PDA

Zobacz pełną wersję : macro i portret w jednym - co najlepsze



euro_proof
09-01-2006, 11:19
Witam
Powoli przymierzam sie do kupna nowego szkła i prosze o pomoc
Nie stac mnie na 2 szkła ale może
Tamron 90 ? z czytanych postów wynika, że sprawdza sie doskonale w macro i w portretach, nie wiem tylko czy po przeliczneniu to nie za dużo jak na portret ( w sumie to cały czas 90 -tka ale coż ja wiem :)
moze cos innego polecicie w granicach 1500 - 1800zł za nówke sztuke :)

Spinner
09-01-2006, 11:28
Ja mam "zwyklego" Nikkora 105/2,8D micro i sobie chwale, Stary Wiarus takze chwalil ale tutaj ktos mowil, ze bokeh slaby :lol: No i nowy nie zmiescisz sie w cenie raczej... :(

Tamron owszem jest chwalony a jesli cyfrowka to moze dobrze sie Nikkor 60/2,8D micro sprawi?? W macro bdb (pomijajac odleglosc przedmiotowa) a w cyfrze da Ci niby 90/2,8... :D

Skoro lubisz krotsze portretowki?? :wink:

Pzdr
Spinner

Chilon
09-01-2006, 12:27
Witam
Tamron 90 ? z czytanych postów wynika, że sprawdza sie doskonale w macro i w portretach

Tego tamrona ma mój znajomy, canoniarz. Portretom niby nie można było nic zarzucić ale generalnie bez wystrzałów. Ostatnio sobie sprawił 70-200/4 z silnikiem. I tu dopiero widać ostrość!

Przyczyn może być wiele: może jego body z tamronem ma ff/bf? A może jednak szkło makro w portrecie to nie to? Może USM/AF-S w obiektywie to jednak potęga?

Nic specjalnie mądrego nie napisałem, zasiałem tylko ziarno niepewności. Wniosek chyba jest jeden: trzeba potestować. I to porównawczo, z czyś co na pewno daje dobre rezultaty.

P.

Spinner
09-01-2006, 12:42
A może jednak szkło makro w portrecie to nie to? Może USM/AF-S w obiektywie to jednak potęga?

Hmmm... a co ma USM/AF-S do portretu :?: :D No chyba, ze model przerazony ucieka... :mrgreen:

Pzdr
Spinner

RGMBR
09-01-2006, 12:51
Ja polecam Tamrona. Mam go od pazdziernika. Do portretow jest idealny. Ostrosc chyba nawet za duza jak na szklo portretowe. Mialem wczesniej sigme 70-200 HSM i niestety troche problemow z BF/FF, jakies CA przy pelnej dziurze, ostra byla dopiero od F5. A Tamron wrecz przeciwnie. Pelna zyleta od 3.5. Zyleta przy 2.8. Focusuje idealnie. A w makro niezastapiony. 60mm do makro moze byc za malo. Bedzie sie zwierzyna ploszyla albo obiektyw przesloni lampe.

Chilon
09-01-2006, 13:41
A może jednak szkło makro w portrecie to nie to? Może USM/AF-S w obiektywie to jednak potęga?

Hmmm... a co ma USM/AF-S do portretu :?: :D No chyba, ze model przerazony ucieka... :mrgreen:


Portret to często mała GO. Wtedy precyzja ustawienia ostrości gra rolę pierwszorzędną. Tu, sądzę, silniki mogą wykazać swą wyższość.

P.

euro_proof
09-01-2006, 13:57
wiem ze idealem byłyby 2 szkła no ale coś za coś więc szukam czegoś "uniwersalnego"
też sie troche boje że 60 to mało , brzydki nie jestem ale uciec mogą i owszem :))).
a co myślicie o sigmie 105? nie wiem czemu ale jakoś nakreciłem sie na stałke a wiosna niedługo kwiatki wyjdą spod śniegu a kobiety na ulice ...ehhh

marcin_G
09-01-2006, 15:49
Portret to często mała GO. Wtedy precyzja ustawienia ostrości gra rolę pierwszorzędną. Tu, sądzę, silniki mogą wykazać swą wyższość.
P.

