PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon Capture a Photoshop CS i CameraRaw



krzysztof jot
10-10-2004, 19:46
Witam.
Podziele się z wami moimi uwagami na temat obróbki RAWów nikonowskich w tych programach. Otóz jeśli ktos nie spi po nocach bo nie ma PS'a CS to niech go sobie daruje i koniecznie pomysli o Nikon Capture.
Od roku tak obrabiam pliki - najpierw NC a potem "dopracowanie" w PS7.
No, ale gdzie człowiek nie zaglądnie, wszedzie CS i CS.
Zainstalowałem wreszcia triala, zainstalowałem CameraRaw 2.2 - otwieram moje NEF'y - no boże, co to jest ? To jakaś pomyłka, kto nie miał możliwości porównania i obrabiał NEFy tylko z pozycji Photoshopa CS - zupełnie nie ma pojęcia jak znakomity materiał zarejestrowała matryca jego aparatu.
Fajnie jest z balansem bieli - pokazuje temperaturę w stopniach z oryginału, można wyciągnąć jakieś wnioski, przemyslec ustawienia... i tyle zalet. Acha, szybko działa... tylko co z tego, że szybko - jak ani kolor nie ten, ani kontrast ani szum, ani ostrość - no tu nic nie widać tak dokładnie jak w NC.
Tam naprawdę widać zupełnie inny obrazek - jesli jesteście niezadowoleni z jakości swoich RWAów - lub nie widzicie sensu ich robienia bo niewiele są lepsze od JPG - a nie macie NikonCapture - no to, to jest powód dlaczego nie robicie fotek w RAWach :) Powiadam wam - CameraRaw jako plugim PSa do pracy na nikonowskich RAWach jest do absolutnej dupy :) ... a teraz posłucham co inni na to.

Tomx
10-10-2004, 20:16
Witam

Ja nie wyczuwam różnicy, może to kwestja kalibracji programu (profile, krzywe itp.) Program nikona bardziej kontrastowe fotki otwiera na początku, ale w PS można też trochę podciągnąć jeszcze w fazie obróbki RAWa.
Ale tak naprawdę to ja też najpierw używam NC a potem PSa :) może dlatego że nauczyłem się go szybko obsługiwać, jest troche bardziej poręczniejszy od plugina do PSa.

Takie są moje odczucia.

Pozdrawiam
Tomek

krzysztof jot
10-10-2004, 20:33
Witam

Ja nie wyczuwam różnicy, może to kwestja kalibracji programu (profile, krzywe itp.) Program nikona bardziej kontrastowe fotki otwiera na początku, ale w PS można też trochę podciągnąć jeszcze w fazie obróbki RAWa.Pozdrawiam Tomek



Podciągnąć można - można zrobić wszystko i dojść do tego samego, czy podobnego efektu - ale generalnie nie chodzi o końcowy efekt pracy na PS CS, tylko pisze o fatalnej konwersji RAWa nikonowskiego przez plugin CameraRaw - skoro wyglada po otwarciu jednak gozej niz w NC - to po cholere sie męczyć z mdłą fotka, jeśli puszczona z NC jako TIF czy JPG bedzie dużo lepiej wyglądała bez dodatkowej pracy ?
Ja wiem ze PS ma inne nastawy niz NC - chodzi o surowy, otwarty plik - ta sama kalibracja, profil, monitor - a jest jednak cieniutko.. :)

admin
10-10-2004, 20:55
Gratuluje odwagi Krzysztofie. Dawno temu mowilem o tym na pyryfycy ale mnie zjedli na sniadanie... :)

mario_mar
10-10-2004, 21:27
zgadzam się z Krzysztofem niedawno zainstalowałem NC. Fotki Raw obrabiane NC są super wcześniej robiłem w PS tam jednak takiego efektu w tak szybkim tempie nie uzyskiwałem. Jednak mam problem z jpeg które NC mi automatycznie przekolorowuje, co próbuje zrozumieć i zmienic. pozdrawiam

dido
10-10-2004, 22:14
Ja nigdy nie korzystałem z plug-ina Photoshopa. Używam NC, od początku przypadł mi do gustu i jego możliwości całkowiciie mi wystarczają.

Tomx
10-10-2004, 23:08
Witam

Może jak wyjdzie kolejna wersja pluginu to coś poprawią. Macie rację, w NC szybciej dochodzi się do zadowalających rezultatów, ale w jednym i drugim można osiągnąć to samo.

Tomek

Saint
10-10-2004, 23:25
NC jest wg mnie bardziej intuicyjny - uzywam ps-a do grafiki wlasnie cos tworze muze cos z tego bedzie jak znajde troszke wiecej czasu (www.nikon.org.pl - bo jak widze nikomu raczej nie jest po drodze zeby to zrobic ;) )

krzysztof jot
11-10-2004, 12:05
Gratuluje odwagi Krzysztofie. Dawno temu mowilem o tym na pyryfycy ale mnie zjedli na sniadanie... :)

Bo to sprawa bezdyskusyjna - po prostu widze... i dlatego wiem, że mam racje. Mam monitor Sony, dobrze skalibrowany, roczne doświadczenie we wstępnej obróbce przez NC - i to co zobaczyłem po otwarciu "znajomych" plików NEF wprawiło mnie w zdziwienie. I nikt mi nie wmówi, że coć robie nie tak - bo ustawienia i profile te same.
Wniosek jest taki, że widocznie algorytm plików RAW nikona jast trudny do "rozpracowania", a Nikon nie jest zainteresowany tym, aby jego NC poszedł do kosza (co stałoby się natychmiast, gdyby PS i plugin były lepsze :) , więc nie zdradza swych tajemnic - co pewnie irytuje, bo każdy profi musi mieć PSa ( czy po prostu już go ma) - a wychodzi na to, że i na NC należe wyłożyć te 600 zł. Czy to dobrze, czy żle -to juz inna sprawa.
Reasumując - dla prawidłowych i szybkich efektów pracy na nikonowskich RAW'ach - niezastąpiony jest soft nikona NC - nie "niezbędny" ale jednak najlepszy.

Tr0n
11-10-2004, 16:08
Nie działa pod linuxem - zostaje tylko GIMP ;)

Anonymous
11-10-2004, 18:01
Niestety, przyznaję rację Krzysztofowi :cry: . Niestety - bo w samym PS'ie byłoby szybciej...

Jerry
11-10-2004, 20:28
Robilem porownanie plikow NEF w NC kontra PS CS i wszystko wskazuje,
ze orginalny soft Nikona zdecydowanie lepiej sobie radzi z nefami.
Plug-in do CS to krok do przodu w stosunku do pluga PS7 ale NC
daje czystsze i lepiej nasycone kolory i troche lepsza ostrosc.

vuki
15-10-2004, 10:26
Czy NC jest dolaczany do D70kit? W moim pudelku nie widze? Jest tylko Project ...cos tam?

krzysztof jot
15-10-2004, 12:17
Bo PictureProject jest standardowym gratisem pozwalajacym na podstawowe kroki i konwertowanie do JPG czy TIFA, a NC jest
płatny(650zł) - możesz mieć na płycie triala, albo nie - ale zawsze mozna zassac triala ze strony Nikona, ostatnio był w jakimś miesięczniku tematu foto-cyfra...

Gobi
15-10-2004, 12:53
Witam :-)
A moim skromnym zdaniem Szop CS z CR 2.3 jest znacznie lepszy bo:
1. Jest zdecydowanie szybszy. Np. ładuje się tyle samo co NC (a wielkość jest nieporównywalna) i to świadczy o tym jak jest napisany. NC musiały pisać straszne "lebiegi informatyczne" i to podważa moje zaufanie do programu.
2. Lepszy interfejs (jak dla mnie)
3. Kolory - fakt są nieco inne, zdecydowanie mniej nasycone. Ale czy takie nasycenie faktycznie oddaje poziom kolorów fotografowanego obiektu - nie sądę. Nad tymi różnicami przesiedziałem najwięcej czasu otwierając na zmianę zdięcia w obu programach i przy okazji wyglądając przez okno. Bo doszlo do tego, że zacząłem robić zdjęcia i w czasie rzeczywistym je porównywać w programach i z rzeczywistością.
4. Ciekawy eksperyment dotyczący JPG i oceny zdjęć wykonanych w tym formacie. Zróbcie test rysując cenką jasną linię na b. ciemnym tle w (PS) i zapiszcie to w JPG a potem obejżyjcie w np. ACDSee lub Irfan (duże powiększenia krawędzi) a następnie ponownie w PS to zobaczycie jak pracyują algorytmy kompresji i dekompresji PS. Linia w PS jest ostra jak żyleta a w ACDSee rozlewa się.
I to wszystko powoduje że zdecydowanie stawiam na Szopa.
To tyle w kwestii mojej prywatnej i subiektywnej opinii.

Pozdrawiam
Gobi
Ps. Czy ktoś z Was ma link do instrukcji D70 (może byc po angielsku)

c2h5oh
15-10-2004, 13:02
D70 | F100 | FM3a | SB800 | SB28 | 24/2,8 AFD | 24/2,8 | 28/2,8 | 35/2,0 | 50/1,8AFD | 50/1,4 | 50/1,8 | 55/2,8 | 85/1,8AFD | Tokina 90/2,5 | 105/2,5 | 135/3,5 | 28-105/3,5-4,5AFD | 35-70/2,8AFD | Tokina 80-200/2,8 ?!?!?

Jerry, przerazasz mnie ;-)

ddMON
17-10-2004, 21:27
A moim skromnym zdaniem Szop CS z CR 2.3 jest znacznie lepszy bo:
1. Jest zdecydowanie szybszy. Np. ładuje się tyle samo co NC (a wielkość jest nieporównywalna) i to świadczy o tym jak jest napisany. NC musiały pisać straszne "lebiegi informatyczne" i to podważa moje zaufanie do programu.
Nie bardzo kumam? :shock:
Szybkość ładowania programów jest porównywalna ale CS jest "większy" (bardziej "spuchnięty") od NC, co świadczy wg Ciebie, że NC pisały "lebiegi informatyczne" :shock: I to podważa Twoje zaufanie do programu? :?
Myślisz o całym pakiecie, czy tylko o wybranej jego części. Moim zdaniem jak już, to zwartość kodu programu świadczy o tym, że pisali go ludzie, którzy potrafili go odpowiednio zoptymalizować - czyt. poświęcili więcej czasu i uwagi na napisanie kodu, czyli zrobili go bardziej zwartym, mniejszym objętościowo i z zasady szybszym - z pewnoścą jedni, jak i drudzy są fantastycznymi koderami :wink:


Ps. Czy ktoś z Was ma link do instrukcji D70 (może byc po angielsku)
(prawym i "Zapisz jako") Download the D70 User Guide File Size 20.5MB (ftp://cE8PRh1bKq:v2i53R7F@ftp.nikon-euro.com/Manuals/bD80i1Syu2I3Yhc/D70-En_03.pdf)

Czy o to Ci chodziło?

POzdro! :wink:

Jerry
18-10-2004, 09:13
D70 | F100 | FM3a | SB800 | SB28 | 24/2,8 AFD | 24/2,8 | 28/2,8 | 35/2,0 | 50/1,8AFD | 50/1,4 | 50/1,8 | 55/2,8 | 85/1,8AFD | Tokina 90/2,5 | 105/2,5 | 135/3,5 | 28-105/3,5-4,5AFD | 35-70/2,8AFD | Tokina 80-200/2,8 ?!?!?

Jerry, przerazasz mnie ;-)

Jak bedziesz sie bawil fotografia tyle lat, to bedziesz mial pewnie duzo wiecej.
W czasach kiedy zaczynalem to Praktica byla prawie nieosiagalnym marzeniem.

ddMON
18-10-2004, 13:15
Jak bedziesz sie bawil fotografia tyle lat, to bedziesz mial pewnie duzo wiecej.
Jerry... w Twoim przypadku, to już nie zabawa... to regularna wojna :wink:
Też bym tak chciał :cry:
POzdro!

