Zobacz pełną wersję : laptop + monitor LCD
Witam wszystkich serdecznie!
Przyszła pora ma zmianę komputera - obecny już tylko jako edytor tekstu pracuje jeszcze z rozsądną prędkością.
Ponieważ komputera nie używam tylko w domu, ale także w pracy noszę się z zamiarem zakupu laptopa.
Wiem, że idealne rozwiązania nie istnieją - a jeżeli już to są one poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba.
Komputerek będzie używany do:
- prowadzenie księgowości w firmie; internet; biuro
- obróbka zdjęć w Capture NX i tego typu programach.
Wiem, że matryca laptopa nie jest przeznaczona do zdjęć więc zdecydowałem się zakupić również monitor LCD.
Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem:
laptop (http://www.sirius.pl/notebooki/towar_cennik_33/towar_filtr_43200;43275;p7_33/towar_karta_41855/Acer_TravelMate_6592-301G20N_LXTLT0Z040.html) + 1024 RAM
monitor (http://www.sirius.pl/komputery/towar_cennik_62/towar_filtr_31_62/towar_karta_28858/Eizo_LCD_19_S1931SAB.html)
Czy jest możliwość pracy na 2 wyświetlaczach jednocześnie - LCD + matryca laptopa?
Czy jest możliwość pracy na 2 wyświetlaczach jednocześnie - LCD + matryca laptopa?
tak :)
wybór wg. mnie sensowny :)
akrzykalski
28-07-2007, 17:03
Ja troche enigmatycznie napisze ze przewaznie TAK :-)
Spoko sprzecik wybierasz - ja do takiej konfiguracji polecil bym jeszcze stacje dokujaca - bardzo wygodne rozwiazanie...
Pozdrawiam
AK
Ja troche enigmatycznie napisze ze przewaznie TAK :-)
Spoko sprzecik wybierasz - ja do takiej konfiguracji polecil bym jeszcze stacje dokujaca - bardzo wygodne rozwiazanie...
Pozdrawiam
AK
Stacja dokująca jak najbardziej jest w planach ...:mrgreen:
Monitor jest przyzwoity, ale komputer to padło. Awaryjne, źle (oszczędnie) zaprojektowane i wykonane. Gorsze są tylko Maxdaty, Actiny, Mediony. Z tanich znacznie lepsze są HP. Notebook to jednorazówka. Cokolwiek Ci padnie = śmietnik. O odzyskaniu jakiejkolwiek wartości z takiego Acera, przy następnej zamianie, zapomnij. Bardzo wskazane jest interesować się na tyle dobrymi notebookami, żeby przeżyły w niezłej kondycji parę lat. Dobrym i ekonomicznym wyjściem są wyższe serie Della (Inspiron) z US. Tam są znacznie tańsze, szczególnie z wyprzedaży.
david555
28-07-2007, 21:49
Tom01 ma rację i za tą samą kasę możesz mieć stacjonarnego odrzutowca, a to co pokazałeś niestety tak jak Tom01 napisał.Zastanów się, czy mobilny komputer jest Ci naprawdę niezbędny, bo cena naprawdę dobrych zaczyna się w pobliżu 10 tys. PLN.
bo cena naprawdę dobrych zaczyna się w pobliżu 10 tys. PLN.
Dlatego wspomniałem o US. Dell Inspiron E1505 w sensownej konfiguracji można znaleźć nowy od jakichś 3 tys zł. Nowy, nie odnawiany. Dobrze wyposażony od 5 tys. A sprzęt jest najwyższych lotów, porównywalny ze Śp. IBM serii T i Toshiba Tecra. Bezproblemowy i bezawaryjny. Trzeba tylko prześwietlić towar i sprzedawcę, bo trafiają się potworne wałki, szczególnie na Allegro.
bukowy dziad
28-07-2007, 22:51
ale think pady przeciez jeszcze spokojnie mozna dostac - i to z xp jak sie poszuka.
Monitor jest przyzwoity, ale komputer to padło. Awaryjne, źle (oszczędnie) zaprojektowane i wykonane. Gorsze są tylko Maxdaty, Actiny, Mediony. Z tanich znacznie lepsze są HP. Notebook to jednorazówka. Cokolwiek Ci padnie = śmietnik. O odzyskaniu jakiejkolwiek wartości z takiego Acera, przy następnej zamianie, zapomnij. Bardzo wskazane jest interesować się na tyle dobrymi notebookami, żeby przeżyły w niezłej kondycji parę lat. Dobrym i ekonomicznym wyjściem są wyższe serie Della (Inspiron) z US. Tam są znacznie tańsze, szczególnie z wyprzedaży.
