PDA

Zobacz pełną wersję : Stale świecące piksele na panelu LCD - Norma



niuniu72
22-01-2006, 17:02
Witam

Chciałbym się zapytać o normę ile może być na odchylanym panelu LCD w Nikonie 8800 (lub ogólnie na wyświetlaczach w aparatach) stale świecących pikseli. Akurat pojawiło mi się ich kilka w moim aparacie. Nie przeszkadza to zbytnio ale na moje pytanie do Nikon Polska odpowiedziano mi, że producent dopuszcza "pewną" ich ilość. Dla mnie jest to nie wystarczająca odpowiedź. Ponieważ aparat jest na gwarancji i wrócił z naprawy właśnie z taką odpowiedzią.
Proszę o pomoc gdzie mogę uzyskać odpowiedź lub gdzie mogę znaleźć normę, ewentualnie może ktoś z Was wie coś w tym temacie. Norma która mówi ile ich może być i czy to są piksele, subpiksele itd i jak mogą być rozmieszczone aby w/g producenta było to dopuszczalne.
Pozdrawiam

RatsRex
26-04-2006, 23:59
Faktycznie, drażniący problem...
sam mam z tym do czynienia na moim coolpix 8700 (niebieski pixel widoczny na ciemnym tle)...no ale do rzeczy...

Dzwoniłem w tej sprawie do Nikon polska i powiedzieli mi coś takiego, że dopuszczają do 9 nienormalnych (always bright lub alway black ) pixeli na wyświetlaczu zewnętrznym LCD i do 9 na na EVF. Zresztą pisze też o tym instrukcja do Nikona (przynajmniej ta do 8700) nie okresla jednak ile tych pixeli może być. Dziwne to troche moim zdaniem podejście .... z dwóch powodów...primo - wiele firm sprzedających notebooki z "potężnymi" w porównaniu do tego w aparacie wyświelaczami (i to w sprzęcie o podobnej cenie !) deklaruje 0 bad pixeli a jak sa to wymiana, secundo - instrukcja serwisowa NIKON Corp do coolpixa 5700 (tylko taką udało mi się zdobyć gdzieś po długim googlaniu) pisze o dopuszczalnym jednym pixelu w obszarze centralnym (prostokąt w środku ekranu zajmujący około 1/4 powierzchni całości) i 3 poza tym obszarem. Tak wiec jak widać "normay" są wygodne dla producenta i serwisów. Generalnie jak się okazuje to większośc niedoróbek i konstrukcyjnych dziwact producentów określana jest mianem normy w tłumaczeniu tego klientowi...oczywiście do czasu kiedy coś nie padnie w końcu...najlepiej jak już po gwarancji...bo wtedy mozna nieżle złupić klienta...;-)

Oczywiście bad pixeloza na LCD nie ma wpływu na zdjęcia i w zasdzie nie ma się co przejmować...jednak to troche drażniące (a właściwie przynajmniej na początku posiadania takiego sprzętu ...strasznie wku...) że zapłaciwszy niemałą kaskę ma się troszke "wybrakowany" sprzęt. Jeżeli to niedawno kupiony aparat (w granicach określonych przepisami) to w zasadzie z czystym sumieniem należyu iśc i u sprzedawcy zamienić na inny. gorzej tylko kiedy sprzedwca ma same "spady" z zachodnioeuropeiskich magazynów...to wtedy trzeba troche poprzebierać. Szczególnie dotyczy to nieużywanych aparatów które już nie są od jakiegoś czasu produkowane a oferowane są w dośc atrakcyjnej cenie...sam trafiłem na tak sytuację wieć się rozpisuję tutaj...;-).

Innym pokrewnym tematem są bad pixele na CCD..i tutaj na szczęscie...serwis w miare dobrze i chyba dość tanio sobie radzi...podłaczają aparat do sprzętu serwisowego i mówiąc bardzo skrótowo "maskują" uszkodzony fotoelement. Tu też (zwłaszcza i swieżego nabywcy) może powstawać pewien "żal", że "inni tego nie mają a akurat u mnie jest ten problem". Najlepiej w takim przypadku oddać do serwisu , "zamaskować" i zapomnieć o uszkodzonym pixelu na CCD...nie tracac czasu , pieniędzy i nerwów..zająć się fotografowaniem

Takie "maskowanie" jest wykonywane w ramach gwarancji nieodpłatni już dla pojedyńczego bad pixla na CCD. Nie wiem niestety jak jest po gwarancji.

Wraqcając do tematu fotografowania ...bo o to tu przecież chodzi....sam strasznie się zachwyciłem moim "zbajerowanym" 8700....i zasmuciełm bad pixelem.....a w końcu dochodzę do wniosku....że tak naprawdę ..mam całkiem fdobry aparat...tylko brak mi czasu ... i czasu ...i czasu , na fotografowania....i to jest największe zmartwienie.

Sam pocieszamsię tym, że za 2 -3 lata bedzie mozna kupić na allegro używan taki sam aparat za 20 % obecnej ceny i pewnie bedzie wiele takich z 100% sprawnymi wyświetlaczmai LCD to sobie kupie i wymienie ;-). (Gwoli informacji - bad pixle niezwykle rzadzko pojawiają się same z siebie...główna przyczyna ich pochodzenia to błąd w trakcie produkcji)....

koniec "artykułu" ..;-)

pozdrawiam,
RatsRex

PS: Jeżeli ktoś poszukuje Instrukcji Servisowej do Coolpixa 5700 to posiadam takową i chętnie udostępnię