Kalendarz homemade??

[legionize]

Dobra więc tak:
Jakiś czas temu zaczęła się moja walka z kalendarzem. Szef zadecydował, że ma być ale on nie zamierza wydać kasy na to za dużo. Więc zamiast drukarni, sponsorów itp. zostałem sam.

Kombinuję i po wykorzystaniu wielu pomocy książkowo-internetowych odstawiłem takie coś. I teraz tak napis wydaje mi się jarmarczny. A reszta taka sobie. Doradźcie co zmienić. Czy może wywalić i robić od nowa.
Jak mówiłem profi drukarnia i design nie wchodzi w grę.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img48.imageshack.us/img48/5600/secondqy6.jpg)

[fIlek]

Projekcik kolorystycznie przyjemny, font tytułowy niestety odpada. Pomysł na graficzkę ciekawy, ale ramki biją po oczach jak cholera.

[legionize]

No właśnie jakie fonty do tej stylistyki. Bo to to lipa wiem

[fIlek]

Może być coś lekkiego, ale eleganckiego, zaraz popatrzę, bo mam tego ze 3,5 tys. Kiedyś się obkupiłem :) A spróbuj sobie zmienić krycie dla ramek tak, coby lekko przenikały. Wiem, że trochę może rozwalić konwencję, ale może delikatna korekta coś poprawi...

[andar]

a) font jest do wymiany ...techniczne klatki nie współgrają z ozdobną czcionką.
b) kalendarium jest nieczytelne ... w pewnym momencie miesiące lecą od tyłu
... kalendarium powinno być przejrzyste bo poza funkcją ozdobną kalendarz powinien być praktyczny.
c) sam projekt ni jak mi sie nie kojarzy z gminą Kutno. Ale to jest najmniejszy problem bo podobać się zapewne ma szefowi.

pyt) jaki ma być format tego kalendarza i nakład?? bo przy dużym nakładzie tanio to ci wyjdzie tylko drukarnia.
pyt2) jakie masz do dyspozycji fundusze ?? (bo pod to dobrał byś technikę wykonania)

[legionize]

Nakład ok. 80-100 sztuk. Funduszami to jeszcze nikt mi się nie pochwalił:/ Format myślałem, że A3

[fIlek]

Spoko, jak A3, to z dobrej cyfry na błyszczącym papierku xeroxa, polecam studiouh.com :)

[legionize]

Podmieniłem czcionkę i miesiące ustawiłem:oops:

[fIlek]

Lepiej, panie. Już wiem co mi z ramkami nie pasi - brak konsekwencji w warstwach - nie wiadomo co jest na wierzchu, a co pod spodem.

[legionize]

cienie rzucać czy co zrobić z tym fantem:P

[botak]

Wtrace swoje 3 grosze jesli moge...

Oczywiscie gust to zecz wzgledna, ale nawet gust pomijajac to wszystko jest zle - od poczatku do konca.
Wszystko zle :(

Po prostu zle do tego podszedles. Dlatego w agencjach placi sie za taki projekt, bo oni wiedza co robia.
Ale spokojnie nie wysylam Cie do agencji i nie mowie abys sobie darowal...

Zaczne moze od poczatku...
Kalendarze mozna podzielic powiedzmy na dwie kategorie - z wiekszym naciskiem na uzytecznosc, -lub ozdobne.
Uzytkowe - bardziej planery, z mniejsza iloscia grafiki. Wieksze znaczenie ma kalendarium i jego forma niz cala reszta.
Ozdobne - wiadomo... Grafika, zdjecie wszystko ma na celu zwrocenie na siebie uwagi i w przewazajacej wiekszosci zwrocenie uwagi na wydawce/instytucje ktora ow kalendarz wypuscila.

Twoj Kalendarz jak widze ma byc do gminy. Wlasciwie to musialem wrocic do niego aby zobaczyc co to za kalendarz, bo po przeczytaniu ostatniego posta nie wiedzialem dla kogo i po co ten kalendarz.
Jesli to ma byc kalendarz dla gosci gminy, To nacisk musisz polozyc na zdjecie. Jesli kalendarz ma byc dla pracownikow, to raczej na kalendarium.
Oczywiscie mozesz sprobowac to polaczyc.