Czy Ty kiedyś miałeś styczność z Maxdata, że porównujesz te kompy do Actiny lub Mediona, ba ja miałem dużo do czynienia z tymi kompami i raczej zakwalfikował bym je do wyższej półki - na pewno nad Acerami i FS
Maxdata nad Acerami i FS ?! :evil:
Daj spokój :)
Maxdata nad Acerami i FS ?! :evil:
Daj spokój :)
no niestety nie wzoruje sie nad testami z gazetek lecz na życiu. Pracowałem w firmie gdzie używaliśmy łącznie 10 lapów, wszystkie Maxdaty. Lecz nadszedł czas na zmiany i poszły do szafy. Zaczeła się era FS i Think PAd'ów. Która trwała jakieś 3 mieś. Po tym czasie 3 na 7 FS'ów padło i musieliśmy wrócić do starej dobrej Maxdaty. (Think Pady oczywiście został i są super ale to inna półka :) )
ale think pady przeciez jeszcze spokojnie mozna dostac - i to z xp jak sie poszuka.
Ale tylko używane.
Czy Ty kiedyś miałeś styczność z Maxdata,
Kolego, statystyk nie buduje się na 10 sztukach. A co do jakości notebooków-składaków, ich słaba jakość jest oczywista. Zaprzeczanie temu jest nielogiczne.
arturkrz
31-07-2007, 09:48
HP to optymalny wybór, jeśli nie chcesz sprowadzać sprzętu z US (dobry stosunek jakości do ceny).
Dell - mam od kilku lat kolejne modele. D610 - nie nadaje się do oglądania zdjęć (tragiczna matryca i karta grafiki), za to można nim odśnieżać (pracuję nim na powietrzu). D6xx to małe matryce, ale za to wygoda, gdy trzeba go cały dzień nosić... D8xx - duże matryce.
Polecam sprzęt z US - "przyjazne" ceny ;-)
Chyba lepszym rozwiązaniem jest zakup komputera stacjonarnego do zdjęć i laptopa do pracy. Cena takiego rozwiązanie nie będzie wyższa niż dobry laptop "fotograficzny.
Osobiście tak właśnie pracuję :-)
Laptopa używam jako bank zdjęć, a dopiero w domu, po przekopiowaniu do "stacjonarnego" obrabiam je.
Pozdrawiam
Artur
Chyba lepszym rozwiązaniem jest zakup komputera stacjonarnego do zdjęć i laptopa do pracy. Cena takiego rozwiązanie nie będzie wyższa niż dobry laptop "fotograficzny.
Podłączanie normalnego monitora do laptopa też jest rozwiązaniem. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że będzie zabawa z loaderem profilu. Jeśli będzie to ekran podstawowy to profil zaaplikuje się też na wyświetlaczu notebooka, co niekoniecznie da dobry efekt. Jeśli to będzie ekran drugi, to bywa, że loader (w windowsach) nie zadziała. Co prawda profil dla skalibrowanego monitora jest prawie "przezroczysty", ale ekrany notebooków dość ostro reagują na jakiekolwiek zmiany w LUT karty.
Komputer do zdjęć i mobilność ćwiczę od trzech lat. Zaczęło się od Della D800 z matrycą 15" 1920x1200, potem IBM T60 z matrycą 14" 1400x1050 i obecnie x31 (szukam x32) z matrycą 12" 1024x768 i stacja dokująca z monitorem 24" 1920x1200
zwyciężyła mobilność, 12" do podglądu a nawet jak trzeba obróbki wystarczy a w domu jest 24" na których można pracować, a jednak 12" IBM waży 1,5 kg
Dlaczego IBM? Obudowa, klawiatura i ta lampeczka do pracy w nocy ;)
tez polecalbym IBM'y albo Delle, ale to wyzsza polka. natomiast HP.. no coz .. na pewno poznasz tez ich serwis. a serwisu HP nie polecam. Acer ma lepszy i nie trzeba byc jego regularnym gosciem jak sie juz cos popsuje.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.