PDA

Zobacz pełną wersję : Fuji S3 Pro :)))



Anonymous
27-10-2005, 14:12
Tyle szumu wokol D200, tyle postow, wszyscy podniecaja sie nowym korpusem w klasie cenowej 1600-1800USD, a tu od dawna jest do kupienia wlasnie w tych pieniadzach Fuji.
I tu zadaje pytanie: dlaczego tak malo mowi sie o tym korpusie??, ostatnio bylem na wielu imprezach w Niemczech i widzialem czesto ten wlasnie korpus w rekach profesjonalistow (znacznie czesciej niz D2X ...z wiadomych wzgledow oczywiscie ;)))
Korpus calkiem ciekawy, grip wbudowany, parametry niczego sobie, pelna (no prawie pelna) kompatybilnosc ze szklami Nikona, wiec poniewaz ja nie znajduje za wielu powodow dlaczego ten korpus nie przyjal sie u nas - prosze pomozcie zrozumiec te sytuacje :) np. nigdy nie mialem go w regu - wiec nie mam pojecia jak u niego wizjer...gdyz do tej pory jestem jeszcze pod wrazeniem tego z 10D :)))

Rave
27-10-2005, 14:18
glownie tym aparatem sie interesowalem ze wzgledu na wlasciwosci uzytej matrycy. Jednak powolnosc, multi-cam 900 dyskwalifikuje dla mnie ten aparat jako reporterski. Ciekawe jak sie sprawy maja po upgrejdzie buffera, podobno narazie to tylko w japoni ten upgrejd jest. Podobno tez.. niezbyt udany ten wbudowany grip, tak przynajmniej wyniklo z recenzji Thoma Hogana na www.bythom.com

Czornyj
27-10-2005, 17:57
polecam Ci test P.Askleya na dpreview. Wg niego wadami tego aparatu są:
-$1,000 droższy od konkurencji
- niefajne artefakty z SuperCCD
- kiepskie możliwości w kwestii zdjeć seryjnych
- rozszerzona dynamika zdj - taka sobie, jakie takie rezultaty daje w ACR
- cholernie duże RAW-y w trybie roz. dynamiki
- korekcja ekspozycji co pół EV
- System nadal sprawia wrażenie złożoneggo z dwóch połówek (cyfrowa/foto)
- ni ma podnoszenia lustra i VR
- budzi sie z uśpienia jeno za naciśnieciem migawy
- synchro flesza jeno 1/1803
- denerwujący podgląd - ni ma możliwości oblukania histogramu i skasowania po cyknieciu zdjątka
- i w dodatku kasowanie zdjątka jest spowolnione przez animke
- najwiekszy i najcieższy pośród konkurencji
- dziwaczny wybór ISO na kółku trybów
- wizjer do najwiekszych nie należy
- oprogramowanie Hyper-Utility2 ma ograniczone możliwości ustawnień, lepiej w Adobe Camera RAW

Saint
27-10-2005, 18:11
Czornyj, czy ja wiem czy ten gosc z dpreview jest taka wyrocznia?

Mi wydaje mi sie, ze to kwestia w czym bedzie uzytkowany aparat... korpus calkiem przyjemny nawet gdzies pisano, ze wymieniaja jakas czesc pamieci, aby szybciej mozna byylo robic zdjecia seryjne. Jesli chodzi o same efekty na zdjeciach to sa na prawde dobre. Aparat swietnie nadaje sie do pstrykania ludzi.

sinner
27-10-2005, 18:16
a po za tym na forum jest dział inne systemy :wink:

Czornyj
27-10-2005, 18:21
Czornyj, czy ja wiem czy ten gosc z dpreview jest taka wyrocznia? No pewnie! Nawet na stronie Nikona podają linka do jego bałwochwalczego review D2x-a :mrgreen:


Mi wydaje mi sie, ze to kwestia w czym bedzie uzytkowany aparat...
Nie odkryłeś ameryki - ja wymieniłem jedynie wady tego korpusu, bo autor posta nie podał swoich preferencji...

Lolek
27-10-2005, 21:35
To aparat do takich samych zastosowań jak Kodaki SLR Pro 14 itd, czy Contax N Digital: krajobrazy, portreciki, jakieś repro, coś w studiu - byle na niskich czułościach i bez pośpiechu. W takich przypadkach efekty będą co najmniej dobre, a jak ktoś potrzebuje wyjątkowej dynamiki, to lepszego aparatu nie znajdzie.

Czornyj
27-10-2005, 21:39
a jak ktoś potrzebuje wyjątkowej dynamiki, to lepszego aparatu nie znajdzie. znajdzie znaaaajdzie :D Rzeczonego - acz śp. niestety Kodaka SLR/n właśnie! (albo jakiś midjam formt dydżytal bek, ale to już troszke inna półka cenowa)

Niedzwiedz
28-10-2005, 14:18
A czy na forum jest uzytkownik fuji s3 pro

ajjk
16-11-2005, 23:53
Używałem f 80 od czterech miesięcy posiadam S 2 pro muszę przyznać że jego największą wadą są duże raw-y i "paliwożerność" innych wad choć jest to poprzednik s 3 nie zauważyłem. Zdecydowałem się na niego z racji obsługi starszego typu lamp mam sb 25 i sb 26 i współpracuje z nimi we wszystkich dostępnych opcjach. Nie chcę tu nikogo drażnić ale przetestujcie np D70 i S2 pro i oceńcie sami ja po testach wybrałem s 2. Kumpel który prowadzi spore studio po próbach mojego s 2 kupił s3 i jest bardzo zadowolony.

Geb
22-11-2005, 01:56
ni ma podnoszenia lustra i VR
Mam ten korpus i lustro sie podnosi szybciej niz w D70. VR wbudowanego nie ma ale obiektywy z VR dzialaja po wgraniu nowego softu 2.18

Saint
22-11-2005, 02:05
Geb, chyba nie o takie podnoszenie chodzi ...

Geb
22-11-2005, 02:09
- denerwujący podgląd - ni ma możliwości oblukania histogramu i skasowania po cyknieciu zdjątka
- i w dodatku kasowanie zdjątka jest spowolnione przez animke
- najwiekszy i najcieższy pośród konkurencji
- dziwaczny wybór ISO na kółku trybów

- podglad jest normalny, jest kilka mozliwosci podgladu zdjecia z histogramem, wszystko mozna ustawic wedlog wlasnych potrzeb w menu.

- nie przesadzajmy, kasowanie zdjecia wcale nie jest duzo spowolnione,

- d200 jest niewiele lzejszy, S3 Pro 835g bez baterii, D200 830g bez baterii

- wybor iso moze nie nalezy do najszybszych ale byl juz stosowany na korpusach nikona i nie stanowil az tak wielkich przeszkod jak to opisuje gosc z pbase.

Mocno negatywne opinie wypisuje czesto konkurencja. Liczy, ze zawsze troche mniej znajdzie sie nabywcow na skrytykowany model. Wydaje mi sie, ze kazdy powinien sam przetestowac sprzet a ewentualnie pozniej porownac wyniki z tymi, ktore sa zamieszczane chocby na pbase.

