PDA

Zobacz pełną wersję : Światłomierz



Dany
18-11-2005, 14:15
Witam wszystkich
Patrząc na ceny światlomierzy zastanawiam sie czy jest cos godnego polecenia za malą kase?
Czy tak naprawde dla amatora jest to uzasadniony wydatek?
Drugie pytanko to co mi daje posiadanie swiatlomierza w stosunku do wbudowanego w aparacie?

gALL
18-11-2005, 14:52
Swierdlowsk 4

Dany
18-11-2005, 15:23
Swierdlowsk 4
Ok a orjetacyjna cena ile zato cudo mozna dac?

gALL
18-11-2005, 15:24
50 - 60 zl max

Władca Pixeli
18-11-2005, 16:13
Drugie pytanko to co mi daje posiadanie swiatlomierza w stosunku do wbudowanego w aparacie?
Możesz mierzyć również światło padające (mleczna szybka) na obiekt fotografowany a nie tylko odbite.

Dany
18-11-2005, 16:39
50 - 60 zl max
Taka cena mi odpowiada :P zaczynam szukac Dzieki za odzew.

skibi
19-11-2005, 13:12
No a co byscie polecili taniego ze spotem. Gubie sie w tych minoltach itp.
Pracował ktoś na czymś tanim z akceptowalną jakością.

step.tom
19-11-2005, 21:18
No a co byscie polecili taniego ze spotem. Gubie sie w tych minoltach itp.

Określ tą " taniość" :?
Zakupiłem Seconika 558 Dual Master i pewnie części tych funkcji nie wykorzystam jeszcze długo. Wspomnianego spota w plenerku używamw sytuacjach gdy nie mam pewności co do zakresu tonalnego sceny. Funkcja uśredniania sceny pozwala mi nie przeliczać EV dla danej sceny w pamięci. Robi to mi światłomierz. Robię do 9 - ciu pomiarów sceny, zapamiętuje i uśreniam. Przy wyborze preselekcji przyłony lub czasu też jest wygoda. Na skali alanogowej lub cyfrowej prezentowany masz cały zakres warunków ekspozycji. Zmieniając zakres ISO możesz mieć podane każde warunki ekspozycji przy jednym pomiarze. Z użyciem światłomierza w body za kazdym razem musisz spotem mierzyć, przeliczać.W światłomierzu zewnętrznym przy korzystaniu z filtrów wprowadzasz korekcję EV w zależności od tego jaki filtr chcesz zastosować itp.... . Funkcji jest multum. Ale też trochę kosztuję. Wydaje mi się, że przy takim zakupie musisz sobie odpowiedzieć na pytanie ( jak zawsze ) do czego go potrzebujesz. Mnogość funkcji niestety kosztuje. Zawsze możesz kupić używany, ale... .

skibi
19-11-2005, 21:34
Za uzywke coś koło 500-600 pln.Tak by było pieknie.
Potrzebuje spota, bo reszte mam w aparacie. Do okreslenia kontrastu sceny i do zabawu w pomiar IRE (Mroczek)
Do paru naswietlań jednej sceny np. typowy przykład z jasnym witrazem.
Aparat stoi na statywie i nie mozna go zabardzo ruszac do kolejnych pomiarów, no mozna je zrobić przed zamocowaniem body, ale potrzebne wtedy zapiski.

Z powyzszego postu wnioskuje, że takie Minolty np.IV, V to strasznie skomplikowane zabawki.Nie wiem czy sobie z tym poradze.
Wystarczyło by mi coś prostego (i taniego) byle miało spota.

step.tom
19-11-2005, 21:55
Aparat stoi na statywie i nie mozna go zabardzo ruszac do kolejnych pomiarów, no mozna je zrobić przed zamocowaniem body, ale potrzebne wtedy zapiski.

No i właśnie za to między innymi się płaci. Body na statywie a Ty spotem pstrykasz, innym guzikem przeliczasz i gotowy wynik do body. Co do nauki to instrukcję są zrozumiałe. Kilka testów i nie powinieneś mieć problemów. Za swój placiłem w zeszłym miesiącu 1700 PLN za nowy oczywiście. Ale warto było. Trochę pstrykam z fleszami. A tam jest dopiero "gąszcz" możliwości. Tyle z mojego punktu widzenia. Ale wiem kasa to mocny argument. :? Jak będę mógł Ci jeszcze w czymś pomóc to wal śmiało. :wink:

skibi
19-11-2005, 22:15
Jak tak brne w temat dalej, to widzę, że z tym spotem to beda jednak problemy.
Mroczek ocenia, że powinien to być kat widzenia 1'
Tymczasem minolty i sekonici maja co najwyzej 5' i to dopiero po zakupie przystawki, która nie jest w zestawie a kosztuje cos ponad 500 pln.
Oj niedobrze.

