PDA

Zobacz pełną wersję : Skaner 20D - pierwsze 30 minut obcowania..



Andy_O
23-02-2006, 10:21
Właśnie dostałem 20D do testów.
Pierwsze spostrzeżenie: plastik, i to tani. Oczywiście sławne canonowskie dziwaczne sterowanie, powinni dołożyć złącze do podłączenia klawiatury PC i myszki, moze wtedy byłoby łatwiej.
Ale to nic.

Aparat po podłączeniu przez USB nie jest widoczny jako dysk.
Zainstalowałem więc pobrany ze strony canona driver twin.
I co? I nic. Driver działa, ale.. dalej nie mozna zciagnać obrazków. W PS CS2 co prawda widzi to jako skaner (!!) ale.. nie potrafi sie do niego podłączyć.
Dziadowstwo, to konkluzja po 30 minutach.
Wracam do testowania. Idę kupić czytnik CF do peceta.

[ Dodano: Czw 23 Lut, 2006 ]
Aby ustawić recznie WB, trzeba najpierw zrobić zdjęcie szarej karty, potem.. wejsć w menu i wybrać to zdjęcie. To jedyna metoda :-)

Voytek
23-02-2006, 12:08
Ale super test zrobiłeś - o ja Cie kręcę...

Andy_O
23-02-2006, 13:02
Skad ten ironiczny ton. Testy sie dopiero zaczynają, a test porównanczy z D200 odbędzie się w sobotę. Teraz dopiero wziałem go do ręki.

Obiektyw 17-40L na F4 nieostry.


kliknij, aby powiększyc --->
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://server5.pictiger.com/img/70821/picture-hosting/17-40l.php)

Sigma 24-70 2.8 przy F4 jest już bardzo ostra, chociaż tańsza.

Główny test porównanczy z D200 odbędą się w sobotę.

MzMarcin
23-02-2006, 13:52
HEHE
NONo wprost identyczne spostrzeżenia miałem. Identyczne jak go do łapek dostałem...
Pamiętam admin do mnie akurat napisał "że i jak tam" a ja "SZOK SZOK narazię nie wiem co gdzie i jak kompletnie"
Nic nie mogłem znaleźć wszystko było na odwrót. Nastawiam aparature priority wysuwam lampę a ten mi nie "daje" dolnej wartości najkrótszego czasu... Myślę pewnie w menu nie nastawione... Canon takiej opcji nie ma... dotarło po przestudiowaniu instrukcji. Nie wiem jak może nie być tej uwielbianej przynajmniej przeze mnie funkcji paranoja. Pamiętam że aż do znajomego canoniarza zadzwoniłem z pytaniem jak tego może nie być(z nadzieją jeszcze zresztą że mi zaraz da jakiś magiczny przepis…), a ten mi „oooooooooo nie wymyślaj nastaw na priorytet czasu i to samo”, hehe długo nie zapomnę co w ten wieczór(w ten sam dzień do mnie przyszedł aparat zresztą) mu odpowiedziałem jak mnie zapytał(retorycznie myślę) „i jak ********y?!(z przekomarzaniem i tonem głosu jak by inaczej kompletnie nic nie mogło być). Odpowiedziałem „Ku… skończ p……” i walnąłem słuchawką ze złości bo mi wcześniej nie chciał pożyczyć aparatu(dobry kolega)na jeden wieczór bo bał się, że mu może krzywdę zrobię?! Nie wiem…

Cichy
23-02-2006, 14:11
:( Wiesz co to jest kwestia przyzwyczajenia ?

D70 bardzo mi się podobał jeśli chodzi o obsługę i ergonomię. Jedyne co mi przeszkadzało to to, że przy dłuższym trzymaniu puszki robił mi się odcisk na palcu środkowym (zbyt mocne wyprofilowanie pod spustem migawki) - czy ktoś też tak miał ?

Po przesiadce na 20d pierwsze wrażenie - to zbyt kanciasta puszka. Ale do obsługi szybko się przyzwyczaiłem (może dlatego, ze miałem wczesniej 300d). Teraz wiem już, że po dłuższych sesjach nie narzekam na poodciskane palce. A jakość zdjeć swoją drogą.

kacperek
23-02-2006, 14:13
Panowie wiadomo ze kazdy producent ma swoje zasady tworzenia menu w puszkach itp, ostatnio mialem okazje "pomacac" D200 admin-a i pierwsze wrazenie: pomocy, jak to sie obsluguje, o co chodzi.
A tak naprawde to tylko kwestia przyzwyczajenia i przestawienia sie.

