Zobacz pełną wersję : a co, gdy deszcz zacina?
Cześć, macie może jakieś sprawdzone patenty na niepogodę?
Parasol ze zgrabiałych rąk wiatr mi dziś rano wyrywał...
Jakieś kondoniki na aparat?
Pokrowce przeciwdeszczowe?
Z przyjemnością poznałbym Wasze patenty :)
pozdrawiam
LukaszWiecek
26-11-2007, 16:58
Pozwolę sobie zaspamować do swojego bloga: Probrella - ochroń swój aparat (http://wiecek.biz/probrella-ochron_swoj_aparat.html) ;)
Pozdrawiam!
nic nie robie
jak musze robic zdjeci to robie, a potem susze sprzet
i tak juz od wielu wielu lat bez bezsensownych, zbednych wydatkow i robienia z siebie pajaca.
olo
ja nie odwazylbym sie trzymac sprzetu na deszczu przez 2 godziny w trakcie meczu!
dlatego zawsze mam przy sobie worek na smieci ;)
worek na smieci plus kilka opasek tzw "elektrycznych" i jest gitarka..!
sprawdziło sie nawet w krzesinach na thunderbirdsach, kto był wieco to był za "deszczyk" :)
widac wszystko kwestia podejscia i jak pisze kolega odwagi:-)))
Kordian d70
26-11-2007, 18:04
szczerze to jakos nie widze tej parasolki na wyspach, porwie ci ja razem ze sprzetem ;-)
biorę D200 + 70-200VR i robie
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img222.imageshack.us/img222/6388/deszczyknb7.jpg)
Dzisiaj z rana fociłem w deszczu i z małym wiatrem orłowskie molo i powiem Wam, że ciężko pod zwykłym parasolem. Ciekawi mnie ta probrella, czy po jej zamontowaniu można cały zestaw montować na statywie, czy raczej z ręki wtedy tylko się strzela?
Worek na śmieci jutro z rana już biorę ze sobą, nie ma głupich :)
Wątek wciąż otwarty i pytanie pozostaje - jako dumny tata dwóch córeczek wiem, że do różnych typów wózków dla dzieci polscy producenci robią fajne przeciwdeszczowe pokrowce, więc chyba nie wyczuli jeszcze rynku foto :)
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam :)
edit:
znalazłem ich stronę, można ze statywem :)
jak chcesz cos fabrycznego to kata robi cos takiego...
poszukaj na stronach foto7
edit:
albo tutaj:
http://www.fotoexpert.pl/kata-e-690-kamery-cyfrowe-produkt-2467.html
o właśnie :)
fantastyczna sprawa, dzięki wielkie
LukaszWiecek
26-11-2007, 20:55
albo tutaj:
http://www.fotoexpert.pl/kata-e-690-kamery-cyfrowe-produkt-2467.html
No wreszcie coś, co jest dostępne na miejscu w moim mieście ;) Ale tak na serio - to mało praktyczne to. Po pierwsze -ciężko zoomować, a po drugie - nie założysz już na to lampy (pomijając już fakt, że zaraz cała przednia soczewka będzie mokra czy też zasypana śniegiem). Jednak parasolki to to nie zastąpi.
tulipanek załatwi sprawę, jeśli chodzi o soczewkę, ale z lampą może być kłopot...
kłopot w tym, że (jeszcze) nie mam lampy, więc nie widzę kłopotu :)
ale - celna uwaga... na razie jutro przetestuję worek na śmieci.
mam tylko 60-cio litrowe, żona mocno się zdziwiła jak brałem :D
no ale z lampa na zewnątrz to nie za czesto chyba...?
zreszta nie bronie produktu katy, ot tak rozważam
ale poszukajcie dokładniej wśród ich produktow robią tez takie bardziej wypaśne z otworami na ręce co i zoomowac pozwalają
LukaszWiecek
26-11-2007, 21:12
tulipanek załatwi sprawę, jeśli chodzi o soczewkę, ale z lampą może być kłopot...
kłopot w tym, że (jeszcze) nie mam lampy, więc nie widzę kłopotu :)
ale - celna uwaga... na razie jutro przetestuję worek na śmieci.
