Zobacz pełną wersję : Jak działa potwierdzenie autentyczności zdjęć
Czy jest ktoś, kto używa programu Image Authentication?
Ciekawy jestem jak działa funkcja potwierdzenia autentyczności zdjęć.
Co można stwierdzić używając tej funkcji i programu jak wyżej.
Czy jest to jedyny program umożliwiający taką analizę?
"Czy jest ktoś, kto używa programu Image Authentication?"
Nie wiem ;)
"Ciekawy jestem jak działa funkcja potwierdzenia autentyczności zdjęć."
Prawdopodobnie jest to zabezpieczenie dwuczlonowe.
Jednym jest odpowiedni aparat, ktory razem ze zdjeciem
zapisuje zaszyfrowane dane, a drugim program potrafiacy
je zweryfikowac.
"Co można stwierdzić używając tej funkcji i programu jak wyżej."
Autentycznosc zdjecia ;)
Powazniej nieco - na pewno bedzie tu zawarta informacja,
czy zdjecie jest oryginalem. Kolejny parametr, to
data jego wykonania. To wlasnie wydaje sie najwazniejsze.
Zastanawiajacy jest numer seryjny puszki (sprawa
mocno dyskusyjna).
W nastepnej kolejnosci moznaby zapewne ujrzec parametry
ekspozycji, oraz inne informacje o mniejszym znaczeniu.
"Czy jest to jedyny program umożliwiający taką analizę?"
Wiem, ze takie narzedzie ma w ofercie nikon. Czy to wlasnie
ten program? nie pamietam ;).
Skutecznosc takiego "zabezpieczenia" opiera sie na
umieszczeniu zaszyfrowanych informacji wewnatrz
danych obrazu (nie w naglowkach plikow). Zapewnia
to pewna niepowtarzalnosc zapisu, co ma na celu utrudnienie
mozliwosci "rozpracowania" szczegolow. Najpredzej
bedzie to umieszczone w pliku dosc specyficznym, jak n.p. NEF, ktorego dokladna specyfikacje znaja tylko nieliczni.
Jezeli w jakims wygibasie programistow (jak NEF) umiescimy
w sposob pseudolosowy (i - byc moze - dodatkowo zakamuflowany) dane zaszyfrowane n.p. algorytmem RSA,
to faktycznie proby sprawienia, aby te dane z jakiegos
powodu "bardziej nam sprzyjaly", bedzie niesamowicie
upierdliwe.
Na tym wlasnie, cala sztuczka sie generalnie opiera.
Wazna bedzie oczywiscie w tym przypadku
odpowiednia autoryzacja.
Marketingowo bedzie to zapewne celny strzal ;)
Generalnie sprwadzenie autentycznosci zdjecia ma odbywać się na linii fotograf <-> klient (policja, wydawca, itp.) Polega to na zaszyciu sumę kontrolnej policzoną ze zdjęcia a po stronie odbiorcy jest "zarejstronwany" aparat który tą sumę generuje ..that`s all ..każda ingerencja w zdjęcie zmieni jego ... powiedzmy CRC czyli ową "sumę kontrolną"
Czy jest ktoś, kto używa programu ?
Ciekawy jestem jak działa funkcja potwierdzenia autentyczności zdjęć.
Co można stwierdzić używając tej funkcji i programu jak wyżej.
Czy jest to jedyny program umożliwiający taką analizę?
DOKLADNY OPIS ZASADY DZIALANIA (http://www.nikonimaging.com/global/news/2006/0601_03.htm)
jest maly problem bo tam "DOKŁADNIE" nie pisze jak to działa... ale do czego mozna tego uzyc :).....
Mysle Dinox, ze crc bedzie tylko potwierdzeniem tego,
co wczesniej przedstawilem. Takie przypuszczenie,
bo samo crc, to jakby troszke malo...
wlasnie wydaje mi sie ze CRC moze byc wystarczajace zwlaszcza ze nie znasz specyfikacji.. "rejestrujac" aparat robisz cos na zasadzie zarejstrowania certyfikatu wydawcy.... kazde zdjecie ma unikalny cyfrowy podpis zaszyty a weryfikowany poprzez odczyt i rownoczesne obliczenie po stronie sprawdzajacego...kazda ingerencja w zdjecie zmieni "wyliczana" wartosc....
ciekawe czy zdjecia obrabiane w aparacie sa authenticated jako oryginal dalej czy juz nie.
wydaje sie ze jak najbardziej .... zabezpiecznie ma raczej za zadanie uchronic przed niespodziankami typy stempel w PS :)... obrobka na poziomie NEFa tez jak najbardzie jest mozliwa bo nie dodaje / odejmuje zadnego elementu i umoliwia powrot do wersji "0"
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.