Czornyj
23-02-2006, 14:32
Panowie wiadomo ze kazdy producent ma swoje zasady tworzenia menu w puszkach itp, ostatnio mialem okazje "pomacac" D200 admin-a i pierwsze wrazenie: pomocy, jak to sie obsluguje, o co chodzi.
A tak naprawde to tylko kwestia przyzwyczajenia i przestawienia sie.
No nie wiem - np. ja, jak wziąłem d200 do ręki, to miałem raczej wrażenie odnalezienia niż zagubienia. Drugą myślą było - hmm, samochód masz zaparkowany przyjemnie blisko wyjścia z MM - run Forrest, run!!!!

Cichy
23-02-2006, 14:38
No tak, bo jakie TY mogłeś mieć odczucia. Domyślam się, że trzeba było potem jeszcze siedzenia suszyć.

Voytek
23-02-2006, 14:42
A testujcie sobie ile chcecie, w końcu Polska to wolny kraj (chociaż mam co do tego coraz więcej wątpliwości). Tyle, że takich testów były setki, porównań dotyczących każdego detalu jeszcze wiecej, więc cały ten wątek traci dla mnie sens. Cały czas: to samo o tym samym.

Czornyj
23-02-2006, 15:03
No tak, bo jakie TY mogłeś mieć odczucia. Domyślam się, że trzeba było potem jeszcze siedzenia suszyć.
Przyganiał kocioł garnkowi :lol: I nie bój się, nie takimi zabawkami się bawiłem, żebym miał z powodu jakiejś lustrzaneczki mieć problem z utrzymaniem moczu. :wink:

Andy_O
23-02-2006, 22:49
Tyle, że takich testów były setki

I tu się kolega myli.

Musiałem trochę pokombinować, żeby zciągnąć do studia naraz 20D i D200. A bardzo chciałem to zrobić bo:
- jeden z tych aparatów będzie moim następnym
- nie znalazłem nigdzie na sieci porównania pod kątem zdjeć studyjnych - portretowych. Jakie są różnice w kolrze skóry, detale w cieniach na włosach przy ISO100.
- przy jakim prześwietleniu wychodzi banding i czy przy moich ulubionych ustawieniach świateł jest dla mnie zagrożeniem.

Jest wiele porównań na zasadzie "widok przez okno". Większości portrecistów nic one niemówią, więc może oprócz mnie ktoś jeszcze skorzysta.

[ Dodano: Czw 23 Lut, 2006 ]
Na szczęście, mam tu pod ręką taką jedną śliczną modelkę:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://server5.pictiger.com/img/74452/picture-hosting/marta-firanka.php)

imot
23-02-2006, 23:48
jak w 20D widzisz plastik to chyba na dzwiczkach od karty Cf i spód (a drzwiczki są solidne) Może masz mylne wrazenie bo zastpsowali dosyć chropowatą farbę, nie slizga się ale zostaja czasem na niej ślady z paznokci (tzn farba się nie rysuje tylko pasnokieć :) )
Skoro widzisz plastik tam gdzie jest metal to jak mozna traktować poważnie to co piszesz?

a co do sterowania to bardziej intuicyjnego chyba nie mozna wymysleć. Większość opcji włącza się kółkiem i jednym przyciskiem wewnatrz kółka. Resztę waznjeszych nastawów włącza się jednym z przycików na body + obrók kółkiem. NIc prostrzeszgo.
Oczywiście mozna wywalic 150 przycików i przełączników na wierzch, wtedy body popwazniej wyglada, jak 7 minolty, tylko po co zeby sie kurzyło przez nie ?

MzMarcin
24-02-2006, 00:50
imot,
"Może masz mylne wrazenie bo zastpsowali dosyć chropowatą farbę, nie slizga się ale zostaja czasem na niej ślady z paznokci (tzn farba się nie rysuje tylko pasnokieć ) "
Nie chodzi o farbę :), tylko o to że ten stop jest tak cholernie cienki i daje wrażenie małej grubości. 20tka i po niej d200 daje wrażenie czołgu, nie przesadzam… d200 to czołg. Jest jeszcze cięższy i cudownieeee solidny takie wrażenie zbitej dobrej konstrukcji w ręce.
I nie to że daje do zrozumienia ze 20-tka to zabawka…. Nieeee absolutnie ale można po prostu dużoooo lepiej ;)

Andy_O
24-02-2006, 01:32
Skoro widzisz plastik tam gdzie jest metal to jak mozna traktować poważnie to co piszesz?

