PDA

Zobacz pełną wersję : Redukcja szumów w D200



brain_damadge
19-12-2005, 23:31
Dostykałem sobie D200 i widziełm że cośtakiego jest, ogólnie pracuje na analogu lub cyfrówce małpce więc nie jestem obznany a dslrami. Powiedzcie mi w jaki sposób wpływa to na jakość zdjęć i na jakim poziome macie to ustawione? Czy to tylko zwalnia aparat, czy dobrze działa?
Szczerze mówiąc spodziewałbym się spadku ostrości generowanych obrazów-> mam rację?
Acha, bawilem się aparatem krótko, może ktoś miły napisałby mi co jeszcze jest tego typu do ustawiania w lustrzankach-> jest cos takiego jak wyłączenie podostrzania zdjęcie przez software aparatu? albo podbijaniie kolorów. Zamierzam kupic lustrzankę bo filmy drogie, a cyfrwe to chyba jednak nie to samo co analogi, nie?

cubix
19-12-2005, 23:35
Raczej nie to samo :D zaryzykowałbym stwierdzenie, że co innego :) A co do podostrzania itd. to wszystko można w jakiś sposób wyłączyć (kwestia co aparat uznaje za ustawienie PODSTAWOWE...).

Kaleid
19-12-2005, 23:45
Ano nie zwalnia, ale IMHO uzywanie wewnetrznego NRa mija sie z celem. Funkcja ta ma zastosowanie chyba glownie "na szybkiego", i moim zdaniem daje raczej kiepskie efekty koncowe, szczegolnie jesli korzystamy z wyzszych czulosci. Ale ja jestem inny i lubię ziarenko :)

krystek
19-12-2005, 23:47
ziarenko to i ja, ale szumow juz nie

brain_damadge
19-12-2005, 23:53
No tak, ale nie wszystkie zdjęcia co się cyka mają byc zdjęciami potem obrabianymi. Myslę że tak ze 40% zdjęć to zdjęcia które skazane sa na to że nie będą piękne, tylko po prostu mają cos itrwalać. A potem z tych 60% cos ie robi żeby byy ładne, tylko 10% rzeczywiście jest. Noi co, wszystkich nie obrobię, a zawsze lepiej mieć-nie sa genialne ale jak sa poprawne warto zachować. Inna sprawa jest taka że cyfrówka jeszcze nie zrobiłem żadnego dobrego zdjęia-> tylko poprawne.

Kaleid
19-12-2005, 23:56
Mi sie akurat charakterystyka szumu D200 podoba-przypomina ziarno, bardzo malo szumu w kanale chrominancji. Dla mnie wymierny jest obraz na papierze, nie monitorze.

admin
20-12-2005, 00:00
Inna sprawa jest taka że cyfrówka jeszcze nie zrobiłem żadnego dobrego zdjęia-> tylko poprawne.

I to jest stara prawda, trzeba jednak nad tym pracowac. Sprobuj kiedys potraktowac cyfre jakbys w srodku mial ostatnia rolke filmu a do najblizszego sklepu pol miliona kilometrow. Sukces nie jest gwrantowany ale duzo bardziej prawdopodobny ;)

Pawel Pawlak
20-12-2005, 02:36
Wydaje mi się że NR w d200 może byc bardzo użyteczny właśnie dla tych zdjęć masowych, które trafią do domowego albumu albo na stronę internetową. Przy odbitakch wielkości 13x18 czy mniejszych (kiedy fotolab i tak przeskaluje nam materiał o około 3mpix) specyficznej pikselozy jaką robi ten układ nie zobaczymy. I nie zobaczymy też kolorowego ziarna nawet przy ISO3200. A zdjątko będzie wyglądało bardzo dobrze. Przy publikacji w internecie, po przeskalowaniu do 800 czy 1024 pix tym bardziej. Przy większych odbitkach preferowałbym bardziej zaawansowaną obróbkę :)