Uwagi co do samego projektu
Zacznij od tego, ze dowiedz sie gdzie bedziesz to drukowal i w jakim formacie. Nie wystarczy Ci ze wiesz ze A3, w drukarniach czesto po odcieciu spadow itp wychodzi o troszeczke mniejsze niz A3. Wazne zeby Ci niczego nie poucinali.
Jesli drukujesz na jakiejs wlasnej firmowej drukarce, to po pierwsze wydrukuj sobie jedna strone probna. Najlepszy jest prosty "krzyzyk" na calej wielkosci strony od lewej do prawej i od goru do dolu tak abys zobaczyl jaki faktycznie wychodzi margines i go uwzglednil. Jesli masz drukarke ktora nie robi marginesow to i tak uwzgledni cos co mozesz obciac.
Z takich spraw "koncowych" o ktorych warto pomyslec wczesniej to jeszcze sa listwy. Jesli to ma byc A3 lub cos wiekszego, to pewnie bedziesz chcial to powiesic. Kup listwy do plakatów (hipermarket lub gdzies w sieci) i uwzglednij na nie miejsce w projekcie (1cm powinno wystarczyc na dole i na gorze)

Teraz sam projekt.
Prostota zadzi - nie sil sie na wyszukane bajery, bo w 95% przekombinujesz jak teraz.
Koniecznie umiesc informacje teleadresowe gminy. Standardem jest jeszcze umieszczanie godla gminy jesli jesi i panstwa. W koncu to jednostka zadowa. Wystarczy ze dane teleadresowe napiszesz czcionka 12pt.
Duzymi widocznymi literami nazwe gminy. Mocnym kolorem. Czarnym, Czerwonym, tak aby to bylo widoczne.
Zdjecie - fajny widoczek, lub po prostu budynek gminy jesli jest sie czym pochwalic. Nie kombinuj z tymi ramczkami. Po co Ci to? Ani to nie wyglada ladnie ani nic nie wnosi. Duze zdjecie zajmujace 60%strony reszta kalendarium
Kalendarium - na pewno bez tych rameczek. Nie wyglada to dobrze. Jak juz robisz to w takim ukladzie jak jest teraz (mowie teraz o jednym "miesiacu") to wyrownaj zawartosc do prawej, nie do lewej. Bardzo wazne jest abys wyroznil dni wolne. Wszystkie swieta Panstwowe musisz zaznaczyc - i nie ma innej opcji. Przekombinowales tez z rozmieszczeniem poszczegolnych miesiecy na stronie. Widac ze chciales dopasowac to do zdjecia.
Jesli chcesz koniecznie zostawic to zdjecie to zminimalizuj te kalendarium tak aby udalo Ci sie zmiescic miesiace w dwoch linijkach (po 6 miesiecy w kazdej).
Pewnie jeszcze o czyms zapomnialem i pewnie jeszcze czegos nie napisalem, ale na pewno najwazniejsze zeczy tu sa.

A jak juz sie tak napisalem to powiem Ci z wlasnego doswiadczenia, ze przy druku powyzej 100szt, jesli drukujesz to nie w firmie, to nie wyjdzie Ci to taniej niz w drukarni czy agencji.
Pisze to majac kilku letnie doswiadczenie w tej kwestii.

[fIlek]

W ten sposób doradziłeś mu zrobienie dokładnie takiego samego kalendarza jak mają inne gminy :)

[botak]

W ten sposób doradziłeś mu zrobienie dokładnie takiego samego kalendarza jak mają inne gminy :)

Bo od tego powinien zaczac :)

[fIlek]

Nie przesadzaj, może zdobyć się na oryginalność. A co, może jeszcze ma wrzucić fotę urzędu gminy zamiast tej sosny? ;) Popełniłem w życiu też kilka(setek) przeróżnych kalendarzy i uważam, że po kilku drobnych przeróbkach ten wybijałby się na tle innych gminnych i powiatowych wydawnictw :)

[botak]

Oczywiscie masz racje.
Tylko pisanie jak ma zrobic oryginalny kalendarz troche mija sie z celem moim zdaniem.
Napisalem jak poprawic podstawowe bledy i jak sie ich ustrzec.

"Popełniłem w życiu też kilka(setek) przeróżnych kalendarzy i uważam, że po kilku drobnych przeróbkach ten wybijałby się na tle innych gminnych i powiatowych wydawnictw"

To zlosliwy jestes, ze nie chcesz tych przerobek opisac... i pomoc autorowi watku

[Czornyj]

Po pierwsze zmień krój pisma. Arial jest ograny do zerzygania, od razu śmierdzi sztampą na kilometr. W zespole literniczym na górze krój pisma wygląda na zdeformowany (jakby wydłużaniem) - jest to działanie zbrodnicze. W kalendariach liczby jednocyfrowe proponuję justować do prawej. Czerń liter średnio pasuje do rozbielonego seledynka w tle miesięcy. Proponuję wzmocnić tą zieleń i nazwy miesięcy dać z kontry (tzn. białe). Niedzielę warto by wyróżnić czerwienią - ożywi to nieco mdławą całość i będzie ładnie kontrastować z seledynkiem. Kwadraciki pod numerkami dni można by zrobić w kilku jasnych odcieniach owych seledynków - dałoby to efekt mozaiki, można by to leciutko rozsypać, poruszyć, zaczęłoby to wtedy korespondować z ową układanką ze zdjęć. Sama układanka zdjęć jest przyciężka w stosunku do reszty, zbyt mocno obciąża płaszczyznę kalendarza. Proponuję wywalić ten napis Kodak i nr. klatki (to też jest już dość ograne) i zostawić ew. nieco cieńszą czarną ramkę (choć niekoniecznie czarną - może też zieloną, szarą?)

[stig]

W zasadzie uwagi tozsame z Czornyjem.
Dyskutowalbym jedynie z wyrownaniem cyfr do prawej -- jesli juz, to centralnie do dwucyfrowych.
Wyroznienie niedziel i swiat -- jak najbardziej. Moze nie koniecznie na czerwono, bo troche wioska zaleci w kontrascie z tym seledynem, ale po kilku chwilach powinienes dobrac cos pasujacego.
"Gmina Kutno" za slabe. Umiera w odbiorze. Mocniejszy (ciemniejszy) kolor. Niech bedzie takze seledyn, ale bardziej zdecydowany.

[stig]

[...] gust to zecz wzgledna [...]
[...] najwazniejsze zeczy [...]
[...] Prostota zadzi [...]
[...] W koncu to jednostka zadowa. [...]
Normalnie "oki mnie penkli"... BOTAK! Miej litosc! rzadzi, rzadowa, rzecz


Zacznij od tego, ze dowiedz sie gdzie bedziesz to drukowal i w jakim formacie. Nie wystarczy Ci ze wiesz ze A3, w drukarniach czesto po odcieciu spadow itp wychodzi o troszeczke mniejsze niz A3. W drukarniach raczej drukuje sie z formatu B, wiec A nawet po obcieciu spadow bedzie pelnowymiarowe. Poza tym nie widze tu niczego, co by mialo isc na spad.



Wystarczy ze dane teleadresowe napiszesz czcionka 12pt. Udzielajac zawodowych rad -- trzymajmy sie poprawnego nazewnictwa. Jesli juz, to stopniem 12 pt. Czcionka to inaczej kroj, a jej wlasciwosc okreslajaca rozmiar, to stopien pisma.



Kalendarium - na pewno bez tych rameczek. Sie zdecydowanie zgadzam, jak z wiekszoscia, niezacytowanych fragmentow.

[fIlek]

To zlosliwy jestes, ze nie chcesz tych przerobek opisac... i pomoc autorowi watku

Staram się go naprowadzić na zmiany. Bardziej to doceni, jeśli sam do tego dojdzie. Pomoc nie polega IMHO na tym żeby zrobić to za niego. Zgadzam się z Czornyjem co do kroju czcionki, arial to też nie rozwiązanie, ale lepszy od tego gothica, który był na początku (nie widzieliście pierwszej wersji). No i zgadzam się, że trzeba coś zrobić z tymi ramkami, bo to piszę od samego początku :) )

A do złośliwości mi daleko, nie zgadzam się jednak z częścią Twoich uwag i tyle. No i mowa o spadach w przypadku białego kalendarza to zbędne mieszanie w temacie.

[legionize]

Dzięki panowie za rady i proszę o więcej zdań. Wieczorem postaram się wrzucić coś poprawionego.

[botak]

Normalnie "oki mnie penkli"... BOTAK! Miej litosc! rzadzi, rzadowa, rzecz

W drukarniach raczej drukuje sie z formatu B, wiec A nawet po obcieciu spadow bedzie pelnowymiarowe. Poza tym nie widze tu niczego, co by mialo isc na spad.


Udzielajac zawodowych rad -- trzymajmy sie poprawnego nazewnictwa. Jesli juz, to stopniem 12 pt. Czcionka to inaczej kroj, a jej wlasciwosc okreslajaca rozmiar, to stopien pisma.


Sie zdecydowanie zgadzam, jak z wiekszoscia, niezacytowanych fragmentow.

Masz absolutna racje co do moich bledow ortograficznych. Pale sie ze wstydu. Niestety moja glowa nie radzi sobie z nimi najlepiej (zreszta nie tylko z tym:) ) wiem ze potwierdzona medycznie dysleksja mnie nie tlumaczy...
Znajde jakas Pania z bacikiem i pozwole jej wymierzyc stosowna kare :)

Co do nazewnictwa... znam fachowe, ale wiem ze jak bym napisal "Stopien kroju pisma maks. 12pt" to nie wszyscy mogli by zalapac o co chodzi. Zaraz mi wytkniecie, ze uzylem tez slowa "spady", ale nie moglem znalezc innego okreslenia potocznego, ktorego uzycie bylo by juz troche smieszne.

Co do spadow, to w tym projekcie jasne ze nie ma nic co pojdzie na spady. Ale pisalem, zeby autor moze zrobil inny projekt i wtedy moze mu sie to przydac.