PDA

Zobacz pełną wersję : [pytanie] Co ciekawego mogę sfotografować w Kaliforni? ;-)



jarecky
08-01-2008, 17:28
Przez najbliższe dwa tygodnie w kilka osób będziemy w delegacji w Santa Ana. Mamy do dyspozycji samochód. Co można i co koniecznie trzeba zobaczyć popołudniami i w ciągu jednego weekendu? Myślimy o Las Vegas, ja o Wielkim Kanionie i tamie Hoovera. Damy radę?
Szczególnie będę wdzięczny za wskazanie ciekawych miejsc, niekoniecznie takich, które można zobaczyć w co drugim hollywoodzkim filmie ;)

Z góry dzięki za wszelkie wkazówki

wkrass
09-01-2008, 22:33
Informacji na ten temat jest w necie mnostwo.
Tak naprawde to gdziekolwiek wyjedziesz tam za miasto, masz scenerie duzo inna od tej, ktora masz na co dzien w Polsce czyli w ktorakolwiek strone nie pojedziesz, powinno byc ciekawie.
Blizej od miejsc, ktore wymieniasz masz na przyklad Doline Smierci czy Joshua Tree.
Nawet do Meksyku masz blizej niz do LV.
Wielki Kanion to calodzienna wyprawa z Las Vegas.
Hoover Dam - co warto zobaczyc, to wysychajacy zbiornik wodny pamietajac o tym, ze zapewnia on wode najszybciej bodaj rosnacej aglomeracji w USA. Przez jak dlugo jeszcze, jestem ciekaw.
Samo Las Vegas - not my cup of tea. Moim skromnym zdaniem jest jednak w miare wygodnym miejscem na wypady w ciekawe okolice.
Na przyklad: Red Rocks State Park tuz za rogatkami miasta. Przez park mozna zrobic parunastokilometrowa wycieczke autem po petli i zobaczyc ciekawe formacje skalne i przy odrobinie szczescia dzikie osly uwielbiajace dokarmianie.
Inne miejsce w odleglosci okolo godziny jazdy to Valley of Fire State Park.
CO jeszcze: Zion National Park i paredziesiat mil dalej Bryce Canyon National Park, oba w Utah.
Polecam tez nastepujaca trase: droga 95 na polnoc, potem droga 157, potem 158, potem 156 ktora to droga dochodzi z powrotem do drogi 95.
Jako ze docierasz na wysokosc ponad 8,000 stop, nie jestem pewien czy o tej porze roku calosc trasy jest przejezdna.
Dlaczego warto zrobic ta wycieczke?
Bo w pare godzin zobaczysz polpostynie, zagony joshua trees, lasy iglaste w gorach, a zjezdzajac w dol droga 156 do 95 bedziesz mial przed soba krajobrazy iscie ksiezycowe.
Jezeli jezdzisz na nartach, to po drodze mozesz tez wstapic na narty w Lee Canyon (droga 156 do konca w kierunku przeciwnym niz do 95).
Jadac do LV o tej porze roku zabralbym tez zimowe ciuchy bo moze tam byc calkiem chlodno, a w gorach to na bank.

samek
09-01-2008, 23:24
...Jadac do LV o tej porze roku zabralbym tez zimowe ciuchy bo moze tam byc calkiem chlodno, a w gorach to na bank.

W górach na bank - w LV dokladnie rok temu biegałem w marynarce - ale za czorta nie wiem jak w tym roku :)
Włączam się z innego powodu. Bo widzę, że jesteś z NY. Co byś polecił w Twoim mieście - ale nie z tych najbardziej znanych miejsc typu statua :) Wybieram się i poszperalem już po necie - ale Ty jako miejscowy na pewno masz więcej do powiedzenia.

jarecky
10-01-2008, 11:04
Po konsultacjach z kolegami postanowiliśmy trzymać sie raczej wybrzeża, więc zamiast Las Vegas będzie San Francisco i bliskie okolice samego Los Angeles. Jeszcze raz dziękuje za podpowiedzi.

wkrass
10-01-2008, 18:22
w LV dokladnie rok temu biegałem w marynarce - ale za czorta nie wiem jak w tym rokuW nocy stopien, dwa powyzej zera, w dzien parenascie.

