PDA

Zobacz pełną wersję : światło pilotujące do żarówek błyskowych



Bonzo
11-01-2008, 22:35
Natępny mój wynalazek wam prezentuje :D zawsze z tym był problem że trzeba było kupować podwójne oprawki żeby mieć pilota przy żarówkach błyskowych :) ale ja ten problem skutecznie postarałem się ominąć :D i mam pilota w żarówce i włącza się razem z nią przełącznikiem na oprawce :) wykorzystałem żarówki halogenowe G9 o mocy 50W i kawałek blaszki oraz kabelka i 4 wsuwki żeńskie po 2 na każda żarówke ;) trzeba ją rozkręcić i tam wychodza dwa kable czarny i czerwony , przecinamy je i dołączamy kolejny jakby trójnik wychodzi i do niego podłączamy na zewnątrz małą żaróweczke :) jak się przepali nie ma problemu bo jest na wcisk także z wymianą nie ma problemu po to własnie użyłem te wsuwki żeńskie :) jak by co to pytajcie jeżeli będzie zainteresowanie tym patentem :) a tak to wygląda ;)


http://www.o7.tox.pl/fotkiforfoto/art/oswietlenie/zarpilot.jpg

http://www.o7.tox.pl/fotkiforfoto/art/oswietlenie/zarpilot1.jpg

http://www.o7.tox.pl/fotkiforfoto/art/oswietlenie/zarpilot2.jpg

jak by dobrze pomyśleć to można jeszcze dodać regulacje mocy świecenia :)

madburn
13-01-2008, 23:51
hmmm niespecjallnie dobre - teraz to dyndajace cos z przodu bedze zawadzac przy transporcie i skladowaniu
i ciekawe kiedy sie oparzysz o zarnik albo cos sie do nirgo przyklei i zapali ?
mam nadzeje ze uzyles opaski termokurczliwej a nie tasmy izolacyjnej ? bo tasma splynie
ja stosuje takie zarniki jako piloty ale w lampie studyjnej - tak czy siak oslonieta jest palnikiem blyskowym - a o ten nalezy dbac lepiej niz o wlasne jaja ;)
zrobilem nawet przejsciowke - porcelanowe gniazdo do takich zarnikow "na wcisk" wsadzilem do oprawki e27 pozyskanej z delikatnie pokruszonej zarowki :)

nie mniej jednak - kombinuj - wez pod uwage bezpieczenstwo (popraw palnik ) i izolacje

Bonzo
14-01-2008, 00:02
one sa w softboxach więc nikt i nic ich nie dotyka :) i ja nie transportuje lamp nigdzie :) ale dla innych co to robia napewno twoje wskazówki się przydadzą :)