Piszę o moich zupełnie subiektywnych odczuciach. Testy metodą szkiełka i oka są na dpreview :wink:
Pewnie mam jakieś niewymiarowe palce, bo jakoś te przyciski nie pasują mi do ręki Zwłaszcza te na górze. Żeby przestawić WB muszę zdjąć prawą rękę z rękojeści.
Oczywiście, ludzie mają różne upodobania. W moim przypadku jakoś tak się składa, że sterowanie w przypadku większosci sprzętu Nikona i Sony odbieram jako intuicyjne i bardzo wygodne.

Zapomniałem napisać - rano po półtorej godzinie walki o zciągnięcie zdjęć na PC-ta po kabelku dałem za wygraną. Instalacja driverów twain nie dała efektów. Trzeba używać oryginalnej przeglądarko - zciągarki Canona, oczywiście nie można jej pobrać bezpłatnie z netu. Skończyło się wypożyczeniem czytnika kart CF.

Sterowanie zdalne lampą 580EX - owszem, ale nie z lampy wbudowanej. Niezły pomysł, dobrze, że Nikon na to nie wpadł. Lookam dalej :shock:

[ Dodano: Pią 24 Lut, 2006 ]
Raaany.. nic z tego nie rozumiem...

kliknij tu --->
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://server5.pictiger.com/img/75584/picture-hosting/cvsn.php)

Chyba robię coś nie tak. Oba zdjęcia z identycznymi ustawieniami ACR, focus na "grzywkę" pajacyka. WB ustawiony wg szarej karty.

[ Dodano: Sob 25 Lut, 2006 ]
Wpadłem na genialny pomysł:
Jako czytnika kart używam D70 :-)
Zdjęcia z 20D, potem karta ląduje w D70, ten po USB bezproblemowo widoczny jako dysk.
Do każdego 20D powinni połączć D70 ;-) Byłoby znacznie łatwiej.

[ Dodano: Sob 25 Lut, 2006 ]
Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D).

cezner
26-02-2006, 13:16
"Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D)."

Rozumiem , że chodzi Ci o to że ISO 200 w D70 nie odpowiada ISO 200 w 20D? Sprawa znana od dawna. Tutaj jest np krótka o tym informacja.
http://www.dpreview.com/reviews/nikond200/page21.asp

Kaleid
26-02-2006, 13:26
Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D).

Jest roznica nawet przy D200. ISO1600 D70, to mniej wiecej ISO1250 D200

Andy_O
27-02-2006, 11:32
Rozumiem , że chodzi Ci o to że ISO 200 w D70 nie odpowiada ISO 200 w 20D? Sprawa znana od dawna. Tutaj jest np krótka o tym informacja.
http://www.dpreview.com/reviews/nikond200/page21.asp

Podany przez Ciebie link dotyczy poównania czułości 20d, ale z .. D200 :wink: nie ma tam nic o D70.

Moje subiektywne odczucie jes takie, że z aparatów 20D, D70, D200 tylko ten ostatni posiada matrycę o poprawnej (zgodnej ze specyfikacją) czułości.

MzMarcin
28-02-2006, 00:12
Andy_O,
"Moje subiektywne odczucie jes takie, że z aparatów 20D, D70, D200 tylko ten ostatni posiada matrycę o poprawnej (zgodnej ze specyfikacją) czułości."
Również mam takie spostrzeżenia.

Słuchaj Andy a co sądzisz o pracy na ultra wysokich iso 1600 i 3200 między d200 a 20d. Jak dla mnie to od ISO 800(ale tutaj jeszcze jest okej) matryca nikosia zaczyna twardnieć(sam nie wiem czemu tak na to mówię :) tak mi się nazwało :) chodzi mi oczywiście o straszne tracenie rozpiętości tonalnej) i naprawdę powstaje dużooooo kolorowego szumu… Ale zostawmy szumy srumy(dużooo brzydkiegooo bandingu w 20d) ogólnie tak wprost pytając i wprost odpowiadając przyjemnie pracuje się canonem na wysokich iSO ? jak twoje wrażenia? Cholernie podoba mi się ten zapas czułości w matrycach canona i to że nie tracą aż tak bardzo rozpiętości tonalnej na wysokich ISO. Jak twoje spostrzeżenia?

