PDA

Zobacz pełną wersję : 5D- Fotki



Diabeł
18-11-2005, 23:56
http://www.pbase.com/lemonbase/image/50430147

Leon13th
19-11-2005, 00:09
Niczego sobie,po prostu ładny wóz i tyle :roll:

MzMarcin
19-11-2005, 00:35
Impressive.

trigger
19-11-2005, 00:44
A to bardziej podziwiać samochód czy 5D :wink: :mrgreen: Generalnie fajny obiektyw f1.2, a tak to na takich małych obrazkach trudnio coś oceniać (nie ma jak raw :wink:)

akustyk
19-11-2005, 00:48
patrze i patrze... i nie moge sie doszukac tej winiety i miekkosci, ktora canonowskie L-ki podobno maja :-)
jakis widac podstep, albo szopowane, bo przeciez na pewno to co sie opluwa na L-ki jest prawda, nie?

shakk
19-11-2005, 00:58
akustyka daorwalbys sobie...ile mozna sluchac o lkach nie lkcach etc. ...dla mnie ten watek nie mam zadnego sensu...kolejne jaranie sie sprztetem za kilka kafli...jakby to mialo znaczenie w fotografii...czy ktos ma puche i obiektyw za 400 czy za 20.000

akustyk
19-11-2005, 01:01
akustyka daorwalbys sobie...ile mozna sluchac o lkach nie lkcach etc.
zadalem tylko pytanie. z pelna premedytacja, bo chcialem posluchac tych osob, ktore regularnie rozpisuja sie na ten temat kasliwymi uwagami...



...dla mnie ten watek nie mam zadnego sensu...kolejne jaranie sie sprztetem za kilka kafli...jakby to mialo znaczenie w fotografii...czy ktos ma puche i obiektyw za 400 czy za 20.000
teraz ja nie rozumiem. jesli ci nie pasuje charakter takiego watku to po co sie w nim udzielasz? jest mnostwo innych (chocby zdjecia, gdzie notorycznie brakuje komentarzy), w ktorych mozna cos napisac.

trigger
19-11-2005, 01:13
patrze i patrze... i nie moge sie doszukac tej winiety i miekkosci, ktora canonowskie L-ki podobno maja :-)
jakis widac podstep, albo szopowane, bo przeciez na pewno to co sie opluwa na L-ki jest prawda, nie?

To już troche zalatuje trolowaniem :wink: A tak apropo to chyba jak ktoś zamieszcz zdjęcia w necie (to nie są rawy) to nie filozofia usunąć winietę chyba no nie :?: :lol: NIk nie wstawi kichowatego zdjęcia no nie :?: Oceniać to rawy można :lol: i to najlepiej samemu zrobione :wink:

[ Dodano: Sob 19 Lis, 2005 ]


akustyka daorwalbys sobie...ile mozna sluchac o lkach nie lkcach etc.
zadalem tylko pytanie. z pelna premedytacja, bo chcialem posluchac tych osob, ktore regularnie rozpisuja sie na ten temat kasliwymi uwagami...



...dla mnie ten watek nie mam zadnego sensu...kolejne jaranie sie sprztetem za kilka kafli...jakby to mialo znaczenie w fotografii...czy ktos ma puche i obiektyw za 400 czy za 20.000
teraz ja nie rozumiem. jesli ci nie pasuje charakter takiego watku to po co sie w nim udzielasz? jest mnostwo innych (chocby zdjecia, gdzie notorycznie brakuje komentarzy), w ktorych mozna cos napisac.

Jakoś "goście" od Canona też nie piszą tutaj za wiele w wątkach o zdjęciach, natomiast pojawiają się wtedy gdy można przytrollować z deka - jak np. ostatnio apropo D200, teraz 5D itd. :wink:

Siupes
19-11-2005, 06:35
patrze i patrze... i nie moge sie doszukac tej winiety i miekkosci, ktora canonowskie L-ki podobno maja :-)
jakis widac podstep, albo szopowane, bo przeciez na pewno to co sie opluwa na L-ki jest prawda, nie?
nie lam sie, crop ze srodka ;)


...piekne auto, kiedys sobie takie kupie 8)

arra
19-11-2005, 11:18
Swietne szklo przypiete do przecietnego body, ot co

akustyk
19-11-2005, 11:24
Winieta i miękkości to przy tych przysłonach się rozmywają :lol:

opowiedz mi o tym... :)

winieta sie rozmywa przy takich przeslonach...

hmmm.....


:mrgreen:

trigger
19-11-2005, 11:33
Winieta i miękkości to przy tych przysłonach się rozmywają :lol:

opowiedz mi o tym... :)

winieta sie rozmywa przy takich przeslonach...

hmmm.....


:mrgreen:

"Rozmywa" się przy obróbce rawa :wink: a co do miękkości to niech pokarzą zdjęcia z 100-400 na pełnej dziurze (i np. przy 400 :wink:)

akustyk
19-11-2005, 11:42
"Rozmywa" się przy obróbce rawa :wink:

ale tu byla mowa o "takich przeslonach", nie o obrobce RAW-a. wiec o tym chcialbym sie dowiedziec :) bo w moich podrecznikach do fotografii jak byk pisze, ze winieta zmniejsza sie wraz z przymykaniem szkla. nie odwrotnie :D

inna kwestia, ze w ACR (jesli dobrze rozumiem) winiete owszem, mozna usunac, ale odbywa sie to kosztem spojnosci koloru, co szczegolnie widac na bardzo jasnych tlach. tak ze to nie jest wcale takie proste

trigger
19-11-2005, 11:49
"Rozmywa" się przy obróbce rawa :wink:

ale tu byla mowa o "takich przeslonach", nie o obrobce RAW-a. wiec o tym chcialbym sie dowiedziec :) bo w moich podrecznikach do fotografii jak byk pisze, ze winieta zmniejsza sie wraz z przymykaniem szkla. nie odwrotnie :D

inna kwestia, ze w ACR (jesli dobrze rozumiem) winiete owszem, mozna usunac, ale odbywa sie to kosztem spojnosci koloru, co szczegolnie widac na bardzo jasnych tlach. tak ze to nie jest wcale takie proste

no tak ale to by musiała być winieta do połowy zdjęcia, normalnie małą winietkę usuwa się bez problemu, wiem bo czasem usuwam. Wątpie czy ktoś rozpoznałby takie 2 zdjęcia tzn. tam gdzie była winieta usuwana - po utracie spójności koloru :wink:

RAF
19-11-2005, 11:57
W dobrym tonie było w XVI wieku, by król miał błazna, może dobrze mieć nadwornego trolla? :roll:

akustyk
19-11-2005, 12:06
oże temat zbyt poważny :cry:
ja tez zartowalem, spokojnie :-) ale chcialem posluchac co maja do powiedzenia ci, co regularnie powtarzaja, ze L-ki to straszny badziew i w ogole. bo to jakies strasznie popularne tutaj, wiec chcialem wiedziec, czy ma jakies podstawy, czy to po prostu taki wspolny wrog do oplucia :(

bez urazy :)

Lolek
19-11-2005, 12:39
Ja się L-ek nie czepiam, bo uważam że nie ma powodu, ale nie lubię wrzucania wszystkich do jednego worka, zwłaszcza gdy mowa o cyfrze FF. Bo w tym przypadku co innego 85/1.2, czy 135/2, a co innego 17-40, czy 35/1.4.

akustyk
19-11-2005, 13:52
Ja się L-ek nie czepiam, bo uważam że nie ma powodu, ale nie lubię wrzucania wszystkich do jednego worka, zwłaszcza gdy mowa o cyfrze FF. Bo w tym przypadku co innego 85/1.2, czy 135/2, a co innego 17-40, czy 35/1.4.
wlasnie to chcialem swoim postem powiedziec :-) nie wrzucac do jednego worka po obejrzeniu tych kilku zdjec 5D+17-40. ktore, jak na matryce cyfrowa + ultra-szeroki przystalo, maja swoje slabosci. co niektorym przychodzilo z wielkim trudem sobie zwizualizowac

BartekIgnasiak
19-11-2005, 14:45
ja powiem tak, bardzo podoba mi sie jakosc tych fotografii...

Diabeł
19-11-2005, 18:25
"Rozmywa" się przy obróbce rawa :wink:

bo w moich podrecznikach do fotografii jak byk pisze, ze winieta zmniejsza sie wraz z przymykaniem szkla. nie odwrotnie :D


bo Ty złe ksiązki czytasz :wink: ale ja chyba też czytam takie same jak Twoje :)

Pawel Pawlak
19-11-2005, 19:04
te foty nie wygladają źle.
W ogóle sporo fotek z 5D wygląda fajnie, ale inne wprost tragicznie. Sądząc po tym matryca FF ma tyle samo zalet, co wad (staram się być obiektywny, subiektywnie widze więcej wad ;) )
Przeglądając PBASE natknąłem się na kilka fot z 5D w pełnej rozdzielczości. Po rezizie będzie super. Ale prze, oceńcie sami:

foto1 (http://www.pbase.com/chris67/image/51835701)

foto 2 (http://www.pbase.com/chris67/image/51835699)

foto 3 (http://www.pbase.com/chris67/image/51835704)

BartekIgnasiak
19-11-2005, 19:15
o wiele wiecej badziewia mozna znalezc w sieci z D70 1ds d2x i podobnych, przeciez nie kazdy umie zrobic zdjecie, nawet najlepszym aparatem

Pawel Pawlak
19-11-2005, 19:20
o wiele wiecej badziewia mozna znalezc w sieci z D70 1ds d2x i podobnych, przeciez nie kazdy umie zrobic zdjecie, nawet najlepszym aparatem

Piszesz o walorach artystycznych tych fotek ? ;) CA, mydło, szumy, chyba nie zależą od umiejętności fotografa ?

admin
19-11-2005, 20:31
Podchodze do 5D z duzym dystansem. Nie biorac pod uwage jakosci ktora daje, uwazam ze Canon po prostu postanowil zjesc wiekszy kawalek tortu, na dodatek ten okraszony wisienka. Tyle ze wisienka okazala sie conieco twarda, wciaz wyposazona w pestke i na dodatek za mocno okraszona spirytusem. Dobry korpus 20D dostal nowa matryce, lepszy uchwyt i juz kosztuje 2-krotnosc. Swietna recepta na powiekszenie zyskow. Jest jasne ze pelna klatka burzy to co wszyscy uzytkownicy mniejszego formatu uwazali za najwiekszy plus - wykorzystania srodka obiektywu ktory teoretycznie powinien byc najlepszym fragmentem szkla. Jest jasne ze winieta to element spuscizny tego wlasnie faktu. Tyle ze wystarczy zabrac sie za lekture miesiecznikow dotad zarezerowanych dla komputerowych maniakow aby odczytac z nich znamienne slowa na temat oslawionej winiety 5D. Co czytamy? Ano to ze winieta jest w tym aparacie dodatkowym srodkiem wyrazu artystycznego (sic!). Pewnie to racja, bo kto mial do czynienia z analogiem ten wie ze efekt taki faktycznie moze byc interesujacy. Sprowadzanie go jednak do napisu reklamowego na opakowaniu 5D - "super efekt winietowania znany z tradycyjnych aparatow lustrzanych" moze zabrzmiec conieco groteskowo ;) Mam nadzieje ze ta zacna firma nie posunie sie tak daleko jak redaktorzy znani z testow komputerow i kina domowego :mrgreen:

Diabeł
19-11-2005, 20:50
przeciez nie kazdy umie zrobic zdjecie, nawet najlepszym aparatem
Brawo, dobrze powiedziane, krótko powiedziane mocno powiedziane od razy przyponiał mi sie cytat ze strony Czarka
"Okazuje się, że dobry aparat sam z siebie dobrych zdjęć robić nie potrafi. Powinien być jeszcze do niego doczepiony w miarę sprawny i doświadczony fotograf"...

BartekIgnasiak
19-11-2005, 23:12
winietowanie nie powinno byc kryterium oceny....przeciez to sie usuwa jednym przyciskiem w programach do obrobki RAW

szymony
20-11-2005, 00:20
winietowanie nie powinno byc kryterium oceny....przeciez to sie usuwa jednym przyciskiem w programach do obrobki RAW

szumy nie powinny być kryterium oceny....przeciez to sie usuwa jednym przyciskiem w programach do obrobki.

CA nie powinno byc kryterium oceny....przeciez to sie usuwa jednym przyciskiem w programach do obrobki RAW

itp itd, po cholere jakiekolwiek body, komp i soft wszystko załatwi. I jakim prawem ciągną taką kasę za szkła, przeca komp za 3k to załwatwi w try miga :mrgreen:

BartekIgnasiak
20-11-2005, 00:24
w takim razie wszystkie analogi byly do dupy, bo winietowaly

winiete usuwasz bez ingerencji w jakosc fotografii, a usuwajac szum, niestety zmiekczasz fotke

szymony
20-11-2005, 00:33
w takim razie wszystkie analogi byly do dupy, bo winietowaly

Konkrety, przykłady, a Kopernik była kobietą :wink:
Zapominasz że mały obrazek na filmie, a FF matryca to niestety nie to samo pomimo tych samych rozmiarów.

akustyk
20-11-2005, 00:35
w takim razie wszystkie analogi byly do dupy, bo winietowaly

winiete usuwasz bez ingerencji w jakosc fotografii, a usuwajac szum, niestety zmiekczasz fotke

z ta winieta to tak rozowo wcale nie jest. da sie skorygowac, ale to sie odbywa kosztem kolorow. zrob zdjecie Sigma 18-50 lub 18-125 sceny w ktorej jest snieg (z balansem bieli takim, zeby byl snieg niebieski) a potem sprobuj skorygowac winiete. kolory Ci sie sypna na bank i bedzie widac, ze w rogach jest cos innego.

inna kwestia, ze do praktycznie kazdej ogniskowej i przeslony winiete koryguje sie inaczej. a siedziec i do kazdej fotki dobierac parametry z osobna... kupa czasu

ze mozna to jedno. ale lepiej nie musiec.

admin
20-11-2005, 00:38
Oj widac Ice ze Ty nowej generacji fotograf jestes ;)

BartekIgnasiak
20-11-2005, 00:56
poprostu nie jestem zaslepiony

admin
20-11-2005, 00:59
Zaslepiony czym mialbys byc bo nie kapuje?

szymony
20-11-2005, 01:12
poprostu nie jestem zaslepiony
Niestety chyba jednak jesteś, sam o tym fakcie nie wiedząc :wink: Zaślepiła Cię elektronika i pogoń z nowinkami technicznymi.
Mam nadzieję że się mylę.

BartekIgnasiak
20-11-2005, 01:13
ale za to jestem otwarty na konkurencje....

admin
20-11-2005, 01:47
Jaka konkurencje? Porownujesz foty uwzgledniajac czym sa zrobione? Konkurencja to twor onanistow. Fotografisci porownuja zdjecia :mrgreen:

dag
20-11-2005, 01:52
winietowanie nie powinno byc kryterium oceny....przeciez to sie usuwa jednym przyciskiem w programach do obrobki RAW

proponuje wykluczyc z procesu fotografii aparat i fotografa!! wszystko przeciez da sie zalatwic komputerem i grafikiem :idea:

admin
20-11-2005, 02:10
Ta teza ma niestety coraz wiecej zwolennikow... Nie mozna wykluczyc ze niebawem beda fotografowaly automaty poustawiane w interesujacych miejscach. Idziesz w gory, wrzucasz do puszki 5 zlotych i bach - wyjezdza "zajefajna" fota :mrgreen: Nad morzem to samo. Po co dzwigac sprzet :) Art wyjdzie jak przypadkowo wiatr zabuja podstawa aparatu :mrgreen:

antonjo
20-11-2005, 11:34
ten wątek robi sie totalnym OT, w tematu o 5d przechodzicie na jakies komputery i automaty . . . .bleeh

Załadając że wątek ten jest nie tylko do komentowania przyklejonych tu i ówdzie Sameplków z 5d, ale tematem o samej puszce, pozwole sobie napisac parę moich przemysleń co do wspomnianego korpusu .

Co do problemu " winiety " - dla mnie to temat tego samego rzędu co rzekoma " mora " w d70 - jedni beda robić z tego wade nie do przełknięcia, inni nauczą się z tym żyć . Dla mnie osobiście nie jest to problem "nie do pokonania" wystarczy przymkąć przesłonę ok 2 działek i problem znika . Miałem 5d w ręku, podoba mi sie ta puszka
Podoba mi się jej wizjer, ergonomia - to kwestia przyzwyczajenia.
Ale co najbardziej mi sie podoba w tym body, to jakość oraz plastyka zdjęć którą daje matryca do niej wsadzona . Oglądając zdjęcia z 5d nawet na moniotrach, zwrócie uwagę nie tylko na " podstawowe " kryteria (leci, szumi, ostre nie ostre ) ale na przejścia tonalne, plastykę obrazu, Go i całość wrażenia jakie daje nam zdjecie z 5d . Mnie się to wszystko podoba . . .

Zaraz powiecie że to CMOS ma skomplikowaną budowę i że daje gorsze zdjęcia niż CCD, ze Cmos be, ze kolorowy szum, że kłaczki z szumu, ze CCD daje bardziej monochromatyczny obraz ... bleh bleh bleh Wszyscy słyszeliśmy juz tą paplaninę 1000 razy . A ja zapytam co z tego ? Skoro i tak nie przejmujemy sie szumami na forum Nicona, czemu robic z tego argument w polemice przeciw 5d ? Nazywacie wiele osób "szumofobami" którą śmią wspomnieć ten parametr, jako coś co określa zdjęcie . . .
Piszecie groteskowo o "nowym kierunku" w fotografii, pisząc o szumach... Jesli czytam takie zdania, to po co wogóle porównywac te puszki / systemy w kwestii szumu / ziarna ?

Co do sampli które zamieścił Rocznik70 - pierwsze zdjecie jest ewidętnie ostrzone w PS, jak zresztą wszystkie 3 wydaja się konkretnie post - kombinowane . 2gie zdjecie moim zdaniem ma prawo byc troszke mydlane bo było pstrykane na 1/50 . Wątpliwość pozostaje w 3cim samplu który wygląda poprostu traagicznie. Nie umiem sie nie niego odnieść, ale bioąc pod uwagę szoping w pierwszm, moze i 3cie było wyciągane levelami, albo "jechane" softem w inny sposób.

Co do rzekomej zmiany systemu, jak to insynuuje kolego Kaleid.... ale decyzji jeszcze nie podjąłem, czekam do lutego na ruchy cenowe, bo narazie Canon chce duużo kasy za te body, ale 5d sprawiło że zacząlem o tym wszystkim sobie rozmyślać . . .

Do tego dochodzą obiektywy stałoogniskowe która od jakiegoś czasu planuję zakupić - zamieniając moje zoomy - Canon daje wszystkie sałoogniskowe w wersji USM, w niconie te szkiełka pozostają w wersji "srubokrętowej" - 24 mm 50 mm 85 mm 135 mm ....wszystko to sprawia że zaczynam mysleć o przesiadce na C .

Sorki że napisałem to wszystko tutaj, ale w sumie nie ma dobrego miejsca na tym forum, jesli admin stwierdzi ze zrobiłem jeszcze większe OT, zawsze moze skasowac moją wypowiedź.

Pozdro

p.s
co do wypowiedzi Icemastera,

poprostu nie jestem zaslepiony
cos w tym jest ze częśc osób z tego forum zachowuje sie tak jak by miała conamniej jakieś konkretne udziały w akcjach nikona, broniąc jak lew każdego ruchu który nikon klientom zaproponuje.
Bez przegięc panowie, firma N nie ma patentu na "prawdę" i wszystko co dobre dla nas ludzi pstrykających zdjecia. Czasem warto spojrzeć na inne produkty spoza stajni N ... ktora potrafią zorobic dla nas równie fajne zdjęcia.

