PDA

Zobacz pełną wersję : D3 czy 5D



koniecpolska
20-12-2007, 15:28
Przyszła pora na Telestwora ... tzn. chciałem powiedzieć na FF :-)

Zastanawiam się nad dwoma typami:

Canon 5D plus 24-70/2.8 L, który można kupić za 10 000zł (nowy z gwarancją)
oraz
Nikon D3 plus 24-70/2.8, za który trzeba zapłacić 2x więcej ...:-((( czyli 20 000zł.

I teraz pytania:

1. Co zyskuję za te dodatkowe 10000zł u Nikona?
a) lepszy AF (robię chałtury na imprezach firmowych, czasami śluby i inne uroczystości. Nie zajmuję się reporterką.)
b) szczelność korpusu (fotki na wczasach, wycieczkach, spacerach - słowem aparat jest dość często na polu/dworze)
c) lubię używać flesza (doświetlanie w terenie czyli błysk z krótkim czasem migawki, fotki w studio - cenię sobie łatwość zmian nastaw flesza - naczytałem się o "słabości" Canona w tej dziedzinie)
d) wyższe użyteczne ISO
e) ergonomia
f) może coś Wam innego przychodzi do głowy (bezprzewodowe sterowanie błyskiem, justowanie AF w body)

2. Chciałbym obniżyć koszty zestawu Nikona, czy zmieniając N 24-70/2.8 na:
a) Nikkora 24-85/2.8-4
b) Nikkora 24-120/3.5-5.6 VR
c) Sigmę 24-70/2.8
dużo tracę?

3. Czy jakość generowanego obrazu przez obie puszki odbiega od siebie?

4. Powiedzcie, ale szczerze, jak to jest z dobieraniem obiektywów do body w aspekcie tzw. potencjalnego niedopasowania skutkującego wadami typu AF/FF czy też "pomyłkami" AF ?

Jeśli macie inne "za i przeciw" to będe wdzięczny za ich naświetlenie.

PS
Szkła, które mam nie będą pasowały do FF.

jacek.gold
20-12-2007, 15:35
deja vu???

jacoslavgth
20-12-2007, 15:42
moge jedynie napisac to:
ja bym sigmy 24-70/2,8 ex nie zaprzegal do d3
pomimo ze to wyborny obiektyw, to jednak z moich obserwacji troche mu brakuje do nikkorowskiego 24-70/2,8
sam bede wymienial w/w sigme na w/w nikkora, sigma jest swietna ale niestety zdaza mi sie focic na 2,8 a tam niestety jakosc nie porywa, chociaz nie jest tak zle, od 4.0 sigma jest swietna :)
jak stac cie na d3 to bierz naprawde dobre szkla, sigma jak by nie bylo to srednia polka.

markB
20-12-2007, 16:37
1. Przede wszystkim zyskujesz na ergonomii i szybkości działania. Wysokie ISO trochę lepsze w Nikonie, ale nie tak, żeby to miała być decydująca cecha przy zakupie. Część z przewag Nikona może zostać zniwelowana lub zmniejszona kiedy na rynku pojawi sie następca 5D.
2. Nie warto. D3 wymaga porządnych, profesjonalnych obiektywów. Przy tych, które wymieniasz trzeba będzie obcinać klatkę, żeby pozbyć się bocznych miękkości i innych artefaktów.
3. Nie mam Canona, więc mogę tylko posługiwać się opiniami z netu. Jpegi prosto z puszki są ostrzejsze z Canona. U mnie nefy z D3 po takim samym "szarpaniu" jak dla D200 są nieco ostrzejsze niż z D200. Wysokie ISO nieco lepsze u D3, a przede wszystkim ziarno jest normalne, filmowe, a nie jakieś kolorowe punkty jak w 5D.
4. Nie bardzo rozumiem, co to są wady AF/FF. Jeśli chodzi o backfocus i frontfocus to można to korygować w puszce (podobnie zresztą jak w D300). To działa, ale trzeba się trochę napracować.
PS. Po to masz możliwość kadrowania do DX w wersji auto lub manualnej. Jak nie robisz wielkich odbitek to tych 5MP starczy (na A4 z naddatkiem).
Żeby podsumować: Canon 5D lub jego następca to na razie nie do pobicia stosunek jakości do ceny. Jeśli jednak masz sporo sprzętu Nikona, cenisz sobie ergonomię i szybkość pracy to D3 jest właściwą opcją.

markB
20-12-2007, 16:43
A ponadto wskocz tutaj: http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=44346
Niedźwiedź miał do czynienia z obiema puszkami.

