Zobacz pełną wersję : Ptasiory a dee300 w praktyce.
Jak odespałem podróż, postanowiłem, pomimo nie najlepszej pogody przetestować D300 w warunkach polowych.
Zrobiłem troszkę fotek, nie zagłębiając się zbytnio w ustawienia, tzn. właściwie to grzebałem, ale bez ładu i bez składu, instrukcję poczytam później, najprawdopodobniej ustawienia tej fotki są zbliżone do standardowych.
Dziś opijam nową zabawkę, więc zbyt czasu na naukę nie będzie :mrgreen: teraz wrzucę dwie fotki, pierwsza, to zwykły plik jpeg w PS OBRAZEK-WIELKOŚĆ OBRAZKA-800piks/600piks i ZAPISZ JAKO żadnej zabawy.
Drugi to CROP o wymiarach około 800/600piks piszę około gdyż nie wiedziałem jak zrobić taki wycinek i machnąłem po kilku próbach mniej więcej taki, chyba wiele się nie pomyliłem.
EXIF ZACHOWANY
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img66.imageshack.us/img66/7788/dsc03860266vs2.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img66.imageshack.us/img66/7576/dsc03860266cropgh1.jpg)
Jedno co mogę powiedzieć, że bardzo byłem zadowolony z przesiadki z D70S na D80 różnica była spora, i skok do D300 jest bardzo podobny w odczuciach, ci którzy się przesiądą, z D50-70 na ten aparat, to będzie to bardzo i to BARRRDZOO przyjemne odczucie.
później wrzucę jeszcze parę fotek testowych, teraz jadę po prowiant. :mrgreen:
PS. Jeśli ktoś ma możliwości na wrzucenie dużych plików, to mogę przesłać na pocztę jakieś fotki w całości.
E
Witam
Gratuluje udanego zakupu - z oblewaniem to nie przesadzaj - tylko rano w plener :)
Jeżeli piszesz że zdjęcia te powstały bez specjalnych ustawień - to co będzie gdy zgłębisz instrukcję
Bardzo ładne zdjęcia - ale tu też wspaniale zagrał obiektyw
Jeszcze raz gratuluję
PS
WB na auto??
Gratulacje;) Szkło i puszka dają radę:-D
Dzięki :)
WB to akurat CHYBA było na Światło słoneczne jeśli mnie pamięć nie myli.
Podstawowe moje potrzeby puszka spełnia, fotki robi szybko i dzwięk jest nie taki klekoczący, nie płoszy tak bardzo zwierzaków.
Gąszcz ustawień jest do opanowania, tym bardziej, że po polsku, jeśli chodzi o ilość szczegółów na wysokim ISO to faktycznie można robić w dobrym świetle nawet na 1600 a jakość na poziomie ISO 400 z D80 a 200 z D70s nie ma co ukrywać, że pomocne to jest niezmiernie, szczególnie, że nie pierniczy zbytnio kolorystyki.
W sumie niezłe sprzęcicho, a biorąc pod uwagę cenę pierwszych rzutów, można by powiedzieć, że super sprawa, jak cena się ustali to MIODZIO :)
Zbigniew
08-12-2007, 16:56
PS. Jeśli ktoś ma możliwości na wrzucenie dużych plików, to mogę przesłać na pocztę jakieś fotki w całości.
Podeślij na z.piatek(monkey)automatykab2b.pl - ja wrzucę na swój serwer.
tomajk Ty robiłeś świetne zdjecia ptaków także poprzednią puszką (D80)... wiec nic dziwnego, ze i z D300 są świetne :)
To doskonały przykład tego, ze i tak najwiekszą rolę w tym wszystkim odgrywasz TY (czyli naciskajacy spust) :)
Ładne fotki były z D80 to fakt, troszkę mi den sprzęt dał szkołę, WB AE AF i inne jak przepał, dałem sobie z tym radę, to i z D300 też powinienem.