Kaleid
20-11-2005, 12:08
Co do problemu " winiety " - dla mnie to temat tego samego rzędu co rzekoma " mora " w d70 - jedni beda robić z tego wade nie do przełknięcia, inni nauczą się z tym żyć . Dla mnie osobiście nie jest to problem "nie do pokonania" wystarczy przymkąć przesłonę ok 2 działek i problem znika .

Strasznie dziwna argumentacja i dosc naciagana...po co zatem kupowac jasne szkla skoro i tak wszystkie trzeba przymykac by dalo rozsadne rezultaty? Nawet denko od butelki przymkniete do f8 da ostry obraz bez winiety, tyle ze czy to swiadczy o jakosci tegoz? mocno wątpie


Miałem 5d w ręku, podoba mi sie ta puszka
Podoba mi się jej wizjer, ergonomia - to kwestia przyzwyczajenia.

Przeciez zawsze mozesz ją kupic...to tylko aparat fotograficzny, zwykła rzecz.
Jesli N Ci nie odpowiada, zawsze masz wybor...niewielki wprawdzie, ale zawsze cos tam jest



Ale co najbardziej mi sie podoba w tym body, to jakość oraz plastyka zdjęć którą daje matryca do niej wsadzona . Oglądając zdjęcia z 5d nawet na moniotrach, zwrócie uwagę nie tylko na " podstawowe " kryteria (leci, szumi, ostre nie ostre ) ale na przejścia tonalne, plastykę obrazu, Go i całość wrażenia jakie daje nam zdjecie z 5d . Mnie się to wszystko podoba . . .

Ogladam i nie widze zadnych rewelacyjnych przejsc tonalnych, ani zadnej rewelacyjnej "plastyki" (cokolwiek przez to slowo rozumiesz) Widze zdjecia w wysokiej rozdzielczosci w miare czyste pod wzgledem szumow (choc charakterystyka szumow jakie daje C zupelnie mi sie nie podoba, ale to juz inna kwestia)


Zaraz powiecie że to CMOS ma skomplikowaną budowę i że daje gorsze zdjęcia niż CCD, ze Cmos be, ze kolorowy szum, że kłaczki z szumu, ze CCD daje bardziej monochromatyczny obraz

Ze co ?? Cos belkoczesz, nie wiem o co Ci chodzi


... bleh bleh bleh Wszyscy słyszeliśmy juz tą paplaninę 1000 razy . A ja zapytam co z tego ? Skoro i tak nie przejmujemy sie szumami na forum Nicona, czemu robic z tego argument w polemice przeciw 5d ? Nazywacie wiele osób "szumofobami" którą śmią wspomnieć ten parametr, jako coś co określa zdjęcie . . .
Piszecie groteskowo o "nowym kierunku" w fotografii, pisząc o szumach... Jesli czytam takie zdania, to po co wogóle porównywac te puszki / systemy w kwestii szumu / ziarna ?

Wiesz, ja nie naleze do ludzi ktorzy ogladajac powiekszenia 1:1 na monitorze porownuja szumy. Wiem ze Ty to robisz, ale to Twoj biznes. Wiem ze nie zrobiles w zyciu ani jednej odbitki ze swoich zdjec, wiec faktycznie Canon na ekranie monitora bedzie wygladal ladniej. Szkoda tylko ze na tymze ekranie wielu rzeczy nie widzisz...a jak juz chcesz dyskutowac o przejsciach tonalnych to zrob duzą odbitkę.



Co do sampli które zamieścił Rocznik70 - pierwsze zdjecie jest ewidętnie ostrzone w PS, jak zresztą wszystkie 3 wydaja się konkretnie post - kombinowane . 2gie zdjecie moim zdaniem ma prawo byc troszke mydlane bo było pstrykane na 1/50 . Wątpliwość pozostaje w 3cim samplu który wygląda poprostu traagicznie. Nie umiem sie nie niego odnieść, ale bioąc pod uwagę szoping w pierwszm, moze i 3cie było wyciągane levelami, albo "jechane" softem w inny sposób.

Wynajdujesz w sieci jakies syfne sample z przedprodukcyjnych D200, badasz szumy, narzekasz. Tutaj predko znalazles usprawiedliwienie dla syfnych sampli z 5D. Oczywiscie ze kazdym aparatem mozna zdjecie zepsuc..ale jak widisz to wszystko tylko i wylacznie kwestia interpretacji. Jak to napisal pewien Pan w madrym pismie: "Winieta i CA z 5D to znakomity srodek przekazu artystycznego...byc moze i tak, interpretowac to mozna na milion sposobow)



Co do zmiany systemy, jak to insynuuje kolego Kaleid decyzji jeszcze nie podjąłem, czekam do lutego na ruchy cenowe, bo narazie Canon chce duużo kasy za te body, ale 5d sprawiło że zacząlem o tym wszystkim sobie rozmyślać . . .


Ja Ci nawet doradzalem zmiane...po prostu widze ze jestes strasznie nieszczesliwym czlowiekiem z racji nie posiadania 5D , a wizjer w D70 ograniczą twoją wizje artystyczną.



Do tego dochodzą obiektywy stałoogniskowe która od jakiegoś czasu planuję zakupić - zamieniając moje zoomy - Canona daje wszystkie sałoogniskowe w wersji USM, w niconie te szkiełka pozostają w wersji "srubokrętowej" - 24 mm 50 mm 85 mm 135 mm ....wszystko to sprawia że zaczynam mysleć o przesiadce na C .

Jesli to jest dla Ciebie glowny argument..coz....prawde mowiac w USM/AF-S tak na prawde przydaje sie w dlugich i ciezkich szklach....jesli odczujesz predkosc pracy AF na obiektywie 50 i 24 mm to Ci szczerze gratuluje. Kiedys jeszcze na pl.rec.foto robili fajne porownania F5 z 50tką i EOSa 1D tez 50tką USM....jakos tak bosko ten USM nie wypadl :)



Bez przegięc panowie, firma N nie ma patentu na "prawdę" i wszystko co dobre dla nas ludzi pstrykających zdjecia. Czasem warto spojrzeć na inne produkty spoza stajni N ... ktora potrafią zorobic dla nas równie fajne zdjęcia.

Wiesz...zainwestowales sporo pieniedzy w naprawde dobra optyke, nie jeden forumowicz z pewnoscia moze Ci pozazdroscic szkielek jakie kupiles do Nikona. Jesli chcesz teraz zmieniac system to tak...wydaje mi sie po prostu ze jestes chlopcem ktory chce sobie kupic nową zabawkę....jak sam to z reszta okresliles "D70 juz mi sie znudzil". Gdybys nie byl onanistą sprzetowym, nie mialo by to dla Ciebie wiekszego znaczenia. Oczywiscie, zmieniaj sobie system i 3x w roku..nie moje pieniadze i nie moja sprawa, choc dla mnie jest to bez sensu.

antonjo
20-11-2005, 12:14
Ze co ?? Cos belkoczesz, nie wiem o co Ci chodzi


Wiem ze nie zrobiles w zyciu ani jednej odbitki ze swoich zdjec
po tych dwóch zdaniach nawet nie chce mi sie czytac dalej Twoich "wypowiedzi"

Zycze sukcesów na łamach obozu zółych

pozdro

I'a outta here . 8)

Kaleid
20-11-2005, 12:17
Coz, prawda boli :)

akustyk
20-11-2005, 12:23
Kaleid - teraz to ja nie chwytam. niby piszesz "nie moje pieniadze i nie moja sprawa, choc dla mnie jest to bez sensu.", ale i tak pol ekranu poswiecasz szkalowaniu. ktoremu bardzo trudno jest zarzucic neutralnosc i nietendencyjnosc

idz zdjecia porob

Kaleid
20-11-2005, 12:29
Bo to co zrobi to nie moj biznes. Aczkolwiek swoje zdanie na ten temat wyrazic mam prawo. 100% obiektywnosc jest wg mnie niemozliwa, i chyba sam dobrze o tym wiesz. Nutka subiektywizmu wkradnie sie zawsze. Po prostu widze ze ktos kto z gory podaje sie za obiektywnego, wcale nim nie jest choc nie chce sie do tego przyznac.

akustyk
20-11-2005, 12:32
Bo to co zrobi to nie moj biznes. Aczkolwiek swoje zdanie na ten temat wyrazic mam prawo. 100% obiektywnosc jest wg mnie niemozliwa, i chyba sam dobrze o tym wiesz.
wiem



Nutka subiektywizmu wkradnie sie zawsze. Po prostu widze ze ktos kto z gory podaje sie za obiektywnego, wcale nim nie jest choc nie chce sie do tego przyznac.
przyganial kociol garnkowi :)

Kaleid
20-11-2005, 12:34
JA nie jestem w 100% obiektywny bo to wg mnie niemozliwe...i tyle :)

jurgen
20-11-2005, 12:34
hehe dobre
panowie canon tez jest dla ludzi
a porównanie śrubokręta i silnika na takich ogniskowych to kibel
ok dobra jestm skazany genetycznie na nikona
i jest mi z tym dobrze
mówiąc inaczej system zadowala mnie 100 procentach
jeszcze jedno
oglądając fotki testowe bywa różnie raz nikon raz canon
ale zdjecia (subiektywnie oczywiście) zdecydowanie nikon,
przynajmniej tam gdzie się poruszam
chyba odbiegłem od tematu
a co do tej wisienki canona to chyba przedobrzyli z ceną
i tą wisienkę zassa d200 coś mi się tak wydaje z racji ceny
pozdrawiam
heh ale dygresje

[ Dodano: Nie 20 Lis, 2005 ]
znaczy zassie

admin
20-11-2005, 14:02
Zaraz powiecie że to CMOS ma skomplikowaną budowę i że daje gorsze zdjęcia niż CCD, ze Cmos be, ze kolorowy szum, że kłaczki z szumu, ze CCD daje bardziej monochromatyczny obraz ... bleh bleh bleh Wszyscy słyszeliśmy juz tą paplaninę 1000 razy . A ja zapytam co z tego ? Skoro i tak nie przejmujemy sie szumami na forum Nicona, czemu robic z tego argument w polemice przeciw 5d ? Nazywacie wiele osób "szumofobami" którą śmią wspomnieć ten parametr, jako coś co określa zdjęcie . . .
Piszecie groteskowo o "nowym kierunku" w fotografii, pisząc o szumach... Jesli czytam takie zdania, to po co wogóle porównywac te puszki / systemy w kwestii szumu / ziarna ?

Oj Antonjo... Czyzby powoli okazywalo sie ze to Ty chcesz decydowac co dla innych jest w ich wizji fotografii najwazniejsze? Masz jakas dziwna tendencje do stawania okoniem wobec uzytkownikow tego forum. "Zaraz powiecie...", "Nazywacie...", "Piszecie..." itd. Czyzbys byl kolejnym krzyzowcem ktory wpada tu powalczyc z systemem i jego uzytkownikami? Nie rozumiem. Nie podajesz zadnego argumentu na plus dla 5D w ocenie sampli z tematu, a jedynie wlasne sugestie co do ewentualnej obrobki zdjec o ktorych toczy sie tutaj dyskusja. Wez na wstrzymanie. To forum Nikona i wiekszosc z nas fotografuje Nikonem. Chcesz zmienic system, nikt Cie nie powstrzymuje na sile. Zrob to jesli tego potrzebujesz.

Kaleid, daj spokoj przekonywaniu wszystkich ze Nikon to czy Nikon tamto. Jesli spieramy sie sprzetowo to opierajmy sie na danych sprzetowych, jesli zas fotograficznie to na subiektywnych ocenach zdjec. Antonjo widzi wieksza plastyke obrazu z pelnej klatki w zestawieniu z technikaliami uzasadnil ja korpusem i tyle. Stac Go na zmiane systemu, niech to zrobi. Nie walcz z subiektywizmem bo jestes z gory przegrany. Jesli ktos nigdy nie pracowal na systemach tradycyjnych nie bedzie wiedzial jak oceniac zdjecia ktore wykorzystuja wiekszza ciaglosc tonalna. Prawda natomiast jest to ze zdjecia z FF i wykorzystujace pelne szklo moga dawac wrazenie plastyki obrazu na innym poziomie niz DX. To jest oczywiste z powodow o ktorych chyba na forum fotograficzno/sprzetowym nie musze pisac...

glisek
20-11-2005, 14:46
:) a moj 2,5 letni synek wlasnie sobie poogladal ze mna te zdjecia z linka na poczatku i sie mnie pyta:
Tato, co ty takie brzydkie zdjecia ogladasz? :mrgreen:
i co ja mam powiedziec? :mrgreen:

BartekIgnasiak
20-11-2005, 14:51
i co ja mam powiedziec?

nic, ucz go od dziecka jedynej slusznej drogi ;)

Siupes
20-11-2005, 18:38
ja osobiscie mam wrazenie, ze moze faktycznie canon 20d a potem 5d to dobre aparaty, robiace swietne zdjecia, ale nie wydaje mi sie to powodem do wyprawy krzyzowej. faktem jest ze canony zbieraja swietne recenzje, i twierdzenie ze kazdy jest oplacony traci lekko paranoja.
gdyby zmiana systemu nie byla zbyt skomplikowana i nie wiazala sie z duzymi stratami finansowymi, mysle ze o wiele wiecej osob cichaczem zaczela by fotografowac canonem i pisac niepochlebne opinie o N na drugim forum. ludzie tak maja i tyle.
ja osobiscie mysle ze jest dla mnie za pozno, wiec nie ma co sie zastanawiac i trzeba kupowac co potrzeba z nazwa nikon, w koncu kwestia roznicy w jakosci zdjecia nie jest klasy maluch-mercedes.
ale zycie w przeswiadczeniu ze nikon jest i musi byc najlepszy dla wszystkich jest tez niezdrowe.
wow to jest dopiero OT byl, wiec wracajac do tematu:
jak juz mowilem zdjecia porsche mi sie podobaja, ale to pewnie na zasadzie ogladania zdjec slicznych pan z canona i oblesnych gosci z nikona ;)
mam nikona i robie zdjecia, jak wygram w lotto to MOZE kupie canona, a jak bedzie gorszy to wywale przez okno i przyjde spowrotem ze skrucha :twisted:
ale powiedzmy szczerze, ... oni zawsze wracaja :twisted:

BartekIgnasiak
20-11-2005, 19:13
ale zycie w przeswiadczeniu ze nikon jest i musi byc najlepszy dla wszystkich jest tez niezdrowe.

bardzo madre slowa, trzeba byc otwartym

jurgen
20-11-2005, 20:53
ja jestem otwarty
i nie chce miec canona
powiem więcej - nigdy nie żałowałem
i do cholery stac mnie na przesiadkę
pozdrawiam

BartekIgnasiak
20-11-2005, 21:08
ja jestem otwarty
i nie chce miec canona
powiem więcej - nigdy nie żałowałem
i do cholery stac mnie na przesiadkę
pozdrawiam

ciekawa historia, naprawde

Pawel Pawlak
20-11-2005, 21:33
ja jestem otwarty
i nie chce miec canona
powiem więcej - nigdy nie żałowałem
i do cholery stac mnie na przesiadkę
pozdrawiam

ciekawa historia, naprawde

tak, Icemaster tak bywa... Nie wszyscy zostają przy nikonie z konieczności...

BartekIgnasiak
20-11-2005, 21:41
rocznik70, a ktos tu jest z koniecznosci?????
dlaczego zawsze jak ktos powie ze jakas puszka canona czy innego producenta jest fajna, to od razu jest traktowany jak ktos kto chce zmienic system, albo jest niezadowolony z nikona?

[ Dodano: Nie Lis 20, 2005 11:42 pm ]
http://www.pbase.com/jrodrigo/india_religion

polecam

MzMarcin
21-11-2005, 01:23
icemaster,
Świetne są te fotki, ogólnie to miód malina jest obraz z tego aparatu. Klasę widać po bw…

akustyk
21-11-2005, 01:30
http://www.pbase.com/jrodrigo/india_religion


troche OT, ale zamiast tego beznadziejnego artystycznie guana w podanym linku proponuje: http://www.stefan-rohner.net/

moze i nie takie ostre piksele, ale przynajmniej wartosciowe zdjecia. Rodrigo to po prostu gniociarz, ktory ma kase na drogie zabawki. a Rohner to dla odmiany fotograf.

Pawel Pawlak
21-11-2005, 01:40
[ Dodano: Nie Lis 20, 2005 11:42 pm ]
http://www.pbase.com/jrodrigo/india_religion

polecam

Oglądałem, naprawdę dobre...

Kurcze, nie chcę rozpętywac tu znów wojny. ale przy ale przy takim resizie, zawsze będzie fanie... :|

BartekIgnasiak
21-11-2005, 10:56
troche OT, ale zamiast tego beznadziejnego artystycznie guana w podanym linku proponuje: http://www.stefan-rohner.net/


ale tu mowimy o fotkach z 5D.

akustyk
21-11-2005, 11:14
troche OT, ale zamiast tego beznadziejnego artystycznie guana w podanym linku proponuje: http://www.stefan-rohner.net/
ale tu mowimy o fotkach z 5D.

wiem, ale ja tych Indii z 5D nie strawilem. piksele pikselami, ale zdjecia tak nedzne, ze zwyczajnie szkoda na nie czasu.

taki typowy przyklad onanisty sprzetowego spod znaku Canona. wpakowal forse w super wypasny sprzet w swietym przekonaniu, ze to wszystko zalatwi.

a zdjecia plytkie jak kaluza przed blokiem. pan chyba nie slyszal, ze "there's nothing worse than sharp photo of fuzzy concept" :(

niestety, wrazliwosci nie ucza w szkole, tylko trzeba ja miec. nie wystarczy miec bog wie jakie body i lensy.

Kaleid
21-11-2005, 11:26
Przypomnial mi sie numer z dpreview, gdzie koles wstawił "Few new 5D shots". Oczywiscie zaczely sie zachwyty nad "przejsciami tonalnymi", "plastyką full frame" i ogolnie och i ach wspaniala jakoscia. Pozniej sie okazalo ze zdjecie pochodzi z D70 :lol: :lol: Jak widac wiedza jakim sprzetem bylo robione zdjecie, ma tu duze znaczenie :)

akustyk
21-11-2005, 11:28
Jak widac wiedza jakim sprzetem bylo robione zdjecie, ma tu duze znaczenie :)
hyhy... kazdy student kierunku inzynierskiego doskonale wie, ze "znajomosc wyniku istotnie pomaga w rozwiazaniu zadania" :)

Kaleid
21-11-2005, 11:35
Ide o zaklad ze gdy pokaze wam kilka odbitek z dobrze zrobionych i dobrze obrobionych plikow z roznych aparatow, nikt z Was nie bedzie w stanie wskazac ktore jakim aparatem bylo robione...ba, ostatnio widzialem zachwyty nad powiekszeniami 30x45 zdjec macro...wielkie dyskusje o szklach, i sprzecie...po czym chlopak wyciagnal z futeralu swojego Coolpixa, a reszcie opadly kopary :)

akustyk
21-11-2005, 11:42
Ide o zaklad ze gdy pokaze wam kilka odbitek z dobrze zrobionych i dobrze obrobionych plikow z roznych aparatow, nikt z Was nie bedzie w stanie wskazac ktore jakim aparatem bylo robione...ba, ostatnio widzialem zachwyty nad powiekszeniami 30x45 zdjec macro...wielkie dyskusje o szklach, i sprzecie...po czym chlopak wyciagnal z futeralu swojego Coolpixa, a reszcie opadly kopary :)
az tak bardzo to bym nie przesadzal. na 30x45 akurat szybko wychodza niedoskonalosci obiektywow.
matryc...? roznice w matrycach maja znaczenie przy wywolywaniu RAW-ow. jak sie zna matryce i wie jak pod nia wywolac to z kazdego aparatu mozna wyciagnac dobre zdjecia

zupelnie inna kwestia, ze realnie jakosc zdjec weryfikuja nie onanisci pikselowi a klienci kupujacy zdjecia. a tutaj w duzym stopniu jest jeden pies co za aparat, jesli tylko zdjecie jest wzglednie ostre, ma uczciwy kolor i jest najzwyczajniej w swiecie na temat :)

tak sobie patrze na kalendarz do ktorego poszlo kilka moich zdjec. fotki wydrukowane w rozmiarze ca. 32x21. ja widze roznice miedzy tymi z 10D a tymi z Minolty D7i, ale 90% ogladajacych jej nie wskaze tak po prostu patrzac na punkciki :)

twlodar
24-11-2005, 13:31
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1021&message=15997623

Hmm.. Ciekawe, czy teraz mora w D70 przestanie być fuj..

Kaleid
24-11-2005, 13:42
Teraz stanie się srodkiem wyrazu artystycznego :)

Pawel Pawlak
24-11-2005, 18:24
Teraz stanie się srodkiem wyrazu artystycznego :) :lol:

twlodar
29-11-2005, 13:49
I już nią została..

"Przynajmniej 80% moich portretów ma sztucznie dodawaną winietę.
Po prostu zdjęcia są wtedy ciekawsze.
Za to tę winietę, którą powoduje 5D ze szkłami pa pełnych dziurach widzą
tylko ci, którym na tym zależy. Mnie się jeszcze nie rzuciła w oczy."

Że sobie pozwolę zacytować post z pl.rec.foto.cyfrowa
Message-ID: <1arqhqefp62he.dpqu5c56y2nu$.dlg@40tude.net>

Czornyj
29-11-2005, 14:15
"Przynajmniej 80% moich portretów ma sztucznie dodawaną winietę.
Po prostu zdjęcia są wtedy ciekawsze.
Za to tę winietę, którą powoduje 5D ze szkłami pa pełnych dziurach widzą
tylko ci, którym na tym zależy. Mnie się jeszcze nie rzuciła w oczy."

Że sobie pozwolę zacytować post z pl.rec.foto.cyfrowa
Message-ID: <1arqhqefp62he.dpqu5c56y2nu$.dlg@40tude.net>
:shock: :shock: :shock: że pozwole sobie wyrazić sporawe zdziwienie...

Giuppo
29-11-2005, 14:50
To nie jest takie dziwne... Wiekszosc fotografistow z ktorymi wspolpracuje lubi zeby dodawac sztuczna winietke przy obrobce. Natomiast co do jakosci plikow z 5D, to moim zdaniem jest po prostu swietna. Mialem okazje obrabiac trzy sesje studyjne zrobione tym aparatem i musze przyznac ze w rekach profesjonalistow jest to swietne narzedzie. Celowo napisalem "plikow" a nie zdjec, bo nie oceniam zdjecia tylko material jaki dostaje do obrobki, pod katem tego co moge z niego uzyskac. W zasadzie wole obrabiac raw z 5d niz pliki z PhaseOna. Roznice glownie widac nie w ostrosci, ale w czyms co mozna nazwac plastyka obrazu. Odwzorowanie cieni jest bardzo naturalne, takie "analogowe". Milo sie pracuje z takim materialem. Jako stary Nikoniarz mam nadzieje ze D200 nie bedzie gorszy i ze jeden z moich klientow bedzie sobie plul w brode ze zminil system nie mogac sie juz doczekac na nowa lustrzanke Nikona. Kupil wlasnie 5d po obejrzeniu materialu z sesji modowej...
Dodam ze smutkiem ze byl to ostatni ze znanych mi osobiscie fotografistow od mody, ktory fotografowal jeszcze Nikonem...

arra
29-11-2005, 15:58
To nie jest takie dziwne... Wiekszosc fotografistow z ktorymi wspolpracuje lubi zeby dodawac sztuczna winietke przy obrobce. Natomiast co do jakosci plikow z 5D, to moim zdaniem jest po prostu swietna. Mialem okazje obrabiac trzy sesje studyjne zrobione tym aparatem i musze przyznac ze w rekach profesjonalistow jest to swietne narzedzie. Celowo napisalem "plikow" a nie zdjec, bo nie oceniam zdjecia tylko material jaki dostaje do obrobki, pod katem tego co moge z niego uzyskac. W zasadzie wole obrabiac raw z 5d niz pliki z PhaseOna. Roznice glownie widac nie w ostrosci, ale w czyms co mozna nazwac plastyka obrazu. Odwzorowanie cieni jest bardzo naturalne, takie "analogowe". Milo sie pracuje z takim materialem. Jako stary Nikoniarz mam nadzieje ze D200 nie bedzie gorszy i ze jeden z moich klientow bedzie sobie plul w brode ze zminil system nie mogac sie juz doczekac na nowa lustrzanke Nikona. Kupil wlasnie 5d po obejrzeniu materialu z sesji modowej...
Dodam ze smutkiem ze byl to ostatni ze znanych mi osobiscie fotografistow od mody, ktory fotografowal jeszcze Nikonem...

A mozesz podac jakis wizualny przyklad tej boskiej plastyki i tych "analogowych" cieni?. Bo ja wpatruje sie w fotki z 5D i za cholere nie widze (oprocz standardowego Canonowskiego papieru) super przejsc tonalnych, plastyki, a tymbardziej analogowych cieni. To co mnie rajcuje w 5D do mniejsza glebia ostrosci niz w aparatach z cropem i tylko dlatego rozwazam 5D ;). Moze wiec mnie oswiecisz i oprocz glebi ostrosci zaczne widziec analogowe cienie i super plastyke?

Giuppo
29-11-2005, 17:11
Nie moge wklejac na forum zdjec robionych przez klientow. Wyrazilem tylko swoja opinie na temat tego aparatu i plikow jakie z niego dostaje. Pomyslalem ze jednak wiekszosc osob wypowiadajacych sie w tym watku opiera swoje zdanie na roznej jakosci samplach z sieci... Ja mam do czynienia w pracy z czystym, nieobrobionym materialem prosto z matrycy i to zwykle naswietlanym w przemyslany sposob w dobrych studyjnych warunkach. Widze roznice w jakosci plikow naswietlanych przez tych samych fotografow roznym sprzetem i ostatnio najbardziej "mi leza" wlasnie te z 5d... Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do Canona 5D, napisalem tylko kilka luznych spostrzezen opartych na konkretnych kilku zamowieniach ktore robilem.

MzMarcin
29-11-2005, 17:34
Giuppo,
Za tobą potwierdzam... Ja również jestem oczarowany tym czym może dać ten aparat.

Pierwszy Canon w którego zdjęciach jest to coś, sam nie wiem co ale po prostu zdjęcia z tego aparatu mnie rozwalają. Są głosy że z tego czy innego aparatu można uzyskać podobne efekty „jak się posiedzi”, wali mnie już trochę te „posiedzę” tutaj pierwszy lepszy facio(bo na większości zdjęć z tego aparatu są takie efekty) robi fotki w Indiach a mnie one rozawalają jakością tych zdjęć. Nie sadziłem że to powiem „tak szybko” o canonie tym bardziej ale te fotki są pięknie analogowe. Tam jest tona detalu a do tego taka cudowna gładkość nie podobna do 20d np.
Poza tym głosy o wadach FF. Spoko ale kto?? do aparatu za 12tys zł podepnie coś co nie jest L-ką, normalny ktoś oczywiście. To jest drogi korpus ze słabą zapewne ergonomia(20d miałem w łapach na dłużej i mnie nie powalił). Taki 200d to dla mnie objawienie wręcz w tym co oferuje. Jedyna wada dla mnie w 5d to cena i kropka.

arra
29-11-2005, 17:53
Giuppo,
Za tobą potwierdzam... Ja również jestem oczarowany tym czym może dać ten aparat.

Pierwszy Canon w którego zdjęciach jest to coś, sam nie wiem co ale po prostu zdjęcia z tego aparatu mnie rozwalają. Są głosy że z tego czy innego aparatu można uzyskać podobne efekty „jak się posiedzi”, wali mnie już trochę te „posiedzę” tutaj pierwszy lepszy facio(bo na większości zdjęć z tego aparatu są takie efekty) robi fotki w Indiach a mnie one rozawalają jakością tych zdjęć. Nie sadziłem że to powiem „tak szybko” o canonie tym bardziej ale te fotki są pięknie analogowe. Tam jest tona detalu a do tego taka cudowna gładkość nie podobna do 20d np.
Poza tym głosy o wadach FF. Spoko ale kto?? do aparatu za 12tys zł podepnie coś co nie jest L-ką, normalny ktoś oczywiście. To jest drogi korpus ze słabą zapewne ergonomia(20d miałem w łapach na dłużej i mnie nie powalił). Taki 200d to dla mnie objawienie wręcz w tym co oferuje. Jedyna wada dla mnie w 5d to cena i kropka.

Ciekawe jest to co mowice, moze kiedys, hmmm, sam sprobuje odkryc to COS. Na razie sample umieszczone przez zawodowych recenzentow sprzetu staraja sie to za wszelka cene przede mna ukryc. Co do obiektywow i FF, to niektore L-ki wypadaja dosyc blado ;)

Giuppo
29-11-2005, 18:09
Nie znam sie na optyce Canona, fotki o ktorych mowilem byly zrobione obiektywem opisanym w Exifie jako 24-70 f2.8

arra
29-11-2005, 18:10
Nie znam sie na optyce Canona, fotki o ktorych mowilem byly zrobione obiektywem opisanym w Exifie jako 24-70 f2.8

:) Z takim szklem to i plastyka mojej D70-ki by sie znacznie poprawila ;)

akustyk
30-11-2005, 00:22
standardowa elka, cena 5k pln, to chyba w miare przecietna cena za szklo
niezle zarabiasz :)

te 5 kola, to na moje dochody nie jest przecietna cena :)

Giuppo
30-11-2005, 13:18
Jak widac zestaw nie jest tani, ale zaznaczalem na poczatku ze mowie o zawodowcach, ludziach ktorzy zyja z fotografowania mody i zarabiaja na tym zapewne niemale pieniadze.

MzMarcin
01-12-2005, 01:02
http://www.dcresource.com/reviews/canon/eos_5d-review/gallery.shtml

Zwracam honor wszystkim którzy fekali na współpracę 5D z Elkami. Moja opinia jest taka… Aparat potrafi dać świetny piękny obraz ale na dosłownie kilku L-kach z tego co widać. Szeroki kąt to tragedia. Baaaaa ta L-ka za 6,5 tysiąca to tragedia, nędza totalna… brrrrrrr. Coś kiedyś gdzieś widziałem obraz z 20d i też z tej elki i ta sama bida z nędzą.
Dobrze tak od czasu do czasu „znowu” przekonać się o słuszności swojej drogi…

cwieku
02-12-2005, 12:32
moja opinia jest taka ze musiałbym zobaczyć 70x100 zeby coś ocenić a nie tak na kompie. to zaden argument;/

Cynio
25-01-2006, 16:46
Czytając całą dyskusję dochodze do dwóch wniosków:
1. Nikon is the best, lipa is the rest
2. A co to FF ??

Ad 1.
Częśc z Was, nie chcę generalizowac, nie potrafi przyjąc do wiadomości czystej techniki, parametrów, opcji i funkcji, niezależnie od producenta

Ad 2.
To ta słynna "winieta". Ludzie, czy w analogowych aparatach żaden z Was przy pełnym otworze na najszerszym kącie nie miał winiety ?? Na swoich NIkonach F80, F4,5,6 ?? Nigdy ?? Przeciez to NORMALNE że w aparacie pełnoklatkowym przy szerokim kącie i pełnej dziurze winieta MA PRAWO sie pojawić. Jej likwidacja to kwestia OBIEKTYWU nie APARATU. Stałoogniskowe obiektywy mają ten efekt maxymalnie zminimalizowany, wszelkie zoomy są na nią bardziej podatne. Z czym macie problem ??

Wiecej opanowania i spokoju, mniej ideologii :)

Tr0n
25-01-2006, 16:52
Czytając całą dyskusję dochodze do dwóch wniosków:
1. Nikon is the best, lipa is the rest

...

Wiecej opanowania i spokoju, mniej ideologii :)

Cynio za chwile bedziesz miał ostrzezenie. Generalnie widząc Twoje posty można Cie zakwalifikować jako trola. Naucz się wyciagac z czytanego tekstu wnioski i potem sie dopiero wypowiadaj.

Cynio
25-01-2006, 16:56
Wypowiadam się tam, gdzie mam coś do powiedzenia.. ale już milczę... spoko.

Pawel Pawlak
25-01-2006, 17:27
Wypowiadam się tam, gdzie mam coś do powiedzenia.. ale już milczę... spoko.

A masz coś do powiedzenia ? No to słuchamy... a raczej czytamy... tylko rzeczowo a nie tak jak do tej pory. Bo jak na razie to bijesz pianę bardziej niż Ci którm to zarzucasz.

pn
25-01-2006, 17:37
2. A co to FF ??

Tez bym chcial wiedziec. Slyszalem o APS-C, o malym obrazku, o srednim formacie... Ale FF?

:-D

ANalfabeta
25-01-2006, 22:06
2. A co to FF ??

Tez bym chcial wiedziec. Slyszalem o APS-C, o malym obrazku, o srednim formacie... Ale FF?

:-D

FF to skrót od FullFrame czyli pełna klatka