Zobacz pełną wersję : Nikon D2h vs Fuji S3 pro
Piotr Spek
09-09-2007, 21:35
Szanowni forumowicze - czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia i moze porównać te dwa aparaty jw.
nie zalezy mi na porównaniu funkcjonalnosći bo te znam dobrze (ograniczenia itp, itd)
Zalezy mi na radzie - d2h jako drugie body i zalety matrycy w d2
dzieki i pozdrawiam wszystkich
To są zupełnie inne aparaty. Pod względem jakości obrazowania D2h na pewno ustępuje S3, znacznie mniejsza jest przede wyszystkim rozpiętość tonalna, nieco mniejsza rozdzielczość, chyba trochę wyższe szumy. Natomiast pod względem jakości korpsu D2H deklasuje S3 - użytkowanie tego korpusu (pominąwszy ciężar i gabaryty) to czysta przyjemność.
Piotr Spek
09-09-2007, 22:09
Dzieki za odpowiedź. To właśnie moje ciągłe wątpiliwości - mam s3pro (tzw. powolny zółwik) - ale zdjęcia sa bb ok - niestety bbb duze RAW - tiff z tego wychodzi 70 mb
Zastanawiam sie nad drugim body - d 200 (za mały)
D2h - chyba troche starawy - oglądałem zdjęcie całkiem ok - takie "soft"
i pomimo 4 mpx wystarczające do normalnej foto 30x20 cm
Dzieki
Nastepne uwagi mile widziane
Pozdrawiam
BlingBling
09-09-2007, 22:31
bierz d2h, fajna puszka ja jej nie zmienie chyba ze na d2x albo cos w tym stytlu :D
... mam s3pro ...niestety bbb duze RAW - tiff z tego wychodzi 70 mb
Zastanawiam sie nad drugim body - d 200 (za mały)
tiff? w RGB 8 bitach czy 16 czy CMYK? Bo generalnie ludzie podają wielkośc RGB 8 bit. A 70 mb to wtedy nie ma.
D2H to karabin maszynowy, duża szybkośc, "mała" pod katem ilości MB matryca. A fuji dokładnie odwrotnie, więc to nie jest alternatywa.
D200 jest mały? Duży, szczególnie z gripem.
Piotr Spek
10-09-2007, 11:18
70 mb - po przetworzeniu w Hyper Utility V2 (FUJI FILM) - 16 bit
troche mnie to załamało
Pozdrawiam
fotoGRAFIK
10-09-2007, 11:37
D200 z gripem będzie większy niż D2H
za D2H napewno przemawia też bateria - duuużo lepiej to wygląda niż w s3pro
Piotr Spek
10-09-2007, 11:42
Wiem wiem - baterie są ok - miałem d 50 i czsami nie pamietałem kiedy ladowałem bat,
d 200 z gripem - nie mam jakąś alergie do gripów - s 3pro jest pod wzglęgem trzymania bez uwag - sprawdzałem d2x i i pionowy uchwyt troche nie za berdzo
- prosze o info na temat jakości odwzorowania
czy duzo trace w stosunku do s3 pro
dzieki
pozdrawiam
fotoGRAFIK
10-09-2007, 11:46
hmm - jeśli pasuje ci s3 to kup jeszcze jedno - dla mnie najprosrze rozwiązanie
Piotr Spek
10-09-2007, 11:49
I tu jest problem - nie jest taki odporny mechanicznie i czasami sie tego obawiam- to jest to czego mi brakuje -
s3pro w puszce d2 - to by było to - nie mosiałby byc taki szybki
;-)
Piotr Spek
10-09-2007, 11:53
I zapomniałem o sprawności AF - w s3pro nie jest najlepiej
w d 50 było lepiej - w d2x i d2h jest bez uwag
njght_84
10-09-2007, 11:55
nie bierz d2h to aparat dla wybranej grupy, napewno nie jest uniwersalny.. lepiej nowego d80, d200 albo zaczekaj na podobnej szybkosci d300 napewno bedziesz duzo bardziej zadowolony.
d2h nienadaje sie do fotografowania ludzi wiem to z autopsji, napewno doznasz szoku po przesiadce z s3 w warunkach innych niz słońce;).
Zalety też ma ale związane głównie ze sportem i ciężkimi warunkmi.
dla mnie sprawa jasna. Masz 1 wyjście - Fuji S5 pro. Jest szybsze niż s3, ma lepszy AF.