[ Dodano: Pon Lis 21, 2005 6:23 pm ]

- budzi sie z uśpienia jeno za naciśnieciem migawy

- to nie prawda, ze budzi sie z uspienia tylko glownym przyciskiem. Kiedy wlaczymy przycisk spustu na pionowym gripie (podczas robienia zdjeci pionowych) i ustawimy w menu "auto power off" na 5 minut to korpus budzi sie z uspienia rowniez i tym przyciskiem. Aparat mozna rowniez budzic przyciskiem bracketingu, przyciskiem opcji lampy, przyciskiem korekty ekspozycji i przyciskiem korekty lampy. Nie wiem czy to zasluga nowego softu 2.18. Aha, rowniez przycisk podswietlania aktywuje aparat.

rabijki
13-12-2005, 18:15
no i kolega kupil i nawet przyniosl i dal pomacac. naciskam spust raw 12milionow. czekam i czekam i czekam...... lampka sie swieci i swieci i swieci, mowie do kolegi: chyba cos spierd....., na co on wyraznie zmieszany mowi ze ten model jest az tak wolny.
przestawiam na 6mln fine i czekam i czekam i fakt - troche krocej!
Fajnie sie trzyma, ciezki ale dla mnie to zaleta. dla posiadaczy f80 wlasciwie identyczny, ale jesli ktos pisze ze jest troche wolny to chyba nie wie o czym mowie. z nowym firmware jest grubo wolniejszy od najwolniejszego coolpixa.
chcialem se go kupic, ale niestety realnie patrzac nawet w landszaftach moze byc problem bo sloneczko czy chmury uciekna daleko zanim zobacze co zrobilem na poprzednim zdjeciu. w studiu tez raczej dupa bo za duzo kawy pojdzie na czekanie.

po jakims tygodniu kolega przyznal ze uznanie tego modelu za 12 mln jest pomylka! a on wie co mowi!

fiorel
13-12-2005, 23:16
S3Pro nie miałem okazji wypróbować, ale wraz z kolegą często robimy sesyjki w studio i jest okazja porównać wyniki D70 i S2Pro. Jako użytkownik D70 z całą świadmością stwierdzam że Fuji bije go na glowę w finalnym wyniku czyli w jakości zdjeć. Nie wiem co to za bajki z tym wolnym zapisem RAW-ów ponieważ kolega robi w JPGu i nie sądzę by coś tracił, bo umie robić zdjęcia. Ponoć S3Pro na giełdzie koło 5500 stoi wiec chwili bym się nie wahał i brał S3Pro zamiast D200. I jeszcze jedno nie robimy zdjęć reporterskich, 25klatek na sekundę nie jest nam potrzebnych.

M_Kuron
13-12-2005, 23:25
Mogę tylko powtórzyć to co słyszałem. Jeden z większych częstochowskich fotografów jakiś czas temu przechodził na cyfre. Z testów zrobionych w studio wszytko przemawiało za fuji s3pro. Wybrał jednak d20, poniważ potrzebował też szybkości. W studio pozostała mamiya.

admin
14-12-2005, 01:44
Ponoć S3Pro na giełdzie koło 5500 stoi wiec chwili bym się nie wahał i brał S3Pro zamiast D200.

Cuda Was opowiadasz. Jak zobaczysz pliki z D200 to sie zdziwisz. To sa aparaty ktore maja inna filozofie pracy porownujac szybkosc. Podobnie jest z opcjami stricte fotograficznymi. W Nikonie wszystko co potrzebne jest pod palcami. Byc moze to kwestia przyzwyczajen ale nie wybralbym znajac oba aparaty Fuji S3Pro :)

Geb
14-12-2005, 03:16
oj chyba admin tu jakas kryptoreklame uprawia :D

admin
14-12-2005, 11:32
Zadna kryptoreklama. Po prostu D200 jest innym aparatem od S3Pro. Wedlug nie lepszym. Byc moze ktos inny mainne priorytety ;)

fiorel
14-12-2005, 13:16
jak można znać D200? chwila macania to chyba nie znajomość?

rabijki
14-12-2005, 13:30
a tu sie z przedmowca pozwole nie zgodzic.
chwila macania wystarczy do dosc powaznej opinii. ja po 3 minutach obcowania z s3pro wykreslilem go raz na zawsze z listy zakupow. jesli ktos od lat robi zdjecia i mial w lapie nie jeden korpus ( czytaj z nie jednego pieca chleb fotograficzny jadl) to dobra konstrukcje rozpozna po kilku chwilach trzymania w rece. to nie ma wielkiej filozofii! zauwaz ze takie dyskusje tak na prawde rozpoczely sie od czasu gdy fotografia stala sie popularna bo przyszla cyfra. Zdaje sobie sprawe, ze ktos kto w najlepszym razie wystrzelal (jak to czesto niestety czytam na forum, choc to zwrot wiele mowiacy o autorze) kilkaset nawet filmow a potem przesiadl sie na cyfre moze miec klopoty z ocena nowego body i musi miec setki testow, linijke, wage i cuda na kiju. Dla nas - staruszkow fotograficznych wystarczy kilka chwil z nowym aparatem i wiemy co jest lepsze.

Roller
14-12-2005, 14:07
Popieram w całej rozciągłości. Właśnie dlatego po kilkunastuminutowym macaniu S3Pro zrezygnowałem z zakupu. Tak więc będzie D200.

Jacek_Z
14-12-2005, 15:52
Nie zgodze sie z kolegami. Uważam, że ergonomia ma znaczenie podstawowe dla tych co robią np sport i to dynamiczne dyscypliny jak koszykówka. Muszą mieć intuicyjnie porozkładane, łatwo dostępne przyciski. W 99% innych rodzajach zdjęć na zminę ustawień ma się kilkanaście sekund między wykonywanie serii zdjęć i jest to wystarczające nawet gdy do obsługi jakiegoś przycisku trzeba drugiej ręki. W S3pro nie jest idealnie, no i co z tego. Nie jest też tragicznie. Bardziej niż ergonomia mnie odstarasza czas zapisu plików w dużej dynamice. Ja w akurat nie potrzebuję prawie nigdy szybkości. Kłopot w tym, że ...prawie. Ale ... Ważna jest jakość zdjęć. D200 tylko macałem, plików nie można było zabrać. Czekam z decyzją na to aż zrobię D200 sam pliki na 100 ASA i porównam do Fuji S3. Bardzo chciałbym kupić Nikona, body lepsze o niebo (macałem). Szybkość zapisu też nieporównywalna. Nastawiłem się na niego. Ale boję się że dynamika nie będzie taka super. I wtedy będę miał duuuży dylemat.
Lubię F100 - świetna ergonomia, ale gdy trzeba super jakości - robię Mamiya RZ. A ta kilkukilogramowa kanciasta skrzynka nic nie ma wspólnego z ergonomią.

Czornyj
14-12-2005, 16:30
robię Mamiya RZ. A ta kilkukilogramowa kanciasta skrzynka nic nie ma wspólnego z ergonomią.
Jak to: nie ma??? Wg. mnie jest b. ergonomiczna! Zgoda, troche dużawa, choć wcale nie taka znów cieżka, a na pewno nie kilkukilogramowa - raptem 2,5 kilo ze standardem 110 - spokojnie można pracować z reki... Ale poza tym - jest super! Kolosalna, jasna, wymienna matówa, podwójne pokretło ustawiania ostrości, MLU na korpusie no i żaden vertical grip nie jest potrzebny, bo wystarczy przekrecić kasete i już jest pionowy kadr, w dodatku z automatycznie zmieniającą sie w wizjerze maskownicą! Jedyną wg mnie wadą jest konieczność stosowania adaptera Tilt/Shift wymagającego w dodatku kretyńskich obiektywów short barrel (raptem dwóch), co wychodzi nietanio - mogli to zrobić jak w starym Rolleifleksie, gdzie można było pokłonić cały mieszek (niewiele, bo niewiele, ale zawsze coś)

Jacek_Z
14-12-2005, 16:53
zbaczamy nieco z tematu posta.
a jak nie standart ? tylko tele 250 mm i pryzmat z pomiarem to juz bedzie ponad 3 kg. Te pokretla do ostrosci nie idzie trzymac w momencie focenia. Jesli sie nie robi ze statywu (czasami tak jest) to kwadratowa puszke zle mi sie trzyma.
Do ergonomii D200 wracajac. Bardzo mi sie podoba body. Choc jest jeden przycisk - do kasowania zdjec, ktory przeniesli tak, ze nie idzie kasować prawą ręką. Bardzo upierdliwe. I co - i nic, to nie zdyskwalifikuje aparatu bo to nie jest najwazniejsze. Oglądam zdjęcia z fotopolis i czekam na swoje testy.

