PDA

Zobacz pełną wersję : Coolpix 8800 - nikon.pl zdziercy!!



EwelinaN
03-12-2005, 13:00
COOLPIX 8800

Widziałam już, że nie można udostępniać informacji na temat polskich instrukcji obsługi. Jestem zawiedziona polityką nikona - chcą za polską instrukcję obsługi [shadow=yellow:b7b4304a44]100 zł [/shadow:b7b4304a44]+ koszt przesyłki. Coż... (przemilcze to co chciałam tutaj napisać, każdy się domyśli).
Moje pytanie do użytkowników:
- czy można ustawić w zapisie zeby pionowe zdjecia byly wyswietlane pionowo?
- czy mozna zmienic format zapisanego filmu- na moim kompie nie moge ich pozniej przerabiac w programach do obrobki movies

Pozdrawiam

[shadow=red:b7b4304a44]Ewelina[/shadow:b7b4304a44]

Pinki
03-12-2005, 21:09
Witaj
Niestety pionowe zdjecia mozna obrocic dopiero w programie graficznym.
Sa tylko dwie wielkosci klatek w filmie
1. TV movie 640m- 640 x480 pikseli
2. Small movie 320 - 320 x 240 pikseli
Film poklatkowy ma rozmiar 640x480, a sepia i B/W 320x340.
Te opcje znajdziesz po nastawieniu trybu fotografowania, nastepnie menu i movie options.
Przyznam sie jednak ze ja z trybu filmu jeszcze nie korzystalam. Chyba to
srednia jakosc :roll:

kwasik
04-12-2005, 15:48
EwelinaN, poluj na allegro. instrukcje chodza w granicach 25-30 pln

Valdek_Tychy
04-12-2005, 16:25
Polityka Nikon Polska pod względem instrukcji jest co najmniej do d..... Windując ceny do takich niebotycznych wysokości napędzają kasę piratom. Gdyby sprzedawali instrukcje np.po 20 zł. ja osobiście wolałbym jej kupno legalnie mając w zamian czytelną broszurę a nie dziesiątą kopię z piątego ksero za 25 zł. Widocznie NP ma intres w tym żeby nie zarabiać .Z drugiej strony widać na tym przykładzie inne traktowanie polskiego klienta niż np. amerykańskiego,brytyjskiego którzy mają instrukcje za free w necie.Wiadomo my płacimy za aparaty muszelkami,paciorkami albo płótnem. Co do pozostalych pytań - nie wiem :mrgreen:

kwasik
04-12-2005, 16:27
albo sie w koncu obcych jezykow zacznijmy uczyc :mrgreen:

Valdek_Tychy
04-12-2005, 16:32
albo sie w koncu obcych jezykow zacznijmy uczyc :mrgreen:
hmmm. angielski to ja znam,nawet w stopniu umożliwiającym przeczytanie instrukcji ale nie o to chodzi - jankesi nie muszą uczyć sie polskiego żeby przeczytać instrukcję. O ile mi wiadomo japończycy też nie mają instrukcji do aparatów w j.polskim - no chyba,że się mylę :mrgreen:

kwasik
04-12-2005, 16:56
no tyle ze po angielsku mowi troszke wiecej osob niz po polskieku, dlatego jezyki slowianskie zawsze beda w tyle.... 8)

phalops
04-12-2005, 18:21
Chyba odrobię pobłądziliście :?:
Instrukcja po polsku jest. Nie ma więc żadnego problemu z językiem :!: Nikon w ten sposób blokuje sprzedaż z innych rynków, np. amerykańskiego do Polski.
Nikon jak wiele globalnych firm chce czerpać korzyści z globalizacji, jednocześnie blokując korzyści, jakie mogliby mieć klienci. Typowa dla dzisiejszych czasów nierówność, firmy mają więcej praw niż ludzie :twisted:

Valdek_Tychy
04-12-2005, 20:31
Chyba odrobię pobłądziliście :?:
Instrukcja po polsku jest. Nie ma więc żadnego problemu z językiem
Nie chodzi o brak instr. w j.polskim tylko o jej cenę i o fakt,że w wielu innych językach jest dostępna za free w necie.

Władca Pixeli
04-12-2005, 21:29
Nikon w ten sposób blokuje sprzedaż z innych rynków, np. amerykańskiego do Polski.
Na rynku amerykańskim jest ogromna ilość sprzętu sprowadzana poza oficjalnym dystrybutorem Nikon USA (tzw. „gray market” albo „imported”). Mimo to Nikon udostępnia na swojej stronie bezpłatne instrukcje obsługi.
Mimo niskich cen w USA to właśnie sprzęt gray market pokazał, że ceny mogą być jeszcze niższe. Pozytywnym efektem tej konkurencji są częste rabaty, które powodują, że oficjalne ceny po rabatach są niższe niż „gray market”. Niestety Nikon Polska jeszcze nie dorósł do praw nowoczesnej ekonomii i sposobu w jaki sposób trzeba traktować klientów.
Klika dni temu zadzwoniłem do działu obsługi klienta oraz do serwisu Nikon USA. Muszę przyznać, że wyglądało to diametralnie inaczej, niż to wynika z opisów kontaktów z Nikon Polska.

phalops
04-12-2005, 23:16
Vladek chyba mnie nie zrozumiałeś. Jest instrukcja po polsku. Nie ma żadnego problemu z umieszczeniem jej na necie za free. Problemem jest brak woli Nikona. I nie ma nic do rzeczy, czy to język słowiański czy język Eskimosów, czy zna go 1mld ludzi, czy 10-ciu. Nikkon się nie liczy z rynkiem Polskim. Ma nas w D..IE!
Obroty ze sprzedaży nie pozwalają mu utrzymać przyzwoitego serwisu i proponować rabatów. Ale to jest prawdą, jeżeli Nikon traktuje Polskę jako rynek peryferyjny, a ponieważ korzysta z dobrodziejstw globalizacji, powinien traktować ten rynek tak samo jak traktuje np. amerykanów.

I podtrzymuję, że Nikon nie publikuje instrukcji w necie, bo się boi, że nikt nie będzie kupował jego sprzętu w polskich sklepach.

Lolek
04-12-2005, 23:29
Ale w dalekim świecie nie zawsze jest tak pięknie. Znajoma kupiła sobie cyfrówkę Canona, ale niestety w Chinach i dostała instrukcję tylko w miejscowym języku. Poprosiła mnie żebym gdzieś w sieci znalazł angielską. I wcale nie było tak łatwo! Nie było szans na stronach europejskich, amerykańskich i japońskiej. Udało się dopiero w jakiejś Malezji, ale może to była Papua? W każdym razie do takich poszukiwań polecam Oceanię.

drhardware
07-12-2005, 11:00
Witam,

potwierdzam, że niestety polskie firmy nie nauczyły sie jeszcze dbać o klienta, a pozycja monopolisty daje im komfort, bi kient ma do wyboru ich albo nic. Spotykałem się juz z róznymi zachowaniami, od prób wyjaśniania, że "ma Pan stary sprzęt", az po wyrzucenie ze sklepu/hurtowni, bo chciałem kupic drobiazgi do samochodu. Na zachodzie (mam doświadczenia z Holandii) tez nie jest różowo, ale generalnie jest duzo lepiej i klient nie jest traktowany jak ktos kto przylazł i przeszkadza. A już w ogóle kuriozalne dla mnie jest trzymanie sie starych cen. Np TC-3ED w Galerii Łodzkiej kosztuje ok 1300 zł, w sklepach zachodnich poniżej 1000, a u handlarzą moge go kupić za ok 600-650 zł. No. ale może firma nie widzi, że nasteonym razem ktoś może nie kupic aparatu, gdzie pojedyncze akcesoria przewyższaja cenę zakupu samego aparatu. Na zakończenie moge moge powiedzieć, że kiedys kupiłem na smieciach wzmacniacz Denone, bez tranzystorów mocy, juz wtedy od kilku lat nie produkowany. Napisałem emeila do Denona brytyjskiego i dostałem za kilak dni paczkę z ksero instrukcji serwisowej. Wyobrażacie sobie takie dizałanie u któregos z polskich dystrybutorów?

mateoosch
09-12-2005, 21:34
Nie chodzi tu tylko o instrukcje nawet ceny telefonow sa zawyzone...
Gdy kupowalem swojego Coolpixa7600 na stronie producenta stal on 1200zl na drugi dzien w zwyklym sklepie kupilem go (po negocjacjach) za 1000zl :O Cholernie dziwne to dla mnie gdyz u producenta powinno byc najtaniej czyz nie??

Co do formatu filmow to zmienic ich nie da rady jest to format QuickTime i tylko taki moze byc Dobry do przerabiania na inne formaty (avi, mpeg itd.) jest program Allok Movconverter Bawilem sie nim tylko chwile Moje spostrzezenia sa takie - film dosc duzo traci na jakosci ale jest tam tyle opcji ze napewno da sie cos z tym zrobic

Zdravim - Mateusz

Lolek
10-12-2005, 00:28
Gdy kupowalem swojego Coolpixa7600 na stronie producenta stal on 1200zl na drugi dzien w zwyklym sklepie kupilem go (po negocjacjach) za 1000zl :O Cholernie dziwne to dla mnie gdyz u producenta powinno byc najtaniej czyz nie??
Na stronach przedstawiciela podawane są sugerowane ceny detaliczne. Od tych cen sklepy i hurtownie dostają upusty (z tego co się orientuję przeważnie 15-30 %), więc nie mają problemów by sprzedawać wyraźnie taniej niż deklaruje dystrybutor i zarabiając przy tym jeszcze. Przy tym Nikon, czy Canon same nie sprzedają sprzętu, w każdym razie nie sprzedadzą zwykłemu śmiertelnikowi. Ale np. Minolta ma własny sklep w swej centrali i ceny tam podawane są cenami sugerowanymi. Z tym że wszyscy i tak wiedzą że są to ceny wysokie, więc z dogadaniem się o rabacik przy zakupie jakiegoś zestawu przezważnie nie ma problemu.

jarekm
18-12-2005, 19:39
Przeświadczenie, że poprzez blokowanie dostępu do polskich instrukcji NIKON`a ludzie nie będą kupować sprzętu poza krajem jest idiotyczne. Jestem tego przykładem. Kupiłem w USA i z przesyłką zaoszczędziłem ok. 500zł w stosunku do cen oferowanych w NIKON POLSKA. Trzeba trochę poszperać w sieci ot co. Biorąc pod uwagę poziom obsługi klienta, problemy podobne np. brakom instrukcji za free- WNIOSKUJĘ!!! ZLIKWIDOWAC POLSKI ODDZIAŁ NIKON`a i podciągnąć obsługe polskich klientów pod jakiś cywilizowany oddział np. niemiecki!!!

Irvine
18-12-2005, 20:20
Teoretycznie to Nikon nie blokuje dostepu do instruckji. Jesli chcesz instruckje w jezyku polskim to otrzymasz ja nieodplatnie od Nikon Japan.
Zaplacisz jedynie za przesylke do Japonii gdzie wysylasz instrukcje po angielsku i z Japonii gdy wysle ci po polsku.
Bezsensowna jest polityka Nikona ustalenia ceny oryginalnej instruckji na poziomie 100 zloty gdy na gieldach mozna (podobno) kupic za 20-30pln. Komus, gdzie na gorze malo zalezy na faktycznym zwalczaniu piractwa juz nie mowiac o zarobku dla firmy.