aldus
22-10-2004, 18:44
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do tej dyskusji. Nikt chyba nie zaprzeczy twierdzeniu, że Photoshop, niezależnie od tego, czy jest w wersji SC, czy wcześniejszych, jest potężnym i bardzo wszechstronnym narzędziem do edycji i kreacji map bitowych. Nicon Capture z kolei jest programem, rzekłbym, narzędziowym, wyposażonym w funkcje do korekty bitmapy. Zbiór narzędzi, w jakie wyposażony jest NC jest niewielkim podzbiorem tego czym dysponuje PS. W związku z tym porównywanie tych programów na tej płaszczyźnie nie ma sensu.
Jeśli ograniczymy się do narzędzi występujących w obu programach, to moim zdaniem PS wypada tu lepiej. Weźmy chociażby narzędzie "Krzywe". W PS jest ono o wiele elastyczniejsze i precyzyjniejsze choćby dlatego, że dla dowolnego punktu krzywej możemy określić liczbowo poziom wejścia i wyjścia, czego NC nie ma. W PS korekcję kolorów można więc przeprowadzić posługując się wartościami liczbowymi składowych kolorów. Warunkiem prawidłowego przeprowadzenia takiej korekcji jest oczywiście minimum wiedzy na temat koloru. W takiej sytuacji sposób prezentowania obrazu na ekranie monitora nie ma większego znaczenia. Korekcja w NC przebiega o wiele bardziej intuicyjnie, choć mamy do dyspozycji paletę "Information" i możemy zdefiniować punkty kontrolne (np. dla mx. światła i max. cienia). Jednak kształtowanie krzywych może się odbywać jedynie przez przesuwanie wybranych na nich punktów i obserwację zmian wyświetlonego obrazu. Tak więc w NC podstawowym sposobem oceny jest to, co wyświetla monitor.
Zatem kilka zdań o kalibracji monitora. Można wydać tysiące euro na sprzętowo - programowy system kalibracji kolorów na monitorze a i tak w większośći przypadków osiągnięty efekt kalibracji trzeba będzie traktować z dużą rezerwą. Dlaczego? Wyobraźmy sobie przeciętnej klasy monitor i spróbujmy odpowiedzieć na takie pytanie: jeśli rozświetlimy go na całej powierzchni kolorem np. czerwonym na poziomie 64 (skala od 0 do 255) a potem spowodujemy wzrost tej wartości do 128, to czy mamy pewność, że intensywność świecenia ekranu wzrosła dwukrotnie? Czy ponadto ten wzrost był jednakowy na całej powierzchni ekranu? Czy będzie on taki sam po godzinie pracy jak po 5 godzinach? Czy będzie tak samo po roku jak po 3 latach eksploatacji? Te pytania można mnożyć. Kolejna rzecz to ostrość obrazu, która w znakomity sposób wpływa na subiektywne wrażenie oglądającego. A co ze zbieżnością kolorów, która niestety w miarę eksploatowania monitora również ulega zmianom, wpływając bardzo niekorzystnie na wrażenie koloru? I tak dalej, i tak dalej. Ktoś powie: po jaką cholerę wydawać ogromną kasę na sprzęt i soft do kalibracji, skoro kupując Photoshopa dostajemy Adobe Gamma. Przeprowadzałem kiedyś kalibrację swojedo IIyama HM204DT (22" Diamondtron, wypasik). W pewnym momencie Adobe gamma poprosił o podanie charakterystyki luminoforów; można tu podać np. trinitron, P22-EBU i in. lub custom, i wtedy trzeba wprowadzić współrzędne x,y poszczególnych luminoforów RGB. Instrukcja do mojego monitora zawierała te współrzędne, więc bardzo z siebie zadowolony wprowadziłem je i dokończyłem kalibrację. I wtedy naszła mnie refleksja. Wyprodukowano zapewne setki tysięcy lub więcej takich monitorów. Czyżby firma Hitachi (producent kineskopu) dysponowała tak rygorystycznym reżimem technologicznym i tak doskonałym systemem kontroli produkcji, że wszystkie ich kineskopy danego typu mają dokładnie te same parametry (składowe x, y to liczby z 4 miejscami po przecinku)? To samo pytanie dotyczy producenta monitorów - IIyamy. Zadzwoniłem więc do polskiego przedstawiciela IIyamy ze stosownym pytaniem. Przedstawiciel, po konsultacji z serwisem, oświadczył mi, że dane umieszczone w instrukcji to wielkości średnie. Na pytanie jakie mogą być wartości skrajne, czyli mówiąc inaczej, z jakim błędem, nie umiano odpowiedzieć. Tak więc mam skalibrowany monitor w sensie przeprowadzonej procedury kalibracyjnej, nadal jednak nie wiem jak daleko wyświetlane kolory odbiegają od tego co jest zapisane w pliku obrazu.
Co więc ma zrobić przeciętny użytkownik aparatu cyfrowego i komputera jeśli obraz na ekranie jest podstawą oceny jego pracy? Myślę, że sytuacja nie jest beznadziejna. Trochę metody prób i błędów, trochę doświadczenia i poznania swego monitora i można osiągnąć przyzwoite rezultaty.
Cóż, rozpisałem się nieco i wypadałoby zakończyć to jakąś konkluzją. Powiem więc tak: jeśli rzeczywiście NC wyświetla kolory wierniej niż PS, to należy pogratulować inżynierom z Nikona opracowania w miarę prostego i bardzo użytecznego narzędzia za niewygórowane (przynajmniej w porównaniu z PS) pieniądze. Ja jednak, może dlatego, że przez kilka ładnych lat zajmowałem się m. in. korekcją zdjęć (oczywiście za pomocą PS) umieszczanych potem w publikacjach, więc pozostanę przy PS.