Czornyj
14-12-2005, 17:20
zbaczamy nieco z tematu posta.
Fakt. No to wracając do tematu - wydaje mi sie, że sample pałetające sie w sieci są na tyle zachecające, że przy porównywalnej cenie obu korpusów d200 wydaje sie w stosunku do Fuji zdecydowanie bardziej atrakcyjny. Dla mnie np. istotny jest fakt zastosowania 2,5" LCD o dwukrotnie wiekszej rozdzielczości - to jest rzecz przydatna zarówno w studio, jak w plenerze. Na pewno też z 10MP matryc uzyskamy rozdzielczość wyższą niż z najsprytniejszej, najdzikszej matrycy 6MP, jaka jest w Fuji w dodatku bez artefaktowania (choć podejrzewam że artefektowanie SuperCCDII to w "realnym świecie" efekt kompletnie nie mający wpływu na foty)

Geb
14-12-2005, 18:51
Czytalem na dpreview, ze na razie w japonii wymieniaja jakis element w S3 pro odpowiedzialny za szybkosc zapisu. Niebawem bedzie to mozliwe i u nas. Koszt niewielki w porownaniu do ceny korpusu, przyajmniej tak bylo napisane. Dla tych co chca pozostac przy S3 pro operacja taka bedzie przydatna, a dla znudzonych Jest propozycja S4 Pro, ktory wystrzeli w lutym 2006.

Czornyj
14-12-2005, 19:47
Ten element to bodaj po prostu zwiększenie pamięci cache. Ja bym tam poczekał na S4 - czytałem ploty, że ma wymiatać jak niemieckie MPO

Leon13th
14-12-2005, 21:14
Co byście woleli :?: Świetną matrycę czy karabin maszynowy :?: Ja wole korpus z świetną matrycą,szybkośc raczej mi nie potrzebna,spokojnie wystarcza mi 3,3kl/s w F801s.Ja tam mam na liście zakupów właśnie S3 ze względu na matryce i jakość zdjęć,widziałem i robiłem S2 i S3 i powiem szczerze że mnie bardziej kuszą niż D200,którego widziałem tylko w broszuli

Czornyj
14-12-2005, 21:51
To poczkej na S4 - ma mieć matryce o wielkości pixela mniejszej niż D2x i jeszcze lepszej tonalności (i to bez wydzielonych, małych sensorków), a to wszystko upakowane w korpusie F6kti :wink:

meliszipak
14-12-2005, 22:00
A ile tych pikselów tam będzie?

Czornyj
14-12-2005, 22:07
tajemnica :roll:. Wiadomo tylko, że wiecej niż w D2x

Jacek_Z
14-12-2005, 22:12
na S4 nie radze czekac. Ale nie dlatego ze nie bedzie dobry. Przypomnijcie sobie wprowadzanie S3. Wszystko podawali o nim chyba z rok wcześniej, robili apetyt. A teraz oficjalnie jeszcze o S4 nie mówią. Czyli minimum 1,5 roku czekania. D200 zdąży się zwrócić.

meliszipak
14-12-2005, 22:18
A jak bez sensorków to znaczy, że i konstrukcja matrycy inna ?

Fiu, fiu więcej jak 12 milionów i to bez interpolacji?
Na wejściu S3 posztowało chyba tyle co obecnie D200 z gripem więc pewnie S4 podobnie.

Tak sobie myślę, że to fuji będzie lepsiejsze od D200 :twisted:

[ Dodano: Sro 14 Gru, 2005 ]
Tu i ówdzie piszą, że F6 jest konstrukcją dopracowaną jak miecz samuraja- podstawy i
tradycja konstrukcji sięgają dawnych czasów.... i F6 została najlepszą pro lustrzanką w 2005 i to wszystko "ucyfrowione" w cenie D200 z gripem :twisted:

Geb
14-12-2005, 23:14
Na wejściu S3 posztowało chyba tyle co obecnie D200 z gripem więc pewnie S4 podobnie.

S3 pro na poczatku kosztowalo w stanach 2.500 $, przypuszczam, ze S4 moze byc drozsze. Ale kto to wie jak zagra fuji.
W kazdym razie ja jeszcze nie nacieszylem sie swoim S3 mimo, ze mam go od 1.5 roku. Oczywiscie mowi sie wszedzie, ze wolny zapis rekompensuje jakosc zdjec. Licze jednak, ze juz niedlugo bede mogl wymienic ten maly element i predkosc bedzie lepsza choc teraz nie narzekam. Nie ukrywam, ze chcialbym miec w stajni rowniez D200 :) .

Leon13th
14-12-2005, 23:18
Meliszpak : Fuji ma dwa sensory,jeden duży i jeden mały dzięki temu z 6mlpixli masz 12mlnpixli
Czornyj : narobiłeś smaka :mrgreen:

meliszipak
14-12-2005, 23:29
Meliszpak : Fuji ma dwa sensory,jeden duży i jeden mały dzięki temu z 6mlpixli masz 12mlnpixli
Czornyj : narobiłeś smaka :mrgreen:

To wiem , ale Czornyj napisał, że teraz będzie bez tych małych sensorów ( tak zrozumiałem)

Geb
14-12-2005, 23:35
i ja tak zrozumialem, bo gdyby s4 mial 12mp i jeszcze do tego te male to razem daje 24mp. Czy to juz nie za duzo ?? :wink:

Czornyj
15-12-2005, 00:55
Meliszpak : Fuji ma dwa sensory,jeden duży i jeden mały dzięki temu z 6mlpixli masz 12mlnpixli
Nie nie nie - to nie tak - SupperCCD ma sensory podwajane wyłącznie w celu zwięlszenia dynamiki, ich podwojenie nie ma najmniejszego wpływu na rozdzielczość układu. Ta jest podwajana drogą interpolacji, jednakowoż trik polega na tym, że sensory ułożone są pod kątem 45stopni (dzięki oktagonalnemu kształtowi), dzięki czemu odbywa się to o wiele skuteczniej niż w przypadku zwykłej matrycy i wynikowa rozdzielczość jest autentycznie wyższa. Wadą tego rozwiązania jest natomiast artefaktowanie i "szczerbienie" linii o skośnym przebiegu, oraz spowolniona praca.
Co do smaka, to spokojnie - te ploteczki to mogą być totalne bzdury. Przekonamy się w lutym, wtedy ponoć ma być premiera :wink:

meliszipak
15-12-2005, 01:51
Czornyj myśmy to zrozumieli- gdyby nowa matryca miała 12 mln piks i konstrukcją
przypominała stare rozwiązanie( z soczewkami) można by mówić o jeszcze większej rozdzielczości i o bardziej efektywnej interpolacji do 24 mln a to już sporo...
Z Twojego opisu wynika, że nowa matryca osiągnie lepszą rozpiętość tonalną, będzie pozbawiona dodatkowych małych sensorów, zostanie zmniejszona wielkość piksela oraz zastosowana rozdzielczość minimum 12 mln pikseli.Całosć ma pracować szybciej.


Fajnie gdyby to okazało się prawdą ponieważ zapowiada się ciekawie, a naprawdę rewelacyjnie w połaczeniu z korpusem F6. :)

Tak czy siak mnie już bardzo podoba się S2 z którym miałem krótki romans.