Teraz to aż nie chce się brać do ręki staruszka :)
Zbigniew dziękuję, zaraz coś wyrzeźbię. :) Blue Conect więc troszkę potrwa 7MB Ło matko ileż tego jest fiiiuu :)
Krzysiek29
08-12-2007, 17:43
To daj jakiegoś ptasiora z ISO 1600.
ISO 1600 tylko próbowałem, nie dało się nawet korzystać, bo czasy wychodziły ponad 1/1000s w lesie pstryknąłem parę fotek, ale przecież nie będę samych patyków wrzucał, pewnie jutro się da zrobić coś na wyższych czułościach.
Ziarenko jest widoczne, ale nie robi się kaszana.
Mnie już bardzo dużo dało czyste ISO 800 wszystko co ponad to czysta rozpusta już.
Zasysam teraz CaptureNX1,3 więc łącze przez następne 2n zajęte potem postaram się wrzucić coś większego.
Zasysam teraz CaptureNX1,3 więc łącze przez następne 2n zajęte potem postaram się wrzucić coś większego.
Przygotuj się na "błądzenie" po nowym interfejsie (o ile wcześniej nie korzystałeś z NX) i łyknij jakiś "uodparniacz" na jego mułowatość :(
NX miałem, tam pustkowie jest i tak, a mułowatość faktycznie jest udręką, ale podobno ten lepiej się zachowuje.
Ja generalnie nie grzebię w fotkach, jedynie zmniejszanie, kadrowanie, kolorem nie bawię się w ogóle, aby tylko wywołać z NEFa to chyba dam jakoś radę.
Wraz z kartą dostałem klucz do aktywacji PHASE ONE jak nie NX to spróbuję tego.
łyknij jakiś "uodparniacz" na jego mułowatość :(
przy piwie czas szybko płynie :)
piękne zdjęcie z ptaszkiem, ale na kropie wyraźnie widać kaszkę (zaiarno) na tle, a ISO przecież najniższe...
Wraz z kartą dostałem klucz do aktywacji PHASE ONE jak nie NX to spróbuję tego.
Nie marnuj kodu. Na razie jeszcze nie czyta z d300. C1 v 4 beta 2 czyta z D3.
tomajk gratuluję zakupu :D Fotki świetne, wiadomo :D
podeślij mi pliki, postaram się wrzucić do siebie na serwer :) jak będzie się zbliżać do ograniczenia transferu to wtedy skasuję, ale trochę postać mogą :)
Zainstalowałem pobraną ze strony NIKONA wersję NX1,3 wklepałem klucz I ----- REWELKA - DZIAŁA i to zdecydowanie lepiej niż wersja 1 czyta bez problemu format z D300
Wczoraj z Waldkiem WLD opiliśmy aparat więc nie zrobiłem już nic ale dziś wieczorkiem wrzucę coś.
Jak narazie to jestem bardzo zadowolony, co prawda piać z zachwytu nie ma nad czym, ale użyteczność nowego body jest bardzo wysoka.
PS. Moja żonka dziś zrobiła więcej fotek moim starym (teraz już jej :) D80 z obiektywem VR18-200 jelenia, sarny, myszołowa, ptaszki przy karmniku w lesie i srokosza, a ja z Waldim nic prawie ŚWIATLA BRAK :( wiec aparaty wisiały sobie tylko :) chyba oddam jej swój 70-300 z pewnością więcej fotek zrobi niż ja :)
Oryginalne pliki mają po ponad 7MB i po kilku minutach wyrzuca mi info, że POŁĄCZENIE ZOSTAŁO ZRESETOWANE i d...pa :( może to wina pogody, pada dość solidnie i łącze się rwie.
Ech chyba zrobię jakiś porządny test i pojadę do mojego informatyka, zlecę mu złożenie galerii i niech od razu wstawi ze swojego stanowiska, postaram się jutro to zrobić więc pod wieczór powinno być, w najgorszym przypadku we wtorek.
Ach co mi tam, :mrgreen: jakoś chciałem się obronić przed fotografowaniem "DEKIELKÓW" ale psia pogoda nie pozwala na korzystanie z terenu.
