PDA

Zobacz pełną wersję : z 7 II vs A7IVr do specyficznego makro



me-cool
05-02-2023, 02:11
Jeżeli admin uzna, że zawartość powinna być w temacie o z7 proszę o przeniesienie.

Cześć

Chce przejść na bezlustro. Na polu bitwy został Nikon Z 7 II + FTZ II oraz sony a7IVr

Przesiadka z d600 + Nikkor 50/1.8G + Tamron SP 15-30 mm f/2.8 Di VC USD + Nikon Nikkor AF Micro 105 mm f/2.8D + SB 910 +godox mf12 W planach --> w przypadku pozostania w nikonie myślałem o kilku stałkach voiglandera.


Do czego:

Do pracy: Uwaga specyficzna fotografia makro. Fotografowanie detali podczas zabiegów chirurgicznych w małym polu operacyjnym i kiepskich warunkach oświetleniowych. Podczas edycji zdjęć dużo pracuję na cropie. Zależy mi na jakości zdjęć. Rozważam dwa obiektywy Sigma 105mm f/2,8 DG DN Macro Art lub Nikon Nikkor Z MC 105 mm f/2.8 VR S wspołpracujące z lampą Nissin MF18

Obecnie fotografuję Canon 5D Mark IV + ef 100mm f/2.8l macro is usm + Macro Ring Lite MR-14EX II i jest świetnie ale... chciałbym jeszcze lepiej, jeszcze więcej detali.


Do hobby: portret / krajobraz ... może w odległej perspektywie dzika przyroda- zwierzęta

Canon i stajnia r5/rf odrzucam głownie ze względów finansowych wierząc, że to samo znajdę w nikonie/sony

Nikon: Mam niewielką szklarnię, z7 po prostu mi się podoba, ciężko mi wyobrazić sobie prace bez oled/lcd z parametrami. Co tu dużo gadać zwyczajnie ładny jest...

Sony: Eh te 61 Mpx... choć na optycznych negują przepaść między 61 mpx sony a 45 mpx nikon.


Zanim je kupie , na pewno wypożyczę i potestuję.

Czy uważacie, że opisany zestaw macro sony/sigma zmiecie nikona+ natywne szkiełko ?

Będę wdzięczny za Wasze sugestie. Dziękuję

m_a_g
05-02-2023, 02:51
Do czego:

Do pracy: Uwaga specyficzna fotografia makro. Fotografowanie detali podczas zabiegów chirurgicznych w małym polu operacyjnym i kiepskich warunkach oświetleniowych.

Jeżeli chcesz używać AF, to Sony w takim razie, bezapelacyjnie i bez dyskusji.
Niestety Z7II pod tym względem odstaje na duży minus. W gorszym świetle po prostu długo szuka ostrości, zwłaszcza na mało kontrastowych elementach.
Przykład z przed wczoraj - chciałem sprzedać starą kartę graficzną na eBay i potrzebowałem zrobić kilka zdjęć, więc kładę kartę na stole, zapalam światło w pokoju (mam mocne lampy na suficie), biorę Nikona Z7II z 24-70 f2.8, celuję w kartę, a on szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych. Zirytowałem się i wziąłem do ręki Sony. Efekt - Sony A7RIII w tej samej sytuacji ostrzy bez zająknięcia, a co dopiero 7RIV.

Dla demonstracji aby koledzy z forum się nie obrazili za krytykę Nikona: przykładowe zdjęcie z którym Z7II miał problem - ostrzyłem na napis "Radeon Pro MPX" na karcie graficznej, pojedynczy punkt ostrości, AF-S.

69847

poste
05-02-2023, 10:52
Co do Z7II to ma ciekawą funkcję w makro, czyli fotografowanie z przesunięciem głębi ostrości, tak to się chyba nazywa po naszemu. W skrócie focus stacking ;) Zdjęcia musisz potem sklejać w zewnętrznym programie, nie wiem na ile dla Ciebie taka funkcja może być pomocna i warta dodatkowej pracy. Teraz już jest lepiej ze szkłami do Z, łatwiej znajdziesz coś odpowiadającego. Natomiast manualne Voightlandery to nie wiem, czy warto na nich opierać system. Jednak AF daje sporo zalet w stosunku do ostrzenia ręcznego :)

Co do Sony, to znajdziesz funkcję Pixel Shift Multi Shooting, zwiększającą rozdzielczość obrazka. Poczytaj jak to działa
https://www.optyczne.pl/455.4-Test_aparatu-Sony_A7R_IV_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87.html

Ogólnie to możesz też używać obiektywu Canona, o ile nie przeszkadza adapter. Podobnie lampa powinna działać w trybie manualnym. Na Sony są dość sprawdzone adaptery do Canona, z Z-tką musiałbyś sprawdzić.

W krajobrazie czy portrecie moim zdaniem sprawdzą się obydwa aparaty, jeden będzie miał fajny focus stacking, drugi pixel shift, jeden trochę lepszy af, drugi może czasem gorszy, to już wchodzenie w detale. A7rIV jest dość często wybierany do przyrody, ma wykrywanie oka u zwierząt i ptaków, możliwość sporego cropa i niezły af. W trybie aps-c dostajesz 26 Mpix.

Cechą Sony jest duża możliwość ustawiania pod siebie przycisków. Trzeba poświęcić trochę czasu na spersonalizowanie aparatu, moim zdaniem ergonomia jest bardzo dobra. Nie miałem problemu z przejściem z Nikona, jest po prostu trochę inaczej, nie powiedziałbym że lepiej czy gorzej. Kwestia przyzwyczajenia a wcześniej ustawienia pod swoje preferencje.

Jacek_Z
05-02-2023, 11:24
M_a_g jaki słaby AF Z7 II? Ja po lustrzankach określam go jako rewelacyjny. Robię zdjęcia portretowe we wnętrzach przy jednej żarówce.
Jakie były parametry tego zdjęcia bo brak exif.
W tej lampce błyskowej on ma diody LED, światła aż za dużo.

poste
05-02-2023, 11:53
Trochę tylko nie wiem, po co tyle Mpix w takiej fotografii. Może wystarczyłaby mniejsza matryca z większą GO? Do tego szkło makro z większą skalą odwzorowania? Generalnie przemyślałbym sprawę i faktyczne potrzeby
https://www.cyfrowe.pl/lp/zestawy-dla-stomatologow.html

Wind Mill
05-02-2023, 13:34
... Uwaga specyficzna fotografia makro....Podczas edycji zdjęć dużo pracuję na cropie. ...


Trochę tylko nie wiem, po co tyle Mpix w takiej fotografii...

No powyżej stoi napisane po co. ;)
Jak Ci chirurg z obiektywem wlezie w trzewia, żeby interesujący fragment wypełnił całe zdjęcie, to zrozumiesz po co. ;) :mrgreen:

me-cool
05-02-2023, 13:40
Bardzo dziękuję Wam za rady.

Postaram się nieco dokładniej przedstawić moją perspektywę.



m_a_g Moje doświadczenia są takie, że autofokus w mojej pracy jest ważny. Ostrzenie manualne odpada. Na nosie mam lupy, muszę znaleźć w wizjerze jeden detal ( w folii ochronnej jest dziurka na wizjer, przykładam pod kątem do oka , orientuje się w polu, współpraca z asystą – odessanie krwii + drugi obieg powietrza. Strzał.) Dlatego bardzo zależy mi na dobrej współpracy body/obiektyw. Na zdjęcie mam max 1s. To nie jest tak, że ja mam czas na powtórkę… zdarza mi się kilka razy fotografować daną „scene” często wyniki mojej pracy mogę ocenić, gdy Pacjent jest już w domu. Fotografia tych detali jest dla mnie bardzo istotna. Są przypadki bardzo unikalne zdarzające się raz na x lat. Zdjęcie ze strzałką pokazuje kolonie grzyba w zatoce szczękowej – nie potrafiłem tego uchwycić mimo kilku prób i „dobrego światła” Duża część moich fotografii jest odbiciem lustrzanym – mam najlepsze na rynku lustra przedniopowierzchniowe, chce wyciągać z tych detali maksymalnie dużo.

poste tak, bingo jestem stomatologiem, nie leczącym zęby ?bo jestem chirurgiem. Fotografia w chirurgii stomatologicznej, to nie ogólna fotografia stomatologiczna. Będę się upierał. Ten OMD to zabawka (testowałem). Dlaczego pełna klatka i bezlustro ? Bo nie samą pracą żyje człowiek. Przeskok w bezlusterkowce dlatego bo… lustra to IMO jednak ślepy zaułek. Chciałbym mieć coś co spełni wymagania w pracy, jednocześnie pozwoli bardziej rozbudować szklarnie i mocniej się cieszyć się fotografią. Lampa dwupalnikowa nie nadaje się do mojej fotografii w pracy. Kąt padania światła jest istotny, nie ma czasu na korekty ustawiania kąta lamp, lampy dwupalnikowe są za duże (moja percepcja w polu operacyjnym, by niczego nie dotknąć, poza tym często wymuszają zmianę ustawienia rąk asysty, narzędzi w polu by zrobić dla nich miejsce – czas) Po co mpx ? bo pracuje na cropie. Skoro przeskakuje z 24 to mogę lepiej na 45/61 ? SKoro mogę mieć lepszy AF niż w lustrze (fotografia dzieci) dlaczego nie. Uważam, że jest to rozwojowe i przyda się nie tylko w pracy.

Focus stacking w nikonie- wiem czytałem
Pixel Shift Multi Shooting – j/w obie opcje w mojej pracy raczej nic nie wniosą (?) No może ten stack nikona, kwestia czasu na multi shooting vs zmienność pola zabiegowego.


Jacek Z wprowadzasz powiew nadziei na zostanie w Nikonie … Może z8 będzie miał 61mpx + lepszy af (hah) cenowo pewnie będzie ponad r5.
Moje dywagacje można określić jako czy jest sposób by nie wchodzić w r5+rf … czy musi być to sony a najlepiej, by pozostał nikon ?

WIEM, że kluczem będą testy bo nikt mi nie da gotowego rozwiązania. Jednak jest tu dużo świadomych użytkowników, którzy miażdżą swoją wiedzą i doświadczeniem.
Pewnie skończy się na testach z7/r5/A7IVr

Poniżej kilka zdjęć pokazujących moją codzienną pracę.


Więcej dla czujących chirurgiczny głód w zakładce dla lekarzy/przypadki kliniczne.
http:/www.drmikulski.pl/


Parametry ekspozycji na których zazwyczaj strzelam
f/16-25
1/200-1/250
Iso 100-250
Lampa +0,3-2,7ev


Michał.

698536985469855

- - - - kolejny post - - - - - -


No powyżej stoi napisane po co. ;)
Jak Ci chirurg z obiektywem wlezie w trzewia, żeby interesujący fragment wypełnił całe zdjęcie, to zrozumiesz po co. ;) :mrgreen:

Dziękuję za głos zrozumienia, ubiegłeś mnie. Też kiedyś myslałałem, że to zwykłe makro. Nie jest tak.

m_a_g
05-02-2023, 14:53
M_a_g jaki słaby AF Z7 II? Ja po lustrzankach określam go jako rewelacyjny. Robię zdjęcia portretowe we wnętrzach przy jednej żarówce.
Jakie były parametry tego zdjęcia bo brak exif.
W tej lampce błyskowej on ma diody LED, światła aż za dużo.

Po lustrzance to każdy jest rewelacyjny :-) Ale przyjmij do wiadomości że inne systemy na chwilę obecną mają po prostu lepiej.... W każdym razie takie jest moje skromne zdanie.
Nie napisałem że AF jest zły, tylko że odstaje na minus. AF w Nikonie dogonił konkurencję od Z9 dla mnie, tu jest że tak powiem poziom światowy.
U mnie na Z7II w tym samym pokoju przy tym samym świetle wykrywanie twarzy też działa bez problemu.
Ale jednak osoba na portrecie jest cokolwiek większa niż mały obiekt na zdjęciu makro, nie jest zalana krwią, i raczej nie jest w takim samym kolorze jak tło.
Co do parametrów zdjęcia to niestety nie mam już RAW a jak widzisz eBay skasował EXIF, jeżeli dobre pamiętam to bylo coś w stylu ISO100, 1/100s, f5.6, plus lampa w sufit.

poste
05-02-2023, 15:11
me-cool Nie musisz przekonywać mnie do zalet gęstej matrycy ;) Rozumiem, że masz przemyślany sposób fotografowania, ja tego nie neguję. Z tego, co napisałeś to raczej focus stacking za bardzo się nie przyda. Cropowanie też jest sposobem na GO. Dodam tylko, że pod względem matrycy odpowiednikiem Z7II jest w Sony bardziej A7RIIIA, różnica w rozdzielczości to raptem ~300x200 pixeli. Co do AF to nie będę się wypowiadał, bez trudu znajdziesz testy lub opinie użytkowników.
Wind Mill Dlatego napisałem kolejne zdanie o większej skali odwzorowania ;) Ale rozumiem, nie ma czasu na ręczne ustawianie focusa w tym przypadku. Sam czasem korzystam w makro z dużego cropa i wiem, jakie są zalety.

me-cool
05-02-2023, 17:12
poste - tak wiem że z 7II bliżej do A7RIII ale:

Canon RF 100mm F2.8L Macro IS USM +r5 + Canon Macro Ring Lite MR-14EX II - 29000 zł

Sigma 105mm f/2,8 DG DN Macro Art + A7rIV + Nissin MF18 20700 zł

Nikon Nikkor Z MC 105 mm f/2.8 VR S + Nikon Z7 II + adapter NIKON FTZ II + Nissin MF18 21600 zł

Jeżeli założymy pułap finansowy body na poziomie 15k To właśnie nikon + sony zostaje na polu bitwy. Canon odpływa daleko. Stąd moje dywagacje... i ukierunkowanie w sony na A7rIVa w tym zestawieniu.



Przewrotnie zadam pytanie:

Czy w/w zestaw sony lub nikona będzie lepsze pod względem autofokusa i jakości obrazka niż w zestawie --> Canon 5D Mark IV + ef 100mm f/2.8l macro is usm + Macro Ring Lite MR-14EX II

8)

m_a_g
05-02-2023, 20:44
Przewrotnie zadam pytanie:

Czy w/w zestaw sony lub nikona będzie lepsze pod względem autofokusa i jakości obrazka niż w zestawie --> Canon 5D Mark IV + ef 100mm f/2.8l macro is usm + Macro Ring Lite MR-14EX II

8)

Pytanie nie jest przewrotne z tym że odpowiedź trzeba rozbić na dwie części.
Jako były użytkownik Canona 5D Mark IV i obiektywu EF 100 f2.8 L Macro (nomen omen sprzedałem to szkło dopiero miesiąc temu) powiem tak: pod względem jakości obrazu zarówno Sony i Nikon są lepsze. Z przewagą Sony bo wyższa rozdzielczość.
Canon 5D MK IV pod tym względem to nie była jakaś rewelacja.
Co do działania AF - to Sony A7RIV będzie lepsze niż Nikon Z7II. Teraz uwaga: czy lepszy niż 5D MK IV w zastosowaniach makro - tego nie wiem, bo w makro na Canonie zawsze ostrzyłem ręcznie fotografując ze statywu. W innych zastosowaniach Sony A7RIV wygrywa z lustrzaną Canona, w końcu nie przesiadłem się z lustrzanek bez powodu :-) Nikon Z7II natomiast ma AF wygodniejszy i pewniejszy niż w lustrzance Canon 5D MK IV, natomiast czasami trochę wolniejszy.

poste
05-02-2023, 23:23
...ł

Jeżeli założymy pułap finansowy body na poziomie 15k To właśnie nikon + sony zostaje na polu bitwy. Canon odpływa daleko. Stąd moje dywagacje... i ukierunkowanie w sony na A7rIVa w tym zestawieniu.