Siupes
15-12-2005, 03:57
Co byście woleli :?: Świetną matrycę czy karabin maszynowy :?:
oczywiscie ze karabin, jak do dobrego banku wejdziesz, to se 999 s3 kupisz ;)

Czornyj
15-12-2005, 11:18
Czornyj myśmy to zrozumieli- gdyby nowa matryca miała 12 mln piks ikonstrukcją przypominała stare rozwiązanie( z soczewkami) można by mówić o jeszcze większej rozdzielczości i o bardziej efektywnej interpolacji do 24 mln a to już sporo...
Z Twojego opisu wynika, że nowa matryca osiągnie lepszą rozpiętość tonalną, będzie pozbawiona dodatkowych małych sensorów, zostanie zmniejszona wielkość piksela oraz zastosowana rozdzielczość minimum 12 mln pikseli.Całosć ma pracować szybciej.
:D A właśnie że nie, i dalej nie rozumiecie. Nowa matryca SuperCCD, która wg plotki będzie w nowej S4 DALEJ będzie miała strukturę plastra miodu, ergo rozdzielczość DALEJ drogą sprytnej interpolacji będzie podwajana. Fakt rozbijania sensorów na dwa mniejsze NIE MA TU NIC DO RZECZY - rozdzielczość dzięki drugiemu pikselowi NIE JEST interpolowana skuteczniej, ogólnie NIE MA on najmniejszego znaczenia dla rozdzielczości - służy on WYŁĄCZNIE zwiększaniu dynamiki układu, czy są dwa, czy jeden zawsze traktowane są jak jedna lokacja, jedynie uzyskiwana jest z niego dodatkowa informacja o walorach w światłach.
Wg ploty nowy układ będzie zatem:
- miał większą dynamikę i to BEZ zastosowania dodatkowego piksela (co uprości konstrukcje)
- miał mniejszą wielkość sensorów niż D2x, ergo będzie miał rozdzielczość pow. 12MP (interpolowaną do pow. 24MP)
ACZKOLWIEK TO INO PLOTKA!!!

Jacek_Z
15-12-2005, 12:48
Jesli nie będą podwójne piksele tzn że Fuji przyznaje się do porażki? - pewnie chodzi o długi zapis zdjęcia (sklejanie dwóch pikseli - wysoko i niskoczułego a potem jeszcze interpolacja). Szkoda, idea podwójnego piksela była bardzo dobra. To pisanie o takiej samej dynamice na jednym pikselu to tylko takie tłumaczenie się dlaczego to robią, bo teoretycznie dwa będą zawsze lepsze.
Schodkowanie po ukosie nie wynika z interpolacji tylko z tego ze piksele położone są ukośnie. Ale Fuji wybrało takie rozwiązanie bo w przypadku tradycyjnych matryc jest schodkowanie w liniach poziomych i pionowych, a takich linii w przyrodzie jest więcej. A jak sądzę żaden z was nie zwrócił uwagi na schodkowanie w swoim D70, można więc te schodkowania pominąć jako niezauważalne. Ośmiokątne piksele można było także ułożyć dokładnie jeden nad drugim, a nie po ukosie i to z równie dobrym zagospodarowaniem powierzchni światłoczułej do powierzchni nazwijmy to martwej - scieżek odprowadzających sygnał.
To co zrobiło Fuji w S3 mnie przekonało, ale niedopracowania powinni poprawić i byłoby super, a nie z tego rezygnować. Szkoda jeśli sobie odpuszczą.

Czornyj
15-12-2005, 13:07
Jeszcze raz podkreślam - TO TYLKO PLOTY!!! TO NIE SĄ OFICJALNE DONIESIENIA Z FIRMY FUJI!!! NIE NALEŻY TEGO TRAKTOWAĆ POWAŻNIE, BO MOGĄ TO BYĆ TOTALNE BZDURY!!!
Tyle tytułem wstępu. Z dwóch sensorów zrezygnowano, bo za pomocą jednego, a dobrego udało się PONOĆ uzyskać dynamikę o wiele lepszą niż w S3. Podwojenie rozdzielczości w sensorach SuperCCD uzyskiwane jest jak najbardziej drogą interpolacji - skoro lokacji jest 6M a rodzielczość 12M to interpolacja musi zachodzić. Jednakoż za sprawą ułożenia linii sensorów pod kątem 45 stopni uzyskuje się zinterpolowane linie pikseli pionowych czy poziomych o 1,4 x większej gęstości w stosunku do układów tradycyjnych, co wynikowo daje 2x wyższą rozdzielczość. Z podobnych przyczyn w poligrafii rozeta rastra ustawiona jest pod kątem 45 stopni, efektem czego przy liniaturze 200linii rastra/cal rozdzielczość zdjęcia musi wynosić ok. 300dpi.

Lolek
15-12-2005, 13:32
Ale warto też zauważyć że w S9500 Fuji zrezygnowało z interpolacji, to może być lecz wcale nie musi wskaźnik tendencji.
Jeśli już kupowałbym aparat w stylu S4, to wolałbym większą dynamikę z "podwójnymi" komórkami niż "równie wysoką jak w S3" z pojedynczymi. Zdjęcia seryjne mają tu dla mnie mniejsze znaczenie, byle tylko bufor mieścił ze 3 RAWy.

Jacek_Z piszesz że w F801 wystarcza Ci 3.3 kl./s, ale zauważ że masz tam bufor mieszczący 36 zdjęć. W S3 tak dobrze nie ma...

Czornyj
15-12-2005, 13:57
Ale warto też zauważyć że w S9500 Fuji zrezygnowało z interpolacji
Skąd wiesz? Ja np. nigdzie nie widziałem ideogramu budowy sensora SuperCCD HR. Ale albo Fuji zaczęło robić konwencjonalne matryce, albo to jest matryca z pikselami oktagonalnymi, co skutkuje FIZYCZNĄ KONIECZNOŚCIĄ dokonywania interpolacji.

Jeśli już kupowałbym aparat w stylu S4, to wolałbym większą dynamikę z "podwójnymi" komórkami niż "równie wysoką jak w S3" z pojedynczymi. Zdjęcia seryjne mają tu dla mnie mniejsze znaczenie, byle tylko bufor mieścił ze 3 RAWy.
Tylko właśnie dowcip polega na tym, że według NIEPOTWIERDZONEJ PLOTKI, MITU, CZY MOŻE NAWET KAWAŁU, dynamika tego układu ma być PONOĆ znacznie większa niż w S3.

meliszipak
15-12-2005, 14:00
:oops: :oops:
Ale teraz fuji nie będzie reklamować tej nowej matrycy, jako 24mln piksli.

Dlaczego interpolacja do 12 mln zachodzi na poziomie aparatu- nie można tego zrobić
póżniej z podobnym efektem? Czy to jest ten tajemniczy" efektywny mechanizm sprzętowej interpolacji, wykorzystujący specyficzny kształt komórek matrycy"



Szkoda, idea podwójnego piksela była bardzo dobra. To pisanie o takiej samej dynamice na jednym pikselu to tylko takie tłumaczenie się dlaczego to robią, bo teoretycznie dwa będą zawsze lepsze.

No właśnie im więcej tym lepiej , nawet jak są jeden za drugim jak u Sigmy?

Czornyj
15-12-2005, 14:10
Dlaczego interpolacja do 12 mln zachodzi na poziomie aparatu- nie można tego zrobić póżniej z podobnym efektem?
z pliku RAW - można i pewnie nawet siłą rzeczy tak sie dzieje, choć nie jestem aż takim ekspertem by to wiedzieć na pewno. Podejrzewam raczej, że tu spowolnienie zapisu spowodowane jest podwojoną ilością sensorów.