widzę, że jesteś z NYPopatrz raz jeszcze.
Mieszkam w NJ czyli w New Jersey.
W Nowym Jorku mieszkalem parenascie lat, wiec moze i moge Ci cos powiedziec - subiektywnie.
Ogolnie Nowy Jork lubie - wszystkie piec dzielnic.
Moje ulubione miejsce w NYC: Metropolitan Museum.
A potem, w zupelnie przypadkowej kolejnosci:
Cloisters.....
Gugenheim Museum........
Park Centralny na wysokosci 70-tych ulic, najlepiej w weekend.........
Museum of Natural History........
Museum of Modern Art....
widok z Alei Parkowej z 60-tych, 70-tych czy 80-tych ulic w kierunku Metlife Building.......
Grand Central........
Przejazdzka West Side Highway od dolu do gory az na Bronx.......
Widok na Manhattan z George Washington Bridge (mozna go przejsc na butach).........
Spacer po Brooklyn Bridge w ta lub druga strone.......
Widok na dolny Manhattan ze stacji metra Smith/9th Street...........
Widok na Manhattan ze Staten Island Ferry.........
Ogrod botaniczny na Bronxie, gdy kwitna magnolie.....
Ogrod botaniczny na Brooklynie gdy kwitna magnolie, wisnie i bzy.......
Prospect Park na Brooklynie.......
Cmentarz Greenwood rzut beretem od Prospect Park..........
Park Slope, Brooklyn - blok po bloku zabudowany kamieniczkami z poczatku XX wieku....
Brooklyn Heights - wiecej kamieniczek........
Widok z promenady na Brooklyn Heights na dolny Manhattan....
spacer po Court Street od poczatku az do Hamilton Ave.....
zapuszczenie sie (ostrozne) w Red Hook, po drugiej stronie Hamilton Avenue.....
Sliczne stare domy na poludnie od Church Ave/wschod od Coney Island Ave na Brooklynie.....
Sliczna neoromanska architektura budynku Willamsburg Savings Bank (najwyzszy na Brooklynie) przy Flatbush Avenue.........
Sliczna neoromanska, neogotycka architektura wielu budynkow biurowych z pierwszej polowy XX wieku....
Sliczna neobizantyjska architektura kosciola przy Park Ave i zdaje sie 51-szej ulicy.......
Sliczny neogotyk katedry sw. Patryka......
"Zelazko" przy 23-ciej i Broadwayu.....
Washington Square Park.........
Taras widokowy na Empire State Building......
Macy's.........
West Village z tu i owdzie wciaz brukowanymi, nierownymi uliczkami (np. Jane St.)......
Peregrynowanie z knajpki do knajpki na East Village w weekendowy, pozny wieczor.....
Najwezszy dom w NYC (okolo 7 stop szerokosci) na Bedford St. zdaje sie......
Niespieszny spacer Hudson Street czy Canal Street w godzinach popoludniowego szczytu w okolicach wjazdu do Holland Tunnel i satysfakcja, ze to nie ja gryze kierownice.......
Chinatown, najlepiej sporo w bok od Canal Street......
buszowanie w J&R przy Park Row......
Woolworth Building praktycznie naprzeciw........
Widok na Trinity Church z Wall Street......
Tak w ogole to spacer po calym Financial District......
atrium z palmami w World Financial Center.......
spacer po Roosevelt Avenue na Queensie.......
spacer po 86 ulicy na Brooklynie, na Bayridge i na Bensonhurst..........
spacer po Fordham Road na Bronxie.......
spacer po paru ulicach przy Shea Stadium, gdzie handluje sie czesciami do aut......
spacer po Brighton Beach Avenue, wstapienie do jakiegokolwiek rosyjskiego sklepu i zaciagniecie sie tym one-of-a-kind aromatem.....
spacer po deskach na Brighton Beach, najlepiej w piatek lub sobote wieczor, wtedy, gdy kto zyw zaklada to, co ma najlepszego i paraduje plwajac pestkami........
spacer w sobote po pusciutkim Borough Park i powtorka spaceru w niedziele, juz po szabasie.........
Spacer deskami na Rockaways............
Wizyta na dzikiej plazy przy Fort Tilden.......
New York Aquarium.........
spacer lub przejazdzka na rowerze promenada wzdluz Belt Parkway od Bay Parkway do mola przy 69 ulicy na Bay Ridge.......
Gyro w Sahara Restaurant na Coney Island Avenue miedzy T i U.......
Hot dog w Gray's Papaya na rogu West 72nd i Amsterdam (sa tez na rogu 37 lub 36-tej i 8th Avenue i przy West 8th i 6th Ave w Village)....
Ansonia Building tuz obok........
Chleb z piekarni Royal Crown, 14th Ave miedzy 65th and 66th, Brooklyn....
smazone kalmary w Rocco's Calamari, 65th St. przy Fort Hamilton Parkway....
widok na Manhattan z Boulevard East w Weehawken, NJ.....
widok na Manhattan z Jersey City czy Hoboken.......
Ellis Island i ewentualnie Statua Wolnosci, najlepiej dotrzec tam z Liberty State Park w NJ...........
Greenpoint i okolice.......
Williamsburg i okolice Williamsburg Bridge.......
Przejazdzka autem (bo przeciez nie spacer) po poludniowym Bronxie.....
Wizyta w chinskiej zabiegalce czy KFC na Bed-Stuy gdzie zamawiasz przez szybe pancerna, kladziesz kase na wbudowana w szybe karuzele i w ten sam sposob otrzymujesz to, co zamowiles........
kawa w Starbucks, bold, with room for milk, please........
Moge tak dalej wyrzucac z siebie, ale czy kogokolwiek to obchodzi?

