Stałe zasilanie tuszami

[Patyk]

Witam.
Czy ktoś z Was używa zewnętrznego zasilania w tusze dla drukarek fotograficznych? Konkretnie chodzi mi o plotery Epsona (Stylus Pro 7800) i HP. Jakie są Wasze odczucia? Czy jakość takich wydruków (w połączeniu "nieoryginalnych atramentów z firmowym papierem) jest satysfakcjonująca i dużo odbiega od firmowego zasilania atramentami?
Pozdrawiam

PS: Pytanie to umieściłem również w dziale "testy" za co przepraszam i proszę admina o usunięcie:)

[motyl]

Nie jest to dokładnie o co pytasz ale mam stałe zasilanie do Epsona R220. Na początku były pewne problemy. Mimo, że przeczyściłem dysze specjalnym płynem aby usunąć stary (oryginalny) atrament druk był nijaki. Kłopoty z kolorami i spasowaniem linii szczególnie w czerni. W ruch poszła opcja czyszczenia głowic aż do skutku. Do tego trochę wydruków testowych tak aby nowy tusz wszędzie dotarł. Drukowałem obrazki, które miały dużo zróżnicowanych kolorów. Po takiej zabawie wszystko jest ok. Kolory poprawne, choć to zależy jaki tusz zastępczy kupisz. Można nawet dostać oryginalnego Epsona w dużych butlach. No i to co najważniejsze, dysze się nie zapychają i duże oszczędności na kosztach. Ja jestem z tego rozwiązania zadowolony. Mam ten system od maj tego roku i ogólnie jest O.K.

[zapa]

Powiem Ci tak...

zależy jakich masz klientów i jakie są Twoje potrzeby względem jakości druku i kontroli Color Managementu w drukarce.
Jeśli jest to ważne zapomnij o "stały zasilaniu" i drukuj tylko orginalnymi tuszami.

Jeśłi idziesz na ilość i jakość nie ma znaczenia , potrzebujesz litry atramentu możesz się pobawić w zasilanie ale z pełnymi tego konsekwencjami takimi jak np. uszkodzenie głowicy.

Słowem.. strata jakości jest znaczna....

Pomijam kwestie zgodności profili pod konkretne nośniki

[Patyk]

Dzięki za odpowiedzi. Zależy mi na stosunku dobra jakość/cena wydruku m2 fotografii. Kłopoty z kalibracją i zarządzaniem kolorem sprawią, że chyba zaniecham tego systemu i używać będę z oryginalnych atramentów. Pytam o ten system dlatego, że widziałem jak wielu znanych fotografów (np. Mateusz Kowalski) korzysta z takich rozwiązań. Sam nie wiem...
Właściwie jestem dopiero na etapie wyboru odpowiedniego plotera. Zapa może masz jakies doświadczenia z ploterami różnych producentów?
Pozdrawiam

[zapa]

Stosunek cena/jakość jest trudny do uzyskania :)

Wielu znanych fot. korzysta też z orginalnych tuszy ( Pan. T.Tomaszewski ) :) Generalnie środowisko foto pro korzysta z urządzeń Epson'a - seria Stylus Pro.
Epson to tak naprawde jedyny słuszny wybór :mrgreen:

Jeśłi jesteś na etapie wyboru to dobrze trafiłem :)

Mam doświadczenia z Epson'ami, HP'kami i Canon'ami .... pracuję w pewnej firmie, która sprzedaje systemy graficzne...

Zapraszam na PW jakby co :)

p.s. zanim zaczniesz wybierać drukarkę musisz odpowiedzieć na podstawowe pytanie.. czy interesuje Ciebie jakość, czy ilość :)

Pamiętaj o tym, że coraz więcej klientów wymaga jakości ( tam można dopiero zarobić.... :)))

[motyl]

Jak sami piszecie w wydrukach chodzi o jakość i cenę. Wysoki koszt wydruku wynika z kosztu pojemnika z tuszem, który jest relatywnie mały i zawiera małe ilości tuszu. Jak zastosujesz system stałego zasilanie i kupisz oryginalne tusze w dużych opakowaniach to raczej o głowicę nie musisz się bać. Przecież problem zatykanie głowic nie leży w zasilaniu tylko w tuszach. Kupowanie "hurtowych" ilości tuszu obniży cenę wydruku.

[T&T]

Przepraszam za odświeżenie starego tematu ale jest on istotny głównie ze względu na koszty druku.
Używam drukarki Epson Stylus Photo R2400. Do chwili obecnej używam oryginalnych tuszy. Jakość wydruków jest znakomita. Co prawda nie od samego początku. Po zainstalowaniu drukarki (wgraniu sterownika z dołączonej płyty) wyniki nie były rewelacyjne. W związku z tym zleciłem pewnej firmie wykonanie profili do papierów (oryginalnych Epsona) które używam. Efekt był znacznie lepszy. Ale najlepsze wyniki uzyskałem ściągając z amerykańskiej strony Epsona sterownik i nowe profile tzw. premium autorstwa X-Rite.
Ale do rzeczy. W celu obniżenia bardzo wysokich kosztów druku zacząłem interesować się systemem stałego zasilania do mojej drukarki. Dokopałem się do takiej oto strony gdzie można nabyc system oraz tusze: http://www.gelex.pl/strona_glowna,1.html.
Rozmawiałem z tą firmą i jedno co mnie usztywniło to fakt, że nie znano lub nie chciano mi podać producenta tuszy. Wiadomo nikt nie chce kupować kota w worku. I tak do dziś płaczę i jadę na oryginalnych K-3 Epsona. Wypowiedzi w tym wątku również nie napawają optymizmem, zwłaszcz jeśli chodzi o jakość. Poza tym koszty instalacji system też będą spore bo trzeba zakupić system, tusze, płyn do czyszczenia głowic, no zlecić wykonanie nowych profili.
Tak się zastanawiam czy to się w gruncie rzeczy opłaca biorąc pod uwagę przede wszystkim jakość wydruków, której nie jestem w stanie sprawdzić oraz to, że nie drukuję zbyt dużo, ok. 100 szt. A3+ rocznie.
Może ktoś z was miał do czynienia z tym modelem drukarki połączonej z systemem stałego zasilania i może coś w temacie poradzić?

[pinio]

Może ktoś z was miał do czynienia z tym modelem drukarki połączonej z systemem stałego zasilania i może coś w temacie poradzić?
Pogadaj z Tom01. W innym wątku napisał w temacie kosztów instalacji i tuszy do R2400:
http://forum.nikon.org.pl/showpost.php?p=663563&postcount=119

[Tom01]

Używam drukarki Epson Stylus Photo R2400.

Śmiało może Pan użyć systemu stałego zasilania. Kiepska jakość jest przy tanich atramentach i jest to jeden z elementów siania strachu, podsycanego przez producenta. W maszynach profesjonalnych od lat leje się płyny różnych producentów i jest dobrze. Jeśli zastosuje Pan wysokiej klasy odpowiedniki epsonowskich nie ma obawy. Np atramenty pigmentowe Lyson PhotoChrome Pro/R24 (szerszy gamut niż Epson K3) lub PhotoChrome V3 (zgodny chemicznie z Epson K3). Konieczne jest oprofilowanie drukarki. Jeśli przy obcych profilach miał Pan lepsze, w Pana odczuciu, efekty niż przy profilach robionych pod Pana sprzęt, to albo profile były mało dokładne, albo konieczne jest liczenie profilu w aplikacji mającej możliwość wpływania na jego postać, np modyfikowanie procedur obliczeniowych do tablicy kolorów, aby uzyskiwać np większe nasycenia czy inne efekty.

Zapraszam na PW, chętnie pomogę Panu w detalach. Mogę nawet zrobić próbki wydruków na oryginalnych zbiornikach i CFS. Ręczę że z nie doszuka się nikt różnicy.

[T&T]

Serdeczne dzięki za odpowiedź. Informacje te wiele wyjaśniają. Trzeba będzie jednak przejść na stałe zasilanie po zebraniu na to kasy.

[Tom01]

Serdeczne dzięki za odpowiedź. Informacje te wiele wyjaśniają. Trzeba będzie jednak przejść na stałe zasilanie po zebraniu na to kasy.