Trochę bałem się konfrontacji D300 z D80 bo tak na fotkach to właściwie wychodziło, że sobie TYLKO nową zabawkę kupiłem i w niczym ona nie jest w stanie poprawić jakości, i jedynie prędkość rejestracji wychodzi na korzyść D300.
Tak więc postanowiłem wypróbować ISO 1600 w obu aparatach, w tych samych warunkach i przyznam, że miłe zaskoczenie, D300 MNIEJ SZUMI :mrgreen:
Doczytałem się też, że odszumianie zaczyna się w tym body dopiero przy ISO powyżej 800, dla mnie jako wykłego użytkownika taka ilość szumu jaką daje ISO800 jest w zupełności akceptowalna, do tego zachowane są szczegóły w cieniu co jest bardzo ważne.
Więcej testów robić nie będę, bo żona puka się w czoło patrząc na błyski z jadalni :mrgreen: ten test jest dla mnie potwierdzeniem dobrego wyboru, oczywiście jak dla mnie.
Obiektyw którym robiłem test to N VR18-200 ustawiony na ogniskową 135mm EXIF zachowałem, ustawienia na standard, jakość JPEG FINE.
Z powodu braku możliwości na wysłanie pełnych plików, z powodu zawodnego łączą przepraszam zainteresowanych, dziękuję też kolegom za udostępnienie mi miejsca na swoich serwerach, lecz cóż nie udało się, i dalej nie ma sensu katować tematu.
tak więc na pierwszy bój D300
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img112.imageshack.us/img112/8818/dsc06620668mmke0.jpg)
i D80
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img227.imageshack.us/img227/2983/dsc47650654mjj8.jpg)
Mam nadzieję, że dobrze dobrałem akcesoria do testu.
ISO1600 jest to wycinek 800/600 pikseli czyli 100% crop
Dobrze to zobrazowałeś. Różnica bardzo duża...
Pozwolę sobie :
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img217.imageshack.us/img217/9761/dsc0622nq6.jpg)
Co to taki "cień" za ogonem sikory, może to wielokrotna ekspozycja ?? probowałem tą funkcję, lecz nie znalazłem zbytnio zastosowania, ale to tylko taki domysł :)
Trochę bałem się konfrontacji D300 z D80 bo tak na fotkach to właściwie wychodziło, że sobie TYLKO nową zabawkę kupiłem i w niczym ona nie jest w stanie poprawić jakości, i jedynie prędkość rejestracji wychodzi na korzyść D300.
Tak więc postanowiłem wypróbować ISO 1600 w obu aparatach, w tych samych warunkach i przyznam, że miłe zaskoczenie, D300 MNIEJ SZUMI
potwierdzam, iso1600 w D80-praktycznie niużyteczna dla mnie, a w D300 3200 daje jeszcze radę. Zaskakuje bardzo mała ilość szumu kolorowego, czyli nawet nieodszumiając, otrzymamy naturalniej wyglądającą fotkę (coś na podobieństwo analogowego ziarna).
Jak dla mnie, D300 nie rozczarowuje-jest nawet więcej niz oczekiwałem i dziwi mnie fakt, że niektórym ciężko to przyznać, broniąc D200 jak fortecy (miałem D80, więc wiem o czym piszę :D
Co to taki "cień" za ogonem sikory, może to wielokrotna ekspozycja ?? probowałem tą funkcję, lecz nie znalazłem zbytnio zastosowania, ale to tylko taki domysł :)
hehe,postawiłem miesiąc temu na balkonie karmik i jeszcze nie miałem okazji pofocić moich porannych gości. Wkleiłem pierwsze zrobione tak "na szybko", w tle to gałązka z wstawionego "drzewka":)
fader_audio
16-12-2007, 17:31
no tak patrze i wygląda na to że d300 jest super, ciekawe jak bedzie wyglądało w złych warunkach na wysokim iso, chyba zaczynam się zakochiwać..... ale cóż narazie pozastane wierny mojej d80
Aberrator
20-12-2007, 00:38
.....
Zasysam teraz CaptureNX1,3 więc łącze przez następne 2n zajęte potem postaram się wrzucić coś większego.
Trochę odbiegnę od tematu, czy to co napisałeś oznacza pirackie kopiowanie programu Nikona? jeśli tak to zgłaszam oficjalny sprzeciw, bo ja zamierzam go kupić! Swoją drogą ktoś kogo stać na zakup D300 mógłby w tak nikczemny sposób "nabywać" oprogramowanie obróbki zdjęć? chciałbym aby to nie była prawda....
Trochę odbiegnę od tematu, czy to co napisałeś oznacza pirackie kopiowanie programu Nikona? jeśli tak to zgłaszam oficjalny sprzeciw, bo ja zamierzam go kupić! Swoją drogą ktoś kogo stać na zakup D300 mógłby w tak nikczemny sposób "nabywać" oprogramowanie obróbki zdjęć? chciałbym aby to nie była prawda....
A czytał Ty (że tak zaciągnę na wschodnią modłę) dokładnie warunki dotyczące NX? Ze strony Nikona legalnie ściągasz tzw. trial (wersję trzydziestodniową), a jeśli zakupiłeś np. D300, to dysponujesz kluczem aktywacyjnym (lub numerem seryjnym) i przekształcasz triala w pełną wersję. Tak to działa.
Trochę odbiegnę od tematu, czy to co napisałeś oznacza pirackie kopiowanie programu Nikona? jeśli tak to zgłaszam oficjalny sprzeciw, bo ja zamierzam go kupić! Swoją drogą ktoś kogo stać na zakup D300 mógłby w tak nikczemny sposób nabywać oprogramowanie obróbki zdjęć? chciałbym aby to nie była prawda....
Ty to masz pomysły :twisted: Obecnie przy kupnie D300 lub D3 można się załapać na licencję do NX. W pudełku znajduje się kod aktywacyjny, a program trzeba sobie "zassać" z sieci. Także kup sobie teraz jedno z powyższych body, a załapiesz się na program "niepiracki"
EDIT: Właśnie ekonet_pth mnie ubiegł. Chyba przywołałem go telepatycznie - zastanawiałem się, czy "niepiracki" piszę prawidłowo - jeśli nie, to niechybnie by mnie poprawił ;).
Aberrator ZASKOCZYŁEŚ MNIE !!! chyba powinieneś bardziej śledzić temat D300 zanim oskarżysz kogoś o nielegalne posiadanie oprogramowania, ty możesz sobie go KUPIĆ nic nie stoi na przeszkodzie.
Nie będę się rozwodził na temat legalności mojej kopii C NX 1,3 i sposobu w jaki stałem się jego LEGALNYM posiadaczem, bo chyba sprawa jest jasna, dodam tylko, że po powiększeniu RAMu do 2GB śmiga przepięknie, i bardzo wygodnie się z niego korzysta.
Trochę odbiegnę od tematu, czy to co napisałeś oznacza pirackie kopiowanie programu Nikona? jeśli tak to zgłaszam oficjalny sprzeciw, bo ja zamierzam go kupić! Swoją drogą ktoś kogo stać na zakup D300 mógłby w tak nikczemny sposób "nabywać" oprogramowanie obróbki zdjęć? chciałbym aby to nie była prawda....
Skąd ten wniosek ? Do D300 oraz D3 dodawany jest kod do CaptureNX (bodaj pierwsze 300 tys. egzemplarzy). Ściągasz z netu wersję Trial (to rozumiem robił kolega) i aktywujesz wpisując posiadany kod.
Po prostu dają kod aktywacyjny NC zamiast, "smyczki" Nikon :D
Aberrator
20-12-2007, 23:33
Niniejszym wobec faktu iż nabywcy D300 mogą napawać się do woli 'Kapturkiem" za darmo i mojej niesamowitej gafy w tym względzie oficjalnie zgłaszam przeprosiny, chcąc jednocześnie podtrzymać dobrą tradycję i poziom dyskusyjny braci forumowej.
Piotr
Niniejszym wobec faktu iż nabywcy D300 mogą napawać się do woli 'Kapturkiem" za darmo i mojej niesamowitej gafy w tym względzie oficjalnie zgłaszam przeprosiny, chcąc jednocześnie podtrzymać dobrą tradycję i poziom dyskusyjny braci forumowej.
Piotr
Ja bym tego nie nazywał "za darmo". Już Nikon sobie to z pewnością w cenę body wkalkulował i udaje dobrego.
P.S. Właśnie do mnie jadą kości pamięci - liczę na poprawę szybkości i usunięcie efektu "powolnego żółwika"
Aberrator OK zdarza się, ja właśnie z tych co kupują oprogramowanie, lub korzystam z darmowego lecz nie zawsze dobrego, ten C NX z pewnością nie jest całkiem za "darmo" tak jak pisał pinio już tam sobie NIKON to jakoś skalkulował, tym bardziej że kolejne partie mają być już pozbawione dostępu do tego programu a i ceny za aparat jakoś tak zamiast spadać to rosną.
PS. Coraz bardziej wgryzam się w możliwości NXa i zanim przyślą mi instrukcję, chyba będzie już pozamiatane :) REWELACJA programik, polecam.
Aberrator
21-12-2007, 16:46
Ok dzięki za to wyrozumiałość tomajk i mała prośba jak już się wgryziesz to napisz proszę jak skuteczne jest korygowanie czerwonych oczek. bo Picture Project raczej sobie z tym nie radzi.
Właśnie przedwczoraj fotografowałem imprezę MIKOŁAJKI i było to na sali, lampa, szybka reakcja nie pozwalała na użycie redukcji czerwonych oczu z wykorzystaniem lampy więc wiadomo jak to wygląda, raczej kiepsko, i jedno muszę przyznać, że choć trzeba wskazać gdzie to niby te czerwone oczy są, to efekt usunięcia jest bardzo dobry, przynajmniej mi wydaje się ten zabieg na dość naturalny, i nie zajmuje dużo czasu, tylko jeden klik na oku i nawet bez zbytniego celowania, przy tak wyrażnych oczkach bez korekcji.
Ta fotka przed usuwaniem.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img90.imageshack.us/img90/7647/dsc15981451ovx7.jpg)
A to po zabiegu.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img90.imageshack.us/img90/7609/dsc15981451ne2.jpg)
Fotki oczywiście przycięte do potrzeb prezentacji, oprócz red. czerwonych oczu nic więcej nie robiłem.
Sorki że to nie ptaszki, ale do celów naukowych, chyba wybaczycie :mrgreen:
PS. Miały być tam na mikołajkach tylko dzieciaki, a trafiła mi się nasza rodzima srebrna-medalistka w tańcu towarzyskim, i dała z partnerem ładny pokaz, żebyście wiedzieli jak byłem zaskoczony, nie wiedziałem jak robić fotki, EHH chyba ich zaproszę na pokaz podczas pleneru, tylko porady będę potrzebował, jak i co trzeba by dobrze wyszło.
njght_84
21-12-2007, 20:34
właśnie się zastanawiałem czy nie przejść na d2x'a ale chyba przejdę na d300:)
podobna historia 70s--->80(i różne badziewiaki)
możesz jeszcze coś powiedzieć porównując d300 do 80 wiem z praktyki że maksymalne iso używalne w 80 to 640, ale to nie jest najważniejsze. jak af, balans, zapis, wizjer, ekranik, jaka tonalność itd:)?
Aberrator
21-12-2007, 21:05
Dzięki za supporta Tomajk, oczy skorygowane zupełnie ok, troszeczkę jednak widać różową obwódke albo mam jakieś majaki, jednak porównując moją przed i po na PictureProject jest o niebo lepiej dam przykład.
z korektą
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/img402/3576/zkorektczerwda4.jpg)
bez korekty
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/img402/8802/bezkorektyvd6.jpg)
Jak widać twarze są zwócone prosto w obiektyw i oczy zaczerwienione porządnie ale Picture nie poradził sobie z tym, wadą jest nierównomierne działanie tej funkcji.
Myślę że rogówka oka powinna być lekko podkreślona, by nie wyglądało to sztucznie - rozszerzone źrenice i żadnej granicy, ten efekt jaki dał NX był całkowicie awtamat, czyli nic a nic nie poprawiałem, i wydaje mi się że efekt jest dość naturalny.
Co do porównania, D80 a D300 to powiem tylko tyle, że ktoś kto potrafi wyciągnąć max możliwości z D80 uzyska ten sam efekt na wydrukach do wielkości A4 jestem tego pewien i sprawdziłem na własnej skórze, inaczej sprawa wygląda w trudniejszych warunkach, D300 pozwala na znacznie więcej niż D80 choć sam fotek nie robi, to jednak tam gdzie D80 powinien leżeć grzecznie w futerale D300 można robić fotki i to z całkiem dobrym rezultatem.
Porównywać oba te korpusy to troszkę jest przesada, bo dzieli je nie dość że klasa to i prawie epoka.
Jednak ja nie pozbyłem się D80 jest przede wszystkim lżejszy, mniejszy, AF działa z obiektywami AF-S tak samo praktycznie jak D300, ja przynajmniej różnic nie widzę, co do DR, WB, to jest różnica, lecz czy to jest do wykorzystania ?? czy raczej do zauważenia na fotkach do wielkości A4 ? chyba nie.
ISO w D80 jak dla mnie to było używalne tylko do 400 i nie wiele więcej, niezmiernie rzadko i w wyjątkowych sytuacjach 800 teraz ISO 400 to standard a maks to 1600 więc różnica 100% do tego chyba te 1600 w D300 jest bardziej akceptowalne niż 800 w D80 chodzi tu o zachowanie detali.
Jak widać twarze są zwócone prosto w obiektyw i oczy zaczerwienione porządnie ale Picture nie poradził sobie z tym, wadą jest nierównomierne działanie tej funkcji.
Ale w PP jeżeli automatyczna korekcja jest nieskuteczna, to można skorzystać z "celowniczka" i ręcznie wskazać mu czerwone oczy kliknięciem - wtedy radzi sobie całkiem sprawnie.
Pozdrówki
FalconPL
22-12-2007, 02:33
Co do używalności ISO, to dziś zrobiłem pierwsze papierowe odbitki. Zdjęcia z zakresu 1600-3200 robione w domu - czyli ciemnica. Na 10x15 nie można absolutnie NIC zarzucić. Jak się wpatrzyć to można dostrzec 'meszek' na szarawych nieostrościach na drugim planie. Zdjęcie w ISO3200 wykonałem dodatkowo w formacie 20x30 i nic tylko w ramkę i powiesić. Do labu zaniosłem fotki bez żadnej obróbki czy odszumiania, jedynie balans poprawiałem.
Mnie tylko wciąż drażni właśnie balans. Mam w domu ciężkie warunki, co lampa to inny typ "żarówki", i wciąż nie mogę przeboleć że G7 radził sobie z tym bezbłędnie, a D300 nie mogę doprowadzić do ładu - ale zwalam to cały czas na to że dopiero docieram się ze sprzętem.
FalconPL
22-12-2007, 02:43
A... co do czerwonych oczek - to jeszcze mi się nie udało zrobić, Tutaj D300 deklasuje moją G7kę która czerwone oczęta robiła praktycznie na każdym zdjęciu.
Strzelam małemu prosto w oczy i nic :)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://rybnet.pl/~falcon/photos/net/071221_ISO2000_lampa_marcin.jpg)
no chyba że to wina wysokiego ISO2000 na tym zdjęciu i lampa błyskała za słabo żeby dać efekt czerwonych?
Jutro spróbuję na niższym.
