PDA

Zobacz pełną wersję : jaki statyw?



Grzesp
05-03-2006, 19:43
szukam statywu do d50 myslałem o hama5 ale jest za niska ;-( 120 cm
JAki wybrać statyw d0 150-170 zł ok 160 cm ....

Mok
05-03-2006, 22:13
Wszyscy na forum polecają statywy manftotto... niestety nie spełniają one Twojego podstawowego warunku... czyli podanej przez Ciebie ceny.
Proponuję zastanowić się jednak poważnie nad zakupem. Wiem że początkowo wydaje się to ekstrawagancją: wydawanie sporej kasy na statyw (ja tez tak kiedyś myślałem) ale na 100% opłaca sie kupić dobry statyw. ja polecam najprostszy model manfrotto 190D z głowica 486. Praktycznie niezniszczalny i ... STABILNY!
Szkoda ryzykowac kosztownym sprzętem. Natomiast jeśli musi byc taniej to może velbon? Na forum było sporo o tym. :)

Mok

vuki
12-03-2006, 17:41
jesli chesz sie pobawic fotografia i nie wiesz czy cie to wciagnie to kupuj byle co
jesli chcesz statyw w pelni tego slowa znaczeniu to ... Manfrotto
ja mialem kilka statywow za kwote do 200 zl i kazdy dyndal, praca z nimi to mordega
wybor nalezy do Ciebie

ALF
12-03-2006, 20:12
Grzesp, zapomnij o takim statywie...ja mam manfrotto 055PROB i wiesz co? kiedyś go wynienię, bo przy szkłach 400mm już jest za mało stabilny, a kosztuje sporo :P
minimum dla amatora to ok 300zł i chińskie podróbki MF, często sprzedawane po nazwami fangier lub fansport...

Klos
12-03-2006, 21:23
uzywam chinskiego manfrotto pod nazwa Fangier
cena ~340 zl

glownymi cechami to
ok 180 cm ; stabilny ; glowica do 5 Kg ; kolce w nogach

minusem jest napewno waga przekraczajaca 3.5 kg co na dluzsze wycieczki staje sie dosc klopotliwe

czy jestem zadowolony ? bylem ..do momentu mozliwosci pracy na MF :wink:

pebees
13-03-2006, 09:12
jesli chesz sie pobawic fotografia i nie wiesz czy cie to wciagnie to kupuj byle co


Wtedy na pewno go nie wciągnie ;-)

grissley
14-03-2006, 18:41
Ja kupilem funsporta 663S, masz go tutaj:
http://www.funsports.pl/f-default-f.htm
Warunku cenowego wprawdzie tez nie spelnia (299zl, chociaz mozna sie targowac), ale jest tanszy od Manfrotto ;) Przy czym np glowica to dokladna kopia głowicy Manfrotto.
Jak na razie nie miał okazji podbić mi ciśnienia jakimś gibaniem sie czy niestabilnością, a "nosił" F80 z battery-packiem i zapietym 70-210 - czyli zestaw generalnie dosc ciezki.

MYSZ
14-03-2006, 21:14
Zapomnij o dobrym tanim statywie . Sam nabrałem się na Soligora , wszystko fajnie , korbki , poziomice , bajery , ale zdjęcia na 300MM wyzwalane pilotem i :? klapniecie lustra powoduje poruszenie zdjęcia .

jacenty
15-03-2006, 19:41
wiem, ze cena jest czasami (zawsze :wink:), czynnikiem decydującym o zakupie, jednak jakbyś się zdecydował na manfrotto to ja mam 190 PRO z glowicą 460Mg, do mojego F80 z baterry packiem i obiektywem 100 mm zupelnie wystarcza, przypuszczam, ze pewnie i wieksze obiektywy podtrzyma. jest lzejszy od 055 i tanszy. zabieram go zawsze, gdziekolwiek ide fotografowac i nigdy sie na nim nie zawiodlem. raz mi upadl i aparat walnal o asfalt (jakiez bylo moje zaskoczenie, gdy sie okazalo, ze obiektyw bez ryski, a w aparacie nie dziala tylko podglad GO :D). niemniej jednak byla to moja wina, bo zle rozstawilem nozki (za wasko) i nie wzialem poprawki na wiatr, ktory dosyc hulal na wysokosci 2800 m n.p.m.

stig
15-03-2006, 19:50
raz mi upadl i aparat walnal o asfalt [...]
nie wzialem poprawki na wiatr, ktory dosyc hulal na wysokosci 2800 m n.p.m.

Gdzies Ty znalazl asfalt na tej wysokosci? ;)

jacenty
15-03-2006, 20:39
raz mi upadl i aparat walnal o asfalt [...]
nie wzialem poprawki na wiatr, ktory dosyc hulal na wysokosci 2800 m n.p.m.

Gdzies Ty znalazl asfalt na tej wysokosci? ;)

w Hiszpanii, masyw Sierra Nevada (najwyższy szczyt Mulhacén - 3478 m n.p.m.), moze bylo to 2500, no juz nie pamietam, ale calkiem wysoko mozna wjechac samochodem :). pozdrawiam

chalzen
15-03-2006, 22:27
w Hiszpanii, masyw Sierra Nevada (najwyższy szczyt Mulhacén - 3478 m n.p.m.), moze bylo to 2500, no juz nie pamietam, ale calkiem wysoko mozna wjechac samochodem :). pozdrawiam

Teneryfa (jedna z wysp kanaryjskich) wulkan El Teide też na ok 2500 m można wjechać samochodem po asfalcie

Mundeczek
17-03-2006, 07:08
Witm!!!
A co powiecie na to
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=90457341#photo
Widziałem go na "żywo i wydaje mi się dość pożądny.
Właśnie się do niego przymierzam.
Na giełdzi w "stodole" można go kupić już za 300. To chyba przyzwoita cena?

vitter
17-03-2006, 09:34
Jeśli kupujesz statyw zabierz na zakupy aparat "najdłuższe" szkło i strzel pare fotek z czasami 1-10 sekund, a potem sprawdz ostrość itp.jeśli jesteś zadowolony kup
mam MF 055
Grzesp, jeśli chcesz przetestowac zapraszam

[ Dodano: Pią 17 Mar, 2006 ]
zapraszam do łodzi widzew

Woldemorth
29-03-2006, 23:54
Jeśli statyw, to tylko manfrotto, z głowicą manfrotto, z płytką 200PL-14!!!
Ja posiadam dwa statywy, monopod, trzy głowice.
Płytki dokręcone na stałe do D70, stopki 70-200, Syfry Żony, Syfry Córki, Kamery DV,
Mam święty spokój, niczego nie odkręcam, ani nie dokręcam, wszystko kompatybilne,
jeden ruch ręki. Płytki oryginalne lub chińskie są łatwo dostępne.
Każdy dopina co chce, kiedy chce.


Zapomnij o dobrym tanim statywie . Sam nabrałem się na Soligora , wszystko fajnie , korbki , poziomice , bajery , ale zdjęcia na 300MM wyzwalane pilotem i klapniecie lustra powoduje poruszenie zdjęcia .
Tylko Chuck Noris nie popełnia błędów :D

SHOX!
30-03-2006, 12:27
Ja miałem ten statyw

http://allegro.pl/item93371744_wysoki_prof_czarny_statyw_3d_167cm_po kr_2poz_hak.html

Nie mogę mu nic zarzucić fuji s5500 leżał na nim jak ulał :) nie wiem jak będzie z cięższym aparatem, ale tanie statywy nie są złe, naprawde, solidnie wykonany, stabilny i tani, na początek w sam raz.

Mundeczek
30-03-2006, 20:52
SHOX! wybacz ale ten statyw to jest dobry do kompaktu a nie lustra.
Pożyczałem coś podobnego od kumpla i po założeniu swojego nikosia ze szkłem 300mm czekałem dwie minuty aż się ustoi żebym mógł zrobić zdjęcie bez poruszenie.
Chociaż był solidniejszy. Ten wygląda jakby się miał rozlecieć pod samym korpusem.

na początek w sam raz.
Statyw na początek czy na koniec musi być porządny. A co na początku to nie będzię się ruszał czy na początku można robić zdjęcia z poruszeniem?
To po co statyw? Poco wydawać kasę? Lepiej robić zdjęcia z ręki. Efekt ten sam a mniej klamotów do noszenia i więcej grosza w kieszeki.
Pozdrawiam!!!

ALF
30-03-2006, 21:44
SHOX!, zaprawdę powiadam ci...nie wiesz co piszesz :P ja mam manfrotto 055 i marudzę, że za mało stabilny, a ty piszesz, że tyn badziew może być? :shock: :lol:

sailor
31-03-2006, 01:30
Jeśli statyw, to tylko manfrotto

tak szczerze mowiac to zastanawiam sie nad kultem manfrotto w polsce .. i naprawde nie moge sie nadziwic .. to ze wzoruja sie od zawsze na SLIKu wiadomo wszedzie poza polska, to ze velbon serii pro (choc sherpy tez sa nienajgorsze) wykonczeniem przewyzsza kultowa firme dajac takie same parametry techniczne przy lepszej cenie tego sie raczej nie zauwaza, o istnieniu firm takich jak np benbo nie wspomne bo tego przeciez w polsce nikt nie kupuje (choc cenowo nie sa chyba zbyt wiele drozsze od manka z frotty) .. imho czasem warto odlozyc klapki i pojrzec poza firme na M. :)

stig
31-03-2006, 06:08
o istnieniu firm takich jak np benbo nie wspomne bo tego przeciez w polsce nikt nie kupuje (choc cenowo nie sa chyba zbyt wiele drozsze od manka z frotty)
Rzuc okiem koncowke mojego siga... :D
I nie pros, zebym sie o nim wypowiedzial... :D

pebees
31-03-2006, 08:02
stig, wypowiedz się.. :D

Iwona07
31-03-2006, 10:51
A co powiecie o statywach Giottos? To moze bylaby alternatywa dla Manfrotto...

ljmedia
31-03-2006, 14:36
witam

Właśnie nabyłem manfrotto 055 b + głowica 141rc .

Powiem tak jest świetny, no może trochę waży, ale wkoncu będę mógł robić na długich czasach w terenie :).
Do tej pory miałem właśnie hame która mi się u klienta rozleciała i wstyd z 5-zł.

Grzesp- wiem że to kosztuje ale chiba warto zainwestować więcej i mieć jako taką wygodę i brak obawy o sprzęt ( mój nikon d50 na hamie telepał się przy każdym pstryknięciu ).

rabijki
31-03-2006, 19:38
manfrotto - jest w czym wybierac.

dwa lata wstecz zlamalem zatrzask nogi. statyw 7 letni wiec dawno po gwarancji:-)
naprawili za darmo i powiedzieli: przepraszamy - to nie mialo prawa sie stac!!!

rok temu poprosilem o czyszczenie i smarowanie glowicy do panoram. zrobili co trzeba i na pytanie ile place uslyszalem - bez zartow:-)

polecam
olo

chalzen
31-03-2006, 21:49
A co powiecie o statywach Giottos? To moze bylaby alternatywa dla Manfrotto...
Dołożyłbym jeszcze Gitzo,tylko ceny przyprawiają o mdłości.
Maniek froto jest jednak konkurencyjny i mimo to,że to makaroniarze to statywy im się udały.

pebees
31-03-2006, 22:02
rabijki, gdzie tak ładnie naprawiają i smarują za free? :D

JK
31-03-2006, 23:09
pebees, już zepsułeś :?: Szybki jesteś. :mrgreen:

pebees
01-04-2006, 00:05
JK, a co się będę ... no.. ten.. a.. kulturalnie miało być.. certolił :D

rabijki
01-04-2006, 10:32
moj sprzet zrobili jak opisalem w foto7 w gliwicach

pozdro
olo

Woldemorth
02-04-2006, 11:23
Jeśli statyw, to tylko manfrotto

tak szczerze mowiac to zastanawiam sie nad kultem manfrotto w polsce .. i naprawde nie moge sie nadziwic .. to ze wzoruja sie od zawsze na SLIKu wiadomo wszedzie poza polska, to ze velbon serii pro (choc sherpy tez sa nienajgorsze) wykonczeniem przewyzsza kultowa firme dajac takie same parametry techniczne przy lepszej cenie tego sie raczej nie zauwaza, o istnieniu firm takich jak np benbo nie wspomne bo tego przeciez w polsce nikt nie kupuje (choc cenowo nie sa chyba zbyt wiele drozsze od manka z frotty) .. imho czasem warto odlozyc klapki i pojrzec poza firme na M. :)
OK :evil: :evil: :evil: O.K. Masz rację. Nie tylko Manffrotto istnieje na świecie, ale :!:
Porównując ceny m-f w USA to masz całkowitą rację, tylko że nie żyjemy w boskich USA.
Ja tylko twierdzę że M-f w naszym kraju ma najkorzystniejszy stosunekm ceny do potrzeb.
Ja dokonując zakupu przeanalizowałem wszystko w miarę dokładnie.
Minimum potrzeb to statyw ok. 1.5 m wysokości i 4-5 kg obciążalnośći .
M-f 190 PRO to cena 350 zł
Slik Pro 700 to 680 zł
Velbon Sherpa 725 zł
Gitzo i Giottos to już inna bajka.
Statyw to nie wszystko, Porównajmy wybór i ceny akcesorii.
Dla mnie system szybkozłączek to podstawa, do Slika dwa lata temu były nie do dostania,
Velbon 59zł . Manfrotto płytka PL-200 39zł oryginalna, 19zł nieorginalna, Ja uźywam sześciu. Wszystkie akcesoria są tańsze, od głowic kulowych do szyn makro.
W Polsce wybór głowic m-f kulowych, zębatych, hydro-mydło-i-powidło jest bezkonkurencyjny.
Następna sprawa to serwis. Benbo świetny wynalazek, ale jak poleci łożysko, to już tylko Londyn.
Ja jestem prgmatykiem, przynajmniej mnie się tak wydaje i nadal uważam wybór M-f za najlepszy. Gdybym miał większe środki lub żył w innym kraju to bym się z tobą zgodził,
ale puki co........... :twisted: :twisted: :twisted:

SHOX!
04-04-2006, 15:07
Napisałem jasno, że na moim statywie leżał fuji s5500 i statyw, nie prezentował się jako badziejstwo bo go miałem i sprawia wrażenie dobrze zrobonej roboty za cene 77zł, d50 powiedzmy jest 2 razy cięższy od s5500 i wydaje mi się, że taki statyw by go utrzymał, osobiście jak sobie kupie aparat, to nie zamierzam płacić za statyw powyżej stówy :) kupie taki sam jak miałem cena lub ten http://www.allegro.pl/item95575098_japonski_3d_czarny_velbon_df50_171cm_ jakosc_.html

Nie ma sensu przepłacać.

ALF
04-04-2006, 15:43
szkoda słów :( wiedzę, że dopóki nie schrzanisz paru zdjęć dzięki tej witce na wietrze, to się nie przekonasz, że praw fizyki nie da się przeskoczyć

rabijki
04-04-2006, 16:30
jasne ze nie ma sensu przeplacac, ale warto dac za dobry sprzet rozsadna cene. ta samo jak przy aparacie. mogles kupic jakiegos no name bo tez robi zdjecia - po cholere przeplacac?

na takie argumenty rzeczywiscie szkoda slow. musisz sam sie przekonac.

moja babcia mowi ze nie stac jej na tanie rzeczy i ma racje:-)

Seeker
04-04-2006, 18:53
"dopóki nie schrzanisz paru zdjęć dzięki tej witce na wietrze"
Wlasnie. Pewnie najtanszy statyw tez utrzyma z 5 kilo, ale...
pod spodem, na sznurku, a chyba nie o to chodzi?

Wszystkie te badyle nawet przy niezbyt silnym wietrze wpadaja w korkociag
(stawianie zagla w lopocie tez byloby calkiem rzeczowym porownaniem),
a szczegolnie przy czyms dluzszym od stalki 50mm ;)

Wszystko jest znosne, ale tylko do pewnego momentu.

Alf ma tutaj 120% racji, a ty 120% wolnosci wyboru.

Pozdro

JK
04-04-2006, 21:53
SHOX!, masz całkowitą rację. Po co przepłacać. Tu znajdziesz jeszcze tańsze wynalazki (http://www.eltec.alpha.pl/produkty.php?id=8). A najlepsze są te po 8 PLN, bo w kieszeń można wsadzić i nawet nie wystają. A żeby się nie gibało, zawsze można cegłą podeprzeć. :mrgreen:

patrycjusz
18-04-2006, 09:08
shox, zgadzam sie z toba jesli chodzi o naprawde małe aparty, typu kompakty. Mam ten pierwszy statyw ktory podales i powiem Ci ze byl dobry przez jakies 2 pierwsze tygodnie. Potem statyw wraz zF801s + ruski 300mm nie trzymał pozycji jaką ustawiłem. Dodam ze waga takiego zestawu przekraczała 1,5 kg. Podobno udzwig ma wiekszy ten statyw...

odie83
18-04-2006, 23:16
witam!
a kojarzy ktos z Was coś takiego jak vanguard ct-278 ?
mam cos takiego ale jest uszkodzony, tzn w 4 z sześciu zacisków są wyrwane gniazda zacisków ale same klamry i kliny sa całe...
zastanawiam sie czy opłaca się a jesli tak to jak to naprawić.
statyw wygląda na solidny chociaz w necie ciezko cokolwiek o nim znalezc. Ma ok 2 kg masy i ponad 160cm albo coś koło tego... co myslicie o ewentualnej naprawie??

piotr05
26-05-2006, 23:20
Giottos mam wrazenie niedopracowany, pozbylem sie, mam jeszcze monopad-jesli ktos chce...
Gitzo jest b.dobry, wlasnie wymienilem model, i powinny pokazac sie uzywane taniej np.1228

Leon13th
27-05-2006, 00:09
No to pytanie za 10 punktów,ta głowica 329RC4 (http://www.manfrotto.com/Jahia/cache/offonce/pid/2337?livid=80&lsf=80&child=1) plus MF 055Pro da rade Mamiyi RZ67 czy będzie się kiwać :?: (Mamiya > korpus+sekor 90/2,8,kasetka)

ALF
04-06-2006, 19:31
Leon13th, ile to waży?

Leon13th
04-06-2006, 21:59
Głowica 1,2 kg (mowa o 329RC4),a statyw 2,4kg (055 Pro) i Mamiya RZ67 koło 2kg

ALF
04-06-2006, 22:15
jeżeli aparat ze szkłem i wszystkim innym podpiętym waży ponad 2kg to głowica wytrzyma, ale statyw ma mniejszy udźwig...w/g danych producenta 6kg, ale w/g mnie jakieś góra 3kg...no chyba, ze w warunkach laboratoryjnych :D
do takich puszek poszukał bym solidniejszego statywu o bardziej sztywnych nogach...

Leon13th
04-06-2006, 22:36
Dzięki Alfie,tak czy siak tym sprzętem będe robił tylko w studiu,a tak na plener F801s i jakieś stałki.

skulinski
06-06-2006, 11:13
Grzesp, Mysle ze dobrym kompromisem jesli nei chcesz sie wykosztowac bedzie Velbon sherpa - ktorykowliek z modeli. Zlapalem taki uzywany (choc bez sladow uzywania) za 200zl. . Nikkora 70-300 spokojnie utrzymywal.. wiec z sigma pewnie tez nie bedzie robil problemow. Wszystkie istotne elementy metalowe, skuteczne zaciski.