Prokletje - Alpy Albanskie

[akustyk]

w zeszle lato mialem okazje prawie dwa tygodnie dreptac przez Gory Przeklete (albo tez Prokletje czy Alpy Albanskie). haslo reklamowe brzmialo "jak Dolomity 100 lat temu", czyli ze wapienne gory z oblednymi kwietnymi lakami ale pozbawione tabunow turystow. dla odmiany w realu okazalo sie lepiej niz w reklamie, bo oprocz faktycznie oblednych krajobrazow pogoda tez niezle dopisala, a i wlasne nogi i plecy spokojnie daly rade.

pelny zestaw: https://www.flickr.com/photos/bartrozanski/albums/72177720309017206

tutaj wybrana siodemka

1. kosciolek w Theth (Albania ta gorska nie jest muzulmanska, a wlasnie w wiekszosci chrzescijanska)
76153

2. zaulki w albanskim Theth
76154

3. gospodarstwo w dolinie Valbone
76155

4. osada gorska zupelnie bez jakiejs nazwy. gdzies w dol od szlaku z Cerem do Doberdollu
76156

5. laki gorskie w Kosowie, na szlaku z Doberdolu na Gjeravice
76157

6. Doberdoll w popoludniowym sloncu
76158

7. rano w dolinie Doberdollu
76159

[maniak666]

Po traumatycznej wizycie w Cinque Terre (dzikie tłumy, czterdzieści minut w kolejce do kibelka-a wszystko to już poza sezonem) ta miejscówka zagościła w mej czaszce. I nie mija tydzień i pojawiasz się Ty- na białym koniu :D Bez wyróżniania któregokolwiek powiem tylko, że już wiem gdzie najbliższa destynacja (cóż za obrzydliwe słowo)

[krunz]

Kolorki nadają bajkowości temu miejscu. Przyjemnie się ogląda. Wygląda na ciekawe miejsce i pewnie trzeba będzie się tam w końcu wybrać :)

[Obrazek2000]

Bardzo ładne zdjęcia. Kadry i kolory faktycznie bajkowe.

[akustyk]

Po traumatycznej wizycie w Cinque Terre (dzikie tłumy, czterdzieści minut w kolejce do kibelka-a wszystko to już poza sezonem) ta miejscówka zagościła w mej czaszce. I nie mija tydzień i pojawiasz się Ty- na białym koniu :D
jednorozcu :lol:



Bez wyróżniania któregokolwiek powiem tylko, że już wiem gdzie najbliższa destynacja (cóż za obrzydliwe słowo)

polecam teren, przepiekne gory.

tylko kmin dobrze jak to rozwiazac logistycznie. ja bylem z wycieczka gdzie mielismy lokalnego przewodnika (Kosowara) bez ktorego pewnie ciezko byloby w niektorych momentach odnalezc szlak (mapy.cz wiele problemow rozwiazuja, ale troche bym sie bal wylacznie na nich w takich gorach polegac). a fajnie jest przejsc sobie chociaz czesc szlaku Peak of the Balkans (https://peaksofthebalkans.com/), tak zeby dotrzec do kilku roznych najladniejszych miejsc w Prokletju, co niespecjalnie zrobi sie w opcji z podjazdem autem (trzeba dylac z buta, no... )

[maniak666]

Trochę mnie poniosło z tą najbliższą. Może kolejna. Najbliższa (grudzień) już zaplanowana.
Dzięki za podpowiedzi. Jako, że w tej materii jesteśmy z żoną "Zosia Samosia" ( żadnych biur podróży, wycieczek) widzę że może to być niezłe wyzwanie.
Muszę nad tym pomyśleć...

[akustyk]

kminilbym w desen: zjechac pod Vusanje w Czarnogorze i stamtad isc rundke dookola. w sezonie letnim gospodarze nakarmia, tylko sobie wode trzeba nosic, bo sklepow (poza Thethem) nie ma.

przewodnicy polecaja w Valbone zlapac jakiegos stopa do Cerem, bo odcinek jest dlugi a malo atrakcyjny

[akustyk]

maly bonus "poza konkursem", jako ze wspomnialem o kwiecistych lakach i braku turystow...

miejsce akcji Albania, no chyba ze Kosowo, a jak nie to Czarnogora. czasem ciezko powiedziec, bo po zielonej granicy szlaki prowadza

8.
76235

9.
76236

10.
76238

11.
76239

12.
76240

13.
76241

14.
76242

15.
76243

[odzio]

podziwiam, zazdraszam i z przyjemnością oglądam!