No właśnie im więcej tym lepiej , nawet jak są jeden za drugim jak u Sigmy?
"Skoro w Fuji i u Sigmy więcej sensorów daje lepszą jakość, to zawsze musi tak być" - śliczny sofizmat :wink: U Sigmy dobra jakość wynika z dwóch czynników:
- kolory nie są uzyskiwane drogą interpolacji jak w matrycy konwencjonalnej,
- co za tym idzie nie ma konieczności stosowania filtra Antyaliasingowego, zapobiegającego powstawaniu mory

Lolek
15-12-2005, 23:39
Ale warto też zauważyć że w S9500 Fuji zrezygnowało z interpolacji
Skąd wiesz? Ja np. nigdzie nie widziałem ideogramu budowy sensora SuperCCD HR. Ale albo Fuji zaczęło robić konwencjonalne matryce, albo to jest matryca z pikselami oktagonalnymi, co skutkuje FIZYCZNĄ KONIECZNOŚCIĄ dokonywania interpolacji.Oktagonalność była "obowiązkową" cechą Super CCD od samego ich poczatku i choć sam też nie widziałem nigdy rozkładu komórek na HR, to przy przejściu z Super CCD III na dwa typy Super CCD IV (SR i HR) nigdzie nie było powiedziane że w HR zrezygnowano z oktagonalności. Ale intrepolacja nadal była. Znikła ona jednak przy generacji V HR (F900 i S9500) - i tu też nie było słowa o zmianie kształtu fotokomórek. Stąd moje wnioski.
Poza tym byłem przekonany że oktagonalność ułatwia, a nie wymusza interpolację.



Tylko właśnie dowcip polega na tym, że według NIEPOTWIERDZONEJ PLOTKI, MITU, CZY MOŻE NAWET KAWAŁU, dynamika tego układu ma być PONOĆ znacznie większa niż w S3. I świetnie że udało(by) się uzyskać tak wysoką dynamikę z "pojedynczych" komórek, bo to z pewnością znacznie przyspieszy(łoby) obróbkę i zapis zdjęcia. Jednak gdyby przy zastosowaniu tej samej technologii pozostać przy "podwójnych" komórkach, to dynamika byłaby jeszcze większa. Wolałbym mieć jeden wyraźny cel (jak najwyzsza dynamika), a nie kompromis dynamiki i czasu zapisu. No chyba że wyszły jakieś grzeszki Super CCD SR i trzeba z niej zrezygnować.
Zresztą to i tak tylko gdybanie...

Jacek_Z
15-12-2005, 23:55
dokładnie tak, jak pisze lolek.
można robić interpolacje i na normalnej matrycy, nie trzeba do tego oktagonalnych pikseli.
czyli gdyby chcieli programisci nikona to D200 miałby np. 20 mln pikseli.
ułożenie po przekątnej a nie jeden obok drugiego ułatwiło sprawę - mniej taką interpolację widać.
a czemu zrezygnowano z podwojnych - niskoczułych i wysokoczułych pikseli tego jestem ciekaw. Na pewno dynamika z takiego układu może być wyższa. Z czymś musieli mieć problem ale tego nie powiedzą pewnie

Czornyj
16-12-2005, 00:37
Panowie, nie jestem inżynierem, ale na mój zdrowy chłopski rozum skośne ułożenie sensorów interpolacje wymusza. Pozwólcie, że wytłumaczę to w krótkich słowach, jeśli bredzę, to chętnie się dowiem dlaczego.

Zacznę od klasycznej matrycy bayerowskiej, w której ułożenie sensorów (kropki odpowiadają lokacjom sensorów, ich faktyczny kształt jest bez znaczenia) wygląda tak:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/ccd1.jpg)
Analogicznie wygląda bitmapa w każdym komputerze - linie pikseli są zawsze pionowe i poziome. Zatem sprawa jest prosta - pierwszy górny piksel odpowiada pierwszemu górnemu pikselowi w pliku komputerowym, drugi górny drugiemu i tak to sobie liniowo/pionowo/poziomo idzie, wszystko bardzo proste. Ale przechodzimy do matrycy SuperCCD o analogicznej rozdzielczości, w której ułożenie sensorów wygląda (znowu pomijam nieistotny dla sprawy kształt sensora, by wszystko było bardziej przejrzyste) tak:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/ccd2.jpg)
I tu pojawia się problem - jak to zapisać do pliku bitmaparnego? Przecież te cholerne sensory fizycznie rozmieszczone są teraz w taki sposób, że za cholerę nie odpowiadają prostopadłej naturze komputerowego zapisu!!! Musimy je jakoś wyrównać, by można je było poskładać w równe szeregi zapisu binarnego!!! Rozwiązanie jest proste - musimy zinterpolować dodatkowe lokacje pikseli, a cała awantura ślicznie nam się uporządkuje (niebieskim kolorem zaznaczam zinterpolowane piksele):

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/ccd3.jpg)
Jak widać z powrotem uzyskaliśmy śliczne kąty proste, teraz możemy już z powodzeniem zapisać to to jako plik komputerowy. A co uzyskujemy mimowolnie? Podwojenie rozdzielczości!

I teraz moje pytanie - czy widzicie w moim rozumowaniu jakiś błąd? A jeśli nie, jak można z matrycy, w której sensory ułożone są ukośnie uzyskać sensowny plik bitmaparny?

twlodar
16-12-2005, 00:45
W Twoim rozumowaniu kryje się delikatny błąd.. Poczatkowa matryca miała
wymiar 4x4=16, nowa ma wymiar 8x8=64..

Podążając tą logiką nie dojdziemy do interpolacji 6MP->12MP..

Dobra, trzeba iść spać, bo zaczynam widzieć to, co chę, a nie to, co powinienem..

pzdr
tadzik

Czornyj
16-12-2005, 00:54
Policz sobie dokładnie. Wszystko się zgadza idealnie. Pierwsza ma 25 pikseli, druga ma 25 pikseli, trzecia ma 49 pikseli. Powierzchnia wszystkich trzech jest identyczna.

Jacek_Z
16-12-2005, 01:28
w kazdym programie graficznym masz mozliwosc przeliczania rozmiaru obrazka. I nie jest to tylko rozmiar x2 czyli dzielenie piksela na dwa, ani /2 czyli sklejanie dwoch pikseli.
mozesz przeliczyc piksele np. x1,358. A jak to narysujesz graficznie? mozna brac ulamek piksela.
uproszczenie na rysunkach jest zbyt duze
ale mozna interpolowac tak, by otrzymac taka sama ilosc komorek, bez podwojenia.
Fuji uznalo, ze upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu - schodkowanie ukosne jest lepsze od poziomego-pionowego, a wieksza liczba pikseli lepiej wyglada w materialach reklamowych
zauwaz, ze gdybys obrocil obrazek zrobiony dla matrycy fuji - po ukosie, obrocil go o 45 stopni to bylyby komorki ulozone jedna nad druga czyli normalnie.
oni zrobili komorki osmiokatne dlatego, zeby miec lepszy stosunek powierzchni swiatloczulej do powierzchni nie pracujacej na matrycy - gdzie sa sciezki do odprowadzenia sygnalu
komorki osmiokatne tez mozna poukladac tak jak kwadratowe, to nie byl powod ich wprowadzenia. Gdyby tak zrobili nie byloby interpolacji o ktorej tu mowa. Oni jej jednak chcieli.
zobacz co zrobil nikon w D1X - komorki byly prostokatne a nie kwadratowe!
i byla bardzo dziwna interpolacja
on mial 4024x1324 piksele na wejsciu, a na wyjsciu 3008x1980 czyli piksele sciskali na szerokosci ale rozciagali na wysokosci
W sofcie robi sie cuda. Przeciez jeden piksel jest sklejany z czterech (bo dwa zielone) RGBG a w dodatku kazda krawedz powinna byc bardzo kolorowa. interpolacje zalatwia soft i to w sposob bardziej zaawansowany niz myslimy. W ostaniej linijce zrobilem kilka skrotow myslowych - prosze sie nie czepiac, mysle ze wiecie o co chodzi.
mam przyklady tak zrobionej interpolacji - ale przez grafikow na komputerach, ze sie zaczelem zastanawiac, czy jednak nie sprzedac sredniego formatu i podarowac sobie przystawke za bajonskie sumy. Z sredniej jakosci (ostrosci) pliku z matrycy Nikona D1x mam zrobionego Tiff 60 MB na format A3. I to o super ostrosci i jakosci. A z D70 mam wydruki A1 i to tez swietne.

Czornyj
16-12-2005, 01:45
Pewnie, że rys.2 obrócony o 45 stopni daje ułożenie z rys.1 bo tak właśnie powstał ;-) - przez obrócenie o 45 stopni jedynki. Wszystko to co piszesz to prawda, mnie jednak tylko chodziło o to, że interpolacja tak czy siak jest konieczna, bo kształt tej matrycy fizycznie nie pasuje do kształtu pliku bitmaparnego. Czy zwiększają, zmieniejszają (jak w D1x) czy inne matematyczne cudności wyprawiają, fakt jest faktem - coś musi zachodzić. Interpolacja kolorów sąsiednich lokacji to już natomiast zupełnie inny temat, nie mający związku z tym konkretnie rozważaniem.

Konkludując - teza, którą podważałem to istnienie układu SuperCCD, w którym interpolacja nie zachodzi. Wg mnie z przyczyn, które powyżej podałem nie jest to możliwe.

Jacek_Z
16-12-2005, 02:01
Jest to możliwe gdyby chcieli. Wystarczy że obrócą ułożenie komórek o 45 stopni. Ale oni tego nie chcą, bo to jest atut tej matrycy a nie wada. Nikon nie moze interpolowac tak jak oni bo by mu mocniej schodkowanie pionowych (poziomych) linii wyszło. A oni nie mają tego problemu, a mają 2x więcej pikseli z łatwą interpolacją.
Istotą matrycy Super CCD jest oktagonalność piksela który ma lepiej wykorzystaną powierzchnię.
A to będzie coraz większy problem ze wzrostem matrycy. Piksele sa już bardzo małe i pada na nie mało swiatła. Problemem stają się szumy, stąd też przewaga FF. Canon z 16 MP na FF ma wieksze komorki niż D2X, mimo że to tylko 12 MP. Muszą myśleć o przyszłości. Co z upchnięciem np 20 MP w formacie DX? Nikon ma już bardzo mocne odszumianie w D200 chyba też jak patrzę na sample. Bo nie widzę spodziewanego przyrostu ostrosci (ilości szczegółów). Lepszej dynamiki też nie - ale nikt nie pokazał na razie sampla zrobionego w dobrych warunkach oświetleniowych, wiec mam jeszcze nadzieję że będzie.

Czornyj
16-12-2005, 02:12
Jest to możliwe gdyby chcieli. Wystarczy że obrócą ułożenie komórek o 45 stopni. Ale oni tego nie chcą, bo to jest atut tej matrycy a nie wada.
No właśnie! Musieliby obrócić matrycę :D. Oczywiście, że tego nie robią, jak sam piszesz jest to jej atut. Wcale nie twierdzę, że nie jest.

c3po
16-12-2005, 11:08
polecam Ci test P.Askleya na dpreview. Wg niego wadami tego aparatu są:
A ja polecam jednak zapoznanie się z aparatem bo pan Askey jednak wyrocznią nie jest i zdarza mu sie pisać rzeczy niezgodne z prawdą. Już kiedyś na forum pisałem ale moge jeszcze. Miałem D100, mam S3 od roku, kupię pewnie D200 - ale nie pozbędę się S3. S3 ma wady ale ma też zalety np ROBI ŁADNE ZDJĘCIA o ile potrafi to jeszcze jego użytkownik.


-$1,000 droższy od konkurencji
to była prawda, ostatnio się to zmienia


- niefajne artefakty z SuperCCD
tak są ale widoczne w powiększeniach w Photoshopie - spróbuj je znaleźć na zdjęciu A3


- kiepskie możliwości w kwestii zdjeć seryjnych
to prawda zapis RAW-ów jest bardzo powolny - przy jpg jest lepiej


- rozszerzona dynamika zdj - taka sobie, jakie takie rezultaty daje w ACR
tu się akurat z panem Askeyem pozwolę niezgodzić - rozszerzona dynamika w tym aparacie to świetna rzecz i działa bardzo dobrze


- cholernie duże RAW-y w trybie roz. dynamiki
to jest tak zwana ŚWIĘTA PRAWDA :-)


- korekcja ekspozycji co pół EV
dla robiących w RAWACH to ŻADEN PROBLEM, zresztą przy jpegach też widzę niewielki


- System nadal sprawia wrażenie złożoneggo z dwóch połówek (cyfrowa/foto)
w czym tu problem? niektórzy lubią nawiązanie do tradycji :-)


- ni ma podnoszenia lustra i VR
lustra owszem nie ma ale o co chodzi z VR? Żaden korpus Nikona nie ma VR - a obiektywy z VR działają jak najbardziej


- budzi sie z uśpienia jeno za naciśnieciem migawy
tak, ale możliwe że w nowszej wersji firmware'u to usunięto - ja mam starą


- synchro flesza jeno 1/180
niestety, to taka przypadłość tańszych nikonów i nikonopodobnych :-)


- denerwujący podgląd - ni ma możliwości oblukania histogramu i skasowania po cyknieciu zdjątka
a to jest tak zwana G...O PRAWDA :-). Jest tylko sobie trzeba to po prostu ustawić - ctery wersje histogramu, przepalenia i kasowanie - wszystko pod szybkimi klawiszami


- i w dodatku kasowanie zdjątka jest spowolnione przez animke
fakt, irytujące


- najwiekszy i najcieższy pośród konkurencji
to akurat wg niektórych zaleta, jak dla mnie wada


- dziwaczny wybór ISO na kółku trybów
nie jest tak źle, widziałem dziwaczniejsze i bardziej egzotyczne rzeczy :)


- wizjer do najwiekszych nie należy
fakt - nie należy


- oprogramowanie Hyper-Utility2 ma ograniczone możliwości ustawnień, lepiej w Adobe Camera RAW
HU to dziwny soft - nie z tej epoki, interfejs wydumany (projektant z programistą do rozstrzelania), zajmuje mnóstwo miejsca, instaluje setki (a nawet chyba grubo powyżej 1000) plików. Mimo wszystko jakoś to działa i daje całkiem niezłe efekty. Ja też wolę ACR ale przy ISO 1600 ACR ma jakiegos buga - w okolicach wysokich świateł pojawiają się dziwne otoczki, dające absolutnie niepożądany i nieakceptowalny efekt

Poza tym to naprawde fajny aparacik ale raczej dla tych, którym się nie spieszy ;-)

Pozdrawiam
Krzysiek

fotomarek_k
26-08-2006, 21:36
Stary wątek, ale przecież na czasie - bo sprzęt obecnie bardzo atrakcyjny cenowo..Ja też- po kilkudziesięciu zdjęciach wykonanych sprzętem Kolegi-dołączyłem do grona użytkowników :-) I pytanie do "starych" posiadaczy: jak się ustawia, by histogram i wskazania przepałów były bardziej "pod ręką"? Wyżej c3po wspominał, że można to ustawić pod przyciski funcyjne, ale nie mogę się dogrzebać...a instrukcja polska ma dopiero dojechać :-(

shakk
26-08-2006, 23:11
ja juz niedlugo w przyszlym tygodniu tez bede posiadaczem s3pro....nie zraza mnie jego spped ;) mialem/mam s2pro...mam nadzieje ze nie bede mial z nim problemow ;)

fotomarek_k
27-08-2006, 09:27
shaak-wiesz może jak "zamieszać"w klejności wyświetlania histogramu? W s2 była taka możliwość? Chciabym tak ustawiś by fotka wyświetlała się na lcd automatycznie z histogramem...Albo chociaż bezpośrednio naciśnięciu play-a :lol:

Niedzwiedz
27-08-2006, 09:38
niestety o progeamowaniu guzikow funkcyjnych nie slyszalem tylko klikanie 4 razy w historiogram przy przegladaniu fotek potem jak wlaczysz znowu przegladanie to wlacy sie odrazu z przepalami chyba ze ruszysz historiogram

fotomarek_k
27-08-2006, 11:28
chyba coś "nie tak" mam ustawione-u mnie wraca automatycznie do początku i znów trzeba kolejno wszystkie "szczeble" histogramu przechodzić...Po "play" widać tylko"gołą"fotkę itd....

[ Dodano: Nie 27 Sie, 2006 ]
Już wiem chyba jaki powód schowania histogramu głębiej w s3-nieczęsto będzie trzeba go wyciągać :D Zrobiłem dziś troche zdjęć z wszystkimi trybami pomiaru i wszystkie mierzą zgodnie z przeznaczeniem. Grzebałem w histogramach i przepałach (baterie siadły więc szybko, bo już po ok.250ujęciach)-po to głównie by się zdziwić :shock: :shock: Wykresiki wręcz książkowe. Monitorek świeci dla mnie narazie "myląco"-trza się będzie przyzwyczić i nie lękać, że drabinki oszukają. Światło było dziś bardzo kontrastowe, ale np. przy pomiarze punktowym na twarze modeli mam i błękit nieba i chmurki i w cieniach szczegóły-ta tolerancja (czyt.rozpiętość tonalna) się potwierdza..Jeszcze zobaczę, jak na papierku to będzie wyglądało- bo monitor to monitor, a ja na papierze chcę mieć "jak trzeba" :roll: :roll:

I jeszcze pytanie do doświadczonych użytkowników s3-w jakich sytuacjach wyłączacie tryb poszerzonej dynamiki,bo ja zamierzam mieć włączony "na stałe" i może o czymś (poza szybkostrzelnością) nie pomyślałem??

ps.pionowy spust w moim egzemplarzu nieco zbyt mięki-zdarzały się przypadkowe "strzały" przy ostrzeniu..

Niedzwiedz
28-08-2006, 10:02
spust miekki , a tryb szerokiej dynamiki przydaje sie w kontrastowych scenach o duzej rozpietoscj ja jakies 50% robie w d-range

marusek
29-08-2006, 11:03
Zwrociliscie tez uwage, ze moitorek w S3 nie potrafi oddac niektorych kolorow? Czasami wkurzalem sie, ze nie mam tych kolorow (odcieni) jakie bym chcial. Po kilku poprawkach, dalem za wygrana. W domu na dobrym monitorze znalazlem jednak kolory, o ktore mi chodzilo juz na pierwszym ujeciu (w tym wypadku mysle o lekkim fioleciku).

Co do WD.... to brakuje ustawienia: wylaczone.

Niedzwiedz
29-08-2006, 11:15
WD.. co to ?

monitorek swieci za jasno i rzeczywiscie oklamuje ja go przyciemnilem na maksa i w miare pokazuje prawde , a kolory da sie zmienic jak sie chce ;)

marusek
29-08-2006, 11:26
Ty mnie tu, NIedzwiedziu, za slowka nie chwytaj ;)
Wide Dynamic Range

[ Dodano: Wto 29 Sie, 2006 ]
Ps. co do monitorka: tez go mam zgaszonego, ale to koloru jeszcze nie poprawia. NIe ma przeciez mozliwosci kalibracji ekranu w aparacie.
Co wazne jest - w istocie aparat rejestruje jednak wlasciwe barwy. Choc czasami ich na podgladzie nie zobaczysz.

Przypomniale mi sie drugi przyklad:
fotografowalem na wiosne bratki w parku. Wszystkie zarejestrowaly sie pienie. Fioleowawe zas nie. I choc przekopalem wszelkie mozliwe ustawienia w menu, nic to nie dalo. Mocno rozczarowany wrocilem do domu i na komputerze stwierdzilem, ze juz pierwsza klatka zawierala wlasciwe kolory. Oszukuje monitorek, ot co

Niedzwiedz
29-08-2006, 11:35
hmm fiolet mowisz a sprawdze dzis ! :)
a tryb wide da sie wylaczyc w menu na standard i robisz raf bez wide i zajmuje 12 mb

marusek
29-08-2006, 12:05
Aj sorki wielkie, Niedzwiedziu - sie zupelnie zle wyrazilem! Jasne, ze sie rozszerzona dynamike wylaczyc da wlasnie w menu! A mi chodzlo, ze pod klawiszami funkcyjnymi tego nie ma! Zem zamotal calkiem ;)

fotomarek_k
05-09-2006, 10:30
Pierwsze fotki z s3 już na papierze i... okazało się, że niekiedy "szeroka dynamika" przeszkadza. Sceny średniokontrastowe "szaro" wypadają :D Przepalone biele-niekiedy celowe i potrzebne-też "robi na szaro" :D Fakt, to wszystko da się poprawić w programie graficznym,ale...
Mam pytanie do użytkowników z większym doświadczeniem z "poszerzoną dynamiką":co sądzicie o ustawieniu auto d-range -w jakich sytuacjach się sprawdza, a w jakich nie? Czy normalnie, "w polu", potrafi dostosować dynamikę do zastanych warunków oraz czy i kiedy zawodzi? Przełączanie trybu wide na standard jest mało wygodne,a w instrukcji piszą, że auto d-range to może zastąpić...
Łatwość komputerowego poprawiania fotek z s3 jest zaskakująca-wolałbym jednak tych poprawek mieć niewiele :roll: :roll:

Pozdrawiam,Marek

Niedzwiedz
05-09-2006, 11:05
cudujesz chcesz bardziej kontrastowe zdjecia z mniejsza dynamika z przpaleniami to wylacz d-range :) ja robie w RAF wiec d-range moge wylaczyc lub ustawic ile chce , w jpg ustawialem mocny kontrast i bylo bdb

fotomarek_k
05-09-2006, 11:24
Nie cuduję :roll: :roll: - wyłączanie na standard praktykuję - ale ta czynność do najbardziej poręcznych nie należy :lol: :lol: Dobrze Cię zrozumiałem- wide ,ew.auto d-range i podbicie kontrastu załatwiało sprawę w jpegu ? Ja właściwie wszystko robię w jpegu, bo jakość rawa jest mi nieczęsto potrzebna...

