PDA

Zobacz pełną wersję : D200 - banding - komunikat oficjalny



krzysztof jot
10-02-2006, 16:18
dla zainteresowanych - komunikat firmy Nikon:

http://tinyurl.com/dymlu


I co ma znaczyć:
Jeśli wzór jest widoczny na wykonanych przez Państwa zdjęciach, prosimy o kontakt z
najbliższym przedstawicielem handlowym firmy Nikon.Wyreguluje on ustawienia tak że na zdjęciach winikowych linie staną się praktycznie niewidoczne.

przedstawiciel handlowy mi wyreguluje ? !! - o jesu :)

bombel
10-02-2006, 16:45
Wyjście salomonowe. Aparat jest całkowiecie dobry, nie ma mowy o żadnej wadzie,
niedociągnięciu, błędzie w obliczeniach inżynierów, itd. Rzecz wymaga wyłącznie
drobnych regulacji w serwisie. Sformułowane to jest w bagatelizujący zresztą
sposób (czemu się nie dziwię, boć przecie to czysty marketing).

Tym sposobem mają z głowy wymianę czegokolwiek, jeśli ktoś się spodziewał - lecz
z drugiej strony nie zostawiają wkurwionych klientów na ulicy, bo mówią: przynieście
do serwisu, to się jakoś naprawi.

Z trzeciej strony (i mam nikłą satysfakcję) potwierdzili, że problem jednak jest,
i nie jest wymysłem.

leon28
10-02-2006, 16:48
I co ma znaczyć: - pewnie wyreguluja puszke, tak by przenosila mniej informacji w cieniach i przez to banding przestanie byc problemem ;-)

MzMarcin
10-02-2006, 16:56
HAHAHAHAHA JUŻ JA IM DAM DO WYREGULOWANIA :) :twisted:

Rave
10-02-2006, 17:00
http://tinyurl.com/99mey

tam w linku jest odrobine wiecej informacji jak tez podali ze problem w znaczacym stopniu wystepuje na pierwszych seriach aparatow i kolejne powinny miec tylko banding nr1

Cynio
10-02-2006, 17:04
Wiec jednak Nikon potwierdził, ze leciutko niedopracował w szczegulikach nowej puszeczki ??

Kaleid
10-02-2006, 17:09
Coz, Canon do dzis nie przyznaje sie do bandingu w swoich puszeczkach, nawet w tych bardzo drogich:) Ale on przeciez bledow nie popelnia :)

JK
10-02-2006, 18:26
A czego się spodziewaliście? Wymiany puszek? :mrgreen: Przecież z informacji większości użytkowników D200 wynika, że ten cały banding występuje sporadycznie i jest to jakiś ułamek promila wykonanych zdjęć. Już z pobieżnej lektury tego forum jasno widać, że problem bandingu został rozdmuchany przez tych, którzy D200 w ręku nie mieli i co za tym idzie nie mieli szansy sprawdzenia tego w praktyce. A ci co D200 maja po prostu robią zdjęcia. Jeśli w jakiejś konkretnej sztuce D200 banding jest problemem to zawsze można oddać puszkę do serwisu. :)

Robert S.
10-02-2006, 23:21
Jaki numer seryjny puszki D200 można uznać za ten późniejszy skoro wcześniejsze były blee?? :) orientujecie sie?

gmoszkow
11-02-2006, 00:27
Po raz ostatni zabieram głos w sprawie bandingu.

Są puszki w których to zjawisko jest rzeczywiście okrutne i tam jak rozumiem Nikon zrobi poprawki. Z tych puszek, które mają tu ludzie na forum nie słyszłałem o jakiejś strasznej przypadłości.

Ja wiem, że ten który u mnie występuje to żaden problem i na pewno nie będzie to powodem mojej wizyty w serwisie.

Trzeba robić zdjęcia i wyolbrzymione problemy traktować tak jak na to zasługują - olać temat.

Już wiele razy napisałem że jestem na 110% zadowolony z samej puszki a ze zdjęć, które z niej wychodzą chyba nawet bardziej niż na 110%. Kupiłem 15 grudnia więc numer mam niski.

Na ponad 1000 zdjęć które zrobiłem będąc przez kilka dni w Belgii minimalne zjawisko bandingu znalazłem na 2 fotkach i jest to kompletnie nie przeszkadające gdyż rozmiar tego bandingu na fotce o rozmiarach 30x45 będzie miał 2mm x 0,5 mm więc nawet progrmamowo nie będę tego usuwał.

