PDA

Zobacz pełną wersję : Forsowanie - prosze o pomoc



reality123
27-02-2006, 16:39
Chcialbym pobawic sie troche w forsowanie zdjec. Jestem raczej poczatkujacym fotografem i dlatego prosze bardziej doswiadczonych o odpowiedz na pytanie - jak to sie robi? Szukalem odpowiedzi w sieci, ale prosilbym o opis "krok po kroku".

Zamierzam kupic jakis film nadajacy sie do forsowania, i co dalej? Czy wystarczy cały film niedoświetlic o jakas wartosc - a jesli tak, to jaka? Czy pozniej moge oddac film do punktu do zwyklego wywolania, czy trzeba taki film wywolywac w specjalny sposob, a jesli tak - o co mam poprosic? Czy w aparacie moge w jakis sposob automatycznie ustawic czulosc filmu wieksza, niz ma on w rzeczywistosci (mam aparat nikon f65 i wydaje mi sie, ze nie ma on takiej funkcji)?

vuki
27-02-2006, 17:54
no w aparacie musi wbic recznie czulosc wyzsza niz ma film
ja robilem to na Kodaku T-Max 400, czulosc ustawialem na 1600
potem przy wywolywaniu filmu robilem to dluzej zgodnie z tabelami
oddajac do punktu trzeba powiedziec aby forsowali na 1600 (powinni wiedziec w czym rzecz)
jesli masz tylko automatyczne ustawianie filmu w F65 z kodow DX to musialbys przelozyc pudelko albo kod przemalowac :D

cwieku
16-03-2006, 17:22
kolorowe filmy mozna niedoświetlac o jakieś dwie działki przysłony czyli z 400 mozna 1600 co jedną trzecią działkę przysłony. niestety tzw. push we wrocławiu robi tylko "POD DACHEM" (mówie o wywołaniu co jedna trzecia działki czy np 640, 1000, itp)

kudlaty
16-03-2006, 17:30
Albo wprowadzic korekcje ekspozycji p -1EV.
Tak chyba szybciej. :)

-0,5EV = 1,41 x czulosc filmu
-1EV = 2x czulosc filmu
-1,5EV = 2,82 x czulosc filmu
-2EV = 4x czulosc filmu
W labach robia zazwczaj korekcje o -1EV lub -2EV