PDA

Zobacz pełną wersję : Fotografia dużych budowli



mrdadi
13-08-2007, 08:31
Cześć :)

Ponieważ jestem zatrudniony w firmie budowlanej i dopadła mnie przyjemność dokumentowania postępów rozpoczętych budów (bardzo duże obiekty), chciałbym Was - drodzy koledzy - prosić o kilka dobrych porad.

To, czym dysponuję Nikon D70 + ob. kitowy + 70-300mm G i od dzisiaj 50mm 1.8AF D + sabina 800

Proszę również o poradę jeżeli chodzi o złudzenie walącego się budynku na zdjęciu :)

stig
13-08-2007, 09:28
50tka (a tym bardziej 70-300), to nie sa najlepsze obiektywy do fotografowania architektury (chodzi oczywiscie o ogniskowa). No chyba, ze mozesz sie cofnac 0,5 km, zeby objac caly budynek przy tych 50mm, ale wtedy raczej nie dostaniesz efektu walacych sie scian. Jesli musisz robic z bliska i perspektywa jest nie najlepsza, to jedyne co mozesz zrobic -- kupic obiektyw PC Nikkor 28mm (czyli szkielko z korekcja perspektywy). Ostatecznie zostaje prostowanie w programie graficznym... ;)

ajt
13-08-2007, 09:33
Proszę również o poradę jeżeli chodzi o złudzenie walącego się budynku na zdjęciu :)

1. Fotografować z sąsiedniego budynku, będąc mniej więcej w połowie wysokości tego fotografowanego.
2. Starać się odejść jak najdalej, by za bardzo nie zadzierać obiektywu w celu objęcia budowli. Jeśli dalej stanąć się nie da, obiektyw zadrzeć trzeba, a w efekcie dalej się wali, skorygować perspektywę programowo (po uprzedniej korekcie beczki, widocznej w 18-70 na szerokim kącie).
3. Robić zdjęcie nie zadzierając obiektywu do góry, czyli trzymać oś obiektywu poziomo. Jeśli budynek się nie mieści, założyć szerszy obiektyw, np. 10-20, 12-24. Dolna część kadru będzie wtedy zmarnowana i do wycięcia, ale za to gora będzie prosta :)
4. Zastosować obiektyw typu shift (rzadko użyteczny z powodu za długiej ogniskowej do budynków i aparatów z cropem).

motyl
13-08-2007, 10:38
mrdadi proponuję abyś poprosił szefa aby zakupił Ci obiektyw typu shift, to się uwolnisz od tego kłopotu :)

gALL
14-08-2007, 16:08
Z jednym malym ALE, nie ma szifta dedykowanego do cyfry a 35 podpieta do cyfry da kat widzenia jak 50 przy malym obrazku ... wiec d... zbita.

Jedyne wyjscie to Nikkor AF 14 (od biedy Sigma AF 14 EX) + troche zabawy w FotoSklepie. Ale jak maja to byc zdjecia tylko z postepu prac to ja bym sie tam nie bawil w artyzm, wzial najzwyklejszego Soligora AF 19-35 i walil zdjecia. To ma byc dokumentacja budowy a nie zdjecia do katalogu.

stig
14-08-2007, 17:28
Z jednym malym ALE, nie ma szifta dedykowanego do cyfry a 35 podpieta do cyfry da kat widzenia jak 50 przy malym obrazku A o 28 mm zapomniales? Sam mam takiego.

McKane
14-08-2007, 17:38
A o 28 mm zapomniales? Sam mam takiego.

