PDA

Zobacz pełną wersję : Przewodnik po D200 - digitutor, jak ściągnąć?



pbb
11-03-2006, 19:38
Jest na sajcie Nikona podręcznik obsługi D200

http://www.nikondigitutor.com/eng/d200/index.shtml

Niestety, ja go mogę oglądać tylko online, ładuje się powoli, obraz nie jest płynny. Czy ten Digitutor występuje w firmie oddzielnego pliku, który można sobie spokojnie potem przeglądać?

admin
11-03-2006, 19:39
Zalinkowalem go na poczatku miesiaca na portal NKP. Niestety uzytkownicy tez narzekali ze nie da sie go sciagnac :(

jjjkkk
15-03-2006, 15:31
Ja go ściągnąłem bez najmniejszego problemu. Zajmuje ok. 25MB.
Może to jest kwestia przepustowości łącza..(mam nominalnie 1024 kb/s)

Jacek_Z
15-03-2006, 16:16
zobaczyć na stronie www to nie problem, ale jak sie go zapisuje na swoim dysku twardym?
to flash i jak sie kliknie prawym klawiszem na filmie to wyskakują tylko ustawienia flash, nie ma opcji zapisz

jjjkkk
15-03-2006, 16:22
Mam go na dysku i w pen drivie(format pdf).
Jedyny problem polega na tym, że nie można drukować.
Można to jednak obejść robiąc po prostu zrzuty ekranowe z kolejnych stron instrukcji.

Jacek_Z
15-03-2006, 16:26
fajnie ze masz, inni tez chca.
ale jak zapisałeś film umieszczony na stronie we flash?
jakieś oprogramowanie czy wiedza? (jedno i drugie?)
jaka przegladarka? ja mam IE 6

jjjkkk
15-03-2006, 16:38
Na razie mówiłem o instrukcji.
Ale z zapisaniem filmu też nie będzie większego problemu.
Otwierasz stronkę w operze, wciskasz F11-znika pasek przycisków,zoomujesz stronkę do takich rozmiarów by film wypełnił cały ekran i odpalasz program do zapisu tego co akurat jest wyświetlane na monitorze(taki print screen tylko do ruchomych obrazów).
Potem tylko połączyć wwzsystko w jedną całośc i po bólu.

Jacek_Z
15-03-2006, 16:45
napisałes:
odpalasz program do zapisu tego co akurat jest wyświetlane na monitorze(taki print screen tylko do ruchomych obrazów).

czyli jakiś programik - jaki?

nie mam opery tylko IE, tu f11 też trochę usuwa zbędnych rzeczy z monitora, ale nie potrafię zoomowac na pełen ekran filmu.

jjjkkk
15-03-2006, 16:50
Dlatego napisałem opera. Ona ma taką możliwość.
Co do softu to muszę trochę pogrzebać w literaturze.
Jak tylko znajdę podzielę się wiedzą.

[ Dodano: Sro 15 Mar, 2006 ]
Programem do tego zadania może być HyperCam do pobrania tu:http://www.zoom.idg.pl/ftp/pc_8855/HyperCam%202.13.00.html

Andy_O
15-03-2006, 17:18
Sprawa ze ściągnięciem digitutora nie wygląda różowo.
Główna strona jest tu:
http://www.nikondigitutor.com/eng/d200/contents.swf
..ale zajmuje pół mega i usiłuje doczytywać jakieś dalsze części, które trudno zlokalizować..

Rave
16-03-2006, 00:31
problem z digiturem to nie zapis ato ze on sie cholernie zle oglada i ciagle doczytuje, nawet na t3 nie da sie go obejrzec

bombel
16-03-2006, 00:58
1. Film (tutor) zrobioney jest we flashu.
2. Flash ma możliwość (i tu zachodzi ta sytuacja), że jeden film może na swój layer (lub wiele layerów) dociągnąć inny film - lub wiele innych. Z tym, że my znamy adres tylko tego pierwszego, podstawowego.

I tutaj wynika zasadnicza trudność. Nawet jak obejrzymy cały film z sieci, i (w teorii) wszystkie potrzebne pliki będziemy już mieli na dysku w cache'u - dalej nasz podstawowy filmik, uruchomiony już z dysku znowu zechce ściągnąć dalsze części z sieci, bo takie ma adresy zapisane 'w sobie'.

Dokładnie tak samo jak ze stroną www - możemy ją zapisać na dysku i odpalić offline, ale jeśli na tej stronie jest link do świata, to po kliknięciu on i tak zacznie łączyć się ze światem - dopóki tego nie zmienimy zmieniając adres.

Reasumując - czarno widzę, chyba, że komuś chce się dekompilować swfa i podmieniać wewnętrzne adresy.

Ryan
16-03-2006, 18:37
sciagnalem wszystkie flashe do ktorych sa odwolania, ale jest to sprytniej zrobione niz doczytywanie filmikow o roznych nazwach bo sa jakies funkcje pobierajace dane w xmlu i dalem sobie spokoj... Nie sadze zeby dalo sie to sciagnac offline :/

pbb
16-03-2006, 19:44
Pozostaje tylko nadzieja, że kiedyś Nikon załączy takiego tutora na dysku do kupowanego aparatu. Pytanie, dlaczego już tego nie robi?