PDA

Zobacz pełną wersję : fotki testowe d5 a d2x



krzysztof jot
18-10-2005, 00:35
dla szukajacych wrazeń polecam test:
http://www.outbackphoto.com/reviews/equipment/5D_and_d2x/Canon_5D_Nikon_D2x_intro.html

akustyk
18-10-2005, 01:01
z pewna taka niesmialoscia... Steinmuller to nieglupi facet, ale fotograf to z niego jak z ...
okreslenie "onanista sprzetowy" duzo lepiej tu pasuje :-)

a przynajmniej nie widzialem w jego portfolio jednego zdjecia, ktore by uzasadnialo wywalanie takiej kasy w zabawki. poza robieniem kart testowych

krzysztof jot
18-10-2005, 12:05
zdjecia, ktore by uzasadnialo wywalanie takiej kasy
no, ja nie zachęcałem do podziwiania artyzmu fotografii tylko do podziwiania
rożnicy obrazków z zabawek kosztujacych 12tys i 22tys.(oficjalnie) :)

Rave
18-10-2005, 13:49
a dla mnie ten tekst sie troche rozminal... porownanie zdjec a na koncu w konkluzji on porownuje aparaty jakby zrobil nomalna recenzje ala phil...zdjecia sa na tyle badziewnie male ze rownie dobrze mogl pisac o nalesnikach bo roznicy w jakosci to generalnie 100 dla 5d i 100 dla d2x... lol( lekkie rozjechanie balansu miedzy dwoma mnie nie interesuje).

fotomarek_k
18-10-2005, 15:02
A ja chyba zaniecham pomysłów dot.zakupu obiektywów nikona "tylko do cyfry"...Kolejnych dwóch moich znajomych poważnie myśli o przesiadce na C. ze względu na pełny format klatki w tym modelu...Zdaje mi się, (lepiej napiszę-mam nadzieję) że N. też rozważy zwiekszenie matrycy... Wtedy może przyda się kiedyś to co mam-i co ewentualnie jeszcze dokupię -z obiektywów.No, chyba że jak już przestanie wystarczać D70, sprzedam też resztę zabawek i trzeba będzie"przyzwyczajać" łapki do nowego systemu...
ps.Gdy wybrałem w początkach lat 90tych system N, to jednym z powodów była kompatybilność i sensowność myślenia producenta o użytkowniku...Teraz, gdy musiałem kupić kolejnną lampkę, bo stare "nie pasowały" :cry: a "doskonałość" i TTL dała się poznać, jestem nieco zdegustowany...Mimo że "na teraz" jakość fotek z D70 (w relacji do ceny) uważam za OK..

Czornyj
18-10-2005, 15:33
Ten test to doskonały przykład na to, że jak fotograf dupa to i najcudniejsze zabawki mu nie pomogą. Topowe korpusy, najlepsze profi-zoomy, a zdjecia jakby po pijaku robione. Wstydziłbym sie taką koszmarną kaszane wstawić na strone...

gmoszkow
18-10-2005, 16:40
Trudno cokolwiek wywnioskować na podstawie tych zdjęć.

Te zdjęcia to najlepszy dowód na to, że profesjonalny aparat:

a) nie ma wpływu na kadr jaki jest fotografowany
b) absolutnie nie wyeliminuje niektórych błędów pomiaru (choć pewnie je ograniczy w jakimś stopniu).

Miałem nadzieje na fajne porównanie a zobaczyłem to co zobaczyłem.

No i co który lepszy :-)

Pozdrawiam

Grzegorz

mstr
18-10-2005, 18:05
veni vidi... i się załamałem. przykład dlaczego nie ma sensu wydawać tyle kapusty na super puszkę.

alpine
20-10-2005, 19:35
A przesiadajcie się na Canona i wyzbywajcie się swoich cacuszek - byle tanio !!!

Kaleid
20-10-2005, 19:47
Wiesz....Nikon F50 i F5 z takim samym szklem i na tym samym filmie zrobią takie same jakosciowo zdjecie...i co, nie warto kupic F5? D2x to profi korpus. 5D to wydmuszka 20D z matrycą FF.

