PDA

Zobacz pełną wersję : Tulejki do 8700 i filtry - czy zmienia się jakość zdięć



marek-k
25-11-2005, 22:21
Jeśli zastosuję tulejkę do coolpixa 8700 i nakręcę na nią filtr polar to czy zdięcia będą w normalnych rozmiarach , czy nie ograniczają one pola widzenia obiektywu na róznych ogniskowych. Chcę jakos zamocować na moim Nikonie filtr polaryzacyjny ale nie chcę wydawać pieniędzy w błoto jesli owa tulejka ma mi pogorszyć zdięcia.
Czy ktoś używa takiego zestawy na 8700 lub ewentualnie na 8800 i jak to się ma do zdięć
dzięki. :D

oto ta tulejka 52mm
http://www.systembank.pl/index.php?stronka=7&id=155

Valdek_Tychy
26-11-2005, 11:12
Problem jest taki,że 8700 musi mieć dwa pierścienie,jeden kiedy używasz najkrótszej ogniskowej i dwóch kiedy focisz na dłuższej..Nie możesz mieć założonych dwóch cały czas bo w pierwszym wypadku będziesz miał w środku kadru obraz w kształcie koła natomiast założenie tylko jednego pierścienia ze względu na wysówający się obiektyw przy dłuższej ogniskowej odpada.Jest to dośc niewygodne rozwiązanie trzeba się dużo nakręcić.Co do jakości zdjęć-jest to dokładnie tak samo jak z filtrem nakręcanym na obiektyw.Wiadomo,że filterek za 20 złociszów nie będzie tym samym co ten za 200-500 zł.Tulejki nie mają wpływu na obraz tylko filtr i tu niestety trzeba szerzej otworzyć portfel :)

Wasal
26-11-2005, 14:33
Sie wszystko zgadza. Jeszcze bym dodal ze najlepiej uzywac slimów. Przy normalnych na najkrotszej ogniskowej w rogach jest zaokrąglenie (szczegolnie przy uv i polarce).
Krecenia jest baardzo duzo... ale to kwestia przyzwyczajenia :wink:

marek-k
26-11-2005, 21:22
dzięki za odpowiedź.
a czy jest duże zagrożenie że przy jednej tulejce i załozonym filtrze gdy nieostrożnie za bardzo wysunie sie zoom może dojść do uszkodzenia obiektywu?

Wasal
27-11-2005, 00:53
pare razy mi sie tak zdarzylo i zazwyczaj zdazylem wylaczyc aparat ale raz nie wylaczylem i wtedy poprostu wyskakuje napis o bledzie obiektywu i trzeba wylaczyc i wlaczyc.

Pozdrawiam

marek-k
27-11-2005, 11:25
a czy stwierdziłeś że doszło do jakiegoś uszkodzenia lub czy mogło sie tak stać że spowodowało to powazną awarię i zepsucie aparatu

dzięki

Valdek_Tychy
27-11-2005, 14:05
a czy stwierdziłeś że doszło do jakiegoś uszkodzenia lub czy mogło sie tak stać że spowodowało to powazną awarię i zepsucie aparatu

dzięki
Myślę,że przy stosowaniu tueljek po jakimś czasie przyzwyczaisz się do tego i odruchowo już będziesz nakręcał odpowiednią.Co do uszkodzenia to wydaje mi się,że może to nastapić po zbyt częstym zapominaniu o krótkiej tulejce po kilka razy dziennie a to raczej nie jest możliwe,prawda.Zresztą moim skromnym zdaniem tulejki warto jedynie stosować kiedy chcesz użyć filtra efektowego albo polarka.W przypadku taniutkich UV bardziej służą one ochronie obiektywu niż poprawie zdjęcia więc lepiej sobie gop odpuścić a poprostu uważać na obiektyw,to chyba jest wygodniejsze

Wasal
27-11-2005, 14:39
a czy stwierdziłeś że doszło do jakiegoś uszkodzenia lub czy mogło sie tak stać że spowodowało to powazną awarię i zepsucie aparatu

nie, zadnego uszkodzenia nie stwierdzilem, wszystko dziala poprawnie.


Zresztą moim skromnym zdaniem tulejki warto jedynie stosować kiedy chcesz użyć filtra efektowego albo polarka.W przypadku taniutkich UV bardziej służą one ochronie obiektywu niż poprawie zdjęcia więc lepiej sobie gop odpuścić a poprostu uważać na obiektyw,to chyba jest wygodniejsze

Otóż to, w pelni sie zgadzam, gdy uzywam 8700 to korzystam z tulejek tylko przy np. landshaftach gdzie uzycie filtrow ma sens.

papi
27-11-2005, 20:09
"Bracia w Nikonie" - czytałem "was" z zapartym tchem (mam zamiar zaopatrzyc się w filterek UV - chyba Hoya HMC super, a do tego przy E8800 potrzebny jest adapter)). Przekonują mnie opinie Wasala i Valdka co do zakresu stosowania tulejek, ale mam jedną watpliwość - jak mi się wydaje oryginalna tuleja Nikona (UR-E17) jest w całości stosowana do ujęć tele jak i szerokokątnych- więc przy krótkiej ogniskowej jest winietowanie czy nie ? - przy długiej tuleji. Oferowane są adaptery na 58mm do zakładania bezpośrednio na obiektyw i to chyba definitywnie załatwia problem z filtrami ( wpełnym zakresie ogniskowych).
Co wy jako bardziej doświadczeni Nikonowcy o tym sądzicie ?
Bardzo jestem ciekaw jaka dokładnie długość mają obie tulejki (wide i tele) razem ?
CZy efekt winietowania przy zastosowaniu cienkiego adaptera (na 58mm) bezpośrednio na obiektywie też jest widoczny ?
Ciekaw jestem odpowiedzi i wstrzymuje sie z zakupem filtra i adaptera :?

Valdek_Tychy
27-11-2005, 21:19
Nie znam oryginalnej tulejki nikona,nie wiem jaki jest tam rozmiar filtra (im wiekszy tym mniejsza możliwość winietowania) ja znam tuleje kupione w Foto-tip gdzie wylot tulejek jest na filtr 52 i w przyopadku stosowania dwóch tulejek przy szerokim koncie winietuje jak diabli,byc może oryginalna nikonowska ma wylot 62,67 i znika ten problem,ale pozostaje inny - nikonowska jest napewno kilka razy droższa.

Wasal
27-11-2005, 21:24
Ja również nie znam oryginalnej tulejki, ale Valdek dobrze mówi co do winietowania.


nikonowska jest napewno kilka razy droższa

:mrgreen:

marek-k
27-11-2005, 22:42
A czy ktoś widział może tulejkę przejściówkę z 52 - (1 tulejka )na 62 lub wyżej na ( jako 2 tulejka) Może poprostu nie wiem jak to się fachowo nazywa ale mam nadzieję ze domyslicie się o co chodzi ( aby zapobiec winietowania)

Wasal
27-11-2005, 22:48
Może chodzi Ci o przejściówkę?
Hmm ciekawy pomysł... moze byc ciekawie...
Warto sprobowac ale nie kupując tylko najpierw pożyczyć od kogoś przejściówkę (lub na giełdzie).

marek-k
29-11-2005, 15:24
Problem w tym ze w moim małym miasteczku i okolicach niestety nie ma giełd ani nawet normalnych fotosklepów i trudno mi to sprawdzić . ale wydaje mi się ze to chyba rozwiązałoby nieco problem winietowania na obu tulejkach. Jeśli ktos może to sprawdzić to byłbym wdzięczny. CZy moze ktoś umieścić zdięcia jak wygląda 8700 z dokręconymi tulejkami jedną i dwoma na raz a także z filtrami ?
DZięki

gregoire7
02-12-2005, 21:40
!!! żadne tam nakręcanie czy przekręcanie tulejek z jednej na drugą !, HN-CP11 - to jedyne rozsądne i dające świetne efekty rozwiązanie, tą osłonkę można kupić w sklepach internetowych za ok.120PLN, sam tą drogą kiedyś ją nabyłem, wymaga użycia filtrów 77mm, jednak nie ogranicza w żaden sposób użytkowych ogniskowych a założone filtry nie powodują winietowania, można ją mieć założoną na stałe, dzięki temu dodatkowo chroni obiektyw, świetna sprawa

marek-k
04-12-2005, 20:55
Dzięki ale czy użycie lampy nie powoduje cieni od HN CP11 na zdięciu? w orginalnej ulotce zalecają aby zdejmować ją gdy lampa jest w użyciu?

Valdek_Tychy
04-12-2005, 21:12
Dzięki ale czy użycie lampy nie powoduje cieni od HN CP11 na zdięciu? w orginalnej ulotce zalecają aby zdejmować ją gdy lampa jest w użyciu?
Powoduje i dlatego takie rozwiązanie też jest niepraktyczne chyba,że ma się lampę zewnętrzną.Ja jednak obstaję przy swojej poprzedniej opinii,że olać tulejki jeśli nie zakładasz filtra efektowego czy kompensacyjnego.

Wasal
04-12-2005, 22:30
olać tulejki jeśli nie zakładasz filtra efektowego czy kompensacyjnego
i tu sie zgodze... sam do tego doszedlem po duuzej ilosci zabawy z filtrami i tulejkami...

gregoire7
05-12-2005, 22:12
no bez przesady, zdjęcia z lampą to nikły procent wszystkich, a cykając z lampą można odkręcić osłonę, dla mnie w żadnym stopniu nie było to kłopotliwe, na zewnątrz większość zdjęć robiłem z polaryzacyjnym bo co jak co ale trudno nie docenić jego działania, UV lepiej sobie darować bo potrzebny jak dziura w moście