PDA

Zobacz pełną wersję : Prawa autorskie fotografowanego?



teatime
22-11-2007, 10:34
Witam,
Na początku chciałbym się przedstawić. Nazywam się Kuba i jestem (jak widać) nowy na waszym forum, od jakiegoś czasu interesuję się fotografią i tak się złożyło, że do jej realizacji używam własnie aparatu firmy NIKON.
To chyba tyle na wstępie, a teraz coś odnośnie tematu tego posta.

Powiedzmy, że mam zamiar zrobić kilka zdjęć, a poźniej je opublikować na swojej galerii czy też gdzieś indziej, jednak zdjęcia te mają dotyczyć zwykłych ludzi chodzących po ulicy. Teraz pytanie, jeśli sfotografuje kogos (niekoniecznie bez jego wiedzy) to czy powinienem, poprosić go o udzielenie zgody na publikacje tego zdjęcia ? Jeśli tak, to w jaki sposób, czy ustna zgoda wystarczy, czy może potrzebna jest pisemna ? Odrazu chce zaznaczyć, że zdjęcia nie mają przedstawiać jakieś wiekszej ilości ludzi, tylko wyróżniać jedną osobę.

PS. Mianowicie, nie wiem czy umieszczam tego posta w dobrym dziale, więc jeśli nie, prosze o przeniesienie go, lub usunięcie, no i wyrozumiałość dla nowego forumowicza :).

PS II Wiem, że był już taki topic, jednak dotyczył on zdjęcia bez widocznej twarzy.

Pozdrawiam!

Sever
22-11-2007, 13:28
Według prawa tak i to na piśmie. Prawo jest niestety bardzo mało przyjazne dla "street foto".

teatime
22-11-2007, 13:52
Dziękuję za odpowiedź. To chyba będę musiał z papierami i aparatem po mieście latać ^^

ulv
22-11-2007, 14:09
Polecam forum http://www.street-foto.pl Tam znajdziesz sporo na ten temat :-)

Pozdrawiam
Ulv

rabijki
22-11-2007, 19:17
czesto robie zdjecia po prostu nieznanym ludziom
o ile przy komercyjnej sprzedazy ( reklamam bilboarsy) staram sie wybierac takie w ktorych ludzie nie tworza jednoznacznie glownego planu lub sa rozpoznawalni, to w przypadku prasy publikuje jak leci nie pytajac sie o zgode.

sprawa jest bezsensowna:
jak chcesz technicznie zalatwic zgode przy fot reporterskiej? zapytac czy mozesz zrobic zdjecie? beda pozowac albo odmowia.
zapytac po? a wyrzucisz dobra klate bo ja nie?

nie znam przypadku by sad karal fotografa za opublikowanie bez zgody czyjejs twarzy.
najglosniejsza bodaj byla w 1997 roku sprawa okladki polityki w czasie powodzi
facet na glowie niesie chleb.

oczywiscie po jakims czasie gosc powachal teoretyczna kase i wystapil z rzadaniami. redakcja go olala i sad tez nie znalaz powodu do karania fotografa.

oczywiscie to tylko moje skromne zdanie

pozdro
olo

Photosubstance
22-11-2007, 19:37
są dwa działy, reklama i prasa (zdjęcia reporterskie itp.) do pierwszych potrzebna zgoda do drugich nie. " 1997 roku sprawa okladki polityki w czasie powodzi
facet na glowie niesie chleb." stanowił ilustracje danej sytuacji , nie reklamował chlebka ani piekarni

rabijki
22-11-2007, 21:40
alez mylisz sie
przy zdjeciu dla prasy wedlug polskiego prawa rowniez wymaga sie zgody jesli jest to ewidentny portret i osoba jest glownym elementem. tyle tylko ze ten przepis jest martwy i jedynie kiedy sie go uzywa na niekorzysc fotografa to gdy zdjecie pokazuje w zlym swietle bez uzasadnionego powodu na przyklad interes spoleczny.
podobnie jest w innych krajach patrz david tunrley - world pres photo - wojna w 1991 roku. mial zgode zolnieza. fakt ze gdyby jej nie mial to by mu nic nie zrobiono ale wszedzie sie zbiera jesli to mozliwe. najczesciej jest to niemozliwe lub niepraktyczne.

olo

jchyra
22-11-2007, 21:55
przepis jest martwy i jedynie kiedy sie go uzywa na niekorzysc fotografa to gdy zdjecie pokazuje w zlym swietle bez uzasadnionego powodu na przyklad interes spoleczny.
święte słowa, idealna konkluzja

teatime
23-11-2007, 00:06
Jeszcze raz wszystkim dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi. Jeśli chodzi o zdjęcia które mam zamiar wykonać, to nie będą one publikowane, ani w prasie, ani w reklamach, co najwyżej na własnej galerii :)

|Pozdrawiam

rabijki
23-11-2007, 10:55
wlasna galeria w necie jest jednym z rodzajow mediow. doczytaj przepisy prawne. w 2006 roku wilanow zaskarzyl goscia za publikowanie na wlasnej stronie internetowej zdjec wilanowa bez zgody. oczywiscie byli skazani na przegrana, ale jak sie ma niezbyt rozgarnietego ale domagajacego sie sukcesu prawnika w firmie i jesli ( jak madrosc ludowa mowi) sie wyzej sra niz dupe ma- to takie cuda sie tez moga wydarzyc.

nie mysl wiec ze publikujac u siebie jestes free. to bledne myslenie.

olo

Photosubstance
23-11-2007, 15:55
czasami wystarczy ustna zgoda, ale trzema mieć światka. Można publikować w prasie lub necie jeśli człowiek stanowi element wydarzenia, sytuacji itp... samych ludzi stanowiących główny temat zdjęcia bez zgody nie można publikować, chyba że jest osobą publiczną wczasie wykonywania swojej pracy.

rabijki
23-11-2007, 18:41
nie swiatka tylko swiadka ( sorry ja wale byki non stop i mnie poprawiaja to sie teraz odgrywam:-)
nie wystarczy istna zgoda bo to zawsze mozna wmowic kazdemu a swiadek to po prostu moj kolega ktory za piwo wszystko przeciez poswiadczy:-)