Tak czy inaczej kat widzenia jest zbyt maly zeby objac sredniej nawet wielkosci budynki. Jedyna mozliwosc to kupic ultra szerokie szklo i fotografowac z zapasem nastepnie prostujac to co sie pokrzywilo.
Mozna tez probowac laczyc kilka zdjec ale tu znieksztalcenia moga wejsc w zupelnie nieoczekiwane obszary abstrakcji ;)
Ewentualnie zostaje jeszcze przejscie na Canona 5d i tse-24 ale to nie dosc ze drogie to tez nie do konca idealne rozwiazanie.

bukowy dziad
14-08-2007, 17:46
jak juz na cos przechodzic to czemu nie na wielki format? do takich celow jak znalazl (a dorwie sie taniej niz 5d):)

stig
14-08-2007, 18:14
Tak czy inaczej kat widzenia jest zbyt maly zeby objac sredniej nawet wielkosci budynki. Tak sie wydaje, jak sie za duzo mnozy. :) Tez myslalem, ze 28 bedzie za wasko, a w rzeczywistosci nie jest tak zle. Trzeba naprawde ciasnych zakamarkow i wyjatkowo wysokich budynkow, zeby przy tych 28 po cropie nie objac w calosci. Oczywiscie do fotografowania wiezowcow w centrum Warszawy sie raczej nie nada, ale zabytkowa architektura nawet w malych, ciasnych miasteczkach, jest do "obskoczenia" tym szklem.

McKane
14-08-2007, 19:20
Tak sie wydaje, jak sie za duzo mnozy. :) Tez myslalem, ze 28 bedzie za wasko, a w rzeczywistosci nie jest tak zle. Trzeba naprawde ciasnych zakamarkow i wyjatkowo wysokich budynkow, zeby przy tych 28 po cropie nie objac w calosci. Oczywiscie do fotografowania wiezowcow w centrum Warszawy sie raczej nie nada, ale zabytkowa architektura nawet w malych, ciasnych miasteczkach, jest do "obskoczenia" tym szklem.

Nie no nie popadajmy w skrajnosci. Autor watku pisze o fotografowaniu bardzo duzych obiektow w pracy czyli jest to nieco inna kategoria niz amatorskie pstrykanie na wycieczkach.
Polecanie mu obiektywu ktory realnie ma kat widzenia szkla o ogniskowej 42 mm jest nieporozumieniem. Oczywiscie z babcia na wycieczce w ciasnym miasteczku mozna sie czyms takim pobawic i jak sie babcia nie zmiesci to wlos nikomu z glowy nie spadnie ale gorzej jak przyszloby Ci pokazanie szefowi polowy mostu i tlumaczenie mu ze reszta sie nie zmiescila albo jest na drugim zdjeciu.
Poza tym najczesciej warunkow idealnych nie ma ... nie mozna sobie wysoko stanac tak aby os obiektywu przebiegala poziomo tak wiec trzeba sie liczyc z wiekszymi badz mniejszymi znieksztalceniami. Nie majac zapasu miejsca po bokach ryzykujemy - w trakcie transformacji zdjecia w PS - utratą pewnych fragmentow fotografowanej budowli a to takze mysle szefowi by sie nie spodobalo.
I tu nie chodzi o mnozenie. Akurat tak sie sklada ze niejako zawodowo zajmuje sie fotografia architektury i w zyciu nie wyszedl bym z obiektywem 28 mm do pracy (no moze jakbym chcial sie pochwalic ze mam tone bezuzytecznych szkiel w torbie).
Poza tym warto pamietac o jednym drobiazgu ... architektura bez wzgledu na to czy zabytkowa czy nowoczesna najczesciej funkcjonuje w jakims otoczeniu ktore najczesciej rownie dobrze zeby znalazlo sie na zdjeciu bo jest istotne z punktu widzenia odbiorcy.
Ja osobiscie fotografuje Tokina 12-24 i niedoskonalosci perspektywy poprawiam w PS transformacjami.

