PDA

Zobacz pełną wersję : Zeiss F / Stało się...



Rave
18-01-2006, 06:55
http://www.zeiss.com/c12567a8003b58b9/Contents-Frame/d10916e347d1265ac12570f8003e3839


Piekne czasy zdaje się nastają..;) zdróweczko panie i panowie ;)

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.zeiss.com/C12567A8003B8B6F/GraphikTitelIntern/09/$File/09.jpg)

Władca Pixeli
18-01-2006, 07:25
Piekne czasy zdaje się nastają..;) zdróweczko panie i panowie ;)
Dostaniesz czkawki jak zobaczysz ceny. :mrgreen:
Niewypał, czy genialne posunięcie po wycofaniu się Nikona z obiektywów manualnych?

P.S.
Było już wcześniej na forum kilka postów o tym.

arra
18-01-2006, 07:39
Piekne czasy zdaje się nastają..;) zdróweczko panie i panowie ;)
Dostaniesz czkawki jak zobaczysz ceny. :mrgreen:
Niewypał, czy genialne posunięcie po wycofaniu się Nikona z obiektywów manualnych?

P.S.
Było już wcześniej na forum kilka postów o tym.

Hamerykanie kupia wszystko, potem pojda popstrykac szklem za 1500$ swojego kotka, lub znajomych przy kotlecie ;)

SiD
18-01-2006, 09:09
"Hamerykanie kupia wszystko, potem pojda popstrykac szklem za 1500$ swojego kotka, lub znajomych przy kotlecie"

Smiej sie smiej, i co stego? Jak ich stac to moga nawet uzywac obiektywow do stracania jablek z drzewa. Za to w Polsce nawet zawodowiec zyjacy z fotografi bedzie mial problem kupic taki obiektyw. I to jest niby lepiej?

Tak, tak widzialem emotikone na koncu Twojej wypowiedzi, ale jakos nie kazdy zart mnie smieszy poprostu.

fridrih
18-01-2006, 09:44
A moze to bylo wczesniej zaplanowane; Nikon odsprzedal kawalek swojej technologii zeisowi aby teraz ten robil manuale (oficjalnie wycofal sie z produkcji manuali). Nikon pozbyl sie mniej dochodowej czesci swojej produkcji zarobil na tym a zeis nie padnie tylko zacznie robic manuale i pewnie jakies lustro

jurgen
18-01-2006, 10:12
dogadali się
i bardzo dobrze

Czornyj
18-01-2006, 10:34
Jest napisane, że szkła będą w cenie konkurencyjnej do odpowiedników w Nikonie-F, pytanie tylko, co przez to rozumieją...

stig
18-01-2006, 10:37
Jest napisane, że szkła będą w cenie konkurencyjnej do odpowiedników w Nikonie-F, pytanie tylko, co przez to rozumieją...

Jesli zakladaja, ze jakosc ich jest duzo lepsza od szkiel Nikona, to takze duzo wieksza cene -- jak by nie patrzec -- mozna nazwac "konkurencyjna". ;)

Czornyj
18-01-2006, 10:45
Ja tam jestem dobrej myśli, bo kto im kupi szkła MF jak nie będą w dobrej cenie? Amerykanie? Dobre sobie...

Chilon
18-01-2006, 11:05
Hmm....
To te szkła to nie AF?

Obśmiejcie mnie jeśli zasłużyłem.
P.

al
18-01-2006, 11:08
no raczej nie.. choć może kiedyś...

Pawel Pawlak
18-01-2006, 11:28
gdzieś w necie rzuciły mi się w oczy orientacyjne ceny: 1.4/50 - ok. 500$, 1.4/85 - ok.1000$

Czornyj
18-01-2006, 11:36
Hmm....
To te szkła to nie AF?

Obśmiejcie mnie jeśli zasłużyłem.
P.
ZF lenses feature unusually high mechanical quality, fixed focal length, very precise manual focussing, reliability, and exceptional durability.
Czyli - jak rozumiem - trzeba kręcić łapką :D

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2006 ]
Kurrrcze ponoć będzie też 21mm f2!!!!!!! (Distagon widoczny na zdjęciu). I do tego jeszcze Macro-Planar - też f2!!!!!!! Zaczynam odczuwać lekki ZAS... 21+50+85+100(choć macro-planar to pewnie niestety 60mm) - wychodzi całkiem milusi zestawik, i... pewnie zabójczy debet w banku... Swoją drogą to dziwne - nie było wcześniej rzadnego Macro-planara, ani Distagona ze światłem f/2, musi być - całkiem nowe konstrukcje! Pewnie w dodatku - nietanie :cry: :cry: :cry:

MzMarcin
18-01-2006, 13:26
rocznik70,
"gdzieś w necie rzuciły mi się w oczy orientacyjne ceny: 1.4/50 - ok. 500$, 1.4/85 - ok.1000$"
Nie no miód na me serce :), niech ja tylko po d200 się odkuję ;) to co jak co ale ta 50-ątka jest moja :)

Czornyj
18-01-2006, 13:35
50-tka - 50-tką, ale ten Distagon f/2... Jeśli faktycznie 21mm, to będzie to król krajobrazówki-wnętrzówki-architekturówki!!! Ja już jestem na niego spalony jak na chłopaki na Jamajce! Do tego 50tka i 85tka i można podziękować Nikkorowi za owocną współpracę!

Dodatkowo liczę na to, że cenom troszkę się "zdechnie" z powodu nikłego zainteresowania - "redneki zza wody" na dpreview już piszą: Pocototo jest jak to jest MF? Pocototo tyn cajs zrobił taki szajs? Jak można robić zdjęcia bez AF-a? Przeca aparat tera ni ma dalmierza klinowego, to jak siem ostruść ustawi? Po co takie szybkie szkłoooo, jak bendzie i tak wolno działałoooo?

zgredek
18-01-2006, 14:08
Pocototo tyn cajs zrobił taki szajs? [...] Po co takie szybkie szkłoooo, jak bendzie i tak wolno działałoooo?

:D :D :D

slasz
18-01-2006, 15:03
DigiPrime, a zapiete na manuala F6, hm... :?
No tak, klyna brak :)
Trzeba bedzie z miarka chodzic, hihi
Cikawe co to za Sinar na zdjeciach? Pewnie zeby go kupic musialbym sprzedac swoje wszystkie narzady.

MzMarcin
18-01-2006, 15:20
Czornyj,
dobrze prawisz :) oby oby... ;)

Czornyj
18-01-2006, 15:27
Cikawe co to za Sinar na zdjeciach? Pewnie zeby go kupic musialbym sprzedac swoje wszystkie narzady.
Wbrew pozorom - niebywale przystępna cena, ok. 30tys z hakiem!!!

Rave
18-01-2006, 15:46
P.S.
Było już wcześniej na forum kilka postów o tym.

ale dopiero od wczoraj jest to oficjalne;p

pebees
18-01-2006, 15:50
Ciekawe, czy toto będzie działało poprawnie z moim boskim F75 ;-)

slasz
18-01-2006, 16:03
Cikawe co to za Sinar na zdjeciach? Pewnie zeby go kupic musialbym sprzedac swoje wszystkie narzady.
Wbrew pozorom - niebywale przystępna cena, ok. 30tys z hakiem!!!

Eeeee, to jedna nerka starczy, chyba, ze euro, to musialbym cos dorzucic :)

arra
18-01-2006, 16:56
Szkoda ze to manuale, niestety do cyfrowego body sie nie nadadza :(

Czornyj
18-01-2006, 17:42
Eeeee, to jedna nerka starczy, chyba, ze euro, to musialbym cos dorzucic :) PLN

Szkoda ze to manuale, niestety do cyfrowego body sie nie nadadza :(
Dlaczego niby nie? Jeśli będą miały CPU, to wszystko będzie hulać (jak w PC-Micro Nikkorze 85mm). A optyka pod digital robiona, więc pewnie soczewy powlekane na dziesiątą stronę.

kiemlo
18-01-2006, 20:11
Czornyj, ze złych wiadomości - na zdjęciach nie widać kontaktów do CPU. Trochę tego nie rozumiem, bo w końcu koszt żaden, a przy aktualnym trendzie Nikona "być kompatybilnym inaczej" to wiadomość raczej kiepska.

Chociaż przepraszam, doczytałem wywiad z tym człowiekiem z Zeissa. Proponują użytkownikom innych systemów obiektywy z M42 (że niby obraz z Zeissa zrekompensuje znikomą wygodę użytkowania - przejściówki, pomiar przy domkniętej przysłonie). To chyba tłumaczy brak CPU :-)

Rave
18-01-2006, 20:29
przeciez planary maja taka optyczna rozdzielczosc i plastyke ze nie mam pytan, dla tego 45mm nerke oddam.

Jacek_Z
18-01-2006, 20:59
brak CPU jest bez sensu. Pewnie zeiss nie chciał płacić jak sigma za kody i dlatego. Ale w prostszych body nie będą możliwe wszystkie pomiary światła itd.

Tr0n
18-01-2006, 21:48
...Ale w prostszych body nie będą możliwe wszystkie pomiary światła itd.