Pozdrawiam

Grzegorz

Andy_O
13-02-2006, 11:23
Czy dobrze rozumiem komunikat..
W niektórych wczesnych egzemplarzach pojawia się banding "wszystkich typów" i egzemplarze te bedą ustawiane przez serwis tak, żeby dynamika im "zdechła".
Inne egzemplarze są ok, tzn. akceptowalny, sporadyczny banding w "dziwnym oświetleniu".

Czyli "na kogo wypadło, na tego bęc" ? Kto kupił felerny okaz, nic z tym już nie zrobi?
A jeśli na mnie będzie "bęc"?

Przepraszam za sarkastyczny ton, ale to wszystko jakieś dziwne..

bombel
13-02-2006, 12:50
Z tym 'bęcem' ująłeś to możliwie najtrafniej.

Po pierwsze: serwis stwierdzi, czy w dostarczonym egzemplarzu banding występuje, czy nie.
Po drugie: serwis oceni, czy występuje w 'in specific and unusual conditions', czy też
warunki nie są niezwykłe.
Po trzecie: w zależności od odpowiedzi w punktach powyższych, serwis dokona regulacji,
lub nie. Nie jest wiadome, na czym ma polegać regulacja. Dodam tylko od siebie, że nie
jest równeż wiadome, czy przysługuje Ci prawo stwierdzenia, że po regulacji co prawda
banding zrobił się mniej widoczny, ale zdjęcia jakby również.

Podobnie jak Ty mam mieszane uczucia. Z tym, że Phila z dpreview śmieszy odpowiedź
Nikon Europa, że o co robić szum, 'skoro bandigu nie widać na odbitkach A3
i mniejszych'. Mnie to nie śmieszy, mnie to przestrasza.

PS.
Nie żebym chciał być upierdliwy, ale jak wygłaszalem podobne zdanie, wszyscy się
na mnie rzucili. Oczywiście rzucicie się teraz na Phila, prawda? Marzę o tym, żeby to
zobaczyć.


PS2
Można prosić moderatora o wrzucenie tych bardzo długich linków z pierwszych postów
do taga [url], bo mi się strona rozjeżdża. Dziękuję z góry.

Rave
14-02-2006, 14:41
podstawa do kalibracji maja byc zdjecia przedstawione przez uzytkownika aparatu.

krzysztof jot
14-02-2006, 19:36
ta - ciekaw jestem co to znaczy ta "naprawa" czy taki poprawiony D200 będzie identyczny
w uzyskiwanym obrazie z tym z nowej serii - bo jak nie, to jednak firma Nikon poleciała
sobie w kulki. Notabene polecam DIWA Awards test D200:
http://www.e-fotografija.com/artman/publish/article_878.shtml
zwłaszcza końcowe strony 6 - gdzie banding widać w zyciu codziennym, ale jeszcze
bardziej polecam na str.6 odnosnik do testu D200 II - z dnia 9.12.2005 !!
http://www.e-fotografija.com/artman/publish/article_878.shtml
i zobaczcie fotki Ferrari - cień pod progami i tablica rejestracyjna - 9.12 juz było jasne
że jest afera - na moim monitorze niewiele widać, ale u kolegi na laptopie- to takie linie
ze głowa mała - a oni dopiero po dwu miesiacach coś z tym zrobili - chore.

Rave
14-02-2006, 20:33
ta - ciekaw jestem co to znaczy ta "naprawa" czy taki poprawiony D200 będzie identyczny
w uzyskiwanym obrazie z tym z nowej serii - bo jak nie, to jednak firma Nikon poleciała
sobie w kulki. Notabene polecam DIWA Awards test D200:
http://www.e-fotografija.com/artman/publish/article_878.shtml
zwłaszcza końcowe strony 6 - gdzie banding widać w zyciu codziennym, ale jeszcze
bardziej polecam na str.6 odnosnik do testu D200 II - z dnia 9.12.2005 !!
http://www.e-fotografija.com/artman/publish/article_878.shtml
i zobaczcie fotki Ferrari - cień pod progami i tablica rejestracyjna - 9.12 juz było jasne
że jest afera - na moim monitorze niewiele widać, ale u kolegi na laptopie- to takie linie
ze głowa mała - a oni dopiero po dwu miesiacach coś z tym zrobili - chore.

czy to mozliwe zeby technicy to zbagatelizowali? odpoczatku d200 byl reklamowany jako legenda.. ze slawny i legenda stal sie przed wypuszczeniem.. myslisz ze puscili ten niezbalansowany odczyt jako cos czego nikt nie zobaczy i zbagatelizuje?

krzysztof jot
14-02-2006, 21:18
czy to mozliwe zeby technicy to zbagatelizowali?
pytanie niejako retoryczne - widzisz fotki, date testu.... Ja pamietam ten test jak go
w grudniu linkowałem tu na forum, ale do głowy mi nie przyszło wglądać sie w paski
na ekranie - ale teraz niestety tak, widzę ze to było widoczne. A wnioski ? Hm....

deck
14-02-2006, 21:28
krzysztof jot, stary ! dam ci moje D70 za ten twój szajs - chcesz ?
- kurna . wstydził bym się (na twoim miejscu) z takim badziewiem pokazać na mieście . ale możesz to zmienić !

btw . mam spory monitor na DVI .. i gdzie tam jest banding na tym ferrari ?

[ Dodano: Wto 14 Lut, 2006 ]
.
oraz fotka ferrari jest strzelona przez szybę z tego co widzę .. ? to nic nie rzutuje ?

Rave
14-02-2006, 22:02
krzysztof jot, stary ! dam ci moje D70 za ten twój szajs - chcesz ?
- kurna . wstydził bym się (na twoim miejscu) z takim badziewiem pokazać na mieście . ale możesz to zmienić !

btw . mam spory monitor na DVI .. i gdzie tam jest banding na tym ferrari ?

[ Dodano: Wto 14 Lut, 2006 ]
.
oraz fotka ferrari jest strzelona przez szybę z tego co widzę .. ? to nic nie rzutuje ?

generalnie olalbym ta wypowiedz, banding tam widac na pierwszy rzut oka.

MzMarcin
14-02-2006, 22:03
deck,
"btw . mam spory monitor na DVI .." widocznie masz duży badziewny monitor na dvi hihi :)
"oraz fotka ferrari jest strzelona przez szybę z tego co widzę .. ? to nic nie rzutuje ?" Nie!
Bo co na szybie były paski HAHAHA


Teraz poważnie:
Koledzy to co nikon robi z problemem bandingu to jest parodia parodii, ale wiecie co jest śmiesznego jeszcze w tym ze podobnie było z D70. Przez przypadek czytałem ostatnio jakieś stare forum(akurat znalazłem temat mówiący kompletnie o czym innym), gdzie mnóstwo ludzi nie mających d70 w ręku wali teksty w stylu(ja bym na twoim miejscu nie czekał tylko kupił 300D, ten D70 to kompletny badziew się okazał jakaś mora na każdym zdjęciu). I ten bubel okazał się super aparatem. Co do bandingu… nie jest za dobrze na tę chwilę bo spokojnie będę widział banding na dużych powiększeniach to raz. Dwa że wystąpił u mnie na 2-3 fotkach z pół tysiąca… Tyle że jak ta 2-3 fotka będzie zdjęciem „życia” ;) (wiecie z przymrużeniem oka daje takie porównanie, ale daję po to by było wiadomo o co chodzi) to się wk….

A tak szczerze to bardziej niż banding milion razy bardziej przeszkadza mi to że Nikon zaczął ODSZUMIAĆ OBRAZ Z MATRYCY JAK C A N O N. Jak daję jakąś ścianę albo równą powierzchnię to od ISO 800 mam pomyje, nikon capture zamiast pięknie równomiernie ziarnić jak zawsze to wali odszumianko robi bigos i z tego tworzy ziarno. Nie podoba mi się wysokie ISO z tego aparatu…, co nie zmienia faktu że do ISO 800 jest po prostu fantastycznie i super :)

deck
14-02-2006, 22:11
hehehe . chyba właśnie zaczaiłem co to jest ten banding :D

to jest takie coś jak by ktoś fotkę "uczesał" ?
- ale rozumiem, że nie ma znaczenia iż fotoreporter przepalił fotę ... ?

JK
14-02-2006, 22:52
krzysztof jot, może napisz nam, z jakiej odległości oglądasz te zdjęcia na monitorze, żeby widzieć ten banding. Z 10 cm, 15 cm, czy może z 20 cm. Na moim monitorze crop 1:1 jest wyświetlany z rozdzielczością około 85 dpi. Jeśli z taką samą rozdzielczością 85 dpi zostanie wykonane zdjęcie na papierze to będzie ono miało rozmiar 774x1157 mm. Czy zdjęcie o takich rozmiarach też będziesz oglądał z odległości 15 cm? Przyjęło się, że kąt widzenia oka to około 46 stopni. Aby widzieć całe zdjęcie o takich rozmiarach powinieneś więc je oglądać z odległości nie mniejszej niż 135 cm (wynika to z prostych przeliczeń trygonometrycznych). Z takiej odległości tego bandingu na pewno nie zobaczysz. Nie zobaczysz go nawet z odległości 30 cm.

deck
14-02-2006, 22:58
hehe . właśnie sobie puściłem tą fotę na starej bańce SONY (na której mi TV normalnie leci) z "delikatnie" rozjechanymi działami - no i teraz to widac extra .. !

idę na laptopa :D / tylko się boję bo był kalibrowany niedawno /

MzMarcin
14-02-2006, 23:39
JK,
To nie chodzi o to... ma tego nie być i basta...
Bo to już chodzi o zasadę a nie o samą rzecz w tej chwili...

deck
14-02-2006, 23:43
na lapie przetestowano .. nie widzę niestety .. 15'' z kawałkiem @ 1600x1200 ..
- chyba mam coś popsute jednak ..

[ Dodano: Wto 14 Lut, 2006 ]
.
oraz do druku czy nie idzie 300dpi lub przynajmniej 150 ?

zkruk
15-02-2006, 00:44
deck, mam wrazenie ze koniecznie chcesz rozmawiac, pisac, gadac.... ale chyba nie za dobrze czujesz sie w temacie...

proponuje zglebic sie, uzbroic sie w normalny monitor (1600x1200 przy 15" to nie jest normalne) i zajac stanowisko - bo jak na razie to zupelnie nie rozumiem po co robisz tyle szumu

deck
15-02-2006, 00:57
kruku .. staram sie rozkminić o co tu w tym wszystkim chodzi .. oraz nie ja napisałem "pirsy" o oglądaniu fot z aparatu na laptopie - nie jest to dla mnie wyznacznik tego co będę miał na odbitce .

Staram się możliwie dobrze zawsze kalibrować sobie monitor pod mój lab w którym "drukuję" .. dlatego dziwią mnie tego typu texty krzysztofa jot .. mam nadzieję, że nie ogladał tych fot testowych w 1024x768 na jakimś parchu do pracy biurowej - nie napisał nic dokładniej .. zatem oczym tu jest mowa woogle ?

.. wiem niewiele na tematy foto .. ale jedno z pewnością do mnie dociera - monitor to nie jest odbitka/druk a matryca cyfrowa to nie jest klisza .. oraz jak bym miał D200 to z pewnością byłbym bardziej szczęśliwym człowiekiem ;F

JK
15-02-2006, 01:01
MzMarcin, trochę luzu. Czego ma nie być? O jaką zasadę Ci chodzi?

Jeśli podczas oglądania tego zdjęcia, na papierze, w formacie 1000x1500 mm, z sensownej odległości (przyjmijmy, że będzie to jakieś 50 cm) zobaczysz ten banding bez dodatkowych urządzeń optycznych (lornetki, lupki, lunety, mikroskopy), to oddaj po prostu to badziewne D200 i kup sobie Canona. Procedura już Ci chyba znana.

MzMarcin
15-02-2006, 01:13
JK,
"Procedura już Ci chyba znana"
Spoko spoko peace brachu. Po prostu nie chodzi mi o banding sam w sobie tylko o to jak Nikon postępuje w tej sprawie. Spoko serio po prostu uważam że trzeba firmie wypominać braki by nie popełniała ich w przyszłości, nie wolno ustępować.

krzysztof jot
15-02-2006, 01:14
Dwa że wystąpił u mnie na 2-3 fotkach z pół tysiąca
zobacz moje odnosniki wyzej - oraz przeczytaj
http://www.photo.net/bboard/q-and-a-fetch-msg?msg_id=00EqaA&tag=
piszecie aby pisac - to jest, i są zawodowcy oddajacy D200 - bo coś takiego
jest absolotnie niedopuszczalne - i wali mnie czy to widac na 200% a czy
na 400%. Za 1800EU ? Swiadomie? półprofesjonalny sprzet ?

stary ! dam ci moje D70 za ten twój szajs - chcesz ?
nie, ale moge ci tanio sprzedac i kupie to :) - dobra cenka i z kielc :) choć.... goły
zupełnie, nawet bez ładowarki http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86674037


mam nadzieję, że nie ogladał tych fot testowych w 1024x768
czytaj co napisałem - u siebie tego nie widziałem, na laptopie z 14" matryca - zabiło mnie....

Siupes
15-02-2006, 01:14
gadacie, z takimi paskami jak na zdjeciu ferrari moge foty walic spokojnie gdzies do polowy 2007 conajmniej ;)
jednak wydaje mi sie ze widzialem gdzies duzo bardziej agresywny banding lub mowiac inaczej fotke w zabek czesana ;)
dobrze ze mi zona zabronila aparat zmieniac, mam problem z glowy :mrgreen:

ps1. nie jestem profesjionalista, jak bym byl i by mi paski przeszkadzaly to pewnie sprzet bym oddal szybciej niz kupil.
ps2. krzysztof, tylko uwazaj bo jak cie poprzedni wlasciciel znajdzie.... (oczywiscie zartuje... chyba ;) ).

admin
15-02-2006, 01:20
czytaj co napisałem - u siebie tego nie widziałem, na laptopie z 14" matryca - zabiło mnie....

Krzysztof, chcesz zasugerowac ze na Twoich zdjeciach u siebie nie widzisz bandingu, a na 14" LCD go widzisz? Powiedz mi, czy na papierze tez go widac? Pytam powaznie bo nie trafilem i chcialbym miec pewnosc ze nie bedzie lub swiadomosc ze bedzie.

krzysztof jot
15-02-2006, 01:22
Procedura już Ci chyba znana.

poprosze o procedure - moze byc na priva. Bo to co mnie wk... w tym najbardziej
to oswiadczenie, ze to w pierwszych seriach -a potem juz nie. Znaczy co ? tamte
będę drozsze czy Ci pierwsi dostana po 800EU zwrotu ? Podejście do klienta - to
mnie wnerwia, nie to ze na jakiejs fotce raz na 200 będzie banding - jego ma nie
być - i juz - jak napisł ktos wyzej.

admin na papier do A4 to co dawałem - sladu nie ma, ale mam takie trzy fotki
ze jestem przekonany ze spokojnie bedzie widac. Niepokoi mnie fakt zupełnej
nieprzewidywalnosci motywu powodujacego zjawisko. Jak na aparat w tej cenie,
bug raczej dyskwalifikujacy sprzet. I jeszcze jedno co chciałbym wiedziec - co moze
zrobic serwis - i jaki to ma wpływ na aparat i dotychcasowo osiągane parametry
zdjęc. No bo cos robia - tylko co? Wie ktos z was już? Ile trwa zabieg? Soft czy rozkładaja
body na cześci ? Bo tego raczej bym sobie nie zyczył przy "efektach" pracy serwisu
jakie widzialem....

JK
15-02-2006, 01:24
MzMarcin, a co Ci da to "nieustępowanie". Puszkę Ci Nikon wymieni na nową, po główce pogłaszcze, czy w serwisie rozkalibrują jedno, żeby dostroić drugie? Mam D200 już dwa miesiące i banding nie jest żadnym problemem. Więcej zdjęć zepsujesz przez swoją nieuwagę, niż z powodu tego bandingu. A jak potrzebne Ci są odbitki 10x15 metrów to trzeba kupić inny sprzęt - dużo droższy. Mnie też działania Nikona, a w szczególności Nikon Polska, się nie podobają, ale trzeba oceniać możliwości wpływania ne te działania. Dotychczasowe próby pokazują, że jest to tylko bicie piany, niestety.

deck
15-02-2006, 01:26
moge ci tanio sprzedac
- nie stać mnie :) / znaczy D70 i tak na razie mnie przerasta .. a żona potrafi przylać /


u siebie tego nie widziałem, na laptopie z 14" matryca - zabiło mnie....
- ufff ! a ja już myślałem, że jak nie widzę tego o czym mówisz bez wlepiania się w monitor przez lunetę to mam coś znowu popsute ;)

pozatem krzychu ..
.. drukujesz 300dpi lub przynajmniej 150 (co dla niektórych jest zdradą stanu już) . a to co widzisz na takim LCD to 72dpi (tak?) .. zatem w najlepszym wypadku można to porównać do 2-krotnego powiększenia ...
- 2x72=144dpi -> 4x72=288dpi - czyli już prawie odbitka .. zatem zmniejsz sobie obraz 4 razy i wtedy pokaż mi banding ..

MzMarcin
15-02-2006, 01:49
JK,
"Mam D200 już dwa miesiące i banding nie jest żadnym problemem. "
Toż kutwa piszę to samo...
krzysztof jot,
Jestem za tobą w 110%, w pełni zgadzam się z tym co piszesz więc od siebie za dużo nie musze dodawać.

Co mam jeszcze dodać? Że ogólnie jestem zachwycony aparatem? Bo tak jest...

ranbir kapoor
15-02-2006, 11:55
zrobilem juz nim ponad 7 tys zdjec
cala inwestycja juz mi sie niadowno zwrocila
banding mialem na 1 zdjeciu (zarowka, przeswietlenie itd) wdodatku lekko widoczny
gdybym nie szukal go na sile nie zauwalbym
bardziej wkur....lo mnie to jak po przyjezdzie z wyprawy na 3 tys zdjec robionych caznonem 10D kilkaset bylo przestrzelonych

Rave
15-02-2006, 16:18
zrobilem juz nim ponad 7 tys zdjec
cala inwestycja juz mi sie niadowno zwrocila
banding mialem na 1 zdjeciu (zarowka, przeswietlenie itd) wdodatku lekko widoczny
gdybym nie szukal go na sile nie zauwalbym
bardziej wkur....lo mnie to jak po przyjezdzie z wyprawy na 3 tys zdjec robionych caznonem 10D kilkaset bylo przestrzelonych

;) z tym ze..... ze tak powiem czynnik sterujacy wystepowaniem tego zjawiska jest calkowicie nie przewidywalny... ty miales na 1 dnym zdjeciu a niektorzy maja na 70% zdjeciach... i to jest dziwne. W necie czytam ze niektore aparaty przechodza korekcje a niektore maja wymieniany caly motherboard. Mam nadzieje ze do wakacji jakos to sie wyrowna, bo zamierzam zakupic ten korpus, glownie z powodu jego budowy, algorytmow obliczajacch obraz prosto z d2x i pomiarow. No a z bandingiem jakos czuje nie bede mial problemow.

admin
15-02-2006, 16:21
Wlasnie to jest niepokojace, bo obie te wiadomosci poniekad sie wzajemnie wykluczaja. Jak wymiana to wymiana, jak regulacja to regulacja. Znowu mamy problem z rzeczowym wyjasnieniem o co chodzi...

MzMarcin
15-02-2006, 16:30
Ale jak uważacie... aparat z tym problemem wypuszczono świadomie chyba no nie?

Nie wiem, ale mi do panującej wersji wydarzeń pasuje informacja że rzekomo dla Nikona tak bardzo zależało na jak najszybszym wypuszczeniu d200-setki by zdążyć się nachapać przed PMA, że zdecydowali się na użycie jakichś tam niesprawdzonych do końca "kości pamięci". Coś tam poszło z normalizacją tego wszystkiego i z tego względu jeden aparat ma banding mały, jeden duży...
I dlatego jest albo wymiana , albo regulacja(sprawdzają pewnie serie tych kości/układów i w zależności od tego mają plan postępowania)
Chore to tak jak chory jest marketing Nikona(chory= maksymalnie nastawiony na zysk, ale to chyba normalne).

Darek1959
15-02-2006, 20:17
Tak sobie czytam, i czytam, i czytam, i myślę sobie- wprawdzie to nie jest męskie zajęcie, ale bijcie tę pianę dalej. :mrgreen: może z tego wyjdzie jakieś fajne zdjęcie, :wink:

Czornyj
15-02-2006, 23:35
Tak sobie czytam, i czytam, i czytam, i myślę sobie- wprawdzie to nie jest męskie zajęcie, ale bijcie tę pianę dalej. :mrgreen: może z tego wyjdzie jakieś fajne zdjęcie, :wink:
Tak sobie czytam ten twój post i czytam i odnoszę nieodparte wrażenie, że niby masz rację, ale orginalny to ty nie jesteś za cholerę! :wink:

JK
16-02-2006, 00:00
Wykryto nowy rodzaj bandingu z D200 i nie tylko.
http://img321.imageshack.us/img321/575/krawat3vg.jpg :lol:

Czornyj
16-02-2006, 00:01
Wykryto nowy rodzaj bandingu z D200 i nie tylko.
http://img321.imageshack.us/img321/575/krawat3vg.jpg :lol:
Eee, toż to nie banding, to pissing :lol:

JK
16-02-2006, 00:02
Tylko się powiesić. :mrgreen: