Zobacz pełną wersję : [ Krajobraz ] Tybet, cz 3: Himalaje - festiwal chmur
Witam Forumowiczow!
Oto kolejny odcinek wyjazdowej dokumentacji :) Wiem, ze apetyt na Himalaje jest ogromny,
sa po prostu przepiekne :) Niestety jednak w czasie dwutygodniowego treku, mielismy
kilkudniowe zalamanie pogody, po ktorym niestety bylo juz bardzo niezdjeciowo. M.in. z tego
powodu, ilosc materialu jest dosc ograniczona, dlatego -Swiatlo- niestety nie bedzie
Amadablam, za to na polnocno wschodni Everest i Lhotse jeszcze sie doczekasz.. ale wszystko
po kolei ;)
O ile poprzednie gorki byly relatywnie czyste, na dzien/dwa przed zalamaniem wszystko
zaszlo chmurami. Nie bylo widac totalnie nic, mgla i deszcz. Czasami jednak sie przejasnialo,
zwykle chmury czesciowo schodzily wczesnie rano, a wygladalo to mniej wiecej tak:
1. Wystajacy z chmur Makalu..
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
2. Dolinka przed przelecza Cho-La
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
3. Widok na gory przy podejsciu na lodowcu splywajacym spod Everestu
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Pozdrawiam
Art.
Jedynka wspaniala! wyglada jak render i moze dlatego mi sie tak podoba ;) bardzo przyjemna plastyka... w ogole wszystko przyjemne ;) 2 jak ze Szkocji :D 3 chyba troszke za bardzo przyslonieta jak dla mnie, ale nie jest zla!
3 chyba troszke za bardzo przyslonieta jak dla mnie, ale nie jest zla!
dmuchalem, ale nic nie dawalo ;)
dzieki za koment : )
1 najlepsza. Cos pieknego. Surowe góry.
Rewelacja.
dmuchalem, ale nic nie dawalo ;)
dzieki za koment : )
Bo dmuchac to sobie mozna na goraca herbate co najwyzej ;) ;) ;) ;) Trzeba bylo wlezc na ta gorke i odpalic 18-200 - zmieniac ogniskowa z min na max i na odwrot to by zaraz wszystkie chmurki wciagnal do srodka i bylby spokoj ;) ;) ;)
Jak masz wiecej w klimatach 1 to zapinam pasy... :) i nie ma za co ;)
pieknie ,widac autentyzm tych ujec
Madziulek
25-10-2007, 16:03
jedynka , piękna !
Świetne, a 1 cudna.
Nasuwa się pytanie gdzie też stałeś
w czasie robienia tego zdjęcia tzn. na
jakiej wysokości, że takie ujęcie.
Świetne, a 1 cudna.
Nasuwa się pytanie gdzie też stałeś
w czasie robienia tego zdjęcia tzn. na
jakiej wysokości, że takie ujęcie.
juz odpowiadam: dokladnie 27°59'32.34"N, 87° 1'50.69"E, 5216mnpm, na morenie bocznej lodowca splywajacego spod Everestu i Lhotse ;)
dzieki za koment.
Art.
Ja to sobie tak myślę, że jak będę już stary jak cholera że już nie będzie żadnej radości z życia, to pojadę sobie pod Everest, wdrapię się na północny stok, położę się zaraz obok Mallorego i tam już zostanę. Żeby mu się tam samemu nie nudziło...
Ja to sobie tak myślę, że jak będę już stary jak cholera że już nie będzie żadnej radości z życia, to pojadę sobie pod Everest, wdrapię się na północny stok, położę się zaraz obok Mallorego i tam już zostanę. Żeby mu się tam samemu nie nudziło...
a to on od poludnia nie szedl?
Na 1 co za góry co za chmury aaachhh rewelacja .
a to on od poludnia nie szedl?
Edmund Hillary wszedł od południa w 1953 i zdaje się że on jeszcze nawet żyje. George Mallory natomiast wchodził na Everest od północy w 1924, czyli całe 30 lat przed Hillarym.
Mallory wraz z Andy Irvine zniknęli na stoku bez wieści. Ciało Mallorego zostało znalezione dopiero w roku 1999 przez Ankera w czasie amerykańskiej wyprawy. Z tym Ankerem to kiedyś nawet udało mi się kiedyś przez email rozmawiać.
Mallory leży teraz na wyskokości 8155. Do dziś to czy on wraz z Irvinem weszli na górę 30 lat przed Hillarym czy nie, pozostaje największą zagadką himalaizmu.
biker karlos
25-10-2007, 22:07
fotki znow fajne .... jedynka naj ..... chmury wygladaja jakby zaraz mialo sie z nich zrodzic okraglutkie tornado :)
tak jak przedmówcy... jedynka wymiata
małe pytanko: Artx czy mógłbym ustawić ją sobie na pulpicie?
Do dziś to czy on wraz z Irvinem weszli na górę 30 lat przed Hillarym czy nie, pozostaje największą zagadką himalaizmu.
czytałem gdzieś że są jakieś dowody że byli na szczycie...
tak jak przedmówcy... jedynka wymiata
małe pytanko: Artx czy mógłbym ustawić ją sobie na pulpicie?
taka mala ;) daj maila to podesle wieksza ;)
czytałem gdzieś że są jakieś dowody że byli na szczycie...
a czy on czasem nie mial ze soba aparatu, ktory pozniej znaleziono i wywolano foty?
nie pamietam dokladnie czy to bylo odnosnie Mallorego, ale jakas taka historia byla,
w kazdym razie z tego co mi wiadomo, to dalej niewiadomo czy byli i chyba juz wiadomo nigdy nie bedzie ;)
Rafał_Sz
27-10-2007, 17:17
Niezwykła, baśniowa, genialna "jedynka".
Zazdroszcze wyprawy, 1 najlepsza z serii.
kynioo80
28-10-2007, 20:07
Jedynka jest mistrzowska ,tylko pozazdrościć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.