...

8)

Warto sięgnąć w obliczeniach ciut głębiej, popatrz na ceny 1-2 obiektywów, które chciałbyś na początek do zastosowań "cywilnych" ;) Chyba, że nie ma to znaczenia.

tandori
06-02-2023, 00:16
Decydując się na Sony masz dosyć często spore obniżki i różne rabaty. Sprawdź obiektywy poniżej i porównaj z innymi. Na dzień dzisiejszy ceny wysokie, ale kilka razy w roku możesz sporo zaoszczędzić, przynajmniej 3000zł.
Makro - Sony FE 90 mm f/2.8 Macro G OSS Chwalony i bardzo ostry.
Krajobraz - Sony FE 24-105 mm f/4 G OSS lub Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II
Przyroda - FE 200–600 mm f/5.6–6.3 G OSS Przy tym zakresie ogniskowych to chyba najlepsze szkło jakie można kupić.

poste
06-02-2023, 09:37
Przykład dostępności i cen obiektywów, czyli teleobiektyw, o którym kolega wspomniał jako uzupełnienie zestawu kiedyś do fotografii zwierząt. To zwykle dość droga zabawa, jeśli kasa nie jest problemem to stałki 400/2.8 czekają i w Sony, i w Nikonie ;).

Natomiast jeśli chodzi o budżetowe tele, tak powiedzmy poniżej 10k zł, to poza wspomnianym So200-600 jest przynajmniej z 5 Sigm i Tamronów z długim końcem 400 mm i więcej. Do Nikona Z nie ma żadnego (poniżej 10k zł), jest zapowiedź 200-600 lub podpinanie przez FTZ.

Ps. Tak, wiem że Sony 100-400 kosztuje podobnie jak Nikkor 100-400, chodzi mi o tańsze alternatywy.

g69
06-02-2023, 12:13
To jest najistotniejszy i największy atut Sony nad konkurencją,szkła ich ceny i wybór.. tymczasem Canon blokuje konkurencje i w sumie to samo w mniejszej skali robi Nikon. Czy taka polityka wyjdzie im na dobre,czytając komentarze posiadaczy Nikonów w oczekiwaniu kiedy będzie coś od Sigmy pod Z itp to szczerze wątpie..

Jacek_Z
06-02-2023, 16:20
..
Niestety Z7II pod tym względem odstaje na duży minus. W gorszym świetle po prostu długo szuka ostrości, zwłaszcza na mało kontrastowych elementach.
Przykład z przed wczoraj - chciałem sprzedać starą kartę graficzną na eBay i potrzebowałem zrobić kilka zdjęć, więc kładę kartę na stole, zapalam światło w pokoju (mam mocne lampy na suficie), biorę Nikona Z7II z 24-70 f2.8, celuję w kartę, a on szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych.

Dla demonstracji aby koledzy z forum się nie obrazili za krytykę Nikona: przykładowe zdjęcie z którym Z7II miał problem - ostrzyłem na napis "Radeon Pro MPX" na karcie graficznej, pojedynczy punkt ostrości, AF-S.
Pojedynczy i niestety pewnie pin, który nie powinien być używany gdy jest ciemno. Warunki jakie podałeś to po prostu ogrom światła. ISO 100, 1/100 f5,6? W niedziele robiłem modelkę we wnętrzu kawiarni, przy ogromnym oknie. ISO 100 1/800 f 1.4. Ty miałeś o 1EV gorzej. Czyli było baaardzo jasno. AF nie ma problemu gdy światła jest wiele, wiele mniej. Czyli studio (ściany szare i czarne, okien brak, tzn opuszczone światłoszczelne żaluzje), żarówka pilotująca 150 W, w bardzo dużym softboxie (dwie przekładki, gubi to wiele światła) odstawionym od modelki o 2-3 metry. Parametry mam ustawione na błysk wiec one nic nie powiedzą, ale Sekonic pokazuje udział światła zastanego 0%. Muszą kiedyś zobaczyć jakie sa parametry pracy na samym pilocie. AF wykrywa oko (cała postać).


Po lustrzance to każdy jest rewelacyjny :-) Ale przyjmij do wiadomości że inne systemy na chwilę obecną mają po prostu lepiej.... W każdym razie takie jest moje skromne zdanie.
Nie napisałem że AF jest zły, tylko że odstaje na minus. AF w Nikonie dogonił konkurencję od Z9 dla mnie, tu jest że tak powiem poziom światowy.
U mnie na Z7II w tym samym pokoju przy tym samym świetle wykrywanie twarzy też działa bez problemu.
Ale jednak osoba na portrecie jest cokolwiek większa niż mały obiekt na zdjęciu makro.
Ależ oczywiście nie mam zamiaru polemizować z tym, że są lepsze autofocusy w innych body. Z9 jest o półkę wyżej niż Z7II i o chyba 2 lata nowszy.
Co do działania AF. Ja zupełnie odpuściłem AF-S. Pracuje tylko na AF-C, nawet gdy mam statyczne kadry. Oko jest duże, ale ja nie robię ciasnych portretów, generalnie półpostać, cała postać. Przy całej postaci oko jest małe, zajmuje niewielki obszar kadru, a to jest najistotniejsze. I AF wyłapuje je w słabym świetle, bez problemu. Wyjątki są, np gdy osoba stoi na tle okna, a twarz jest prawie czarna. Przyzwyczajony jestem że to problem, bo w lustrzankach też AF ustawiał sie często na ucho (bok głowy, krawędź, większy kontrast).

me-cool
06-02-2023, 16:30
Nie ukrywam że pokazujecie mi ciekawą perspektywę. Nie analizowałem pod kątem obiektywów cywilnych - mój błąd.

Spotkałem się z opinią że do makro sony to sigma zamiast Sony FE 90 mm f/2.8 Macro G OSS

poste
06-02-2023, 16:52
Generalnie obydwa te obiektywy są ostre, Sigma w pomiarach i testach jest nawet ostrzejsza. Natomiast w praktyce jak sądzę trudno będzie zauważyć różnice.

m_a_g
06-02-2023, 18:47
Pojedynczy i niestety pewnie pin, który nie powinien być używany gdy jest ciemno. Warunki jakie podałeś to po prostu ogrom światła. ISO 100, 1/100 f5,6? W niedziele robiłem modelkę we wnętrzu kawiarni, przy ogromnym oknie. ISO 100 1/800 f 1.4. Ty miałeś o 1EV gorzej. Czyli było baaardzo jasno. AF nie ma problemu gdy światła jest wiele, wiele mniej. Czyli studio (ściany szare i czarne, okien brak, tzn opuszczone światłoszczelne żaluzje), żarówka pilotująca 150 W, w bardzo dużym softboxie (dwie przekładki, gubi to wiele światła) odstawionym od modelki o 2-3 metry. Parametry mam ustawione na błysk wiec one nic nie powiedzą, ale Sekonic pokazuje udział światła zastanego 0%. Muszą kiedyś zobaczyć jakie sa parametry pracy na samym pilocie. AF wykrywa oko (cała postać).


Jacku, ale o czym my tu dyskutujemy? Fotografujesz modelki jesteś zadowolony zadowolony, to świetnie. Ja również fotografując ludzi nie mam żadnych uwag do Z7II, do portretów nadaje się znakomicie.
To teraz spróbuj fotografii produktowej i zobacz czy też będziesz zadowolony - mam nadzieję że tak.
Ja wiem że modelka jest dalej przez co oko jest mniejsze, ale jednak kontrast pomiędzy okiem, twarzą, tłem jest cokolwiek inny.
Nie zgadzam się z tym że pojedynczy punkt ostrości nie powinien być używany - jak inaczej w fotografii zbliżeniowej wybrać to co ma być ostre na zdjęciu?
W moim przypadku był to napis z modelem karty graficznej który po prostu musiał być ostry, i aparat nie może za mnie decydować gdzie na danym fragmencie przedmiotu ma być ostrość.

Poza tym, i to jest meritum mojej wypowiedzi a reszta dyskusji to tylko wątek poboczny który nic nie wnosi, wszystko sprowadza się do jednej rzeczy:
Sony w tych samych warunkach, na tym samym obiekcie, z bardzo podobnym szkłem - Tamron 35-150 f2-f2.8 vs Nikkor Z 24-70 f2.8 - również w punktowym trybie AF, nie miał żadnych problemów. Do tego się to sprowadza.
Od razu dodam że to nie dlatego że Tamron jest jaśniejszy, bo jest jaśniejszy tylko na 35mm, a zdjęcie było robione na około 100mm, gdzie jasność obiektywu spada do f2.8, czyli to samo co w Nikonie. Na Nikkorze robiłem zdjęcia na 70mm.
No i jak pisałem tak czy owak oba obiektywy były przymknięte do f5.6.

Więc to nie chodzi o to czy Nikonem Z7II się nie da, bo pewnie się da, tyko pytanie autora tematu było którym aparatem lepiej.
I moim zdaniem lepiej wypada tutaj Sony.
Nie wymyśliłem sobie tego, nie mam preferencji co do marki, mam po prostu oba aparaty i jeden wypada lepiej niż drugi, o czym napisałem.

- - - - kolejny post - - - - - -


Generalnie obydwa te obiektywy są ostre, Sigma w pomiarach i testach jest nawet ostrzejsza. Natomiast w praktyce jak sądzę trudno będzie zauważyć różnice.

Z tym że ja brałbym Sigmę bo dłuższa, niby tylko o 15mm ale zawsze. I da dodatkowa ostrość przy cropie też nie zaszkodzi.

Kolekcjoner
06-02-2023, 18:47
Moim zdaniem wybór jest dosyć prosty ;). Jeśli budżet ma znaczenie to zdecydowanie Sony - wybór szkieł (szczególnie tych "cywilnych" i działanie AF)...
Jeśli nie ma to Canon - tu szczególnym bonusem jest dostęp np. do takich szkieł jak Tilt Shift czy bardzo specjalistycznego makro MP-E (skądinąd wiem że są używane w foto chirurgicznej) - nie wiem czy u Ciebie też znajdują zastosowanie ale mieć możliwość użyć i nie podpiąć to co innego niż nie mieć w ogóle w systemie.

m_a_g
06-02-2023, 18:59
Moim zdaniem wybór jest dosyć prosty ;). Jeśli budżet ma znaczenie to zdecydowanie Sony - wybór szkieł (szczególnie tych "cywilnych" i działanie AF)...
Jeśli nie ma to Canon - tu szczególnym bonusem jest dostęp np. do takich szkieł jak Tilt Shift czy bardzo specjalistycznego makro MP-E (skądinąd wiem że są używane w foto chirurgicznej) - nie wiem czy u Ciebie też znajdują zastosowanie ale mieć możliwość użyć i nie podpiąć to co innego niż nie mieć w ogóle w systemie.

Mam inne zdanie. Fundusze u mnie nie są żadnym problem a Canona R5 dałem dziecku bo Nikon i Sony są moim zdaniem lepsze.
Co do szkieł TS - wszystkie szkła od Canona EF bez problemu działają w Sony przez adapter, ostatnie 5 lat tak fotografowałem. Popraw mnie jeżeli się mylę bo mogę nie być na bieżąco, ale obecnie nie ma szkieł TS z bagnetem RF, więc i tak trzeba by ich używać w Canonie przez adapter. Poza tym wszystkie obecne szkła TS i tak nie mają AF. Ponoć Canon zapowiada że chce wypuścić na rynek pierwszy TS z AF, ale te plotki krążą w sieci od dwóch lat a obiektywu ciągle nie ma.

Jacek_Z
06-02-2023, 19:11
Są dwie wielkości punktu do wyboru. Mniejszy gdy jest dużo światła, "duży" gdy światła jest mało. Inna jest czułość do której te punkty potrafią zejść. Po prostu przesadziłeś chcąc jakiejś idealnej precyzji, podczas gdy napis był prostopadle i zapewne byś mógł używać nawet grupy punktów.
Jeżeli aparat nie był na statywie to nie powinieneś używać AF-S. Nie wiem jak robiłeś, ale to są dwa punkty, w których mogłeś postąpić nieodpowiednio.
Kontrast między okiem a skórą jest mały i gdyby nie wykrywanie kształtu to bezlustra nie byłyby tak dobre.
AF w różnych systemach działa nieco odmiennie, trzeba go poznać.

m_a_g
06-02-2023, 21:21
Są dwie wielkości punktu do wyboru. Mniejszy gdy jest dużo światła, "duży" gdy światła jest mało. Inna jest czułość do której te punkty potrafią zejść. Po prostu przesadziłeś chcąc jakiejś idealnej precyzji, podczas gdy napis był prostopadle i zapewne byś mógł używać nawet grupy punktów.
Jeżeli aparat nie był na statywie to nie powinieneś używać AF-S. Nie wiem jak robiłeś, ale to są dwa punkty, w których mogłeś postąpić nieodpowiednio.
Kontrast między okiem a skórą jest mały i gdyby nie wykrywanie kształtu to bezlustra nie byłyby tak dobre.
AF w różnych systemach działa nieco odmiennie, trzeba go poznać.
Ależ ja wiem że są dwa wielkości pola do wyboru. Ba, w Sony nawet trzy.
Jeszcze raz się powtórzę - postąpiłem tak samo w obu systemach, w obu punktowy AF-S z jak najmniejszym polem, i w Sony działa, w Nikonie był problem.
Nie rozumiem Twojej logiki. Sony używam o 6 lat dłużej niż Nikona i jestem przyzwyczajony że AF po prostu działa.
Nie uważam abym przesadził, skoro Sony potrafi mi zaoferować coś czego NIkon Z7II nie. A Ty odwracasz kota ogonem pisząc że "przesadziłem chcąc idealnej precyzji".
Skoro inne systemy tą prezycję oferują (w Canonie R5 też działało bez problemu a trochę makro / produktowej fotografii tym zrobiłem), to dlaczego mam nie wymagać takich samych standardów od Nikona? Bo Nikon?
Skoro pouczasz mnie że AF w różnych systemach działa odmienne to napisz proszę autorowi tematu jakie są Twoje doświadczenia z AF w systemie Sony w fotografii makro, chętnie poczytam.

PS. Jacku naprawdę mam do Ciebie duży szacunek i nie chcę tu zaczynać kolejnej bezsensowej dyskusji o wyższości jednego systemu nad drugim, czasami jednak zachowujesz się jak fanatyk Nikona. Pytanie autora tematu było proste, wybór między dwoma zestawami.
Nie napisałeś w tej sprawie nic, natomiast kwestionujesz moje doświadczenia z aparatami które posiadam i używam. W dodatku sugerujesz że nie wiem jak się używa AF w Nikonie, a zrobiłem w tym systemie pewnie dziesiątki tysięcy zdjęć.
Naprawdę tak będziemy prowadzili tą rozmowę? Jeżeli miałeś okazję w praktyce porównać te dwa aparaty to opisz swoje wrażenia, zamiast skupiać się na negowaniu moch tylko dlatego że używasz Z7II. Na słowo "Sony" reagujesz wręcz alergicznie, nie rozumiem dlaczego.
Konkurencja i większy wybór są lepsze dla wszystkich przecież. - mam tu na myśli użytkowników, nie producentów.

Kolekcjoner
07-02-2023, 00:13
Mam inne zdanie.
Nie wiedziałem że robisz zdjęcia chirurgiczne makro ;).
Natomiast skoro uważasz, że R5 jest dla dzieci to rób zdjęcia Sony dorosły człowieku - co za problem ;). Kolega pewnie też kupi Sony i będzie zadowolony :).

BTW: te Twoje ustawiczne zapewnienia o bezstronności systemowej to jedno wielkie :lol:.....

m_a_g
07-02-2023, 00:37
Natomiast skoro uważasz, że R5 jest dla dzieci to rób zdjęcia Sony dorosły człowieku - co za problem ;)..

