PDA

Zobacz pełną wersję : szczelność profesjonalnych puszek



fotokoń
10-02-2008, 13:32
Witam. Mam pytanie do posiadaczy modeli profesjonalnych. Czy w waszych aparatach, przecież mocno uszczelnionych, dochodzi do częstego zabrudzenia filtra matrycy. Mój D80 przez pierwsze 10 miesięcy był można powiedzieć nieskazitelny. Ale w zeszłym roku jesienią po pięciominutowym psrtrykaniu fotek w krytej ujeżdżalni, mocno zakurzonej pyłem z trocin, na matrycy pojawiło się kilkadziesiąt drobinek kurzu. Zaznaczam że mam (na szczęście?) tylko jeden obiektyw który od nowości nigdy nie był zdejmowany a więc pył dostać musiał się nieuszczelnionymi klapkami puszki. A grucha niewiele pomogła. (elektrostatyka syfy przyssała) Tak na marginesie dodam, że kiedy wreszcie zlikwidowałem ciemnie i przesiadłem się na stałe na cyfrę, myślałem że to już definitywny koniec z pyłkami na błonach i kropkowaniem powiększeń. (teraz w ce-sie to zabawa)
Pozdrawiam serdecznie tym bardziej że jestem nowy.

Rolleiflex, Zenity, Pentacon-six, Dynax7000i, FM, F65, F75, D80+kit+SB600

prz3mo
10-02-2008, 13:40
Witam. Mam pytanie do posiadaczy modeli profesjonalnych. Czy w waszych aparatach, przecież mocno uszczelnionych, dochodzi do częstego zabrudzenia filtra matrycy. Mój D80 przez pierwsze 10 miesięcy był można powiedzieć nieskazitelny. Ale w zeszłym roku jesienią po pięciominutowym psrtrykaniu fotek w krytej ujeżdżalni, mocno zakurzonej pyłem z trocin, na matrycy pojawiło się kilkadziesiąt drobinek kurzu. Zaznaczam że mam (na szczęście?) tylko jeden obiektyw który od nowości nigdy nie był zdejmowany a więc pył dostać musiał się nieuszczelnionymi klapkami puszki. A grucha niewiele pomogła.

A czy ten obiektyw, ktorego uzywales był uszczelniony? Obstawiam, ze nie. I takze wlasnie przez obiektyw mogł dostac sie do srodka "syf". Nawet podczas "zoomowania", obiektyw moze zasysac do srodka kurz.
Najwiekszy syf, ktory osiada na matrycy dostaje sie wlasnie od strony "dziury" obiektywu.
Jesli szukasz naprawde sprzetu, ktory bedzie odporny na kurz to najepiej jakby zarówno body jak i obiektyw były uszczelnione.

Bonthyc
10-02-2008, 13:54
Powinieneś zapytać w działem dx00 lub dx, bo żadna puszka dx0 nie jest uszczelniona. A co do zanieczyszczeń to mogą one się również dostać przez sam obiektyw (jeśli nie jest uszczelniony) i uszczelniona puszka nic nie da w takim przypadku. I idąc dalej drobinki kurzu które zassał obiektyw siadają na matrycy podczas robienia zdjęć, a w szczególności przy dłuższych czasach naświetlania.

mpwt
10-02-2008, 14:32
I jedna uwaga: D80 to puszka amatorska :)

fotokoń
10-02-2008, 14:43
Jestem na szczęście tylko pasjonatem fotografii w wersji amatorskiej więc nie jest mi potrzebny sprzęt profesjonalny. Pytam tylko z czystej ciekawości czy taki sprzęt skutecznie opiera się działaniu kurzu. Dzięki za odpowiedzi teraz już wiem że to od przodu wchodzi ten syf i przez nieszczelny obiektyw.

ejko
10-02-2008, 14:49
Posiadam dwie D70s z obiektywami z podpisu, robie foto na żużlu i innych dyscyplinach i jest ok. A wiadomo że speedway "dymi" syfami. Pozdrówka. Według mnie to zależy od punktu widzenia. Prz3mo również robi w Gorzowie foto na żużlu i nie marudzi :D. Choć są u nas asy, które podczas biegu zmieniają szkła :D Totalna paranoja :)

fotokoń
10-02-2008, 14:50
Sorki. Źle sformowałem pytanie z którego wynikało by że D80 to sprzęt profesjonalny co jest oczywistą bzdurą. Miało być: do posiadaczy aparatów amatorskich którzy mają równocześnie do czynienia ze sprzętem profesjonalnym.

mpwt
10-02-2008, 14:54
No więc skoro interesuje Cię ten temat, to zagłęb się w wątki na forum. Ten temat był już wielokrotnie poruszany i często bez powodu demonizowany. Gruszka w aptece (koniecznie bez talku) do kupienia za 10 zł. I problem rozwiązany. :)

Janis
10-02-2008, 15:51
No więc skoro interesuje Cię ten temat, to zagłęb się w wątki na forum. Ten temat był już wielokrotnie poruszany i często bez powodu demonizowany. Gruszka w aptece (koniecznie bez talku) do kupienia za 10 zł. I problem rozwiązany. :)

Przecież kolega napisał, że gruszka nie pomogła...

MarzycielPL
10-02-2008, 16:05
Witam!
Ja moze dodam ze kiedys bylem na zawodach motorow crossowcyh i tam widzialem kilku fotografow ze swoim sprzetem oklejonym tasmami a ze pogoda byla i warunki nieciekawe bo deszcz delikatnie pruszyl calkiem ich rozumiem. Takie moje spostrzezenie ktorym chcialem sie podzielic:)

pozdrawiam!

mpwt
10-02-2008, 16:13
Przecież kolega napisał, że gruszka nie pomogła...

