PDA

Zobacz pełną wersję : AF Nikkor 80-200mm f/2.8 - prośba do posiadacza/użytkownika.



userpablito
25-12-2005, 22:16
Witam serdecznie,

Kupiłem używany obiektyw AF Nikkor 80-200mm f/2.8 (http://www.kenrockwell.com/nikon/80200.htm) . Mam obawy co do funkjonowania pierscienia odpowiedzialnego za przełączanie trybu fokusa (Auto / Manual). Pierscien chodzi luźno pomiędzy pozycjami "A" i "M" a srebrny "guziczek" znajdujący sie na nim nie spełnia żadnej funkcji (to faktycznie guzik czy może zwykły nit?).

Wydaje mi się, że prawidłowo powinno być tak, że pierścień może zmienić położenie dopiero po wciśnięciu srebrnego "guzika" - inaczej jest zabokowany i nie powinien dać sie przekrecić.... czy ktoś z użytkowników mógłby to potwierdzić? Będę bardzo wdzięczny za informacje bo nie mam możliwości obejżenia tego obiektywu na żywo w moim mieście.

pozdrawiam,

Paweł

radek65
26-12-2005, 00:37
masz rację guzik pozwala na rozblokowanie jeśli się go nie naciśnie pierścien jest zablokowany

userpablito
26-12-2005, 01:08
Dziękuję za informacje... a mieszkańców Szczecina przestrzegam.

Obiektyw kupowała dla mnie moja dziewczyna (prezent) w sklepie/komisie "Fotooptyka" w Szczecinie. Właściciel sklepu z zakupu stworzył niebywałą okazję: 3.5 tyś. pln za obiektyw w idealnym stanie, który nowy niby kosztuje 7 tyś. Wykorzystał fakt, że dziewczyna się nie zna a wiedział, co mnie interesuje bo od jakiegoś czasu daje mu zarabiać. Ciekawe jak daleko trzeba będzie się posunąć aby odzyskać pieniądze przy takim braku elegancji życiowej sprzedawcy.

Pozdrawiam,

Paweł

admin
26-12-2005, 01:43
Zacznij jednak na spokojnie reklamujac szkielko. Czasem sprzedawca, jako posrednik, nie ma pojecia o wszystkich wadach obiektywu. Tu jednak wyglada na ewidentne uszkodzenie przelacznika.

userpablito
26-12-2005, 02:50
Zacznij jednak na spokojnie reklamujac szkielko. Czasem sprzedawca, jako posrednik, nie ma pojecia o wszystkich wadach obiektywu.


Zgadzam sie Piotrku i mam to na uwadze. Naprawdę się zdenerwuję i zacznę działać jak nie będzie chciał oddać pieniędzy.

Okłamanie mojej dziewczyny co do wartności nowego obiektywu to fakt niezaprzeczalny. Wykorzystał jej niewiedzę aby oferta wyglądała na bardzo atrakcyjną a ja bym się nie dowiedział o tym gdyby nie przypadek.
Przy okazji innych zakupów oglądałem ten obiektyw i wzdychałem do niego, nie widząc usterki co właściciel zauważył jeśli o niej wiedział... a mógł wiedzieć ponieważ twierdził, że szkiełko jest jego bardzo dobrego znajomego księdza.

Te okoliczności oraz kilka o których nie wspomniałem, oraz kilka historii znajomych, którzy jak się okazało również mieli doświadczenia z nieeleganckim stylem handlowania w "Fotooptyce" napawają mnie lekkim niepokojem i są źródłem mojego ostrzeżenia dla wszystkich, którzy wybierają się do tego sklepu.

W nowym roku dam znać jak rozwinęły sie wydarzenia.

Pozdrawiam i dzięki,

Paweł

lenek
26-12-2005, 11:16
Na po zakupie pierwszego swojego dSLR pierwsze kroki skierowałem właśnie do tego sklepu. Sklep/komis istnieje tam od... uuuu albo jeszcze dłużej pomyślałem, że muszą podchodzić do klienta uczciwie, bo inaczej by ich już nie było na rynku. Dopiero później okazało się jak bardzo się myliłem. Gość mi wcisnął "najlepszy" zoom na rynku, używany w super okazyjnej cenie. Jakie "cudo" kupiłem i jak przepłaciłem okazało się dopiero wtedy gdy emocje opadły. Zdjęcia zrobione przy wykorzystaniu tego obiektywu okazały się jak bym je robił przez brudną szybę, przy wykorzystaniu denka od butelki a okazyjna cena okazała się ceną z kosmosu. Za używany obiektyw w naprawdę średnim stanie zapłaciłem 1,5x tyle co za nowy w Allegro. Moje kontakty z tym sklepem zakończyły się jednak pomyślnie. Mimo sporej nie chęci i próby przekonania mnie, że to świetne szkło sprzedawca przyjął obiektyw i oddał kasę.

Robert_P
26-12-2005, 12:09
Mam takie same szkiełko i problem podobny tylko że w moim zapadka nie działa przy AF , jest to trochę denerwujące bo można przypadkowo przesunąć i tracimy AF , jednak jak sie wie o tej przypadłości to da się żyć .
A może ktoś miał podobny problem i skorzystał z serwisu i poda ile taka przyjemność :mrgreen: kosztowała .

rabijki
02-01-2006, 17:13
naprawialem dwa miesiace wstecz w chorzowie ( niedaleko katowic ) na osiedlu tysiaclecia. facet zaspiewal 144zl i przy okazji zmienil smary i wyczyscil szkielko. odwalil dobra robote ale trwalo to tydzien, wiec chyba wysylka jedynie.

userpablito
04-01-2006, 12:56
Kaska za obiektyw oddana bez najmniejszego problemu, także przygoda zakończyła się pomyślnie.

Poszukuję miejsca gdzie mógłbym kupować... dobre ceny, możliwość negocjacji, przydałby się też komis coby niepotrzebne rzeczy móc oddać... możecie coś polecić? Najchętniej wszystko robiłbym via internet.

pozdrawiam,

Paweł

slawek-
04-01-2006, 16:19
Mam prośbę do kolegów którzy są ze Szczecina o wypełnianie tego w swoim profilu. W tym zaścianku często trudno znaleźć braci w Nikonie, więc byłoby to pomocne. Dziękuję z góry :)

slawek-