PDA

Zobacz pełną wersję : Fuji NPH 400 vs Fuji PRESS 400 - jakie różnice?



st_luk
15-10-2005, 19:46
Sam osobiście wypstrykałem kilka rolek PRESS 400 - głównie ludzie, reportaż - i jak najbardziej jestem zadowolony z tego filmu :) Zwłaszcza kotrast i kolory są jego mocną stroną. Jednakże wg mnie jest trochę zbyt "gruboziarnisty" :wink:

Nie fociłem do tej pory an NPH 400. Stąd moja prośba do Was o opisanie Waszych spostrzeżeń odnośnie tego filmu. Jeśli możecie odnieść się w Waszym porónaniu do PRESS 400 byłoby super ;)

ALF
15-10-2005, 21:39
osobiście wolę NPH400, ale nie pytaj dlaczego...po prostu wolę i już, choć podobnie jak ty, uważam pressa za dobry film :P
a najlepiej lubiłem kodaka royal supra 400, ale ciężko go zdobyć bo zastąpili go badziwna elitą :evil:

Miqel
15-10-2005, 22:17
Z tego co się oriętuję NPH to stara technologia kryształów, z tąd to ziarno. Ja przeważnie robię na PRESS lub wymiennie na X-Tra. I jestam zadowolony :lol:

shakk
15-10-2005, 22:25
gdzie ty chlopcze widziales ziarno w NPH ?

st_luk
16-10-2005, 10:35
Z tego co się oriętuję NPH to stara technologia kryształów, z tąd to ziarno. Ja przeważnie robię na PRESS lub wymiennie na X-Tra. I jestam zadowolony :lol:

Nie robiłem jeszcze zdjęć na NPH 400 ale podobnie jak mój przedmówca dziwie się temu co opisałeś. Wszędzie gdzie czytałem o NPH 400 pisało, że ziarno jest bardzo drobniutkie, w sumie nie ustępujące czułością 200, a nawet 100.

Więc jak to z tym jest? :)

shakk
16-10-2005, 10:40
ziarna brak...sporo wytrzepalem nph400...troche za duzo zielonego...ale to tam kwestia gustu mi pasuje bardzo ten film...

gALL
16-10-2005, 10:44
1. NPH 400 to film o obizonym kontrascie
2. X-tra 400/Press 400 to filmy reporterskie o normalnym nasyceniu.
3. NPH 400 nie znosi niedoswietlen, stad ziarno jak groch, dlatego ten film wsadza sie do koprusu, czulosc na 320, wola jak 400. Zapobiega to niedoswietleniu ceni (wylazeniu ziarna) a swiatlen na tym filmie tak latwo nie przepalisz.

Do slubow, komunii, pogrzebow, zdjec gdzie kontrast trzeba obnizyc to poza NPH400 jeszcze uzywam Konici Centruri Pro 400 for Portrait. Oba filmy do siebie b. podobne, z tym, ze Konice wywola dowolny lab a NPH tylko dobry zaufany lab.

st_luk
16-10-2005, 11:00
gALL dzięki za to co napisałeś - tego mi było trzeba :)

Czy oprócz sytuacji w których używasz NPH - czyli głównie fotografowania ludzi - używałeś, lub czy można - i z jakim skutkiem - zastosować ten film w plenerze, architekturze...

Jeśli idzie o plener to oczywiście Velvia :) Pytam z ciekawości czy ktoś używał NPH inaczej niż zaleca tego producent?

shakk
16-10-2005, 11:09
Velvia to diapozytyw...godna polecenia z negatywow jest reala

st_luk
16-10-2005, 11:12
Velvia to diapozytyw...godna polecenia z negatywow jest reala

shakk spokojnie rozróżniam slajdy i negatywy ;) Fuji REALA wypstrykałem kilka rolek - z negatywów uważam go za jeden z najlepszych filmów.

Ciekawi mnie po prostu do czego "innego" niż portretowanie ludzi, używaliście NPH 400 i z jakim skutkiem :)

gALL
16-10-2005, 11:16
Mozna uzywac NPH400 przy innych okazjach, ale PO CO? Skoro masz Reale 100, mozna wziac statyw, wydluzyc czas naswietlania.

A co do reali to powiem szczerze, ze jej nie lubie.

shakk
16-10-2005, 11:32
z filmow to ja nie lubie Porty...VC...bo drugiej nie testowalem i chyba nie zamierzam

Krycha
16-10-2005, 11:56
Witam. Przepraszam, że się wtrącę, ale o co chodzi z wywoływaniem NPH???gALL pisze, że tylko zaufane? pytam bo miałem ostatnio przykre doświadczenie-pierwszy raz poszedłem do znajomego co włśnie otworzył laba konica-minolta, ale chemie ma fuji i szczerze mówiąc zaskoczył mnie fatalnym wyw.NPH, z czym nigdy nie miałem problemu w starym labie, do którego chodziłem. Próbowałem dojść czego to może być wina, bo przecież maszyna wywołuje film zawsze tak samo, stała temp. prędkośc, ta sama chemia, ale efekt jednak inny. Może wiecie coś na ten temat?
Dzięki.

cwieku
16-10-2005, 16:15
sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje. po pierwsze jesli zamierzasz dać do cyfrowego labu do nie kupuj takiego filmu i tak ci go zepsują. równie dobry efekt osiągniesz majać superie.

pozaostaje tylko lab analogowy,


sprawia ziarna w materiałach końca XX wieku pojęcie ziarna nie istnieje. pod warunkiem ze film jest dobrze wywołany. 400 mają teraz takie zarno jak 100 kiedyś.
we wrocławiu tylko jeden punkt gdzie można dać negatyw. POD DACHEM tam wywołanie trwa 2 godziny i na specjalnej maszynie ze swieżą chemią.

gALL
16-10-2005, 17:49
POD DACHEM tam wywołanie trwa 2 godziny i na specjalnej maszynie ze swieżą chemią.

Wolanie wg. standardu C-41 zawsze trwa 3 min 15 sek, w temp. 37.8°C+-0.3°C.
Do tego dochodza procesy nastepne ale nie trwa to dluzej niz 20min.

cwieku
16-10-2005, 18:11
takno ja sie nie znam na tym ale zepytaj się Pana Tadeusza. Tam wywołanie na bank nie trwa 20 minut. Acha i mogą forsować o pół dziełki przysłony co sie gdzie indziej nei zdarza i nei mają maszyny przeciągowej