Po pierwsze - gdzie ja napisałem że R5 nadaje się dla dzieci? Czytanie ze zrozumieniem to sztuka jak widać.
Napisałem że dałem dziecku. Tak zwyczajnie, bo mam inny, lepszy sprzęt. Przeszkadza Ci to , to masz problem :razz:
Tak pozatym, to owszem, R5 nadaje się bardzo dobrze dla dzieci, bo jest dość mały, więc wygodnie się nosi nastoletniej dziewczynie wraz z lekkim telefoto (RF100-500L). Co nie znaczy że nie jest dobry również dla dorosłych.
Gdybym napisał że R5 nadaje się WYŁĄCZNIE dla dzieci... no to wtedy miałbyś rację.
Ale nie masz, i tu wracamy do czytania ze zrozumieniem :twisted:
Natomiast Twoja opinia o jak piszesz "moich zapewnieniach o bezstronności", no cóż, nie spędza mi snu z powiek :-P

MstrG
07-02-2023, 09:13
Serio w Z7II nie podoła AF w takich warunkach? Przed zrobieniem zdjęcia na sali wyłączane są światła? ;)
Nie mam Z7II, ale pracuję na Z6 i Z6II, często robię zdjęcia w gorszym oświetleniu lub pod mocne światło i AF zwyczajnie działa, nie mam myszkowania ani szukania ostrości.

Ja bym nie patrzył w ogóle na body, skupił się na obiektywach skoro i tak zmieniasz system. Dopiero pod obiektywy dobrał body.


//edit
W sumie zaciekawiło mnie to.
Zakres detekcji Z6II ma –4,5 do +19 EV, z AF przy słabym oświetleniu od –6 do +19 EV, natomiast Z7II –3 do +19 EV, z AF przy słabym oświetleniu: od –4 do +19 EV, A7RIV z tego znalazłem -3 do 20 EV. Tak to wygląda na papierze, nie wiem czy też któraś aktualizacja czegoś nie zmieniła.

m_a_g jesteś w stanie nagrać choćby telefonem w miarę rzetelnie (warunki te same, takie same ogniskowe, ta sama przysłona i ta sama odległość) opisaną przez Ciebie różnicę? Bo patrząc na to zdjęcie odnoszę wrażenie, że starym D750 bym nie miał żadnych problemów. Nie to, że chcę dowodów na poparcie Twoich słów, ale chyba wszyscy tutaj chcieli by zobaczyć różnicę, może nawet autor wątku by na tym mocno skorzystał.

Jurek Ż
07-02-2023, 10:50
Uważam, że większość z nas wie, o czym pisze m_a_g i niczego tu nie trzeba udowadniać. Jeśli jednak uważasz, że jest inaczej, to zachęcam do nagrania choćby telefonem i pokazania nam tego.:shock::lol:

odzio
07-02-2023, 10:59
Uważam, że większość z nas wie, o czym pisze m_a_g i niczego tu nie trzeba udowadniać. Jeśli jednak uważasz, że jest inaczej, to zachęcam do nagrania choćby telefonem i pokazania nam tego.:shock::lol:
właśnie się zastanawiałem, czy tylko ja jestem czarny i zauważyłem, że mój Z5 radzi sobie kiepsko przy próbie złapania ostrości na czymś jednolitym i gładkim :)

MstrG
07-02-2023, 11:07
Uważam, że większość z nas wie, o czym pisze m_a_g i niczego tu nie trzeba udowadniać. Jeśli jednak uważasz, że jest inaczej, to zachęcam do nagrania choćby telefonem i pokazania nam tego.:shock::lol:

Proszę Cię, biały napis na czarnym tle to ja bym bez problemu złapał D600 na centralnym w sporej ciemnicy.
Cieszę się, że jesteś w tej znakomitej większości (niesamowicie szybko zrobiłeś wywiad wśród naszej społeczności) i niczego nie trzeba Ci udowadniać. Ja też nie chcę dowodów, co napisałem w poprzednim poście, ale pewnie już nie doczytałeś.

Jacek_Z
12-02-2023, 23:27
Ależ ja wiem że są dwa wielkości pola do wyboru. Ba, w Sony nawet trzy.
Jeszcze raz się powtórzę - postąpiłem tak samo w obu systemach, w obu punktowy AF-S z jak najmniejszym polem, i w Sony działa, w Nikonie był problem.
Nie rozumiem Twojej logiki. Sony używam o 6 lat dłużej niż Nikona i jestem przyzwyczajony że AF po prostu działa.
Nie uważam abym przesadził, skoro Sony potrafi mi zaoferować coś czego NIkon Z7II nie. A Ty odwracasz kota ogonem pisząc że "przesadziłem chcąc idealnej precyzji".
Skoro inne systemy tą prezycję oferują (w Canonie R5 też działało bez problemu a trochę makro / produktowej fotografii tym zrobiłem), to dlaczego mam nie wymagać takich samych standardów od Nikona? Bo Nikon?
Skoro pouczasz mnie że AF w różnych systemach działa odmienne to napisz proszę autorowi tematu jakie są Twoje doświadczenia z AF w systemie Sony w fotografii makro, chętnie poczytam.

PS. Jacku naprawdę mam do Ciebie duży szacunek i nie chcę tu zaczynać kolejnej bezsensowej dyskusji o wyższości jednego systemu nad drugim, czasami jednak zachowujesz się jak fanatyk Nikona. Pytanie autora tematu było proste, wybór między dwoma zestawami.
Nie napisałeś w tej sprawie nic, natomiast kwestionujesz moje doświadczenia z aparatami które posiadam i używam. W dodatku sugerujesz że nie wiem jak się używa AF w Nikonie, a zrobiłem w tym systemie pewnie dziesiątki tysięcy zdjęć.
Naprawdę tak będziemy prowadzili tą rozmowę? Jeżeli miałeś okazję w praktyce porównać te dwa aparaty to opisz swoje wrażenia, zamiast skupiać się na negowaniu moch tylko dlatego że używasz Z7II. Na słowo "Sony" reagujesz wręcz alergicznie, nie rozumiem dlaczego..
Co do Sony to pisałem gdzie indziej. Bo użytkownicy mocno mijali się z prawdą reklamując pewne rzeczy. Zresztą sama firma też używała nieuprawnionych sloganów. Po prostu zapala mi się lampka gdy się pisze o Sony. Ta lampka mi się nie zapala, gdy mowa jest o Canonie, Olympusie, Pentaxie itd, a Nikona (i jego niektóre produkty) niejednokrotnie krytykowałem, za najrózniejsze sprawy. Np że nie robi takiego marketingu jak Sony ;) czy Canon. Prędzej się uznam za antyfana Sony niż za fanboya Nikona. Tym bardziej, że się zastanawiałem nad Canonem R5, gdyby nie ceny (gównie optyki RF) to nie wiadomo gdzie bym był. Choć Nikon nadgonił i już tej opcji nie rozpatruje.

Nie mogę porównać, bo nie mam doświadczenia z używaniem AFu w Sony, w Canonie mam niewielkie. Dlatego tego nie porównywałem, bo piszę to co wiem wynikającego z mojego doświadczenia. Jedynie co poznaje to problemy, gdy kursanci mają kłopoty ze swoimi aparatami. Kłopoty z każdym modelem aparatu z każdego z systemów. Tu jak dziwne były to przypadki to można książkę napisać. Ale wynikało to z głównie w ogóle nieznajomosci swojego aparatu (kto czyta instrukcje?). Najśmieszniejsze było gdy przez 3 dni grupa osób usiłowała pomóc wyłączyć AF w Sony A77, tzn wyłaczyć funkcje czujnika, że AF się włączał gdy sie przybliżało cokolwiek do wizjera. Bez dotykania spustu, samo zasłonięcie czujnika. Jak nosiła obiektyw na pasku, na brzuchu, to obiektyw cały czas sie kręcił. Ile osób ile razy próbowała znaleźć odpowiednia pozycje w menu to śmiech. Naprawdę. Wzięliśmy (ja i pozostali kursanci) sobie za punkt honoru by to wyłączyć. I mimo kilkunastu podejść nie daliśmy rady. Mieszkaliśmy w agroturystyce, w środku lasu, bez dostępu do neta.

Do rzeczy. Jeżeli AF Sony potrafi, a Nikona nie, tzn że AF Sony jest w tej sytuacji, w takim użyciu lepszy. Tylko, że Z7 nie powinien mieć żadnego problemu. Co do tego, że napisałem o nie opanowaniu Nikona. Rozszerzę wypowiedź. Może (chyba) jesteś przyzwyczajony, że w topowych puszkach jakiejkolwiek funkcji użyjesz to zadziała perfekcyjnie. Fotografujesz długo, więc zapewne X lat temu, na ówczesnym sprzęcie nie było 100% skuteczności i to wtedy nie było dla Ciebie niczym dziwnym. Trzeba było wiedzieć o plusach i minusach użycia danego sprzętu w danych sytuacjach zdjęciowych. Teraz, wbrew pozorom, też trzeba. Może flagowce są perfekcyjne (choć jak widać nie, bo zmieniasz body choćby ze względu na śledzenie ptaków), ale niższe modele mogą mieć jeszcze więcej ułomności. Mówisz, że masz opanowane wszystkie systemy, piszesz na różnych forach i lista sprzetu jaki miałeś jest imponująca, a nie znam zapewne wszystkiego czym robiłeś. Tylko, że to wbrew pozorom wcale nie jest dobre robić tyloma aparatami, bo to znaczy, że nie aż tak dobrze każdy z nich poznałeś jak ci się wydaje. Np teraz zebrałeś kolejne doświadczenie, jak widać. Dodam, że nie ma czegoś takiego jak opanowanie Nikona (i innych systemów), bo aparaty ewoluują, są modele pro i semipro i w tym samym systemie różne modele aparatów zachowują sie inaczej. W wielu aspektach. Pomiary matrycowe dają nagle niespodziewane wyniki, bo poprzedni aparat by dawał w punkt, a tu nowszy model i nagle robi sie większą korekcje. Balanse bieli (AWB) dają inne wyniki. AF wiadomo że jest złożony, AF-S, AF-C, jeden czy więcej punktów i do tego dochodzi inne światło oraz inny obiektyw. Ten sam korpus, ta sama funkcja, ten sam obiektyw i ... problem. Bo inny kierunek i rodzaj światła oświetlającego fotografowany obiekt (modelkę). Bardzo lubiłem świetny obiektyw Nikkor 85/1.4D ale po X sesjach wyłapałem zależność kiedy jest mały odrzut a kiedy duży zdjęć nie trafionych. I potem, gdy obchodziłem modelkę od innej strony to zmieniałem w trakcie sesji obiektyw, który wtedy nie pudłował (na N70-200/2.8, najczęściej). Dlaczego to piszę? Bo poznanie jednego aparatu, działania jego AF z jednym konkretnym obiektywem i oświetleniem zajęło mi lata. W tym czasie nie używałem żadnego innego aparatu. Dlatego piszę, że nie opanowałeś aparatu, ale to oczywiście nic osobistego. Mnóstwo osób nie zna tak do końca swojego sprzętu i jest zdziwionym jakimś efektem zdjęciowym.
Tylko, że Nikon Z7 II nie jest już takim niskim modelem, Ty miałeś światła od groma (warunki ekspozycji) i absolutnie nie wiem jakim cudem mógł zaistnieć problem. Piszę tak, bo ja mam Z7II od momentu gdy sie pokazał na rynku i mam go opanowanego. Sytuacja jaką opisałeś nie powinna mieć miejsca, absolutnie. Nie zdiagnozuję co jak i dlaczego na odległość, bo po prostu byśmy musieli być razem w tamtym momencie.

MstrG
14-02-2023, 14:43
Czyli jeśli Jacek z czymś się nie zgadza, próbuje to wyjaśnić to jest megalomanem :)
Dla mnie zdanie "(mam mocne lampy na suficie), biorę Nikona Z7II z 24-70 f2.8, celuję w kartę, a on szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych." również daje jasno do zrozumienia, że gdzieś jest popełniony błąd. Dobrze, że nie ma z tym problemu w studiu, bo światło pilotujące ma dużą moc. A nie, czekaj...
Pewnie większość z Was wie, że przy świetle żarowym nie ma sensu męczyć się z Z7II. Ja się dowiedziałem dopiero w tym wątku.

Uważam, że większość z nas wie, o czym pisze m_a_g i niczego tu nie trzeba udowadniać. Jeśli jednak uważasz, że jest inaczej, to zachęcam do nagrania choćby telefonem i pokazania nam tego.:shock::lol:

m_a_g
14-02-2023, 16:52
Co do Sony to pisałem gdzie indziej. Bo użytkownicy mocno mijali się z prawdą reklamując pewne rzeczy. Zresztą sama firma też używała nieuprawnionych sloganów. Po prostu zapala mi się lampka gdy się pisze o Sony. Ta lampka mi się nie zapala, gdy mowa jest o Canonie, Olympusie, Pentaxie itd, a Nikona (i jego niektóre produkty) niejednokrotnie krytykowałem, za najrózniejsze sprawy. Np że nie robi takiego marketingu jak Sony ;) czy Canon. Prędzej się uznam za antyfana Sony niż za fanboya Nikona. Tym bardziej, że się zastanawiałem nad Canonem R5, gdyby nie ceny (gównie optyki RF) to nie wiadomo gdzie bym był. Choć Nikon nadgonił i już tej opcji nie rozpatruje.

Nie mogę porównać, bo nie mam doświadczenia z używaniem AFu w Sony, w Canonie mam niewielkie. Dlatego tego nie porównywałem, bo piszę to co wiem wynikającego z mojego doświadczenia. Jedynie co poznaje to problemy, gdy kursanci mają kłopoty ze swoimi aparatami. Kłopoty z każdym modelem aparatu z każdego z systemów. Tu jak dziwne były to przypadki to można książkę napisać. Ale wynikało to z głównie w ogóle nieznajomosci swojego aparatu (kto czyta instrukcje?). Najśmieszniejsze było gdy przez 3 dni grupa osób usiłowała pomóc wyłączyć AF w Sony A77, tzn wyłaczyć funkcje czujnika, że AF się włączał gdy sie przybliżało cokolwiek do wizjera. Bez dotykania spustu, samo zasłonięcie czujnika. Jak nosiła obiektyw na pasku, na brzuchu, to obiektyw cały czas sie kręcił. Ile osób ile razy próbowała znaleźć odpowiednia pozycje w menu to śmiech. Naprawdę. Wzięliśmy (ja i pozostali kursanci) sobie za punkt honoru by to wyłączyć. I mimo kilkunastu podejść nie daliśmy rady. Mieszkaliśmy w agroturystyce, w środku lasu, bez dostępu do neta.

