do znawcow photoshopa - photoshop, album itd.

[tzk]

ja zrobic cos takiego, jest sobie karta formatu A4 na niej jest jakies zdjecie i jakis tam sobie tekst,
ma to byc wywolane w foto-labie, jako kartki A4 - bedzie z tego album,
jaka rozdzielczosc ma miec zdjecie aby poprawnie zostalo wykonane w foto-labie itd.
bardzo prosilbym o przyklad na "klockach"

dzieki za wszelkie wskazowki

[Wojtek J.K.]

Po pierwsze: to zależy, do jakiego LAB'u; po drugie - zależy co właściwie chcesz zrobić, bo z tego co piszesz mogę się tylko domyślać.

Zależność od LAB'u polega na tym, że różne maszyny pracują z różną rozdzielczością - Frontiery mają 300dpi, a np. nowe AGFY 400 dpi. Każdy LAB potrafi interpolować do dowolnego formatu (i DOMYŚLNIE tak właśnie robi); jeśli nie chcesz, by interpolował - musisz się dowiedzieć, czy dana firma udostępnia przełączenie maszyny w taki tryb (raczej tak, bo to standard).

Zakładając, że chodzi o DOKŁADNE (tj. z najmniejszą stratą jakości) przeniesienie dokumentu PS w formacie A4 na papier tego samego formatu w LAB'ie - wtedy dokument źródłowy musi mieć taką samą rozdzielczość jak LAB, rozmiary najbliższego większego lub równego formatu oferowanego przez LAB i odpowiedni opis.

Przykład dla Frontiera 350 w poznańskiej "Fotomie":

Ponieważ jest to Frontier, przygotowujemy plik w rozdzielczości 300 dpi. Fotoma oferuje akurat DOKŁADNY format A4: 210,0x297,0 mm ALE mają maszynę tak zaprogramowaną (i, ze względu na błędy prowadzenia papieru większość LAB'ów tak robi), że PRAWDZIWY format jest o 0,15 mm na obu osiach większy. Więc CAŁY nasz plik (nie TYLKO OBRAZ, który ma dokładne A4) musi mieć rozmiar 210,15x297,15 mm (najwygodniej powiększyć canvas size w PS).

W PS'ie konwertujemy go z przestrzeni roboczej do przestrzeni kolorów LAB'u (jeśli są różne, bo może być tak, że obie są sRGB), następnie zapisujemy jako JPG, kompresja>=11, baseline, BEZ dodawania informacji o przestrzeni kolorów, następnie obcinamy EXIF'a (np. jpgclean'em) i wysyłamy pocztą do LAB'u, podając w opisie magiczne zaklęcie: "NO RESIZE". Jeśli plik jest w sRGB, nic więcej; jeśli w natywnej Frontiera (PD) to "NO CONVERT". Trzecie magiczne zaklęcie to oczywiście "NO COLOR ADJUSTMENT".

Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem ?

[admin]

Wojtku, jestem pod wrazeniem... :)

[tzk]

dzieki, wielkie,
czesc rzeczy juz powyjasniałem z reszta (chyba :-)) sobie poradze,

jeszcze raz dzieki

[Jerry]

A w jakiej przestrzeni koloru pracuje Frontier 350?

[MaciejKa]

A w jakiej przestrzeni koloru pracuje Frontier 350?
Laboratorium, w którym robię odbitki zaleca ustawienie RBG. Szczegóły oraz plik ICC są tutaj (http://www.digi-foto.pl/showpage.php?id=13)

MaciejK

[Wojtek J.K.]

A w jakiej przestrzeni koloru pracuje Frontier 350?

Jak każdy LAB - w swojej własnej :lol: . Producent udostępnia profil dla wewnętrznej, natywnej przestrzeni (zwanej czasem "PD"):

http://wisdom.spray.net.pl/ftp/pskarga/FF_Frontier_Print_PD_V1.0.icm

która ma ciut większy gammut; jeśli oddaje się fotki przekonwertowane do tej przestrzeni należy zlecić wykonanie ich w opcji "NO CONVERT" (dowiedziawszy się uprzednio, czy LAB to udostępnia).

druga możliwość: Frontier "domyślnie" potrafi konwertować z sRGB:

http://wisdom.spray.net.pl/ftp/pskarga/FF_Frontier_Print_sRGB.icm

Oba profile są rzecz jasna "generic" dla Frontiera jako takiego i papierów Fuji. Jeśli LAB profiluje konkretną maszynę dla konkretnego papieru, to można się spodziewać lepszych rezultatów. Ale jeśli tylko laboludek dba o swój LAB, to i te generic są całkiem całkiem :D

Aha: oba zapodane wyżej profile poprawnie działają w softproofie PS (ZTCW z niektórymi jest kłopot).

[Jerry]

Dzieki za wyczerepujace odpowiedzi.

Zgadzam sie w 100%, ze bardzo duzo zalezy od laboludkow.
Normalnie printuje w domu gdzie drukarka i monitor sa skalibrowane
ale wieksze formaty i duze ilosci 10x15 wysylam przez internet
i efekty bywaja bardzo rozne.

Formaty 30x40 i wieksze sa z regoly dobrze zrobione ale 10x15
potrafia byc diametralnie rozne od moich wydrukow.

Bede sie musial skontaktowac z labami w zwiazku z ich profilami
co w Danii nie jest to takie proste bo tutejsze firmy sa tylko "przekaznikami" i wysylaja tego typu zlecenia do duzych
labow w Szwecji albo w Niemczech.

[Krzysztof]

Jerry - dopiero dzisiaj przeczytałem ten wątek.Miałbym do Ciebie pytanie.O ile dobrze zrozumiałem,to fotografujesz raczej cyfrą.Interesują mnie te większe formaty i sprawy jakości.Czy sam "pompujesz" pliki (czego używasz?),czy robi to lab?

[Jerry]

Jerry - dopiero dzisiaj przeczytałem ten wątek.Miałbym do Ciebie pytanie.O ile dobrze zrozumiałem,to fotografujesz raczej cyfrą.Interesują mnie te większe formaty i sprawy jakości.Czy sam "pompujesz" pliki (czego używasz?),czy robi to lab?

Wiekszosc zdjec robie na materialach tradycyjnych, ktore pozniej skanuje.
Wszelkiego rodzaju interpolacje (pompowanie jak to nazwales) robie w Photoshopie wybierajac zawsze typ Bicubic.

Skanuje na Coolscanie IV ED i przy 300dpi bez interpolacji moge uzyskac powiekszenie ok. 23x34 cm. Format 30x40 i 45x60 sa bardzo dobre przy 300 dpi. Najwiekszy poster byl formatu 100x80cm i oddalem go do drukarni w CMYKu przy 150dpi.

[Sławomir]

PS'ie konwertujemy go z przestrzeni roboczej do przestrzeni kolorów LAB'u (jeśli są różne, bo może być tak, że obie są sRGB), następnie zapisujemy jako JPG, kompresja>=11, baseline, BEZ dodawania informacji o przestrzeni kolorów, następnie obcinamy EXIF'a (np. jpgclean'em) i wysyłamy pocztą do LAB'u
dzięki Wojtku,
sam oddaję do labu AGFY. Tylko wytłumacz prosze dlaczego nie dodajesz inormacji o przestrzeni kolorów. Ściągnąłem plik kalibracyjny i zawsze dodawałem go do pliku podczas zapisywania.