PDA

Zobacz pełną wersję : 11 pól AF w D200 ...?



moshica
12-12-2005, 09:29
Witam

W związku z dużym zainteresowaniem nowym sprzętem z ciekawości chciałem zapytać Was o te 11 wybieralnych pól AF :arrow:
Co mam na myśli ? Ano to że wybieranie spośród tej iloci może

[ Dodano: 12-12-05, 08:34 ]
Sorki... wysłałem za wcześnie :oops:
Chodzi mi o to że wybieranie 11 pól AF może być (ale nie musi ) kłopotliwe i czasochłonne.
Zastanawiam się tutaj w tym momencie, czemu przy tej ilości pól AF nei zrobiono sterowania okiem jak to miało miejsce w Canonie 30D ?
Niektórym to pasowało a niektórym nie, ale działało (kumpel miał ten model).
W sumie przydatna funkcja, chcoć ciekaw jestem jak to wybieranie w D200 działa, czy szybko czy jednak Canon mając to zaimplementowane dobrze zrobił udostępniając tę funkcję :idea:

Pozdrawiam
Moshica

moshica
12-12-2005, 10:32
Ale to bez sensu, bo po to 11 pól żeby precyzyjniej ustawić gdzie chcemy ostrzyć...
Uważam że w Canonie to było dobre rozwiązanie z źrenicą która sobie patrzy na pole AF i nic nie musimy googlać celem wyboru AF. Szkoda że przy 11 polach D200 tego nie ma. :roll:

Pozdrawiam
Moshica

twlodar
12-12-2005, 11:16
Ale to bez sensu, bo po to 11 pól żeby precyzyjniej ustawić gdzie chcemy ostrzyć...
Uważam że w Canonie to było dobre rozwiązanie z źrenicą która sobie patrzy na pole AF i nic nie musimy googlać celem wyboru AF. Szkoda że przy 11 polach D200 tego nie ma. :roll:

A jakiego laga wprowadzało.. 8)

gmoszkow
12-12-2005, 11:17
To wybieranie okiem to raczej bajer niż coś z czego się korzysta.

1. Niemiłosiernie prądożerna zabawka
2. w warunkach bojowych bardzo omylna co powoduje, że i tak jak trzeba to sterujesz palcami.

Przez kilka miesięcy używałem EOSa 5 (bodajże z literką e - ale nie dam sobie głowy uciąć) i miał takie setrowanie. Wszystko było fajnie jak miałem dużo czasu na zdjęcie inaczej, jak zdjęcia w ruch to w ogóle zapomnij o wybieraniu okiem to się do niczego nie nadawało.

Może od tamtego momentu technika wybierania okiem poszła do przodu, ale jakoś nie tęsknię za tym wynalazkiem.

Grzegorz

SiD
12-12-2005, 11:29
Sam mam Canona 30 i uwazam ten wynalazek za calkiem przyjemny. Moze nie jest niezbedny, aczkolwiek mnie bardzo pasowal i dzialal dokladnie jak mial dzilac. Natomiast pradozernosci nie zaobserwowalem (od 2 lat nie zmienilem w nim baterii).

Tylko pracujac z tym wynalazkiem trzeba go po pierwsze odpowiednio zkalibrowac oraz pamietac, zeby "operowac okiem" w odpowiedni sposob ;) (to tylko kwestia przyzwyczajenia). Jednak da sie bez tego zyc.

sailor
12-12-2005, 14:26
Niektórym to pasowało a niektórym nie, ale działało

zwlaszcza dla uzytkownikow w okularach :D

DoMiNiQuE
12-12-2005, 14:55
Posiadacze 1DMkII to maja dopiero przerabane ...tam maja az 45 pol AF do wyboru ;)
Pol AF nigdy za wiele ...zwlaszcza w fotografii sportowej :)

Lolek
12-12-2005, 15:19
Duża liczba pól ładnie wygląda w katalogu i naprawdę przydaje się w wielu sytuacjach, ale musi być też możliwość sprawnego przełączania pomiędzy nimi. Mój znajomy zmienił system C na N (dokładnie 1D Mark II na D2X) z powodu upierdliwego sterowania, głównie właśnie polami AF.

DoMiNiQuE
12-12-2005, 15:46
Mój znajomy zmienił system C na N (dokładnie 1D Mark II na D2X) z powodu upierdliwego sterowania, głównie właśnie polami AF.
Twoj kolega albo nie doczytal instrukcji albo cos kreci ;)
W CF mozna bardzo zgrabie zarzadzac punktami AF i wlaczyc np taki schemat


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.dpreview.com/reviews/canoneos1dmkii/Images/af-03.gif)

uderzajace podobienstwo do tego z D2X :)

ale to juz OT ;)

Lolek
12-12-2005, 16:01
Jest jeszcze prostszy schemat znany od czasów 1V: 9 pól sterowanych WYŁĄCZNIE tylnym pokrętłem. W Twojej propozycji trzeba korzytstać z obu - choć może CFami można by coś uprościć. Ja bym używał zestawu "9", gdybym miał aparat umożliwiający ustawienie go.
Mój znajomy doczytał instrukcję raczej dobrze, zresztą Canonami (w tym T90, 5, 3, 1V, 20D) robił zdjęcia zawodowo i dla przyjemności od kilkunastu lat. Ale w stosunku do sterowania sensorami AF miał wymagania wyższe niż 1D Mark II był w stanie zaspokoić. A z D2X jest bardzo zadowolony.

DoMiNiQuE
12-12-2005, 16:10
A z D2X jest bardzo zadowolony.

I o to chodzi :)

Ja i tak w 99% uzywam wylacznie centralnego punktu AF. Wieksza ilosc pol AF imo przydaje sie w trybie AF Servo wraz z automatycznym wyborem pol (w okreslonych sytuacjach).

Lolek
12-12-2005, 16:29
Nie mam zamiaru podważać Twojej opinii, ale wiem że z konkretnymi funkcjami, czy możliwościami aparatów jest tak że uznajemy je za zbędne nie dlatego że ich nie potrzebujemy, ale ponieważ w używanym przez nas sprzęcie są one źle zaprojektowane i po prostu marnie działają. Tak sprawa się ma na przykład z automatyką PROGRAM. Żaden rozsądny nikoniarz jej nie stosuje, ale uzasadnieniem jest niemal zawsze jej nieprzydatność dla zaawansowanego fotografa, a nie wyjątkowo niski poziom zaawansowania.

P.S. Coraz bardziej OT...