PDA

Zobacz pełną wersję : profesjonalne wydruki wielkoformatowe



zapa
27-10-2007, 00:48
Wielu z Was - zawodowych fotografów - zapewne często sprzedaje swoje zdjęcia wydrukowane w wysokiej jakości. Za pewne od czasu do czasu organizujecie wystawy swoich prac. W związku z tym, chciałbym zaproponować, pewną osobę, która zajmuje się profesjonalnym drukowaniem zdjęć/prac fotograficznych w dużym formacie na potrzeby wystaw, prezentacji, portfolio, sprzedaży wydrukowanych prac.

Proszę nie traktować tego posta jako formę reklamy, lecz jako rekomendację profesjonalnych usług. Umieszczam tą informację, ponieważ często się spotykam z problemem ( od strony fotografów ) gdzie dobrze i profesjonalnie wydrukować swoje prace. Po co szukać po necie i mieć problemy ze "zwykłymi" drukarniami :)

Oferta ta nie jest skierowana dla "amatorów, pół profesjonalistów" tylko dla osób, które żyją ze zdjęć i z ich sprzedaży - Andy, Sailor, Stig... np :) .

Odpowiednio wydrukowane zdjęcie, na odpowiednio wysokiej jakości papierze znacznie zwiększa jego wartość.
Przykładowo koszt wydruku jednego arkusza A3 to koszt 30 zł - Wy ( oczywiście jeśli zdjęcie jest dobre ) sprzedajecie je swojemu klientowi znacznie, znacznie drożej. Coraz więcej klientów wymaga jakości :)

Teraz do rzeczy... zdjęcia są drukowane na fotograficznych ploterach Epson Stylus Pro na kultowym papierze Hahnemuhle.

Na tych materiałach swoje prace prezentują w galeriach tacy fotografowie jak Tomaszewski, Dragan...

Polecam usługi firmy Book&Art www.book-art.eu/ (http://www.book-art.eu/) z Warszawy i Macieja Graja, który jest tam odpowiedzialny za druk.

Wydruki można wykonywać między innymi na papierach:
Photo Rag Pearl 320
Photo Rag 308 - kultowy papier
German Etching 310 (tylko fotografia czarno-biala)

W momencie gdy członkowie NKP powołają się na moją skroną osobę ( Marcin z forum Nikona :) ) przy minimum 10 wydrukach otrzymują jeden gratis. Jest to dosyć ciekawa propozycja - ponieważ te usługi są drogie - ale w momencie gdy szykujemy wystawę, chcemy sprzedać swoje artystyczne zdjęcia warto zainwestować, gdyż możemy sprzedać je znacznie drożej :)

Bardzo proszę nie komentować tego posta pod względem drogich wydruków itp... to są usługi jakościowe, które trzeba docenić i zdawać sobie sprawę z tego kiedy jakość jest ważna...

Mam nadzieję, że się komuś z Was przyda. Jeśli macie pytania - zapraszam na PM

Co prawda mam zgodę moderatora na umieszczenie tej rekomendacji.... ale jeśłi komuś przeszkadza - proszę o sygnał :)

sailor
27-10-2007, 11:38
Odpowiednio wydrukowane zdjęcie, na odpowiednio wysokiej jakości papierze znacznie zwiększa jego wartość.
Przykładowo koszt wydruku jednego arkusza A3 to koszt 30 zł - Wy ( oczywiście jeśli zdjęcie jest dobre ) sprzedajecie je swojemu klientowi znacznie, znacznie drożej. Coraz więcej klientów wymaga jakości :)


skoro juz polecamy i wyemieniles mnie w poscie to sie dolacze ;) moze warto by bylo zrobic jakis watek z polecanymi labami?
poznanska fotoviva i jej oddzial w suchym lesie (choc zlecenie mozna zlozyc np w kupcu poznanskim)
maszyna - durst lambda. nie wiem czy jest jakas maszyna lepsza od tej. chyba ze nastepny durst ;) jeszcze niedawno byly takie 3 w polsce
powierzchnia wydruku - 127x500cm
osobiscie drukuje tam wiekszosc duzych prac. koszt 30x45 ok 15pln


ps. gdzie ci klienci ktorzy doceniaja jakosc?? :):):)

Rafał_Sz
27-10-2007, 16:15
A jako amator to sobie mam iść do FotoJokera, tak?!!;-):)

A tak poważnie, to lubię popatrzeć na swoje fotki na dobrze wykonanych wydrukach. A cena nie gra roli.:razz:
Dzięki za info!

pozdrawiam!

zapa
30-10-2007, 16:11
ps. gdzie ci klienci ktorzy doceniaja jakosc?? :):):)

W Warszawie np ..... facet naprawde dużo drukuje i świadczy to o tym, że jest zapotrzebowanie. a papier nie jest tani... jedna rokla szerokości 61 cm to koszt około 800 zł :)


A jako amator to sobie mam iść do FotoJokera, tak?!!;-):)

A tak poważnie, to lubię popatrzeć na swoje fotki na dobrze wykonanych wydrukach. A cena nie gra roli.:razz:
Dzięki za info!

pozdrawiam!

oczywiście, że nie :) Fotojokera możesz omijać szerokim łukiem...

ciesze się, że kontakt jest pomocny... jeśli będziesz chciał powiesić swoje dzieło nad kominkiem fajnie wydrukowane na matowym papierze, wiesz gdzie się zgłosić :)

pebees
30-10-2007, 18:40
A amatorom odpowiadają na pytania? :)

sailor a ta fotoviva to www.fotoviva.pl? (http://www.fotoviva.pl?) Gdzie tam jest jakiś cennik tych dużych formatów?

stig
30-10-2007, 19:07
30 zl za wydruk 30x40? Troche drogo, szczegolnie kiedy mozna miec prawdziwa odbitke za 15 (http://www.fotoplakat.pl/index.php?menu=cennik)czy 20 zl (http://www.skanowanie.com.pl/html/druk1.html).

pebees
30-10-2007, 19:09
30 zl za wydruk 30x40? Troche drogo, szczegolnie kiedy mozna miec prawdziwa odbitke za 15 (http://www.fotoplakat.pl/index.php?menu=cennik)czy 20 zl (http://www.skanowanie.com.pl/html/druk1.html).
A z którego z podanych korzystasz?
Aha, ten ze www.skanowanie.com.pl to robi wydruki, nie prawdziwe odbitki.

stig
30-10-2007, 19:14
A z którego z podanych korzystasz?Osobiscie jeszcze z zadnego. Namiary na fotoplakat dostalem od JohnnegoB, po tym, kiedy opadla mi szczeka na widok jego wystawowych odbitek 100x70 i mniejszych. Produkty Jakuba Jewuli tez maja bardzo dobra opinie wsrod znanych mi osob.


Aha, ten ze www.skanowanie.com.pl to robi wydruki, nie prawdziwe odbitki.Fakt -- "zamerdalo" mi sie w tej same kategorii ulubionych.

pebees
30-10-2007, 19:21
Osobiscie jeszcze z zadnego. Namiary na fotoplakat dostalem od JohnnegoB, po tym, kiedy opadla mi szczeka na widok jego wystawowych odbitek 100x70 i mniejszych.

Aha, czyli fotoplakat :)


Produkty Jakuba Jewuli tez maja bardzo dobra opinie wsrod znanych mi osob.

Jakuba Jewuły! :D

stig
30-10-2007, 19:25
Jakuba Jewuły! :DSie czepiasz... :D Tak mi lata temu we lbie sie zakodowalo i zostalo. ;)

pebees
30-10-2007, 19:28
Sie czepiasz... :D

No, jak zwykle :P


Tak mi lata temu we lbie sie zakodowalo i zostalo. ;)
Domyślam się, on też pisze bez pliterek :P

stig
30-10-2007, 19:31
Domyślam się, on też pisze bez pliterek :PNo wlasnie stad... ;)

zapa
01-11-2007, 15:46
prosiłem aby nie poruszać tematu cen... ale skoro tak to przytaczam obszerną argumentację :)

To są wydruki ARCHWIALNE. Przytoczone przykłady, czyli odbitki (w procesie chemicznym RA-4) oraz tanie wydruki, nie zapewniają wystarczającej trwałości, ze względu na:

1. Nieoryginalne tusze (w przypadku tanich wydruków)
2. Słabe papiery (w przypadku tanich wydruków)
3. Słabsza odporność na blakniecie (w obu przypadkach)
4. Duża wrażliwość na reakcje chemiczne (odbitki)

Dobrze ,że są takie oferty na rynku, ale trzeba być świadomym również innych ich ograniczeń poza brakiem trwałości. Odbitki nie przenoszą dużego zakresu kolorów - to jest ograniczenie fizyki, tego sie nie da przeskoczyć. Oba rodzaje (czyli zarówno odbitki jak tanie wydruki) maja bardzo ograniczona liczbę podłoży i dodatkowo w świecie profesjonalnej fotografii są określane trochę pogardliwie jako plastiki. Większość prestiżowych galerii, aukcji i niektórych konkursów nie przyjmie ich do sprzedaży, ze względu na to, ze inwestor (kolekcjoner) nie zakupi czegoś, co nie jest trwale i wystarczającej jakości. Nawet jeśli będzie tanie - to zresztą nie ma dużego znaczenia, bo np. profesjonalna oprawa kosztuje często kilka razy więcej niż wydruk.

Jest mnóstwo jeszcze innych cech, które różnią te oferty: odbitki na Kodaku i Fuji nie nadają sie do fotografii czarno-bialej, gdyz jest to papier z kolorwymi warstwami, który przypiera różne dominany kolorystyczne w zależności od światła. Tanie papiery są w dodatku tylko i wyłącznie chłodne (kolor bieli) ze względu na olbrzymie ilości optycznych wybielaczy, które z wiekiem sie ulatniają itd. itd.

Odbitki na Lambdzie i LightJecie były kiedyś jedyną słuszną drogą robienia powiększeń ze względu na słabą technikę druku (duża, czasem widoczna kropla), brak rastra - obraz ciągły, początkowo średnia trwałość wydruków i przyzwyczajenie dużej grupy fotografów. W tej chwili w ciągu ostatnich kilku lat dokonał sie spory przełom w technologii i aktualnie nie ma innej lepszej techniki niz wydruk na dobrym, trwałym papierze, za pomocą oryginalnych tuszów pigmentowych, przesuwając odbitki i niedrogie wydruki (czyli na tuszach zamiennych, na solvencie i obcenie na UV) do roli niedrogiej częściowej alternatywy - np. do kampanii reklamowej itp.
Olbrzymia role pełni tutaj też własna technika druku, własny color management oraz poszukiwanie optymalnych ustawień do wspołpracy drukarki z danym papierem.

Można by dużo mówić, ale najlepiej zobaczyć. Na koniec dodam referencje od Tomasza Tomaszewskiego (który notabene sam również drukuje):

"Pięknie wyraził się Platon, mówiąc o przymiotach Sokratesa: “ Wielu jest w posiadaniu czrodziejskiej różdżki, ale tylko paru wie jak jej użyć”.

To zdanie, choć tym razem nie dotyczy intelektu, doskonale pasuje do osiągnięć entuzjastów ze studia Book&Art, którzy posiedli sekret wykonywania najwyższej jakości druków komputerowych.

Cieszy mnie fakt, że w czasach powszechnej bylejakości mamy miejsce, do którego możemy bez ryzyka przyjść z cyfrowymi plikami, i otrzymać powiększenia na najwyższym, do osiągnięcia dzisiaj poziome.

Tomasz Tomaszewski"

I na koniec z drugiej strony: jeśli ktoś nie potrzebuje takiej jakości, to nie ma co na siłe nikogo namawiać. Po to są oferty tanie, by bardziej upowszechnić usługę, a po to sa oferty lepsze na naszym rynku, by fotografowie nie musieli robić portfolio i drukować prac za granica.

:)

zapa
01-11-2007, 16:47
dziękuję za wnikliwą lekturę :)

pebees
01-11-2007, 21:10
prosiłem aby nie poruszać tematu cen...
Zupełnie nie rozumiem dlaczego. Czy to oferta dla tych, których ceny nie interesują? Ale rozumiem, to w kontekście wydruk kontra odbitka :)


(..)Odbitki nie przenoszą dużego zakresu kolorów - to jest ograniczenie fizyki, tego sie nie da przeskoczyć. Oba rodzaje (czyli zarówno odbitki jak tanie wydruki) maja bardzo ograniczona liczbę podłoży i dodatkowo w świecie profesjonalnej fotografii są określane trochę pogardliwie jako plastiki. Większość prestiżowych galerii, aukcji i niektórych konkursów nie przyjmie ich do sprzedaży, ze względu na to, ze inwestor (kolekcjoner) nie zakupi czegoś, co nie jest trwale i wystarczającej jakości. Nawet jeśli będzie tanie - to zresztą nie ma dużego znaczenia, bo np. profesjonalna oprawa kosztuje często kilka razy więcej niż wydruk.
Znam kilka osób, które dla odmiany choćby najlepszego wydruku nie wezmą. Po prostu twierdzą, że to dla nich nie jest fotografia.

Cały ten Twój tekst to jedna wielka reklama wspomnianej firmy. I nie jest to żaden przytyk czy inne wypominki, które mają mieć wydźwięk pejoratywny. Po prostu stwierdzenie faktu.
W każdym razie sama informacja na pewno się przyda :)

Czornyj
01-11-2007, 21:37
Pozwoliłem sobie wyrazić zgodnę na to, by zapa polecił tą firmę. Ceny tego typu usług są oczywiście abstrakcyjne dla przeciętnych śmiertelników, ale dla tych nielicznych osób parających się działalnością wystawienniczą może to być przydatna informacja. O ile wiem, zapa nie jest obecnie związany z tą firmą i poleca ich na zasadzie, która ogólnie jest na tym forum dozwolona. Nie widzę też w jego wypowiedzi niczego, co w jakikolwiek sposób mijałoby się z prawdą. Jeżeli ktoś ma na ten temat inne zdanie, to proszę albo o merytoryczną dyskusję, albo po prostu poprosić zapę o usunięcie tej informacji.

Osobiście jestem za merytoryczną dyskusją, nawet chętnie sobie pogadam nt. współczesnych technologii wykonywania powiększeń, jest to arcyciekawy temat-rzeka.

Czornyj
01-11-2007, 23:00
O ile wiem, za pomocą współczesnych proofów cyfrowych można osiągnąć większą zgodność kolorymetryczną z orginałem niż w przypadku prób kliszowych. W dodatku można takie próby wykonywać na papierze nakładowym, dzięki czemu można "uwzględnić specyficzny charakter podłoża".

Nigdzie nie znalazłem konkretnej informacji nt. parku maszynowego w/w firmy, ale jak sądzę będą to Epsony serii 800, drukujące tuszami pigmentowymi K3 chrome. Nie wiem czy są to najlepsze urządzenie na świecie, ale osobiście nie słyszałem o rozwiązaniach, które w jakiś sposób deklasowały by ofertę firmy Espon.

zapa
01-11-2007, 23:11
Chciałem dobrze... ale widać po dyskusji, że nie wyszło :( Cel tego wątku to wskazanie miejsca gdzie można coś porządnie zrobić... :)
Cały ten Twój tekst to jedna wielka reklama wspomnianej firmy.


Nie jest to reklama :) Z reklamą byśmy mieli do czynienia gdybym miał z tej "reklamy" jakieś profity a zapewniam Was , że nie mam. Po prostu cenię faceta za to co robi i jego podejście do tematu.


Zapa, jak Cię lubię tak uważam ten temat za kichę, szczególnie po zapoznaniu się z ofertą "wspomnianych" i kilka "kwiatków" w tejże.

Kicha wg. mnie to nie jest. Kwiatków też tam nie ma. Przynajmniej dla mnie. Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie i należy je szanować.



Czornyj - dziękuje :)


Na KRAJOWYM rynku jest WIELE firm oferujących, naprawdę, profesjonalne podejście do temtu reprodukcji....

