Zobacz pełną wersję : Wybór mniejszego aparatu od lustrzanki
Witam.
Potrzebuję pomocy w wyborze aparatu analogowego na film małoobrazkowy (24x36mm), chciałem kupić Konica C35 AF, ale nie wyszło.
Dlaczego taki wybór, posiadam cały zestaw Fujifilm X-T30, wymienne obiektywy oraz wszelkie dodatki, ale od połowy lat 70 od kiedy "wlazłem" w fotografię, posiadam pełne wyposażenie ciemni oraz obróbki filmów i papieru, oczywiście biorę pod uwagę zdjęcia na papierze czarno-białe, a kolor tylko klisza jeśli już, sam robiłem od filmów czarnobiałych po kolorowych czy slajdów, a w latach 80 jeszcze obrabiałem filmy Super 8mm, to tyle historii. Ale problem jest związany z wiekiem, oko które używałem przy wizjerze w aparacie posiada sporą krótkowzroczność i to jest główny powód nad dodatkowym aparatem poza bezlusterkowcem, oczywiście nie wspominam o aparatach z przeszłości, było ich wiele, ale o obecnych, które używam, dlatego potrzebuję aby naświetlenie i ostrość ustawiał sam aparat. Perwszy wybór padł na C35 ale nie wyszło i tu jest moje pytanie odnośnie wyboru, jaki jeszcze inny aparat tego typu można wbrać - czyli - autofokus + automatyka w naświetlaniu kliszy oraz dużo lżejszy od lustrzanki, oczywiście nie będzie to aparat podstawowy, po prostu chciałem wrócić do lat wstecz i poczuć chemię w fotografi. Dzięki za podpowiedzi.
andystar
07-01-2023, 13:07
Olympus mju II
LeonardZelig
07-01-2023, 13:11
A najmniejsza lustrzanka Pentax ist? Z naleśnikiem nie będzie wiele wieksza od tego dalmierza.
Olympus mju II można rozważyć, ale ceny jego trochę zwariowały, ale jak złapać w normalnej cenie. Jak cena nie gra roli, a to forum nikona to można poszukać nikona Ti 35 jest automatyka ale i tryb program i pięknie wygląda :grin:
ceny małych analogowych aparatów z dobrą optyka i AF powariowały z modą na analoga. Ja bym rozważył jakiegoś analogowego canona z mocowaniem EF czyli to mocowanie co samo co mają cyfrowe lustrzanki i obiektyw 40/2.8 wielkością będzie zbliżony do konicy C35 AF.
Hiszpan63
07-01-2023, 16:48
Bo trzeba poszukać nie zajechanego Canona Prima Zoom 85 N . Ma wszystko czego potrzebujesz , a na 55-70 mm robi na prawdę ostre ujęcia . Do zabawy jak znalazł i majątku nie wydasz .
jurkarol
07-01-2023, 20:44
Olympus XA "Aparat który zawodowcy biorą na urlop" Znakomity obiektyw. Solidny, priorytet przysłony.
Mieści się do kąpielówek i nie tworzy wielkiej wypukłości.
Oczywiście nie mówię o takich cudach jak contax t3 czy nikon 35ti
Z większych - ale to większy niż xt3 - yashica gsn 35 ekectro - znakomity obiektyw
Witam.
Dzięki wszystkim za podane sugestie, niektóre to rarytasy, ceny też, pomyślę, na tą chwilę zamówiłem w bardzo ładnym stanie Olympus MJU II, opinie o nim są pozytywne, trochę czasu upłynie na testy, wiadomo analog, zakup chemii, papieru, filmu.
Odezwę się jeszcze a na razie pozdrawiam i dzięki, będę miał temat do przeanalizowania to napiszę.
Mju II to świetny kompakcik. Miałem dawno temu, daje ostre, bardzo przyjemne zdjęcia.
Ale na dzisiaj nie wiem, czy jest sens bawić się w mały obrazek. To już jednak spore koszty, a przeciętny telefon daje zbliżone efekty. Jeśli już, wolałbym średni format 6x7, albo 6x8. Obrazek nie do podrobienia, tego w cyfrze jeszcze długo nie będzie, a koszty obróbki pewnie zbliżone do małego obrazka.
Do "Ligo" - nie przeczytałeś mojego pierwszego postu - po śmierci żony, dla mnie do zajęcie na zimowe wieczory, w skali roku zrobię może pięć filmów, więc kosz nie będzie tak duży, dla mnie, ja jestem raczej domatorem, to zajęcie będzie przednie, tym bardziej, iż posiadam cały sprzęt do obróbki filmu i ciemni, a czas będzie upływał dla mnie przyjemnie, a że jest to nie opłacalne, tak wiem, dzisiaj jadę do Łodzi po chemię, filmy i papier, koszt to około 350 zł, dla wielu będzie tak - ale on głupi - ale dla mnie to sentyment oraz gdy zostałem sam, mam czym się zająć, aby nie zwariować.
jurkarol
09-01-2023, 21:42
Ja się przymierzam do urządzenia jakiegoś labiku kliszowego... Chociaż i tak nie dużo taniej niż dać do wywołania bo najdroższe z tego to same filmy :/
A mju II to całkowity automat chyba? To jest wada ;)
jakbyś dorwał Ricoh g500 to on ma manualne opcje.
Trzymaj się chłopie ;) Rozumiem motywację. Nie zawsze chodzi o perfekcyjną jakość. Bo tu analog już jest na przegranej pozycji. Ale jest coś w fotografii analogowej. W pracy w ciemni, zobaczenie jak się wyłania obraz na białej kartce papieru.
Aparaty analogowe też mają swój urok. Świetna mechanika precyzyjna (oczywiście nie wszystkie modele). To jak chodzą pokrętła, spust. To jak malują stare obiektywy. Niestety tego nie uświadczysz na kompakcie Olka, ale potem możesz kupić coś ciekawszego, choć niestety większego/droższego.
Albo .. propozycja dla wszystkich. Cyjanotypia. Bardzo łatwa technika. Nie ogranicza się do jedynie kładzenia przedmiotów na zrobionym przez siebie światłoczułym papierze (2 płyny, żaden problem). Można z pliku cyfrowego zrobić zdjęcie BW, z tego zrobic negatyw, wydrukować na atramentówce na bezbarwnej folii i mając tak duży negatyw skopiować go stykowo na tym swoim papierze.
Do Jacek_Z - nie czytałeś mojego pierwszego postu - posiadam zestaw Fujifilm X-T30 + trzy obiektywy 16/1.4, 18-55/2.8-4, 55-200 oraz manual M42, więc nie chodzi o jakość, mam z czym porównać, dla mnie to zajętość czasu i sentyment. Tu trafiłeś o czym zapomniałem - ale człowiek się uczy całe życie, zapomniałem o priorytecie przysłony i czasu, dlatego napewno będzie zmiana, ale później.
jurkarol
09-01-2023, 22:24
Widzę na allegr że Mju II prawie po 2 tys. Zł? To chyba ktoś spadł z księżyca... Ale to takie wyjątki chyba
Aj a ja Ci polecałem dalmierze bez af, zapędziłem się
Chociaż Olympus xa2 ma ostrość strefową i to nawet działa bardzo dobrze - miałem
Do Jacek_Z - nie czytałeś mojego pierwszego postu - posiadam zestaw Fujifilm X-T30 + trzy obiektywy 16/1.4, 18-55/2.8-4, 55-200 oraz manual M42, więc nie chodzi o jakość, mam z czym porównać, dla mnie to zajętość czasu i sentyment. ..
Czytałem, czytałem :) Odpowiadałem po części na to co napisał Ligo. I pokazałem ci inne opcje ciekawej pracy w ciemni.
Zakupiłem trochę filmów, ale z kolorem to jest problem, w wielu sklepach tylko w spisie towarów występują kolorowe filmy np. Kodaka, musiałem przez internet zamawiać, ale się udało, chemia i papiery też kupione, teraz testy aparatu, przyszedł wczoraj, ale drożyzna jest niesamowita.
ale drożyzna jest niesamowita. dlatego też odpuściłem ciemnię (choć tej atmosfery nic nie zastąpi), korzystam ze skanera
A przy okazji jak o chemii - kupiłem film Rollei superpan 200, wywoływacz Fomadon Excel (W27) drobnoziarnisty, to co znalazłem z ulotek, to wywołanie jego w tym wywoływaczu przy 20 stopniach, rozcieńczyć 1 do 1 i wywoływać przez 14 min ? - pytam tylko dla pewności.