Co do wytrzymałości mechanicznej - to bym się nie obawiał.
ewentualnie poczkaj na d300 - jak masz czas, zobaczy się jak z tonalnościa na 14 bitach i ma matrycy CMOS
Piotr Spek
10-09-2007, 12:03
s5 pro - b b fajne - ale cena nie ta
d2h jest tańszy o jakieś 1500 zł
Czy z odcieniami skóry jest az tak zle ???
Zdjęcia które dostałem wygądały ok - bardzo miłe dla oka
ja bym to ujął tak. Pytasz czy starym Porshe 911 można wozić skrzynkę jabłek. Można. Bagażnik mały, ale skrzynka się zmieści. Wóz tez jest bardzo trwały.
D2H jest szybki. Ale on nie jest do tego o co pytasz. Po S3 rozpiętośc tonalna ci się nie bedzie podobała w innych matrycach niż te z Fuji. Zbieraj na S5. 3 śluby i masz róznice w cenie załatwioną.
70 mb - po przetworzeniu w Hyper Utility V2 (FUJI FILM) - 16 bit
troche mnie to załamało
Pozdrawiam
A myslisz że RAW o rozdzielczośći 12 mln pikseli z innego korpusu przerobiony na TIFF bedzie mial inną wielkość?
Wielkość pliku TIFF nie zależy o rodzaju aparatu, ale tylko od rozdzielczości zdjęcia.
Jeżeli chcesz mniej - ustaw niższą rozdzielczość w HU.
Własnie odebrałe trochę zdjątek ludzi których fotografowałem w deszczowe dni i nadal uważam, że D2hs to chwilowo najbardziej uniwersalny aparat, może D2H jest gorszy ale nie sądzę, aż tak bardzo by go nie polecać ;-)
Własnie odebrałe trochę zdjątek ludzi których fotografowałem w deszczowe dni i nadal uważam, że D2hs to chwilowo najbardziej uniwersalny aparat, może D2H jest gorszy ale nie sądzę, aż tak bardzo by go nie polecać ;-)
W D2H jest się skazanym na NEF-y i trzeba umieć się posługiwać konwerterem. Być może trudno jest uzyskać aż taką "różową świnkę-brzoskwinkę" jak z fufu, ale da się zrobić.
W sumie podpinam się pod pytanie, tyle, że D2h vs D80. Wiem, wiem to są całkiem różne aparaty. Mam D50, ale jak to mawiają apetyt rośnie w miarę jedzenia i postanowiłem zakupić drugie body (D50 zaopiekuje się moja małżonka ;-)).
I tu dylemat, za bardzo porównywalne pieniądze mogę mieć używane D2h z USA z przebiegiem 50-70k zdjęć, lub nowe D80 z gripem z HK. W sumie nigdy nie byłem gadżeciarzem i nie kręcą mnie megapiksele, bo do tej pory zrobiłem jedno zdjęcie na format A2+ i kilka A4, dominuje u mnie 10x15, a tu 4mpix jest wystarczające. Zaraz usłyszę, że łatwiej można wykadrować z większego, ale ja kadruje i komponuję robiąc zdjęcie, więc niewielką poprawkę przy obróbce nanieść musiałem może w kilku przypadkach. Patrząc dalej D80 daje ładne jpg, ale ja zawsze robie nefy. Oba mają jasne wizjery, ale w dwójce jest więcej informacji wyświetlanych co pozwala ustawić wszystko bez odrywania aparatu od oka, tym bardziej, że 90% ustawień dostępnych jest z pod palca. Dodatkowo kuszący jest superczuły, z 9cioma krzyżowymi polami Multi-CAM2000, a zdarzało mi się robić w podłych warunkach. Nie wiem jaki jest w nim silnik AF, czy szybszy (może taki jak w F5?) niż w DXX?
Oczywiście wybór jest jak przysłowiowego osiołka, z jednej strony profesjonalny, pancerny i pogodoodporny (PPP ;-)), ale używany sprzęt, z drugiej nowa amatorska puszka. Czy D80 ma na tyle lepszą (pomijając rozdzielczość) matrycę i jej rozpiętość tonalną, żeby odpuścić sobie starszego i większego brata? Czy D2h jest jeszcze na tyle jare, żeby mnie rajcowało jeszcze przez kolejne 3 lata (planowany termin zakupu D3 ;-))?
Pozdrawiam
Ulv
BugsBunny
29-09-2007, 09:34
W sumie podpinam się pod pytanie, tyle, że D2h vs D80. Wiem, wiem to są całkiem różne aparaty. Mam D50, ale jak to mawiają apetyt rośnie w miarę jedzenia i postanowiłem zakupić drugie body (D50 zaopiekuje się moja małżonka ;-)).
