PDA

Zobacz pełną wersję : Prawa autorskie a wizerunek osob na zdjeciu



herbatnik
05-11-2007, 21:13
Witam i pytam ;)
Chce oddac ponizsze zdjecie na konkurs i w zwiazku z tym rodzi sie pytanie: czy musze posiadac zgode osob znajdujacych sie na tym zdjeciu, mimo ze ich twarze nie sa rozpoznawalne? Zdjecie wykonano na meczu zuzlowym.
Wielkie dzieki za podpowiedzi...


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://galeria.cyfrowe.pl/p/2/2/62518_b.jpg)

pebees
05-11-2007, 21:17
Nie musisz.

bayzell
05-11-2007, 21:23
Witam i pytam ;)
Chce oddac ponizsze zdjecie na konkurs i w zwiazku z tym rodzi sie pytanie: czy musze posiadac zgode osob znajdujacych sie na tym zdjeciu, mimo ze ich twarze nie sa rozpoznawalne?



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://galeria.cyfrowe.pl/p/2/2/62518_b.jpg)

Pytasz o "twarz" pani ?? :)

herbatnik
05-11-2007, 21:29
Dzieki

wiktor.bakiewicz
06-11-2007, 01:34
Wysylaj bez zadnych watpliwosci, ty jestes wlascicilem tego zdjecia i to jest najwazniejsze, sportowiec podczas meczu jest osoba ,ktora chce czy nie musi liczyc sie z tym , bedzie fotografowana. A panią to ladnie chwyciles :))Ja bym to widział B&W

wampirek
06-11-2007, 01:51
Na osoby nie musisz, a loga?, a nazwy firm? A moze aplikacja na kieszeni spodenek tej pani jest jej autorstwa?
To juz nie jest zdjecie reportazowe do gazety z imprezy publicznej.
Sprawdz to dobrze bo co zrobisz jak zdjecie wygra i bedzie publikowane, rozlepiane po miescie, a te firmy zaprotestuja? Na pewno wysylajac zdjecie zgadzasz sie na jakis regulamin i udzielasz jakichs praw organizatorowi konkursu, pomysl, czy aby prawa osob trzecich w tym przypadku nie beda lamane.

W sumie moze jestem zbyt ostrozny, ale na stock takiego zdjecia bez odpowiednich "Property Release" nigdy by nie przyjeli - no ale tam to komercja czysta wiec nie wiem. Wolalbym dokladnie sprawdzic.

pzdr
irek

mirwil
07-11-2007, 16:09
Na osoby nie musisz, a loga?, a nazwy firm? A moze aplikacja na kieszeni spodenek tej pani jest jej autorstwa?
To juz nie jest zdjecie reportazowe do gazety z imprezy publicznej.
Sprawdz to dobrze bo co zrobisz jak zdjecie wygra i bedzie publikowane, rozlepiane po miescie, a te firmy zaprotestuja?

Możesz rozwinąć? Jakieś podstawy prawne? Zakaz rozpowszechniania zdjęć ze znakami firmowymi?

andar
07-11-2007, 16:31
A czy aby emblematy sponsorów na strojach / bolidach / pojazdach itd. nie są właśnie po to aby reklamować firmy ??? Wszystko chyba zalerzy od kontekstu przedstawionej fotografii. I choć nie znam żadnych paragrafów to nie wydaje mi się aby fotografia przedstawiająca logo firmy w kontekscie zupełnie owej firmie nie szkodzacym miała by spowodować protest.

Ostatnio byłem na wystawie portertów w Muzeum Narodowym w Wawie ... i tam np. jest fotografia "Kogoś znanego (nie pamiętam kogo)" na motocyklu Harley Davidson, jakoś nie wydaje mi się aby autor konsultował się z właścicielami firmy w sprawie przedstawienia owej fotografii.

Pozdrawiam.

Jacek_Z
10-11-2007, 15:25
W sumie moze jestem zbyt ostrozny, ale na stock takiego zdjecia bez odpowiednich "Property Release" nigdy by nie przyjeli - no ale tam to komercja czysta wiec nie wiem.
na stockach jest nieco inna sytuacja.
Tutaj on daje zdjęcia na konkurs. Zdjęcie jest całością, nikt z nim nie może nic zrobić.
Oddając do stocku godzisz się z ich regulamnem. A on zezwala, by kupujący zdjęcie sobie mógł je dowolnie wykadrować (tak ma chyba większość stocków?) I w tym momencie ze zdjęcia tłumu może się zrobić portret, a ze zdjęcia gdzie logo jest małym elementem, a nie głownym tematem, może się zrobić zdjęciem samego loga - gdzie ono jest najwazniejsze. To zmienia postać rzeczy. I dlatego na stockach, przewidując kadrowanie chcą miec zgody na wszystko i od wszystkich osób będących na zdjęciu.

saygon
15-11-2007, 12:40
ja sie podepne pod temat. Często robie tzw fotografiem uliczną gdzie czasem da śię rozpoznać wizerunek - jak tam wygląda prawo autorskie. Bo wiem, że jak się osoba zgłosi to ma prawa zarządać usunięcia zdjęcia itd. Z drugiej strony fotografiam reporterska (zaliczmy do takiej na chwile fotografie uliczną) ma to do siebie ze nie biega sie z kartką i nie zbiera podpisów. Więc taki James Natchwey ciągle łamie prawa autorskie. Jak to wygląda w kontekście prawnym?

piter670
15-11-2007, 13:04
Bardzo niejasne kryteria

Formalnie mówi ci o tym art. 81 prawa autorskiego

Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

I teraz interpretuj sobie co oznacza szczegół.
:mrgreen:

Oczywiście pojęcie to obrosło już szeregiem interpretacji, ale:
sie niestety zmieniają (znaczy się interpretacje)
niestety zależy to też trochę jak ktoś użyje takiego zdjęcia

dla przykładu:

Załóżmy, że zrobiłeś zdjęcie ludzi spacerujących po parku, ale tak naprawdę głownym motywem jest park, a osoba jest tym nieszczęsnym "szczegółem", widać ją ale stanowi ona np. klasyczne zobrazowanie ogromu drzew rosnących w parku - raczej powiedziałbym jest ok.


To samo zdjęcie wykorzystane przez brukowiec z tytułem "Po parku grasują pedofile" no to masz prze.... :twisted:
(oczywiście w pierwszej kolejności pozwą brukowca ale on będzie miał roszczenie do ciebie).

Generalnie zdjęcie, którego tematem jest konkretna osoba i która to osoba stanowi "centrum" fotografii powinieneś mieć zgodę tej osoby.

Tyle teoria
a na praktyce to ja się nie znam:)

Kraftsman
15-11-2007, 13:19
Tak się składa, że mam do czynienia i z teorią i z praktyką. Kilka zdań wyjaśnienia:

Pytanie dotyczyło tego, czy autor powinien uzyskać zgodę osób widocznych na ww. zdjęciu w celu przesłania tego zdjęcia na konkurs fotograficzny.

1. Zasadą jest, że zgoda potrzebna jest na "rozpowszechnianie wizerunku osoby na nim przedstawionej". "Rozpowszechnianie" rozumiane jest na gruncie prawa autorskiego jako udostępnienie publiczne dokonane w jakikolwiek sposób. Przykładowo, umieszczenie tego zdjęcia na niniejszym forum stanowi niewątpliwie przykład rozpowszechniania. Wysłanie pracy na konkurs fotograficzny również może wiązać się z rozpowszechnianiem fotografii, zwłaszcza jeśli zdjęcia uczestników konkursu będą publikowane, tj. będą powszechnie dostępne.

2. Odrębną kwestią jest to, czy omawiana fotografia zawiera "wizerunek" znajdujących się na niej osób. Brak jest ustawowej definicji wizerunku. W piśmiennictwie wizerunek definiuje się jako "wytwór niematerialny, który za pomocą środków plastycznych przedstawia rozpoznawalną podobiznę danej osoby (lub danych osób) . Obok klasycznych portretów malarskich są to także fotografie i karykatury" (J.Barta).

Konkluzja:

Moim zdaniem raczej trudno uznać, aby omawiana fotografia zawierała wizerunki pokazanych na niej osób. Nie są to "rozpoznawalne podobizny" tych osób. Z tego powodu sądzę, że rozpowszechnianie tego zdjęcia nie będzie wiązało się z koniecznością uzyskania zgód tych osób.

jchyra
21-11-2007, 21:17
generalnie przyjęło się, że na publicznych imprezach fotografuje się do woli
nawet portrety, szczególnie podczas demonstracji
ludzie idąc w miejsca publicznych imprez muszą liczyć się z tym, że ktoś będzie ich fotografował
to nie zacisze domowe, czy dróżka z ogródka do domu


logosy nie mają tu nic do rzeczy
w myśl takiej wykładni w większości miast nie dało by się fotografować
nie można by zrobić nawet jednego zdjęcia sportowca, chyba, ze ktoś znajdzie takiego który nie jest słupem ogłoszeniowym
ale wtedy nikt nie pozna, że to sportowiec... bez numeru i reklam?