Pawel Pawlak
20-10-2005, 20:18
fotomarek_k A czy konsekwentne trzymanie się formatu DX w cyfrze (zamiast proponowania 1.6, 1.3 i FF) i proponowanie do tego rpofi szkieł to nie kompatybilność i sensowność podejściu do klienta ? Czy z tego testu wynika jakaś wyższość FF nad DX ?

mstrnie załamuj się tak szybko ! Miałeś obie puszki w ręce ? na tym teście nie bardzo widać że D2x może jednocześnie konkurować z 1D MK2 i 1Ds MK2, a 5D nie może w pewnych zastosowaniach nawet startować do porównania z D2h/D2hs. Nie mając w rece żadnego z tych aparatów trudno także porównać ich ergonomię co często ma przełożenie na zdjęcie.
poza tym korpusem profi jakim jest D2x zrobisz zdjęcia w każdych warunkach i nadal będzie on działał a 5d może tego już nie wytrzymać.

akustyk
20-10-2005, 21:49
5D to wydmuszka 20D z matrycą FF.
to akurat znakomicie pozytywna cecha. to znaczy ni mniej ni wiecej, ze posiadacz 20D moze bez zadnych problemow przestawic swoj warsztat pracy na 5D.
z dokladnoscia do wiekszego wizjera, innego "dzialania" obiektywow, i nieco wiekszych gabarytow aparat jest w 100% identyczny uzytkowo: ta sama obsluga, te same zasady konwersji RAW - konsekwentnie ten sam "look" zdjec.

dla osob, ktore wydaly niegdys 2K$ za 20D, taka propozycja za 3K$ jest rozsadna. oferuje cos wartego ten tysiac zielonych wiecej - wiekszy wizjer i wieksza rozdzielczosc obrazu. ale nic ponad to. to nadal jest aparat na polke semi-pro

natomiast z D2X to nie ma co tego nawet porownywac. mowimy o glosnym w tym momencie semi-pro Firmy-Ktorej-Nazwy-Sie-Nie-Wymawia, ktory nijak sie ma do sprawdzonego juz na rynku korpusu pro (a wrecz z najwyzszej polki) Tej-Ktorej-Nazwe-Wymienia-Sie-Z-Czcia :) to nie jest zadna konkurencja, bo to sa zabawki dla zupelnie innych uzyszkodnikow. to tak jak Coolpikś 8800 nie jest konkurencja dla D50. chociaz sa w podobnej cenie :)

Kaleid
20-10-2005, 22:00
To nie jest semi-pro..wiem ze niektorzy bardzo by tego chcieli, ale tak niestety nie jest. Nie ma to nic wspolnego z semi-pro EOSem 3. To wciaz nieco bardziej zaawansowany amatorski korpus..cos jak EOS33/30

krzysztof jot
20-10-2005, 22:20
Firmy-Ktorej-Nazwy-Sie-Nie-Wymawia, ktory nijak sie ma do sprawdzonego juz na rynku korpusu pro (a wrecz z najwyzszej polki) Tej-Ktorej-Nazwe-Wymienia-Sie-Z-Czcia
rozum wam odbiera... ? :)


Nie ma to nic wspolnego z semi-pro EOSem 3.
obawiam sie, ze w dobie aparatów cyfrowych ten podział nieco odbiega
od naszych dotychczasowych przyzwyczajen - bo tu poza body liczy sie tez
uzyskiwany materiał wyjsciowy ktory dawniej wyznaczał zastosowany film i
obiektyw, a teraz to niestety juz tak nie jest - i całe te pro, semi-pro ma sie
nijak do dawniejszych produkcji i modeli. Po prostu aparat rejestruje obraz
"x" lepszy lub gorszy od obrazu zarejestrowanego przez inny aparat. Co mi
po pro D1 w magnezowej puszcze z dodupnym obrazkiem ? A F3 nadal jest
PRO mimo upływu lat. Musimy nieco zmienic spojzenie na kategoryzacje -
jak go zwał tak go zwał - byle robił lepsze zdjecia, i miał lepsze parametry -
to moze byc i zupełnie amatorski :)
Jesli cena bedzie tez "amatorska" to se kupie dwa body na wszelki wypadek
zamiast jednego pro - drogiego jak samochód i robiącego gorsze zdjecia.

Czornyj
20-10-2005, 22:36
no nie wiem, nie wiem, zobacz sobie jak jeden Nikonianin - Rusek zdjełał test porównawczy jakości "piksel w piksel" amatorskiego D50 i mniej amatorskiego 5D :lol:
http://www.nikonians.org/dcforum/DCForumID14/739.html

akustyk
20-10-2005, 22:45
To nie jest semi-pro..wiem ze niektorzy bardzo by tego chcieli, ale tak niestety nie jest. Nie ma to nic wspolnego z semi-pro EOSem 3. To wciaz nieco bardziej zaawansowany amatorski korpus..cos jak EOS33/30
jak powyzej. polke determinuje nie Twoja czy moja opinia, tylko to komu mozna go sprzedac.
akurat pod wtym wzgledem sie nie zgadzam z Twoja opinia.



Firmy-Ktorej-Nazwy-Sie-Nie-Wymawia, ktory nijak sie ma do sprawdzonego juz na rynku korpusu pro (a wrecz z najwyzszej polki) Tej-Ktorej-Nazwe-Wymienia-Sie-Z-Czcia
rozum wam odbiera... ? :)

a nie... pozno jest, zmeczony jestem, tak mi sie jakos pisze wesolo :D


no nie wiem, nie wiem, zobacz sobie jak jeden Nikonianin - Rusek zdjełał test porównawczy jakości "piksel w piksel" amatorskiego D50 i mniej amatorskiego 5D :lol:
http://www.nikonians.org/dcforum/DCForumID14/739.html
obejrzalem. glupio to na tych przykladach wyglada.
choc de facto po tego rozmiaru zdjeciach to mozna tez wyzszosc Sajberszotow nad D2X wykazac :) wiec chyba wolalbym cos bardziej pogladowego obejrzec :)
natomiast nieodmiennie sie ciesze szczesciem tego uzytkownika, zadowolonego ze swojego aparatu. to fajnie. niech robi zdjecia normalne. nie testowe :)

Kaleid
20-10-2005, 23:04
jak powyzej. polke determinuje nie Twoja czy moja opinia, tylko to komu mozna go sprzedac.
akurat pod wtym wzgledem sie nie zgadzam z Twoja opinia.

Mozesz sie nie zgadzac, jednak nie zmieni to faktów. D70 tez jest uzywany przez wielu zawodowcow jako drugi korpus. Czy swiadczy to o tym ze jest to profi-korpus? Watpliwe. Prawdziwego semi-pro, uszczelnianego korpusu cyfrowego nie ma jeszcze w zadnym systemie.

akustyk
20-10-2005, 23:11
Mozesz sie nie zgadzac, jednak nie zmieni to faktów. D70 tez jest uzywany przez wielu zawodowcow jako drugi korpus. Czy swiadczy to o tym ze jest to profi-korpus? Watpliwe. Prawdziwego semi-pro, uszczelnianego korpusu cyfrowego nie ma jeszcze w zadnym systemie.
proste pytanie: czy uszczelnienia beda w cyfrowych semi-pro w przeciagu najblizszych kilku lat?

przy niewatpliwie wyzszych kosztach lustrzanek cyfrowych, pewne "ficzery" trzeba odpuscic, zeby wycelowac w ta sama finansowa polke. a chwilowo na rynku DSLR takim "ficzerem" jest uszczelnianie. stety i niestety. wole korpus bez uszczelnien za 5 tysiakow, niz z, za N tysiecy wiecej. pewnie, ze chcialbym uszczelki, ale nie za ta cene

EDIT: Olympus E-1 to korpus semi-pro wedlug Twojej definicji.

Geb
21-10-2005, 02:03
veni vidi... i się załamałem. przykład dlaczego nie ma sensu wydawać tyle kapusty na super puszkę.

To moze byc podpucha ze strony canona. Nowy model, podmienili zdjecia na swoja korzysc i licza, ze zawsze troche wiecej sprzedadza. Tanszy i pelny format to "za" dla canona" a w te zdjecia nie nalezy do konca wierzyc.

jurgen
22-10-2005, 11:27
świete slowa, tak jak i w inne testy
a w szczególności w testy elek hehe