I tu dylemat, za bardzo porównywalne pieniądze mogę mieć używane D2h z USA z przebiegiem 50-70k zdjęć, lub nowe D80 z gripem z HK. W sumie nigdy nie byłem gadżeciarzem i nie kręcą mnie megapiksele, bo do tej pory zrobiłem jedno zdjęcie na format A2+ i kilka A4, dominuje u mnie 10x15, a tu 4mpix jest wystarczające. Zaraz usłyszę, że łatwiej można wykadrować z większego, ale ja kadruje i komponuję robiąc zdjęcie, więc niewielką poprawkę przy obróbce nanieść musiałem może w kilku przypadkach. Patrząc dalej D80 daje ładne jpg, ale ja zawsze robie nefy. Oba mają jasne wizjery, ale w dwójce jest więcej informacji wyświetlanych co pozwala ustawić wszystko bez odrywania aparatu od oka, tym bardziej, że 90% ustawień dostępnych jest z pod palca. Dodatkowo kuszący jest superczuły, z 9cioma krzyżowymi polami Multi-CAM2000, a zdarzało mi się robić w podłych warunkach. Nie wiem jaki jest w nim silnik AF, czy szybszy (może taki jak w F5?) niż w DXX?
Oczywiście wybór jest jak przysłowiowego osiołka, z jednej strony profesjonalny, pancerny i pogodoodporny (PPP ;-)), ale używany sprzęt, z drugiej nowa amatorska puszka. Czy D80 ma na tyle lepszą (pomijając rozdzielczość) matrycę i jej rozpiętość tonalną, żeby odpuścić sobie starszego i większego brata? Czy D2h jest jeszcze na tyle jare, żeby mnie rajcowało jeszcze przez kolejne 3 lata (planowany termin zakupu D3 ;-))?
Pozdrawiam
Ulv
- kolorystyka obrazków z D2H jest jakaś taka minimalnie inna, nie potrafię tego określić. Tonalność jest co najmniej nie gorsza
- jeżeli nie szanujesz korpusu albo używasz go w skrajnych warunkach to bierz D2h, w innym przypadku pancerność i pogodoodporność przełoży się tylko na większą wagę
- wizjery są porównywalne, D2h ma więcej info ale są one z boku, co nie każdemu pasuje
- LCD jest wyraźnie lepszy w D80
- czułość środkowego, najczęściej używanego pola AF w D80/D200 jest taka sama jak w D2h, CAM2000 lepiej spisuje się przy ruchliwych obiektach albo przy ustawianiu ostrości po ciemku polem innym niż środkowe; śrubokręt jest szybszy w D2h niż w D80, chyba też minimalnie szybszy niż w D200
- D2h ma funkcje których nie ma D80 - pomiar światła z manualami, interwalometr, wstępne podnoszenie lustra
- D80/D200 ma wbudowaną lampę i potrafi wyzwolić bezprzewodowo lampę zdalną bez żadnych dodatkowych akcesoriów. D2h tego nie potrafi, musisz mieć SB800 + SBcośtam, albo SU800 +SBcośtam = ciężko + drogo
- przy zdjęciach na papierze do wielkości nawet 20x15 będzie porównywalnie, obrazki z D2h są bardzo ostre
- D2h bardzo przyjemnie się używa - "chwytność" i szybkość aparatu są imponujące ale bywają sytuacje, gdy waga i wielkość są uciążliwe
- inne różnice wymieniano gdzieś w tym wątku
i na koniec jeszcze jedna uwaga - oczywiście chętnie potępiamy tych oglądających 100% cropy, ale pamiętajmy, że cyfra pozwoliła nam na darmowe powiększenie obrazka do bardzo dużej wielkości żeby np. zobaczyć jakieś szczegóły, których nie będzie widać na odbitce ( mały napis, coś w oddali itp. ). Pod tym względem przewaga matrycy D80 jest dość duża
Używałem obydwu puszek, mam obecnie D2h i D70. Nie zgodzę się z twierdzeniem że d2H nie jest uniwersalny. Można tym sprzętem zrobić wszystko. Owszem, nieco szumi, ale wystarczy wiedzieć jak naświetlać aby osiągnąć pożądany efekt. Podobnie jak ze slajdem- trzeba się trochę pogimnastykować, ale kolory bez szopowania (n.p. światła sceniczne) są po prostu pięknie nasycone. Tonalność w jasnych partiach jest cudowna, w cieniach pojawiają się kolorowe szumy (NEFy pomagają nieco, ale nie lubię ich obrabiać). Wolę więc D2H zazwyczaj nieco prześwietlić zdjęcie. D70 jest uzupełnieniem do studia, nie zamieniłbym go na S3, choć to ciekawa konstrukcja. Mnie jednak nie odpowiada. Polecam D2H każdemu fotografowi który zarobkowo myśli o robieniu zdjęć w niekoniecznie studyjnych (czytaj: trudnych) warunkach.