Może oferta nie jest przeznaczona dla osób z "prostymi" body tylko do osób które stać na te szkła

Robert W
18-01-2006, 23:46
Hmm.... czy zatem FM3A to proste body i będzie zeiss'ik hulać?

arra
19-01-2006, 00:04
Eeeee, to jedna nerka starczy, chyba, ze euro, to musialbym cos dorzucic :) PLN

Szkoda ze to manuale, niestety do cyfrowego body sie nie nadadza :(
Dlaczego niby nie? Jeśli będą miały CPU, to wszystko będzie hulać (jak w PC-Micro Nikkorze 85mm). A optyka pod digital robiona, więc pewnie soczewy powlekane na dziesiątą stronę.

Czornyj, bo wizjer w cyfrze z cropem raczej sie do tego nie nadaje ;)

kiemlo
19-01-2006, 00:48
Robert W, będzie :-)

Czornyj
19-01-2006, 10:37
Czornyj, ze złych wiadomości - na zdjęciach nie widać kontaktów do CPU. Trochę tego nie rozumiem, bo w końcu koszt żaden, a przy aktualnym trendzie Nikona "być kompatybilnym inaczej" to wiadomość raczej kiepska.

Chociaż przepraszam, doczytałem wywiad z tym człowiekiem z Zeissa. Proponują użytkownikom innych systemów obiektywy z M42 (że niby obraz z Zeissa zrekompensuje znikomą wygodę użytkowania - przejściówki, pomiar przy domkniętej przysłonie). To chyba tłumaczy brak CPU :-)
Na M42 Zeiss wypuści serię ZS - nie ma to nic wspólnego z serią ZF z mocowaniem Nikon-F.
Nawet jeśli nie będzie CPU, to z d200/d2 będzie i tak działać, a w przypadku D70 nie będzie jedynie pomiaru - osobiście nie jest to dla mnie tragedia - ręczną fleszmiarkę ze spotem mam, zawsze radę sobie dam!


Czornyj, bo wizjer w cyfrze z cropem raczej sie do tego nie nadaje ;)
w D70, nawet z obiektywami bez CPU, działa elektroniczne ustawianie ostrości więc dupianość VF nie ma tu nic do rzeczy (Nikon d70 manual s. 183)

FunBoy
19-01-2006, 11:02
Mowicie, ze Amerykanie beda kupowac... znaczy sie - ci leniwi amerykanie... szkla manualne.... jakos mi ciezko sie do tego przekonac ;-)

Pozdr
FunBoy

Czornyj
19-01-2006, 11:10
Ja np. stwierdziłem coś wręcz przeciwnego, więc nie wiem, czego tyczy się twoja wypowiedź...

FunBoy
19-01-2006, 12:47
no fakt... nie doczytalem posta... sorki :-)

arra
19-01-2006, 20:39
w D70, nawet z obiektywami bez CPU, działa elektroniczne ustawianie ostrości więc dupianość VF nie ma tu nic do rzeczy (Nikon d70 manual s. 183)

co potwierdza Ola na mrozie (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=199450#199450)

Żech tego nie wiedzioł, sroki :)

[ Dodano: Pią 20 Sty, 2006 ]
Pojawily sie pierwsze ceny szkiel:
Planar T* 1.4/50 ZF = ¥ 665.000 = $ 487 = EUR 400
Planar T* 1.4/85 ZF = ¥ 112.000 = $ 973 = EUR 804

Moim zdaniem troche drogawo jak za prehistoryczne manualne szklo. Rynek tego nie lyknie, a szkoda :(
A wystarczylo dodac, nawet zwyklego srubokretowego AF-a i CPU i sprzedaz poszlaby w setki tysiecy a nie w setki :(.

Robert W
20-01-2006, 17:33
Ja łyknę. :)

stig
20-01-2006, 17:37
Moim zdaniem troche drogawo jak za prehistoryczne manualne szklo. Rynek tego nie lyknie, a szkoda :(
A wystarczylo dodac, nawet zwyklego srubokretowego AF-a i CPU i sprzedaz poszlaby w setki tysiecy a nie w setki :(.
Tez tak sadze. Jesli juz placic taki szmal -- to niech to chociaz bedzie nowoczesne. Moglbym zaplacic 400 Euro za 50tke 1.4, ale nie po to, zeby jeszcze sam nia krecic... :[

FunBoy
20-01-2006, 17:41
moze jak sprzedaz bedzie slaba... naprawia popelniony blad, gdyz ceny porownywalne z nikkorami - a moze tak ma byc, jesli nikon wycofuje sie z manuali...

pozdr
funboy

Robert W
20-01-2006, 17:49
Bardzo wiele ujęć ze statywu i tak focę kręcąc, a ponieważ zanabyłem jeszcze FM3A to szkiełka zeiss'ika idealnie pasują. Zresztą takie szkła mają "szlachetny opór" :wink:

kiemlo
20-01-2006, 18:03
Rynek to łyknie... specyficzny rynek fotografów, którym zależy na wysokiej jakości obrazu i których nie przeraża samodzielne ustawianie ostrości :) To nie jest masowy rynek AF-S G VR IF DX.

Cosina od kilku lat produkuje serię manualnych obiektywów Voigtlander SL: 12/5.6 Aspherical, 15/4.5 Aspherical, 40/2 Aspherical, 75/2.5, 90/3.5 APO, 125/2.5 APO 1:1 Macro i 180/4 APO. I wygląda na to, że ma się dobrze, ceny też nie przerażają.

MNTZBSZ klienci na te Planarki doceniliby ewentualne CPU, ale dodawać do tego AF to już gruba przesada. Może jeszcze wywalić pierścień przysłon :?

stig
20-01-2006, 18:15
Rynek to łyknie... specyficzny rynek fotografów, którym zależy na wysokiej jakości obrazu i których nie przeraża samodzielne ustawianie ostrości :)
Ja tylko zastanawiam sie -- jakiego typu sa to ludzie. Zawodowiec z dlugim stazem (bo tak mniej wiecej odbieram ludzi, ktorzy sa wierni szklom manualnym), ktoremu bardzo zalezy na perfekcyjnej jakosci zdjec -- nie fotografuje malym obrazkiem! IMHO -- jedyna dziedzina profi, w ktorej dzisiaj maja zastosowanie aparaty maloobrazkowe, to sport i reportaz. A jak by nie patrzec full-wypas-cyfrowki-i-af-zoom to dzisiaj podstawa dla takiego fachu. Wszyscy inni dobrzy, bardzo dobrzy fotografowie, uzywajacy malego obrazka do wszystkiego innego i chcacy na dodatek uzywac manualnych (i jak by nie patrzec drogich) szkiel -- to raczej margines. Zastosowanie takich szkiel widze jedynie w fotografii studyjnej (reklama, sesje modowe, itp.), ale niestety -- w tym fachu nadal "rządzi" przynajmniej 6x7...

Jacek_Z
20-01-2006, 19:20
otórz rządził kiedyś, ale teraz nie.
wszyscy chcą cyfry - bo odpada im skanowanie i mają krótszy termin.
dawniej jak proponowałem zrobienie na małoobrazkowym dia - było oburzenie, że to za kiepska jakość, oni chcą 6x7. (mimo, że zdjęcia szły np na 1/2 A4 czyli A5).
a teraz nawet A3 - chca tylko cyfrę, a nie średni format.
Ja mam ceny zdjęć uzależnione od wkładu pracy w aranżację zdjęcia itp, i za to jaka duża to jest reklama. A nie za to, czy materiał na cyfrze czy dia. Cena jest prawie równa za 6x7 i cyfrę z 6 MP matrycy. I biorą cyfrę !!! To nie kwestia ceny !!!
Średni format broni się (i to kiepsko) na wydrukach B1, bo mam wydruk ofsetowy z D70 na A1!!! a z plotera uwaga - 2 na 5 metrów (zabudowa na tragach) nie widziałem niestety tego wydruku, podobno dobry, są zadowoleni.
nieliczni klienci chcą średni format zastanawiam się nad ścianką np ZD, choć wolałbym sprzedać ten system (za ciężki w plenerze) i kupić D3X z FF 20 MP (rozmarzyłem się).
wracając do tematu - mały obrazek to prawie 100% fotografii dzisiaj, nie tylko sport i reportaż. Sądzisz że użytkownicy tego forum - czyli małoobrazkowcy robią tylko sport i reportaż? Nie sądzę.

oto ceny jednego ze sklepów internetowych podobnej optyki nikona:
Nikkor 85/1,4 za 4.350 zł
Nikkor 50/1,4 za 1.230 zł.
Zeissa planary sa tańsze!
Ale nie wróży to wcale Planarom przyszłości - bez CPU i AF, w dodatku kryją całą klatkę, a po co?
Nikon analogowy wycofywany, przy cyfrze w formacie DX - to nie jest przyszłościowe
Chyba że Zeiss wie, że będzie FF nikona.

rabijki
20-01-2006, 19:57
i tak jest jak Jacek_Z pisze
robilem pliki z dia i z d70 na autobus
wybrali z d70!
wiec klisza to raczej juz dla przyjemnosci!!!

MzMarcin
20-01-2006, 20:35
"[ Dodano: Pią 20 Sty, 2006 ]
Pojawily sie pierwsze ceny szkiel:
Planar T* 1.4/50 ZF = ¥ 665.000 = $ 487 = EUR 400
Planar T* 1.4/85 ZF = ¥ 112.000 = $ 973 = EUR 804"

Ah wy synowie marnotrawni, nie wiecie co dobre :)
Słuchajcie a gdzie będzie można kupić te szkła? bo ja tą 50-ątke biorę z miejsca od zaraz jak tylko dostępna będzie. Wiecie może gdzie u nas można się tych szkieł spodziewać?

