Zobacz pełną wersję : Pojedynek - sivy vs. dame vs. milo_ja - głosowanie!
temat: "Warszawa - miasto które kocham i nienawidzę"
w ranki staja: dame, sivy, milo_ja
termin zakonczenia pojedynku - 5 wrzesnia, godz. 23:30
1.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa01.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa02.jpg)
2.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa03.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa04.jpg)
3.
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa05.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.martaholka.pl/pojedynek/wawa06.jpg)
Zapraszam do głosowania.
Może się narażę, ale IMHO żadne zdjęcie nie oddaje charakteru tego miasta. Mimo to zagłosowałem.
Nie wiem czy mozna, wiec nie ujawnie ale jeden z zestawow podoba mi sie, za to, ze pokazane sa bardzo ladnie dwie strony W-wy, moze nie widac konkretnie, ze to akurat to miasto ale spelnia moje oczkeiwania.
akrzykalski
30-08-2007, 07:54
A ja kurcze chyba nie kumam - nie widzę tutaj wyraźnie wątków "kocham i nienawidze"...
Jeszcze sie wstrzymuje od głosu. ;)
Ja również nie bardzo widzę związek z kocham i nienawidzę... Ale jeden zestaw jak dla mnie się wybija, więc zagłosowałem.
Ludki. To pojedynek dla początkujących. Stąd pewnie nasze problemy z idealnym trafieniem w temat. No ale przynajmniej w każdym zestawie widać, że to Warszawa (a przynamniej widzą to ci, co ją trochę znają). ;)
Ja najchętniej zagłosowałbym pół na pół - tzn. "kocham" z jednego zestawu, a "nienawidzę" z drugiego... No ale tak się niestety nie da.
Edit: brakuje mi w tych zestawach zdjęcia z mostu Grota-Roweckiego przed 8 rano. Albo w zasadzie dowolnego innego mostu :-P
Sebastiann
30-08-2007, 08:44
Głos oddany:)
Zagłosowałem, chociaż po dłuższym namyśle
Jak ktos nie jest z Warszawy, to ciezko na to wpasc, ze to Warszawa - oczywiscie oprocz jednego zestawu.
I na ten zestaw oddaje swoj glos.
arachiusz
30-08-2007, 18:33
głosik oddany ;)
Głos oddałem, z sześciu zdjęć jedynie na jednym widać że to W-wa, na pozostałych żeby nie tytuł to nie ma takiej możliwości żeby rozpoznać ;)
A ja się cięszę że nie mieszkam w W.... jeden zestaw rewelacyjny najpierw się zachwycam urokami Wawy a następnie mnie szlag trafia....
Artur Jonik
30-08-2007, 20:16
Ja tez zaglosowalem!
W zasadzie te fotki mogą dotyczyć każdego większego miasta... no i faktycznie, jak to wcześniej już zauważono tej miłości i nienawiści, to tu "jak kot napłakał"... dla czystości sumienia chyba się wstrzymam od głosu... :(
Tutaj nikt nie pokusił sie, żeby oba odczucia umieścić na jednym obrazie. Zagłosowałem
wołodia - warunki konkursu mówiły o 2 zdjęciach
I w dodatku miało dyć dokładnie 1 na kocham i 1 na nienawidzę.
Zbigniew
31-08-2007, 09:49
Chyba najbardziej leży mi jedynka, tak więc sobie zagłosuję :)
Na tych zdjęciach widać wyraźnie co warszawiakom doskwiera najbardziej :)
(głos oddany)
chyba nie kocham tego samego co autorzy, ale nienawiedze w tym miescie z pewnoscia to samo:D
A mi się podobobna strasznie jedno zdjęcie ale nie powiem które ;p Natomiast na pewno nie jest związane z obecną sytuacją na Wawie. Glos oddany
zestaw nr 1. najlepsze kadry, kolory - generalnie wykonanie. pomysly wszedzie podobne.
Kordian d70
04-09-2007, 18:10
zagłosowane, zycze powodzenia w rywalizacji
MZ ciasno na tych fotach, mało przestrzeni, moża poza pierwszym zestawem, na zdjęciach chaos, nie jest to warszawa jaką znam, ale zagłosowałem
No i co z wynikami? Minęła 23:30 ... :)
i do chodzi 10. następnego dnia.
i doszla nawet 12 w poludnie i co?
mam prawo miec inne zajecia??
:)
akrzykalski
06-09-2007, 12:20
No no,
milo_ja ode mnie przyjmij gratki!
AK
i doszla nawet 12 w poludnie i co?
mam prawo miec inne zajecia??
:)
Bałagan bałaganem, ale porządek musi być. Chociażby chronologiczny. ;)
Miałem tutaj niezłego zgryza - bo o ile "nienawidzę" na jedynce najbardziej mi podchodziło, to "kocham" wolałem z dwójeczki :-) No i ponawiam "zarzut" (a raczej marudzenie): chyba bardziej upierdliwe od remontów są spowodowane nimi korki - i taki koreczek chciałbym zobaczyć (np. Łazienkowską w piątkowy wieczór) :-D
Enyłej - wielkie gratulacje dla zwycięzcy!
Dziękuję oponentom za pojedynek. Pierwszy w mojej karierze (i waszej chyba również). Mam nadzieję, że jeszcze będą okazje do fotograficznych potyczek.
No i ponawiam "zarzut" (a raczej marudzenie): chyba bardziej upierdliwe od remontów są spowodowane nimi korki - i taki koreczek chciałbym zobaczyć (np. Łazienkowską w piątkowy wieczór) :-D
A weź ty mnie nawet nie denerwuj! Pół sierpnia szukałem porządnego koreczka. Tak stąd po horyzont i d... Skończyły się wakacje i koreczków jak mrówków. Kurcze. Jak trzeba to nie ma, a jak nie trzeba ... O tłoku w podmiejsckich i nie tylko autobusach nie wspominając. Szkoda gadać. ;)
gratuluje zwycięscy! Faktycznie najlepsze miał zdjęcia! Chylę czoła! :)
Koreczki w wakacje to akruat ciężki temat, ja osobiście śmigam motocyklem i korki mnie nie dotyczą, więc i trudno mi je sfotografować bo ich nie zauważam. Poza tym problem korków akurat dotyczy większości polskich miast, więc i mało oryginalne jak dla mnie.
Mi osobiście dużo bardziej przeszkadza syf, zaniedbanie i bałagan który panuje w tym mieście, ale trudno to oddać bo to cecha ogólna, a nie szczególna.
Na swoim zdjęciu "nienawidzę" chciałem przedstawić bałagan organizacyjny - począwszy od budynku teatru który sprawia wrażenie ruiny i doskonale oddaje kulturę wielu mieszkających tu ludzi (zwróćcie uwagę, że 2 samochody zaparkowały w strefie dla inwalidów nie posiadając odpowiednich naklejek). Po organizację drogową - 100 znaków na metr kwadratowy i "odpowiednią" ilość miejsca dla gości teatru. kompletna paranoja.
Na kocham chciałem przekazać, że mimo wszystko warszawa ma ładną tradycję, własną "legendę" i miejscami jest nawet nowoczesna i ładna :)
Koreczki w wakacje to akruat ciężki temat, ja osobiście śmigam motocyklem i korki mnie nie dotyczą, więc i trudno mi je sfotografować bo ich nie zauważam. Poza tym problem korków akurat dotyczy większości polskich miast, więc i mało oryginalne jak dla mnie.
Jednak efekt skali powoduje, że tylko w Warszawie coś takiego jak korek po horyzont może mieć miejsce. Oczywiście najczęściej spowodowany robotami drogowymi, które potrafią się przeciągnąć o rok czy dwa (patrz: przebudowa skrzyżowania przy Galeri Mokotów). Dla mnie to był horror jak raz byłem w pracy 10 min przed czasem, a raz 1 godz. po czasie. A autobus ruszał o tej samej godzinie.
Na swoim zdjęciu (...)
Jeśli już jesteśmy w temacie "co autor miał na mysli", to w "kocham" chciałem pokazać jeden z ciekawszych widoków (jak dla mnie oczywiście), jakie można zobaczyć w Warszawie nocą. Tysiące świateł odbijających się od tafli wody robi wrażenie, a miejce jest chętnie wybierane na spacery o zmierzchu. W "nienawidzę" oczywiście jest remont torowiska. I może w wakacje jego uciążliwość dla zmotoryzowanych nie była zbut duża, to dla korzystających z komunikacji miejskiej (w połączeniu z remontem magistrali ciepłowniczej na Niepodległości) to istny koszmar. Nie żebym negował celowość tych prac, niemniej mocno to wkurzało.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.