PDA

Zobacz pełną wersję : zamiennik HL-EL3 hahnel - zawieszanie lustra



fishaa
09-01-2008, 19:23
Witam

Jakiś czas temu, przed dłuższym wyjazdem kupiłem zamiennik Nikona HL-EL3 firmy Hahnel. Używałem z kitowym 18-70 do d70s - nie było problemów. Schody zaczęły się przy pożyczonym 70-300 VR - lustro czasami zostawało podniesone, na wyświetlaczu err, wyjęcie baterii, pstryknięcie fotki przywracało go do życia, problemów tych nie miałem z oryginalnym zasilaniem. Problem zniknął bo oddałem obiektywik.
Wracając do rzeczy - zakupiłem 55-200 vr i sprawa wróciła - upierdliwość straszna i w dodatku przestraszyło mnie znacznie ostatnie zachowanie z dziwnym paskiem na zdjęciu - niby znikło - jednak hahnela nie włożę za żadnego skarby.
Moje pytanie - Czy wszystkie zamienniki mają taki problem, kiedy aparat potrzebuje zwiększonego poboru mocy (tak wnioskuję z postów na podobny temat).

Serdecznie pozdrawiam!

conio
09-01-2008, 21:15
Swego czasu trafiłem na info (jak znajdę to wrzucę), że to częsta przypadłość zamienników. Ale być moze masz walnięty akumultor, może spróbuj go wymienić.
P.S. Jak przeglądałem zamienniki to w MM za Hannela chcieli 199, a oryginalny Nikona w bodajże e-cyfrowe był za ok. 150 :)
Rachunek był prosty ...

ekonet
09-01-2008, 22:09
Orginał Nikona to w Fotojokerze za 249 zł sprzedają.
A Sławek za 150 zł (EN-EL3e), w dodatku oryginał, a nie orginał.

fishaa
10-01-2008, 21:17
Aku trzeba obmierzyć- sprawdzić czy walnięty i jesli są papiery wysląć na reklamacje to bez problemów wymieniają na nówke z 2 letnia gwarą.

Rozumiem że mam sprawdzić jaki prąd podaje bez obciążenia i porównać go z nikonowskim? Po pełnym naładowaniu? Jaka różnica może być potwierdzeniem wadliwości? Gwarancja jest - zastanawia mnie tylko zapis "opakowanie, instrukcja obsługi, karta gwarancyjna stanowią integralną część sprzętu objętego gwarancją. Niedostarczenie tych elementów uniemożliwia wykonanie naprawy przez Gwaranta i oznacza zwolnienie go z zobowiązań gwarancyjnych" (moje wytłuszczenia) Czy taki zapis jest zgodny z prawem? Z opakowania to został mi jedynie ten dolny plastik, instrukcji to sobie nie przypominam...

Pozdrawiam wszystkich i życzę stabilnych zasilań!

Schlag
11-01-2008, 01:41
... jaki prąd podaje bez obciążenia ...
OT
W ramach sprostowania, pobór prądu jest wymuszany przez odbiornik-"obciążenie" (w tym wypadku aparat).
Bez "obciążenia" można sprawdzić, nawet nie napięcie, a jedynie siłę elektromotoryczną.

fishaa
12-01-2008, 01:04
To jak sprawdzić to ustrojstwo ?!

puchbeary
12-01-2008, 13:11
a te dwa sprawdzenia z VR-kami ci nie wystarczą ? Tak się niestety czasami dzieje - ponoć D50 jest szczególnie uczulony na tą przypadłość. Akku który u mnie wieszał lustro(i nota bene doprowadził do uszkodzenia mechanizmu tegoż - na razie nie bardzo upierdliwego ale czas pokaże co będzie dalej) działa do dziś bez problemów w D70 kolegi. W chwili gdy aparat podnosi lustro i otwiera migawkę następuję skokowy, większy pobór energii którego akku na kiepskich ogniwach nie jest w stanie zrealizować. Aparat się zawiesza. Oryginał daje radę zasilić ten skok i dlatego wszystko jest ok. U ciebie jest ok do chwili gdy nie musisz oprócz szkła zasilić też VR w obiektywie. Wtedy zaczyna się beret. oddaj ten akku i kup oryginał bo uszkodzisz mechanizmy jak ja.

is0
31-01-2008, 14:53
no dobra panowie , bo stoję przed zamiarem zakupu Hahnela lub oryginału do d50 i sie zdezorientowałem po tym temacie, ale sadzać po ostatnim poscie dołożę do oryginału..