Ale w portrecie ważna jest PRECYZJA ustawnienia ostrości, a nie szybkość. Tu raczej wykazać się może moduł CCD w korpusie, odpowiadający za detekcję ostrości

rabijki
09-01-2006, 16:04
sczerze polecam micro nikkor 60mm.
niedawno se zafundowalem i jakosc tego obiektywu zachwyca.
i tyle

goldie
09-01-2006, 16:30
60tka nikkora - rewelacja, polecam

meliszipak
09-01-2006, 16:30
Za RGMBR- Tamron ostry od pełnej dziury, kontrastowy, pięknie rozmywa tło- optyczna perfekcja.
Posiadam model bez D- potrafi aberować pod światło. Jak to śrubokręt jest troszkę
głośnawy i prądożerny.

Do macro ideał , w portrecie doskonały- czasami potrzeba zmiękczyć obraz, zrobisz to
na poziomie aparatu.
Obraz jaki uzyskasz dzięki temu obiektywowi po prostu rozwala.
Bierz Tamrona.
pozdrawiam.

euro_proof
09-01-2006, 22:49
No to mam do myślenia :)
ogladam własnie foty na Pbase zarówno tamrona 90 jak i nikkora 60 obydwa rewelka, boje sie tylko ze faktycznie 60 troche za krótka do makro
a jak z ostrością przy portretach nie przeszkadza?

meliszipak
09-01-2006, 23:05
jak z ostrością przy portretach nie przeszkadza?

robiąc portret ustawiasz w aparacie ostrość na low bądż medium low i msz jest ok.
Można też stosować odpowiednie filtry na obiektyw, pończochy,wazelinę, oprogramowanie do edycji zdjęć itp. :D

180 jeszcze lepsza, szczególnie do płochliwych żyjątek, ale nie sprawdzi się w pomieszczeniach, studio itp.

rabijki
09-01-2006, 23:07
dlaczego ma przeszkadzac przy makro ze tylko 60mm?
odleglosc przedmiotu? a mieszkiem to jak robia myslisz z pol metra?

RGMBR
09-01-2006, 23:16
A na przyklad 90 przyda sie zeby cien obiektywu nie pojawil sie na zdjeciu zamiast robaka kiedy uzywasz lampy :)

euro_proof
10-01-2006, 13:15
Dzięki wszystkim za zaangażowanie się w wątek :)
pozostaje więc wybór
Tamron 90 czy Nikkor 60
poczytam, pooglądam, przymierzę i sie zobaczy :)

rabijki
10-01-2006, 22:52
rgmbr
to jak ty uzywasz tej lampy ze masz cien?????

sorry, ale u mnie nikt nie przyspawal lampy do pryzmatu:-)))) wiec nie mam takich problemow!

RGMBR
10-01-2006, 23:05
Ja nie mam cienia. Mam tamrona + SB 600 nie ma cienia. Ale jak na tamrona zaloze raynoxa, to musze przyblizyc sie do obiektu na jakies 3 cm wtedy cien jest. Posilkuje sie wtedy domowej roboty dyfuzorem. Pewnie podobnie byloby z samym nikkorem 60.

rabijki
11-01-2006, 14:44
tylko ze 60mm nie ma min odleglosci 3 cm. przeczytaj specyfikacje, sprawdz w rzeczywistosci a potem podawaj takie info. z 60mm nie ma takich problemow to raz. naczytalem sie takich rewelacji na tym forum zanim kupilem to dwa. poczytalem w innych miejscach i tam tez bylo roznie ale znalazlem na przyklad gdzies w stanach, ze ludzie od canona kupuja puche nikona tylko dla nikkora 60mm. kupilem i to byl chyba najlepszy zakup od lat. sprawa oczywiscie gustu ale jesli ktos sie zastanawia to polecam.