Ta galeria mnie po prostu zabiła. Zdjęcia z Nikon D70 i Nikon D2Hs tego fotografa są IMHO genialne.
http://www.pbase.com/jchue/krystal_in_sentul_west Kolor, detal, ostrość… nie mogę wyjść z podziwu :)
PS sorry za odkopanie trupa ;)
jasiu102
28-12-2008, 20:50
nie bierz d2h to aparat dla wybranej grupy, napewno nie jest uniwersalny.. lepiej nowego d80, d200 albo zaczekaj na podobnej szybkosci d300 napewno bedziesz duzo bardziej zadowolony.
d2h nienadaje sie do fotografowania ludzi wiem to z autopsji, napewno doznasz szoku po przesiadce z s3 w warunkach innych niz słońce;).
Zalety też ma ale związane głównie ze sportem i ciężkimi warunkmi.
co to za brednie? przepraszam za atak, ale nie słyszałem dawno takich głupot. d2h to świetna pucha również do fotografowania ludzi. na potwierdzenie dodam tylko, że sprzedałem kilkanaście fotek ludzi z tej puchy m.in. do wprost, newsweeka czy naj, gdzie fotoedytorzy z tych redakcji stawiają na jakość zdjęcia. przesiadłem się na d700 tylko dlatego, że robie sport przy sztucznym oświetleniu. a af w d2h jest moim zdaniem lepszy niż w d700.
Piotr Spek
28-12-2008, 22:01
Odświeżając temat d2h czy s5pro/s3pro
- skończyło sie na d3
Kilka słów z doświadczeń (prosze sie nie dziwić porównaniom s3pro/s5pro do d3 ) :
- kolorystyka w fuji jest inna i jesli sie człowiek do niej przyzwyczai to ciężko sie przenieść do nikon kolor
- szumy - hmm nie wiem (fuji gubi szczegóły przy 1600 - dalej nie ma, ale dla odbitek 20x30 sa b akceptowalne
- mechanika w s3pro i s 5 pro to niestety porownaniu do d3 produkcje z 19 wieku (w s 3 pro szczególnie dokuczliwy okazał sie czas opóżnienia wyzwalania migawki - )
- przy dobrym swietle fuji jest nadal duża konkurencją dla nikona - warunek dobre swiatło
- BW jest rewelacyjny w nikonie (fotografowanie w lesie lub w klubach - tu nikon pokazuje klasę - czarny jest rewelacyjny a to trudny temat / brązy sa b b ok)
- BW fuji - niestety ma tendencje do gubienia się (w szczególności s3pro) ale mysle ze i tak nie jest zle - mozna sie ratować czasami recznymi nastawami i niestey grzebaniem w PS .
- gałkologia - tu nikon (zreszta to oczywiste) bije na głowę fuji s3 i s5
- ergonomi i trzymanie w rękach - w kolejności : d3 , s3pro, s5pro (tu wiecej niz w s3pro wystawionych funkcji w gałkach)
Tak na koniec - patrząc na obecne spadające ceny s5 (koniec produkcji) pro to z uwagi kolory i "sentyment do marki" - czekam na FF od FUJI w body d2
Pozdrawiam
w s 3 pro szczególnie dokuczliwy okazał sie czas opóżnienia wyzwalania migawki - )
Nie pisz bzdur - jakie widzisz opóźnienia?
Tych opóźnień nie ma praktycznie wcale - fotografuje się tak jak lustrzanką analogową i pod tym względem S3pro nie ustepuje żadnemu aparatowi.
Piotr Spek
29-12-2008, 00:16
Nie pisz bzdur - jakie widzisz opóźnienia?
Tych opóźnień nie ma praktycznie wcale - fotografuje się tak jak lustrzanką analogową i pod tym względem S3pro nie ustepuje żadnemu aparatowi.
Nie pisze bzdur
S3pro po nacisnieciu spustu migawki "zastanawia sie"
D3 wali bez zadnego "namysłu"
pracowałem na s3pro / s5pro / i d3
To da sie wyczuć i jest to wyraźnie wolnej niż w d3 - pozdrawiam
i tak jak ty b b lubie S3pro
Nie pisze bzdur
S3pro po nacisnieciu spustu migawki "zastanawia sie"
D3 wali bez zadnego "namysły"
pracowałem na s3pro / s5pro / i d3
To da sie wyczuć i jest to wyraźnie wolnej niż w d3 - pozdrawiam
i tak jak ty b b lubie S3pro
Widać wyraźnie ze nie miałeś okazji używać S3pro, pisać to sobie można wszystko.... używałem to, używalem tamto... niestety nie zawsze to prawda.
Napiszę jeszcze raz - PISZESZ BZDURY - S3 pro nie ma opóźnienia migawki większego od D2 i od innych lustrzanek a na pewno nie jesteś w stanie go zaobserwować "gołym okiem".
spust w S3 jest po prostu miękki i stąd takie wrażenie...
Piotr Spek
29-12-2008, 08:32
Widać wyraźnie ze nie miałeś okazji używać S3pro, pisać to sobie można wszystko.... używałem to, używalem tamto... niestety nie zawsze to prawda.
Napiszę jeszcze raz - PISZESZ BZDURY - S3 pro nie ma opóźnienia migawki większego od D2 i od innych lustrzanek a na pewno nie jesteś w stanie go zaobserwować "gołym okiem".
Jak kolega powyżej - fuji s3 pro jest miekki - to jest b dobre okreslenie
- a d2 nie uzywałem i tylko d3
z s3pro pracowałem 2 lata (chciaz to chyba nie jest wazne - hi hi)
wiem co pisze - i nie denerwuj sie tak - szkoda zdrowia dla takich drobiazgów
pozdrawiam raz jeszcze
i zycze miłego nowego roku
mibartek
02-01-2009, 15:27
Tak na koniec - patrząc na obecne spadające ceny s5 (koniec produkcji) pro to z uwagi kolory i "sentyment do marki" - czekam na FF od FUJI w body d2
ech, to byłoby coś :-D
S3pro ma duze opoznienie migawki. Niejedno ujecie stracilem z tego powodu.
Pokrzykiwania nic tu nie zmienia.
Duże opóźnienie. Małe opóźnienie. To jest sprawa dość względna. Jeśli ktoś nie robił zdjęć szybkim body, to może nie zauważać żadnej różnicy - nie wie, że można szybciej. Do czasu, aż weźmie do ręki coś sporo szybszego i nagle tę różnice widzi jak na dłoni. Oczywiście są jeszcze dane techniczne, ale kto by się tam w tych milisekundach rozeznał. :wink:
BugsBunny
03-01-2009, 14:17
Widać wyraźnie ze nie miałeś okazji używać S3pro, pisać to sobie można wszystko.... używałem to, używalem tamto... niestety nie zawsze to prawda.
Napiszę jeszcze raz - PISZESZ BZDURY - S3 pro nie ma opóźnienia migawki większego od D2 i od innych lustrzanek a na pewno nie jesteś w stanie go zaobserwować "gołym okiem".
Smurf tym razem się mylisz - D2H/X reaguje na spust wyraźnie szybciej niż S3 czy nawet S5. Mam oba i widzę wyraźną różnicę
Czy wy już naprawdę nie macie się o co spierać? Idźcie robić zdjęcia bądź na spacer, z żona, matką, kochanką czy kim tam wolicie, a nie marnujcie czasu na bezsensowne spory.
Człowiek czuje się jakby miał aparat który jest toporem wojennym.
BugsBunny
03-01-2009, 15:26
Czy wy już naprawdę nie macie się o co spierać? Idźcie robić zdjęcia bądź na spacer, z żona, matką, kochanką czy kim tam wolicie, a nie marnujcie czasu na bezsensowne spory.
Człowiek czuje się jakby miał aparat który jest toporem wojennym.
A to co znowu za herezje?
Nie po to się człowiek loguje na forum żeby łazić w towarzystwie gdzieś po zimnie i tracić bezproduktywnie czas, jak tu można się pospierać o wielkość, twardość/miękkość, opóźnienie i wiele innych ciekawych rzeczy....
Trzeba przecież wiedzieć dokładnie, którym sprzętem najlepiej i najłatwiej nie robi się zdjęć, prawda?
:wink::mrgreen:
hmm.. myślę, ze najlepiej robi się zdjęcia SWOIM SPRZĘTEM.
A może D1x? Starszy model ale ma 6mp i prędkość też nie jest zła no i cena zachęcająca.
A to co znowu za herezje?
Nie po to się człowiek loguje na forum żeby łazić w towarzystwie gdzieś po zimnie i tracić bezproduktywnie czas, jak tu można się pospierać o wielkość, twardość/miękkość, opóźnienie i wiele innych ciekawych rzeczy....
Trzeba przecież wiedzieć dokładnie, którym sprzętem najlepiej i najłatwiej nie robi się zdjęć, prawda?
:wink::mrgreen:
prawda, prawda ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.