Do rzeczy. Jeżeli AF Sony potrafi, a Nikona nie, tzn że AF Sony jest w tej sytuacji, w takim użyciu lepszy. Tylko, że Z7 nie powinien mieć żadnego problemu. Co do tego, że napisałem o nie opanowaniu Nikona. Rozszerzę wypowiedź. Może (chyba) jesteś przyzwyczajony, że w topowych puszkach jakiejkolwiek funkcji użyjesz to zadziała perfekcyjnie. Fotografujesz długo, więc zapewne X lat temu, na ówczesnym sprzęcie nie było 100% skuteczności i to wtedy nie było dla Ciebie niczym dziwnym. Trzeba było wiedzieć o plusach i minusach użycia danego sprzętu w danych sytuacjach zdjęciowych. Teraz, wbrew pozorom, też trzeba. Może flagowce są perfekcyjne (choć jak widać nie, bo zmieniasz body choćby ze względu na śledzenie ptaków), ale niższe modele mogą mieć jeszcze więcej ułomności. Mówisz, że masz opanowane wszystkie systemy, piszesz na różnych forach i lista sprzetu jaki miałeś jest imponująca, a nie znam zapewne wszystkiego czym robiłeś. Tylko, że to wbrew pozorom wcale nie jest dobre robić tyloma aparatami, bo to znaczy, że nie aż tak dobrze każdy z nich poznałeś jak ci się wydaje. Np teraz zebrałeś kolejne doświadczenie, jak widać. Dodam, że nie ma czegoś takiego jak opanowanie Nikona (i innych systemów), bo aparaty ewoluują, są modele pro i semipro i w tym samym systemie różne modele aparatów zachowują sie inaczej. W wielu aspektach. Pomiary matrycowe dają nagle niespodziewane wyniki, bo poprzedni aparat by dawał w punkt, a tu nowszy model i nagle robi sie większą korekcje. Balanse bieli (AWB) dają inne wyniki. AF wiadomo że jest złożony, AF-S, AF-C, jeden czy więcej punktów i do tego dochodzi inne światło oraz inny obiektyw. Ten sam korpus, ta sama funkcja, ten sam obiektyw i ... problem. Bo inny kierunek i rodzaj światła oświetlającego fotografowany obiekt (modelkę). Bardzo lubiłem świetny obiektyw Nikkor 85/1.4D ale po X sesjach wyłapałem zależność kiedy jest mały odrzut a kiedy duży zdjęć nie trafionych. I potem, gdy obchodziłem modelkę od innej strony to zmieniałem w trakcie sesji obiektyw, który wtedy nie pudłował (na N70-200/2.8, najczęściej). Dlaczego to piszę? Bo poznanie jednego aparatu, działania jego AF z jednym konkretnym obiektywem i oświetleniem zajęło mi lata. W tym czasie nie używałem żadnego innego aparatu. Dlatego piszę, że nie opanowałeś aparatu, ale to oczywiście nic osobistego. Mnóstwo osób nie zna tak do końca swojego sprzętu i jest zdziwionym jakimś efektem zdjęciowym.
Tylko, że Nikon Z7 II nie jest już takim niskim modelem, Ty miałeś światła od groma (warunki ekspozycji) i absolutnie nie wiem jakim cudem mógł zaistnieć problem. Piszę tak, bo ja mam Z7II od momentu gdy sie pokazał na rynku i mam go opanowanego. Sytuacja jaką opisałeś nie powinna mieć miejsca, absolutnie. Nie zdiagnozuję co jak i dlaczego na odległość, bo po prostu byśmy musieli być razem w tamtym momencie.

W skrócie wynika z tego że:
- nie umiesz porównać bo nie masz doświadczenia (dzięki że w końcu to napisałeś)
- masz problem z przyswajaniem nowych technologii i nauka generalne ciężko Ci idzie, skoro poznajesz działanie AF latami (nic osobistego, jednak 99% społeczeństwa radzi sobie w tydzień).

Czyli, nie mamy dalszych podstaw do dyskusji, i wszystko jasne.



Dla mnie zdanie "(mam mocne lampy na suficie), biorę Nikona Z7II z 24-70 f2.8, celuję w kartę, a on szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych." również daje jasno do zrozumienia, że gdzieś jest popełniony błąd.

No jasne że jest błąd. A nawet dwa. Pierwszy - w oprogramowaniu / hardware AF w Nikonie Z7II. Drugi - w Twojej logice a raczej jej braku.

Więcej nie chce mi się pisać w tym temacie bo i po co, poste znakomicie to podsumował w swoim wpisie powyżej.

MstrG
14-02-2023, 16:58
No jasne że jest błąd. A nawet dwa. Pierwszy - w oprogramowaniu / hardware AF w Nikonie Z7II. Drugi - w Twojej logice a raczej jej braku.

Dziękuję za wnikliwą analizę mojej logiki :)

Jacek_Z
14-02-2023, 17:47
W skrócie wynika z tego że:
- nie umiesz porównać bo nie masz doświadczenia (dzięki że w końcu to napisałeś)
- masz problem z przyswajaniem nowych technologii i nauka generalne ciężko Ci idzie, skoro poznajesz działanie AF latami (nic osobistego, jednak 99% społeczeństwa radzi sobie w tydzień).
Te skróty wypaczają sens moich wypowiedzi. Odniosę się do tego poznania w tydzień i doświadczenia. W tydzień to możesz opanować aparat (i to na pewno nie perfekcyjnie, bo pewnych funkcji sie nie używa).
Natomiast fotografia to bardzo rozległa dziedzina a doświadczenie się zbiera latami (dziesięcioleciami wręcz). Nie ma na świecie fotografa mającego duże doświadczenie we wszystkich dziedzinach fotografii, autorytetu we wszystkim. Po prostu nie ma. Jeśli się za takiego uważasz to kończę rozmowe.
Jeśli mi powiesz, że w ciągu tygodnia robiłeś produkty, portrety, ptaki, streeta. Sport. I to każe z nich przy różnej pogodzie. Ostre światło w kontrze oraz za plecami. Pochmurno. Ptaki, portrety. Portrety z obiektywem żyletą i z miękko rysującym. Kadr ciasny i cała postać. Na tle białym, na tle czarnym. Modelka statyczna i w ruchu. W plenerze i w studiu. Ty to wszystko zrobiłeś w tydzień? Ile dni ma tydzień w USA? Czy po prostu wziąłeś Z9/A1 z żyleciastym szkłem, ustawiłeś eyefocus i nic nie nie obchodziło, bo musi być OK? Nie masz 100% trafień. Masz czasami 90, 98, 95, 92%. Widzisz zależność, wiesz kiedy możesz się spodziewać warunków do tego że body nie trafi? Wiesz kiedy w serii wszystko będzie 100% a kiedy 80%. Być może cie to nie obchodzi, bo z serii coś masz. Ja jestem dociekliwy, to nazywam doświadczeniem.
Są fotografowie robiący sport. Tyko sport. Doświadczenie mają. Ma taki gościu topowy sprzęt, powiedzmy Canona A3. A czasami ostrość mu poszła na bandy reklamowe a nie na piłkarza. Przypadek? Ruch piłkarza? Sztuczne światło? Słabe światło? Pod światło? Obiektyw? Tego nie wyczaisz na jednym meczu czy na dwóch, bo na meczu masz jedne warunki pogodowe. Wyłapiesz to po miesiącach. Zmiana body i obiektywu ciut zmieni sytuacje. Zmiana systemu zmieni sytuację bardziej.

m_a_g
14-02-2023, 21:46
poste, to nie jest kwestia emocjonalnego podejścia. To raczej kwestia ile przeciętna osoba chce poświęcić czasu na kłótnie, a ile na jakieś sensowne rozmowy o fotografii.
Jestem stosunkowo nowy na forum, i już mi się nie chce tutaj być (i myślę że nikt tu nie będzie za mną tęsknił).
No bo w jakim celu udzielać się na forum gdzie nie można komuś uczciwie odpowiedzieć na proste, konkretne pytanie, odnośnie sprzętu który się posiada i używa, bez narażania się krytykę?
A nie można dlatego, że jeden z drugim admin - fanatyk, któremu nauka działania AF w aparacie zajmuje dekady, a sprzętu o którym mowa sam przyznaje że nie miał w ręku, uważa że wie lepiej?
Przecież to absurd do kwadratu, i w zasadzie budzi tylko politowanie każdego za wyjątkiem TWA.
W sumie nie dziwię się że Jacek siedzi w Nikonie, bo jest dla mnie oczywiste że ma problem z przyswajaniem nowych technologii.
Gdybym znał Nikona i musiał poświęcić 20 lat żeby nauczyć się używać Sony to też bym się godził na gorszy sprzęt, przy czym tu ograniczeniem jest fotograf, a aparat, czego Jacek wydaje się nie rozumieć.
Przypomina to taką sytuację: dwa samochody, dwa pasy na szosie, prosta długa na 10 kilometrów.
Kierowca wsiada do samochodu Nikon, pedał w podłogę, i jedziemy - prędkość maksymalna 200 km / h.
Kierowca wsiada do samochodu Sony, pedał w podłogę , i jedziemy - prędkość maksymalna 300 km / h.

Na mecie Jacek_Z, który nigdy nie jechał tymi dwoma samochodami, mówi do kierowcy "to nie dlatego że samochód Sony jest szybszy, to dlatego że nie umiesz jeździć samochodem" :p
Z tego można się pośmiać, ale na dłuższą metę jest po prostu nudne.

MstrG
14-02-2023, 22:58
Proszę Cię.:grin: Moje uwagi nie odnosiły się do tekstu, który tu przytoczyłeś. Łatwo to sprawdzić. Piszesz o logice, a w podły sposób próbujesz bronić swoich racji. Chcesz poczuć przewagę, władzę, może zafundować sobie uznanie. Przepraszam, dopiero teraz widzę, że jesteś tu moderatorem.:grin:

Macie wszyscy rację, Z7II ma tak skopany AF, że nie trafia przy "mocnych lampach na suficie".

Twoje uwagi są do poniższego tekstu:

m_a_g jesteś w stanie nagrać choćby telefonem w miarę rzetelnie (warunki te same, takie same ogniskowe, ta sama przysłona i ta sama odległość) opisaną przez Ciebie różnicę? Bo patrząc na to zdjęcie odnoszę wrażenie, że starym D750 bym nie miał żadnych problemów. Nie to, że chcę dowodów na poparcie Twoich słów, ale chyba wszyscy tutaj chcieli by zobaczyć różnicę, może nawet autor wątku by na tym mocno skorzystał.

Czyli pokazanie jak to w tych samych warunkach Z7II "szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych", natomiast "Sony A7RIII w tej samej sytuacji ostrzy bez zająknięcia"
Ty wtedy wyskakujesz z takim tekstem:


Uważam, że większość z nas wie, o czym pisze m_a_g i niczego tu nie trzeba udowadniać. Jeśli jednak uważasz, że jest inaczej, to zachęcam do nagrania choćby telefonem i pokazania nam tego.:shock::lol:

Gdzie ja piszę o logice? Gdzie ja bronię swoich racji?
Poczuć przewagę, władzę i zafundować sobie uznanie? Zastanów się zanim zaczniesz kogoś tak bezpodstawnie oskarżać.

Jacek_Z
15-02-2023, 01:18
bronienie Nikona niczym admin na forum Canona na FB - tam słowa nie można napisać złego na Canona - leje się jad i hejt - tragedia jaki fanatyzm.
Ile lat cie nie było na forum C-B? Bo tak się składa, że admin tamtego forum nie ma Canona, pozwala pisać dobrze o innych firmach, bronił Candara piszącego o Sony, wręcz canonierzy którzy go atakowali i ubliżali dostali bana i to nie jednego.



a sprzętu o którym mowa sam przyznaje że nie miał w ręku, uważa że wie lepiej?
Przecież to absurd do kwadratu, i w zasadzie budzi tylko politowanie każdego za wyjątkiem TWA.
W sumie nie dziwię się że Jacek siedzi w Nikonie, bo jest dla mnie oczywiste że ma problem z przyswajaniem nowych technologii..
No bo technologia w Nikonie jest stara? W Z9 i Z7II też?
Jakiego aparatu nie miałem w ręku??? Przecież Tobie nie łapało ostrości w Z7 II, to tak się przypadkiem składa aparat którym fotografuje od 2 lat. Piszę o czymś co doskonale znam.
Sytuacja jaką opisałeś (tzn pudłowanie ostrości) nie powinna mieć miejsca, ale gdy napisałem, że sprzęt nie ma z tym problemu i zasugerowałem, że może użytkownik, czyli Ty zrobił coś nie tak to się teraz unosisz. Szkoda, że nie chcesz dociec przyczyny. To się nazywa zbieranie doświadczenia.
Sprzęt znam, używam. To co zrobiłes nie byłoby żadnym problemem dla niskich modeli lustrzanek Nikona sprzed kilkunastu lat, a co dopiero dla Z7 II. Ja bym to zdjęcie zrobił z zamkniętymi oczami, ale sugerujesz, że to ja nie opanowałem technologii, podczas gdy to Tobie AF nie trafił, nie mi.

Kolekcjoner
15-02-2023, 09:56
Przybijam piątkę i czas kolejny raz zrobić sobie długą przerwę od tego forum. Wieczne kłótnie podsycane przez te same osoby, bronienie Nikona niczym admin na forum Canona na FB - tam słowa nie można napisać złego na Canona - leje się jad i hejt - tragedia jaki fanatyzm.



Ile lat cie nie było na forum C-B? Bo tak się składa, że admin tamtego forum nie ma Canona, pozwala pisać dobrze o innych firmach, bronił Candara piszącego o Sony, wręcz canonierzy którzy go atakowali i ubliżali dostali bana i to nie jednego. Jacek_Z - On chyba pisze o grupie na FB, a nie o forum. Przecież ktoś kto by znał forum Canona (Canon Board) nie pisałby takich głupot ;).

MstrG
15-02-2023, 22:52
Jacek_Z, mnie dziwi niektórych poczucie, że jako moderator nie mogę mieć swojego zdania.
W tym wątku zostałem posądzony o to, że w podły sposób bronię swoich racji i chcę "poczuć przewagę, władzę, może zafundować sobie uznanie". Jednak co ja tam mogę wiedzieć o AF w Zetkach, w końcu zrobiłem nimi raptem ponad 100k zdjęć, DSLR Nikona pewnie przekroczyłem 500k.
Nie jestem antyfanem Sony. Sam poleciłem koledze A7III + dwie stałki Sy (do tej pory podoba mi się ich bokeh). Dlaczego? Wtedy Z6 miało jeden z pierwszych FW, a kolega nie miał żadnych starych obiektywów i mógł wejść w każdy system bez przyzwyczajeń do marki. Na forum nigdy nie pisałem z poziomu władzy. Jeśli się mylę proszę wskazać mi taki post.

Jacek_Z
16-02-2023, 00:49
Moja modelka chce się zająć fotografią. Nie ma żadnego aparatu, wejdzie w system ... jakiś, nie zna się. Ma mało kasy, inni jej polecali Sony FF, więc ona patrzyła na A7 mk1, ja ją nakłaniałem na minimum mk2 (jesli mk3 jest poza zasięgiem finansowym). I to tyle. Nie odradzałem jej Sony patrząc na to ile ma kasy. I uważam to za normalne. To tak w kwestii że ja to tylko Nikon.

cybulski
16-02-2023, 10:30
Aś mi laurkę wystawił... :oops:
No dziękuję.

Ciesz póki czas bo za kilka wpisów coś może się zmienić, kto wie :D

- - - - kolejny post - - - - - -

Czy w Z7 II jest regulowana wielkość punktu ostrości, może jest tak że działa to różnie zależnie od tego jaki duży ten punkt się ustawi? Podobnie miałem w 5dmk4, mały kwadracik standardiwo, dokładniejszy kwadracik, chyba z kropką spot w środku do trafiania w oko między rzęsami :) , (już nie pamiętam dokładnie) a kwadracik z kropkami na zewnątrz szukał szerzej.

MstrG
16-02-2023, 10:36
Podobnie miałem w 5dmk4, mały kwadracik, dokładniejszy kwadracik, chyba z kropką spot, (już nie pamiętam dokładnie) a kwadracik z kropkami na zewnątrz szukał szerzej.

Daj spokój. 5D4 w przy mocnej lampie na suficie nawet by nie podjął próby ustawienia ostrości ;)


Po lustrzance to każdy jest rewelacyjny :-)

Wind Mill
16-02-2023, 16:37
...Czy w Z7 II jest regulowana wielkość punktu ostrości, może jest tak że działa to różnie zależnie od tego jaki duży ten punkt się ustawi?...
Było o tym dawno wspomniane, ale to przecież jad i hejt, user nie mógł popełnić tak trywialnej pomyłki. Od takiej niegodnej supozycji jednego z moderatorów zaczęła się gównoburza.