Mnie tylko wciąż drażni właśnie balans. Mam w domu ciężkie warunki, co lampa to inny typ "żarówki", i wciąż nie mogę przeboleć że G7 radził sobie z tym bezbłędnie.
Nie wierzę, bo to raczej niewykonalne zadanie. Gdy światło jest mieszane (dzienne + żarówki) to nie ma prawidłowego WB. Jest tylko WB najbardziej przez nas akceptowalny. A to już jest na tyle subiektywne, że każdy może wybrać sobie inny WB.
A... co do czerwonych oczek - to jeszcze mi się nie udało zrobić, Tutaj D300 deklasuje moją G7kę która czerwone oczęta robiła praktycznie na każdym zdjęciu.
Strzelam małemu prosto w oczy i nic :)
to nie sprawa aparatu samego w sobie, a kąta padania błysku na dno oka (siatkówkę). Palnik lampy błyskowej blisko osi obiektywu i zdjęcie z większej odległości + rozszerzone źrenice - będzie zawsze ten efekt.
Palnik dalej od obiektywu, zdjęcie z mniejszej odległości, wąskie źrenice - nie ma.
Władca Pixeli
22-12-2007, 07:17
to nie sprawa aparatu samego w sobie, a kąta padania błysku na dno oka (siatkówkę).
Dla matematyków informacja, że chodzi o kąt (lampa, oko, obiektyw) mniejszy niż 2.5 stopnia :mrgreen:
cybulski
22-12-2007, 10:31
Dla matematyków informacja, że chodzi o kąt (lampa, oko, obiektyw) mniejszy niż 2.5 stopnia :mrgreen:
aaaa .... teraz kumam :)
Tak im wyżej lampa, mniejsza ogniskowa, bliżej do twarzy, tym mniejsza szansa na czerwone oczka.
Ale miało być o skuteczności redukcji tego efektu w NX 1,3 :mrgreen: przecież wiemy co zrobić by tego efektu nie było w trakcie fotografowania, ale skoro sytuacja była taka a nie inna i już jest, to jak go się skutecznie pozbyć na fotce, i żeby nie napracować się przy tym zbytnio.
Zastanawiam się jak sobie z tym radzą ci co robią na weselu po kilkaset fotek ? no chyba że są jakieś inne sposoby o których nie wszyscy wiedzą.
Zastanawiam się jak sobie z tym radzą ci co robią na weselu po kilkaset fotek ? no chyba że są jakieś inne sposoby o których nie wszyscy wiedzą.
Zrobilem kilka slubow czyli jakies kilka tysiecy fot. Uwierzcie mi ze tylko na jednym slubie gdzie dla zabawy zalozylem sobie sigme 70-300 mialem efkt czerwonych oczow. Tak wiec temat jak dla mnie praktycznie nieznany :mrgreen: Uzywalem Nikkor 50 1.8D i Tamron 17-50 f2.8 + SB800
Polecam Picasa bo swietnie sobie daje z tym rade i wlasnie przetestowalem ja.
Doslownie 10s na fote i prosze bardzo :)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img90.imageshack.us/img90/7647/dsc15981451ovx7.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img403.imageshack.us/img403/9348/oczyed3.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/img402/8802/bezkorektyvd6.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img148.imageshack.us/img148/4771/oczy2ci9.jpg)
mialem efkt czerwonych oczow.
Chyba Koledze chodziło raczej o "efekt czerwonych oczu"?
Też bardzo rzadko mam z tym do czynienia, jeśli już, to w skąpym oświetleniu.
Ale chyba nie o tym miał być ten wątek...
Spoko wątek zeszedł trochę z tematu ale nie mam nic przeciwko, jeśli można się coś dowiedzieć i nauczyć to nie ma nic lepszego.
Ja osobiście rzadko kiedy robię fotki z lampa, i efekt czerwonych oczu nie jest dla mnie utrapieniem, więc tych parę "czerwonych oczu " mogę wskazać, nie ma tragedii.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.