PDA

Zobacz pełną wersję : Trwałość D70



Gobi
07-10-2004, 19:56
Witam:)
Jakie przebiegi mają Wasze D70-ki.
Czy ktoś z Was może wie na ile "klatek" przewidziany jest taki aparat i
co oznacza w instrukcji zapis - konserwować raz na rok w przypadku zawodowego wykorzystania aparatu, tzn. co ile klatek?
pzdr
Gobi

BartekIgnasiak
07-10-2004, 20:09
napewno na wiele klatek.... :D

chudkiewicz
07-10-2004, 21:41
To bardzo dobre pytanie.
Napewno nie maja z tym problemu uzytkownicy analogowych
aparatów ;) hehe

Gobi
07-10-2004, 21:48
na pewno wiele tzn. ile?
Ile razy podniesie się lustro zanim przestanie się podnosić :)
bo ilość naświetleń matrycy prawdopodobnie nie ma większego
znaczenia.
Ciekawe czy w tym względzie są jakieś "serwisowe" statystyki.

Kaleid
07-10-2004, 21:59
Coz, na zadnej grupie dyskusyjnej jeszcze nie wykazano przypadku "zajechania" aparatu wiec ciezko powiedziec.

Krakus
07-10-2004, 23:00
Wbrew pozorom pytanie nie jest bez sensu. W warunkach amatorskich 10 rolek filmu (360 zdjęć) to dużo. A cyfrówką 1000 zdjęć w dwa tygodnie to chyba niewiele.
Canonierzy twierdzą, że trwałość migawki (i mechaniki podnoszenia lustra) to około 150 000 zdjęć.
Pozdrawiam,
Krakus

dido
07-10-2004, 23:23
Myślę, że jeszcze nikt z forumowiczów nie wypstrykał tyle zdjęć. :) Migawka powinna wytrzymać 50 000 zdjęć.

Henryk
07-10-2004, 23:45
Miałem znajomego w serwisie. Twierdził , w co zresztą łatwo uwierzyć, że w lustrzankach jeśli były kłopoty, to najczęściej z transportem filmu, a nie lustrem, więc nie powinno być tak źle. Matryca, to "normalny" fotoelement, więc może paść na tej samej zasadzie, co procek, czy zwykła dioda, czyli prawdopodobieństwo procentowe, jeśli nie pomożemy jakimiś ekstremalnymi warunkami, raczej nikłe. Styki przy tak małym obciążeniu prądowym, o ile tylko nasz żółty brat przy składaniu kapnął choć trochę smaru technicznego, mogą nas spokojnie przeżyć, więc bez paniki Panowie.. focić i nie przejmować się :)

Jacek
07-10-2004, 23:47
No cóż. Ja mam Nikona D 70 juz trzy lata i nigdy nie był w naprawie ( nie licząc czyszczenia matrycy z powodu zaplucia matrycy). Więc spoko.
A tak na serio. W instrukcjach różne rzeczy piszą. Nie warto się przejmować...Naprawdę. Będzie jak będzie. Mam F 90X, który w życiu serwisu nie widział i hula hop.

dido
08-10-2004, 00:45
Aby być nieco uściślić to co napisałem, to Tom Hugan podał 50 000 zdjęć bezproblemowej pracy migawki tzn sprawnej w 100%. Co nie oznacza że przy 70 000 czy przy 10000 zdjęc będzie niesprawna, tylko może być nieco mniej precyzyjna.

JerzykB
08-10-2004, 07:01
Nooo, Szanowni, o co chodzi, po co ten niepokój? Wszak to Nikon! Backfokus, frontfokus, mora...ok to choroby wieku szczenięcego DSLR ale migawka, lustro to mechanika a tu nasza ukochana FIRMA ma coś do powiedzenia.....no przynajmniej tak mi się wydaje ;-}

lenek
08-10-2004, 08:36
Mi się wydaje, iż wszystkie "choroby wieku dziecięcego" są wynikiem wyścigu zbrojeń pomiędzy Nikonem a Canonem. Każdy z koncernów chce za wszelką cenę odebrać/przejąć największą część rynku. Związanie się z jednym z dwóch sytstemów po raz pierwszy (przy zakupie pierwszej lustrzanki) powoduje to, iż można przy niej zostać na całe życie, najpierw kupując obiektywy a następnie kolejne (mniej lub bardziej udane) lustrzanki. Jednak dowodem na to iż można wypuścić sprzęt nie mal idealny i bez błędów jest Fuji S2Pro. Od pojawienia się tego modelu na rynku nie ma żadnych poprawek oprogramowania. Aparat został wypuszony później niż u konkurencji Nikon D100 i Canon D60 ale został za to doprawacowany, a chwalony jest to tej pory.