samek
10-01-2008, 22:02
...Popatrz raz jeszcze.
Mieszkam w NJ czyli w New Jersey...

Racja - przepraszam za pomylke.


...kawa w Starbucks, bold, with room for milk, please........
Moge tak dalej wyrzucac z siebie, ale czy kogokolwiek to obchodzi?

Dotychczas bralem Cinamone Dolce Latte - slabosc po corce do cynamonu :)
Ale sprobuje Twojej.
Lista... Troche mnie dobiles - mam tam tylko 3 dni. I malo czasu na selekcje. Ale wybiore, a raczej wybierzemy, cos.
W kazdym badz razie dziekuje.
Bardzo.

wkrass
11-01-2008, 05:06
sprobuje Twojej. Bold jest to po prostu zwykla kawa, tyle ze o mocniejszym smaku/aromacie.
Jezeli poprosisz ot tak, po prostu o kawe, to mozesz dostac brazowy plyn o bezpiecznym, nijakim smaku nalewany z innego baniaka.
Sam na bold niewpadlbym, gdyby czlowiek za lada nie poprosil mnie kiedys o sprecyzowanie wyboru.


Dotychczas bralem Cinamone Dolce LatteGdy mam ochote na latte (przecietnie raz na rok), wowczas w zamawianiu wysluguje sie wlasna osobista zona, bo sam czulbym sie niezrecznie zamawiajac cos, czego nazwa brzmi -ze tak powiem- niezbyt mesko.

jarecky
11-01-2008, 11:39
Gdy mam ochote na latte (przecietnie raz na rok), wowczas w zamawianiu wysluguje sie wlasna osobista zona, bo sam czulbym sie niezrecznie zamawiajac cos, czego nazwa brzmi -ze tak powiem- niezbyt mesko.

Są i tacy, którzy każdą kawę z jakimkolwiek dodatkiem mleka/śmietanki uważają za niemęską ;)

keda
14-01-2008, 21:06
w okolicach LA oczywiscie San Diego: rozne plaze, downtown itd...
warto

samek
01-02-2008, 21:39
...Moje ulubione miejsce w NYC: Metropolitan Museum.
A potem, w zupelnie przypadkowej kolejnosci...

Jeszcze raz dziekuje. Bylo tak jak podejrzewalem. Przy tak krotkim pobycie to jest takie delikatne dotkniecie, ze prawie nic nie znaczace. Tyle co... bylem. Ale zysk z tego taki, ze mam jakies wstepne pojecie jak sie poruszyc. I obym mogl to jeszcze wykorzystac.
Liste zachowalem na ten potencjalny kolejny raz.
Dziekuje.