Co do czasu i stężeń wywoływaczy zawsze możesz się tą stroną wpierać https://www.digitaltruth.com/devchart.php?Film=Rollei+Superpan%25&Developer=&mdc=Search&TempUnits=C&TimeUnits=D
Co do rollei superpana 200 ja go mocze albo w D76 1+1 albo perceptolu 1+0 15 minut czyli też drobnoziarnistym wywoływaczu i wychodzi taki jak lubię, bardzo kontrastowy i ma piękne biele i czernie, tylko skóra ludzka nie wychodzi na nim zbyt realistycznie, ale mi to pasuje. Tu masz przykład
https://live.staticflickr.com/65535/52000412802_f2b6e38cb7_c.jpg (https://flic.kr/p/2ne6H4q)N158 (https://flic.kr/p/2ne6H4q)
jurkarol
14-01-2023, 23:33
Kupiłem sobie właśnie Fuji superia xtra 400/36 za 69 zł i teraz traktuję go jak truflę... Nie wiem, do którego aparatu włożyć, kiedy użyć żeby nie zmarnować.
moje ulubione, czyli Fujicolor PRO i REALA są nie produkowane :(
jurkarol
15-01-2023, 01:03
A reala była fajna. Wolę teraz Kodak bo kolorystyka mi pasuje, ale nie było.
Jak ja chciałem kupić kolory-negatywy Kodak - sprzedawca stwierdził, iż jest problem z dostępem od półtora roku. Dałem do wywołania film Fujifim negatyw kolor, zobaczę co z niego wyjdzie (leżał około 10 lat), jak go odebrałem i zobaczyłem, to się wróciłem do fotografaz pytaniem, dlaczego on jest taki czarny (nic nie było widać, nawet czarna perforacja) - odpowiedź - stary film.
taż robiłem na starych, ale nic ? , znaczy się był zaświetlony
.. Dałem do wywołania film Fujifim negatyw kolor, zobaczę co z niego wyjdzie (leżał około 10 lat), jak go odebrałem i zobaczyłem, to się wróciłem do fotografaz pytaniem, dlaczego on jest taki czarny (nic nie było widać, nawet czarna perforacja) - odpowiedź - stary film.
Ktoś coś ściemnia. Stary to spada czułość, czyli niedoświetlenia, czyli jasny obraz. Czarny to znaczy zaświetlony. Być może komuś sie zapomniało ;)
10 lat to daleko do rekordów, obraz powinien być.
Jacek_Z - masz rację - przez ponad 30 lat nic nie robiłem z fotografii (czyli zdjęć i ich wywoływanie) żadnych negatywów i pozytywów, żeczywiście jak negatyw będzie chociaż prześwietlony, to zdjęcie wyjdzie, przyjmijmy ciemne, odpowiedź od forografa jaką otrzymałem, nie zastanawiając się czy to prawda - stary fim, to tylko żelatyna, dlatego tak wyszedł, to teraz trudno zgadnąć czy to ja zaświetliłem film, czy fotograf ? był w kasetce i nie przypominam sobię, abym go wyjmował.
Ja nie miałem Ciebie na myśli, raczej kogoś z labu. Choć samo urządzenie, lab, chyba ma zabezpieczenie by nie wyciągać filmu gdy pokrywa w labie nie jest zamknięta. Może ten czujnik klapy sie zepsuł. Nie wiem.
osobiście został mi nawyk, aby w naświetlonym filmie urywać lub "łamać" końcówkę filmu, a staram się zawsze zwijać w taki sposób, aby całość nie weszła do kasety, niestety w niektórych aparatach nie ma takiej możliwości, wtedy jest czarny marker ;), bo pamięć jest zawodna
To był stary film Fujifilm color, miał napewno z 10 lat, nic na nim nie było, więc nie ma żadnej straty, nawet nie wiedziałem, iż tam jest, chciałem przetestować i zobaczyć jak robi MJU ii, ale nie wyszło, teraz włożyłem nowy czarnobiały film, pogody nie ma, przyjdzie czas na testy, bo w dalszym ciągu nie wiem jak sprawuje się po zakupie MJU ii.
Jeżleli był czarny wkoło perforacji to nie jest ważne czy był naświetlony (w sensie robiono na nim zdjęcia) czy nie.
Jest opcja, że jesli aparat ma okienko tam gdzie kaseta z filmem, tak by było widać jaki film jest w środku to to miejsce jest nieszczelne. Gąbka się wykruszyła.
Ma z tyłu te okienko czy nie? Gąbka cała, sprężysta?
Jacku_Z - ten film był w "Zenicie" 12 XP - a jak wiesz tam okienka nie ma. A co jaki był film - w oryginalnej kasetce Fujifilm i tak jak napisałem wcześniej, nie prypominam sobię, abym wyjmował film z kasetki.
Myślałem, że w Olympusie Mju II.
Panowie... a tak gdybająć, gdybym, gdybym chciał zmienić z uwagi na ograniczenia MJU ii, na małą lustrzankę analogową z AF, z trybem czasu i przysłyny oraz trybem ręcznym, z bardzo dobrym obiektywem możliwie jak najjaśniejszy, komplet czy osobno body i obiektyw, to co byście polecili, tak aby zmieścić się do tysiąca złotych ? - dzięki za podpowiedzi.
andystar
20-01-2023, 20:39
Mam do sprzedania pełnosprawny NIKON F65 . Jest mały i lekki a robi wszystko co powinien robić analog (https://allegrolokalnie.pl/oferta/nikon-f65-l6h)
Do niego np. 1,8/50 D AF i komplet będzie poniżej 500,00 zł . Nawet z 1,4/50 D AF komplet będzie poniżej 1000,00
Mam jeszcze F601 AF ale to już jest większy, cięższy ale i lepszy korpus (też tani).
jurkarol
20-01-2023, 23:42
Ja bym polował na jakiegoś Olympusa om- 1 do 4 choć nie wiem czy 4 z obiektywem do 1tys. da radę
Edit. Kurcze znów zapominam o AF...
Małe aparaty robiły Pentax i Olympus, ale symboli modeli z AF nie pamiętam. Manualne były fajniejsze. Pentax ME super i Olympus OM 10 z adapterem do czasów polecam.
Do "andystar" - w ogłoszeniu o 601 AF masz napisane "autofokus - manualny" - pomyłka czy prawda ?
LeonardZelig
21-01-2023, 10:53
Panowie... a tak gdybająć, gdybym, gdybym chciał zmienić z uwagi na ograniczenia MJU ii, na małą lustrzankę analogową z AF, z trybem czasu i przysłyny oraz trybem ręcznym, z bardzo dobrym obiektywem możliwie jak najjaśniejszy, komplet czy osobno body i obiektyw, to co byście polecili, tak aby zmieścić się do tysiąca złotych ? - dzięki za podpowiedzi.
Trzeci post w tym wątku ;)
Pentax ist - praktycznie brak ofert
jurkarol
21-01-2023, 11:49
Były F601m czyli f601 bez af. Jak auto to nie manual ;)
Więc to chyba pomyłka
LeonardZelig
21-01-2023, 13:10
Pentax ist - praktycznie brak ofert
Na OLX jest jedna oferta. Poza tym cała seria MZ Pentaxa jest mała i dość kompaktowa. Mam MZ-6 z naleśnikiem 40/2,8 - jest to lekkie i wszystkomające.
Hiszpan63
21-01-2023, 13:17
Pentax ist - praktycznie brak ofert ...
https://www.olx.pl/d/oferta/aparat-analogowy-lustrzanka-pentax-ist-sprawna-CID99-IDQlkn5.html ...
Ja myślę, że Wlodek może się rozczarować AF tych antycznych aparatów. Dobry do jedynie statycznych kadrów. I kupi aparaty z kategorii plastic-fantastic z silniczkami (rzężącymi) przesuwającymi film i z ciemnym kitem, też plastikowym. Ja bym wolał solidniejsze aparaty, ręcznym naciagiem. Przyjemnoiść pracy z dobrą mechaniką.
Jeśli AF to może pierwszy Nikon, czyli F501, przynajmniej nie plastik. Zasilanie normalnymi bateriami, co tez ma znaczenie.
jurkarol
21-01-2023, 16:59
F501 mam, af jest, nie spieszy mu się ale pomaga ;)
Mam 301, 401 i 501 :mrgreen: (i kilka innych)
401 też ma AF, ale duży grip. To już nie są małe aparaty to jak dodali AF i naciąg filmu z silnikiem to aparatu urosły. F501 jest jeszcze OK.
jurkarol
21-01-2023, 18:13
Nie podoba mi się 401, po nim f50 bardzo dobry ale dziwna guzikologia i też duży chwyt. a 301 zamieniłem na 501, nie wiem po co
Jacek..... dobrze kombinujesz, nie chcę zestawu body i obiektyw z przysłoną 3,5 - 4, po co mnie, żeby leżał i używał go tylko w słoneczne dni, ja potrzebuję obiektyw 1,4 lub 1,8 w najgorszym przypadku.
LeonardZelig
21-01-2023, 19:58
Jacek..... dobrze kombinujesz, nie chcę zestawu body i obiektyw z przysłoną 3,5 - 4, po co mnie, żeby leżał i używał go tylko w słoneczne dni, ja potrzebuję obiektyw 1,4 lub 1,8 w najgorszym przypadku.
Na Allegro masz Pentaksa F 50/1,7 za 470 zł. Razem z ist-em stworzy komplet w kwocie którą założyłeś.
znalazłem za 500 zł Pentax ist (body), pytanie czy warto ? Przeglądałem obiektywy, ale 50/1,7 jest kilka,mocowanie K, Pentax-A, nie wiem który, jaki ma być ? A czy mocowanie "K" ma autofokus ?
LeonardZelig
21-01-2023, 23:08
Obiektywy Pentax serii F i FA mają autofokus. Możesz też kupić nowsze DA (np. 35/1,8, 50/1,8 naleśnik 40/2,8 ) i też będą działać.
A jak wygląda sprawa sewisu w Polsce, czy są, czy można jeszcze takie aparaty naprawić ?
LeonardZelig
22-01-2023, 10:24
Ze znanych mi punktów np. Fotoserwis w Krakowie dobrze radzi sobie z takimi aparatami.
A jaki obiektyw kupić do Pentax ist z przysłoną między 1,8 a 1,4 ?
Chciałbym wrócić na chwilę do początku dyskusji. Jak rozumiem, głównym problemem autora jest wzrok i to skłania go do wyboru aparatu z autofokusem. Nasuwa mi się w tym kontekście pytanie: czy na pewno nie da się tego upośledzenia wzroku jakoś zrekompensować czy też zneutralizować? Są różne opcje, w tym robienie zdjęć w okularach, soczewki korekcyjne nakręcane na wizjer, względnie istnieją też aparaty z wbudowaną korekcją dioptrii. Mój wzrok również dawno przestał być sokoli i mimo wszystko nieźle radzę sobie z manualnym ostrzeniem czy to w okularach, czy też na inne wspomniane wyżej sposoby. Wiąże się to mocno z wielkością albo - jak kto woli - "małością" aparatu. Moje wyobrażenie o małym aparacie sprowadza się do tego, że jest to taki aparat, który zmieści się w kieszeni kurtki, nie trzeba koniecznie go nosić w torbie. Czy te - wiem, że dosyć małe - Pentaxy i Olympusy łapią się pod takie pojęcie małych aparatów? Nie wiem. Nigdy nie próbowałem. Zdecydowana większość lustrzanek nawet z małą pięćdziesiątką albo trzydziestkąpiątką nie spełnia tego warunku. Za to pięknie spełniają go wszystkie albo prawie wszystkie aparaty dalmierzowe, które z kolei przeważnie nie mają autofokusa. Może jednak w tym kierunku warto pomyśleć?
Panie Jacku.... wszystko pięnie i ładnie brzmi Twoja wypowiedź, ale, chyba nie miałeś kompakta robiąc zdjęcia, mówię teraz o moich odczuciach, wspominasz o okularach, tak też je mam i używam, ale MJU ii jest malutki, wizjer też, więc w okularach nie obejmiesz całego pola widzenia w wizjerze, albo skierujesz wzrok na lewą stronę to zobaczysz diody świecące, a jak patrzysz na to co robisz na zdjęciu to nie widzisz diod sygnalizacyjnych, jedna z diod jest zielona i służy do informacji o poprawności naświetlania, przy takim wizjerze lekki ruch w lewo lub prawo powoduje, co u mnie się zdarzyło, iż palec mnie drgnąl z naciśnięcia spustu do połowy do spodu i zdjęcie niedoświetlone, o taki drobny niuans mnie chodzi, to nie jest wina może aparatu, ale dla mnie spust jest za czuły, ale moja, dlatego rozważam możliwość poprawy komfortu pracy.
andystar
22-01-2023, 17:35
69471
69472
Wlodek
Ja to wszystko rozumiem i właśnie stąd biorą się moje pytania. Zależnie od aparatu raz jest lepiej patrzeć w wizjer w okularach, a kiedy indziej gorzej. Moje myślenie idzie w kierunku aparatów dalmierzowych, ponieważ w kompaktach jest z tym z zasady słabo. Z kolei lustrzanki wydają mi się zbyt duże, a wszak od początku tematu była mowa o możliwie małych aparatach. W każdym razie generalnie nie spełniają moich wymagań dla małego aparatu. W dalmierzowcach jest różnie. Czasami dobrze się widzi kadr w okularach. Leica M ma systemowe nakręcane soczewki korekcyjne. Radzieckie FEDy mają korekcję dioptrii, żeby dać przykład z innej półki cenowej. I tak dalej. Handicapem większości dalmierzowców jest z kolei brak autofokusa i tutaj kółko się zamyka. W lustrzankach z autofokusem i bez autofokusa nakręcane soczewki albo regulacja dioptrii też występują ale nijak nie w małych lustrzankach.
jurkarol
22-01-2023, 22:36
Pentax mz5n jest chyba z nich najzgrabniejszy (mz3, mz5, mz6 brakuje trochę czasów i coś tam jest uproszczone)
Dawno temu miałem i używałem częściej niż f601.
OK. A jak jest z patrzeniem przez wizjer w tych aparatach?
W dawnych czasach mnie problem nie dotyczył, ponieważ miałem wtedy doskonały wzrok, ale doskonale pamiętam, że użytkownicy lustrzanek klasy amatorskiej często uskarżali się na niski komfort robienia zdjęć w okularach. Przeważnie w takich lustrzankach przez okulary nie widziało się całego obrazu, a dodatkowych akcesoriów do tych aparatów nie było wcale albo prawie wcale. To była być może największa różnica między lustrzankami amatorskimi, bardziej zaawansowanymi, półprofesjonalnymi i profesjonalnymi. Dodatkowe soczewki lub regulacja dioptrii były dostępne w aparatach wyższych klas, ergo o większych gabarytach. Gdy weźmiesz dzisiaj jedną z tych małych i skądinąd bardzo fajnych lustrzanek, nie ma żadnej gwarancji, że w okularach będziesz wszystko dobrze widział. Może być podobnie słabo jak w kompakcie.
W starych dalmierzach (Fed, Zorki, Kiev) już prawie nie widac plamki, ciężko ustawic odległość nawet mając dobry wzrok.
Lustrzanka koniecznie z matówką z klinem, jeśli sie odpuści AF.
Panowie i Panie (jeśli są), bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom za wszelkie porady,sugestie, uwagi i pomoc , bardzo przydatne dla mnie informacje, wybory dokonane. Pozdrawiam.
andystar
23-01-2023, 12:29
Na co padł wybór?
jurkarol
23-01-2023, 12:59
Czekam na prace!
Panowie, napisałem, że gdybym był niezadowolony z MJU ii, chodzi o obługę, to jaka alternatywa i to tyle, teraz wiem w jakim kierunku iść. Jeszcze raz dzięki.
jurkarol
23-01-2023, 20:40
Tak czy owak czekam już na efekty :)
Witam. Ten temat już się wyczerpał, zakładam nowy wątek, jakbt drugą część po przemyśleniach o tytule "Wybór małej ( w miarę) lustrzanki analogowej.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.