PDA

Zobacz pełną wersję : [ Portret ] Ewelinka 6x6



MikeP
21-01-2008, 23:48
Witam.

2 zdjecia srednioformatowym 6x6. Co Wy na to?


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img228.imageshack.us/img228/7356/ewelinkabympedziwiatrkm0.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img228.imageshack.us/img228/399/ewelinka2bympedziwiatrha4.jpg)

agull
21-01-2008, 23:57
Myśl przewodnia fotografii - krzesło... takie mam wrażenie. Pozdrawiam.

ozzy
22-01-2008, 11:13
zdecydowanie za dużo krzesła. A wystarczyło odwrócić :)

kompleksowy
22-01-2008, 18:53
Taki duży format, a osoba prawie na nich nie widoczna. Chyba, że tu chodzi o krzesła, a osoba jest dodatkiem. Już nie wiem, bo dziś już nawet krzesła mają nazwy nadane przez producenta.

MikeP
24-01-2008, 01:20
Kolejne dwa. Tym razem bez krzesla...


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img228.imageshack.us/img228/6663/0019ed7.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/3364/img004copymk7.jpg)

Adam Trzcionka
24-01-2008, 01:22
Mike - łamiesz mi serce plastyką tych fot. aż wepchnąłem 35 i 135 L głebiej do szafy :lol:

druga seria super, piekne kolory i cudowna plastyka!

MikeP
24-01-2008, 01:24
Mike - łamiesz mi serce plastyką tych fot. aż wepchnąłem 35 i 135 L głebiej do szafy :lol:

druga seria super, piekne kolory i cudowna plastyka!

Dzieki Adam.

Dzis odebralem skaner. Jednak jest kolosalna roznica gdy skanuje sie samemu a nie oddaje do labu. Tak jak z wolaniem. Niestety jest tez kolosalna roznica w cenie :). Ale cos za cos...

MikeP

Adam Trzcionka
24-01-2008, 01:26
zajrzyj na PW :)

MikeP
24-01-2008, 01:26
Widze na monitorze ze moznaby jeszcze ciut podostrzyc. Ostrze tak jak w cyfrze, a tu jednak trzeba ciut mocniej. Poza tym to 2,8 wiec i tak slabsza jakosc odrobine.

Marta Baranowska
24-01-2008, 01:29
2 fajne, 3 i 4 w kwesti bokeh mnie powalaja. i rozplywam sie

jjj
24-01-2008, 01:31
...trójeczka świetna;)

philig
24-01-2008, 03:38
jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób obrazują te analogi...druga seria zdecydowanie lepsza.

Niedzwiedz
24-01-2008, 10:51
nie ma to jak 6x6 :) mialem starta kiedys i ciagle mysle nad 6x6 :)

alexkoz
24-01-2008, 11:30
jak tak patrze na te zdjęcia to myślę sobie, że technologia cyfrowa szczególnie ta dostępna dla fotoamatora jest jeszcze w powijakach...PIĘKNE szczególnie druga seria, w pierwszej przydałoby się jakieś krzesło z bardziej ażurowym oparciem.

MikeP
24-01-2008, 13:25
jak tak patrze na te zdjęcia to myślę sobie, że technologia cyfrowa szczególnie ta dostępna dla fotoamatora jest jeszcze w powijakach...PIĘKNE szczególnie druga seria, w pierwszej przydałoby się jakieś krzesło z bardziej ażurowym oparciem.

Sam mowilem, ze cyfra dogonila juz analogowa fotografie. Musze to odszczekac. Niestety to jeszcze nie to. Zdjecia cz-b to po prostu skan plus auto levels w PS. Zdjecia kolorowe to po pierwsze film o ISO 800 a po drugie praktycznie surowy skan jesli chodzi o korekte ekspozycji i kolorow. Ustawialem jedynie podczas przygotowania do skanowania,a zaznaczam, ze byly to pierwsze fotki jakie w zyciu skanowalem wiec mozna powiedziec, ze nic nie ustawialem, albo ustawialem zle :)

slavcic
24-01-2008, 14:15
3-cie zdjecie bardzo dobre. milo sie oglada. ciekawe w kazdym calu.

Janis
25-01-2008, 08:31
Mike - łamiesz mi serce plastyką tych fot. aż wepchnąłem 35 i 135 L głebiej do szafy :lol:

druga seria super, piekne kolory i cudowna plastyka!
Muszę się zgodzić.
Analoga nie oszukasz! :D

btw. czym robisz, Hasselblad'em? :p

MikeP
25-01-2008, 13:33
Hasselblad 500 CM z Planarem 80/2,8

Janis
25-01-2008, 21:05
Hasselblad 500 CM z Planarem 80/2,8

Aha... spodziewałem się odp. "nie, Kiev'em" haha :)
no to pozazdrościć ;)

MikeP
26-01-2008, 01:45
Aha... spodziewałem się odp. "nie, Kiev'em" haha :)
no to pozazdrościć ;)

wiesz, mialem i to i to. Da sie zrobic takie zdjecie i tym i tym. Chociaz to tak jak z samochodem. 200 tys km zrobisz i polonezem i mercedesem...

Pozdrawiam

MikeP

borregaard
26-01-2008, 03:20
3 i 4 pięknie ,pięknie ale....

piekne kolory i cudowna plastyka!
..z tym spokojniej.....:-D
Pzdr
Andrzej

fotouśmieszek
26-01-2008, 13:11
1 & 2 schowales modelkę;)3 & 4 bokeh owszem,ale twarz za ostro swiecona - cienie pod nosem,oczodoły itepe.przydal by sie asystent z dyfuzorem umieszczonym nad glową modelki;)
pozdrawiam

charmside
26-01-2008, 13:13
Mike - łamiesz mi serce plastyką tych fot. (...)

druga seria super, piekne kolory i cudowna plastyka!