...Niestety, plotery firmy, o której mowa w wątku, to nie jest szczyt techniki. Istnieją maszyny, które drukują lepiej i w większym formacie a operatorzy tych maszym mają OGROMNĄ WIDZĘ w temacie reprodukcji koloru. Jednak żaden z nich nie napisze ani też nie podpisze się pod stwierdzeniem, że "...Wykonujemy ma życzenie klienta wydruki próbne, tzw, proofy cyfrowe, dające daleko większą dokładność niż cromalin czy matchprint, a przy tym mogące uwzględniać specyficzny charakter podłoża wydruku. ..."


Niestety takich firm jest ciągle za mało , a fachowców w temacie naprawdę ciężko znaleść.
Zapewniam Ciebie ( może się narażę ) ale Epson jest liderem w druku fotografii i prepresie.

Przykro mi ale nie zgadzam się z Twoim zdaniem na temat "operatorów" maszyn i ich stwierdzeń.

W obecnych czasach coraz więcej dużych drukarni, studiów prepresowych korzysta z rozwiązania - ploter Epson + RIP = proof cyfrowy. A Cromalin odchodzi... Niestety wielu "drukarzy" słysząc o takich rozwiązaniach i widząc proofy dostaje białej gorączki ponieważ nie potrafi sobie z tym poradzić :)

sailor
01-11-2007, 23:18
z calym szacunkiem ale zgodze sie z markerem. text zapa brzmi jak rozbudowana ulotka informacyjna napakowana marketingowym belkotem. nawet znalazl sie cytat znanego fotografa dla podkreslenia wiarygodnosci.
co do poruszonej kwestii preferencji u zawodowcow - na wielu wystawach i prestizowych konkursach wydruki nie zostana przyjete.
co zas do jakosci - mnie osobiscie odbitki wystarczaja. klientom zas zalezy na cenie wiec pojda do dobrej drukarni. jesli natomiast chcialbym oprawic kilka naprawde wyjatkowych prac to zlecilbym odbitki na barycie, a nie wydruki .. na czymkolwiek by one nie byly robione. ale to tylko i wylacznie moja opinia

Iras
01-11-2007, 23:55
powiem tylko tyle - pracowałem 3 lata w drukarni wielkoformatowej i (choć od strony ekspozycyjnej) zajmuję się tematem w dalszym ciągu. Wiem jak wygląda rekrutacja w takich firmach - choć to uogólnienie - zazwyczaj są to ludzie z przypadku. Odszedł drukarz to bierze się najbardziej rozgarniętego faceta z hali produkcyjnej, który nabija oczka w banerach, szkoli się go 2 tygodnie i wio. Ma być kolorowo, oszczędnie i w miarę czysto - to są priorytety.
Jak w większości tego typu firm liczą się metry kwadratowe przy w miarę najmniejszych stratach. Jak jest błąd to daje się parę procent rabatu i szmata zawisa na ścianie.
Bardzo dziękuję autorowi za rekomendacje bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo w jakie g... się wdepnie.
Pytanie tylko czy Kowalskiego obsłuży się tak samo jak gwiazdy polskiej fotografii ?
pozdrawiam,
Iras

zapa
02-11-2007, 00:01
Sailor :)

Temat początkowo był związany z wydrukami w technologi ink-jet. Ty wyskoczyłeś z labami. Tekst nie jest naładowany marketingowym bełkotem lecz merytorycznym przedstawieniem różnic między w/w technikami.
Cytat znanego fotografa jest tylko wykazaniem jakości świadczonych usług.

Czytając Twoją pierwszą wypowiedz wiem gdzie robisz powiększenia. Każdy robi gdzie chce. Dla Ciebie jakość jest wystarczająca. Dla innych nie, więc dajmy im szansę spróbowania czegoś innego.

Sailor zapewniam, że gdybyś przedstawił entuzjaście sztuki swoją pracę ( przykładowo akt artystyczny ) wykonaną w labie a obok przedstawił tą samą pracę wydrukowaną np. na Hahnemuhle Photo Rag 308 - zapewniam Ciebie, że wybierze tą droższą... Sprawa częściowo nie dotyczy rynku poznańskiego - wiadomo - Poznaniak to sknera :)



Pytanie tylko czy Kowalskiego obsłuży się tak samo jak gwiazdy polskiej fotografii ?


Dziękuje :)

Zapewniam, że tak. Kowalskich jest wielu a gwiazd mało :)

pebees
02-11-2007, 08:23
Chciałem dobrze... ale widać po dyskusji, że nie wyszło :( Cel tego wątku to wskazanie miejsca gdzie można coś porządnie zrobić... :)

No to masz wątek 'Polecam sprzedającego itd..." :D


Nie jest to reklama :) Z reklamą byśmy mieli do czynienia gdybym miał z tej "reklamy" jakieś profity
Niestety czerpanie korzyści z przedstawiania oferty to nie jest reklama. Więc Twój tekst reklamą nadal jest :)

Czornyj
02-11-2007, 13:17
Nie prawda. Zarówno proof cyfrowy jak i ten wykonany z diapozytywów drukarskich będzie zgodny kolorymetrycznie z oryginałem.



Nie prawda. Domeną tego typu urządzeń mających za zadanie "symulować" druk jest praca na dedykowanym medium. Często "wysokorozdzielczym".



Zapewniam Cię, że istnieją takie systemy. Proofer cyfrowy to nie ploter czy drukarka wielkoforamatowa "zaopatrzona" w RIP-a.


Ale, ale... Nie o tym wątek. Za moment zrobimy Zapie OT na temat technik współczesnej poligrafii. Przecież to Forum dla fotografików a nie poligrafów.:)

Zapa się nie obrazi ;)

Trudno mi polemizować z tak ogólnikowymi stwierdzeniami, bo nie jestem wszechwiedzący. Jednakowoż wg. znanych mi wyników pomiarów prób kliszowych i cyfrowych w przypadku systemów cyfrowych udawało się uzyskać większą zgodność kolorymetryczną, wyrażoną mniejszą wartością średnią i pikową deltaE.

Nawet w przypadku zastosowania jednego nośnika, w przypadku proofa cyfrowego możemy stosować pkt. bieli konkretnego papieru nakładowego i zostanie on zasymulowany, w systemach analogowych jesteśmy ograniczeni do jednej bieli podłoża. Podobnie ma się sprawa w przypadku krzywej charakterystycznej drukowania konkretnej prasy drukarskiej - w Matchprincie mamy wprawdzie różne folie umożliwiające uzyskanie różnych wartości dot-gainu, ale w systemach cyfrowych możemy symulować dowolną zadaną krzywą. O ile wiem, z powtarzalnością w przypadku systemów analogowych też bywa różnie (szczególnie w mokrej technologii Matchprint, sucha Cromalin jest - oczywiście z uwagi na wyższy koszt - nieco mniej popularna)
Jedyną wyższością prób kliszowych jest identyczny jak w druku kształt rastra, co oczywiście cenią sobie maszyniści offsetowi. Choć obecne systemy systemy cyfrowe potrafią symulować nawet i to.

W związku z powyższym nie widzę niczego, co by w cytowanym przez Ciebie stwierdzeniu mijało się z prawdą.

Zgadzam się, istnieją specjalizowane systemy proofingowe, które są lepsze niż atramentówka z RIP-em, ale są to urządzenia dedykowane do zastosowań poligraficznych i w celach wystawienniczych się ich raczej nie używa, a wręcz niekoniecznie się do tego nadają.

Jeśli zaś chodzi o zastosowania fotograficzne, to nie słyszałem o systemach gwarantujących znacząco większy gamut i dynamikę oraz wrażeniową jakość powiększenia (najnowsze papiery barytowe do złudzenia odwzorowują swoje analogowe odpowiedniki, nawet zapach jest ten sam) niż to, co obecnie oferuje druk atramentowy oparty na rozwiązaniach firmy Epson. Jeśli znasz takie systemy, to na pewno wszyscy tutaj (ze mną na czele) radzi by byli o nich usłyszeć.

kubedes
02-11-2007, 13:37
To jak już jest polecany "wystawowy" wydruk to ja polecę Cyfrowy Świat Kodaka (http://www.cyfrowy-swiat.pl)
Niepozorny labik na Marszałkowskiej przy PL. Konstytucji.
Robią na Durst Theta 76 a jak coś jest do skanowania to mają Durst Sigma.
Widziałem całą wystawę w Galerii Braci Jabłkowskich zrobioną u nich. Z tego co wiem to właśnie tam GBJ zamawia teraz printy.

Cen większych formatów nie znam bo takich nie zamawiam. Pewnie podadzą prze tel.
Ale na mniejszych (do 20x30) jeszcze się nie zawiodłem odn jakości. Już się boję oddawać w inne miejsca.

sailor
02-11-2007, 13:38
Temat początkowo był związany z wydrukami w technologi ink-jet. Ty wyskoczyłeś z labami.

z niczym nie wyskakiwalem. napisalem ze dobre jakosciowo zdjecia a nie wydruki mozna miec znacznie taniej.



Tekst nie jest naładowany marketingowym bełkotem lecz merytorycznym przedstawieniem różnic między w/w technikami. Cytat znanego fotografa jest tylko wykazaniem jakości świadczonych usług.

czytajac twoja wypowiedz mam wrazenie ze pracujesz w marketingu :)


Czytając Twoją pierwszą wypowiedz wiem gdzie robisz powiększenia. Każdy robi gdzie chce. Dla Ciebie jakość jest wystarczająca. Dla innych nie, więc dajmy im szansę spróbowania czegoś innego.

a czy ja gdziekolwiek zabronilem probowania czegos innego? jesli tak to prosze wskaz mi gdzie. jesli po jednej wypowiedzi uwazasz ze wiesz gdzie robie powiekszenia to baaaardzo sie mylisz :) bo robie zarowno w fotovivie jak i w fotomie a takze o zgrozo probne wydruki w ccsie jak i wydruki w drukarni z ktora wspolpracuje a ktorej HP Indigo w zupelnosci mi jakosciowo wystarcza. pare osob ktore dostaly zeszloroczny kalendarz moze te jakosc potwierdzic
ograniczanie sie do jednej firmy jest imho niezbyt dobre bo w firmie moze spasc jakosc a wtedy zostaje sie na lodzie :D



Sailor zapewniam, że gdybyś przedstawił entuzjaście sztuki swoją pracę ( przykładowo akt artystyczny ) wykonaną w labie a obok przedstawił tą samą pracę wydrukowaną np. na Hahnemuhle Photo Rag 308 - zapewniam Ciebie, że wybierze tą droższą... Sprawa częściowo nie dotyczy rynku poznańskiego - wiadomo - Poznaniak to sknera :)

na szczescie nei jestem poznaniakiem wiec nie wezme tego do siebie :) . co zas do pierwszej czesci wypowiedzi .... z calym szacunkiem dla Photo Raga .. jesli obok przez Ciebie wymienionych odbitki i wydruku postawimy odbitke na barycie.. owszem .. drozsza od nich obu .. ale jednak jedyna i wyjatkowa .. jak myslisz .. ktora wybierze klient ktory ceni jakosc?
tak wiec z pelnym zrozumieniem dla zachwytu nad nowymi technologiami ja pozostane dinozaurem i jesli mnie bedzie kiedys stac na zrobienie wystawy na barycie to ja sobie zrobie .. a co! :D

sailor
02-11-2007, 23:53
Panowie .. wiecej takich dyskusji poprosze :)

Bartek Witek
03-11-2007, 01:39
Panowie .. wiecej takich dyskusji poprosze :)

Dokładnie!!

Marker i Czornyj moglibyście rozwinąć dyskusję w nowym wątku ? Wielu z nas chętnie zaznajomi się z tą wiedzą... :mrgreen:

kux
03-11-2007, 10:59
korzystałem wielokrotnie z usług wspomnianej w wątku poznańskiej fotovivy.
szczerze polecam....!

zapa
03-11-2007, 14:47
na szczescie nei jestem poznaniakiem wiec nie wezme tego do siebie :)

Ah Sailor - jak Ty wszystko bierzesz do siebie :) Nie miałem na myśli Twojej osoby tylko klientów :)


Zapa się nie obrazi ;)



Absolutnie nie - cieszy mnie dyskusja na ciekawe tematy :)

marker (http://www.forum.nikon.org.pl/member.php?u=11215) - mam tylko do Ciebie pytanie - skąd czerpiesz swoją wiedzę... pracujesz w branży ?

zapa
03-11-2007, 15:35
Ciężko, nawet bardzo ciężko. Od 15 lat. :mrgreen:

No to doświadczenie spore... to jeszcze dwa pytanka... jako "drukarz" ? ( przepraszam za określenie ale wiem, że niektórzy go nie lubią )

Robicie proofing - na czym jeśli można wiedziec :) ?

!AGresT
03-11-2007, 16:04
To i ja się wtrącę - ciekawy wątek.
Ja osobiście znam się słabo bardzo na wydrukach - ostatnio jednak robiłem "na szybko" wystawę i korzystałem z FotoBiel, oni mają siakąś maszynę Ilforda i efekt końcowy był taki, jakiego oczekiwałem.
Co do proof'ów cyfrowych to w drukarni z której usług korzystam robią je na jakimś Epsonie i efekty są powtarzalne na offsecie.
Tyle. Chętnie poczytam więcej na ten temat.

Adam

zapa
03-11-2007, 17:53
Dla niektórych to wstyd.. zwłaszcza tych starej daty, którzy boją się nowych technologi i rozwiązań :) I uważają, że to co mają jest ponadczasowe i najlepsze. A ludzie ( klienci ) przynoszący certyfikowane proofy z paskami kontrolnymi to świry i oszołomy skoro można zrobić wydruki "po polsku"

Nikt póki co się nie obraził :)

Domyślam się, że wiesz z czym się proofing je... ale odpowiedz proszę na pytanie - jeśłi Twoja drukarnia takowy robi - to na czym ? :) Ciekawi mnie to...

zapa
03-11-2007, 18:13
dziękuje :) nie mam więcej pytań. dla mnie ten wątek jest zakończony :)

Czornyj
03-11-2007, 20:42
Czornyj, widzę że szeroko rozumiane zagadnienia poligraficzne nie są Ci obce. Cieszę się. Naprawdę.
Z kilkoma tezami Twojej wypowiedzi zgadzam się w pełni. Z kilkoma tylko w pewnym stopniu.
No i to wyzwanie na koniec :-D.

Do rzeczy.

Zgodność kolorymetryczna. Podstawowe założenie druku próbnego, niezależnie od użytej technologii, to taka reprodukcja "tworu" cyfrowego, która umożliwi wierne jego przeniesienie na papier przy pomocy dedykowanej do danego zadania maszyny drukującej. Niekoniecznie maszyny offsetowej.
Poprawnie skalibrowany system produkcyjny, to system uwzględniajacy możliwości każdego etapu przygotowania druku. Nie możemy zatem stwierdzić na 100%, że zastosowanie "proofera cyfrowego" pozwoli w większym stopniu uwiarygodnić efekt końcowy. Próba "analogowa", (tu wyjaśnienie dla niewtajemniczonych) czyli taka, która powstaje bezpośrednio z diapozytywów poligraficznych/klisz drukarskich (tego terminu używa Czornyj - jaknajbardziej poprawnego) generowanych przez wysokorozdzielcze naświetlarki poligraficzne (rozdzielczość generowanych "obrazów" sięga 5000 dpi i 300 lpi - rzeczywistych) wykonana przy pomocy obu wymienionych systemów jest bardziej wiarygodna. Dlaczego? Obraz generowany jest przy wykorzystaniu "tych samych" urządzń reprodukcyjnych (kopiorama - te same czasy naświetlania, "farba" - baza identyczna z farbami drukarskimi, podłoże (nośnik) dobrany odpowiednio do użytego później papieru, wykończenie - laminacja symulująca użycie folii zarówno matowej jak i błyszczącej.
Druk cyfrowy tylko symuluje wszystkie te etapy. Jest znaczaco tańszy i "mniej kłopotliwy" więc bardziej popularny.
Co do symulacji rastra. Znam tylko jeden system cyfrowy, który potrafi reprodukować rozetę poligraficzną (zgodną z tą powstającą w druku). To Kodak Approval. Niebotycznie drogi.
Co do przyrostu punktu rastrowego (dot gain - wspomniany przez Czornyja). Odpowiednie podłoże załatwia temat.
Wiem, wiem... Ograniczona ilość wartości itd. Tylko Pokaż mi proszę porządną drukarnię, która nie dba o to aby parametr ten był minimalny. (Temat wymaga rozciągnięcia wątku - ograniczam więc do niezbędnego minimum).