vuki
29-10-2004, 15:39
Zaladowalem plug-in NEF do PS 7CE i nie moge otworzyc zadnego nefa.
Wyskakuje komunikat "nie mozna otworzyc (Sciezka dostepu) poniewaz wystapil blad programu". PS widzi nefy, wczytal sie dobrze, chyba ze nie wspolgra z ta wersja.

aldus
29-10-2004, 17:01
Którą wersję i do jakiego katalogu ją skopiowałeś?

krzysztof jot
29-10-2004, 20:48
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do tej dyskusji. Nikt chyba nie zaprzeczy twierdzeniu, że Photoshop, niezależnie od tego, czy jest w wersji SC, czy wcześniejszych, jest potężnym i bardzo wszechstronnym narzędziem...........................
...............więc pozostanę przy PS.

Stary, aleś się napisał - i zupełnie nie w temacie :)
Nie zaczynałem wątku o wyższości NC nad PS 7 czy CS - tylko BARDZO KONKRETNIE o tym, że konwersja surowego pliku nikonowskiego RAW (.NEF) w Photoshopie CS Camera Raw2.2 - wypada gorzej niż za pomocą oryginalnego softu Nikona. Tylko to jedno - otwarcie - i przekonwertowanie do TIFFa czy JPGa. Porównywanie tych softów w innej materii zupełnie nie ma sensu - bo rola NC właściwie kończy się tam, gdzie należy zacząć prace w PS. Ale rozprawka o PS ładna.... :)

aldus
30-10-2004, 20:00
No fakt, trochę się rozpisałem. Zapowiada się, że i tym razem nie będzie krótko. Od wczoraj mam PS-a SC i Camera RAW 2.3. Faktycznie, wyświetla NEF-a inaczej niż NC. Na pierwszy rzut oka - gorzej, tzn. kolory są jakby blade, ostrość jakby słabsza... To wszystko prawda, lecz nie wyglądzie obrazu na ekranie tkwi istota problemu. Gdyby naszego NEF-a otworzyć np. w PhotoPaicie z pakietu Corela, ACDsee (oczywiście gdyby się dało), czy jeszcze innej aplikacji służącej obróbce bitmap prawdopodobnie okazałoby się, że każdy z tych programów wyświetla inaczej. Dlaczego tak się dzieje? Pisał na ten temat chyba pX - każdy z tych programów inaczej renderuje obraz (tzn. posługuje się innymi algorytmami). Jest to jednak tylko problem wyświetlania na ekranie. Zawartośc pliku nie ulega zmianie bez względu na to jakim programem go czytamy. Łatwo to sprawdzić porównując wartości składowych RGB jakiegoś punktu obrazu w NC (paleta "Information") i w PS (paleta "Info). Są identyczne. Jaki z tego wniosek? Dla mnie taki: korygując obraz (pod względem kolorów) posługuję się przede wszystkim danymi z palety "Info" (mówię o PS-ie) nie zaś tym co mi pokazuje monitor. Na podstawie liczb wprowadzam poprawki dla maksymalnych świateł i cieni oraz dla kolorów neutralnych (korekt tych dokonuję za pomocą krzywych) a także w innych punktach zaleznie od okoliczności. Podkreślam jeszcze raz: to co pokazuje monitor traktuję tylko jako pewne przybliżenie, najważniejsze są dane liczbowe. Przy takiej metodzie pracy to co wyświetla monitor ma drugorzędna znaczenie (można by nawet zaryzykować wyłączenie koloru w monitorze - o ile monitor daje taką możliwość - i korekta dalej jest możliwa).
Krzysztofie nie chcę bynajmniej niczego ujmować Twojemu monitorowi ani jego kalibracji (z ciekawości: pochwal się w jaki sposób był kalibrowany), trzeba jednak pamiętać, że obraz na ekranie widzimy jako światło padajęce, natomiast ogromna większość tego co dociera do naszego zmysłu wzroku ze świata, który nas otacza, to światło odbite. A to jest wielka różnica.

krzysztof jot
30-10-2004, 21:11
Podkreślam jeszcze raz: to co pokazuje monitor traktuję tylko jako pewne przybliżenie, najważniejsze są dane liczbowe. Przy takiej metodzie pracy to co wyświetla monitor ma drugorzędna znaczenie (można by nawet zaryzykować wyłączenie koloru w monitorze - o ile monitor daje taką możliwość - i korekta dalej jest możliwa).
Krzysztofie nie chcę bynajmniej niczego ujmować Twojemu monitorowi ani jego kalibracji (z ciekawości: pochwal się w jaki sposób był kalibrowany.

Tak, widzisz ja traktuje to zupełnie odmiennie - ponieważ nie jestem matematykiem i liczby lubie tylko wtedy, kiedy są wrtościa dodatnią na moim koncie :) natomiast obrazek staram sie uzyskać taki, aby podobał się "mi" i "robił wrażenie" :) na ogladajacych, albowiem monitor (sony) mam skalibrowany tak, iż dokładnie to co widzę dostaję z labu (pod który kalibrowany jest monitor) jeśli powiem miłej Pani - "Bez Korekty"

Co do metody kalibracji - to powiem tak: pojecia nie mam :) Mam firme w której paru ludzi na Mac'kach robi to co należy, i znają sie na tym. Ja załatwiam, aby mieli co robić i bawie sie w pstrykanie fotek, które obrabiam w domowym zaciszu na PC skalibrowanym przez chyba fachowca :) pracujacego u mnie na codzień na G5, i jeśli to zrobił amatorsko - to go jutro zwolnie, bo mówił że jest zawodowcem :)) ale ponieważ jak wspomniałem wczesniej widoczne WYMIERNE efekty są OK, to pewnie wiedział co robi. Napewno dostarczałem plik testowy z labu i fotke testową też, a reszta... nie znam sie na tym :) traktuje to jako zabawe czy własciwie hobby....
Dlatego nie nawiazuje do matematyczno-obliczeniowego meritum tematu bom humanista i pojęcia nie mam o tych wyliczeniowych sprawach w grafice :) pzdr.

aldus
30-10-2004, 22:07
Skoro jest OK to zlituj się nad człowiekiem i nie wywalaj go z roboty, bo chyba wiedział co robi :) . Dzięki za tą wymianę zdań, nie wiem, czy Tobie coś dała, ja na pewno spróbuję Twojej metody choćby po to, by porównać możliwe do osiągnięcia efekty. Co do liczb - też nie jestem matematykim, ale czasami warto żyć z nimi w zgodzie... :) .
Pozdrawiam

pX
30-10-2004, 22:32
[...] Jest to jednak tylko problem wyświetlania na ekranie. Zawartośc pliku nie ulega zmianie bez względu na to jakim programem go czytamy. [...]
Aldus - to nie jest tylko problem wyświetlania na ekranie - różne algorytmy oznaczają inny obraz czyli inne wartości RGB. Czyli jeżeli zrobisz konwersję różnymi programami to w tych samych punktach obrazu orzymasz różne składowe -właśnie dlatego, że algorytmy konwersji są różne.
Polecam jeden z pierwszych linków z googla
http://radio.weblogs.com/0101365/stories/2003/10/21/adjustingExposureInNefFile.html
pzdr

Bogdan
30-10-2004, 23:13
W czasach kiedy zaczynalem to Praktica byla prawie nieosiagalnym marzeniem

chyba potrafie Cie zrozumiec; zenita ttl kupilem [ok. 1981] zajmujac kolejke o 6.oo [sklep otwierali o 11.oo i mialem inf, ze "rzucili"; praktice mtl 5 kupilem [ok. 1984-6] z ogloszenia prasowego po chyba 2 tygodniowych poszukiwaniach.

i tez nie lubie sie pozbywac tego, co juz mam :)

aldus
30-10-2004, 23:19
Dzięki pX, dla mnie to ważna informacja. Swoją drogą to całkiem fajny pasztet.
Pozdrawiam

Jerry
01-11-2004, 11:48
Nie neguje, ze PS jest najpotezniejszym programem do obrobki map bitowych ale plug-in konwertujacy nefa kozysta z interface wspolnego dla wszystkich innych rawow co moze powodowac, ze algorytm dla NEFa ma jednak pewne ograniczenia.

Moze to naiwne ale format NEF zostal stworzony przez fachowcow z Nikona i NC jest niejako stworzony do tego formatu.

admin
01-11-2004, 12:41
Moze to naiwne ale format NEF zostal stworzony przez fachowcow z Nikona i NC jest niejako stworzony do tego formatu.

Jestem dokladnie tego samego zdania. Nie jest to jedynie zastepstwo softu aparatu ktory zajmuje sie wewnatrz obrobka do jpg. Algorytmy zastosowane w NC sa optymalizowane i sadze ze dlatego wtyczce daleko do pelnego NC.

ALF
11-11-2004, 00:38
mam pytanie...czy NP sprzedaje legalne NC tj w polskiej wersji językowej lub z instrukcją obrazkową jak nakazuje polskie prawo?

krzysztof jot
11-11-2004, 02:05
mam pytanie...czy NP sprzedaje legalne NC tj w polskiej wersji językowej lub z instrukcją obrazkową jak nakazuje polskie prawo?

Legalne nie oznacza ze musi byc w wersji PL - co innego "legalne" w sensie dystrybucji i licencji, a co innego zgodne z polskimi przepisami... a D70 jest z polskim menu ? :))
Tysiace artykułów sprzedawane jest pez polskiej instrukcji i opisu, ale to zupełnie inny temat...
Jednak dodam ze NC trudno nie zrozumiec...ma "interfejs przedszkolaka" :)

ALF
11-11-2004, 13:08
ale do D70 dołączona jest instrukcja po polsku wręcz obrazkowa, a to wyczerpuje wymagania ustawy...

Jerry
26-11-2004, 19:04
Przyklad roznic w konwersji NEFa przez PS i NC (sprokowany przez Radio Erewan).
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.foto.cyfrowa&aid=33694592

ddMON
26-11-2004, 19:09
Z faktami trudno dyskutować :wink:

krzysztof jot
26-11-2004, 20:59
Coż, nie bede sie chwalił :) miałem racje na 110% - PS do dalszej obróbki jest milutki, ale startowanie z nikonowskimi RAWami z jego pozycji to dwie klasy gorsze fotki - warto wiec wydac te 600 zł na NC.
Dodatkowo mozna jeszcze pomyśleć nad tym, jak istotne jest dokładne znanie "historii" zamieszczonych e necie sampli - często (zawsze?) mozna udowodnić to co sie chce, stosujac odpowiednie narzedzia..

ALF
26-11-2004, 21:09
Coż, nie bede sie chwalił :) miałem racje na 110% - PS do dalszej obróbki jest milutki, ale startowanie z nikonowskimi RAWami z jego pozycji to dwie klasy gorsze fotki - warto wiec wydac te 600 zł na NC.
Dodatkowo mozna jeszcze pomyśleć nad tym, jak istotne jest dokładne znanie "historii" zamieszczonych e necie sampli - często (zawsze?) mozna udowodnić to co sie chce, stosujac odpowiednie narzedzia..

hesja ma półtorej stówy taniej:))

Jerry
26-11-2004, 21:34
Dodatkowo mozna jeszcze pomyśleć nad tym, jak istotne jest dokładne znanie "historii" zamieszczonych e necie sampli - często (zawsze?) mozna udowodnić to co sie chce, stosujac odpowiednie narzedzia..

Nie bardzo rozumiem.
Ja uzylem sampli z testu Radia nie dokonujac zmian

krzysztof jot
27-11-2004, 18:21
Dodatkowo mozna jeszcze pomyśleć nad tym, jak istotne jest dokładne znanie "historii" zamieszczonych e necie sampli - często (zawsze?) mozna udowodnić to co sie chce, stosujac odpowiednie narzedzia..

Nie bardzo rozumiem.
Ja uzylem sampli z testu Radia nie dokonujac zmian

To nie w kwestii "naszych" testów - tak generalnie - widzisz róznice czy PS czy NC a jeczsze jest C1PRO i pare innych - i okazuje się że każdy z nich nawet RAWa otworzy inaczej....