Za Adamem.

Cudnie... nic innego nie powiem.

mOSAd
27-01-2008, 01:08
A mnie zdjęcia nie urzekły. 1 i 2 - jak wyżej - portret oparcia. 3 najlepsza, widać pięknie kontrastowe szkło, ale już bokeh, czy rozmycie tła takie sobie - denerwują mnie te rozmazane schody, na 4. z kolei jakieś mazańce wyszły zamiast gałęzi z lewej strony głowy modelki. Nie moje kadry też zupełnie na wszystkich zdjęciach. Jakby przeciwstawne kanonowi, może celowo, ale jak dla mnie bezzasadnie. Szumy nie w moim typie, choć te akurat najmniej przeszkadzają z powyższych uwag. Za to kolorki wyszły bardzo przyjemne.

MikeP
27-01-2008, 02:13
Mosad: jaki jest kanon? Jakie szumy?

mOSAd
27-01-2008, 14:51
Mosad: jaki jest kanon? Jakie szumy?

Oups, zacznę od końca - nie szumy a ziarno - proszę o wybaczenie, niestety mam cały czas gorączkę więc jakieś małe lapsusy mogą się niestety trafić w moich wypowiedziach. Kanon w kadrowaniu: złoty podział, mocne punkty obrazu, więcej przestrzeni zostawionej w kierunku wzroku modelki. Nakierowanie oka oglądającego na istotne elementy zdjęcia. Tu tego nie widzę, wzrok błądzi po całym kadrze z którego ponad 2/3 jest nieostre. Ale nieostre tak, że odwraca uwagę od głównego tematu - czyli modelki. Bo widać szczegóły tła. Zamiast patrzyć na modelkę ja sobie oglądam architekrutrę, oglądam balustradę, łuki sklepień, zastanawiam, się czy to coś w PG rogu zdjęcia 3. to podpora balkonu czy może coś innego... A nawet określę to jeszcze inaczej, co zapamiętam z tych zdjęć? Ja zapamiętam dwie rzeczy: kolorystykę oraz zameczek. Na pewno nie będę kojarzył tych zdjęć jako zdjęć portretujących Ewelinkę. Tak jakby ona tam po prostu była, niemal przez przypadek, w takich ładnych murach...

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem mój punkt widzenia.

MikeP
27-01-2008, 16:02
Oups, zacznę od końca - nie szumy a ziarno - proszę o wybaczenie, niestety mam cały czas gorączkę więc jakieś małe lapsusy mogą się niestety trafić w moich wypowiedziach. Kanon w kadrowaniu: złoty podział, mocne punkty obrazu, więcej przestrzeni zostawionej w kierunku wzroku modelki. Nakierowanie oka oglądającego na istotne elementy zdjęcia. Tu tego nie widzę, wzrok błądzi po całym kadrze z którego ponad 2/3 jest nieostre. Ale nieostre tak, że odwraca uwagę od głównego tematu - czyli modelki. Bo widać szczegóły tła. Zamiast patrzyć na modelkę ja sobie oglądam architekrutrę, oglądam balustradę, łuki sklepień, zastanawiam, się czy to coś w PG rogu zdjęcia 3. to podpora balkonu czy może coś innego... A nawet określę to jeszcze inaczej, co zapamiętam z tych zdjęć? Ja zapamiętam dwie rzeczy: kolorystykę oraz zameczek. Na pewno nie będę kojarzył tych zdjęć jako zdjęć portretujących Ewelinkę. Tak jakby ona tam po prostu była, niemal przez przypadek, w takich ładnych murach...

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem mój punkt widzenia.


Jestem w stanie zrozumiec Twoj punkt widzenia. Wyjasniles to dosc dokladnie, ale nie zgodze sie z tym, ze jesli modelka patrzy w ktoras strone to musi byc pozostawione wiecej miejsca. To podejscie minimalistyczne rodem z pierwszej strony podrecznika fotografii. Wlasnie dlatego umiescilem ja w mocnych punktach (akurat zasada zlotego podzialu nie ma nic wspolnego z kierunkiem patrzenia modelki) zeby pokonac te nienaturalnosc o ktorej piszesz... Ale co ja bede sie tlmaczyl. O gustach sie nie dyskutuje.

Pozdrawiam

MikeP

MikeP
27-01-2008, 16:03
na poparcie tego o czym pisze maly link:

http://fotobibliografica.ca/media/Cartier-Bresson_Inner_Silence.jpg

W oryginale zdjecie jest poziome z przewaga strony prawej...

mOSAd
27-01-2008, 17:01
Na podanym przykładowo zdjęciu, model odwraca się od ciemności mieszkania za nim (do którego zresztą właśnie zdążał sądzać po kierunku ułożenia tułowia), przynajmniej ja to tak interpretuję, stąd taki kadr ma uzasadnienie, właśnie ucieczki "poza kadr" do nieznanego(?) światła. Czy może zainteresowania się czymś tam, gdzieś poza kadrem, w świetle. Tułów jednak zwrócony jest już do nas a nie do uciekającego kadru, co według mnie ma spore znaczenie bo uzasadnia istnienie prawego fragmentu zdjęcia. Kontrast między strona jasną i ciemną nie zostałby osiągniety przy innym kadrze, stąd według mnie na przytoczonym zdjęciu użyty kadr ma uzasadnienie i jest dobry.

Ale ja tam się nie znam, nie zważaj zbytnio na moje bazgrolenie :) Jak widać tylko mnie zdjęcia nie przypadły aż tak do gustu więc to ja mam gust spaczony, a kadry to chyba jeden z bardziej subiektywnych elementów zdjęcia :)