Były, zadowolony użytkownik Fuji S2Pro.

Sebastian
08-10-2004, 09:53
Też miałem swego czasu s2pro. Jedynym minusem byly problemy z ostrością zdjęć, ale jak się okazało, aparat ten lubi dobre nikonowskie obiektywy, a wtedy dysponowałem tylko tokiną i sigmą, i to z tych niższych półek.

Do do probelmu trwałości migawki - proponuję tak jak kilku innych użytkowników - nie zawracać sobie tym głowy. Tylko focic, focic i jeszcze raz focic. Nawet robiąc 800 zdjęć tygodniowo, biorąc pod uwagę podawaną wytrzymałość na 150 000 cykli migawki, mamy 4 lata focenia. A w większosci z nas, znając życie, za 4 lata bedzie mialo juz zupelnie nowe aparaty.

p.s. Jak wstawić zdjęcie w tym okienku ?

goldie
08-10-2004, 14:10
awet robiąc 800 zdjęć tygodniowo, biorąc pod uwagę podawaną wytrzymałość na 150 000 cykli migawki, mamy 4 lata focenia.
dobra a co po tym czasie - aparat przestaje robić zdjęcia czy jak - jakie są fizyczne objawy "końca" aparatu ??

Sebastian
08-10-2004, 14:26
Jedyny aparat ktory mi się zepsuł, to była minolta (analog) Zaczeła źle naświetlać, a potem klapła migawka. Nikon mi sie jeszcze żaden nie zepsuł. Niewiem jak sprawa wygląda z cyfrówkami.

luxius
02-11-2004, 14:24
a ja mysle ze 50000 dla migawki to za niska granica, by byc zadowolonym. nawet 100000 to nie jest wiele gdy sie duzo robi. i nie chodzi mi tu o szalone pstrykanie. srednio robilem ok 40 rolek miesiecznie, przy cyfrowce jest to nieporownywalne bo wiesz, ze nic cie nie trzyma. idziesz na ligowy mecz iu trzaskasz 300 albo 500 bo wiesz , ze nic cie nie trzyma . w pierszym m-cu uzytkowania cyfrowki zrobilem prawie 4000 klatek i to bez zadnego szalenstwa wiec gdyby granica wytrzymalosci mialo byc 50000 to nie byloby za kolorowo. lecz nawet w tym przypadku aparat sie splaci. pozyjemy zobaczymy...

luxius
02-11-2004, 14:30
i jeszcze.. to nie jest przeciez aparat przeznaczony dla zawodowcow choc naprawde bardzo wielu go uzywa, bo nowy mozna kupic za mniej niz 4000 zl, a z kompletem pozadnych obiektywow to juz dosc satysfakcjonujace narzedzie. powiedzialbym nawet, ze w boju sprawuje sie duzo lepiej niz d100, ktorego musze powiedziec z ulga sie pozbylem. pozostaje miec jeszcze nadzieje o prawdziwosci plotek gloszacych , ze nikon w tym przypadku posunal sie do prawie dumpingu jesli chodzi o cene d70 by tylko nie stracic pozycji w zimnej wojnie z canonen

Ayot
04-11-2004, 11:26
Nooo, Szanowni, o co chodzi, po co ten niepokój? Wszak to Nikon! Backfokus, frontfokus, mora...ok to choroby wieku szczenięcego DSLR ale migawka, lustro to mechanika a tu nasza ukochana FIRMA ma coś do powiedzenia.....no przynajmniej tak mi się wydaje ;-}

Nie chciałbym być złym prorokiem... Ale, to po prostu, tani, plastikowy korpus do amatorsiego używania. Taki odpowiednik F70 w analogach. ;)

luxius
05-11-2004, 14:12
a jest jakas informacja na bazie jakiego korpusu zostal zbydowany d70. d100 wydaje sie byc nie mniej plastikowy....

wasia
05-11-2004, 14:45
Z tego co wiem korpus D70 bazuje na korpusie F80

luxius
07-11-2004, 21:48
ok. a z czego to wiesz ?

