[pytanie] Jordania, Izrael

[Sl@wcio]

Macie jakieś wrażenia z pobytu tam? Jakieś specjalne restrykcje? Jak z np. street foto (foto ludzi)? Co zabrać szczególnego ze sprzętu foto?

[Borowa]

HEJ

MIeszkałem w Egipcie (sharm el sheikh) przez ponad 3 lata, byłem tu i tam również w Jordanii (PETRA, WADI RUM) oraz przejazdm przez Eliat

Co do Arabów - foografia uliczna jest możliwa o ile nie widzą że ich fotografujesz, jeśli tak to na ogól dochodzi do tego że się odwracają lub zasłaniają twarz (szczególnie kobiety) jeśli staniesz się natarczliwy to puszczą kilka słów w języku którego nie zrozumiesz
Inna sprawa to zdj ludzie gdzie w okolicach słynnych miejsc np piramidy - tam jest możliwe że zaproszą Twoja kobietę na zdj na wielbładzie i po zdj powiedzą że bez 10$ to ona nie zejdzie ze zwierzaka a skok z 2.5m nie jest miły.....

Egipt - jeśli będzie w miejscach nie turystycznch to jest to ogónie panujący syf i bród smród i ubustwo, warto się jest w takie miejsca zapuścić

Jordania - czysta - choć to kraj arabski to jest zupełnie inaczej niż w EG, jest drożej ale i lepiej, jak będziesz jechał na południe jedź na pustynie WADI RUM
JORDANIA ZDJĘCIA (http://boroowka.net/Pawel/Wyprawy/Jordania/)

IZRAEL - klin pomiędzy arabami - kompletnie inny świat z M16 na plecach centrum handlowym - mam małe doświadczenie z tym krajem a szkoda...

Odnośnie sprzętu
zoomy to dobra rzecz, polecam CPL bo tam jest masa ostrego światła lub połówkowe ND, ogólnie robienie zdjęć z biodra to jest całkiem dobry pomysł wieć zawsze dobrze jest mieć małpke...


Jak będziesz miał jakieś pytania wal śmiało o ile będę wstanie pomóc

Paweł

[piter670]

Ponieważ cisza, to ja coś podpowiem o Izraelu, ale zastrzegam, że byłem lata temu, więc coś się mogło pozmieniać:

Generalnie fotografowanie ok.

Uważaj na budynki wojskowe - tych zazwyczaj nie wolno i byli na tym punkcie przewrażliwieni.

Sami żołnierze, jeżeli się zapytasz najczęściej pozwalali sobie robić zdjęcia.

"Trudni" klienci to chasydzi i arabowie. Chasydzi chyba wogóle nie lubią fotografowania i parę razy mnie pogonili.

Arabowie raczej jesteś w stanie się dogadać za "opłatą"

W miejscach kultu religijnego raczej pytaj się o zgodę (chyba, że teraz już się nie czepiają).

Staraj się dygać niewiele sprzętu. Przy wejściu do każdego publicznego budynku typu sklep, knajpa zazwyczaj ochrona i sprawdzanie.

Weź polara, filtr znaczy się:)

[Sl@wcio]

Serdeczne dzięki za wskazówki.
Mój pobyt... to 7 dni objazdu. Od Ammanu i okolic, do Betlejem. Lecę samolotem.
Jak teraz z temperaturą tam?

Borowa Dzięki stary za linka do Twoich fotek.

[piter670]

z tego co pamiętam to w tym okresie znaczne wahania temperatur W dzień potrafi być i 10 ale i 20, w nocy i pod zero dociągało.

[Gurdip]

Odnośnie Izraela.
Tak jak wyżej, żołnierzy bez pytania lepiej nie fotografuj,tak samo z budynkami(oczywiście oprócz zabytków), lepiej zapytać przewodnika,czy nie jest to jakiś budynek rządowy,wojskowy itp.
Jerozolima jest świetna i tam nigdy się nie spotkałem z niechęcią miejscowych, w innych miejscach różnie.
Szkoda, że jedziesz na zorganizowany objazd. Ja z Jerozolimy do Betlejem dostałem się z arabskim taksówkarzem, który znał objazdy omijające izraelskie checkpointy-troche stresu, ale niezapomniane doznania.
Aha! Taka ciekawostka na przyszłość. Jeśli izraelscy pogranicznicy wbiją Ci pieczątke do paszportu, to nie będziesz mógł wjechać z taką pieczątką do innych krajów arabskich, np.Syrii. Nie wiem jak z Egiptem, a jeśli chodzi o Jordanie to nie będzie problemu.