Jacek_Z
20-12-2007, 17:02
1. Przede wszystkim zyskujesz na ergonomii i szybkości działania. Wysokie ISO trochę lepsze w Nikonie, ale nie tak, żeby to miała być decydująca cecha przy zakupie. Część z przewag Nikona może zostać zniwelowana lub zmniejszona kiedy na rynku pojawi sie następca 5D.
2. Nie warto. D3 wymaga porządnych, profesjonalnych obiektywów. Przy tych, które wymieniasz trzeba będzie obcinać klatkę, żeby pozbyć się bocznych miękkości i innych artefaktów.
3. Nie mam Canona, więc mogę tylko posługiwać się opiniami z netu. Jpegi prosto z puszki są ostrzejsze z Canona. U mnie nefy z D3 po takim samym "szarpaniu" jak dla D200 są nieco ostrzejsze niż z D200. Wysokie ISO nieco lepsze u D3, a przede wszystkim ziarno jest normalne, filmowe, a nie jakieś kolorowe punkty jak w 5D.
4. Nie bardzo rozumiem, co to są wady AF/FF. Jeśli chodzi o backfocus i frontfocus to można to korygować w puszce (podobnie zresztą jak w D300). To działa, ale trzeba się trochę napracować.
PS. Po to masz możliwość kadrowania do DX w wersji auto lub manualnej. Jak nie robisz wielkich odbitek to tych 5MP starczy (na A4 z naddatkiem).
Żeby podsumować: Canon 5D lub jego następca to na razie nie do pobicia stosunek jakości do ceny. Jeśli jednak masz sporo sprzętu Nikona, cenisz sobie ergonomię i szybkość pracy to D3 jest właściwą opcją.
1. Wysokie iso sporo lepsze w nikonie. I skala iso sięga wyżej.
2. ??? To chyba kalka opini z pełnej klatki w canonie. Na razie za mało danych by wypowiadać się o pracy większej ilości szkieł na matrycy FX. Wcale nie jest źle na bokach kadru. Nikony mają chyba w oprogramowaniu do jpg funkcję która programowo usuwa/zmniejsza CA, więc "poprawia" pewną jedną cechę słabszych obiektywów.
Pewne pogorszenie jakości na bokach zawsze wystepuje, obojetne czy FX czy DX, więc takie ogólniki można pisac w ciemno. Jestem przkonany, że niektóre tanie szkła będą sobie dobrze radziły na FX.
3. Nie zgadzam się absolutnie. Masz d3 i masz jakiekolwiek uwagi co do ostrości jpg z D3 ??? Ustaw ostrość na 9 i sie przerazisz, będa tak mocno przeostrzone, że do kosza z nimi. Ja uważam, że ostre i akceptowalne jest ustawienie 5 - 6.
4. tak, ale takiego kalibrowania w C5D nie masz, więc jest to zaleta D3/d300.

Canon daje trochę gorsze obrazki. Na niskim iso rejestruje mniejsza rozpietość, na wyższym ma w dodatku większe szumy. To istotne dla tych, co analizują pliki. Mechanika, funkcje itd przemawiają zdecydowanie tez za d3. Cena canona o połowe niższa, a to jest sporo tysięcy w kieszeni. Wyboru każdy dokonuje sam :-D

markB
20-12-2007, 18:15
2. Nie bardzo. Sam osobiście sprawdziłem 10 szkieł Nikonowskich i dwa Sigmy. Ze szkieł "amatorskich" stosunkowo najlepiej wyglądały obrazki z ogólnie pogardzanej AF 28/2.8. W ramach zabawy w ostatnia niedzielę zabrałem na koleżeńska imprezę Sigmę 28-105. W centrum kadru na 28 mm wszystko OK. Niestety boki są nieakceptowalne; nie z powodu CA, ale takiej miękkości, że wręcz zamazania. Trudno się spodziewać, biorąc pod uwagę dotychczasowe recenzje obiektywów 24-85, a szczególnie 24-120, robione dla analogowego 35 mm, żeby te szkła powalały na FX. Aczkolwiek nie wykluczam, że rozrzut jakości na tym poziomie obiektywów może być spory. Na podstawie tego co sam widziałem, a także tego co inni piszą nadal uważam, że do akuratnej pracy na FX potrzeba dobrej jakości obiektywów.
3. Chyba nieuważnie czytałeś. Ja piszę o nefach z D3 i D200, a jpegi z Canona i D3 tylko na podstawie netu. Pewno też bym się przeraził jakbym zobaczył jpegi z Canona wyostrzone na maxa.
A tak to o co się spierać, przecież wnioski wychodzą nam takie same. Ja też uważam, że jakość obrazka z D3 jest przynajmniej porównywalna, jeśli nie lepsza, do 5D. Tylko ta cena, prawie dwa canony za jednego D3.

Jacek_Z
20-12-2007, 18:51
3. Chyba nieuważnie czytałeś. Ja piszę o nefach z D3 i D200, a jpegi z Canona i D3 tylko na podstawie netu.
uważnie. Napisałeś:


3. Nie mam Canona, więc mogę tylko posługiwać się opiniami z netu. Jpegi prosto z puszki są ostrzejsze z Canona. .
I do tego co powyżej w twojej wypowiedzi podkresliłem się odnosiłem, nie do nefów, tym bardziej nie do d200, które świetnie znam, a które nie jest przedmiotem dyskusji



a szczególnie 24-120, robione dla analogowego 35 mm, żeby te szkła powalały na FX.
24-120 to jest kiepski (mydlany) obiektyw na analogu, więc się takiej opinii nie dziwię, nie oczekuję od niego niczego dobrego (także na DX). Są za to tanie szkła, które mogą chodzić dobrze. Jestem ciekaw np Nikkora 70-210/4-5,6, który kosztuje z 500 zł i pewnie będzie świetnie się spisywał. Nie wiem, ale to przy okazji sprawdzę.
Takich szkieł pewnie będzie cała lista. Nie ma co straszyć D3. Z drugiej strony jak słyszę o zamiarach kupna zestawów w których ma byc D300, a na szkła to starczy na kita albo na tamrony to sie dziwię. Także pewnie ci co chcą D3 to maja mam nadzieję na tyle kasy, by podpinać pod niego najlepsze szkła.

Jacek B.
20-12-2007, 19:11
a jaka jest synchronizacja lampy z krótkimi czasami w 5D, D300 i D3? Tzn. jakie max krótkie czasy można wyciągnąć z lampą zewnętrzną?
pozdrawiam

Soprano
21-12-2007, 04:40
Tak naprawde to odpowiedz sobie, czym dla ciebie jest to 10 k. Jesli "dzieciom" od ust nie odbierzesz, a w pare miechow dorobisz sie na dobre szkla, to warto wziac D3, jedybe co jest porownywalne z 5D to obrazowanie na niskich ISO, reszta to przepasc (nawet co sie zddziwilem wizjer D3 ma sporo wiekszy niz 5D). A jesli te 20 k to wszystko co masz na sprzet w dluzszym czasie, to bierz 5D i dobre szkla (polecam 24-70, fantastyczne szklo i oczywiscie stalki L). A no warto wziac pod uwage, ze stopien "skomplikowania " Nikona jest znacznie wiekszy niz Canona.

zycze udanego zakupu

miklo
21-12-2007, 08:31
Cena canona o połowe niższa
5D obecnie (po odjęciu keszbeka), to ~5,5tys. Tak więc 5D jest obecnie ok. 3 razy tańszy niż D3. Trzeba przyznać, że wyraźna różnica ;-) D3, to inna półka i nie ma co do tego dwóch zdań. Mając jednak 20tys bez zastanowienia kupiłbym 5D i porządne oszklenie. Do podanego zuma dołożyłbym EF35/1.4L, EF135/2L i lampę. Zestaw na każdą okazję dający naprawdę taki obrazek, że na długo starczy.

W sumie, to nawet tego zuma bym odpuścił dla EF85/1.2L. Te trzy stałki z 5D pozwalają naprawdę na wiele :-)

JacekD
25-12-2007, 14:07
Za 20 tys. pln to raczej warto wziąć 5D + 24-70/2.8L i do tego 16-35/2.8L mkII, bo do zdjęć ślubnych i widoków jest super. Warto jeszcze dołożyć i kupić 70-200/2.8 IS L, bo ma niezły cashback.
Jeżeli liczysz na szybkość to D3 zdecydowanie lepszy, ale z tego co widzę nie bawisz się w paparazzi więc 3 kl/s z 5d zupełnie wystarczy.

life
25-12-2007, 20:09
fakt 5D sporo tańczy i obiektywne porównywać ze sobą D3 i 5D niepodważalnie stawia D3 na pierwszym miejscu co innego porównywać subiektywnie, gdzie każdy ma jakieś oczekiwania i nacisk na inne zastosowanie :) co innego sport, ślub, reporterka itp. tak czy inaczej D3 nadaje się niemal do każdego zastosowania :)
fakt że przy ślubach może różnica nie jest już tak drastyczna jak np w sporcie gdzie 5D nie podskoczy za wysoko :)
choć w pełni używalne ISO 6400 w D3 daje mu sporą przewagę :) nie można też bagatelizować systemu błysku, wielu znanych i tych mniej znanych fotografów znacznie bardziej ceni sobie Nikona niż Canona
Co do AF w 5D i D3 też nie ma co się rozwodzić bo sprawa wiadoma :)

miklo
26-12-2007, 00:21
Ta. Sprawa wiadoma. Tylko kup za 20tys zestaw z D3 w roli głównej do ślubu i portretu :-) A z 5D masz zestaw zajebiaszczych szkieł na każdą okazję w tej cenie. D3 jest super, ale to inny rząd wielkości.

Radek Radziszewski
26-12-2007, 11:48
Ta. Sprawa wiadoma. Tylko kup za 20tys zestaw z D3 w roli głównej do ślubu i portretu :-) A z 5D masz zestaw zajebiaszczych szkieł na każdą okazję w tej cenie. D3 jest super, ale to inny rząd wielkości.

dokładnie - dla nikona niestety

robin102
26-12-2007, 13:19
Za chwilkę szybką ukaże się np. 7D kosztujący 12-14kzl i czar pryśnie, ale co by nie mówić na dziś 5D jest w cenię D300 jaja normalnie z Nas robią :).

sv
26-12-2007, 14:12
Za chwilkę szybką ukaże się np. 7D kosztujący 12-14kzl i czar pryśnie, ale co by nie mówić na dziś 5D jest w cenię D300 jaja normalnie z Nas robią :).

przed nami raczej premiera 5d mk II, który pewnie będzie kosztował około 7 k zł brutto

Jacek_Z
26-12-2007, 14:47
przed nami raczej premiera 5d mk II, który pewnie będzie kosztował około 7 k zł brutto
mam nadzieję. Bo wtedy powinni obniżyc cenę D3 :-D
cena taka jaka proponuje robin jest mało prawdopodobna. Nawet canonierzy nie spodziewają się by canon sypnął w 5D mk2 wszystkimi profesjonalnymi "bajerami", więc nie może to body mieć ceny podobnej do ceny D3 - bo by nie miało wzięcia.
Zauważyliście chyba, że każdy "następca" jest tańszy, a 5d zaczynał chyba od 11 tys. To samo było w jedynkach canona, a i u nikona jak najbardziej też. D300 jest tańszy niż był D200, D80 od d70, D3 jst tańsze od D2x itd.

robin102
26-12-2007, 15:05
Ludzie czasem lubią dużo zapłacić jak mają z czego. Canon pewnie postara sie "mocno pierdnąć" następcą 5D ceną pewnie też. Bo cena to prestiż i nobilitacja w pewnym sensie. Może to nie będzie ponad 10 tys zl , ale blisko. Wszystko zależy od tego czy ten nowy model ma być konkurencja dla D3 czy nie. W każdym razie dziś 5D mocno miesza na rynku - tak moim zdaniem
Słusznie Jacku zauważyłeś , że każdy następca jest tańszy od poprzednika, przynajmniej to w zasadzie się sprawdza.

jjj
26-12-2007, 15:11
...nie ma nawet pewności, że następca 5d będzie pełnoklatkowy ;)

wiktor.bakiewicz
26-12-2007, 16:30
moge jedynie napisac to:
ja bym sigmy 24-70/2,8 ex nie zaprzegal do d3
pomimo ze to wyborny obiektyw, to jednak z moich obserwacji troche mu brakuje do nikkorowskiego 24-70/2,8
brakuje brakuje i to nawet chyba z 5tyś pln :) w porównaniu sigma do nikkora

eSPe
26-12-2007, 18:19
Wydaje mi się, że mając 20 tys. na wydanie i celując w półkę pro nie powinno się mieć w tym momencie takich dylematów. Przede wszystkim nawet w erze cyfry nadal najważniejsze (i stanowiące najlepszą inwestycję) są szkła. W miarę uniwersalny zestaw (na najwyzszym poziomie) kosztuje około 15 tys. (lub nawet więcej) zarówno w Nikonie jak i w Canonie. Mam tu na mysli zakres 17(16)-35, 24-70, 70-200 /2.8. Być może po cash backu troszkę taniej w Canonie. Co zostaje? 5 tysięcy. Kupować body za 15 tys wsytuacji gdy kasy zostaje na 1 obiektyw to chyba trochę błędna strategia. Nie wspominam o stałce rzędu 85mm (najlepiej 1.4, lub 1.2). Za rok lub dwa będzie kasa na następne szkła, a na rynku... nastepne body jeszcze tańsze. Mając obecnie 20 tys, celując w najwyższą półkę i chcąc mieć jako taki zestaw wybór jest między 5D a D300 - stąd zresztą tak wiele osób z tym (dużym) dylematem - tym bardziej, że często są to amatorzy (mam na myśli fotografujących niezarobkowo) lub rozpoczynający działalność zarobkową najczęściej na ślubach, imprezach firmowych. Fotograf zawodowy ma albo sprzęt z agencji albo doskonale wie jakie cechy w jego pracy ma spełniać system i pucha - choć d3 faktycznie pokazuje że można połączyć praktycznie wszystko - poza tym fotograf zawodowy przeznacza na źródło zarobku więcej - musi). O D3 nie ma co myśleć mając 20 tysięcy. Kupisz to body, lampę (nawet mimo 25K iso casem będzie niezbędna, choćby do cieni) i zostanie Ci kasa na 1 obiektyw? No chyba , że to wystarczy, ale moim zdaniem nie wystarczy, musi być choćby 70-200. Canon doskonale zagrał z powtórką cash backu dokładnie w czas premiery D300, przecież to promocja z okazji 20lecia EOS zakończona kilka mies. temu, tu chylę czoła strategom marketingowym Canona.
Szczerze powiedziawszy jest naprawdę ciężko obecnie wydać te pieniądze. Z jednej strony OK - 5D daje lepszy jakościowo obraz ale ile lepszy? Na jakim powiekszeniu widać różnice? Wiele osób z drugiej strony twierdzi, że szumy Nikona choć może wieksze są ładniejsze, bardziej przypominające ziarno, a przecież na wielu fotografiach jest to dodatkowy element kreacji. D300 z drugiej strony jest chyba we wszystkim innym lepszym aparatem, ale w końcu to obraz, jego jakość i tak ostatnio popularna plastyka jest najważniejsze itd itd. Moim zdaniem rynek się wyrówna gdy Canon ogłosi nastepcę 5D, a Nikon FF wersję D300 za ok. 9-10K (lub okrojoną wersję D3 - m.in bez gripa i oczywiście bez zaślepki przy wizjerze-oczywiście:)) A propos puszki polecam test 4 puszek, auotor Jacek_Z - rewelacja, szkoda, że konkurs polegał na zgadnięciu zdjęcie - jaka pucha. Wolałbym, która fota najładniejsza - ciekawe który aparat by wygrał.
Kończąc - z Canona wybrałbym:
5D, 17-40/4, 24-70/2.8 (ewentualnie 24-105IS/4), 70-200/2.8 IS + lampa
Z Nikona zaczynając od szkieł:
17-35/2.8, 24-70/2.8, 70-200/2.8 + lampa (fajnie pasowałaby 85/1.4, ale 1.8 wystarczy) oraz D300 lub... tak tak lekko używane D200 ("przemęczył" byś się pół roku, potem kupisz porządną puchę) - obecne ceny ponizej 3K za 2,5 tys klatkowe body to już patologia, a widziałem ktoś już pisał d200 z przebiegiem 50 klatek??? Tu uwaga: można zastąpić 17-35 czymś pod DX-a np Tokiną 12-24 za 2 tys (oto prawdziwa zaleta DX-a), nie kupowałbym 17-55, jak na obecne czasy to nie jest chyba dobra inwestycja
Co ja bym wybrał z tych 2 - nie wiem.
Miałem F3, FE2, FM3a - choć to miłość sprzętowa, z takiego zauroczenia chyba nigdy się nie wychodzi.
Z praktycznego punktu widzenia korzystając z Cash Back dzisiaj kupiłbym Canona, nawet za pół roku po takiej promocji myślę, że dużo nie stracisz na odsprzedaży

robin102
26-12-2007, 18:31
... na zgadnięciu zdjęcie - jaka pucha. Wolałbym, która fota najładniejsza - ciekawe który aparat by wygrał....
wygrał by D200 :) :) :)

Jacek_Z
26-12-2007, 20:19
Wydaje mi się, że mając 20 tys. na wydanie i celując w półkę pro nie powinno się mieć w tym momencie takich dylematów. Przede wszystkim nawet w erze cyfry nadal najważniejsze (i stanowiące najlepszą inwestycję) są szkła. W miarę uniwersalny zestaw (na najwyzszym poziomie) kosztuje około 15 tys. (lub nawet więcej) zarówno w Nikonie jak i w Canonie. Mam tu na mysli zakres 17(16)-35, 24-70, 70-200 /2.8. Być może po cash backu troszkę taniej w Canonie. Co zostaje? 5 tysięcy. Kupować body za 15 tys wsytuacji gdy kasy zostaje na 1 obiektyw to chyba trochę błędna strategia.

robisz pewne założenie. Ten ktoś w ogóle nie ma sprzętu, a ma do wydania 20 tys i jest profesjonalistą i nie zna się na sprzęcie i nie wie co porzebuje :-D

Ja się nie dziwię pytaniom amatorów mającym kilka tys, ale jak ktos pyta o wydanie 20 tys na zawodowy sprzęt i to z tak różnych półek jak D3 i 5D (nie chodzi o cenę, a o zastosowania) to nie wiem co odpisywać. Jesli to jest poczatkujący fotograf, ale po prosotu śpiący na szmalu - to niech kupi D3 i będzie się cieszył z zabawki. Początkujący zawsze zwracaja większa uwagę na możliwości i bajery w body, niż na szkła.

eSPe
26-12-2007, 21:01
robisz pewne założenie. Ten ktoś w ogóle nie ma sprzętu...

Jasne, cięzko nie przyjąć takiego założenia przy pytaniu Canon +obiektyw za 10K czy Nikon +obiektyw za 20K
Nawet jesli sprzet jest to z pyatnia wynika, że nie stanowi przeszkody przy zmianie systemu...

Swoją drogą myslenie o D3 i szukanie tańszego zamiennika jako jedynego szkła... no nie wiem...

dbcom
28-12-2007, 18:38
Miesiąc temu miałem podobny dylemat. Podobny lecz trochę inny. Posiadając sprzęt Nikona zastanawiałem się czy przejść na Canona. Prosty powód - matryca a właściwie jej szumy. Bardzo mi to dokuczało.
Testowałem Canona na prezentacji w Warszawie. Spotkałem się tam z Panem Tomaszem Tomaszewskim (chyba nie muszę przedstawiać), który gorąco namawiał mnie na przejście na Canona. Lecz mimo, że bardzo go cenię za jego zasługi w dziedzinie fotografii, to moje wątpliwości zostały rozwiane po krótkim teście D300 i D3.
Tak więc zostałem przy Nikonie. W tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem D300 i zbieram na D3. ;)

Powiem jedno. Przetestuj w miarę możliwości Nikona i Canona. Zobaczysz co Ci bardziej pasuje. I D3 i 5D są rewelacyjnymi body. Musisz zobaczyć i poczuć co Ci bardziej odpowiada.
Powoli zaczynam słyszeć, że profesjonaliści przechodzą na Nikona D3. Czy tak jest, trudno powiedzieć.
Ja namawiam na D3 lecz również nie mogę powiedzieć złego słowa o 5D - to już takie zboczenie. ;)
Wybór należy do Ciebie.

Szkiełka są bardzo porównywalne, więc na ich temat się nie wypowiadam.

adalbert
01-01-2008, 20:15
...
Słusznie Jacku zauważyłeś , że każdy następca jest tańszy od poprzednika, przynajmniej to w zasadzie się sprawdza.
Taką można zauważyć tendencję, jeśli mówimy o NASTĘPCY sensu stricto ;) mnie najbardziej intryguje perspektywa dwóch nowych pełnoklatkowych "następców" 5D - jeden kosztujący w okolicach 2500$ - (rzekomo ma to być 5D mkII) i model pozycjonowany wyżej - 3D - 3500$. Efektem poszerzenia oferty FF byłoby jeszcze większe zamieszanie na rynku, co MZ dla nas fotografujących jest jak najbardziej pożądane i korzystne. Jeszcze miesiąc oczekiwania i coś się powinno wyjaśnić - czego sobie i Wam życzę na początku 2008 roku (nie, nie - nie pomyliłem forów - wiem, że to nie CB ;) ) ... realny rywal dla D3 (może właśnie 3D? - byłby niezły ubaw ze względu na nazwę :mrgreen:) - to w konsekwencji zejście z ceną dla topowego modelu Nikona...

robin102
01-01-2008, 21:39
Jestem jak najbardziej za :). Niech Canon wypuści jakiś pełnoklatkowy 6D to rzeczywiście cena D3 powinna zmięknąć bo dziś wydaje mi się mocno wyśrubowana. A potem Nikonek jakiś D3 MK II w cenie dla ludu mocno poniżej 10 kzł. Echhhhh rozmarzyłem się

AdamCCS
02-01-2008, 01:22
"Przysłuchuję" się tym dyskusjom i im więcej czytam tym większy mętlik ;-) . Myślę, że kolejne modele ogólnie co do istoty dylematów wiele nie wyjaśnią tak jak nie wyjaśniły ich dotychczasowe modele. Wciąż będzie to ważenie cen i możliwości raz ze wskazaniem na C raz na N. i ciągle ceny wszystkiego będą "równolegle" szły w dół jak do tej pory. Ja pstrykam narazie Minoltą 7D. Pracuję głównie na ślubach i dla firm. Chcę mieć pewność AF aby się nie stresować i celowałem podobnie jak koledzy w 5D ale słyszałem, że trochę wolny i bywają kłopoty z AF. Gdy ruszył Nikon z D3 wydawało mi się, że sprawa się wyjaśniła. Ustaliłem priorytety FF, ISO, AF i cała reszta. No i sprzedałem co mogłem, trochę się zapożycze i walne D3. Z pewnością Canon w tym roku z czymś wyskoczy ale zanim to będzie w sklepach, a ludzie potwierdzą co to warte to minie rok. Nie ma co czekać i na wiosnę ... D3+ 24-70/2,8. Potem sprzedam klamoty KM i 14-24/2,8. No a za rok jak dobrze pójdzie 70-200/2,8 VR. Tak sobie planuję, a co życie przyniesie - zobaczymy ... :-)

jurgen
02-01-2008, 11:50
Spotkałem się tam z Panem Tomaszem Tomaszewskim (chyba nie muszę przedstawiać), który gorąco namawiał mnie na przejście na Canona. Lecz mimo, że bardzo go cenię za jego zasługi w dziedzinie fotografii, to moje wątpliwości zostały rozwiane po krótkim teście D300 i D3.


cholera, aż sie rozczuliłem :)

dbcom
02-01-2008, 15:59
cholera, aż sie rozczuliłem :)

Gratuluję wrodzonej złośliwości. :)

jurgen
02-01-2008, 21:20
"Gratulować" to należy Tomaszewskiemu, nie mnie.
:)

PatrolGR
05-01-2008, 23:44
No cóż, dysponując taką kasą skłaniałbym się raczej ku 5D. Skoro można go już mieć za 6 tys., to nie zastanawiałbym się tylko brał Canona i do tego 3, czy nawet 4 porządne szkła. Pewnie starczyłoby jeszcze na akcesoria. Nikon D3 to bez wątpienia wyższa półka, w końcu to nowsza i bardziej zaawansowana konstrukcja, której bliżej (także cenowo) do Canona 1D mk III. Ja bym jeszcze zastanowił się nad kupnem D300 z kompletem szkieł. To także bardzo dobre i zaawansowane body nad którym warto pomyśleć. No chyba że koniecznie potrzebujesz pełnej klatki. Jeżeli chodzi o obiektywy, to zdecydowanie także Nikon albo Canon (w zależności na jakie body się zdecydujesz). Przy tej klasie cenowej i jakościowej w/w korpusów, nie ma co iść na kompromis i inwestować w zamienniki. Nawet, jeśli są dobre.

Bartek - pozdrawiam i gratuluję udanego zakupu. JD

jurgen
06-01-2008, 00:06
Nikon D3 to bez wątpienia wyższa półka, w końcu to nowsza i bardziej zaawansowana konstrukcja, której bliżej (także cenowo) do Canona 1D mk III.

chyba rzeczywiście robię się złośliwy :)

Cokolwiek kupisz, samo zdjęcia nie zrobi. Były na forum zylion razy całe elaboraty na ten temat.
Zresztą super przykadem jest Nygus. Sprzęt to tylko środek. Sprzedaje wygraną w NG, aby sfinansować wyprawy. Do tego co robi starcza mu, jak sam mówi coś z zupełnie niskiej półki, czy jakoś tak. :)

Co z tego, że karva mam d3d2x600300vr jak dwa miesiące nie byłem terenie, bo zarabiałem na nowe zabawki.
Terenówka w garażu, po jaki ch...?
przepraszam poniosło mnie:)

pozdrawiam

Adam Trzcionka
06-01-2008, 00:18
chyba rzeczywiście robię się złośliwy :)

Cokolwiek kupisz, samo zdjęcia nie zrobi. Były na forum zylion razy całe elaboraty na ten temat.
Zresztą super przykadem jest Nygus. Sprzęt to tylko środek. Sprzedaje wygraną w NG, aby sfinansować wyprawy. Do tego co robi starcza mu, jak sam mówi coś z zupełnie niskiej półki, czy jakoś tak. :)

Co z tego, że karva mam d3d2x600300vr jak dwa miesiące nie byłem terenie, bo zarabiałem na nowe zabawki.
Terenówka w garażu, po jaki ch...?
przepraszam poniosło mnie:)

pozdrawiam


no, ale choć nie wyskakujesz sobie wieczorem do garazu pogładzić tę terenówke po blachach, kopnąc ze dwa razy w opony? po prostu przez chwilę go mieć? :lol:

Pawel Pawlak
07-01-2008, 20:17
no, ale choć nie wyskakujesz sobie wieczorem do garazu pogładzić tę terenówke po blachach, kopnąc ze dwa razy w opony? po prostu przez chwilę go mieć? :lol:
No coś Ty, Jurgen zarabia teraz na 14-24 i nie ma czasu chodzić do garażu oglądać i głaskać terenówki... Ale jak już kupi tego 14-24 to takie jej zdjęcie zrobi w garażu, że nam szczeny poopadają ;):lol:

tomtytus
07-01-2008, 21:47
Poza snorkiem i zmienionym ogumieniem to taka cywilna wersja tej terenówki ;]

jurgen
07-01-2008, 21:52
OME i pelny asfir, to ma też jeździć po czrnym, i to bezpiecznie.
Co, myślisz o dystansach i 33, tylko po co?:)
dobra kasuję, bo się ot zrobił

tomtytus
07-01-2008, 21:59
np po to:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img167.imageshack.us/img167/6853/12xv3.jpg)

Wyskoczył mi z kadru - nie psodziewałem się tego ;-)

Ale dobrze mówisz, w zależności, po co to wszystko komu.
Troche OT, co...?

jurgen
07-01-2008, 22:01
MOSTY, Panie, mosty :)

Potrzebowałem niezawodnej wyprawówki, samochodu bardzo uniwersalnego
Każde przewymiarowanie niestety tą niezawodność obniża.


Na Islandii hile latem wywozą ściętą trawę na 35 :)