Albert44
31-01-2008, 15:03
Na Hahnela nie powiem złego słowa. Działa bez zastrzeżeń. Każdy aku może się uszkodzić i nie działać. Sądzę, że oryginały Nikonowskie też....

is0
31-01-2008, 15:04
czyli ryzykowac i kupować hahnela ?

Albert44
31-01-2008, 15:24
czyli ryzykowac i kupować hahnela ?

To takie same ryzyko jak kupowanie SB600, sądząc po ilości wątków na tym forum o ich wadliwym działaniu... bo wszak to przecież świetna lampa.

Matez
31-01-2008, 15:37
IMO nie warto tracic nerwów na zamienniki biorąc pod uwagę, że do oryginału trzeba dopłacić ok 30zł względem zamiennika dobrej jakości.

IMTM
31-01-2008, 15:51
Ja kupiłem zamiennik GP i nie mogę powiedzieć złego słowa a kosztował 85 PLN w MM

miron19j
31-01-2008, 20:26
IMO nie warto tracic nerwów na zamienniki biorąc pod uwagę, że do oryginału trzeba dopłacić ok 30zł względem zamiennika dobrej jakości.
ja jadę na zamienniku ponad rok i nie narzekam
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://forum.nikon.org.pl/images/icons/icon7.gif)

filozzof
31-01-2008, 20:49
czyli ryzykowac i kupować hahnela ?

mam hahnela i jak dotąd nie zawiódł - "trzyma" tyle samo co oryginał (mam wrażenie że nawet dłużej)
pozdr.

biniubak
31-01-2008, 20:51
czyli ryzykowac i kupować hahnela ?

JA mam dwa takie akumulatory i jeden oryginalny. Nigdy nie pamiętam, który jest w aparacie bo wszystkie działają tak samo. Wytrzymują podobną liczbę zdjęć i nigdy nic się nie zawiesiło.

Bonthyc
02-03-2008, 01:19
Również stoję przed zakupem zapasowego aku do mojego D50, początkowo chciałem kupić hahnela ale po przeczytaniu tego wątku zacząłęm się trochę zastanawiać czy nie będę miał również problemów jak opisane wyżej. Myślę również nad zamiennikiem GP oraz oryginałem. Ktoś miał jakieś przygody z akumulatorem GP takie jak te opisane w przypadku Hahnela? GP ponadto podaje, że aku posiada większą pojemność od Hahnela. Ponadto zastanawia mnie czym się różnią akumulatory z literkami EN-EL3, EN-EL3a oraz EN-EL3e? Chyba wszystkie pasują do tych samych aparatów?

puchbeary
02-03-2008, 11:58
Nie. EN-EL3E pasuje również do D200 i D80 oraz do D300 natomiast EN-EL3 będzie do nich pasował ale body nie będzie realizowało rozszerzonych możliwości pomiaru stanu baterii.

ekonet
02-03-2008, 16:39
Nie. EN-EL3E pasuje również do D200 i D80 oraz do D300 natomiast EN-EL3 będzie do nich pasował ale body nie będzie realizowało rozszerzonych możliwości pomiaru stanu baterii.
EN-EL3 nie włożysz do D300, fizycznie się nie da.

puchbeary
02-03-2008, 19:51
Krzysztof - zapewne masz rację - przyznam że nie sprawdziłem. Wiem że non"e" da się użyć w D200 i D80 choć aparat nie będzie podawał informacji wynikających z obecności trzeciego styku. D300 to dla mnie wciąż terra incognita. Założyłem - jak widać mylnie - że sytuacja jest analogiczna do d200 i d80.