Po przejrzeniu oferty w necie...
widzę, że ten 1' jest osiagalny, ale dopiero w sprzecie za ponad 1700pln.
Np w posiadanym przez Ciebie Sekonicu 558 Dual Master.
Dla mnie takie cacko to troche za drogo.
szkoda

step.tom
19-11-2005, 22:50
Zaglądnij tutaj Sekonic (http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3041). Model modelowi nie równy. Znasz przysłowie o baletnicy? :wink: Określ kryterium zakupu, znajdź produkt, kup i ciesz sie zakupem. Filozofowanie w ten sposób o sprzęcie tego typu jest bezzasadne. Potrzebujesz to kupujesz. Nie potrzebujesz nie kupujesz. Proste. Jak mówilem modele mają różne parametry i funkcję. S 558 posiada spota (1 stopień) A tak gwoli wyjaśnienia. Nawet przy różnych średnicach pomiaru istotną rolę pełni odległość od jakiej oddalony jest punkt pomiaru.

Władca Pixeli
20-11-2005, 07:41
Mroczek ocenia, że powinien to być kat widzenia 1'
Ale zobacz, że Mroczek w większości robi zdjęcia na kamerach wielkoforamtowych i czasami ma tylko możliwość zrobienia 1!!! zdjęcia, to wtedy trzeba je zmierzyć perfekcyjnie. Jeżeli będziesz miał możliwość robienia zdjęć dla firm takich jak robi Mroczek to wtedy kupisz sobie bez problemu najdroższy światłomierz.
Zauważ również, że tak precyzyjny pomiar powoduje czasami duże problemy, bo trzeba wprowadzać do niego sporo poprawek a przy braku doświadczenie może to spowodować większe błędy niż przy zwykłym pomiarze matrycowym.
Jak masz kamerą cyfrową to zrobienie tzw. bracketingu nie kosztuje nic, a w domu wybierzesz najlepsze zdjęcie więc w takim wypadku kupowanie drogiego światłomierza mija się z celem.
Jeżeli potrzebujesz dobry światłomierz do światła zastanego czy błyskowego to np. Sekonic L-358 Flash Master w zupełności powinien wystarczyć.

skibi
20-11-2005, 12:51
Własciwie wszyscy macie rację.
Abym mógł zamknac temat dla siebie, chciałbym jeszcze wiedzieć, czy znany jest Wam model, który posiadałby skale IRE (logarytmiczną od 1-10)
W specyfikcjach nigdzie o tym sprzedawcy nie wspominają, a ogladając fotki sprzetu równiez nic takiego nie zauważyłem.
Krzysztof

cwieku
20-11-2005, 13:12
Minolty są najfajniejsze dosć tanie (IVF można za 500 - 600 zł kupić) bardzo dokładne i cholernie łatwe w obsłudze. Nawet 5 letnie dziecko sobie poradzi. No i są do pomiary błysku też co jest bardzo bardzo ważne.

Władca Pixeli
20-11-2005, 18:22
Abym mógł zamknac temat dla siebie, chciałbym jeszcze wiedzieć, czy znany jest Wam model, który posiadałby skale IRE (logarytmiczną od 1-10)
Naczytałeś się za dużo Mroczka :wink:
Kup sobie szarą kartkę Kodaka i będziesz miał poprawny pomiar w ciągu sekundy bez przeliczania tysięcy poprawek.
Jeżeli robisz portrety to najlepiej załozyć mleczną szybkę i mierzyć światło padające na model. W takim układzie światłomierz zawsze pokaże taką samą wartośc bez wzlędy jak ubrana jest osoba czy jaki kolor ma tło.
Jeżeli chodzi o zdjęcia ze światłem błyskowym to ja używam Sekinica. Ma on jedną dodoatkową funkcję której o ile wiem nie ma Minolta. Przy pomarze światła błyskowego podaje procentową proporcję światła błyskowego i zastanego. Można więc łatwo zmieniać moc fleszy czy przesłonę tak aby mieć pełną kontrolę nad proporcjami światła błyskowego i zastanego.