Czornyj, nie neguję Twojej tezy o zgodności kolorymetrycznej (z oryginałem) urządzeń cyfrowych. Neguję sugestię o wyższości tych systemów nad "analogowymi".

Zgadza się, istnieją specjalizowane systemy proofingowe, które są lepsze niż atramentówka z RIP-em, ale są to urządzenia dedykowane do zastosowań poligraficznych i w celach wystawienniczych się ich raczej nie używa, a wręcz (niekoniecznie) się do tego (nie) nadają. Choćby wspomniany wyżej Approval. Ale także DuPont Digital Cromalin, Scitex (Iris) Realist.

Natomiast wyzwanie pozostanie wyzwaniem. Temat reprodukcji stricte fotograficznej jest mi bardziej odległy. Jednak większą wrażeniową jakość powiększenia uzyskam na Mimaki - oczywiście ze względu na wielkość wydruku :-D.

Pozdrawiam serdecznie.

Wielkie dzięki za tak obszerną wypowiedź, teraz wreszcie dokładnie wiem o czym rozmawiamy :lol: Na początku padły stwierdzenia dość ogólnikowe, które zrozumiałem jako ogólny atak na Bogu ducha winną Epsonkę, Tobie zaś faktycznie chodziło wyłącznie o zastosowania proofingowe, w których - jak sam wcześniej wspomniałem - istnieją bardziej zaawansowane rozwiązania. Nie wiedziałem do końca o co Ci chodzi - stąd właśnie moje pytanie o znane Ci systemy, dające lepszą jakość w zastosowaniach fotograficznych :mrgreen:

Oczywiście, również nie podejmuję się absolutnie udawadniać całkowitej wyższości prooferów cyfrowych nad analogowymi, tym bardziej, że te ostatnie mają swoje zalety, o których wspomniałeś. Wydaje mi się jedynie, że cytowane wcześniej stwierdzenie ze strony owej firmy ma pewne podstawy, nawet jeśli ogólnie jest nieco zbyt optymistyczna :D

Co do systemów cyfrowych symulujących rastrowanie eliptyczne, to o ile wiem istnieją obecnie RIP-y, umożliwiające takową symulację choćby i na owej Epsonce. Oczywiście - z definicji nie ma z tym najmniejszego problemu np. Kodak Approval i Creo Spectrum.


Aby nie robić całkowitego off-topa, wrócę jeszcze do problematyki stricte fotograficznej. Warto tu może wspomnieć, że w tej dziedzinie atramentówki bardzo dzielnie sobie ostatnio radzą i faktycznie stanową niezwykle atrakcyjną propozycję.
Podstawowymi aspektami stanowiącymi przymioty w wystawienniczych zastosowaniach fotograficznych są:
- szeroki gamut
- duża dynamika
- neutralne szarości
- trwałość i jakość powiększenia
Współczesne atramentówki - dzięki poszerzonemu zestawowi kolorantów gamut - mają naprawdę niezły, o wiele większy niż minilaby Fuji, Kodak, czy Durst. Neutralną szarość zapewnia poszerzony zestaw czerni, trwałość - atramenty pigmentowe, oraz odpowiednie papiery. Pod względem dynamiki - która początkowo stanowiła piętę achillesową atramentówek - najnowsze osiągnięcia deklasują praktycznie wszystko. Na najnowszych papierach Harmana, posiadających tą samą bazę co barytowe papiery Ilforda, odało się uzyskać dMax=2,4, co daje rozpiętość tonalną odpowiadającą 8EV - wynik ten przewyższa nawet wyniki uzyskiwane na tradycyjnych fotograficznych papierach barytowych. W dodatku papier do złudzenia wygląda, zachowuje się w dotyku a nawet pachnie jak klasyczny baryt. Facet, który opisywał go na Luminous Landscape, po wyjęciu z paczki odruchowo przeraził się, że go... prześwietlił.
W związku z w/w cechami, na chwilę obecną systemy atramentowe zapewniają w kwestii powiększeń efekty najbardziej ze wszystkich odpowiadające najlepszym tradycyjnym powiększeniom analogowym, a pod pewnymi względami wręcz je przewyższają (np. szerszy gamut). Najlepsze papiery są zaś trwałe, wykonywane na bazie naturalnych włókien i wrażeniowo znacznie bardziej odpowiadają swym najlepszym, analogowym protoplastom, niż np. plastikowy papier stosowany w minilabach.

marker
03-11-2007, 20:50
...Czornyj to autorytet...

Pozdrawiam serdecznie.

zapa
03-11-2007, 21:02
To ja jeszcze ze swojej strony dodam:

Hahnemuhle FineArt Baryta 325

http://www.hahnemuehle.com/index.php?mid=400&lng=en&pkat=1278

Epson Traditional Photo Paper

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6405

i wspomnianego Ilforda

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4725

Czornyj (http://forum.nikon.org.pl/member.php?u=1509) - wielki szacunek za wiedzę.

