Moje prawa czy nie moje?

[lucki]

Witam! Mam pytanie do ludzi znających prawo autorskie. Jak wielu z nas na tym forum zajmuje się fotografią ślubną. Robiłem ostatnio zlecenia, dla znajomego kamerzysty i fotografa. Niektóre z tych zdjęć chciałbym wrzucić na stronę internetową, którą chciałbym stworzyć w najbliższym czasie. Nie podpisywałem żadnej umowy z tymi ludźmi, a znajomemu fotografowi oddałem "surówkę" na płycie (sam obrabiał i zrobił młodym album). Pytanie czy mogę te zdjęcia prezentować na stronie internetowej jako swoje? Nie pytam tych ludzi dla których robiłem bo znają się na prawie autorskim tak jak ja. Proszę o poradę.

[Gawronnek]

jeśli nie masz zgody osób będących na zdjęciach, a przynajmniej młodych którzy to zlecali to nie możesz

[bukowy dziad]

mozesz pod warunkiem wyrazenia na to zgody osob widocznych na zdieciu. przyjelo sie, ze zgode umawia sie z mlodą parą (bo raczej trudno by bylo miec w kieszeni 40 formularzy i latac za weselnikami;)...chociaz teoretycznie i w zgodzie z ustawą mniej wiecej tak to powinno wygladac:)) .

z miesiac temu z reszta bylem w podobnej sytuacji - robilem dla innej firmy. wzialem na weselu jakas kartke z kieszeni, skreslilem na poczekaniu cos w stylu "udzielam xxx...xxx zgody na wykorzystanie zdiec wykonanych na moim slubie bla bla w takim a taki celu bla bla ktory mial miejsce bla bla i zabawie bla bla podpisano.xxx,,xxx" i dalem do podpisania mlodej. wygladalo dosc niepozornie ale prawnie obowiazuje:)

[lucki]

To, że trzeba mieć zgodę osób będących na zdjęciach wiem i z tym nie ma problemu bo jedna para to moi znajomi, z drugą parą też rozmawiałem i nie mają nic przeciwko. Pytanie o tych zlecających?

[Gawronnek]

oni to tylko pośrednicy i nie mają tu nic do powiedzenia, Ty jesteś autorem a zgodę muszą dać ci których wizerunek pokazujesz

[lucki]

O taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki Gawronnek.

[Gawronnek]

zapomniałem dodać że nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, może jeszcze ktoś się wypowie na ten temat, jednak sporo czytałem o prawach autorskich i na 99% jestem pewny tego co napisałem, ale zawsze zostaje 1% niepewności ;)

[bukowy dziad]

no to zakladajac, ze ja tez jestem na 99% tego pewny, mozemy przyjac, ze nasze opinie pokrywaja sobie nawzajem ten 1 procent niepewnosci, wiec pewnosc jest 100%, ze jest tak jak napisalismy;)

lucki: w kontekscie Twojego pytania w zdaniu: "mozesz pod warunkiem wyrazenia na to zgody osob widocznych na zdieciu" jest przeciez zawarta odpowiedz i do tego gratis masz info odnosnie ochrony wizerunku;)

[Kyo]

tak jak gawronek napisal musisz miec zgode osob zlecajacych , w tym wypadku mlodej pary ktora jest fotografowana. Inaczej nie mozesz wykorzystac zdjec na swojej stronie.

Tak samo, o ile pamietam dobrze. Hmmm. Musisz miec pozwolenie ,jezeli zdjecie zostalo zrobione w miejscu publicznym, a glownym motywem zdjecia jest osoba fizyczna;na zdjeciu rozpoznawalna(przez siebie sama np:P) musisz miec jej pozwolenie na publikacje.

Ale kto tam sie tym interesuje z tysiaca osob chodzacych po rynku ; )

[Zorki]

Z racji zmiany pracy trochę czytałem o prawach autorskich.
Więc może mały wykładzik ;-)

Prawa autorskie dzielą się na dwa rodzaje.

1. Osobiste.

Dają uprawnienia do:
- autorstwa utworu,
- oznaczenia utworu swoim nazwiskiem, lub pseudonimem, albo do udostępniania go anonimowo,
- nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania (prawo do integralności utworu),
- decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
- nadzoru nad sposobem korzystania z utworu,

Cechy:
- przysługują tylko i wyłącznie twórcy -os. fizycznej,
- chronią więź twórcy z utworem,
- nieograniczone w czasie (trwają nawet po śmierci twórcy),
- niezbywalne.

2. Majątkowe.

Dają uprawnienia do:
- korzystania z utworu na wszystkich polach eksploatacji,
- rozporządzania utworem na wszystkich polach eksploatacji,
- wynagrodzenia za korzystanie z utworu.

Cechy:
- ograniczone w czasie – trwają 70 lat od śmierci twórcy,
- są zbywalne,
- podlegają dziedziczeniu.

Sprzedać można tylko prawa majątkowe. Niemożliwe jest kupno utworu i się pod nim podpisanie jako autor.
Jeśli sprzedało się utwór wraz z pełnym prawem do korzystania z niego, to autor niestety nie może korzystać z utworu (nie może opublikować fotek). Można jednak zastrzec, że autor może korzystać z utworu w jakimś zakresie (np. reklamy swoich usług, opublikowania na swojej stronie internetowej).
Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności
Tu jest Twoja szansa na publikację ;-). Jeśli utwór został stworzony na podstawie umowy o pracę (nie zlecenia), to całość praw majątkowych przechodzi na pracodawcę (chyba, że umowa zawiera inne zapisy).

Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. Jeśli się modele sie zgadzają, to tu masz sprawę czystą.

[bukowy dziad]

Jeśli sprzedało się utwór wraz z pełnym prawem do korzystania z niego, to autor niestety nie może korzystać z utworu (nie może opublikować fotek). Można jednak zastrzec, że autor może korzystać z utworu w jakimś zakresie (np. reklamy swoich usług, opublikowania na swojej stronie internetowej).

dlatego lepiej sprzedawac egzemplarze utworu:) (nabywca egzemplarza utworu nie nabywa automatycznie praw majatkowych).
dodatkowo w mysl odpowiednich paragrafow to przy przeniesieniu autoriskich praw majatkowych w umowie trzeba zastrzegac raczej gdzie nowy wlasciciel moze utwor wykorzystac, a nie wyjatki gdzie to moze robic wlasciciel stary . podobnie z reszta z wlasnoscią utworów wykonanych na umowe o prace - pracodawca nabywa je tylko w granicach celu wynikajacego z umowy i zgodnego zamiaru stron ( przwaznie cel nic nie mowi o kwestii wykorzystania zdiec na potrzeby promocji, jesli zas "zamiar stron" nie zostanie ujety w umowie to zawsze mozna powiedziec, ze co jak co, ale byles pewien, ze umowa daje ci prawo wykorzystania wlasnych zdiec na potrzeby promocyjne.

no i art62 - "tworca moze w zbiorowej publikacji swoich utworow umiescic utwory, o ktorych publikacje zawarl odrebna umowe" - portfolio internetowe prawdopodobnie jest taka zbiorową publikacja.
art63 - w razie braku wyraznego postanowieniu o przeniesieniu prawa uwaza sie, ze tworca udzielil licencji. a przy licencji (jesli nie zastrzezesz wylacznosci) mozesz udzielac innych licencji na wykorzystanie - sobie z pewnoscia:)

tak wiec sumujac: trzeba sie wyjatkowo postarac, by stracic prawo do wykorzystania swoich utworow na wlasne potrzeby promocyjne.

[lucki]

Dziękuję koledzy. Bardzo wyczerpująca odpowiedź :)