Pawel Pawlak
20-01-2006, 20:44
coś gdzieś czytałem że luty 2006... (cena się zgadza, to może termin też ? :))

Czornyj
20-01-2006, 21:02
otórz rządził kiedyś, ale teraz nie.
Wystarczy wejść na allegro - średnie i wielkie formaty chodzą w takich cenach, że pusty śmiech ogarnia. Raz, że d..y cyfrowe drogie są jak nieszczęście, dwa że i tak kryją góra 645 - bezsensu. Już po wejściu D2x-a stwierdziłem, że tutaj to sorki, ale żeby faktycznie z tych 12MP zrobić jakiś użytek trzeba stałek i to nie jakichś syfiszczy, tylko fachowych szkieł.
Zastosowań, w których takie szkła się przydadzą jest od groma - krajobraz, pack-shoty, moda, portret, akt, wnętrza, architektura, street, czy wreszcie fotografia "poszukująca" - tu nie ważna jest szybkość AF i wygoda, tylko ilość detalu, wierność koloru, kontrastowość.

Jacek_Z
20-01-2006, 21:20
podpisuję sie pod tym, w dodatku szkła do tego formatu - często z migawką centralną sa tez w cenach okazyjnych.
szkoda, że jednak d2X wszystkiego nie załatwia, 12 MP to za mało.
ja bym chetnie sprzedał (za odpowiednie pieniądze, no niech stracę tylko 50%) i kupił sobie 180/2,8 (miałem, ale byłem głupi i sprzedałem) i 300/2,8. miałbym mniej o 10 kilo do dzwigania.

stig
20-01-2006, 22:53
otórz rządził kiedyś, ale teraz nie. Nie? to sprobuj sprzedac swoje zdjecia z D70 jako wiodaca sesje do np. "Pani". Sprzedac oczywiscie technicznie.


wszyscy chcą cyfry - bo odpada im skanowanie i mają krótszy termin. Troszke sie mylisz. Nadal istnieje czesc rynku, dla ktorego istotna role gra jakosc. Dla fotoedytorow z high-endowych pism -- zdjecie z D70 czy podobnej klasy sprzetu -- to niestety nadal smieci, ktorych po prostu nie akceptuja (jesli chodzi o wiodacy temat foto w numerze).


Sądzisz że użytkownicy tego forum - czyli małoobrazkowcy robią tylko sport i reportaż? Nie sądzę. Sadze, ze chyba nikt z nich nie zarabia "powaznych pieniedzy" na swoich zdjeciach. Oczywiscie -- nikomu nie umiejszajac, bo sa tutaj dobrzy fotografowie -- z przeroznych dziedzin. No chyba, ze z tego forum korzysta Marcin Tyszka albo inny rownie wziety zawodowiec... :)


oto ceny jednego ze sklepów internetowych podobnej optyki nikona:
Nikkor 85/1,4 za 4.350 zł
Nikkor 50/1,4 za 1.230 zł.
Zeissa planary sa tańsze! 85 owszem, ale 50 juz niestety nie, wiec nie generalizuj, prosze. Poza tym to sa manuale! Nie kazdemu to niestety pasuje.


Ale nie wróży to wcale Planarom przyszłości - bez CPU i AF, w dodatku kryją całą klatkę, a po co? wlasnie...

Czornyj
20-01-2006, 23:20
Ale nie wróży to wcale Planarom przyszłości - bez CPU i AF, w dodatku kryją całą klatkę, a po co? wlasnie...
A po to, że primo: wykorzystali już opracowane i sprawdzone układy optyczne, secundo: zwiększą w ten sposób grono odbiorców - choćby na tym forum co drugi ma po cyfrze i po analogu i gdyby były pod DX-a to dopiero byłby płacz, że do ukochanej FM-ki tego cudu nie przypną). Do tego dochodzą użytkownicy Sinarów M i Kodaków DCS (choć na wymarciu). Nie jest również powiedziane, że Nikon nie wyskoczy nagle jak diabeł z pudełka z FFką. Co do AF - jest to doprawdy drobna niedogodność, jedynie z CPU faktycznie dali do pieca i tego kroku nie rozumiem kompletnie, kawałek zas...ej kostki i cztery bolce - koszt minimalny - ale może nastawiają się całkowicie na odbiorców związanych z foceniem studyjnym, gdzie znowóż CPU jest zbędne.
Co do przyszłości - nie tak dzikie obiektywy ludziska masowo kupują, choć są im praktycznie zbędne. Kupują jasne tele-zoomy, żeby focić swojego pieska, długie makro żeby focić swoje kwiatki, ultra-szerokie kąty by focić widoczki na wycieczkach i reporterskie standardowe zoomy by uwiecznić swoje pociechy. Jeśli po forach foto pójdzie fama, że wypada w torbie mieć Zeissa na specjalne okazje - to kupią i Zeissa.

kiemlo
21-01-2006, 00:19
Ja tylko zastanawiam sie -- jakiego typu sa to ludzie. Zawodowiec z dlugim stazem (bo tak mniej wiecej odbieram ludzi, ktorzy sa wierni szklom manualnym), ktoremu bardzo zalezy na perfekcyjnej jakosci zdjec -- nie fotografuje malym obrazkiem!
A jakiego typu ludzie kupują D50 + 18-55? Przecież tego nie da się uogólnić. Jest spora rzesza ludzi, którzy małego obrazka nadal używa i niekoniecznie zamierza natychmiast przechodzić na cyfrę. Niekoniecznie też muszą od razu używać średniego formatu, bo taki Planarek pozwoli im wycisnąć z mikrofilmu co do ziarenka.


Zeissa planary sa tańsze!
Ale nie wróży to wcale Planarom przyszłości - bez CPU i AF, w dodatku kryją całą klatkę, a po co?
Nikon analogowy wycofywany, przy cyfrze w formacie DX - to nie jest przyszłościowe
Chyba że Zeiss wie, że będzie FF nikona.
Rzeczywiście bez sensu... no litości, przecież to nie jest towar masowy. To ma być sprzęt wysokiej jakości dla niszowego odbiorcy, a nie tania plastikowa wydmuszka dodawana do aparatów sprzedawanych w supermarketach. Docelowym klientem jest właściciel F6 albo profesjonalnej cyfrówki.

Poza tym to nie jest tak, że Zeiss teraz zaangażował całe swoje moce przerobowe w projektowanie i produkcję manualnych obiektywów i zamierza tym zawojować cały świat. To są sprawdzone przez wiele lat konstrukcję, do których teraz doszlifowano bagnet F.

Jestem 100% pewny, że będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki. Tylko nie jak kajzerki z piekarni na rogu, tylko croissanty sprowadzane z Paryża ;-)

pebees
21-01-2006, 00:23
No przecież powtarzam, że Zeiss wie, że Nikon FF wypuści :)

Jacek_Z
21-01-2006, 00:34
czornyj napisał:
Co do przyszłości - nie tak dzikie obiektywy ludziska masowo kupują,
mam jednak wątpliwości co do tej masowości za kilka tysięcy i nie piszę o polskich realiach.
ja też się cieszę, że pełen format, mam nadzieję na FF. Ja pracuję powoli, w studio, AF nie jest konieczny, ale przydatny, szczególnie jak obiektyw ma 1,4 to dobrze łapie ostrość i mozna z niego korzystać.
CPU by sie przydały by czytać exif chocby - a tak co?

stig - siedzisz w Świeciu, ja w Bydgoszczy, jakie mamy przebicie na redakcje czasopism w Warszawe? - tam trzeba być. Więc nie sprzedam tym pismom. Zapewniam cię jednak, że te polskie tygodniki robią na cyfrze, z tym, że jednak z większymi matrycami niz z D70. Ale z D200 wezmą. Moje modelki jezdziły na sesje okładkowe do tygodników, oraz do agencji które dla tygodników robiły sesje. I robili tylko i wyłącznie cyfrą! Mam od modelek płytki CD z tych sesji.
Niektórzy robią na sciankach do średniego, ale niektórzy na małym obrazku, ale na D2X, 1Ds MkII, 5D. Od czasu D200 żadna moja modelka nie była, ale sadzę, że z 10 MP wezmą.
Co do miesięczników - nie wiem czy w polskim wydaniu mozna je nazwac high - endowymi, to też biorą z cyfry, ja nie pisałem, że z D70. Jeśli będzie D3X to jestem spokojny, że z niego beda brać wszyscy. Srednim formatem żle się robi zdjęcia mody w ruchu. Wolałbym takie coś, dołożyc do optyki i mieć wiele lżejszy zestaw.

Chilon
22-01-2006, 02:26
(...) czy jakieś nowości Nikona (85/1.4 AFS VR ?) (...)

Tak strzeliłeś czy chodzą jakieś plotki? Chyba już zdecydowałem się na to szkło ale jeśli miałaby niedługo pojawić się nowa wersja to poczekam. Albo na nową albo na spadek ceny starej.
P.

rabijki
22-01-2006, 11:47
panowie sorry ale to o tygodnikach to teoretyzowanie. bzdury na kolach i tyle. d70 nie a d200 tak!!!
otoz:
do albumu Polska National Geographic sprzedalismy 2 zdjecia z coolpixa 5400 powiekszone specjalistycznym softem ( ofkors nie ps) do rozmiaru 48cm podstawa 300dpi i poszly obok naszych dia i negatywow. Smiem twierdzic ze wyszly nawet lepiej od niejednego dia w tym albumie.
a przeciez 5400 nikt z zawodowcow wedlug tego forum nie uzywa no nie:-)))))
z tego samego aparatu zrobilem kilka okladek, plakatow komercyjnych porzadnych firm ( pierwsza liga ale coz - nie bardzo moge podac nazwy bez zgody), a z d70 autobusik, dwa bilboardy i sporo pelnoformatowych publikacji w magazynach kolorowych i to nie tylko w PL, pisze o tym co by znow ktos oczytany nie napisal ze na swiecie to nie przejdzie.
przestancie wiec teoretyzowac. jest tak jak pisza niektorzy: cyfra dawno sie sprzedaje , a analog jest na marginesie.
tak na prawde analog dobrze sie trzyma przy cz-b bo przekaz zupelnie inny w analogu i trudno to dobrze zrobic w cyfrze.

co do faktu ze ktos jest z zadupia i nie ma przelozenia na magazyny w w-wie.
nie ma przelozenia bo miec nie chce. gdyby sprobowal na prawde to by mial. ja tez jestem z zadupia i jakos z tego zyje. wiec moze bez ******* bo az tylek mnie boli:-)

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2006 ]
aha jeszcze co do slawnych pstrykaczy: jeden znany juz facet kupil od Tomaszewskiego leice ze 4 lata temu. sprzet zajechany i drogi, ale jego argumentacja byla nastepiujaca: jak Tomaszewski na tym robil to musi robic dobre zdjecia.
To przypomina troche ( bez urazy) niektore wypowiedzi. fakt - zeiss robi swietne szkla. onanisci sprzetowi beda mieli sporo satysfakcji :-)
Jesli ktos uwaza jednak ze to ma znaczenie dla fotografii to sie myli. zdjecie powstaje gdzie indziej. nie na plaszczyznie matrycy i nie dzieki obiektywowi. nie wazne czy na malpie, dia, cyfrze czy wielkim formacie. mozecie se tak gledzic do kiedy chcecie, ale to nie zmienia faktu, ze ma to znaczenie tylko dla was. dla wydacow liczy sie co jest na zdeciu i jak pokazane. reszta to z calym szacunkiem belkot.
moj kumpel z ladka zalozyl sie ze zrobi sesje na zorce C. zalozyl film wieloczulosciowy. cos czego niekt nie lubi bo to ani to ani to. zrobil. pchnal. wyszlo swietnie bo on umial robic zdjecia. ostrosc zmniejszyl paprajac przednia soczewke paluchem.
ale przeciez dla was bez d8x czy f12 nie da sie nic zrobic:-)

Jacek_Z
22-01-2006, 14:40
rabijki ja nie lubie zadnego generalizowania. przeczytaj dokladnie co napisalem. to ze sie da sprzedac zdjecie to nie jest regóła, ja tez sprzedałem kilka zdjęc do czasopism w warszawie i to nic nie znaczy. Zyć z tego nie mogę, bo musiałbym tam siedzieć. Ty siedzac w katowicach sprzedajesz tak duzo w warszawie, ze mozesz sie tylko z tego utrzymac?
Pierwszą moją cyfrą był coolpix 5000 i zrobiłem nim bardzo wiele zdjęć do poligrafii. ale to nic nie znaczy. W niektore miejsca nie wejdziesz. okladka to jest format A4 i w niektorych miejscach pytaja na wstepie jaki plik. Do widzenia jak nie jest duzy. Cwiczylem temat i wiem co mowie. Mam Mamiye RZ i ona od dawna lezy zakurzona (lekko przesadzilem). Wiem ze teraz to tylko cyfra, tak juz jest praktycznie u mnie od 3 -4 lat, wiec nie musisz mnie o tym przekonywac. Chodzi stigowi i mnie, ze nie jest to jeszcze jakosc (z D70) widziana dobrze w dobrych magazynach. Sa wyjatki. Sam mam surowy i obrobiony (ale jak) plik ktory poszedl w greckim Elle czy Vogu, juz nie pamietam, z 3 MP pliku. Ale to wyjatki a nie regoly.

ja nie pisze, ze jak nie ma sie leiki to sie nie da zrobic zdjec. ja zrobie wszystkim, ale to nie ja kupuje i nie ja stawiam warunki, tylko klienci.

rabijki
22-01-2006, 15:24
no ale przeciez tego rodzaju wypowiedzi jak wasze brzmia jak generalizowanie. u mnie jakos go nie widac. moim zdaniem jak juz pisze wczesniej broni sie swietnie i coolpix i d 70 i zorka i manuale i sredni i wielki format.
to ze sprzedales zdjecia z 3mp to pewnie dlatego ze byly wartosciowe a nie dlatego ze byly z 3mp. tak samo jest ze srednim formatem. jak myslisz - sprzedaja sie zdjecia dobre czy zrobione na konkretnym sprzecie?
jasne ze jesli trafisz na fotoedytora ktory sie uprze to umarl w butach ale to tez wyjatek a nie regula:-) wiekszosc fotoedytorow wie o co chodzi.
czy moge sie utrzymac ze zdjec? tak moge.
nie jestem pasjonatem cyfry ani pasjonatem analoga. po prostu nie lubie wciskania kitow. jak komus odrzucaja zdjecie to mowi ze mial niewystarczajacy sprzet bo inaczej by nie odrzucili, a ma taki a nie inny sprzet bo mu odrzucaja zdjecia i go nie stac. zaklete kolo, ktore sluzy w wiekszosci usprawiedliwianiu swoich brakow.
Fakty sa takie ze wiekszosc sprzetu nadaje sie do wykonania zlecen. Pod warunkiem ze stoi za nim czlowiek ktory wie co robic. Niestety kazdy czlowiek ma lepsze i gorsze dni i czasem owocuje to odrzuceniem zdjec. wszystkim sie to zdaza, ale nie wszyscy potrafia powiedziec ze spieprzyli tylko winia sprzet bo tak wygodniej.
Spor jest wlasciwie o zlote kalesony. Fotografowie zawsze sie dzielili na takich ktorzy uwazali ze sprzet jest istotny i takich ktorzy tak nie uwazali. Ja po prostu naleze do tych drugich. Moze mam szczescie ze nikt mi nie odrzucil zdjecia ze wzgledu na to ze bylo nie takim sprzetem robione. A ze odrzucili dlatego ze spieprzylem to zupelnie inna sprawa:-))))

Jacek_Z
22-01-2006, 16:07
nie chodzi o odrzucanie zdjec ze wzgledu na to, ze sa zle .. bo sa odrzucone przed zobaczeniem ich.
Po prostu ze wzgledow na widzimisie w redakcji? Albo na uklady. Trudno jest beda spoza wejsc w redakcje.
ja tez sie utrzymuje z fotografii. Ale zadalem ci konkretene pytanie czy utrzymasz sie ze sprzedazy fot w Warszawie nie mieszkajac w niej. A nie ogolnie z fotografii.
Dla mnie sprzet nie jest istotny. Wyceniam zdjecie niezaleznie od tego czy mam w reku mamiye czy nikona. Nie mam kompleksow ze robie na za kiepskim sprzecie bo moge sobie kupic wszystko co chce - poza cyfrowa scianka tylna do 6x7, ale tylko dlatego, ze za dlugo by mi sie zwracal koszt zakupu. Ale moge dawac dia 6x7 a to wszystkim wystarcza.

rabijki
22-01-2006, 16:24
utrzymuje sie ze sprzedazy zdjec do agencji, i mediow
wiekszosc polskich jest w w-wie, ale sprzedaje tez za granice wiec trudno powiedziec ze wylacznie w w-wie.
co do ukladow i innych to w pelni sie zgadzam ale na to nawet sredni i duzy format nie poradzi.
ja nie moge se kupic wszystkiego co chce - glownie dlatego ze za duzo bym chcial:-)))))))))
zakupy robie zreszta racjonalnie i nie wydaje kasy z powodu ktory mnie do konca nie przekonal.
widze ze mowimy mniej wiecej o tym samym , wiec raczej koniec tematu.
pzdr

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2006 ]
jednak co do odrzucania zdjec.
nie pisalem o tobie ( bo i na jakiej podstawie?)
ale czy nie odnosisz wrazenia ze czesto nastepuje takie samousprawiedliwianie sie?
czsem czytam ze ktos kupuje cos ( ostatnio d200 przodowalo) i se tlumaczyli ze jak nie kupia to straca klientow itd. dla mnie to wlasnie oznacza tlumaczenie se ze jak mam bolida to jestem schumacher:-))

stig
22-01-2006, 17:52
no ale przeciez tego rodzaju wypowiedzi jak wasze brzmia jak generalizowanie. u mnie jakos go nie widac. Nie widac, bo Twoje w tym momencie brzmi jak wyjatek potwierdzajacy regule. ;) Nigdzie nie napisalem, ze nie da sie zrobic dobrego zdjecia D70tka, czy nawet CoolPixem. Da sie. Ale to zdjecie -- jako fotografia moze byc dobre -- ba! moze byc rewelacyjne -- najlepsze na swiecie. Ale jesli komus innemu uda sie zrobic podobne zdjecie (przedstawiajace temat, o ktory chodzi fotoedytorowi) np. D2Xem zaopatrzonym w bardzo dobre szklo (czyli zalozmy -- bardzo dobre technicznie), to w wiekszosci pism po prostu odrzuca fotke z 3 czy 5 MP matrycy! I nie mam na mysli marki czy typu aparatu, czy tez samego zdjecia, ale taki banal jak po prostu jakosc techniczna pliku!



Fakty sa takie ze wiekszosc sprzetu nadaje sie do wykonania zlecen. Pod warunkiem ze stoi za nim czlowiek ktory wie co robic. Niestety kazdy czlowiek ma lepsze i gorsze dni i czasem owocuje to odrzuceniem zdjec. wszystkim sie to zdaza, ale nie wszyscy potrafia powiedziec ze spieprzyli tylko winia sprzet bo tak wygodniej. Hmmm... Wiesz co? Caly czas mylisz pojecia. Dobre zdjecie -- a dobrej jakosci plik. Niestety dla wiekszosci zleceniodawcow (jesli nie sa to pisma, ktore po prostu pokazuja ciekawy moment, a nie banaly w rewelacyjnym opakowaniu), nadal jeszcze liczy sie przede wszystkim jakosc. Bo zdjec i fotografow jest masa. Ale tych, ktorzy maja dobry sprzet i potrafia wykorzystac jego mozliwosci techniczne (a przy tym zrobic dobre zdjecie) jest nadal mniejszosc.
Skoro wg Ciebie -- kazdy sprzet nadaje sie do wykonania zlecenia, to chcialbym widziec efekty Twojej pracy Coolpixem -- w postaci kalendarza B2 -- chociazby takiego, jak od jakiegos czasu robi kolega Jacek_Z (tzn. zdjecia) dla drukarni Abedik w Bydgoszczy. Pamietajac jakosc tych reprodukcji, ilosc detali, itd., i majac ponad 10letnie doswiadczenie w obrobce fotografii oraz przygotowaniu jej do druku -- powiem Ci tylko jedno: powodzenia! :)

rabijki
22-01-2006, 19:07
stig:
ja o wozie ty o kozie.
zawsze to samo! aparat, obiektyw, matryca, rozdzielczosc.
szkoda gadac.

stig
22-01-2006, 19:12
stig:
ja o wozie ty o kozie.
zawsze to samo! aparat, obiektyw, matryca, rozdzielczosc.
szkoda gadac.
No wlasnie -- ja caly czas o tym mowie, a Ty wkrecasz swoje 3 grosze o czyms zupelnie innym. Caly ten watek rozpoczal sie od szkiel i caly czas rozmowa kreci sie wokol kwestii technicznych. Fajnie, ze w koncu to zrozumiales... ;)

rabijki
22-01-2006, 19:15
szkoda gadac:-)

stig
22-01-2006, 19:18
szkoda gadac:-)
Oczywiscie. Takze podzielam Twoja opinie. Szczegolnie jesli ma sie "gadac" o czyms zupelnie innym.

rabijki
22-01-2006, 19:28
alez o tym samym:
czy to ty napisales czy moze ja juz skretynialem?
raz mowisz o magazynie a raz o plakacie z coolpixa.
moze w koncu sie zdecydujesz?
i to nie ja zaczalem ten etap watku tylko skomentowalem twoje wypowiedzi ktore zalaczam ponizej:
CYTAT:

Nie? to sprobuj sprzedac swoje zdjecia z D70 jako wiodaca sesje do np. "Pani". Sprzedac oczywiscie technicznie.

Jacek_Z napisał:
wszyscy chcą cyfry - bo odpada im skanowanie i mają krótszy termin.
Troszke sie mylisz. Nadal istnieje czesc rynku, dla ktorego istotna role gra jakosc. Dla fotoedytorow z high-endowych pism -- zdjecie z D70 czy podobnej klasy sprzetu -- to niestety nadal smieci, ktorych po prostu nie akceptuja (jesli chodzi o wiodacy temat foto w numerze).

Tak wiec to nieprawda i tyle. wolalbym by w watkach technicznych nie przemycano czegos czego nie potrafi sie poprzec faktami jednoznacznie. dlatego napisalem ze odrzucono zdjecia slabe a ni z powodu technicznego, albo z powodu ukladow i ukladzikow a nie z powodu technicznego i inne ktore se mozesz jeszcze raz przeczytac bo sa powyzej. wiec nie opowiadaj mi ******* ze napisalem nie na temat! to nie ja zaczalem watek o nieprzyjmowaniu materialow z d70 przez wiadoce pisma.

stig
22-01-2006, 19:46
alez o tym samym:
czy to ty napisales czy moze ja juz skretynialem?
raz mowisz o magazynie a raz o plakacie z coolpixa. To odpowiedz na Twoje uogolnienie, ze nie liczy sie sprzet -- tylko fotograf. Nadal nie rozumiesz? To Ty napisales, ze zlecenie da sie zrobic kazdym sprzetem. Ta przepasc miedzy kalendarzem a czasopismem A4 jest po to, zebys sobie uzmyslowil, ze po prostu generalizujesz.



i to nie ja zaczalem ten etap watku tylko skomentowalem twoje wypowiedzi ktore zalaczam ponizej:
CYTAT:
Moze najpierw naucz sie cytowac, a dopiero potem uzywaj czegos takiego w dyskusji, bo w tym momencie, to wymieszales wypowiedz moja z trescia Jacka_Z. :wink:



Tak wiec to nieprawda i tyle. Nie daremnie istnieje powiedzenie; "jedna jaskółka wiosny nie czyni...". Dlaczego niby Twoj przypadek ma byc opiniotworczy dla calego rynku polskiego? Ja tez sprzedawalem zdjecia do ogolnopolskich wydawnictw i zeby bylo smieszniej -- jeszcze robione Minolta Dimage 7. I nadal sprzedaje -- chociazby korporacjom, ktore jedynie malutki procent swoich zasobow maja w Polsce. A jednak kupuja je ode mnie i uzywaja w swoich swiatowych materialach reklamowych i promocyjnych. Jednakze daleki jestem w ferrowaniu wyrokow na temat gustow i wymogow redakcji wiekszych wydawnictw w Polsce, bo nie uwazam sie za pepek swiata, zeby wlasne doswiadczenia przekladac na ogol.



to nie ja zaczalem watek o nieprzyjmowaniu materialow z d70 przez wiadoce pisma. Skoro zarzucasz mi brak dowodow -- a sam na sile wciskasz, ze jest inaczej -- moze pokaz mi ogolnopolskie pismo wysokiej klasy, w ktorym rozkladowki i okladki sa robione D70tka, czy innym Canonem 300D albo nie daj Boze kompaktem? Tylko prosze -- nic w stylu "ja i moj pies", "tata, mama ja i komputer", czy "zaglowka moje zycie".

rabijki
22-01-2006, 19:56
juz podalem przyklady publikacji na 48 cm i to z 5mln coolpixa.

skoro ja sie mam nauczyc cytowac to moze ty nauczysz sie dokladnie czytac?

ciekaw jestem jak ty mi pokazesz odrzucone zdjecia z d70? moze to byc trudne, wiec po co te bezsensowne przepychanki.

zareagowalem na nieprawdziwe info przedstawione w cytowanym przeze mnie fragmencie twojej wypowiedzi. podalem przyklad potwierdzajacy ze piszesz nieprawde. zgadzam sie ze to nie jest regula, ale wlasnie o to chodzi ze wypisywanie ze odrzucaja probuje stworzyc regule.
nie odrzucaja nawet do albumow i tyle. skoro nie chcesz w to uwierzyc to wylacznie twoj problem. nie moja sprawa:-)

kolejna wiec nieprawdziwa info z twojej strony to to ze ja zaczalem o tym pisac i ze jak byles laskaw to ujac wtracilem swoje 3 grosze i ze nie na temat. ano wtracilem w odpowiedzi na twoje nieprawdziwe info., wiec jesli ktos walnal nie na temat to ty a ja tylko sprostowalem nieprawdziwe info

znudzilem sie juz
nie podales ani jednego faktu tylko domysly
ja podalem przyklady publikacji z coolpixa i d70 w tym jeden do sprawdzenia w dowolnym empiku wiec przepraszam ale na tym zakoncze
papa

Jacek_Z
22-01-2006, 20:12
widze ze ciagle ciagniecie dyskusje.
mam kalendarz offset A1 z D70. mam kilka posterow - ploter wysokosci 1 m z D70. a co najlepsze jest zabudowa - plecy stoiska targowego o dlugosci 5 m i wysokosci 2m tez z D70!!!
nie swiadczy to o tym, ze tak sie powinno robic. Wszystkie te przypadki to byla zmana decyzji klienta co ze zdjeciem zrobic. Gdybym wiedzial od poczatku to bym robil na innym sprzecie.
wnioski wyciagajcie sami bo nie chce juz polemizowac

stig
22-01-2006, 20:18
juz podalem przyklady publikacji na 48 cm i to z 5mln coolpixa. No to jak juz wspominalem. Mowimy o "jaskolkach". Prosilem o przyklad pisma w ktorym cos takiego jest praktykowane (w domysle; wiecej niz 1 raz).


zareagowalem na nieprawdziwe info przedstawione w cytowanym przeze mnie fragmencie twojej wypowiedzi. podalem przyklad potwierdzajacy ze piszesz nieprawde. Widze, ze ego masz naprawde wysokie, ale to niestety nie zawsze wystarcza. Zrozum wreszcie, iz fakt, ze Tobie sie raz czy dwa udalo -- nie znaczy, ze jest to regula. Wiecej -- jest to w chwili obecnej bardziej wyjatkiem potwierdzajacym inna regule. Jesli tematyka (a co za tym takze idzie -- jakosc) zdjec w NG (nie twierdze, ze publikuje sie tam zlej jakosci zdjecia, ale tematyka i postrzeganie tresci tychze, jest zgola inne) a np. "Pani", "Twoj Styl" itd. -- jest dla Ciebie tozsama, zeby na tym przykladzie zarzucac mi pisanie nieprawdy, to rzeczywiscie nie mamy o czym dyskutowac.

Na koniec odpowiedz sobie jeszcze na pytanie -- dlaczego ciagle wspominasz te jedna publikacje w NG? Czyzby przez cale Twoje dotychczasowe zycie wiecej razy sie nie udalo...? Sadze, ze wlasnie tak bylo, bo patrzac na to jak swoimi wypowiedziami probujesz kreowac tylko swoje mozliwosci; posypalbys tymi przykladami jak z rekawa. A tym czasem; 2 zdjecia w albumie NG. :) Brawo.
Sorry, ze ten osobisty przytyk, ale Twoje wypowiedzi oplywaja tylko slowem "JA i moje zdjecie w NG". :roll: Nie wnosza kompletnie nic oprocz samego Ciebie. Proponuje wyjsc kiedys na kawe z fotoedytorka z ktoregos ze wspomnianych przez mnie czasopism i porozmawiac o wymogach jakosci technicznej zdjec i przy okazji moze nawet zobaczyc pliki, ktore sie wrzuca do skladu.

rabijki
22-01-2006, 20:19
boze!!! ale przeciez wlasnie o to chodzi co napisales.
bywa ze sam fotograf wie ze uzyje duzego formatu a bywa inaczej. bywa tez ze klient czegos chce i trzeba mu to dac.
wszyscy podajemy przyklady ze mozna sprzedac d70 czy nawet mniej. a stig pisal ze odrzucaja i traktuja jak smieci - generalizujac wlasnie.
dlatego napisalem ze to nie prawda.
ujme to jednoznacznie
gdyby stig napisal ze moze sie zdazyc, ze sie zdazylo czy cokolwiek innego to by bylo inaczej. skoro jednak niechcacy mozna odniesc wrazenie ze majac d70 raczej nie sprzedawaj do pism kolorowych bo ci odrzuca to jest to nieprawda i zniecheca posiadaczy majacych jakiekolwiek plany wydawnicze do fotografowania tym aparatem.
moje slowa mialy byc przeciwwaga ze mozna i da sie. twoje slowa jacku tez o tym przekonuja.
daleki jestem od tego by na sile gloryfikowac cyfre, ale robienie wody z mozgu ludziskom bez podkladki to przesada.

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2006 ]
stig:
sorry ale twoj ton mi na tyle nie odpowiada ze sie do niego nie znize.
nie masz konkretow - nie pisz.
chcesz zobaczyc gdzie publikowalem- zobacz na www.
ja twoje obejzalem i to ze na twoim nie ma listy klientow nie znaczy ze na mojej sie nie da jej znalezc.
coz wchodzisz na uszczypliwe tony rozmowy, a to w zlym guscie.
przepraszam ale to nie dosc ze niczego nie wnosi, to jeszcze jest niegrzeczne, a ja po prostu tego nie lubie.

stig
22-01-2006, 20:28
wszyscy podajemy przyklady ze mozna sprzedac d70 czy nawet mniej. a stig pisal ze odrzucaja i traktuja jak smieci - generalizujac wlasnie. dlatego napisalem ze to nie prawda.
Kryste! Moze przeczytaj o jakiego typu publikacjach pisalem! "Twoj Styl", "Pani" czy polskie edycje ogolnoswiatowych pism kobiecych, to nie ten poziom co stoisko targowe czy naklejka na ciezarowce!


gdyby stig napisal ze moze sie zdazyc, ze sie zdazylo czy cokolwiek innego to by bylo inaczej. skoro jednak niechcacy mozna odniesc wrazenie ze majac d70 raczej nie sprzedawaj do pism kolorowych
:lol: No nie... Ty nadal nie rozumiesz... Nie odrozniasz jakiegos tam kolorowego pisemka od miesiecznikow "modowych"? Mam wrazenie, ze chyba nie! Wiec idz do Empiku i sobie je przejrzyj -- wtedy bedziesz wiedzial o czym tu w ogole rozmawiamy!


bo ci odrzuca to jest to nieprawda i zniecheca posiadaczy majacych jakiekolwiek plany wydawnicze do fotografowania tym aparatem. Plany wydawnicze moze miec co najwyzej sekretarz redakcji i fotoedytor. Fotograf nie ma to zadnego wplywu, oprocz tego, zeby podczas robienia zdjec -- dac z siebie jak najwiecej. Decyzje i tak zapadaja poza jego plecami. Jesli wydawnictwo chce zdjecia z pokazow mody -- to wybierze te, ktore maja najwieksza rozdzielczosc i najmniejszy szum (to tak w uproszczeniu co do jakosci technicznej). Wiec jesli bedziesz na pokazach mody stal ramie w ramie z kolesiem o takich samych umiejetnosciach jak Ty, to wybiora jego zdjecia z Canona 1Ds i Lkami, a nie z Nikona D50 czy D70 z kitowym szklem.
Teraz rozumiesz?

Jacek_Z
22-01-2006, 20:31
rabijki napisales:
skoro jednak niechcacy mozna odniesc wrazenie ze majac d70 raczej nie sprzedawaj do pism kolorowych bo ci odrzuca to jest to nieprawda i zniecheca posiadaczy majacych jakiekolwiek plany wydawnicze do fotografowania tym aparatem.

zalezy jakie pismo i zalezy czy okladka, czy kawalek strony w srodku.
jesli chcesz robic bez ograniczen to D200, a nie D70, napisalem to wiele postow wyzej i podtrzymuje
nie sugeruj komus, ze jak chce robic do pism, to mu D70 wystarczy, bo nie do wszystkich, niech dozbiera na D200, nie jest to jakas duza roznica w cenie. A z drugiej strony (zaczne nowa dyskusje?) placa w nich dosc malo, wiec nie wiem czy bardzo warto sie starac.

rabijki
22-01-2006, 20:33
proces druku magazynow mody i magazynow geograficznych - ten sam
jakosc - ta sama
wymagania - te same
temat inny
to rozumiem, reszta to retoryka mniej lub bardziej udana

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2006 ]
jacku:
jasne ze lepiej d200 a jeszcze lepiej d2x.
ale jak sie ma d70 to nie ma dyskwalifikacji.
ja nie sugeruje tylko uwazam ze sie da. nie jest to regula ale sie da.
zniechecanie ludzi do pracy ze wzgledu na sprzet jest moim zdaniem niewlasciwe a do tego to prowadzi.

stig:
nie prawda ze tylko redakcje i tak dalej maja plany wydawnicze. maja je tez agencje i wolni strzelcy proponujac gotowe materialy wydawcom. tak sie robi i to dosc czesto.

stig
22-01-2006, 20:38
nie masz konkretow - nie pisz. Nie mam konkretow? W ostatnich dwoch czy trzech messach -- podaje _konkretne_ tytuly! Ty ich nie widzisz, czy jak?


zobacz na www. ja twoje obejzalem i to ze na twoim nie ma listy klientow nie znaczy ze na mojej sie nie da jej znalezc.
Sorry, ale rzucanie nazwami firm bez przypietych konkretnych przykladow, i czego w zaden sposob nie mozna zweryfikowac, to... hmm... to po prostu nic. Jakos nie moge na Twojej stronie znalezc zdjec, ktore dalo by sie przylatac do Chryslera, Banku Slaskiego, Metalserwisu, czy Skoku.

rabijki
22-01-2006, 20:41
stig:
bo tez strona nie sluzy w moim przekonaniu do publikowania wszystkiego co sie da.
jesli o mnie chodzi to nie bardzo mi zalezy na tym bys wierzyl dla kogo pracowalismy czy pracujemy. nie moj problem.

mowisz ze podajesz tytuly ale mi chodzi o konkretne odrzucone sesje.
wiem ze to jest nie do udowodnienia, a nawet gdyby bylo to nie o to chodzi, wiec tylko probuje uzmyslowic fakt ze tego rodzaju zaczepki nie maja sensu!

stig
22-01-2006, 20:49
stig:
bo tez strona nie sluzy w moim przekonaniu do publikowania wszystkiego co sie da. Czyli mam rozumiec, ze wprowadzajac selekcje -- wybrales tylko najlepsze zdjecia...? Jesli tak, to... hmmm... no... Moze lepiej ugryze sie w jezyk...


jesli o mnie chodzi to nie bardzo mi zalezy na tym bys wierzyl dla kogo pracowalismy czy pracujemy. nie moj problem. Fakt, ale moze byc problemem Twoich potencjalnych klientow, ktorzy chcieliby zlecic Wam zdjecia. Czytajac o TAKICH klientach spodziewaja sie czegos rewelacyjnego. Szukaja czegos dla Chryslera -- a tu jakas naprawa torowiska przy latarce, jakies nic nie mowiace walki stalowe, majaczy jakas fabryka sfotografowana w pochmurny dzien... Hmmm... No dziwne troche, nie sadzisz?


