Zobacz pełną wersję : co dalej z wywolaczem?
Witam,
mam krotkie praktyczne pytanie. Wlasnie przygotowalem sobie 1L wywolywacza d-76. Chce wolac bez rozcienczenia go z woda. W koreksie miesci mi sie okolo 650 ml wywolacza. Po wywolaniu wygodnie byloby mi zlewac go do pozostalych 350 ml ktore zostana mi w butelce. Wiem, ze wykorzystujac nierozcienczony roztwor mozna wywolac kilka filmow. Jak myslicie ile filmow moge wywolac zlewajac to w taki sposob? moge powiedzmy 10 wywolac bezpiecznie?
Pozdrawiam
MikeP
Po wywołaniu 5 filmów należy wydłużyć czas o 20%
Jak ja kupuję chemię to z reguły na opakowaniu jest napisane.
http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?cPath=133_42&products_id=793
Niestety po powiększeniu obrazka nie ma fotki opakowania z drugiej strony żeby doczytać ;)
Jak chcesz mogę w domu odnaleźć kartkę.
MariuszB
15-01-2008, 11:05
Ale jest tam napisane : "po każdym wywołanym negatywie przedłurz czas obróbki o ok. 5%"
Super tylko tak jak pisalem. chce zlewac to do pozostalych 350 ml z przygotowanego litra... I teraz nie wiem jak to wydluzanie ma sie do mieszania z czescia nie bioraca udzialu w procesie :)
Pozdrawiam
MikeP
Super tylko tak jak pisalem. chce zlewac to do pozostalych 350 ml z przygotowanego litra... I teraz nie wiem jak to wydluzanie ma sie do mieszania z czescia nie bioraca udzialu w procesie :)
Pozdrawiam
MikeP
Jeśli po każdym wywołaniu mieszasz obie części to nie ma wpływu. Liczysz tak jakbyś wywoływał w całym litrze.
Ale jest tam napisane : "po każdym wywołanym negatywie przedłurz czas obróbki o ok. 5%"
Nie wierzę, że ktoś mógł tak napisać. W każdym razie nie był to Polak.
Nie wierzę, że ktoś mógł tak napisać. W każdym razie nie był to Polak.
ło Matko....
bukowy dziad
16-01-2008, 12:17
Mike - dobra rada - nie rob tego:). powodow jest wiele, wymienie kilka:
1. kompletny brak przewidywalnosci przyszlych efektow - to dotyczy nawet wolania w stocku wg przepisow (np. przedluzone o 20% wolanie) - stock trochye zuzyty zmieszany ze swiezym - nie wiesz co wyjdzie - a przypominam, ze przy takim stezeniu czasy wolania masz dosc krotkie (jesli kojarze ok 7 minut przecietnie?) - przy takich czasach kilka sekund robi juz roznice -a ty nie bedziesz mogl nawet w przyblizeniu okreslic, ile to jest to "kilka".
2. wbrew pozorom wcale nie jest to jakies super ekonomiczne.
3. wolanie w stocku to wolanie bardzo kontrastowe - nie wiem, czy decyzja o takim wolaniu jest swiadoma, czy to bedzie skutek uboczny, ale jednak negatyw lepiej miec mniej kontrastowy, a kontrast wypracowac na odbitce - mz. optimum przy d76 i normalnym negatywie to 1+3.
4. powinienes dazyc do wypracowania wlasnej metody, ktora cie zadowoli w wiekszosci przypadkow. mozesz to robic tylko w jeden sposob - dazyc do calkowitej powtarzalnosci procesu i w przypadku checi zmian zmieniac tylko jedną (stezenie/czas/temp itp.) zmienną na raz - w innym wypadku nigdy nie bedziesz mial pewnosci, dlaczego twoj negatyw wyglada wlasnie tak, a nie inaczej.
pozdr.
gregoire7
16-01-2008, 15:38
Nic nie stoi na przeszkodzie aby wypracować sobie własną metodę wielokrotnego wykorzystywania wywoływacza, zalecenia producenta dotyczące przedłużania czasu można z powodzeniem stosować, i zapomniałbym o aptekarskim dbaniu o np. czas wywoływania, ma to niewielki wpływ na efekt końcowy, kilka sekund w tę czy w tamtą może być, grunt to dobrze naświetlić film, dla spokojności można naświetlać z korekcją +0,3...+0,7, filmy B&W są tak tolerancyjne na poziom naświetlenia i wywoływanie że trzeba naprawdę się postarać żeby spieprzyć film do tego stopnia żeby nie dało się zrobić super odbitek, wnioski opieram na własnych doświadczeniach, dotyczy to także forsowania filmów, tylko raz udało mi się spieprzyć film, szkoda bo to był Ilford 50, wywołałem go, ale przed wywołaniem zapomniałem go naświetlić...
Przychylam się do rady aby sam film wywoływać mniej kontastowo, łatwiej później naświetlać odpowiednio papier
cypherdid
16-01-2008, 16:58
a i pamiętaj że jak wywołujesz to przez pierwszą połowę czasu machać koreksem nieprzerwanie a na resztę czasu zostawić i nie ruszać..
to jest najlepszy sposób!! mało kto o tym wie
a i pamiętaj że jak wywołujesz to przez pierwszą połowę czasu machać koreksem nieprzerwanie a na resztę czasu zostawić i nie ruszać..
to jest najlepszy sposób!! mało kto o tym wie
a to ciekawe. zawsze cyztalem zeby mieszac pod koniec kazdej minuty przez 10 sek. w sumie tak tez zawsze robilem. Powaznie jest to lepsze niz moj sposob? hmm
Pozdrawiam i dzieki za rade.
MikeP
PS. A co sadzicie o Rodinalu do ilfordow delta400 i Hp5? jakie ziarno z tego bedzie? Jakie rozcienczenia?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.