stig
14-08-2007, 19:38
Nie no nie popadajmy w skrajnosci. Autor watku pisze o fotografowaniu bardzo duzych obiektow w pracy czyli jest to nieco inna kategoria niz amatorskie pstrykanie na wycieczkach. Hmmm... jesli uwazasz manualnego PC-Nikkora 28mm za obiektyw do "amatorskiego pstrykania na wycieczkach z babcia", to chyba naprawde nie miales do czynienia z tym szklem. Druga sprawa -- co rozumiesz pod "fotografowaniem bardzo duzych obiektow w pracy"? To moze byc cokolwiek. Pojecie "duze obiekty", jest bardzo wzgledne. To moze byc wspomniany wiezowiec w centrum Warszawy, a moze tez byc "duzy" dom jednorodzinny stojacy na ogromnej dzialce budowlanej. W tym momencie Twoje spekulacje na temat czegos tak konkretnego, jak ogniskowa obiektywu, nie sa zadnymi argumentami.



Ja osobiscie fotografuje Tokina 12-24 i niedoskonalosci perspektywy poprawiam w PS transformacjami. Wiesz... Zrobilem juz sporo zdjec Tokina 12-24, a w Photoshopie zawodowo pracuje od ponad 10 lat, wiec troche tej wiedzy mam. Ale jesli Ty piszesz, ze zawodowo fotografujac architekture, zwalona perspektywe z tego szkla poprawiasz w PhotoShopie (a wiem dobrze jak te deformacje wygladaja), to wybacz, ale dla dobra swojego samopoczucia, zakoncze te dyskusje w tym wlasnie miejscu. ;)

McKane
14-08-2007, 19:52
co rozumiesz pod "fotografowaniem bardzo duzych obiektow w pracy"? To moze byc cokolwiek.

Mnie o to pytasz ? Zapytaj autora watku zanim doradzisz mu szklo do pracy.



Wiesz... Zrobilem juz sporo zdjec Tokina 12-24, a w Photoshopie zawodowo pracuje od ponad 10 lat, wiec troche tej wiedzy mam. Ale jesli Ty piszesz, ze zawodowo fotografujac architekture, zwalona perspektywe z tego szkla poprawiasz w PhotoShopie (a wiem dobrze jak te deformacje wygladaja), to wybacz, ale dla dobra swojego samopoczucia, zakoncze te dyskusje w tym wlasnie miejscu. ;)

Grunt to jednoznacznie ocenic osobe bez znajomosci jej zawodu i osiaganych wynikow i to do tego poprzez pryzmat wlasnego doswiadczenia w PS :) Jesli tak ma wygladac dalsza polemika to faktycznie nie ma sensu.
Pozdrawiam

stig
14-08-2007, 20:02
Mnie o to pytasz ? Zapytaj autora watku zanim doradzisz mu szklo do pracy. No kolego, to teraz poplynales... Nie wiesz, a spekulujesz, ze 28mm sie nie nadaje, bo za waski? Pytajacy chcial przede wszystkim uniknac deformacji perspektywicznych, w czym wlasnie pomoze mu proponowany przeze mnie obiektyw z korekcja perspektywy. Ty sam nie wiedzac -- jak duze budynki (i z jakim odejsciem) bedzie musial fotografowac -- stwierdziles, ze PC-Nikkor nadaje sie tylko na amatorskie pstrykanie na wycieczkach... No tylko pogratulowac! :D




Grunt to jednoznacznie ocenic osobe bez znajomosci jej zawodu i osiaganych wynikow i to do tego poprzez pryzmat wlasnego doswiadczenia w PS :) Nie oceniam Ciebie przez pryzmat swojej znajomosci PS, tylko efekty jakie uzyskujesz, korygujac fizyke w programie do obrobki zdjec. Wiem po prostu jakie zniszczenia w obrazie wprowadzaja wszelkie transformacje -- a tym bardziej takie, ktorymi koryguje sie perspektywe. :) Jesli tak do sprawy podchodza zawodowcy, to ja juz nie mam wiecej pytan... :shock:

McKane
14-08-2007, 20:49
No kolego, to teraz poplynales... Nie wiesz, a spekulujesz, ze 28mm sie nie nadaje, bo za waski? Pytajacy chcial przede wszystkim uniknac deformacji perspektywicznych, w czym wlasnie pomoze mu proponowany przeze mnie obiektyw z korekcja perspektywy. Ty sam nie wiedzac -- jak duze budynki (i z jakim odejsciem) bedzie musial fotografowac -- stwierdziles, ze PC-Nikkor nadaje sie tylko na amatorskie pstrykanie na wycieczkach... No tylko pogratulowac! :D

Ja zaproponowalem metode na duze budynki bo tak napisal autor ... dla mnie to mosty, wiezowce, koscioly itp. stojace w roznym otoczeniu. Ty natomiast zaproponowales szklo 28 mm z korekcja perspektywy ktora na nic sie zda jesli nie uda sie objac obiektu w calosci. Prezentujemy 2 rozne poglady przy czym Ty nie zakladasz sytuacji w ktorej autor nie da rady objac obiektu prezentowanym przez Ciebie obiektywem. Napisz nam prosze co ma zrobic w sytuacji w ktorej budynek sie nie zmiesci ? Powiedziec szefowi ze kupil za waskie szklo ?

Oczywiscie jesli 28 mm wystarczy to jego mozliwosci przebija to co maja do zaproponowania szkla UW ... ale w pracy chodzi o to zeby przewidziec kazda mozliwosc takze i te w ktorej nie wystarczy. A przyznasz ze prawdopodobienstwo ze 28 bedzie za waskie jest duzo wieksze niz 10-12 mm.



Nie oceniam Ciebie przez pryzmat swojej znajomosci PS, tylko efekty jakie uzyskujesz, korygujac fizyke w programie do obrobki zdjec. Wiem po prostu jakie zniszczenia w obrazie wprowadzaja wszelkie transformacje -- a tym bardziej takie, ktorymi koryguje sie perspektywe. :) Jesli tak do sprawy podchodza zawodowcy, to ja juz nie mam wiecej pytan... :shock:

Hmm no coz masz prawo do takich ocen. Mnie bez problemow udaje sie uzywac Tokiny do fotogrametrii ale nie bede na sile udowadnial Ci ze nie masz racji. Wszystko jak pewnie wiesz zalezy od zalozonego bledu pomiarowego. Jesli uzyskiwane przez Ciebie wyniki musza posiadac blad mniejszy niz kilka cm to w faktycznie moja metodologia pracy moze Ci nie odpowiadac. Mnie wystarczy dokladnosc do kilku centymetrow aczkolwiek faktycznie przy malych ogniskowych i trudnych warunkach blad moze powiekszyc sie kilkukrotnie.

Acha zeby bylo jasne nie pracuje wylacznie w PS ;)

stig
15-08-2007, 00:42
Ty nie zakladasz sytuacji w ktorej autor nie da rady objac obiektu prezentowanym przez Ciebie obiektywem. Napisz nam prosze co ma zrobic w sytuacji w ktorej budynek sie nie zmiesci ? Powiedziec szefowi ze kupil za waskie szklo ? Zrobic na dwa czy cztery razy. Lepiej rzadziej wykonac taka sklejanke, niz wszystkie bez wyjatku prostowac w PSie. :)



Oczywiscie jesli 28 mm wystarczy to jego mozliwosci przebija to co maja do zaproponowania szkla UW ... ale w pracy chodzi o to zeby przewidziec kazda mozliwosc takze i te w ktorej nie wystarczy. A przyznasz ze prawdopodobienstwo ze 28 bedzie za waskie jest duzo wieksze niz 10-12 mm. Jak na razie (po zakupie wspomnianego Shifta), na kilkanascie fotografowanych budynkow, trafilem na dokladnie jeden, ktorego nie objela 28'ka. Wiec chce Ci tylko powiedziec, ze nie jest az tak zle, jak to wynika z mnozenia 28 x 1.5. ;)Zawsze wiec lepiej skorygowac jedno zdjecie -- niz wszystkie, prawda?




