PDA

Zobacz pełną wersję : [pytanie] Finlandia



jurgen
15-02-2008, 12:43
Wybieram się do krainy komarów, meszek i jezior (w tej kolejnosci) :-D
Ktos tego próbował? http://www.wildbrownbear.fi/
Komercha na maxa, a ja wolałbym tego uniknać.

pozdrawiam

zdyboo
15-02-2008, 16:25
Witam!

W Finalndii byłem, ale indywidualnie. Mam szwagra Fina, to miałem przewodników. Zwiedziłem całą, od Rovaniemi po Helsinki. Oczywiście na tyle na ile pozwoliły dwa tygodnie pobytu.
Co do fotografowania przyrody, to taka ciekawostka jak Bird Tower. Rezerwat ptaków prowadzi przez niego jeden ściśle wyznaczony szlak. Dochodzi się do wieży widokowej i można fotografować ptaki do woli. Oczywiście coś długiego wymagane, 200 mm, to dużo za krótko. Wstęp jest darmowy.
Tak poza tym Finalndia, to fajny kraj. Mało ludzi, dużo lasów, rzek i jezior. Uczucie większego tłumu miałem dopiero na sam koniec w Helsinkach. W Joensuu, gdzie spędziłem wiekszość czasu, mimo 50 tysięcznej populacji, tłoczno nie było. Z minusów, to drogo jest.
Fotografować niedźwiedzie to trzeba umieć, albo kogoś kto umie. Znaczy zna się na niedźwiediach, bo jak się misio wkurzy, to krótka piłka jest zazwyczaj.
Ja byłem w drugiej połowie maja. Na północy to bardzo wczesna wiosna, temperatura już powyżej 0, ale raptem kilka stopni. W środkowej Finlandii, 15-25 stopni. W każdym razie, raz trzeba było w kurtce chodzić, a na drugi dzień w krótkim rękawie już można było. Na południu to już lato i właściwie można śmigać w krótkim rękawie. W tym okresie jeszcze nie ma meszek i innego latającego paskudstwa.

jurgen
15-02-2008, 19:07
Wielkie dzięki za celne wskazówki. :mrgreen:

markB
15-02-2008, 23:08
Ja byłem w Finlandii 24 lata temu, ale tam się niewiele zmieniło. Byłem w Helsinkach, Turku, Kuopio i gdzieś jeszcze. We wrześniu jest tam mniej więcej tak jak u nas w październiku; tylko dużo częściej pada deszcz. Jezior kupa, szczególnie w okolicach Kuopio. Owady źrą w lecie, we wrześniu już nie jest tak źle. Bardzo drogie alkohole, a wwieźć za wiele nie można. W Kuopio na rynku w piątek i sobotę wieczorem zbiera się chyba cała miejscowa ludność płci męskiej. Wszyscy zdrowo podchmieleni, ale niespecjalnie agresywni; po prostu lubią sobie pogadać na cyku. Jedzenie takie sobie; odradzam pizzę z surowymi rybkami. Przez tą krainę można jechać dziesiątki km i nie widać żywego (ludzkiego) ducha. Ciągle las. I właśnie ta niemal nieskażona przyroda to największy atut Finlandii, bo zabytków na miarę Francji tam nie widać. Jest trochę nowoczesnej architektury (Alvar Alto).

jjj
15-02-2008, 23:28
...Jest trochę nowoczesnej architektury (Alvar Alto).
Alvaro Alto ;)
errata: Alvar Aalto

markB
18-02-2008, 16:42
Zgubiłem jedno a, a nie o: http://en.wikipedia.org/wiki/Alvar_Aalto

jjj
19-02-2008, 00:15
Zgubiłem jedno a, a nie o: http://en.wikipedia.org/wiki/Alvar_Aalto
Oki;) Pomyliłem się a nie sprawdziłem. Zdawałem nawet egzamin z architektury współczesnej, ale widzę, że pamięc jest zawodna...;)