Macie racje towarzyszu. Ale może grucha słaba? Bo jaka to by musiała być elektrostatyka ;)
No więc trzeba skoczyć to jakiegoś serwisu foto na czyszczenie - 50 zł. Już drugi rok użytkuję dSLR, obiektywy zmieniam co chwilę, ale takich syfów co by grucha nie dała rady to nie miałem. Rozumiem, że się i takie zdarzyć mogą. Więc do serwisu i po sprawie :) A nie rozczulać się nad sprzętem ;)

fotokoń
10-02-2008, 17:15
Myślę że to jest nie zły sposób na zabezpieczenie sprzętu choć trochę dziwić mogą niewielkie zabezpieczenia fabryczne szczególnie sprzętu amatorskiego. Więc temat związany z zabrudzeniami matrycy będzie się powtarzał niestety. A gruszka znana jest w fotografii od jej początków i na ten temat napisano już wszystko i na tym forum również. Dlatego umieszczam dwa linki jak czyścić matrycę kiedy grucha nie zadziała może komuś się przydadzą.
http://www.pbase.com/copperhill/image/71784128
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5310

prz3mo
10-02-2008, 17:21
Posiadam dwie D70s z obiektywami z podpisu, robie foto na żużlu i innych dyscyplinach i jest ok. A wiadomo że speedway "dymi" syfami. Pozdrówka. Według mnie to zależy od punktu widzenia. Prz3mo również robi w Gorzowie foto na żużlu i nie marudzi :D. Choć są u nas asy, które podczas biegu zmieniają szkła :D Totalna paranoja :)

hehe... dokładnie :)
Jak się umiejętnie z tym obchodzi to nie ma strachu :)
Choć przyznam, że jak leci deszcz piachu to chowam "za pazuchę" sprzęt :)
Póki co na matrcy po roku użytkowania mam dosłownie kilka syfków, których gruszka już nie rusza.. Ale na razie nie chce mi się stosować bardziej inwazyjnych środków. Tymbardziej, że owe syfki widać przy przysłonach rzeczdu f22, a raczej takich nigdy nie stosuje.

Oczywiście wspomniana przez Ejko wymiana szkła w totalnej zadymie, podczas biegu to już hardcore i są i tacy co to praktykują. Albo mają nie swój sprzęt i nie obchodzi ich, że pół kilo piasku się właśnie wsypało do body.. albo nie mają co z kasą robić :)
Przeważnie takie osoby mają sprzęty z jakiś redakcji czyli nie swoje.

abre
10-02-2008, 17:59
Też dużo fotografuję na ujeżdżalniach, więc zdaję sobie sprawę z tego, że konie poruszają się po bardzo kopnym piachu, nieraz wzbijając w powietrze prawdziwe tumany drobnego pyłu, który włazi we wszystkie zakamarki body i szkieł. D80 odporny na to nie jest i przyznam szczerze, że śmiem wątpić czy jakiekolwiek wynalazki foliowe pomogą w takich warunkach.
Szkła zmieniam często, również podczas focenia koni, starając się po prostu odsunąć na kilkanaście metrów i robiąc to jak najszybciej. Co jakiś czas dmucham gruszką, matryca u czyszczenia była tylko raz.

W jednym z wątków na forum był opisany patent z nylonowym pędzelkiem. Nie stosowałam, ale znając właściwości tych pędzli jestem skłonna uwierzyć w skuteczność - przetestuję przy najbliższej okazji.
Niestety fotokoniu, to nie koniec zabawy w dzielnego pogromcę pyłków ;)

arturherda
11-02-2008, 00:16
Ja w moim E1 nie mam najmniejszego problemu z kurzem w body. Ani na matrycy ani pod wyswietlaczami nic nie ma, a w D70 matryca czysta ale widac pylki pod wyswietlaczem gornym.

pozdrawiam

markB
11-02-2008, 15:33
W jednym z wątków na forum był opisany patent z nylonowym pędzelkiem. Nie stosowałam, ale znając właściwości tych pędzli jestem skłonna uwierzyć w skuteczność - przetestuję przy najbliższej okazji.
Niestety fotokoniu, to nie koniec zabawy w dzielnego pogromcę pyłków ;)

A ja nie bardzo wierzę w skuteczność zwykłego pędzelka. To musi być pędzelek elektrostatyczny, który po każdym przejściu (jednorazowym) przez matrycę trzeba dokładnie przedmuchać sprężonym powietrzem. Do tego nie może mieć szerokości większej niż matryca, i to po przyłożeniu do niej, bo będzie zbierał uszczelnienie z boków matrycy i rozsmarowywał. Tego typu przypadków opisano na dpreview przynajmniej kilkanaście.

abre
11-02-2008, 16:16
Te pędzelki zawsze dobrze mi służyły do czyszczenia sprzętu elektronicznego więc myślę, że i przy matrycy dobrze się spiszą.

markB
11-02-2008, 16:56
Przed użyciem pędzelka radzę przeczytać to: http://www.bythom.com/cleaning.htm

skot
15-09-2013, 20:54
Pasuje do tematu: http://photo.parismatch.com/media/photos2/actu/environnement/vincent-munier/2323359-1-fre-FR/Vincent-Munier-Vincent-Munier_galleryphoto_paysage_std.jpg