Andy_O
28-02-2006, 01:03
Wydaje mi się, że rzeczywiscie np. do pracy w ciemnych kościołach itd, na wysokich ISO 20D jest świetny. Ale z drugiej strony zacząłem sie zastanawiać.. przecież zwykle fotografuje sie tak:
- super jakości prace studyjne - wymagana wysoka rozdzielczość, bez szumu, do dużych powiększeń
- reportarz, czyli śluby itd. W tym wypadku pytając się państwa młodych "jaki format" słyszy się: "żeby nam do albumu weszło". Czyli 13x18. W takim formacie wszystko wygląda dobrze, nawet zdjęcie "forsowane" z NEF-a.
Jasne, fotografia kościołów do wydawnictw wymagających niskich szumów odpada. Ale kiedy dostaniemy taka fuchę, pożyczymy 20D, albo coś lepszego ;-) Do studia wybrałbym D200 - bez dwóch zdań.

MzMarcin
28-02-2006, 01:13
"Jasne, fotografia kościołów do wydawnictw wymagających niskich szumów odpada."
Hehe a po co ci tam wysokie iso? dobry statyw hihi, ale chodzi ci chyba o jakiś reportaż do prasy right? :)
Co do reszty mam podobne odczucia...
Ostatnio właśnie z labu dostałem małe bo małe 20-30 ale powiem Ci z iso 1600 wygląda malina :) aż się sam zdziwiłem…

[ Dodano: Wto 28 Lut, 2006 ]
aha a jeszcze co do przenoszenia odcieni skóry itp... malinaaaa na maxa :) super po prostu masz pełną rację :)

Andy_O
28-02-2006, 11:03
" a po co ci tam wysokie iso? dobry statyw
Jeśli w kościele mają być ludzie a nie "duchy", to jednak wyższa czułość sie przydaje.

Całą moją zeszłotygodniową przygodę z 20D i D200 podsumowabym tak: po 20D spodziewałem się super jakości zdjęć (zwłaszcza w studio) i niezbyt intuicyjnej obsługi. Po D200 - prawie tak dobrej jakości i świetnej obsługi.

A moje subiektywne odczucia na dzisiaj są takie: 20D rozczarował mnie jakością zdjęć, zwłaszcza w studio. Na wysokich czułościach rzeczywiście szum pomijalny, ja jednak wysokich czułości nie używam. D200 dało taką jakość, o jakiej marzyłem.

imot
28-02-2006, 12:37
faktycznie fotki porównawcze 20D z D70 wyszły mydlanie...
Wiem jednak ze ten aparat potrafi robić lepsze-ostrzejsze zdjęcia, nie wiem czemu u CIebie tak wyszło ale tez mi się nie podoba... Wygląda to na kiepskie szkło albo błąd ostrości...
Generalnie zdjęcia z 20D przy neutralnym ustawieniu sa miekkie i lepiej wychodzą na parametrze 2 o ile się nie mylę czyli ostrość i kontrast +1, podobnie przy obróbce raw nie wolno ustawiać ostrości na 0.
Ponoć to kwestia silniejszego filtra AA... Podobnie jest teraz w D200 mam mocniejszy filtr i zmiekcza.
Jednak na tym zdjeciu z 20D cos jest nie ostro.

Andy_O
28-02-2006, 14:08
Jednak na tym zdjeciu z 20D cos jest nie ostro.
Oba zdjęcia były wykonywane z zainstalowaną na stopce lampą skierowaną na wprost, z odległości około 50cm. Oświetlacz autofokusa działał. Więc albo to wina obiektywu, albo oświetlacza, albo układu pomiaru odległości. A może po prostu zrobiłem jakąś pomyłkę..

admin
28-02-2006, 14:38
Moze trzeba bylo manualnie. Faktycznie wyglada to srednio ale raczej nastawiam sie na problem pomiaru ostrosci. Zakladam ze potwierdzenie AF bylo skoro wyzwolil migawke. Byc moze zlapal ta ostrosc gdzie indziej...

jurgen
01-03-2006, 08:13
odciski, dobre :D
ja mam zakwasy po sesji z d200 plus afs600/4, mająć to na monopodzie przez pół dnia,
a tak na poważnie to za mocno ściskasz puszkę stąd odciski
to jak z rąbaniem drzewa, trzeba nauczyć się trzymać toporzysko (byle nie bukowe) :D
miałem w łapach d20, jak mówi akustyk, aparatowość jest zdecydowanie na korzyść nikona, nie ma porównania
pozdrawiam