mam tylko 60-cio litrowe, żona mocno się zdziwiła jak brałem :D
Tulipanek nie uchroni też Twojej głowy ;)
A co worka - w zasadzie jest to rozwiązanie w pełni wystarczające, chociaż ja osobiście nie lubię takich prowizorycznych rozwiązań. Jak dla mnie, to taki pokrowiec powinien być wytrzymały i szyty (klejony) na miarę, żeby nie trzeba było pilnować, czy gdzieś nie przemaka. No i przez worek pewnie kiepsko widać LCD.
wiesz, przy 60 litrach robisz jak kiedyś :)
głowa do środka, focisz... jak braknie powietrza wynurzasz się na chwilę... Bóg da, nikt Cię od tyłu nie zajdzie :)
trzeba brać towarzystwo do focenia :)
LukaszWiecek
26-11-2007, 21:19
no ale z lampa na zewnątrz to nie za czesto chyba...?
Ja ostatnio lampy praktycznie nie ściągam - szczególnie na zewnątrz. Chociaż przyznam, że w czasie deszczu jeszcze nie błyskałem i nie wiem jakie dałoby to efekty (świecące kropelki?;)
ale poszukajcie dokładniej wśród ich produktow robią tez takie bardziej wypaśne z otworami na ręce co i zoomowac pozwalają
To już prawie jak inkubator :D
skulinski
26-11-2007, 21:38
parasolka mnei rozbroiła. Niech jeszcze ma odblaskową powierzchnei od spodu to bedzie mozna blysk odbijac ;]
i rozwijany zestaw do okrycia zespolu fotografa ( tak ze 3 osoby)
phantomek
26-11-2007, 22:54
Jak pada deszcz to nic, stoje i robie. Tak jak napisal rabijki, potem suszenie i jest wszystko ok.
Naprawde nie ma co dramatyzowac.
Jak masz pancerne De-Dwójki to możesz tak mówić, hehe ;)
A tak poważnie - kilka razy puszkę mi wyprało, ale nic się nie działo (odpukać). Czasami profilaktycznie pasożytuję na czyjejś parasolce (oczywiście ja nie trzymam ;)). Jeśli mam pod ręką, to używam jakiejś reklamówki, ale tylko wtedy gdy nie stoi wokół mnie dużo osób, bo to przekomicznie wygląda :D
phantomek
27-11-2007, 08:49
Jak mialem D70, to lezalo w sniegu, padal na nie deszcz itd i przezywalo wszystko.
diZaster
27-11-2007, 08:55
a moze taki baldachim jak na procesji w Boze Cialo :?: :mrgreen:
mysle ze nie doceniacie swoich d 70 i innych
phantomek
07-12-2007, 00:23
tez tak mysle
okej..
ale co zrobić w sytuacji gdy do obiektywu dokręcić chcę kilka filtrów w tym cokin? tulipan odpada..
chcę robic zdjęcia w deszczu na długim czasie naświetlania..
macie na to jakieś sposoby?
jest opcja przymocowania normalnego parasola do statywu Manfrotto?
z góry dzięki wielkie za pomoc. pada w 3mieście od paru dni a ja siędzę w domu i zamiast focić to przeglądam fora internetowe :P
Redskull
29-10-2008, 16:13
Do froty przykrecisz parasol, ale nie przykrecisz juz aparatu (poprzez uchwyt do parasolek studyjnych), ew. jakis home made, ale generalnie jak masz statyw, to jaki masz problem trzymac parasl w lapie?
Standartowa jednorazówka na stałym wyposażeniu w torbie, ale powiem szczerze że zaciekawiły mnie te pokrowce z foto experta - ma może ktoś coś takiego u siebie ???? a jak tak to jak to wygląda lw praktyce ??
"w czasie deszczu jeszcze nie błyskałem i nie wiem jakie dałoby to efekty (świecące kropelki?"
Nie ma tak dobrze, sa biale plamy (bokeh).
marszull
16-11-2008, 00:57
E tam ja ostatni z dwiema lampami studyjnymi ai aparatem w deszcz focilem i nic sie nie stalo
jak z deszczu zaczela robic sie ulewa to tylko zalozylem:
na lampy worki na smieci
na glowe kaptur
i jak tylko troche zelzalo to dalej pstrykalem
wolabym w lepsza pogode ale nie bylo wyjscia ;-)
ps w czasie ulewy schowalem aparat pod kurte bo raczej nic by mu nie pomoglo przy takich opadach :-)
grudzinsky
16-11-2008, 12:36
jak pada to wyciagam aparat i foce :) jak skoncze to wkladam go do plecaka i wyciagam go dopiero jak jest potrzeba...dziala :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.