Po raz kolejny się przekonuję, że mam popsute Z50, bo na AF-S trafia z małą biurkową lampką włączoną w pokoju, skierowaną w górę, zamocowaną na klipsie do regału.
Trafia na mniej kontrastowym obiekcie niż białe litery na czarnym tle.

m_a_g
16-02-2023, 21:31
Czy w Z7 II jest regulowana wielkość punktu ostrości, może jest tak że działa to różnie zależnie od tego jaki duży ten punkt się ustawi? Podobnie miałem w 5dmk4, mały kwadracik standardiwo, dokładniejszy kwadracik, chyba z kropką spot w środku do trafiania w oko między rzęsami :) , (już nie pamiętam dokładnie) a kwadracik z kropkami na zewnątrz szukał szerzej.


Było o tym dawno wspomniane, ale to przecież jad i hejt, user nie mógł popełnić tak trywialnej pomyłki. Od takiej niegodnej supozycji jednego z moderatorów zaczęła się gównoburza.


Kurde a miałem się już nie odzywać, ale widzę że ciągle kilka osób nie rozumie co tu się dzieje.
Nikt, a już najmniej ja, nie kwestionuje oczywistego faktu że AF w Z7II działa inaczej w zależności od rozmiaru punktu AF. Kurde, to są podstawy z instrukcji obsługi tego aparatu.
Tak, wiem że jest Single Point (i o tym pisałem), jest też Pinpoint, czyli to o czym pisze kolega cybulski.
W Sony zresztą podobnie, tylko nazewnictwo inne, ale to bez znaczenia. W każdym systemie AF działa inaczej w zależności od ustawień, czy to nie jest oczywiste? W Sony również.
70029

Ja cały czas pisałem że używałem pojedynczego punktu ostrości, zarówno w Sony A7RIII jak i w Niknonie Z7II. To Jacek_Z napisał "pojedynczy i do tego pewnie pin". Nie ja.
I cała dyskusja dalej toczyła się już nie na temat gdzie lepiej działa AF, tylko czy ja umiem lub nie umiem używać mojego aparatu :roll:

Mam nadzieję że autor tematu już tego nie czyta bo można ogłupieć po prostu.

Najbardziej bawią mnie trącące megalomanią komentarze o przyswajaniu działania AF w nikona latami a nawet dekadami.
Po pierwsze, to kompletna bzdura w tym sensie, że Nikon Z jest na rynku dopiero od kilku lat. Doświadczenia z lustrzanek Nikona nijak się mają do działania AF w bezlusterkowcach Nikon Z.
Po drugie, pytanie było zadane przez dentystę, chirurga. Facet potrzebuje robić zdjęcia w pracy, z pacjentem na fotelu. Zapewne nie ma czasu poświęcać lat na naukę działania AF w NIkonie (skoro tak skomplikowana jest), i lepszy dla niego jest aparat który po prostu trafia w punkt bez tej nauki? :confused:
A potrzecie, proponuję takie coś: https://www.youtube.com/watch?v=2JKODNL1GmM
Owszem, strary to juz film, ale Jared Polin to zawodowy fotograf, używał Nikona przez 20 lat, w końcu przeszedł na Sony które latami krytykował, i zobaczcie powiedział AF w Nikonie.
Wiem że zaraz usłyszę że co on tam wie, albo że Sony mu płaci, wiem że betonu nie przekonam, i wcale na to nie liczę. Wind Mill - bez demagogii poszę. Czy ktos tu napisał że Z50 nie trafia? Albo że Z7 nie trafia? Pisałem że Sony trafiało szybciej i lepiej, a Z7II miał problem, szukał ostrości, zdarzały się zdjęcia nietrafione.
To jest to co napisałem:
Biorę Nikona Z7II z 24-70 f2.8, celuję w kartę, a on szuka i szuka. W końcu złapał, ale kilka zdjęć było totalnie nieostrych. Zirytowałem się i wziąłem do ręki Sony. Efekt - Sony A7RIII w tej samej sytuacji ostrzy bez zająknięcia, a co dopiero 7RIV.

To już naprawdę ostatni mój wpis w tym temacie bo zwyczajnie nie mam więcej nic do powiedzenia.

MstrG
16-02-2023, 22:01
Ja również miałem już nie pisać :)


Czy ktos tu napisał że Z50 nie trafia? Albo że Z7 nie trafia?
[...]
Z7II miał problem, szukał ostrości, zdarzały się zdjęcia nietrafione

Jako człowiek bez logiki biję brawo! To logiczne: trafia, ale po kilku nietrafionych :shock:

Przyznaję szczerze, że nie miałem Z7II. Miałem Z6, Z7, Z6II z którymi długo pracowałem lub pracuję do dzisiaj - najszybciej pozbyłem się Z7 i dokupiłem jeszcze jedno Z6 w to miejsce. Miałem też okazję robić zdjęcia Z9.
Pierwszy mój post był z prośbą o pokazanie tego na filmiku. Dlaczego? Bo w takich warunkach ja nigdy nie miałem problemu z żadnym z tych body które wyżej wymieniłem. Zwyczajnie chciałem to zobaczyć. Nie chodzi mi o żadne dowody czy dyskredytowanie Twojej wiarygodności. Może faktycznie w Z7II jest jakiś problem, choć Jacek pracujący na tym samym modelu ma inne zdanie. Jego zdanie się nie liczy bo jest inne niż Twoje? Chłop nawet chciał dociec dlaczego u Ciebie wystąpił taki problem, to został wyzwany od megalomanów.


Po raz kolejny się przekonuję, że mam popsute Z50, bo na AF-S trafia z małą biurkową lampką włączoną w pokoju, skierowaną w górę, zamocowaną na klipsie do regału.
Trafia na mniej kontrastowym obiekcie niż białe litery na czarnym tle.

Nie pisz w ten sposób, bo:


Obawiam się, że pełne ironii wpisy [...] Umiejętnie zniechęcą do dalszego zaglądania na to forum

//edit
passer, wel - czy u Was w Z7II w takich warunkach są problemy ze złapaniem ostrości oraz nieostrymi zdjęciami?
Może warto to zgłosić do Nikona, aby poprawił to w następnym oprogramowaniu. Bez szydery.

m_a_g
16-02-2023, 22:23
Ja również miałem już nie pisać :)

Jako człowiek bez logiki biję brawo! To logiczne: trafia, ale po kilku nietrafionych :shock:

Przyznaję szczerze, że nie miałem Z7II. Miałem Z6, Z7, Z6II z którymi długo pracowałem lub pracuję do dzisiaj - najszybciej pozbyłem się Z7 i dokupiłem jeszcze jedno Z6 w to miejsce. Miałem też okazję robić zdjęcia Z9.
Pierwszy mój post był z prośbą o pokazanie tego na filmiku. Dlaczego? Bo w takich warunkach ja nigdy nie miałem problemu z żadnym z tych body które wyżej wymieniłem. Zwyczajnie chciałem to zobaczyć. Nie chodzi mi o żadne dowody czy dyskredytowanie Twojej wiarygodności. Może faktycznie w Z7II jest jakiś problem, choć Jacek pracujący na tym samym modelu ma inne zdanie. Jego zdanie się nie liczy bo jest inne niż Twoje? Chłop nawet chciał dociec dlaczego u Ciebie wystąpił taki problem, to został wyzwany od megalomanów.

:

OMG... No chyba jest różnica pomiędzy "AF nie trafia" z podtekstem "nie da się zrobić zdjęcia" a "AF długo szuka i zdarzyło się kilka nietrafionych zdjęć"?!

A co do filmu: jak sobie to wyobrażasz? Czy ja prowadzę studio nagrań? Musiałbym poświęcić na to z godzinę przynajmniej, bo jak mam zrobić film tego co jest w wizjerze fotografując z ręki? Studia fotograficznego z asystentem nie posiadam.
Musiałbym przynieść statyw albo lepiej dwa, zmienić głowicę, nakręcić jeden film, zmienić aparat, nakręcić drugi film - poważnie? Nie czujesz że Twoje prośba, może wcale nie złośliwa, wymaga dużego nakładu pracy? Wybacz ale zwyczajnie nie chce mi się.
Poza tym, jestem przekonany żę dowiedziałbym się że film nakręciłem tendencyjnie, nie umiem kręcić filmów (to akurat fakt), i że taki film niczego nie dowodzi :mrgreen:

Ja mam lepszy pomysł: idź do sklepu, kup A7IV i Z7II, ,i nagraj film który pokazuje że Z7II trafia tak samo dobrze albo i lepiej niż Sony. I wstaw na forum. Bo na razie internet jest pełen filmów i porównań pokazująych jak Z7II odstaje od konkururencji, a jeszcze ani jednego filmu nie widziałem gdzie ktoś demonstrował jego przewagę.
Jak uda Ci się coś takiego nagrać to będziesz pierwszy i może się dorobisz:razz:?

MstrG
16-02-2023, 22:40
OMG... No chyba jest różnica pomiędzy "AF nie trafia" z podtekstem "nie da się zrobić zdjęcia" a "AF długo szuka i zdarzyło się kilka nietrafionych zdjęć"?!

Ludzie bez logiki jak ja pod stwierdzeniem "AF nie trafia" uważają, że "AF pudłuje". Jednak OK, niech będzie z Twoim podteksem, który teraz dodałeś.
Czyli jak zdjęcie jest nietrafione to jak wtedy określasz działanie AF jeśli "AF nie trafia" znaczy "nie da się zrobić zdjęcia"?
Jeśli piłkarz nie trafił do bramki to oznacza, że nie mógł oddać strzału, a nie że skiksował. Przecież to takie logiczne ;)


A co do filmu: jak sobie to wyobrażasz? Czy ja prowadzę studio nagrań? Musiałbym poświęcić na to z godzinę przynajmniej, bo jak mam zrobić film tego co jest w wizjerze fotografując z ręki? Studia fotograficznego z asystentem nie posiadam.
Musiałbym przynieść statyw albo lepiej dwa, zmienić głowicę, nakręcić jeden film, zmienić aparat, nakręcić drugi film - poważnie? Nie czujesz że Twoje prośba, może wcale nie złośliwa, wymaga dużego nakładu pracy? Wybacz ale zwyczajnie nie chce mi się.

Czy ja gdzieś napisałem, że mam jakieś wymagania? Nawet wspomniałem, że może być telefonem, czyt. zwykłe amatorskie telefonowe video z ręki bez obróbki. Właśnie po to, aby nie było dużego nakładu pracy.
Czemu z ręki i w wizjerze? To na statywie i w LV już nie szuka ostrości i trafia? Nawet łatwiej paluchem pacnąć w fotografowany napis, następnie przeostrzyć klikając dalej lub bliżej i znowu na napis.
Jednak ok, rozumiem i przyjmuję do wiadomości, że nie masz czasu. Nie oznacza to też, że automatycznie Ci nie wierzę, że miałeś taki problem. Zauważ, że nigdzie nie podważyłem tego, że miałeś taką sytuację.


Ja mam lepszy pomysł: idź do sklepu, kup A7IV i Z7II, ,i nagraj film który pokazuje że Z7II trafia tak samo dobrze albo i lepiej niż Sony. I wstaw na forum. Bo na razie internet jest pełen filmów i porównań pokazująych jak Z7II odstaje od konkururencji, a jeszcze ani jednego filmu nie widziałem gdzie ktoś demonstrował jego przewagę.
Jak uda Ci się coś takiego nagrać to będziesz pierwszy i może się dorobisz:razz:?

Wskaż mi proszę gdzie ja napisałem, że " Z7II trafia tak samo dobrze albo i lepiej niż Sony", bo zaczynasz wkładać mi w usta coś, czego nie powiedziałem/napisałem.

paparapa
16-02-2023, 23:02
Było o tym dawno wspomniane, ale to przecież jad i hejt, user nie mógł popełnić tak trywialnej pomyłki. Od takiej niegodnej supozycji jednego z moderatorów zaczęła się gównoburza.

Po raz kolejny się przekonuję, że mam popsute Z50, bo na AF-S trafia z małą biurkową lampką włączoną w pokoju, skierowaną w górę, zamocowaną na klipsie do regału.
Trafia na mniej kontrastowym obiekcie niż białe litery na czarnym tle.

Ach.... zapewne z powodu ciemności panującej w Twoim pokoju. Przez pomyłkę dokonałeś aktualizacji swojego Z50 softem do A7IV.
i pewnie to jest przyczyna takich cudów... :mrgreen:

Jacek_Z
17-02-2023, 03:07
Zbyszek, tak w Z7II są dwie wielkości punktu, w Sony jak pisze m_a_g nawet trzy. Niekoniecznie mały punkt musiał byc bezpośrednią przyczyną błędu.

Najbardziej bawią mnie trącące megalomanią komentarze o przyswajaniu działania AF w nikona latami a nawet dekadami.
Po pierwsze, to kompletna bzdura w tym sensie, że Nikon Z jest na rynku dopiero od kilku lat. Doświadczenia z lustrzanek Nikona nijak się mają do działania AF w bezlusterkowcach Nikon Z
Niestety nie zrozumiałes tego co napisałem. Na to wskazuje to Twoje błędne podsumowanie mojej wypowiedzi.
Napisałem, że zmieniając body uczymy się na nowo. Właśnie w kontekście tego, że bardzo często zmieniasz body i w dodatku pracujesz równolegle na kilku body z różnych systemów. Ciężko wtedy wyłapać zależności. Ja nie mówię o obsłudze aparatu, jak sugerujesz.
Skoro mówię, że zmiana body zmienia pewne rzeczy to tym samym chyba jest jasne, że doświadczeniem z lustrzanki musiało zostać "przeorane" po przesiadce na Z7 II, choc nie wszystko z tego czego się człowiek nauczył na lustrzance poszło do kosza.
Nie chodzi o to, że AF w lustrzance i bezlustrze jest inny. Pisałem gdzieś, że bezlustro mam jedynie dla eyefocus. No to chyba wiem, że to autofocus jest inny niż w lustrzance skoro to był właściwie jedyny powód kupna tego aparatu???
Mówiłem o doświadczeniu, które pozwala z dużym prawdopodobieństwem założyć czy trafi AF czy nie. Sorry, muszę w takim razie jasno to napisać, że nie zdajesz sobie sprawy z większej złożoności tematu. Nie od strony działania aparatu, bo jak sądzisz, że to tylko od tego zależy, to się mylisz.
Nie chodzi o to czy AF jest na dole komory lustra czy na matrycy, czy jest fazowy czy kontrastu czy hybrydowy. Chodzi o to kiedy bywa/jest nieskuteczny. I słusznie jedynie zauważasz to, że doświadczenia z lustrzanki nie można przełożyc na bezlustra. Ale tak samo jak lustrzanka nie zawsze trafiała tak samo bezlustro nie zawsze trafia. Chodzi o to, by wiedzieć w jakich sytuacjach jest większa szansa, że nie trafi. Że jest możliwe, że ten sam aparat, raz zrobi dobrze, a raz nie. Że ta różnica może wynikać m.in z .. obiektywu. Że może być spowodowana np oświetleniem motywu jaki fotografujemy. Jacek Wożniak, Youtuber skarżył się, że Z6 mu nie chce złapać oka gdy model stoi w oknie, czyli gdy ma dużo światła w kontrze. To jeden z przykładów, Ty masz inny z tym pudełkiem. Ale zamiast dociec przyczyny wolisz sie obrazić, bo wszystko wiesz lepiej. Albo bo czytałeś inny watek gdzie była dyskusja o Sony. I na dodatek tego piszesz o jakiejś mojej nieznajomości i o tym że piszę o sprzęcie jakiego nie używam. Powtórzę, używam Z7II od momentu jak sie pojawił na rynku, od 2 lat. NIE MAM KŁOPOTÓW Z AF. Wiem kiedy może nie trafić, bo idealny nie jest, nie jestem niczym zaskoczony. Przypomnę, że to Tobie AF nie trafił, a nie mnie, a Ty piszesz, że ... ja mam problem? No tak totalne odwracanie kota ogonem, że szok.