Hmm no coz masz prawo do takich ocen. Mnie bez problemow udaje sie uzywac Tokiny do fotogrametrii ale nie bede na sile udowadnial Ci ze nie masz racji. Wszystko jak pewnie wiesz zalezy od zalozonego bledu pomiarowego. Tu nie chodzi o "bledy pomiarowe", czy ideal w korekcji. Chodzi o to, jak w dupe dostaje zdjecie. Chyba nie powiesz mi, ze zwezanie jednego obszaru, a rozciaganie czasami o nawet 30% innego -- nie wplywa na jakosc zdjecia? No chyba, ze Twoi klienci akceptuja taka "jakosc", to zmienia postac rzeczy... ;)




Acha zeby bylo jasne nie pracuje wylacznie w PS ;)A jakie ma to znaczenie? :) Korekcja perspektywy zdjecia budynku polega w wiekszosci na tym samym -- na drastycznej zmianie geometrii zdjecia, jakby nie patrzec -- zbudowanego ze skonczonych informacji. Ucinajac je w jednym miejscu, a sztucznie nabijajac w innym (niezaleznie w jakim programie to robisz), ma wplyw na jego jakosc.

McKane
15-08-2007, 11:30
Zrobic na dwa czy cztery razy. Lepiej rzadziej wykonac taka sklejanke, niz wszystkie bez wyjatku prostowac w PSie. :)

Proponowalem takze i to rozwiazanie przy czym skladanie niesie ze soba duzo niebezpieczenstw i o ile osiagniety efekt bedzie dobry pod wzgledem ilosci mpix tak w przypadku proporcji moze byc juz roznie.



Jak na razie (po zakupie wspomnianego Shifta), na kilkanascie fotografowanych budynkow, trafilem na dokladnie jeden, ktorego nie objela 28'ka. Wiec chce Ci tylko powiedziec, ze nie jest az tak zle, jak to wynika z mnozenia 28 x 1.5. ;)Zawsze wiec lepiej skorygowac jedno zdjecie -- niz wszystkie, prawda?


Moje doswiadczenia sa zgola odwrotne ale zakladajac omawiana przez Ciebie sytuacje oczywiscie lepiej stosowac rozwiazania z shiftem. Przy czym w tym wypadku moim faworytem (o czym wyzej pisalem) jest 5d + 24tse



Tu nie chodzi o "bledy pomiarowe", czy ideal w korekcji. Chodzi o to, jak w dupe dostaje zdjecie. Chyba nie powiesz mi, ze zwezanie jednego obszaru, a rozciaganie czasami o nawet 30% innego -- nie wplywa na jakosc zdjecia? No chyba, ze Twoi klienci akceptuja taka "jakosc", to zmienia postac rzeczy... ;)

A to zalezy od priorytetow. W sytuacji kiedy licza sie bledy pomiarowe i ideal korekcji na drugi plan schodza pewne niedoskonalosci korygowanych partii. Wszystko zalezy tez od wielkosci odbitki. Na zdjeciach o wielkosci 21x30 tego typu operacje najczesciej sa niezauwazalne.



A jakie ma to znaczenie? :) Korekcja perspektywy zdjecia budynku polega w wiekszosci na tym samym -- na drastycznej zmianie geometrii zdjecia, jakby nie patrzec -- zbudowanego ze skonczonych informacji. Ucinajac je w jednym miejscu, a sztucznie nabijajac w innym (niezaleznie w jakim programie to robisz), ma wplyw na jego jakosc.

Jak wyzej pisalem zalezy w jaki sposob ocenia sie jakosc i jakie sa priorytety. Jesli ocena jakosci polega sledzeniu cm po cm obrazu powiekszonego na 100% na monitorze to wtedy faktycznie wieksze korekty moga byc widoczne. Natomiast na odbitkach 21x30 czy nawet nieco wiekszych niekoniecznie bardzo rzuca sie to w oczy.