Kaleid
07-11-2004, 21:52
D70 bazuje na korpusie D70....taki jest fakt:) Choc jesli chodzi o budowe puszki zdecydowanie blizej mu do F80 niz F75. Reszta jest zupelnie inna..migawka jest mniejsza niz w F80, inne jest lustro i matowka.

luxius
07-11-2004, 22:12
czyli jest z plexi. niedobrze :)

ALF
07-11-2004, 23:36
Nooo, Szanowni, o co chodzi, po co ten niepokój? Wszak to Nikon! Backfokus, frontfokus, mora...ok to choroby wieku szczenięcego DSLR ale migawka, lustro to mechanika a tu nasza ukochana FIRMA ma coś do powiedzenia.....no przynajmniej tak mi się wydaje ;-}

Nie chciałbym być złym prorokiem... Ale, to po prostu, tani, plastikowy korpus do amatorsiego używania. Taki odpowiednik F70 w analogach. ;)

wybacz, ale F70 nie ma plastikowego korpusu, ale obudowę...korpus jest metalowy i bardzo solidny, a swego czasu nie był ani amatorski, ani tym bardziej tani...

luxius
07-11-2004, 23:50
no nie. f70 zawsze byl amatorski. jak d70. i co ? i nic.

ALF
07-11-2004, 23:53
no nie. f70 zawsze byl amatorski. jak d70. i co ? i nic.

F70 traktowany był jako zaawansowany...między amatorskimi i profi...
a poza tym nie jest delikatny jak plastiki...

Kaleid
08-11-2004, 00:17
Te metalowe obudowy w amatorskich konstrukcjach to niestety dzis marketingowa marchewka. F70 to byl solidny korpus z prawdziwego zdarzenia. A dzis? ludzie podniecaja sie metalowym korpusem 10D i 20D chociaz wewnatrz to i tak plastik a chassis jest na kawalku jakiejs blaszki. Jak spadnie to wewnatrz i tak zrobi sie mlynek...taki wlasnie pozytek z tego metalu:) Prawdziwe solidne korpusy niestety kosztuja..1D, 1Ds, D2x, D2h D1x...itd..

ALF
08-11-2004, 00:31
niestety masz rację...koledze ostatnio walnął delkatnie tamronik i choć z zewnątrz cały, w środku kupa rupieci, a obiektyw na złom (plastikowy)

Ayot
08-11-2004, 08:48
[...]Prawdziwe solidne korpusy niestety kosztuja..1D, 1Ds, D2x, D2h D1x...itd..

I jeszcze F90x i F5... :D

Ayot
08-11-2004, 08:51
wybacz, ale F70 nie ma plastikowego korpusu, ale obudowę...korpus jest metalowy i bardzo solidny, a swego czasu nie był ani amatorski, ani tym bardziej tani...

Wybaczam... :D
Co nie zmienia mojej oceny trwałości D70. :) Nie zmienia to również faktu, że jest to sprzęt typowo amatorski. :D

luxius
08-11-2004, 13:28
ja sie zkolegami zgadzam . profi aparatzawsze ubrany jest w zbroje a takze wytzrymalosc jego najwazniejszych wewnetrznych elementow jest inna. jezeli ktos jednak pracyje w przyjajacych warunkach i nie robi ton zdjec to da sobie rade i f70. jak biegasz codziennie z aparatem to pojakims czasie sam pojmujesz roznice i zaczynasz rozumiec za co trzeba placic takie pieniadze,

twlodar
08-11-2004, 14:22
Witam:)
Jakie przebiegi mają Wasze D70-ki.
Czy ktoś z Was może wie na ile "klatek" przewidziany jest taki aparat i
co oznacza w instrukcji zapis - konserwować raz na rok w przypadku zawodowego wykorzystania aparatu, tzn. co ile klatek?
pzdr
Gobi

Mój ma przebieg circa 100 klatek, w międzyczasie obudowa zaczęła wydawać z siebie trzaski wynikające z niespasowania elementów.. Norma, czy cośtam w serwisie powinni dokręcić/docisnąć?

pozdrawiam
tadzik

Kaleid
08-11-2004, 14:23
Obudowa czy drzwiczki od CF ?

twlodar
08-11-2004, 14:32
Obudowa czy drzwiczki od CF ?

Obudowa. Każde jej dotknięcie w okolicach ekranu LCD, przycisku KOSZ powoduje stukanie niespasowanych elementów.

pozdrawiam
tadzik

Kaleid
08-11-2004, 14:34
Cos jest nie tak...u mnie bynajmniej nic nie trzeszczy i nie slyszalem jeszcze o takim przypadku.

twlodar
08-11-2004, 14:41
Cos jest nie tak...u mnie bynajmniej nic nie trzeszczy i nie slyszalem jeszcze o takim przypadku.

Dzięki za info. Czy taka duperela warta jest dzwonienia po serwisach?

pozdrawiam
tadzik

Kaleid
08-11-2004, 14:44
Nie mam pojecia..sam zadecyduj....no chyba ze masz taka sile w palcach iz biedny D70 trzeszczy pod ich naporem ;)

twlodar
08-11-2004, 14:46
Nie mam pojecia..sam zadecyduj....no chyba ze masz taka sile w palcach iz biedny D70 trzeszczy pod ich naporem ;)

Właśnie trochę to stoi naprzecił wszystkich opinii o tym, że pomimo, ż jest z plastiku, to jest solidny..

pozdrawiam
tadzik

deadcop
09-11-2004, 02:53
Nie wiem sama migawka.Ale widzialem dwa spadajace D70. Jeden przewalil sie razem ze statywem i 300mm. Drugi zostal upuszczony z wysokosci 1,5 metra na trawe. Oba dziajaja bezblednie.

admin
09-11-2004, 03:04
Moja pucha walnela razem ze mna przy schodzeniu z Malolaczniaka do Przystupa Mietusiego (kto zna miejsce ten wie jakim wawazem schodzi sie tam w dol). Spadlem okolo 5 metrow, puszka dwa razy Wyrznela o kamienie. Slad mam tylko na puszcze. Ten na doopie juz dawno zszedl ;)

Henryk
10-11-2004, 10:45
hihi.. trzeba sobie było nie podkładać puszki pod d... przy lądowaniu
A wracając do meritum.. biorąc pod uwagę, że z założenia sprzęt służy do robienia zdjęć i sporadycznie jedynie może być używany w celach zaczepno obronnych, bądź amortyzacyjnych (to Admin :) ) myślę, że nie ma co przed upływem roku martwić się o jego wytrzymałość. Jeśli ktoś naprawdę trzaska bez opamiętania, powinien pamiętać o konserwacji, zresztą zabiegi konserwacyjne polecam każdemu.

Kaleid
10-11-2004, 13:06
Spadlem okolo 5 metrow,

Ja kiedys probowalem zeskoczyc z dachu ciezarowki Kraz na maskę..niestety czubkiem buta zahaczylem o rynienke na dachu....i spadem z dosc duzej wysokosci na ziemie :) Zenit przezyl...ja tez . ;)

admin
10-11-2004, 13:59
Zenit przezyl...ja tez

...ale od tego czasu odwiedzaja Cie goscie w glowie i cos do Ciebie mowia... To sie nazywa zemsta Kraza!

:)

c2h5oh
10-11-2004, 15:16
Ciesz sie ze zenit nie spadl na ciebie - moglbys teraz nie byc w stanie pisac postow ;-)

gmoszkow
10-11-2004, 15:45
Przebiegi rzędu 150 000 uderzeń to jest to całkiem sporo

Zakładając, ze robi się 2000 klatek miesięcznie (co też nie jest mało jeśli nie klepie się migawką na oślep) czyli 70 klatek dziennie to powinno starczyć na 75 miesięczy czyli ponad 6 lat. Wątpię by więcej niż 10% obecnego tu grona za te 6 lat wciąż używało D70 jako głównej puszki.

Pewnie część z nas je sprzeda, część odda a część je zajeździ. Ta ostatnia grupa która zajeździ będzie najmniej liczna.

Grzegorz

Kaleid
10-11-2004, 15:58
...ale od tego czasu odwiedzaja Cie goscie w glowie i cos do Ciebie mowia... To sie nazywa zemsta Kraza!

:)

E tam...wczesniej tez odwiedzali ;)

Saint
10-11-2004, 16:01
mialy byc emblematy 100x100 czy ja sobie moze zrobic wiekszy tez? ;)

Kaleid
10-11-2004, 16:07
to bylo tylko chwilowo..w ramach testu:) zmieniam bo razi mnie ta wielkosc

ddMON
10-11-2004, 21:50
hihi.. trzeba sobie było nie podkładać puszki pod d... przy lądowaniu
No to niewiele brakowało, do tego co zacytował Kaleid:

Pan Edward zgłosił się na pogotowie z telefonem komórkowym w odbycie. Komórka w trakcie zabiegu co rusz dzwoniła. W dodatku wibrowała. Lekarze podeszli ze zrozumieniem do usprawiedliwień mężczyzny, że telefon wbił mu się w tyłek, gdy poślizgnął się w łazience.

Link został usunięty ze względu na jego niekompatybilość z nową wersją forum.

POzdro! :wink: