plagiat kosztuje ...

[Jacek_Z]

niezła kasa za ten plagiat zdjęcia:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6673

[Przemek Paśnik]

uuuu, pozamiatane...

[Gemini]

Troszkę to naciągane... przecież zupełnie przez przypadek ktoś mógł zrobić podobna fotkę... oglądamy tysiace obrazów i fotek... zostają nam w głowie i kiedy przyjdzie odpowiednia chwila naciskamy i migawka robi pstryk... rejestrujemy chwilę, która jest podobna do czegoś tam...
Plagiat, to według mnie zamierzona ustawka, ze światłem włącznie... rzec można klon innego autora, którego praca polega na odwzorowaniu orginału i który , by uniknąć łamania praw autorskich i kradzieży intelektualnej ... dla spokoju sumienia zleceniodawców samodzielnie robi "pstryk".

Na tych fotkach widać zbliżony kadr i podobną dynamikę ... ale żeby plagiat... ? Ciekawym, jakie argumenty wywaliło "oskażenie"... !

[Jacek_Z]

sąd musiał brac pod uwagę argumenty obu stron, my mając takie skąpe info nie decydujmy czy słusznie czy nie.

[Grzybu]

Troszkę to naciągane... przecież zupełnie przez przypadek ktoś mógł zrobić podobna fotkę... oglądamy tysiace obrazów i fotek... zostają nam w głowie i kiedy przyjdzie odpowiednia chwila naciskamy i migawka robi pstryk... rejestrujemy chwilę, która jest podobna do czegoś tam...
Plagiat, to według mnie zamierzona ustawka, ze światłem włącznie... rzec można klon innego autora, którego praca polega na odwzorowaniu orginału i który , by uniknąć łamania praw autorskich i kradzieży intelektualnej ... dla spokoju sumienia zleceniodawców samodzielnie robi "pstryk".

Na tych fotkach widać zbliżony kadr i podobną dynamikę ... ale żeby plagiat... ? Ciekawym, jakie argumenty wywaliło "oskażenie"... !

Może to trochę rozjaśni sprawę:


Podczas procesu prawnicy Getty Images udowodnili, że zdjęcie Frappa (fotografa który dokonał plagiatu [przyp. ja ;)] ) zmontowano z dwóch oddzielnych - z jednego wzięto rozmyte tło, z drugiego całującą się parę. Na tej podstawie dowodzono, że świadomie dążono do upodobnienia zdjęcia do innego.

[kronos28]

jedno jest pewne - ostro się spłuczą na odszkodowaniu... ;)

[piter670]

będą apelować :mrgreen:

[Jacek S]

Ale to właśnie jest wyrok sądu apelacyjnego!

Poza tym faktycznie w tym przypadku nie wierzę w przypadek, zdjęcia są zbyt podobne, poza tym jak napisano celowo składano je z dwóch, żeby uzyskać taki a nie inny efekt!

[MsbS]

Poza tym faktycznie w tym przypadku nie wierzę w przypadek, zdjęcia są zbyt podobne, poza tym jak napisano celowo składano je z dwóch, żeby uzyskać taki a nie inny efekt!

No tak - ale to niekoniecznie w celu plagiatowania. Przecież można "cytować" innego artystę, a raczej nawiązać do jego twórczości. Mogę zrobić czarno-białe zdjęcie pomarszczonej papryki, celowo stylizując je tak, aby nawiązać do słynnego zdjęcia niejakiego Westona: LINK (http://photos1.blogger.com/blogger/5406/570/1600/Pepper%20No.%2030.jpg). Zrobię to licząc, że oglądający moje zdjęcie widział paprykę Westona i moje zdjęcie natychmiast skojarzy mu się z pierwowzorem. Czy to będzie plagiat?

[badi]

mnie dziwi to, ze w wielu filmach bardzo podobnie pokazuje sie jakies milostki w retrospekscjach. zreszta podobnych zdjec tez by sie znalazlo sporo. mam wrazenie, ze akurat to oskarzenie jest troche naciagane. podajac przyklad z zycia ilu forumowiczow ma zdjecia w avatarch z pucha w rece naprzeciwko lustra? czy to tez plagiaty?

[gryson]

Sorki, ale przyglądam się obu zdjęciom, przyglądam i przyglądam i pomimo podobieństw nie uznałbym tego zaskarżonego zdjęcia jako plagiat... One są podobne, ale w mojej ocenie plagiatem nie są. Ale francuski sąd zdecydował inaczej :)

[sailor]

bylo to juz poruszone na promodelsach .. szczerze mowiac dla mnie to jest mega grubymi nicmi szyte .. tym bardizej ze sesja byla pewnei drozsza niz wycena zdjecia .. roznic jest wystarczajaco wiele by nei uznawac tego za plagiat .. jesli to jest plagiat to o plagiat mozna oskarzyc prawie kazde jedno zdjecie :/

[gryson]

jesli to jest plagiat to o plagiat mozna oskarzyc prawie kazde jedno zdjecie :/

Dokładnie. Połowa landszaftów, zwłaszcza robionych w "znanych" i typowych miejscach możnaby uznać w tym wypadku za plagiat. I duża część "stocków" też. Owszem, można uznać, że pierwotne zdjęcie mogło być inspiracją, ale żeby zaraz plagiat? Byłbym daleki od takiego pogladu widząc oba zdjęcia.