mowisz ze podajesz tytuly ale mi chodzi o konkretne odrzucone sesje. Ale dobrze wiesz, ze oczekujesz czegos niemozliwego! Jak mam Ci to udowodnic? "14 czerwca roku panskiego 2005, redaktor techniczny miesiecznika XXX w rozmowie telefonicznej z panem Y (wlascicielem aparatu Nikon D70 (tutaj przedstawiam dowod zakupu)) poinformowala go, iz jego zdjecia nie spelniaja wymogow publikacji na stronach jej miesiecznika" ?? Przeciez to bez sensu. Ale rowniez Twoj przyklad o zdjeciach w albumie NG -- nie jest kompletnym zaprzeczeniem tego co ja napisalem. Jest po prostu wyjatkiem.

rabijki
22-01-2006, 20:57
i tu znow dochodzimy do poziomu konwersacji. kilka razy juz napisalem ze twoj mi nie odpowiada, ale widze ze taki juz jest i tyle. masz prawo i z niego korzystasz!
jak pewnie zauwazyles nie skomentowalem wycieczki na twoja strone bo uwazam po pierwsze:
1. to nie miejsce
2. to sprawa gustu
3. potrzeba braku emocji innych przy ocenie zdjec
4. twoj wybor - twoj problem
5. moje zdanie moim zdaniem

wiesz juz zapewne co sadze o twoim sposobie konwersacji i tak wyrazonej opinii... i kto tu sie uwaza za pepek swiata i wszechwiedzacego

publikacji z cyfry mamy sporo, ale ile by ich nie bylo to oczywiscie nie sa regula. nie sa tez wyjatkami potwierdzajacymi regule. po prostu bywa tak i siak.

odnosze jednak nieodparte wrazenie ze na tym forum wystarcza sie z kilkoma stalymi bywalcami nie zgadzac by sie narazic na delikatnie mowiac zagrania o niskiej kulturze.

JK
22-01-2006, 21:00
Panowie, dyskusja tak bardzo Was pochłonęła, że zapomnieliście o co w tym wątku chodzi. JAK SIĘ TO WSZYSTKO MA DO OBIEKTYWÓW ZEISSA Z BAGNETEM NIKONA :?:

rabijki
22-01-2006, 21:02
JK - swiete slowa
NIJAK SIE NIE MA!
Przepraszam ze swej strony, ale jakos tak wyszlo.

Jacek_Z
22-01-2006, 21:04
sezon ogórkowy. D200 to juz staroć :lol:
i nie ma o czym pisac
na dworze mroz ze strach aparat na spacer wyprowadzac :lol:

stig
22-01-2006, 21:17
i tu znow dochodzimy do poziomu konwersacji. kilka razy juz napisalem ze twoj mi nie odpowiada, ale widze ze taki juz jest i tyle. masz prawo i z niego korzystasz!
jak pewnie zauwazyles nie skomentowalem wycieczki na twoja strone bo uwazam po pierwsze:
1. to nie miejsce
2. to sprawa gustu
3. potrzeba braku emocji innych przy ocenie zdjec
4. twoj wybor - twoj problem
5. moje zdanie moim zdaniem

Ale ja tez nic nie skomentowalem -- napisalem; "ugryze sie w jezyk". Jesli Ty to odbierasz jako komentarz, to niestety nie jest juz moj problem, tylko Twoja interpretacja.
Czesc tego co napisalem a tyczylo sie Twojej strony -- to konsekwencja Twojego ciaglego "JA" -- tym razem na temat klientow. Nie ja, a wlasnie TY o nich wspomniales, zaczepnym -- ze u mnie nie znalazles, a na Twojej stronie sa. No i dalsza czesc to tylko moje pytanie -- skoro na stronie przedstawiasz takich klientow, jak chociazby wspominany Chrysler czy Bank Slaski, to probuje sie doszukac w zdjeciach, ktore prezentujesz -- takowych, ktore do nich by pasowaly. Ale jakos nic nie moge znalezc. Wszystko co tam przedstawiasz (i uwazasz, za przebrane) to zupelnie przypadkowe zdjecia, ktore nawet laikowi nie przypominaja fotografii dla takich klientow, jakimi sie oficjalnie chwalisz.
Rozumiem, ze zamiast konkretnie wytlumaczyc, dlaczego efektow tak intratnej wspolpracy z wymienionymi klientami nie mozna znalezc na Twojej stronie, wolisz kwitowac kilkoma slowami na temat poziomu dyskusji? No coz. Twoja wola. BTW -- nie wspominaj mi wiecej o rzeczowosci dyskusji...

Chyba zaraz sobie wrzuce na storne: "Pracowalem dla takich klientow, jak: Mercedes-Benz, Coca-Cola, Adidas, Newsweek..." :twisted:

rabijki
22-01-2006, 21:25
stig:
wrzuc - moze wtedy przestaniesz sie czepiac innych.
lista klientow to normalka w kazdej branzy.
napisalem ze u ciebie nie ma nie jako zaczepke ale jako informacje ze ja bylem a ty nie na stronie interlokutora.
w reszcie spraw pozwol ze zostane przy swoim zdaniu. nie lubie gdy w czasie konwersacji rozmowcy puszczaja nerwy i zaczyna dzialac zaczepnie.:-)

co do mojego JA - jak byles laskaw. skoro o czyms pisze to posluguje sie wlasnymi przykladami. Gadanie z tzw glowki mnie nie interesuje. wiem ze to bezpieczniejsze i ze ty tak lubisz ale ja nie musze sie do twoich zasad stosowac. Dlatego gdy pisze o czyms jest tam duzo ja, moje, u mnie, w moim przypadku, z moich doswiadczen... itd

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2006 ]
a ha jeszcze bo nie odpowiedzialem:

nie wszystko mozna wrzucac na strone internetowa wlasna. jakbys nie wiedzial to sie dowiedz ze przy dzialaniach komercyjnych i przy pelnej sprzedazy praw trzeba sie starac o zgode na umieszczenie. ja nie odczuwam takiej potrzeby. zawsze moge klientowi pokazac na spotkaniu prace. jak widze nie wiedziales o tym wiec przynajmniej sie czegos nauczyles;-)))))))))))))

stig
22-01-2006, 21:35
stig:
wrzuc - moze wtedy przestaniesz sie czepiac innych.
Nie. A wiesz dlaczego? Bo ja prezentuje swoje zdjecia, a nie nic nie mowiace (w tym kontekscie) nazwy firm bedacych moimi klientami. Prezentuje sie swoj dorobek, a nie to, od kogo bralo sie pieniadze.


lista klientow to normalka w kazdej branzy. Tak, ale jeszcze powinna byc poparta przykladami lub zdjecia same powinny mowic -- dla kogo byly robione.



co do mojego JA - jak byles laskaw. skoro o czyms pisze to posluguje sie wlasnymi przykladami. Gadanie z tzw glowki mnie nie interesuje. wiem ze to bezpieczniejsze i ze ty tak lubisz ale ja nie musze sie do twoich zasad stosowac. Dlatego gdy pisze o czyms jest tam duzo ja, moje, u mnie, w moim przypadku, z moich doswiadczen... itd Czyli mam rozumiec, ze Ty kreujesz polski rynek foto i Twoj przypadek publikacji dwoch zdjec z kompaktu, ma byc wyznacznikiem jakosci zdjec publikowanych we wszystkich pismach w kraju, tak?! No dobrze. Przyjmij, ze tak jest. ;)

Jesli nadal chcesz rozmawiac o dowodach, to wez pod uwage prosty, logiczny fakt. Zdarzenie, ktore wystapilo -- da sie udowodnic. Cos, co jednak nie mialo miejsca -- niestety nie. Logiczne prawda? Wiec wybacz, ale na takich pokladach, prowadzenie dyskusji w celu tylko promowania wlasnej osoby i jakze niebywalego osiagniecia o ktorym jakze wielokrotnie wspominales -- jest conajmniej smieszne.
EOT

[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 8:38 pm ]

nie wszystko mozna wrzucac na strone internetowa wlasna. jakbys nie wiedzial to sie dowiedz ze przy dzialaniach komercyjnych i przy pelnej sprzedazy praw trzeba sie starac o zgode na umieszczenie. ja nie odczuwam takiej potrzeby. zawsze moge klientowi pokazac na spotkaniu prace. jak widze nie wiedziales o tym wiec przynajmniej sie czegos nauczyles

Wiedzialem, wiedzialem... Dziwne to bynajmniej, ze Ty dopiero teraz sie o tym dowiedziales (dosc dlugo musialem czekac na te odpowiedz). Rozumiem, ze wszyscy klienci zaboronili Ci publikowania zdjec, ktore dla nich zrobiles..? :D Rozumiem tez, ze zabronili Ci pokazywac prace, ktorych nie kupili, a ktore na stronie moglbys pokazac?!

