Nikon Z7II + FTZ a Sigma 50 mm f/1.4 EX DG HSM wersja bez ART

[SebNik]

Witam ! Szanowni forumowicze, pomóżcie w temacie sigmy. Jestem użytkownikiem nikon z7II + FTZII i noszę się z zamiarem kupna obiektywu Sigma 50 mm f/1.4 EX DG HSM tego bez ART. ? Pytanie jest takie czy ten obiektyw współpracuje z FTZ - autofokus, przeniesienie przysłony itp. Jeśli ktoś ma podobny zestaw Z7II, Z7, Z6II, Z6 to opinia będzie dla mnie zbawienna. Jeśli nie to może ktoś z Poznania lub okolic posiada taki obiektyw z mocowaniem nikon to chętnie podjadę i sprawdzimy czy ten zestaw będzie hulał.
Pozdrawiam

[witboy]

zwykła 50 szału nie robiła duża ciężka, w porównaniu do arta to dwa różne światy wiem bo miałem obydwa ale....w sumie wtedy tj w 2014 roku lubiłem ten obiektyw

[Marianx]

Witam

Jestem użytkownikiem nikon z7II + FTZII i noszę się z zamiarem kupna obiektywu Sigma 50 mm f/1.4 EX DG HSM tego bez ART.


Gdyby wystarczył Ci obiektyw o przysłonie 1,8, to polecam natywną 50 do Z-etek. Nie potrzebujesz przejściówek, a jakość obrazu też dobra.
PozdrawiaM.

[akustyk]

zwykła 50 szału nie robiła duża ciężka, w porównaniu do arta to dwa różne światy
polemizowalbym o tyle, ze HSM ma g* autofokus. ale optycznie to bardzo fajne szklo. kolory moga sie podobac lub nie (w Nikonie zoltaczka pewnie nie przeszkadza, w Canonie w porownaniu z EF 50/1,8 czy EF 50/1,4 mocno ja widac) natomiast ostrosc, kontrast i bokeh sa bardzo fajne jak na te gabaryty obiektywy.

osobiscie, majac EF 50/1.4 i Sigme HSM skonczylem na sprzedazy Sigmy, bo ona sie kompletnie nie nadawala do tematow dynamicznych (do statycznych tez d* nie urywala, co to za radosc miec obiektyw, ktory nigdy nie wiadomo czy zlapal ostrosc czy tak naprawde wcale nie?) a na plenery landszaftowe/nature to czestotliwosc korzystania przeze mnie ze stalki 50mm pozwala jej na 200g ale nie na 500g :)

po mojemu to zwykle 50/1.8 to sa mocno niedoceniane szkla do focenia na codzien. a dla lubiacych bardziej retro obrazek (lagodne mikrokontrasty) zamiast pomiarow ostrosci pikseli, to F/EF 50/1.4 to sa fantastyczne szkla. to czego nie maja w teoretycznych pomiarach oddaja z nawiazka pieknym obrazkiem w realnych zdjeciach. i w odroznieniu od (pol)kilogramowych klocow mozna je zawsze ze soba zabrac. a mnie tradycyjnie duzo lepsze zdjecia wychodza gorszym obiektywem w rece, niz lepszym pozostawionym w szafce w domu ;)

IMHO, SIgma 50 HSM to szklo dla pasjonata, zeby kupic tanio uzywane i sie troche pobawic (a potem sprzedac kolejnemu adeptowi). 50 Art dla komercyjnego, ktory lubi perspektywe standardu i duzo go uzywa z odpowiednio do tego ciezkim body. do pobawienia sie to nie ma sensu, skonczy na Allegro szybciej niz sie wydaje

[cybulski]

Na bezlustrze canon R, sigma 50 art działa rewelacyjnie więc domyslam się, że na z7ii z ftz też tak jest. Używki art pod bagnety lustra można teraz tanio wychaczyc w bdb stanie. Polecam. Szkoda kasy na takie drogie body aby potem podpinac coś co w pelni nie współpracuje. Proporcja powinna być odwrotna, najlepsze szkła a potem budżet na body.

[pysson]

Pytanie jest takie czy ten obiektyw współpracuje z FTZ - autofokus, przeniesienie przysłony itp.

To zależy. :)
Zależy od tego, jaki firmware jest w obiektywie.
Ewentualna aktualizacja w serwisie Sigmy.

[Teu]

Super aparat i szkło mocno "średnie" już w czasach d610. Ciekawe połączenie.

[snajper]

Bardzo fajny obiektyw. U mnie z FTZ-em i Z7 nie współpracuje...