PDA

Zobacz pełną wersję : Jakość obiektywu a zaszumieni fotografi-nie tylko dla szum;)



Pawel Pawlak
17-10-2005, 21:07
Kiedyś, jak robiłem pierwsze zdjęcia AFS300F4 to zauważyłem, że zdjęcia powstałe z użyciem tego szkiełka wydają się mniej "szumieć" na wysokich iso (800-1600). Podzieliłem się nawet tą refleksją na forum. Niestety ani ja, ani nikt nie potrafiłe tego wyjśnić.
W miarę jak zmieniałem swoje szkiełka na coraz lepsze, ta prawidłowość potwierdzała się, co skłoniło mnie do powtórnego zastanowienia się nad tym faktem ;)
Aż w końcu zauważyłem to co było oczywiste ! :) szkła wysokiej klasy, przewyższają te standardowe, kilkoma cechami. Najwazniejsze, ze wzgledu na szumy są: SATURACJA, KONTRAST, TONALNOŚĆ.
Szkła dobrej klasy mają tak dobrą i wierną reprodukcję kolorów i kontrast, że praktycznie nie potrzeba tych parametrów wzmacniać za pomocą oprgramowania. Tak więc nie wzmacniamy także szumów które są integralną częścią naszej fotografii.
Ot cała tajemnica :)

Lolas
17-10-2005, 21:11
Ja zauwazam szumy glownie w niedoswietlonych miejscach. Jasniejszy obiektyw pozwala latwiej naswietlic dana fotke, wiec rzadziej trzeba stosowac drastyczne rozjasnianie w sofcie.

Pawel Pawlak
17-10-2005, 21:31
Ja zauwazam szumy glownie w niedoswietlonych miejscach. Jasniejszy obiektyw pozwala latwiej naswietlic dana fotke, wiec rzadziej trzeba stosowac drastyczne rozjasnianie w sofcie.
nie chodzi o samo rozjaśnianie. Chodzi po nasycenie kolorów. Jeśli obiektyw ma słabe przenoszenie kolorów, słaby kontrast, to musisz na sofcie zdjęcie rozjaśnić, podciągnąć nasycenie kolorów i wzmocnić kontrast. Te wszystkie czynności powodują że wzmacniasz szymy. Przy dobrym szkle tego nie trzeba robić. podany przeze mnie AFS300F4 ptrafi tak przenieść kolory że wystarczy jak w aparacie ustawię saturację na 0 albo nawet na -1 i nic nie muszę podciągać. Czyli nie podciagam także szumów. podobnie się ma rzecz z AFS17-55