:lol: :lol: :lol:

rabijki
22-01-2006, 21:39
przyklad albumu podalem bo powiekszenie 5mln do 48 cm podstawy wiele mowi. i tyle.
jesli tego nie rozumiesz to szkoda bo moze wiedzialbys o czym mowie.

twoja ostatnia odpowiedz jest juz jedna wielka zaczepka.
sorry, ale jak juz pisalem brak kultury jest dla mnie wyznacznikiem poziomu rozmowcy. najczesciej jest to poziom dodatni... nie zawsze - wtedy koncze dyskusje
papa

PiotreX
29-05-2006, 16:51
No i co? Kupił już to ktoś?
Na stronie Zeissa ceny są 500E i 1000E za 50 i 85 odpowiednio. A jako że jesteśmy w unii, to pewnie tylko koszty wysyłki trzaby doliczyć. no i pewnie dałoby rade taiej gdzieś znaleźć. no to kto kupił?

Vadim
30-05-2006, 01:29
PiotreX

I co z tego, że są ceny, jak kupić nie ma gdzie, cholera jasna.
W końcu kupiłem nikkora 85/1.4 Ais, bardzo chętnie porównam z Zeissem, a jak Zeiss będzie lepszy, to kto wie, może się skuszę...

Pozdrawiam

Stefek Burczymucha
14-05-2008, 14:17
Znalazlem cos takiego na stronach fotopolis: " Tutaj na czoło wysuwa się Pentax, do którego aparatów pasują też najnowsze manualne, stałoogniskowe Zeissy (robione przez Cosinę). Można je również kupić do nikonów, ale co ciekawe - nie do lustrzanek marki Sony, mimo że Sony ma w ofercie kilka szkieł z górnej półki firmowanych logiem Zeissa. Nawet nie pytajcie". - caly artykul na: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7003.
Czyli mam rozumiec, ze wszystkie te wypasionie szkla to tak na prawde Cosina??
Przy okazji-moze wiecie czy Zeiss do Sony to prawdziwy Zeiss-niemiecki czy tez jakas Cosina, Tamron, a moze Sony (w koncu mogli im odsprzedac prawo do korzystania z logo marki)? No bo co oznacza to sformulowanie: "że Sony ma w ofercie kilka szkieł z górnej półki firmowanych logiem Zeissa. Nawet nie pytajcie"??
Pozdrawiam

gALL
14-05-2008, 15:02
Pytanie ktory to Zeiss (Carl Zeiss czy Carl Zeiss Jena).

A co sie dziwisz, ze Cosina to tlucze. Myslisz, ze kity 28-80/90/100, zoomy amatroskie 70-300, 18-55, 55-200 to kto robi dla Nikona ... ufoludki?

Nie dostaniesz tych informacji oficjalnie, bo to dla klienta nie ma znaczenia. Tak samo jak z laptopami, w 99% robi je ktorys z 3 producentow na delekim wschodzie a kazdy nakleja tylko wlasne znaczki (np. HP).

galu44
15-05-2008, 11:30
Stefek, dzieki za odswieżenie tego wątku. bo pięęęęękne zdjęcie jest na pierwszym poscie :) cudowne... chyba wyrzuce z pulpitu moje volvo FH16 i wrzuce sobie nikona F6 z tymi przecudnymi, metalowymi obiektywami :D

Tomson
15-05-2008, 18:59
Pytanie ktory to Zeiss (Carl Zeiss czy Carl Zeiss Jena).

A co sie dziwisz, ze Cosina to tlucze. Myslisz, ze kity 28-80/90/100, zoomy amatroskie 70-300, 18-55, 55-200 to kto robi dla Nikona ... ufoludki?

Nie dostaniesz tych informacji oficjalnie, bo to dla klienta nie ma znaczenia. Tak samo jak z laptopami, w 99% robi je ktorys z 3 producentow na delekim wschodzie a kazdy nakleja tylko wlasne znaczki (np. HP).

gALL ma 100% rację. Firma Zeiss podjęła biznesową decyzję o szerszym wykorzystaniu swojej marki, poprzez umieszczaniu swojego logo na zlecanych za zewnątrz produktach. Mozna było o tej strategii poczytać parę lat temu w czasopismach biznesowych. Strategia bardzo popularna wśród europejskich producentów towarów luksusowych. Przykłady głównie wsród projektantów mody: nie każdego stać na garnitur za 3000 EUR, no to chociaż sprzedajmy mu futerał do okularów z prestiżowym logo. Luxury you can afford ;-) Nie stać Cie na ferrari - no to kup notebooka z logo ferrari. Pierwszy tak zrobił Pierre Cardin, co jednak zrujnowało prestiż marki i w rezultacie spowodowało jest niższe pozycjonowanie.

Obiektywy Zeiss ZF są robione przez Cosinę. Nie jest to fakt jakoś specjalnie ukrywany. O ile się nie mylę, 50/1.4 kosztuje chyba koło 2 tys. zł. Chodzi mi o rząd wielkości. Za taką cenę kupimy dwie soczewki okularowe Zeissa z indeksem 1.9. I to są prawdziwe produkty Zeissa, podobnie jak obiektywy do średniego formatu. A tak na marginesie - najdroższe nokie tez mają obiektywy zeissa. Znając życie, za niedługo jakiś sprytny marketingowiec wypuści kompakcik pod marką hasselblad.
Nikon w Japonii produkuje tylko serię Dx, szkła z najwyższej półki oraz początkowa produkcję serii Dxxx i szkieł z górnego zakresu amatorskiego (moje AF-S 24-85ED sa made in japan, pózniejsza produkcja juz z Tajlandii, podobnie było z D200). Aparaty typu D200 czy D80 produkuje we własnej fabryce w Tajlandii. Najtańsze wyroby zleca u różnych wykonawców w Chinach. Nikon i tak nie jest najgorszy - tanie wyroby projektuje sam, jedynie zleca ich produkcję. Sa producenci którzy wyłącznie składają sie z marki, marketingu i dystrybucji. Wybierają gotową ofertę chińskich producentów, mówią "to mi produkujcie z moim logo" i jazda. A konsument to łyka.
Jak zauważył Stig na początku tego (reanimowanego) wątku - są to obiektywy nakierowane raczej na rynek amatorski. Zawodowiec (nie jest to synoniem świetnego fotografa, a człowieka, który zarabia fotografią) weźnie wygodniejsze narzędzia - szkła AF - do codziennej pracy. A ci pracujący w warunkach bardzo wysokich wymogów jakościowych - wybiorą średni format (ze ścianką cyfrową lub nie). Dla w miarę zamożnego fotoamatora (typ amerykańskiego dentysty) taki Zeiss 85/1.4 to przyjemny gadżet w cenie dobrego garnituru, a nie narzędzie pracy. AI-s są bardziej stylowe od AF, więc wybór zeissa pod względem marketingowym był wg mnie słuszny.

galu44
15-05-2008, 22:30
Tomson, dzieki. w prawdzie już dawno zrezygnowałem z zaissa 25/2.8 ale utwierdziłes mnie w tym postanowieniu. za ta kasę kupuję 4 sigmy 24/1.8 :D, 3 wyrzucam do smieci i mam jeden przyzwoity obiektyw 24/2.8 ;)

acha, no i bonusowo kiepski obiektyw 24/1.8

Stefek Burczymucha
17-05-2008, 23:31
Dzieki wielkie Tomson. Zatem ZF sa robione przez Cosine ale moze wiesz jak wyglada sparawa z ZA dla Sony Alpha http://www.zeiss.com/photo. Ile to sie naczytalem, ze dzieki tym obiektywom ten system staje sie taki atrakcyjny. Czy zatem sa to jedynie marketingowe buble?
Pozdrawiam

gALL
18-05-2008, 08:54
I tak i nie.

Nie kazdeg denko od butelki Cosina podpisze marka Zeiss ale to juz nie ten sam Zeiss co kiedys.

Cosina to dosc ciekawa firma, ma pod swoimi skrzydlami pare dobrych marek jak Zeiss'a, Voigtländer'a i sa to jej topowe produkty. Sama tez ma pare udanych konstrukcji optycznych za niewielkie pieniadze (Cosina/Soligor/Vivitar macro AF 100/3.5 czy tez tani a dosc przyzwoity zoomik Cosina/Soligor/Vivitar AF 19-35/3.5-4.5, ktorego konstrukcje potem zakupila tez Tokina i Tamron zmienili co prawda powloki i dodali szkla o niskiej dyspersji ... choc calkiem mozliwe, ze nadal to robila Cosina pod ich marka).

Sam mam zooma 24-85/3.5-4.5 robionego w Japonii ale nie uwazam aby byl lepszy od tych z Tajlandii. Nikon zleca najtansze szkla podwykonawcom, klase sredna sam tlucze poza Krajem Kwitnacej Wisni, jedynie top klasa jest robiona przez samurajow i gejsze).

Canonowcy maja tutaj duzo gorzej, bo raczej wszystko co nie jest klasa L robia obecnie podwykonawcy i to tez chyba powod dla ktorego w Canonie nie ma przyzwoitej klasy amatorskiej (mieli dwa szkla dobre optycznie dla amatorow: AF 20-35/3.5-4.5 i AF 28-105/3.5-4.5 Mk II ... z tele ... nie pamietam nic godnego uwagi ponizej 70-200/4 L).

verus
03-01-2009, 01:17
Szkła niszowe, które nie znajdują nabywców... Ciekawe ile osób tutaj na forum je posiada...

ranbir kapoor
03-01-2009, 02:47
ja posiadam, jeszcze chyba kilka sztuk jest na forum