Co do innych wpisów. Odzio gdzie tu komuś groziłem banem? Znowu odwrotnie niż stan faktyczny. To wkurzające.

poste
17-02-2023, 08:38
A mnie się wydaje, że aparat jest zwyczajnym narzędziem. Biorę, robię proste zdjęcie bez studiowana instrukcji i miesięcy testów. AF Nikona błądzi i myli się w konkretnej sytuacji, Sony trafia. Wybieram lepsze narzędzie do konkretnej sytuacji, zamiast doktoryzować się z AF-u. Koniec, kropka.

Zwyczajnie odpuść, Jacku. Po co wałkować ten temat kolejne 10 stron, sugerować, że kolega nie potrafi używać aparatu? Sony potrafi używać, Nikona nie potrafi użyć w tej samej sytuacji? Przecież to jest absurd, ale możesz sobie tak przyjąć, tylko po co dalsze dywagacje?

Ps. Odnośnie banów. Parafrazując prezydenta Bidena, skoro nie masz zamiaru użyć bana, to po co o tym ciągle piszesz? ;)

bosch_1980
17-02-2023, 16:00
Hehehe, nic się nie zmieniło na tym forum ....
Wpadłem na chwilę po latach bo zobaczyłem wątek w którym kolega pyta o zastosowanie w ciekawej/nietypowej dziedzinach fotografii, a jak zwykle skończyło się na kłótni.
Tylko dlatego, że kolega który chciał szczerze pomóc przytoczył przykład, że jakoby Nikonem Z7II nie można było zrobić "szybkiego " zdjęcia białych liter, na czarnym tle (a dokładniej, że fotografowanie takiego motywu Z7II jest irytujące) - i zostało to wyłapane przez Pana Jacka_Z, który w domyśle, słusznie zauważył, że to lekka przesada. Chciałbym tylko napisać, nie odwołując się do treści wielu innych postów, że podanie przez Pana “maga” takiego przykładu może całkowicie zniechęcić świeżych fotografów do marki Nikon, a w doświadczonych fotografach może spowodować “że ręce opadają”.....

Jacek_Z
17-02-2023, 17:26
Wyczyściłem wątek z wtrąceń osób, które nic nie wniosły w temacie (pewnie powinienem jeszcze kilka).
Nie usunąłem ich, tylko przeniosłem tu https://forum.nikoniarze.pl/threads/314608
Część postów skopiowałem i edytowałem, merytoryczną w miarę część posta zostawiając w tym watku, zaczepkę w tamtym.

Spróbuję merytorycznie po raz ostatni. Przy okazji dokładniej czytając to co napisali wszyscy odniosę się do niektórych rzeczy, które wcześniej pominąłem.


Jacku, ale o czym my tu dyskutujemy? Fotografujesz modelki jesteś zadowolony zadowolony, to świetnie. Ja również fotografując ludzi nie mam żadnych uwag do Z7II, do portretów nadaje się znakomicie.
To teraz spróbuj fotografii produktowej i zobacz czy też będziesz zadowolony - mam nadzieję że tak.
To jest tak, jak kogoś się nie zna i wkłada do szuflady. Tylko czasami się można pomylić. Ja się fotografią produktową zajmuje 32 lata, od 1990 roku. Mam być złośliwy i zapytać ile czasu Ty to robisz? No bo Ty przecież fotografujesz ptaki. Tylko? Nie. Ja też fotografuje nie tylko modelki.


Nie zgadzam się z tym że pojedynczy punkt ostrości nie powinien być używany - jak inaczej w fotografii zbliżeniowej wybrać to co ma być ostre na zdjęciu?
W moim przypadku był to napis z modelem karty graficznej który po prostu musiał być ostry, i aparat nie może za mnie decydować gdzie na danym fragmencie przedmiotu ma być ostrość..
Jeżeli fotografujesz obszar równoległy do matrycy to ważne jest jedynie to, czy obszar AF mieści się w całości na tym obszarze, a nie to czy jest to jeden punkt czy nawet grupa punktów.


Więc to nie chodzi o to czy Nikonem Z7II się nie da, bo pewnie się da, tyko pytanie autora tematu było którym aparatem lepiej.
I moim zdaniem lepiej wypada tutaj Sony.
Nie wymyśliłem sobie tego, nie mam preferencji co do marki, mam po prostu oba aparaty i jeden wypada lepiej niż drugi, o czym napisałem.
Gdzie napisałem że tak nie jest, że Sony nie wypada lepiej, jak to wywnioskowałeś?
Od miejsca gdzie umieściłeś swoje zdjęcie mówiąc o tym, że AF nie trafił w ogóle nigdzie nie odnosiłem sie do porównań Nikon - Sony, co jest lepsze itd.
Cały czas zajmowałem się AF w moim i Twoim Z7II, które to znam doskonale.


Jeszcze raz się powtórzę - postąpiłem tak samo w obu systemach, w obu punktowy AF-S z jak najmniejszym polem, i w Sony działa, w Nikonie był problem.
Nie rozumiem Twojej logiki. Sony używam o 6 lat dłużej niż Nikona i jestem przyzwyczajony że AF po prostu działa.
Nie uważam abym przesadził, skoro Sony potrafi mi zaoferować coś czego NIkon Z7II nie. A Ty odwracasz kota ogonem pisząc że "przesadziłem chcąc idealnej precyzji".
Skoro inne systemy tą prezycję oferują (w Canonie R5 też działało bez problemu a trochę makro / produktowej fotografii tym zrobiłem), to dlaczego mam nie wymagać takich samych standardów od Nikona? Bo Nikon?
Bo Nikon jest gorszy od Sony i Canona? Albo dlatego, że robisz Nikonem o 6 lat krócej niż Sony. Wybacz uszczypliwość, ale ci się należy, za to co napisałeś dalej.


Skoro pouczasz mnie że AF w różnych systemach działa odmienne to napisz proszę autorowi tematu jakie są Twoje doświadczenia z AF w systemie Sony w fotografii makro, chętnie poczytam.
To, że AF ma inną skuteczność w różnych modelach body jest dla każdego chyba absolutnie oczywiste. Różna jest skuteczność nawet wewnątrz tego samego systemu (AF Z9 i Z7 to nie to samo) a co dopiero międzysystemowa.
Jeżeli napiszę, że AF w Z7 i Z9 jest różny, to napisałem w którym jest lepszy?
Jeżeli napiszę, że w Sony i Nikonie jest różny, to napisałem w którym jest lepszy?
Proszę czytać ze zrozumieniem to co piszę, nie czynić założeń, nie mieć uprzedzeń.


PS. Jacku naprawdę mam do Ciebie duży szacunek i nie chcę tu zaczynać kolejnej bezsensowej dyskusji o wyższości jednego systemu nad drugim, czasami jednak zachowujesz się jak fanatyk Nikona. Pytanie autora tematu było proste, wybór między dwoma zestawami.
Nie napisałeś w tej sprawie nic,.No właśnie! Nie pisałem NIC na ten temat, a Ty ciągle wracasz do tego. Ja pisałem wyłącznie o Z7II i o Twoim zdjęciu karty graficznej, nic o Sony. Zero porównań. Pisałem o tym na czym się znam. Na praktycznym użytkowaniu Sony się nie znam (pomijając stereotypowe opinie z netu, generalnie sa one przecież dobre).


natomiast kwestionujesz moje doświadczenia z aparatami które posiadam i używam. W dodatku sugerujesz że nie wiem jak się używa AF w Nikonie, a zrobiłem w tym systemie pewnie dziesiątki tysięcy zdjęć.
Zrobiłem tych zdjęć Nikonami więcej niż kilkadziesiąt tysięcy. Tyle to natłukłem zapewne samym Nikonem D200 wieki temu, drugie tyle D700, kolejny raz tyle D800, Z7 przez 2 lata też sporo. Wcześniej był D70, wcześniej analogi - tego nawet nie dodaję bo za analoga sie robiło oszczędniej. To raczej będzie szło w setki tysięcy i zauważ, że ja nie robię seriami (produktowa seriami?), nie robię reporterki (troszeczkę sport - siatkówka), ślubów które istotnie zwiększaja przebiegi. Ja taką ilość zrobiłem na produktach (oj, szeroko to traktuj, bo to były także zdjęcia lotnicze siedzib firm, budynki, linie technologiczne i ich produkty absolutnie najróżniejsze - od piwa po rowery i telewizory albo reprodukcje materiałów dla lekarzy). Modelki focić lubię najbardziej, ale sesja to 300-600 zdjęć najczęściej. Czyli Twoich 30 sekund w serii z 20 fps.



Naprawdę tak będziemy prowadzili tą rozmowę? Jeżeli miałeś okazję w praktyce porównać te dwa aparaty to opisz swoje wrażenia, zamiast skupiać się na negowaniu moch tylko dlatego że używasz Z7II. Na słowo "Sony" reagujesz wręcz alergicznie, nie rozumiem dlaczego.
Konkurencja i większy wybór są lepsze dla wszystkich przecież. - mam tu na myśli użytkowników, nie producentów.
Ile razy mam pisać, że NIE PORÓWNUJĘ TYCH APARATÓW. Nie mogę, nie znam Sony.
W tym wątku nie znajdziesz mojej reakcji na temat Sony. Proszę przeczytaj ten wątek jeszcze raz od początku.
Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że piszesz to po przeczytaniu innego wątku gdzie się sprzeczam z userami, albo raczej oni atakują mnie nie czytając ze zrozumieniem tego o czym piszę. Niestety tak jak Ty tutaj bo piszesz o moim porównywaniu, którego ... nie robię.


poste, to nie jest kwestia emocjonalnego podejścia. To raczej kwestia ile przeciętna osoba chce poświęcić czasu na kłótnie, a ile na jakieś sensowne rozmowy o fotografii.
Jestem stosunkowo nowy na forum, i już mi się nie chce tutaj być (i myślę że nikt tu nie będzie za mną tęsknił).
Zdziwisz się, ale ja będę tęsknił, o ile nie dasz się zmanipulować paru userom mających żal za przeszłe bany (nie mające nic wspólnego z Sony, zapewniam) i będziesz pisał bez uprzedzeń.
Cieszyłem się, że tu sie pojawiłeś (długo cie czytałem na forum Olympusclubu) i że będzie można dowiedzieć się, wymienić informacje z kimś kto używa topowego sprzętu w rodzaju Z9 czy A1.


No bo w jakim celu udzielać się na forum gdzie nie można komuś uczciwie odpowiedzieć na proste, konkretne pytanie, odnośnie sprzętu który się posiada i używa, bez narażania się krytykę?.
Ja chciałem Tobie pomóc z Nikonem Z7 II, zdiagnozować problem. Tymczasem Ty to odebrałeś jako krytykę.


A nie można dlatego, że jeden z drugim admin - fanatyk, któremu nauka działania AF w aparacie zajmuje dekady, a sprzętu o którym mowa sam przyznaje że nie miał w ręku, uważa że wie lepiej?
Przecież to absurd do kwadratu, i w zasadzie budzi tylko politowanie każdego za wyjątkiem TWA.
W sumie nie dziwię się że Jacek siedzi w Nikonie, bo jest dla mnie oczywiste że ma problem z przyswajaniem nowych technologii.
Gdybym znał Nikona i musiał poświęcić 20 lat żeby nauczyć się używać Sony to też bym się godził na gorszy sprzęt, przy czym tu ograniczeniem jest fotograf, a aparat, czego Jacek wydaje się nie rozumieć.
Jak jeszcze raz napiszesz, że wypowiadam się tu o Sony (podkreśliłem te część) to wybuchnę. Nie wiem też skąd wyciągnąłeś wniosek, że mam problem z nowymi technologiami, bo JA problemu nie mam.
Co do reszty wypowiedzi to delikatnie mówiąc jest niegrzeczna. Nigdzie Cie nie obrażałem. Nie zrewanżuję się tym samym. Jako moderator muszę mieć grubszą skórę.

Dariusz Breś
17-02-2023, 19:08
Znajomy dał mi linka do wątku żebym zerknął i coś powiedział.

me-cool
Możesz śmiało iść w Z 7II, radziłbym ci tylko do tego natywniaka kupić. Chociaż mam znajomka chirurga (jest chirurgiem fotografem), który tłucze na Z 6II + starym Nikkorem 24-70 2.8 G i 70-200 2.8 S.

Z 6II + 70-200 2.8 S, bez lampy, foto: Marcin Michoń

70060
70061


Generalnie Sony A7R IV bym ci odradzał (używam), to jest koszmar w porównaniu do Nikona Z. Jest mega wolny, powiększenie zdjęcia zajmuje mnóstwo czasu, często się zawiesza przy tym (powiekszenie w wizjerze). Nie działają dwa palce dotyku na LCD. Wszystko działa jak w komputerze sprzed kilku lat, w porównaniu do Z 7II oczywiście. Może nie każdy wie, ale Sony w momencie wciśnięcia AF wyłącza wszystkie nastawy obiektywu (korekta winetowania, profil) i rozjaśnia obraz, trwa to ułamek sekundy ale doprowadza do szewskiej pasji osobę która ma styczność z Nikonem bo on takiego czegoś nie robi.

Nikon vs Sony powiększanie zdjęć:

https://youtu.be/wp3oZOB8efU


M_a_g wspomniał też o A7R III

A7R III, przykład zachowania autofocusa w ciężkich warunkach:
A7R III + Sony 24-70 2.8 GM


https://youtu.be/-1G-pUdQ-RE

https://www.youtube.com/watch?v=VU4LlYuZrG0


Co do samego porównania M_a_g, nie wiemy jakie szkła zostały zastosowane w obydwu systemach, czy to była sigma 24-70 2.8 czy nikkor 24-70 2.8 i czy natywny czy przez ftz. Czy na sony było 24-70 2.8 GM?. Potrzebne też info o ustawieniach, metodologii czyli odległości obiektu i czy był statyw, ustawienia AF, aczkolwiek wiemy że nie był to pinpoint na nikonie (on zwyczajnie nie działa na nienatywnych na Z 6/7 bo odcina fazowy AF). Z pozoru małe różnice mają diametralny wpływ na pracę układu AF, np. głupia osłona przeciwsłoneczna, albo kąt ustawienia puszki względem obiektu. Trzeba to brać pod uwagę jeśli chce się rzetelnie coś porównać.

Przy okazji mały offtop: natywne pracują zupełnie inaczej niż szkła przez ftz. np. sigma z elektromagnetyczną przysłoną spowalnia pracę wraz z jej wzrostem. Czyli ustawiając np. 2.2 na obiektywie 85 1.4 Art, spowolnimy jego pracę bardziej niż na 1.4, i dalej, ustawiając 4 jeszcze bardziej ją spowolnimy.

Generalnie M_a_g, radziłbym tak nie generalizować, że jeśli chodzi o AF to brać Sony, bo nie jest ono do końca święte. Obydwoma puszkami z powodzeniem da się focić, jednak przyjemność i kultura pracy leży po stronie Nikona, a Sony daleko za Canonem.

Tak offtopic z prywatą sobię pozwolę: nie rozumiem tego fenomenu Sony, och i ach a jak weźmiesz do ręki i popracujesz to mam ochotę to cisnąć o glebę (oczywiście ci co focą i mają wyjebkę na markę i fanbojstwo ;)), mam znajomych którzy myślą podobnie a używają tylko sony.

m_a_g
17-02-2023, 20:02
Co do samego porównania M_a_g, nie wiemy jakie szkła zostały zastosowane w obydwu systemach, czy to była sigma 24-70 2.8 czy nikkor 24-70 2.8 i czy natywny czy przez ftz. Czy na sony było 24-70 2.8 GM?. Potrzebne też info o ustawieniach, metodologii czyli odległości obiektu i czy był statyw, ustawienia AF, aczkolwiek wiemy że nie był to pinpoint na nikonie (on zwyczajnie nie działa na nienatywnych na Z 6/7 bo odcina fazowy AF). Z pozoru małe różnice mają diametralny wpływ na pracę układu AF, np. głupia osłona przeciwsłoneczna, albo kąt ustawienia puszki względem obiektu. Trzeba to brać pod uwagę jeśli chce się rzetelnie coś porównać.

Temat zrobił się przydługi więc być może dlatego Ci umknęło - pisałem dokładnie jakie szkła były użyte - Nikkor Z 24-70 f2.8 i Tamron 35-150 f2-2.8 na Sony A7III. Czyli wszystko natywnie i bez adapterów.





Generalnie M_a_g, radziłbym tak nie generalizować, że jeśli chodzi o AF to brać Sony, bo nie jest ono do końca święte. Obydwoma puszkami z powodzeniem da się focić, jednak przyjemność i kultura pracy leży po stronie Nikona, a Sony daleko za Canonem..

Wydaje mi się żę akurat nigdzie nie generalizowałem - opisałem bardzo konkretnie moje odczucia z fotografowania tego samego przedmiotu dwoma zestawami.
Żaden system nie jest idealny, każdy ma swoje wady i zalety, i do tego w zależności od zastosowań.
Bardzo cieszy mnie wyważony o konkretny ton Twojej wypowiedzi, bo uważam dokładnie tak samo - każdym aparatem się da.
Co nie znaczy że nie podtrzymuję swojego zdania z pierwszego wpisu w tym temacie - ciągle uważam że Sony A7IV będzie lepszy.
Taka dygresja z mojej strony: ja z kolei nie generalizowałbym odnośnie przyjemności i kulturze pracy, bo mam dokładnie odmienne zdanie - nie uważam aby Sony było tu jakoś gorsze (czy lepsze). Każdy sytem ma swoją specyfikę, jednemu pasuje to, innemu tamto. A największą przyjemność mam z udanych zdjęć a nie z samego używania aparatu. Myślę że Sony ma mocno zepsutą opinię przez pierwsze modele A7 i Nexy które faktycznie miały trochę porąbane menu i ergonomię, zwłaszcza w porównaniu z panującymi wtedy na rynku dużo większymi lustrzankami. Ale to już przeszłość.

Dariusz Breś
17-02-2023, 20:22
Temat zrobił się przydługi więc być może dlatego Ci umknęło - pisałem dokładnie jakie szkła były użyte - Nikkor Z 24-70 f2.8 i Tamron 35-150 f2-2.8 na Sony A7III. Czyli wszystko natywnie i bez adapterów.
Problem jest to że użyłeś diametralnie różnych obiektywów. Jedna z zasad została złamana, więc porównanie jest niemiarodajne. Nie możesz używać obiektywów o różnych ogniskowych, tym bardziej że jest różnica w świetle, i nie chodzi tu o to że możesz sobie ustawić jasność tę samą i ogniskową tę samą.
Obiektyw np. 50 mm inaczej pracuje od obiektywu 85, i każdego innego, bo to są inne konstrukcje. Dodatkowo na bank nie użyłeś statywu tylko wszystko na oko. No nie możesz ocen dawać na podstawie czegoś takiego, zwyczajnie nie wypada.




Wydaje mi się żę akurat nigdzie nie generalizowałem - opisałem bardzo konkretnie moje odczucia z fotografowania tego samego przedmiotu dwoma zestawami.

Musisz brać poprawkę na używane zestawy. Dla przykładu. Gdy podepnę 70-200 FL pod Z 7II dostanę czkawki na pracę zestawu (szarpanie soczewkami, drgania AF), ale jeśli podepnę Z 70-200 S to zacznę klaskać (wszystko jest płynne i przyjemne). Różnica nie upoważnia do stwierdzenia że Z 7II ma słaby AF.

m_a_g
17-02-2023, 21:06
Problem jest to że użyłeś diametralnie różnych obiektywów. Jedna z zasad została złamana, więc porównanie jest niemiarodajne. Nie możesz używać obiektywów o różnych ogniskowych, tym bardziej że jest różnica w świetle, i nie chodzi tu o to że możesz sobie ustawić jasność tę samą i ogniskową tę samą.
Obiektyw np. 50 mm inaczej pracuje od obiektywu 85, i każdego innego, bo to są inne konstrukcje. Dodatkowo na bank nie użyłeś statywu tylko wszystko na oko. No nie możesz ocen dawać na podstawie czegoś takiego, zwyczajnie nie wypada.



Wybacz, ale nie widzę sensu w tym co piszeszesz. Jeżeli dwa obiektywy typu zoom o ustawię na taką samą ogniskową (bo nie pisałem że na Tamronie robiłem zdjęcia na 150mm, bo to nie prawda), to dlaczego nie mogę porównywać?
Jasność też była ta sama o czym pisałem wiele razy - oba obiektywy na 70mm mają f2.8 - już pomijam fakt że były przymknięte do f5.6.
No i dlaczego uważasz że powinienem porównywać działanie AF ze statywem, kiedy zastosowanie - i autor wątku o tym pisał - będzie z ręki i bez statywu?





Musisz brać poprawkę na używane zestawy. Dla przykładu. Gdy podepnę 70-200 FL pod Z 7II dostanę czkawki na pracę zestawu (szarpanie soczewkami, drgania AF), ale jeśli podepnę Z 70-200 S to zacznę klaskać (wszystko jest płynne i przyjemne). Różnica nie upoważnia do stwierdzenia że Z 7II ma słaby AF.

Biorę. Szklarnię mam całkiem sporą (o ile można powiedzieć że w systemie Z ktoś ma sporą szklarnię bo liczba natywnych obiektywów nie powala). I z żadnym obiektywem NIkon Z7II nie działa mi tak jak w Sony od modelu A7III w górę. Owszem, Z9 - tutaj jest miodnie. Ale Z7II - odstaje od Sony na minus i tyle. Fotografuję od 20 lat, i taka jest moja opinia do której jak najbardziej jestem upoważniony.

cybulski
17-02-2023, 21:33
Mag, czy porównałbyś w taki sposób 85/1.2L i 70-200/2.8L , oba ustawione na 85/2.8 :)? No chyba sam czujesz miałkość takiego eksperymentu :)
O tym że af z7ii odstaje od Sony raczej się wszyscy zgadzamy ale nie chce się wierzyć, że gdzieś nie tkwi tutaj jakiś błąd.

m_a_g
17-02-2023, 22:35
Mag, czy porównałbyś w taki sposób 85/1.2L i 70-200/2.8L , oba ustawione na 85/2.8 :)? No chyba sam czujesz miałkość takiego eksperymentu :)
O tym że af z7ii odstaje od Sony raczej się wszyscy zgadzamy ale nie chce się wierzyć, że gdzieś nie tkwi tutaj jakiś błąd.

Zaskoczyłeś mnie. To proste zagadnienie techniczne, przepraszam jeżeli napiszę coś oczywistego bo o czym już wiesz, ale niech tam.
Nie, nie porównywałbym działania AF na 85 f1.2 vs 70-200 f2.8, obu na 85mm, bo 85 f1.2 jest jaśniejszy niż zoom 70-200 f2.8 na tej samej ogniskowej i to o dwie działki.
Czyli AF ma więcej światła, i takie porównanie byłoby niesprawiedliwie. Zdaję sobie sprawę że samo przymknięcie nie zmienia pracy AF.
Natomiast dwa zoomy które na 70mm mają takie same światło - tamrona nie da się na 70mm otworzyć więcej niż na f2.8 - owszem, jak najbardziej jest sprawiedliwe.
To nie ma znaczenia że Tamron jest jaśniejszy na 35mm - na 70mm oferuje takie same światło jak Nikkor Z 24-70 f2.8. Czyli f2.8 ;-)
W zasadzie efekt tego jest taki jakbym miał dwie stałki 70mm f2.8 i je porównywał - to że są to dwa zoomy z czego jeden o większym świetle na szerokim końcu nie ma tu żadnego znaczenia.
Jasne, miałbyś zupełną rację gdybym robił te zdjęcia na 35mm - wtedy owszem, f2 na Tamronie vs. f2.8 na Nikkorze miałoby wpływ na wynik porównania, niezależnie od tego jak bym te obiektywy przymykał do wykonania zdjęcia.

cybulski
17-02-2023, 23:07
Piszą, że ten tamron ma f2.5 w przedziale 60-80, w praktyce niby mała różnica.
Zastanawia jednak, co moglo być nie tak, że z7ii z natywnym 24-70/2.8 zawiódł. Może na 70 szkła mają różne MFD. Nie mając tych szkiel, ciężko znaleźć takie info jakie są dla tych ogniskowych. Może tutaj zum Nikona znalazł się poza zakresem. Wiem że to głupie pytanie ale czasem w pośpiechu, nie zastanawiamy się nad tym.

chemik74
17-02-2023, 23:48
Kurczę, tak czytam ten wątek i mam wrażenie, że zamiast przejść do porządku dziennego nad tym, że coś może (w specyficznych warunkach) zawieść, mamy krucjatę przeciwko Koledze.
Rozumiem, jest neofitą, pierwszy raz profesjonalną puchę (czyli z7 II, bo jak wiadomo nic wcześniej nie wymyślono profesjonalnego) do oka podniósł i przekonał się, że nie działa. Jakby podpiął pierdylion innych szkieł to by zadziałało. Czyli nie zna się, a co gorsza broni swoich racji (no to już w ogóle niewybaczalne)
Dobrze, że zbliża się Popielec, to Kolega m_a_g posypawszy głowę popiołem może coś tam na forum będzie mógł zamieścić, pod warunkiem, że najpierw popełni samokrytykę i odda wszystkie puszki sony (fuj, kto by coś takiego używał) na cel zbożny. (Jeżeli takowego nie znajdzie, to przyjmę wszystko + obiektywy z dobrodziejstwem inwentarza).

No to ja napiszę, że z9 też pudłuje, mimo natywnej szklarni. Obiekt: córka, lat 6, jak się okazało jest bardziej wymagający niż sarenka na polu (oczywiście zdaję sobie sprawę, że warunki inne).

lukasz_kk
17-02-2023, 23:59
m_a_g Taka dygresja: bezlusterkowce, a przynajmniej Z5, bo takiego mam, w przeciwieństwie do lustrzanek w podglądzie przez wizjer, łapią ostrość na przysłonie roboczej, z ograniczeniem zdaje się, że do F/5.6 właśnie. Czyli jak sobie ustawimy obiektyw F/1.2 na F/8, to go w trakcie podglądu i ustawiania ostrości przymknie do F/5.6, a w trakcie wyzwalania migawki jeszcze o jedną działkę (o ile dobrze pamiętam, tak samo jest w live view w lustrzankach Nikona, w każdym razie kojarzę dźwięk regulowania przysłony przy obracaniu przednim kółkiem w LV). Więc w teorii porównanie 85/1.2 i 70-200/2.8, ustawiając identyczną przysłonę, powinno być neutralne, przynajmniej pod kątem ilości światła padającego na matrycę. Skoro w swoim przykładzie oba obiektywy ustawiłeś na F/5.6, to myślę, że przynajmniej w Z7II był on do tej wartości domknięty, ale czy Sony postępuje podobnie, tego nie wiem. Może warto to sprawdzić i okaże się, że bezlustra Sony przysłony nie domykają, a czujniki AF miały o wiele więcej światła w momencie ostrzenia?

m_a_g
18-02-2023, 00:37
Skoro w swoim przykładzie oba obiektywy ustawiłeś na F/5.6, to myślę, że przynajmniej w Z7II był on do tej wartości domknięty, ale czy Sony postępuje podobnie, tego nie wiem. Może warto to sprawdzić i okaże się, że bezlustra Sony przysłony nie domykają, a czujniki AF miały o wiele więcej światła w momencie ostrzenia?

W Sony jest tak samo - również przymyka to ustawionej wartości f, w celu demonstracji głębi ostrości. Natomiast przy ostrzeniu jeżeli jest mało światła to zauważyłem że aparat otwiera obiektyw do obiektyw do ostrzenia i przymyka do wykonania zdjęcia. Zarówno Sony jak i Nikon. Tu jest link do dyskusji w tym temacie: https://www.dpreview.com/forums/thread/4611440

"This post inspired me to take a closer look at what my Z7 does under low light focusing. I observed some interesting behavior.

Looking in the front of the lens while focusing in low light, I saw the camera does open up the aperture all the way while focusing in low light in AF-S mode, but in AF-C it doesn't. Why that is I don't know. Perhaps the opening and closing of the aperture interferes with the continual focus tracking."

Mam takie same obserwacje w tej kwestii.

Dariusz Breś
18-02-2023, 01:01
Wybacz, ale nie widzę sensu w tym co piszeszesz. Jeżeli dwa obiektywy typu zoom o ustawię na taką samą ogniskową (bo nie pisałem że na Tamronie robiłem zdjęcia na 150mm, bo to nie prawda), to dlaczego nie mogę porównywać?
Możesz sobie porównywać, nikt tego ci nie broni, ale nie można traktować tego jako wyznacznik działania AF aparatu i że sony w tym wypadku radzi sobie lepiej. Bo nie wiemy jakby sobie radził gdyby miał "to samo" co Nikon.



Jasność też była ta sama o czym pisałem wiele razy - oba obiektywy na 70mm mają f2.8 - już pomijam fakt że były przymknięte do f5.6.
Bo to są inne konstrukcje. Nie możesz na tej podstawie wyciągać jakichkolwiek wniosków.



No i dlaczego uważasz że powinienem porównywać działanie AF ze statywem, kiedy zastosowanie - i autor wątku o tym pisał - będzie z ręki i bez statywu?

Mówimy o twoim porównaniu. Jeśli wygłaszasz że coś lepiej pracuje od drugiego niezbędny jest prawidłowy test. U ciebie tego nie ma. Jak pisałem w porównaniu działania AF musi być to samo środowisko i parametry.



Biorę. Szklarnię mam całkiem sporą (o ile można powiedzieć że w systemie Z ktoś ma sporą szklarnię bo liczba natywnych obiektywów nie powala). I z żadnym obiektywem NIkon Z7II nie działa mi tak jak w Sony od modelu A7III w górę. Owszem, Z9 - tutaj jest miodnie. Ale Z7II - odstaje od Sony na minus i tyle. Fotografuję od 20 lat, i taka jest moja opinia do której jak najbardziej jestem upoważniony.

Do opinii masz oczywiście prawo. Ale nie do niemiarodajnych porównań, których efektem jest wypaczenie rzeczywistości. Takie porównania szkodzą przede wszystkim ich autorom.
Nie ma żadnej w tym wiedzy, jest tylko bezużyteczny tekst, że Z7 II miał problem z fokusem pudełka na 5.6. Naprawdę to jest twój wkład w ocenę sprzętu? To jest to 20 lat fotografii?
Jak to się ma do np. moich filmików pokazujących bezużyteczność AF w słabych warunkach A7R III, do których nie odniosłeś się. W tych samych warunkach Z 6II/7II radzi sobie o niebo lepiej.

Jacek_Z
18-02-2023, 01:28
Znajomy dał mi linka do wątku żebym zerknął i coś powiedział.
Żeby nie było, że to ja poleciałem do Darka po jakąś pomoc. Nie przyszło mi to do głowy, zrobił to ktoś inny (wiem kto).


Z pozoru małe różnice mają diametralny wpływ na pracę układu AF, np. głupia osłona przeciwsłoneczna, albo kąt ustawienia puszki względem obiektu. Trzeba to brać pod uwagę jeśli chce się rzetelnie coś porównać.
Próbowałem tłumaczyć o wpływie innych czynników na trafienie AF, ale m_a_g się zafiksował na obsłudze aparatu i wyśmiewał jakieś tam "doświadczenie", bo jak się zna sprzęt to nie jest ono potrzebne?
Naprawdę mi przykro gdy czytam co napisał.

g69
18-02-2023, 15:09
[I]Znajomy dał mi linka do wątku żebym zerknął i coś powiedz


Generalnie Sony A7R IV bym ci odradzał (używam), to jest koszmar w porównaniu do Nikona Z. Jest mega wolny, powiększenie zdjęcia zajmuje mnóstwo czasu, często się zawiesza przy tym (powiekszenie w wizjerze). Nie działają dwa palce dotyku na LCD. Wszystko działa jak w komputerze sprzed kilku lat, w porównaniu do Z 7II oczywiście. Może nie każdy wie, ale Sony w momencie wciśnięcia AF wyłącza wszystkie nastawy obiektywu (korekta winetowania, profil) i rozjaśnia obraz, trwa to ułamek sekundy ale doprowadza do szewskiej pasji osobę która ma styczność z Nikonem bo on takiego czegoś nie robi.

Nikon vs Sony powiększanie zdjęć:
https://youtu.be/wp3oZOB8efU


M_a_g wspomniał też o A7R III

A7R III, przykład zachowania autofocusa w ciężkich warunkach:
A7R III + Sony 24-70 2.8 GM

https://youtu.be/-1G-pUdQ-RE
https://www.youtube.com/watch?v=VU4LlYuZrG0





Generalnie M_a_g, radziłbym tak nie generalizować, że jeśli chodzi o AF to brać Sony, bo nie jest ono do końca święte. Obydwoma puszkami z powodzeniem da się focić, jednak przyjemność i kultura pracy leży po stronie Nikona, a Sony daleko za Canonem.

Tak offtopic z prywatą sobię pozwolę: nie rozumiem tego fenomenu Sony, och i ach a jak weźmiesz do ręki i popracujesz to mam ochotę to cisnąć o glebę (oczywiście ci co focą i mają wyjebkę na markę i fanbojstwo ;)), mam znajomych którzy myślą podobnie a używają tylko sony.


Mogłes wrzucić zachowanie Nikona w tej sytuacji by było porównanie..robiłeś takie? Zetka by dała radę?

MstrG
18-02-2023, 17:52
Mogłes wrzucić zachowanie Nikona w tej sytuacji by było porównanie..robiłeś takie? Zetka by dała radę?

Warto czytać do końca:

W tych samych warunkach Z 6II/7II radzi sobie o niebo lepiej.

Mam nadzieję, że dalsza dyskusja będzie prowadzona w kulturalnym tonie.

poste
18-02-2023, 18:46
Wierzymy na słowo ;) Więcej, oczekiwałbym że aparat wypuszczony w 2017 będzie odstawał od nowszych konstrukcji. A7RIII ma genialną matrycę, ale jeśli chodzi o AF (zwłaszcza wykrywanie twarzy) to bardziej zaawansowane są m.in. A7III, A7IV, A7c, A7RIV i V, A9/II, A7IIIS, o A1 nawet nie wspomnę. Zwyczajnie warto wybrać odpowiednie narzędzie do sytuacji.

Zasadniczo to jest pewien "problem" Sony. Ponieważ mają sporo modeli, jest pewna specjalizacja. Nie pakują np. najlepszego AF do aparatu do krajobrazu, ograniczają FPS w niższych modelach, zostawiając je do dedykowanych do sportu, itd.

cz4rnuch
18-02-2023, 18:48
Mogłes wrzucić zachowanie Nikona w tej sytuacji by było porównanie..robiłeś takie? Zetka by dała radę?W tej samej sytuacji to byłoby dość trudne, bo filmik opublikowano z tego co widzę na dwa lata przed tym zanim powstały Z6II/Z7II :) Bardziej w zbliżonych, ale wtedy mamy tu takie wirtualne porównanie co trochę dziwi w "ustach" kogoś kto zarzuca innym nieprawidłową metodologię :) Serio to chyba jednak mag podszedł do sprawy uczciwiej, bo oba zestawy pracowały przynajmniej w dokładnie w tych samych warunkach. Procedury testowe nie zawsze muszą naginać życie do warunków laboratoryjnych. Nie zawsze w "labie" da się zmierzyć to czego potrzebujemy. Dla przykładu czy koledzy skuteczność stabilizacji też mierzyliby na statywie? Pytanie retoryczne i prześmiewcze, ale dobrze ilustruje o co mi chodzi. Tak samo najlepszym "testem" jak dany zestaw sprawdziłby się w warunkach bojowych jest wrzucenie go właśnie w takie warunki. Skoro aparat ma pracować z ręki to tak należy przygotować test. Nie ma w tym błędu. Jedyne co to ciężej w takich warunkach o powtarzalność. I tu pełna zgoda, jedna taka sytuacja gdzie jeden aparat nie trafił a drugi tak, jeszcze o niczym nie przesądza. Przy okazji użycie statywu wcale nie gwarantuje powtarzalności. Wystarczy zerknąć np. na wyniki dowolnego sprzętu na portalach testująch gdzie często cyka się po prostu tablice testowe przez aparat umieszczony na statywie. Skąd zatem biorą się odchyłki skoro nic nie zmieniamy? Po prostu algorytmy nie są jeszcze doskonałe i przez tę niedoskonałość pojawiają się sytuacje o jakich napisał mag. W innych zapewne wykrzaczyłby się Sony, może kolega akurat nie fotografuje w takich warunkach więc tego nie zauważył. A co do postulatu o użyciu "tego samego" do dla celów testowania samego aparatu jest to postulat jak najbardziej słuszny, ale przy wyborze systemu nie ma on już aż tak głębokiego sensu, bo właśnie na tym głównie polegają różnice między systemami. Kiedyś się to zmieni, bo Nikon sukcesywnie wypełnia luki. Na razie właśnie takie szkła jak C 28-70/2 czy T 35-150 mogą robić różnicę i powodować, że właśnie dla nich opłaca się wejść w konkretny system. Dla kogoś takim wabikiem mogą być konkretne szkła od Nikkora, Sigmy, Lejki czy jeszcze innego producenta. Reasumując przy wyborze narzędzi nie da się pominąć kwestii obiektywów. Czym lepsze tym lepszy końcowy efekt. No chyba, że ktoś kupuje samą puszkę. Wtedy najlepiej użyć "tego samego". Pytanie tylko jak to zrobić skoro nawet odpowiedniki w obu systemach się różnią (budową, jakością, użytymi technologiami). Może jak już Sigma wypuści coś fajnego na zetki będzie łatwiej urządzić sobie takie porównawcze strzelanko, ale biorąc pod uwagę, że pewne funkcje są blokowane nawet przez Sony to nadal nie będzie to do końca miarodajne. W sumie miałem już się nie udzielać, ale choróbsko mnie dopadło i strasznie się nudzę.

MstrG
18-02-2023, 19:17
W tej samej sytuacji to byłoby dość trudne, bo filmik opublikowano z tego co widzę na dwa lata przed tym zanim powstały Z6II/Z7II :) Bardziej w zbliżonych, ale wtedy mamy tu takie wirtualne porównanie co trochę dziwi w "ustach" kogoś kto zarzuca innym nieprawidłową metodologię :)

Może ślepy jestem, ale nie widzę nigdzie stwierdzenia, że to filmik z bezpośredniego porównania. Widzę tylko zdanie, że to filmik pokazujący "bezużyteczność AF w słabych warunkach A7R III".


choróbsko mnie dopadło i strasznie się nudzę.

Zdrówka :)


Wierzymy na słowo ;)

To samo się tyczy posta nr2 w tym wątku. Tylko po co ta emotka na końcu zdania?
Jesteśmy dorośli, chyba nikt tutaj nie ma żadnego interesu w tym, aby zmyślać.

Jacek_Z
18-02-2023, 19:23
Bardzo się cieszę, że również cz4rnuch zauważa wpływ warunków w jakich powstaje zdjęcie na efekt końcowy (np skuteczność AF).

cz4rnuch
18-02-2023, 19:33
Może ślepy jestem, ale nie widzę nigdzie stwierdzenia, że to filmik z bezpośredniego porównania. Widzę tylko zdanie, że to filmik pokazujący "bezużyteczność AF w słabych warunkach A7R III".Darek napisał, że w takich samych warunkach Zetki II sobie radzą. No więc warunki nie były identyczne, co najwyżej zbliżone, bo identyczne to by były gdyby ten sam model został ustrzelony na tej samej imprezie w tym samym czasie oboma sprzętami. Tak być nie mogło a dlaczego to napisałem wyżej. I dlatego się dziwię skąd tak ogromne zastrzeżenia kolegi Darka co do "testu" maga. U niego faktycznie oba zestawy pracowały w tych samych warunkach, tak to przynajmniej zrozumiałem. Do obu tych "recenzji" możnaby się przyczepić, ale z dwojga wybieram test maga, bo przynajmniej nie był wirtualny. Oczywiście Darek może i przepracował oba zestawy w innych warunkach i jego opinia bazuje na większej liczbie prób, ale nic o tym nie wspomina a powołuje się na ten konkretny przykład. Tak samo mag może mieć więcej doświadczeń z oboma zestawami, zdziwiłbym się gdyby było inaczej skoro je ma na co dzień, po prostu powołał się na tę jedną konkretną scenkę, w celach ilustrujących jego doświadczenia. Zakładający wątek nie prosił o test (takie można sobie obczaić w necie) ale o jakieś opinie. I je otrzymał. Tak samo maga na tym forum proszono o jego doświadczenia i takimi się podzielił. To co się stało później niestety było niesprawiedliwe, a jak dla mnie po prostu słabe.

poste
18-02-2023, 20:44
To samo się tyczy posta nr2 w tym wątku. Tylko po co ta emotka na końcu zdania?
Jesteśmy dorośli, chyba nikt tutaj nie ma żadnego interesu w tym, aby zmyślać.

Wiara jest jednak gorsza niż to co widzę, jakoś tak już mam.

Czytając niektóre posty trochę wątpię w tę dorosłość, niestety. Ale i tak jest chyba pewien postęp, zauważ że mogłem napisać że użytkownik A7RIII nie zna swojego aparatu, bo w takich warunkach można przecież zrobić zdjęcia ;)

g69
18-02-2023, 21:04
Warto czytać do końca:


Mam nadzieję, że dalsza dyskusja będzie prowadzona w kulturalnym tonie.

W sumie to pytanie nie było do ciebie...ale jak zostało powiedziane,również wierzę na słowo testujacego.. ;) choć wolałbym info autora tych filmików,ale widać,że emocjonalnie Sony to on nie lubi i pewne odpowiedzi będą przewidywalne. Znam A7III i podejrzewam,że w tych warunkach choć uznaje sie,że ona ma lepszy AF od Rki,to i ona by miała problemy..dlatego chetnie bym zobaczył takie bezpośrednie porównanie z Nikonem,bo w sieci jest pełno filmików pokazujacych problemy N w często niby prostych sytuacjach ,a nie widziałem przykładów,że Nikon lepiej sie sprawdza od S. Chętnie czegos sie dowiem ;)

Choć jesli chodzi o temat i pytania autora watku,to zakładający go pytał o nowszy model...ale czy on to jeszcze czyta.. ;))

cz4rnuch
18-02-2023, 21:21
...Znam A7III i podejrzewam,że w tych warunkach choć uznaje sie,że ona ma lepszy AF od Rki,to i ona by miała problemy..Mag i Darek porównywali jednak inny aparat - A7RIII, który ma zdecydowanie inny AF niż A7III.

g69
18-02-2023, 21:38
Tak,mam tego świadomość ;) to również inny aparat niz w tytule wątku.. a7riii i na forach S uważany jest za ten ze słabszym af niz zwykła trójka. Poza tym ,że stara i nie w temacie watku to chetnie bym zobaczył N7II w takiej sytuacji i tylko tyle :)

Problem zrobił sie jak mag stwierdził,że jemu ta starsza Rka lepiej łapie ostrość niż Z7II i zrobił sie ot i troche pomieszania modeli.

MstrG
18-02-2023, 22:24
Wiara jest jednak gorsza niż to co widzę, jakoś tak już mam.

Czytając niektóre posty trochę wątpię w tę dorosłość, niestety. Ale i tak jest chyba pewien postęp, zauważ że mogłem napisać że użytkownik A7RIII nie zna swojego aparatu, bo w takich warunkach można przecież zrobić zdjęcia ;)

Ja jak się spytałem czy jest możliwość nagrania filmu z takiego zachowania się AF w Z7II, to ktoś napisał, że nakazałem to zrobić. Dla mnie, powtarzam, dla mnie to są łatwe warunki (ISO 100, 1/100 f5,6 i błyśnięte lampą w sufit). W takich warunkach AF nie powinien mieć problemów, jednak miał. Zaciekawiło mnie to stąd to dopytywanie, następnie jakoś dziwnie założyliście złe intencje moje i Jacka.


Problem zrobił sie jak mag stwierdził,że jemu ta starsza Rka lepiej łapie ostrość niż Z7II i zrobił sie ot i troche pomieszania modeli.
Było też generalizowanie:

Ale przyjmij do wiadomości że inne systemy na chwilę obecną mają po prostu lepiej.... [...] Nie napisałem że AF jest zły, tylko że odstaje na minus. AF w Nikonie dogonił konkurencję od Z9 dla mnie, tu jest że tak powiem poziom światowy.
Czyli wychodzi na to, że Z9 dopiero dogonił A7RIII. Mam prawo się z tym nie zgodzić?

Nie roztrząsajmy już tego co było. Było trochę emocji, atmosfera się już oczyściła. Bardzo bym prosił, aby kolejne posty nie robiły offtopu.
Szanujmy się, bo szkoda zdrowia na kłótnie, przez Was cz4rnuch się rozchorował ;)

poste
18-02-2023, 23:18
Ja jak się spytałem czy jest możliwość nagrania filmu z takiego zachowania się AF w Z7II, to ktoś napisał, że nakazałem to zrobić. Dla mnie, powtarzam, dla mnie to są łatwe warunki (ISO 100, 1/100 f5,6 i błyśnięte lampą w sufit). W takich warunkach AF nie powinien mieć problemów, jednak miał. Zaciekawiło mnie to stąd to dopytywanie, następnie jakoś dziwnie założyliście złe intencje moje i Jacka.
...

Pod moim postem, ale to chyba nie do mnie.

Co do zakładania intencji to nadinterpretowujesz, najdelikatniej mówiąc. Dyskusja z Tobą i Jackiem jednocześnie raczej nie ma sensu, bo pisaliście różne rzeczy w różnym tonie. Nie ma sensu podwójnie, bo słowo przepraszam nie pojawi się jak sądzę, a mogłoby zakończyć te niepotrzebne insynuacje o nieznajomości sprzętu.

Każdy ma prawo do swojej opinii, nie musi zawsze podpierać tego eksperymentem, filmikami i dowodami. Proponuję trochę więcej luzu.

Jurek Ż
18-02-2023, 23:56
Bresson twierdził , że „ludzie myślą o wiele za dużo o technice, a za mało o widzeniu”.:D

MstrG
20-02-2023, 12:11
me-cool, ja na Twoim miejscu bym skorzystał z możliwości wypożyczenia sprzętu, Z7II + MC 105/2.8 VR S to 300zł.

Z7II: https://www.cyfrowe.rent/web_store/items/852?location_id=36389
MC 105/2.8 VR S: https://www.cyfrowe.rent/web_store/items/837?location_id=9327

Możesz też wypożyczyć A7RV i podpiąć to co masz z Canona: https://www.cyfrowe.rent/web_store/items/866?location_id=84105
A7RIV też oczywiście jest: https://www.cyfrowe.rent/web_store/items/591?location_id=9326

Sam wyrobisz sobie zdanie.
AF w D600 dawał radę?