Czornyj
03-11-2007, 21:06
Wybacz Czornyj, Wybaczcie Zainteresowani tematem. Nie podyskutuję. Dostałem w pysk (nie wiem za co) wątek wyżej/niżej i nie chce mi się. Poprosiłem Przemka o wywalenie w kosmos moich wypocin i dobrze Chłop zrobił. Wiem, chamsko to brzmi ale cóż. Na pocieszenie powiem (napiszę), że Czornyj to autorytet i niech się walą dyletanci.

Pozdrawiam serdecznie.

Wielka szkoda - szacunek za fachowość. Pozdrawiam serdecznie!!!

zapa
03-11-2007, 21:08
Wybacz Czornyj, Wybaczcie Zainteresowani tematem. Nie podyskutuję. Dostałem w pysk (nie wiem za co) wątek wyżej/niżej i nie chce mi się. Poprosiłem Przemka o wywalenie w kosmos moich wypocin i dobrze Chłop zrobił. Wiem, chamsko to brzmi ale cóż. Na pocieszenie powiem (napiszę), że Czornyj to autorytet i niech się walą dyletanci.

Pozdrawiam serdecznie.

Mam nadzieję, że nie masz mnie na myśli :) Bardzo proszę zostaw swoje posty ponieważ nadają sens głębokiej dyskusji na w/w temat.

Jeśli chodzi Tobie o "dla mnie ten wątek jest zakończony" to powód jest prosty.... nie znam się dobrze na urządzeniach typu Digital Cromalin DuPont'a - i nie chcę pisać o czymś na czym się nie znam :)

EDIT: już rozumiem, że masz na myśli wątek obok - wyedytowałem go - także peace :)

sailor
04-11-2007, 22:47
najchetniej bym zabluznil .. z przyjemnsocia czytalem ten watek jako laik w wielu poruszanych w nim tematach i cieszylem sie ze wiedza podawana jest w pigulce .. choc do przelkniecie tej pigulki trzeba bylo siegnac do googli momentami by wiedziec o czym mowa .. a tu sie tworza jakies kwasy .. :/

marker - wracaj !!!

ozzy
04-11-2007, 23:22
ja również z chęcią czytałem, obficie popijając podawaną pigułkę googlami :( marker wróć...

Czornyj
05-11-2007, 16:19
Dzięki Panowie.
Proszę o cierpliwość. Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Przedstawiłem Komu trzeba i zobaczymy.

Pozdrawiam

Pomysł jest IMHO bardzo dobry. Witam w nowym dziale:
Reprodukcja zdjęć - współczesne technologie reprodukcyjne i przygotowanie zdjęć do druku
Mam nadzieję, że nie zanudzimy wszystkich na śmierć

Patyk
05-11-2007, 16:48
Kapitalny pomysł, będzie to chyba mój ulubiony dział. Szacunek Panowie.

sv
05-11-2007, 16:49
Pomysł jest IMHO bardzo dobry. Witam w nowym dziale:
Reprodukcja zdjęć - współczesne technologie reprodukcyjne i przygotowanie zdjęć do druku
Mam nadzieję, że nie zanudzimy wszystkich na śmierć

proponowałbym rozdzielić to na dwa tematy:

1. Przygotowanie do druku
2. Reprodukcje

Czornyj
05-11-2007, 18:21
proponowałbym rozdzielić to na dwa tematy:

1. Przygotowanie do druku
2. Reprodukcje

Na razie poczekamy na rozwój wypadków ;)

grzegorzant
05-11-2007, 22:31
Bardzo ciekawie sie to zapowiada, gratuluje pomysłu !
może i my laicy coś zrozumiemy w temacie druku :)
pozdrawiam

zapa
18-01-2008, 00:20
z racji, że znajomy - "człowiek orkiestra - spec od druku" już nie pracuje w firmie, o której informowałem w pierwszym poście, w chwili obecnej nie mogę zagwarantować fachowości obsługi i jakości oferowanych wydruków przez tą firmę.

także jeśli ktoś z Was zamierza się tam wybrać - proszę się przyjrzeć dokładnie oferowanym wydrukom :)

Antonina
28-05-2008, 13:01
Witam może ktoś rzucić okiem na te ustawienia niby wszystko tak jak w instrukcji Czornyj-a i Zapa ale przy takich ustawieniach wydruki nadają się tylko do kosza wszystko ciemne i to mocno co jest źle ustawione, natomiast jak zmienię w oknie profil drukarki z Prem głossy na Nikon RGB oraz włączeniu w sterowniku drukarki w zaawansowanych Color Controls jest prawie ok




https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img207.imageshack.us/img207/6418/beznazwy1qs4.jpg)

Czornyj
28-05-2008, 13:18
Wydruk idzie na Epsona 3000 ileśtam, a profil jest dla jakby dla 2200. Profil musi być dokładnie dla danej kombinacji papier+drukarka. Fabryczne profile Epsona są tylko dla orginalnych papierów i tuszy.

Antonina
28-05-2008, 13:21
Wydruk idzie na Epsona 3000 ileśtam, a profil jest dla jakby dla 2200. Profil musi być dokładnie dla danej kombinacji papier+drukarka. Fabryczne profile Epsona są tylko dla orginalnych papierów i tuszy.

Wielkie dzięki !!!!!! okazało się że mam te profile ale nazwy nie przypominające drukarki nie zwróciłam na to uwagi jeszcze raz wielkie dzięki