Sam układ jest względnie tani (300-500 zł). Najcięższym kosztem jest zakup od razu większej ilości atramentu. Można to obejść, kupując najmniejsze możliwe opakowania (np 60ml), ale zawsze jest tak, że czym większe pojemniki tym taniej za jednostkę objętości. Za to jaki komfort psychiczny.... idą wydruki jeden za drugim, a z butelki prawie nie ubywa. :-)

[Zoidberg]

Śmiało może Pan użyć systemu stałego zasilania. Kiepska jakość jest przy tanich atramentach i jest to jeden z elementów siania strachu, podsycanego przez producenta. W maszynach profesjonalnych od lat leje się płyny różnych producentów i jest dobrze. Jeśli zastosuje Pan wysokiej klasy odpowiedniki epsonowskich nie ma obawy. Np atramenty pigmentowe Lyson PhotoChrome Pro/R24 (szerszy gamut niż Epson K3) lub PhotoChrome V3 (zgodny chemicznie z Epson K3). Konieczne jest oprofilowanie drukarki. Jeśli przy obcych profilach miał Pan lepsze, w Pana odczuciu, efekty niż przy profilach robionych pod Pana sprzęt, to albo profile były mało dokładne, albo konieczne jest liczenie profilu w aplikacji mającej możliwość wpływania na jego postać, np modyfikowanie procedur obliczeniowych do tablicy kolorów, aby uzyskiwać np większe nasycenia czy inne efekty.

Zapraszam na PW, chętnie pomogę Panu w detalach. Mogę nawet zrobić próbki wydruków na oryginalnych zbiornikach i CFS. Ręczę że z nie doszuka się nikt różnicy.

To ja też nieco odświeżę temat - zastanawiam się nad zakupem takiego systemu do drukarki Canon Pixma i8500 - tylko zastanawiam się, czy do takiej drukarki to ma sens - chciałbym po prostu mieć drukarkę na której chciałbym bezproblemowo drukować w domu zdjęcia (i tak lądują w albumie zatem są zamknięte). Tylko nie wiem, czy do takiego Canona to wogóle się opłaci - w końcu mi przedmówcy mówią o bardzo profesjonalnym sprzęcie Epsona.

[fotokornik]

podepnę się pod temat jeśli można. Używam stareńkiego Canona i350 i chciałem go zmienić na coś co znacznie polepszy jakość druków. Jak jest z kolorowymi atramentami w Canonie i Esponie? Znaczy ile jest barw składowych? I czy jeszcze robią coś takiego jak kolorowy tusz w 3 odcieniach w 1 pojemniku. Używam zamienników Active Jet i jestem zdowolony. Doradźcie jakąś w miarę tanią w użytkowaniu drukarkę?

[Śli]

w użytkowaniu wszystkie są drogie, jeżeli wystarczy wydruk kolorowy moim zdaniem super sprawdza się śmiesznie tani epson P50 + ciss z tuszami inkmate/trigon + oprofilowanie
jeżeli czarno białe to albo zestaw czarnych tuszy do P50 albo jakas drukarka z 3/4 czarnymi tuszami czyli np R2880 tyle że tu już sama drukarka dużo kosztuje

[grzegorzant]

w użytkowaniu wszystkie są drogie, jeżeli wystarczy wydruk kolorowy moim zdaniem super sprawdza się śmiesznie tani epson P50 + ciss z tuszami inkmate/trigon + oprofilowanie
jeżeli czarno białe to albo zestaw czarnych tuszy do P50 albo jakas drukarka z 3/4 czarnymi tuszami czyli np R2880 tyle że tu już sama drukarka dużo kosztuje
gdzie znalazłeś zestaw czarnych tuszy do P50, czy pisząc wydruk kolorowy masz na myśli foto, czy wykresy :) aaa no i jeszcze jedno super sprawdza się ... no ale tego nie rozgryziemy

[Śli]

na ebayu albo na stronkach o drukowaniu czarnymi tuszami, wydruk kolorowy- mam na mysli foto, to jest chyba forum foto, nie załapałem co chcesz gryźć?

[grzegorzant]

Jeśli dajesz radę z tanimi tuszami w ciss, to Ci zazdroszczę, ja nie dałem :)
A co do czarnych tuszy do tej drukarki, to mógłbyś podać jakąś linkę ?