Niedzwiedz
05-09-2006, 11:52
w sumie tak ale jak robilem mocno kontrastowe sceny np motocyklistow w czarnych skorach w lesie to obnizalem celowo kontrast :) dla jpg ,

fotomarek_k
05-09-2006, 12:44
:) Dzięki za garść informacji. To podbicie kontrastu nie powinno chyba ograniczać "rozpiętości"...Nie wszystko jest czas sprawdzić osobiście...
Ponadto czekam jeszcze na polskojęzyczną instrukcję z FOTOITu, gdzie aparat kupiłem- jakoś się z wysłaniem nie śpieszą, mimo że obiecali do poprzedniej soboty dostarczyć :(
O plusach i minusach d-range pewnie w miarę użytkowania dowiem się najwięcej... W każdym razie: rzeczywiście bardzo taki "analogowy" ten aparacik :roll: A zamiast zmieniać filmy czy używać twardszego papieru do odbitek, można pogrzebać w tym menu, albo PSie :D

Pozdrawiam

Smurf
05-09-2006, 16:15
:) W każdym razie: rzeczywiście bardzo taki "analogowy" ten aparacik
A co takiego analogowego w nim jest ? :shock:

Czornyj
05-09-2006, 16:26
Fuji S3 pro jest najbardziej cyfrową cyfrówką na świecie. Analogowy to w niej jest tylko pasek.

Niedzwiedz
05-09-2006, 16:31
ma takie analog-look zdjec ;)

Czornyj
05-09-2006, 16:41
Niedzwiedz, zeskanowałem w życiu wiele filmów, powiększalnik też mi dziwnym nie jest, ale za cholerę nie widzę żadnego podobieństwa.

Smurf
05-09-2006, 16:43
Czornyj , ja rownież nie widze tych strasznych podobieństw, a mam S3 pro od 6 m-cy.
Niedżwiedź, a widziałeś podobne zdjęcia z D200, D2X czy Eos'ów 5D, 1 Ds markII ?

fotomarek_k
05-09-2006, 16:57
No to Wam wyjaśnię :roll: :roll: - podobnie reaguje na niedoświetlenie i prześwietlenie ta matryca jak negatyw...i jeszcze balans bieli - tak się zafarb zmienia w mieszanym swiatełku (gdy zmieniam np.czas na dłuższy) i zmieniam proprcje flesz-zastane, jak na analogu...Moim zdaniem oczywiście... :lol:
A jeszcze dodam, że ja mało skanuję -wolę normalne odbitki wprost z negatywu,gdy na negatywie robię..Skany to jednakie nie to-nawet z bębnowego... :roll: chyba że odwrotki... :roll:

Pozdrwionka

Smurf
05-09-2006, 17:03
fotomarek k Tak samo zachowują sie praktycznie wszystkie lustrzanki cyfrowe.
Nie ma w tym nic typowo analogowego.

fotomarek_k
05-09-2006, 17:08
Uważam inaczej po roku pracy na d70 :D :D Nikonek ma niestety w mieszanym tendencje do zupełnych odlotów kolorystycznych, niezależnie od ustawień WB (pre czy auto) :roll:

A jak już głos zabraliscie , to coś szerzej o narowach tego d-range powiedzcie..skoro tak dobrze ten sprzęt znacie :wink:

Smurf
05-09-2006, 17:15
W mieszanym oświetleniu tj z udzialem światla żarowego przy automatycznym WB Fuji S3 pro niestety bardzo czesto sie gubi - to jego jedna z najsłabszych cech. Nikony zachowuja sie tu dużo lepiej .
Co do d-Range pisalem wielokrotnie - nie należy demonizować jego działania. Jest ono na tyle delikatne, że mozna miec je ustawione w trybie auto na stałe. Aparat w znakomitej wiekszości przypadkow wystarczająco dokladnie dobierze proporcje z obu rodzajów pikseli.

Niedzwiedz
05-09-2006, 18:17
hej zapomnialem dodac ";)" bo takie stwierdzenie widze na wielu forach a tez go nei rozumiem

analogowy look !!! jak ja na analogu robilem tylko slajdy od 3 filmu w zyciu, ( tato mi pokazal slajdy z imprezy zarenczynowej swojej, a potem kolega zdjecia taty z afganistanu jak jakas elektrownie budowali w latach 80-tych) do dzis jak widze slajdy to placze ! niechce obejzec slajdu z 6x6 bo wyrzuce cyfre nic nie daje takiego efektu jak slajd :)

fotomarek_k
05-09-2006, 18:31
Smurf - to moja 70ka jest chyba "od zawsze" zwalona-w miesznym żarowe "prosiaczkowaty" zafarb ma przeważnie, choć różnie i nieprzewidywalnie BYWA :D

S3 zrobiłem dotąd zaledwie kilkaset ujęć w mieszanym- głównie na auto wb-i jest DUŻO LEPIEJ... Zdążyłem też zauważyć, że wpływ trybów WIDE taki delikatny nie jest-jeśli są przepalenia, to nie są to "zdarte" piksele jak w D70, a bardziej odblaski jak na filmie...
Ponadto gdzieś wyczytałem, że d-range w cieniach nie działa zupełnie- więc sprawdziłem... "Model" w czarnym garniturze, na czarnym tle, przy wide1 - wyłączyłem kontrowe i..:lol: :lol: Na wyświetlaczu aparatu -rzeczywiście tylko głowa była :lol: :lol:...ale na monitorze jest już nieźle :roll: jednak odbitki pewnie z tego poprawnej nie zrobię :lol:
Co do auto d-range, to przy legitkach mus wyłączać - "wyszarza" tło :( :(
Tyle po kilku dniach zauważyłem - chętnie też o konkretnych, cudzych doświadczeniach poczytam :roll: :roll:

ps.mam wielki sentyment do sprzętu N, ale porównałem kolorystykę D200 i s3 i ... :D :D

ps.Niedzwiedz nawet Cię rozumiem, bo też do slajdów (także tych na orwo, robionych kilkanaście lat wstecz) wracam z łezką... ale takie czasy :( :( :(

Czornyj
05-09-2006, 18:52
ps.mam wielki sentyment do sprzętu N, ale porównałem kolorystykę D200 i s3 i ... :D :D
kolorystykę... Ale którą? W sRGB I czy w III a może w II - AdobeRGB:

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/I.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/II.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/III.jpg)

A to dopiero początek pytań...

fotomarek_k
05-09-2006, 19:20
:D W ramach zagospodarowania czasu wolnego chętnie Ci odpowiem:
-interesowała mnie jedynie sRGB i jpg-ze względów (dla mnie) użytkowych...
-jako znawca s3 zapewne wiesz, że ten aparacik ma tylko "jedno" AdobeRGB (tyle przynajmniej ja w moim egzemplarzu bez instrukcji znalazłem :lol: :lol: ),ale go nie sprawdzałem,
-porównywałem odbitki na papierze, zrobione na maszynie frontiera, przez zawodowców którzy chcieli je zrobić jak najlepiej...
Tyle mi wystarczyło... :wink:

[ Dodano: Wto 05 Wrz, 2006 ]
ps.oczywiscie chciałem napisać że tylko jedno sRGB ma fuji :wink:

Czornyj
05-09-2006, 20:26
Te przestrzenie to tylko przykład - chodzi mi o to, że kolorystyka to rzecz wtórna i zależy tylko od naszej decyzji. Poruszyłem tylko jeden parametr i zmiany są wyraźne - w skrajnych przypadkach dopiero jest jazda:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/szarawe.jpg)
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/zywsze.jpg)

fotomarek_k
05-09-2006, 20:51
Czornyj piszesz "kolorystyka to rzecz wtórna i zależy tylko od naszej decyzji" i racja... Ja mam tylko dość zwalczania tych "prosiaczkowych", charakterystycznych dla nikonków zafarbów na odbitkach...Radziłem sobie, ale fuji daje mi nadzieję na fajne jpgi wprost z aparatu...

A rawa jednego też zrobiłem (portret) i zinterpolowałem do wielkości, która pozwaliłaby na odbitkę o dłuższym boku ponad metr..i zachwyciłem się rzęsami modelki :lol: :lol:

No, jest nadzieja że aparacik się sprawdzi i jeszcze długo radość mi będzie przynosił :lol: :lol: